sobota, 7 maja 2016

Bóg nie jest mordercą, tyranem ale miłością sprawiedliwością część 1




diabeł - po grecku : " diabolos" - czyli : " oszczerca" , "fałszywy oskarżyciel ", " ten który złośliwie krytykuje ku zranieniu, zniszczeniu ". Słowo to pochodzi od diaballo - czynić oszczerstwa, oskarżać, oczerniać, spotwarzać.


" Wówczas przystąpił do niego kusiciel i powiedział: Jeśli jesteś Synem Bożym, powiedz, aby te kamienie stały się chlebem.........Wtedy diabeł wziął go do miasta świętego i postawił na szczycie świątyni. 6 I powiedział mu: Jeśli jesteś Synem Bożym, rzuć się w dół, jest bowiem napisane: Rozkaże o tobie swoim aniołom i będą cię nosić na rękach, abyś nie uderzył swojej nogi o kamień " - Ewangelia Mateusza 4:3, 5-6 UBG - diabeł samemu Synowi próbował wmówić że nie jest Synem Bożym. Samego Syna atakował chcąc zniszczyć Go przez zasianie zwątpienia czy rzeczywiście jest Synem - diabeł sugeruje : " JEŚLI jesteś .... Synem Bożym ". Podobnie nam może atakować, podobnie nas może próbować zniszczyć - mówiąc nam : " Jeśli jesteś dzieckiem Bożym, dla dlaczego chorujesz. Jeśli jesteś dzieckiem Bożym to dlaczego nie jesteś bogaty. Jeśli byłbyś dzieckiem Bożym to nie upadłbyś - nie ma dla ciebie wybaczenia." - taki i im podobne rzeczy możemy usłyszeć, ale ufajmy Panu. Słuchajmy głosu Pana a nie diabła. Trzymajmy się Bożych biblijnych nauk. Skoro diabeł i to nie  raz - samemu Panu Jezusowi sugerował, wmawiał że nie jest Synem, o ile bardziej nam będzie wmawiał, że Bóg nie jest miłością, że nie jesteśmy dziećmi Bożymi, że nie ma dla nas odpuszczenia grzechów, ratunku we krwi Syna. 

Skoro diabeł Panu starał się wmówić fałsz, to czy nam nie będzie starał się wmówić, że Bóg nas nie kocha. Że Bóg nie jest miłością, że nie jest dobry. Czy szczególnie w ciężkim położeniu, ciężkich czasach np w prześladowaniu, ucisku, utrapieniu za wiarę - nie będzie nam wmawiał, że Bóg nie jest miłością, albo że nas nie kocha, że porzucił nas. Na pewno tak będzie - ale nie słuchajmy takich rzeczy. Nie słuchajmy swych uczuć, swego serca ale Bożej nauki. Komu uwierzymy swemu sercu, diabłu czy Panu Jezusowi. Komu zaufamy swemu sercu czy Panu Jezusowi ?? 


Od urodzenia, od wczesnego dzieciństwa - ten który zwodzi cały świat wmawiał nam skrzywiony obraz Boga. Diabeł oczernia, spotwarza, złośliwie obmawia Prawdziwego Boga. Tak jak Ewie wmawiał, że Bóg jest zły, że nie chce dla niej i Adama dobra, że coś knuje przeciwko nam, że chce naszego zniszczenia - tak samo nam wmawiał taki obraz Boga.
dlaczego odrzucający Syna i Jego krew będą słusznie potępieni - http://mieczducha888.blogspot.com/2015/05/kazdy-czowiek-spotka-sie-z-chrystusem.htmlhttp://mieczducha888.blogspot.com/2015/05/kazdy-czowiek-spotka-sie-z-chrystusem.html


diabeł często pokazuje na globalny potop, Sodomę, podbój Kanaanu i mówi że Bóg to morderca, tyran itd, ale oszczerca, fałszywy oskarżyciel nie byłby sobą gdyby ze Sprawiedliwego Sędziego nie zrobił mordercy, tyrana, psychopaty itp. M.in ludzie którzy zginęli w potopie, Sodomie i Kanaanie mieli wiele lat na porzucenie swych mordów, pedofilii, ofiar z ludzi dla demonów, swych dewiacji seksualnych, i wielu innych strasznych grzechów. Ten temat i temat śmierci również ich dzieci poruszę bardziej szczegółowo w przyszłości - w drugiej części jak Pan da żyć i pozwoli. Bóg był wtedy miłością i jest nią nadal - sprawiedliwy Noe, Lot czy nawrócona Rahab - oni nie zostali zniszczeni, również ich bliscy zostali wyratowani. Pan Jezus dokonał globalnego potopu, zniszczenia Sodomy i On wprowadzał Izraelitów do Kanaanu np - 1 list do Koryntian 10:4, list apostoła Pawła do Hebrajczyków 11:26 i inne.


