Proszę dalej o modlitwę za tą siostrą w Chrystusie która miała ginekologiczną operację. Jest już w domu jakiś czas. Proszę o modlitwę za nią aby duchowo tylko wzrastała, ale i żeby nie było komplikacji o operacji, żeby miała się dobrze fizycznie jeśli taka jest wola wszechmogącego Jezusa PANA ZBAWICIELA.
Proszę za inną siostrą w Chrystusie która porzucił mąż i odszedł do innej kobiety. Oby była zawsze dla niego dobrym świadectwem Chrystusowym, oby ten jej mąż uwierzył zmartwychwstałemu BOGU Prawdziwemu, oby oddał Mu życie aby w mocy Jego Ducha żyć dla woli Bożej. Wtedy i ich małżeństwo byłoby naprawione, zdrowe. ...... "Zakaz rozwodów. Tylko śmierć kończy małżeństwo kocia łapa grzechem część 4 - szkoła Shammaia vs "lecz ja wam mówię"" - https://mieczducha888.blogspot.com/2019/04/zakaz-rozwodow-tylko-smierc-konczy.html
Proszę za inną siostrą w Chrystusie której synowie prowadzą bezbożne, grzeszne życie. Jeden z nich ucieka w narkotyki, drugi ma pewne zaburzenia psychiczne. Proszę o modlitwę za nią aby też była zawsze dobrym świadectwem Chrystusowym dla synów. Aby synowie dostąpili zbawienia, poznania prawdy, aby byli nie tylko cielesną rodziną, ale i tą w Chrystusie.
Poznałem ostatnio kilka wierzących kobiet z Łodzi. Mało o nich wiemy - teoretycznie wierzą w zbawienie z łaski Chrystusowej, ale czy prawdziwie oddały swoje życie PANU ZBAWCY by prowadzić nowe życie dla Jego woli w mocy Jego Ducha - nie wiem tego na ten czas. Może dane nam będzie jeszcze spotkać się z nimi, poznać je lepiej. Proszę o modlitwy za nimi. Jedna z tych kobiet jest w bardzo ciężkim stanie psychicznym po traumatycznych seksualnym wykorzystaniu. Jest ona też w ciężkiej sytuacji materialnej. Proszę o modlitwę za nią, i o mądrość dla nas aby prawdziwie móc jej pomóc aby dać jej przysłowiową wędkę, a nie tylko samą rybę. Jedna z nich też ma od opieką syna po ciężkim porażeniu mózgowym.
W sobotę jadąc pociągiem do Łodzi poznałem pewną kobietę która została sama z trójką dzieci. Wg jej relacji jej mąż bardzo źle ją traktował. Psychicznie ma się źle. Oby przyjęła zbawienie, oby prowadziła nowe życie ku Bożej chwale, pośród przykazań miłości. Dałem jej m.in. tzw Nowy Testament + s/Przysłowia. Dużo usłyszała, dałem jej też dwie ewangelizacyjne broszury. Proszę o modlitwę za nią. Tam w pociągu poznałem też inną kobietę która miała pytania o tym jak dałem jej m.in. broszurę z moim świadectwem i ze świadectwami brata i siostry z Łodzi. Proszę o modlitwy i za nią, o jej zbawienie.
Ostatnio miałem kilka rozmów z kobietami zostawionymi przez mężów m.in. z panią sprzedającą ubrania. Oby one i ich mężowie oddali życie Zbawcy, oby prowadzili nowe życie dzieci Bożych w mocy Ducha Świętego, a wtedy będą znowu ze sobą .... "Zakaz rozwodów. Tylko śmierć kończy małżeństwo kocia łapa grzechem część 3 - miłość agape nie ustaje i zawsze ma nadzieję" - https://mieczducha888.blogspot.com/2019/03/zakaz-rozwodow-tylko-smierc-konczy.html
Wczoraj na dworcu w Łodzi rozmawiałem z pewną kobietą która bierze antydepresanty. Dałem jej dwie broszurki ewangelizacyjne, zachęcałem do zaufania Zmartwychwstałemu, do przeczytania chociaż Ewangelii.