Gdy człowiek myśli o drugim człowieku, że ten chce go skrzywdzić to nie nie ufa temu człowiekowi, nie chce się z nim spotkać, ale unika spotkania, albo wręcz ucieka, chowa się przed nim. Tak samo diabeł oczernia Prawdziwego Boga, ukazuje Go w fałszywym świetle, w krzywym zwierciadle, abyśmy postrzegali Boga jako wiecznie pałającego gniewem, jako tyrana, jako kogoś złego, jako czekającego tylko aby nas potępić, zabić, skazać, zniszczyć.


Diabeł swoje cechy przypisuje Bogu - Ojcu i Jego Synowi. Jeśli uwierzymy diabłu, albo uwierzyliśmy to będziemy postrzegać Boga jako kogoś złego, jako kogoś kto tylko czeka aby nas potępić, kogoś rozgniewanego na nas i chcącego nas zniszczyć, skazać, skrzywdzić. 

W takim stanie nie będziemy ufać Bogu, nie będziemy Go kochać, nie będziemy wyczekiwać Go, nie będziemy tęsknić za Nim. Nikt nie tęskni za kimś kogo uważa za rozgniewanego, złego, chcącego zabić, zniszczyć, potępić. Na taką osobę się nie czeka, nie chcę się spotkać jej. Więc widzicie szatan chce nas utrzymać z dala od OJCA i Jego SYNA. BÓG jest życiem, w Nim jest życie, więc szatan chce nas trzymać z dala od ŻYCIA. Wykrzywia obraz Boga abyśmy uciekali od Boga, trzymali się na dystans a nie zbliżali do Boga, nie trwali w Bogu.

Jesteśmy prochem i bez trwania w Bogu, bez zaufania do Niego nie przejdziemy przez ten świat, nie wytrwamy do końca. Więc szatan od wczesnego dzieciństwa kreował nam obraz Boga jako tego, który jest rozwścieczony, który zawsze się gniewa, który bezwględnie, na oślep karze i wrzuci nas do ognia i tylko czeka na ten dzień gdy będzie mógł nas wrzucić do ognia i będzie mógł się pastwić nad nami.


Musimy poznać i uwierzyć w miłość, która Bóg ma do nas - do nas czyli uczniów Zmartwychwstałego.... " My poznaliśmy i uwierzyliśmy w miłość, którą ma Bóg do nas. Bóg jest miłością, a kto trwa w miłości, mieszka w Bogu, a Bóg w nim " - 1 list Jana 4:16 UBG.
Jeśli ktoś idzie za Synem, uwierzył Mu i chce żyć dla Niego, z Nim to nie musi się bać, bo jego grzechy zostały przykryte krwią Syna, który umarł również za nasze grzechy. Bóg jest miłością, ale jest też sprawiedliwy i święty, więc okazał miłość posyłając swego Syna, który wyparł się na krótko boskości i stał się ciałem - człowiekiem, aby w nasze miejsce ponieść sprawiedliwy Boży sąd nad grzechami. Stał się za nas grzechem i kto zaufa Mu, uzna Go swym Panem i Zbawicielem a siebie Jego sługą to wtedy Pan przykrywa swoją krwią Jego grzechy, i człowiek zostaje przykryty sprawiedliwością Chrystusową. 

Diabeł jeśli już mówi o Bogu jako miłości, to mówi to pomijając grzech, sprawiedliwość, sąd. Gniew Boży ciąży nad tymi, którzy nie są w Jego Synu, którzy depczą po krwi Syna, nie uznają Go swoim Zbawicielem i Panem. Ten gniew Boży jest słuszny i sprawiedliwy, tak jak słuszny i sprawiedliwy jest sprawiedliwy gniew sędziego nad przestępcą. Taki sprawiedliwy gniew chce osądzić zło, nie chce bezkarności, nie chce aby przestępca czynił przestępstwa.


Więc diabeł albo ukazuje Boga jako mordercę, tyrana, wiecznie zagniewanego który lubuje się w tym aby niszczyć, który chce potępić wszystkich, zniszczyć - albo ukazuje Boga jako fałszywą miłość - fałszywą bo nie zważąjącą na grzechy, na sprawiedliwość. Wg diabła taki Bóg patrzy przez palce na grzechy. Nie obchodzi go dobro i zło, nie obchodzą go grzechy czyli przestępstwa wobec Bożego Prawa, ale zawsze - nawet bez skruchy, żalu, nawrócenia ze strony człowieka Bóg wybacza wszystko i można żyć sobie jak się chce i robić co się chce a Bóg i tak wybaczy wszystko bez porzucenia grzechu, bez krwi Chrystusa. 

Taka mowa diabła to tak jakby mówić, że sędzia w ziemskim sądzie nie skaże przestępcy, mimo że przestępca cały czas np kradnie, morduje, gwałci, dokonuje oszustw, jeździ pijany samochodem itd.
Ziemski sędzia wykonujący sprawiedliwy wyroki na przestępcach nie jest tyranem, mordercą, nienawistnikiem, złem, psychopatą itd - choć pewnie przestępcy tak mówią o nim, to nikt sprawiedliwy nie powie tak.


Gdyby ten sędzia ziemski wypuszczał na wolność np złodziei, morderców, gwałcicieli, oszustów, pedofilii i innych przestępców to byłby miłością czy fałszywą miłością ?? Oczywiście, że fałszywą miłością. Tak samo mówienie, że Bóg nikogo nie skaże, to głoszenie fałszywego Boga, bo prawdziwy jest sprawiedliwy, święty ale wyciąga dłoń do wszystkich ludzi i chce ich ratunku przed sprawiedliwym sądem, przez wyrokiem potępienia jaki ciąży za ich grzechy - za ich kłamstwa, złe myśli, nie czynienie dobra, odrzucanie Syna Bożego, kradzieże, cudzołóstwa i wszelkie inne grzechy. Kto odrzuca Syna i Jego krew sam skazuje się na skazujący wyrok. Słuszny wyrok za swoje przestępstwa wobec Bożego Prawa - czyli grzechy, bo grzech jest przestępstwem wobec Bożego Prawa. 


Ale Bóg jest dobry i mądry - znalazł cudowne wyjście aby z jednej strony być sprawiedliwym a z drugiej strony nadal być miłością. Na krzyżu - na Golgocie w Synu - Bóg Ojciec może wybaczyć człowiekowi, może go uniewinnić a jednocześnie pozostać sprawiedliwym.

Gdyby Bóg wybaczył bez ofiary Syna, to przestałby być sprawiedliwym. Ale gdyby nic nie zrobił w kierunku uratowania grzesznego człowieka to przestałby być miłością. W Synu, który przeżył bezgrzesznie całe życie i oddał swoje życie za nasze grzechy - Bóg pozostał sprawiedliwością i miłością a my mamy możliwość usprawiedliwienia, odpuszczenia. Syn zapłacił swoim życiem, swoją krwią okup za nas - o ile trwamy w Nim, należy do Niego --------- " Tak jak Syn Człowieczy nie przyszedł, aby mu służono, ale aby służyć i oddać swoje życie na okup za wielu. " - Mateusz 20:28 Uwspółcześniona Biblia Gdańska



Gdy dziecko zrobi coś złego, ale żałuje tego co zrobiło i przychodzi do rodzica z przyznaniem się do winy i mówi np : " tato, mamo przepraszam, nie gniewaj się, wybacz mi " -- to czy ziemski rodzic nie wybaczy, czy będzie się gniewać ?? Na pewno wybaczy, choć konsekwencje złego czynu mogą zostać i dziecko będzie musiało ponieść konsekwencje, albo naprawić szkody. Tym bardziej wybaczy Pan Jezus, który jest doskonały w dobroci i wstawia się za Nami u Ojca. Np przypowieść o Synu Marnotrawnym pokazuje, że Bóg chętnie wybacza pokutującym grzesznikom, przychodzącym do Niego. 

Jeśli ziemscy rodzice potrafią odpuszczać skruszonym dzieciom to o ile bardziej doskonały w miłości, dobru i sprawiedliwości - Bóg wybaczy tym, którzy w pokucie, skrusze przychodzą do Niego i proszą Pana Jezusa o obmycie grzechów Jego krwią. Oczywiście konsekwencje różnych grzechów mogą pozostać i jeśli to możliwe to należy naprawić szkody, przeprosić ludzi, ale wybaczenie jest w szczerym, skruszonym pokutującym sercu człowieka, który następnie w takim stanie przychodzi do Pana Jezusa i jest oczyszczany Jego krwią.



Prawdziwa miłość nie przymyka oczu na zło. Prawdziwa miłość jeśli trzeba to karci, napomina, wskazuje właściwą drogę. ..... " Kto oszczędza swą rózgę, nienawidzi swego syna, a kto go kocha, karze w porę " - Księga Przysłów Salomona 13:24 UBG.
Tak zwane bezstresowe wychowanie to diabelska metoda, która prowadzi do rozbestwienia, bezkarności, zuchwalstwa i tylko powoduje większe czynienie zła przez dziecko. 

W dzieciństwie miałem takiego kolegę, który mieszkał obok w bloku. Jego rodzice z jakiegoś powodu  nie zważali na jego postępowanie. Robiliśmy wiele złych rzeczy i gdy ludzie szli do jego rodziców na skargę to on nigdy nie był karcony. To powodowało że czuł się bezkarny w złu i pozwalał sobie na coraz gorsze zachowanie. Mówienie, że Bóg jest miłością i nie ma grzechu, nie będzie Sądu Bożego, nie będzie nikogo potępionego - to taki sam mechanizm jak z tym moim dawnym kolegą i jego rodzicami.
Czy skarcenie, ukaranie dziecka gdy robi coś złego - jest wyrazem miłości czy nienawiści. Czy jeśli nic innego nie działa - to czy np klaps dla niesfornego dziecka - jest wyrazem miłości czy nienawiści ??
Czy przymykanie oczu na czynione złe przez dziecko - jest wyrazem miłości ??
Czy gdy dziecko robi różne złe rzeczy, a my nie napominamy go, nie karcimy to robimy dobro temu dziecku czy krzywdę ??
Czy skarcenie dziecka czyniącego zło to wyraz nienawiści ??
Czy wiedząc że wasze dziecko np zażywa narkotyki - milczelibyście i dawalibyście mu dalej kieszonkowe ?? Wg diabła skarcenie, napomnienie i zabranie kieszonkowego to byłaby nienawiść, ale nie według Boga. 

Gdybyście widzieli, że wasze dziecko np bije inne dzieci, to skarcilibyście je czy milczeli ?? Skarcenie to byłaby oznaka miłości ??. a może milczenie, nic nie robienie to byłaby oznaka miłości ??


" Głupota jest przywiązana do serca dziecka, ale rózga karności wypędzi ją z niego " - Przysłów 22:15 ........... " Nie szczędź chłopcu karcenia; jeżeli go uderzysz rózgą, nie umrze. (14) Ty go uderzysz rózgą, a jego duszę wyrwiesz z krainy umarłych " - Przysłów Salomona 23:13-14 Biblia Warszawska 


W dzisiejszym świecie to często rodzice słuchają dzieci, a nie na odwrót. Często dzieci nie mają szacunku, respektu wobec rodziców. W dzisiejszym świecie słowo "dyscyplina" to słowo tabu. Nauczyciele mają słuchać dzieci, ale dzieci już nie muszą nauczycieli. Rodzice mają obowiązki wobec dzieci, ale dzieci już nie muszą mieć obowiązków. Podobnie diabeł chce ludziom ukazać Boga jako przyzwalającego na zło, jako kogoś kto nie zważą na przestępstwa i nie odbędzie żadnego Sądu. Ale Sąd Boży będzie - to jedna z fundamentalnych nauk biblijnych - o Sądzie Bożym, o Chrystusie Sędzi - wiele jest powiedziane w Biblii. 

Prawdziwa miłość jeśli trzeba skarci, napomni. Prawdziwa miłość jeśli trzeba wymierzy dziecku i klapsa. Prawdziwa miłość idzie w parze ze sprawiedliwością. Prawdziwa miłość kocha sprawiedliwość, świętość. Prawdziwa miłość nienawidzi grzechu, niesprawiedliwości. ....... " Lepsza jest jawna nagana, niż nieszczera miłość. (6) Razy przyjaciela są oznaką wierności, pocałunki wroga są zwodnicze " - Przysłów Salomona 27:5-6 Biblia Warszawska


" Rózga i karcenie dają mądrość, lecz nieposłuszny chłopiec przynosi wstyd swojej matce. (16) Gdy występni stają się potężni, wtedy i grzech się wzmaga; lecz sprawiedliwi oglądać będą ich upadek. (17) Karć swojego syna, a oszczędzi ci niepokoju i sprawi rozkosz twojej duszy. " - Przysłów 29:15-17 BW


Czy przykazania Boże są sprzeczne z daniem ludziom wolnej woli ?? Spotkałem się z opinią, że Bóg nie po to dał ludziom wolną wolę aby wymagać później coś od nich. W taki sposób może ktoś mówić, że grzech nie istnieje, albo że nie ma dobra i zła lub, że bez względu jak człowiek żyje, to Bóg i tak wybaczy.
Żeby było wybaczenie musi być pokuta - czyli : przekonanie o grzechu, szczery żal za grzechy, wynikąjący z widzenia obrzydliwości grzechu i szczere wołanie do Pana Jezusa o wybaczenie, oczyszczenie i odwrócenie się od danego grzechu.
Bez wolnej woli nie można miłować, ale wolna wola nie oznacza że człowieka nic nie obowiązuje. Może podeptać po Bożych przykazaniach, ale poniesie konsekwencje swoich przestępstw, bo łamanie przykazań to przestępstwo wobec Bożego Prawa. Boże przykazania a nawet ludzkie nie łamią wolnej woli.

Czy ludzki kodeks karny łamie wolną wolę człowieka gdy uznaje za winnego i skazuje na więzienie  np gwałcicieli, morderców, złodziei, pedofilii, jeżdżących samochodem po alkoholu itp ?? 

Złodziei, morderca, gwałciciel i inny przestępca wobec ludzkiego prawa - mógłby powiedzieć w sądzie : " Panie sędzio - ja mam wolną wolę i w związku z tym, nie obowiązuje mnie żadne prawa. Zakaz mordów, kradzieży, gwałtów i innych przestępstw sprawia, że moja wolna wola nie może robić co chce, więc nie może pan mnie uznać za winnego. " ------ taka argumentacja byłaby farsą, absurdem. Tak samo przed Bogiem - przed Chrystusem - nikt nie wybroni się ze swoich przestępstw wobec Bożego Prawa - mówiąc że otrzymał wolną wolę i Boże przykazania ją ograniczały. Boże przykazania nie ograniczają wolnej woli, nie ingerują w nią. Boże przykazania są dobre i pożyteczne.

Tak samo np regulamin w pracy, również coś nakazuje, a innych rzeczy zabrania. Ale to jest dobre i pożyteczne dla człowieka i pozostałych pracowników. Czy wolna wola człowieka jest łamana przez regulamin pracy ?? Tak samo wolna wola człowieka nie jest łamana przez Boże przykazania. Kto łamie prawo ludzkie idzie do więzienia, kto łamie kodeks karny jest np wyrzucany z pracy i tak samo kto łamie Boży kodeks karny, Boże Prawo czyni zło i jeśli za życia się nie opamięta, nie nawróci do żyjącego Zbawiciela Jezusa Chrystusa i nie da się Mu oczyścić, oczyszczać z grzechów to słusznie zostanie skazany na Bożym sądzie.



Wszyscy ludzie są z natury źli, bo są upadli - " Jeśli więc wy, będąc złymi " - Łukasz 11:13a, albo : Ewangelia Marka 7:20-23. Ale gdy rodzą się na nowo w Chrystusie, przechodzą ze śmierci do życia i są przemieniani na obraz Syna. Ale Bóg jest doskonały w dobroci, miłości, sprawiedliwości, miłosierdziu, świętości, łaskawości. Nie ma w nim najmniejszej cząstki zła. 
Gdyby Bóg był zły, gdyby był mordercą, tyranem, psychopatą jak mówi o Nim diabeł i wielu zwiedzionych ludzi to stworzyłby Adama i Ewę na tortury, na pastwienie się nad nimi. Stworzyłby ich jako nieśmiertelnych, skutych łańcuchami i pastwiłby się nad nimi, torturowałby ich na wszelakie sposoby. Albo stworzyłby od razu np 7 miliardów ludzi w tym nas i też zaistnielibyśmy ale w kajdanach jakichś, przykuci do jakiejś ściany i Bóg by torturował nas różnymi narzędziami, pastwiłby się nad nami. 

Adam i Ewa żyli w raju, a nie w w jakiejś sali tortur. Gdy Adam zgrzeszył zostali wygnani z raju, nie byli już czyści, niewinni jak przed upadkiem, ale nadal Bóg okazywał im miłość i również całej ludzkości w tym nam - na co bezapelacyjnym dowodem jest Syn, który przyszedł aby uratować nas, ale i żeby Bożą sprawiedliwość i Boża miłość nadal istniały. I na krzyżu Bóg pozostał Tym, który skazuje grzech, ale w swej mądrości i miłości znalazł wyjście, że mógł wybaczyć człowiekowi bez łamania swej sprawiedliwości. Bóg jest miłością, a nie sadystą. Bóg chce wybaczyć, a nie potępić, ale buntujący się wobec Jego Syna sami odrzucają możliwość ratunku, wybaczenia i sami skazują się na skazujący wyrok. .......... " Przez to objawiła się miłość Boga ku nam, że Bóg posłał na świat swego jednorodzonego Syna, abyśmy żyli przez niego. 10 Na tym polega miłość, że nie my umiłowaliśmy Boga, ale że on nas umiłował i posłał swego Syna, aby był przebłaganiem za nasze grzechy. " - 1 Jan 4:9-10 UBG 


diabolos -  " oszczerca" , "fałszywy oskarżyciel ", " ten który złośliwie krytykuje ku zranieniu, zniszczeniu " - chce abyśmy mieli wykrzywiony obraz Boga. Nie chce abyśmy ufali Bogu : " lecz ci, którzy ufają Panu, nabierają siły, wzbijają się w górę na skrzydłach jak orły, biegną, a nie mdleją, idą, a nie ustają " - Izajasz 40:31 - oczywiście chodzi o duchowe życie, duchowe siły, o nie mdlenie duchowe, o nie ustawanie duchowe. Więc kto ufa Panu Jezusowi będzie coraz mocniejszy duchowo, a diabeł nie chce abyśmy ufali Panu, bo nie chce abyśmy byli coraz mocniejsi duchowo, ale chce abyśmy byli coraz słabsi. Więc chce abyśmy postrzegali Boga jako sadystę, mordercę, nienawistnika, pałającego wiecznie gniewem itp. Dla jeszcze innych ma wersję Boga fałszywej miłości - przyzwalającego na wszystko, dla którego grzech, sprawiedliwość i sąd nie istnieją i nie są ważne. Jeden i drugi obraz jest fałszywy.


Patrząc na Syna, na Jego dzieło na krzyżu widać zarówno Boga nienawidzącego grzechu i Sprawiedliwego, ale również Boga miłości. " kto widział mnie widział Ojca" - Ewangelia Jana. Chcecie zobaczyć czym jest miłość spójrzcie na Syna, poznajcie Syna, Jego życie. Chcecie zobaczyć czym była pokora, służba - spójrzcie na Syna, poznajcie Jego życie. Chcecie zobaczyć czym jest sprawiedliwość, świętość, miłosierdzie, dobroć, łaskawość, i inne atrybuty Prawdziwego Boga - spójrzcie na Jezusa Chrystusa, poznajcie Jego życie i Jego naukę przekazaną w całej Biblii w tym w 27 natchnionych Pismach Nowego Testamentu. - " gdybyście mnie znali, znalibyście i Mego Ojca" ..... " Pisma dają świadectwo o Mnie " - Jan 5:39. 

Prośmy Pana Jezusa aby objawiał nam coraz bardziej, bardziej i bardziej miłość Bożą - prawdziwą miłość Bożą która powinna nas coraz bardziej, bardziej i bardziej zachwycać, radować i sprawiać, że chcemy być bliżej Prawdziwego Boga i chcemy być Mu posłuszni, odwzajemniać Mu miłość, którą nas pierwszy umiłował : " My poznaliśmy i uwierzyliśmy w miłość, którą ma Bóg do nas " - 1 Jan 4:16a ....................... "Aby Chrystus przez wiarę mieszkał w waszych sercach, abyście zakorzenieni i ugruntowani w miłości; 18 Mogli pojąć wraz ze wszystkimi świętymi, jaka jest szerokość, długość, głębokość i wysokość; 19 I poznać miłość Chrystusa, która przewyższa wszelkie poznanie, abyście zostali napełnieni całą pełnią Boga." - Efezjan 3:17-19 UBG ....................... " Pan zaś niech skieruje wasze serca ku miłości Bożej i ku cierpliwemu oczekiwaniu Chrystusa " - 2 Tesaloniczan 3:5 ............................. " I o to się modlę, aby wasza miłość coraz bardziej obfitowała w poznanie i we wszelkie zrozumienie " - Filipian 1:9 


Zachowajcie samych siebie w miłości Boga, oczekując miłosierdzia naszego Pana Jezusa Chrystusa ku życiu wiecznemu. " - list Judy 1:21 UBG 

,

6 komentarzy:

  1. Dobrze prorokujesz moj bracie. Z kazdego twojego posta wychodzi dobry owoc. Moje zycie moze posluzyc za przyklad. Od poltora roku to wszystko czytam i zmienilo mi sie postrzeganie wszystkiego calkowicie. I powtarzam owocem tych zmian jest dobro. Chwala Jezusowi za to ze jestes.!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję za dobre słowo. Cała chwała Panu Jezusowi, bo to co mam to od Niego i modlę się aby wszystko co piszę, mówię, robię było ku Jego chwale i ku zbudowaniu, zachęcie, umocnieniu dla braci i sióstr, a nie zniszczeniu, zgorszeniu, osłabieniu.

      " Kim bowiem jest Paweł? Kim Apollos? Tylko sługami, przez których uwierzyliście, a to tak, jak każdemu dał Pan.
      6 Ja siałem, Apollos podlewał, ale Bóg dał wzrost.
      7 Tak więc ani ten, który sieje, ani ten, który podlewa, nic nie znaczą, tylko Bóg, który daje wzrost." - 1 Koryntian 3:5-7 UBG ............. " Kto bowiem czyni cię różnym? Cóż masz, czego byś nie otrzymał? A jeśli otrzymałeś, to dlaczego się chlubisz, jakbyś nie otrzymał? " - 1 Koryntian 4:7 UBG

      , Pan działa na różne sposoby aby nas przemieniać na swój obraz. Mam nadzieję, że moje wpisy są jednym z Jego wielu narzędzi umacniających innych i o to się modlę. Ale Pan i bez tego bloga doskonale sobie poradzi, pozdrawiam

      Usuń
  2. Cześć chciałbym zapytać o przeznaczenie, w sumie ostatnio uznałem ze trochę bez sensu by było gdyby to istniało.. ALE.. Jest jedno ale, które mnie zastanawia, co z proroctwami, co z Judaszem, który od początku był przeznaczony na potępienie? Nie wiem co o tym myśleć, pozdrawiam i liczę na odpowiedź

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma przeznaczenia. Mamy wolną wolą, ale z drugiej strony są pewne wydarzenia, które się spełnią, ale one nie łamią naszej wolnej woli. Wszystko doskonale się zazębia, przenika tak, że Boży plan nie zostanie zniszczony przez diabła i inne demony czy przez ludzi, ale i Bóg nie łamie swoim planem naszej wolnej woli.

      Proroctwa to po prostu powiedzenie nam co się wydarzy, ale nadal ludzie mają wolną wolę i mogą opowiedzieć się albo za żyjącym, wszechmogącym Zbawicielem Jezusem Chrystusem, aby żyć w opozycji do Niego. Bóg jest poza czasem i przestrzenią, więc zna doskonale przyszłość i wie, że nikt nie zniszczy Jego planów np ustanowienia Królestwa Bożego, zniszczenia grzechu i wielu innych, więc podał nam to jako pewnik, bo wie, że nikt m.in tych rzeczy i innych przez Niego postanowionych nie obali.

      Judasz miał wolną wolę, nie był przeznaczony na potępienie. Gdy podczas ostatniej wieczerzy w swej wolnej woli Judasz postanowił wydać Pana, to Pan nawet wtedy i jemu umył nogi, Jemu podał umoczony kawałek chleba - a taki gest to był gest przyjaźni i miłości z Jego strony.

      Pan powiedział : " Syn Człowieczy odchodzi, jak jest o nim napisane, ale biada człowiekowi, przez którego Syn Człowieczy będzie wydany! Lepiej byłoby dla tego człowieka, aby się nie urodził " - Mateusz 26:24 UBG - te słowa nie mówią, że Judasz był przeznaczony na potępienie, ale po prostu Pan wiedział, co Judasz wybierze. Wiedział, że mimo zdrady ten człowiek nie nawróci się, ale popełni samobójstwo. Widział jego tragiczny los :


      " Wtedy Judasz, który go wydał, widząc, że został skazany, żałował tego i zwrócił trzydzieści srebrników naczelnym kapłanom i starszym;
      4 Mówiąc: Zgrzeszyłem, wydając krew niewinną. A oni powiedzieli: Cóż nam do tego? To twoja sprawa.
      5 Wtedy rzucił te srebrniki w świątyni i oddalił się, a potem poszedł i powiesił się. " - Mateusz 27:3-5 UBG

      gdyby Judasz pokutował, błagał Boga o wybaczenie to by otrzymał odpuszczenie. Ale on zrobił coś tragicznego - poszedł i się zabił. Zamiast pójść do Boga i prosić o łaskę, wybaczenie.

      Apostoł Piotr trzy razy się zaparł - " Wtedy zaczął się zaklinać i przysięgać: Nie znam tego człowieka. I zaraz zapiał kogut.
      75 I przypomniał sobie Piotr słowa Jezusa, który mu powiedział: Zanim kogut zapieje, trzy razy się mnie wyprzesz. Wyszedł na zewnątrz i gorzko zapłakał. " - Mateusz 26:74-75 UBG - Piotr też w swej rozpaczy, smutku mógł pójść się zabić. Ale on wybrał inna ścieżkę niż Judasz.

      Lepiej żeby Judasz się nie urodził - ale gdyby Piotr popełnił samobójstwo po zaparciu się, to tak samo o Piotrze można by było powiedzieć, że lepiej by mu było żeby się nie urodzi.

      , pozdrawiam Dominik

      ,

      Usuń
  3. Czyli jeżeli dobrze rozumiem, są pewne wydarzenia które muszą się wydarzyć, ale.. czy może być tak, ze jakiś człowiek zacznie pokutowac i proroctwo się nie wypełni? Teraz mi trochę rozjasniles sytuacje, ze po tym proroctwie, które jest tylko kawałkiem z życia, człowiek może się nawrócić do Boga. Czyli w związku z tym, człowiek wcale nie jest skazany na potępienie lub niebo od początku, ale mogą się wydarzyć w jego życiu wydarzenia które Bóg przewidzial. A zbawienie niezależnie od tych wydarzeń to sprawa otwarta, tak?

    Dziękuję bardzo w imieniu Jezusa Chrystusa za cierpliwość i chęć do odpisywania i szukania cytatów :) niech Ci Bóg błogosławi, bracie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak są pewne wydarzenia, które się wydarzą i na które ja osobiście czy ty osobiście nie będziemy mieli wpływu np : "naród wystąpi przeciwko narodowi ..." - czyli potężna wojna na świecie i załamanie na jakiś czas systemów ekonomicznych, społecznych itd. Ale to będzie owoc bezbożności, owoc deptania przez bezbożny świat po przykazaniach miłości. Gdyby wszyscy byli uczniami Pana a nie buntowali się przeciwko Niemu, to nie byłoby wojen.

      , jeśli człowiek będzie pokutował czyli w żalu, skrusze nad swoimi grzechami, przyjdzie do Pana z prośbą o wybaczenie i odwróci się od danych grzechów, to we krwi Syna ma osobisty ratunek i jesli wytrwa w Panu do końca to gniew Boży na niego nie spadnie, ale będzie w Nowym Jeruzalem, w raju.

      Bóg nikogo nie przeznaczył na zniszczenie - tzw predestynacja to oszustwo diabła. Każdy wierzący może odpaść od Chrystusa, od posłuszeństwa Panu ale i każdy niewierzący czy martwy religijny może nawrócić się do Pana i może być uratowany we krwi Pana :

      " Pan nie zwleka z dotrzymaniem obietnicy, chociaż niektórzy uważają, że zwleka, lecz okazuje cierpliwość względem was, bo nie chce, aby ktokolwiek zginął, lecz chce, aby wszyscy przyszli do upamiętania " - 2 list apostoła Piotra 3:9 Biblia Warszawska

      znowu w 4 wersecie pisze, że Bóg chce aby wszyscy ludzie byli zbawieni - Pan daje szansę wszystkim, ale nie wszyscy przyjmują ją. Ci, którzy nie przyjmują jej, sami wydają się na potępienie, bo zasługują na nie za swoje przestępstwa - czyli grzechy, bo jak pewnie wiesz, grzech jest przestępstwem wobec Bożego Prawa : " Przede wszystkim więc napominam, aby zanosić błagania, modlitwy, prośby, dziękczynienia za wszystkich ludzi, (2) za królów i za wszystkich przełożonych, abyśmy ciche i spokojne życie wiedli we wszelkiej pobożności i uczciwości. (3) Jest to rzecz dobra i miła przed Bogiem, Zbawicielem naszym, (4) który chce, aby wszyscy ludzie byli zbawieni i doszli do poznania prawdy " - 1 Tymoteusz 2:1-4

      " Czy rzeczywiście mam upodobanie w śmierci bezbożnego - mówi Wszechmocny Pan - a nie raczej w tym, by się odwrócił od swoich dróg i żył? " - Ezechiel 18:23 BW

      ,
      " Niech bezbożny porzuci swoją drogę, a przestępca swoje zamysły i niech się nawróci do Pana, aby się nad nim zlitował, do naszego Boga, gdyż jest hojny w odpuszczaniu! " - Izajasz 55:7 Biblia Warszawska

      ,
      również życzę ci błogosławieństw Chrystusowych, trwajmy dzielnie w Panu, ufajmy Mu zawsze i szczególnie wtedy gdy pojawią się ciemne chmury to patrzmy w kierunku Golgoty - jak wielką miłość okazał nam Ojciec w swym Synu


      , pozdrawiam Dominik

      Usuń