No i wczoraj rozmawiałem z młodą dziewczyną która miała ślady na rękach po cięciu się. roszę o modlitwę za nią i jej koleżanką, aby to co usłyszały o BOGU Prawdziwym - żeby to sprawdziły osobiście sprawdziły, zbadały w Piśmie Świętym pośród modlitwy.
No i w poniedziałek w Łodzi w jednym z parków spotkałem pewną kobietę która była z synem który ma porażenie mózgowe. Był na wózku. Mama mówiła że psychicznie ma się słabo, że bywa że życzy sobie śmierci. Powiedziałem mu o Zbawcy, o tym że w Nim mam obietnice wieczności, że będę miał też nowe ciało. Zachęcałem go aby zaczął sobie słuchać Biblii - chociaż Ewangelii. Ten Mateusz powiedział tak ładnie do mnie: "Oby to pomogło Dominiczku". Oby on i jego mama przyjęli zbawienie, oby wydawali owoc Ducha, dzielili się z innymi Dobrą Nowiną.
Proszę też o modlitwę za Dobrosławem który dawno temu wpadł w jakieś zwodnicze nauki buddyzmu, new age, no i ma jakiś trudną sytuację życiową, psychiczną.
Proszę o modlitwę za dwoma mężczyznami z Łodzi - z sekty świadków strażnicy z którymi miałem z mojej strony merytoryczną rozmowę na którą nie mieli argumentów.
Proszę o modlitwę za pewnym ateistą z Łodzi, którego poglądy, argumenty dał wierzę obalić PAN Jezus.
Proszę o modlitwę za pewną młodą kobietą pracującą w sklepie spożywczym której miałem okazje powiedzieć pokrótce w co wierzę i dlaczego w to wierzę, gdy wyszedłem ze sklepu to ryknęła śmiechem aż na ulicy było słychać. Niech AN Jezus raczy jej przebaczyć i oby poznała że jest winna przed NIM, że potrzebuje Jego łaski oraz nowego życia w Duchu Chrystusowym. Ani śmiech, ani groźby, czy żadne ludzkie kary nie zatrzymają mnie od dzielenia się Dobrą Nowiną, Słowem Bożym i Chrystusową miłością. A to nie ze mnie, ale w mocy obecności PANA Jezusa który jest we mnie mocą Bożego Ducha. W Chrystusie - w mocy Jego duchowej obecności z łaski przez wiarę : jestem gotowy na wszystko, jestem gotowy być wiernym bez względu na okoliczności. ................ "Łaska i pokój niech się wam rozmnożą przez poznanie Boga i Pana naszego, Jezusa Chrystusa. (3) Boska jego moc obdarowała nas wszystkim, co jest potrzebne do życia i pobożności, przez poznanie tego, który nas powołał przez własną chwałę i cnotę," - 2 List apostoła Piotra 1:2-3 BW
Proszę o modlitwę za innymi ludźmi których dane mi było spotkać, podzielić się Dobrą Nowiną. Proszę o modlitwę za mną abym miał zawsze właściwe słowo przy głoszeniu Dobrej Nowiny oraz właściwe zachowania pośród miłości agape, a wszystko ku chwale tylko BOGA Ojca i PANA Jezusa Chrystusa. Ku chwale tylko Ich dwóch.
Jak zmartwychwstały BÓG Prawdziwy mający wszelką moc, władzę w niebie i na ziemi - da, to w sobotę jadę do Łodzi, do brata i sióstr. Proszę o modlitwę abyśmy z łaski rzez wiarę mieli święty, budujący, owocny czas ku chwale BOGA Ojca i PANA Jezusa Chrystusa.
No i proszę o pewnym wierzącym który chyba dał się zwieść albo fałszywej prorokini Ellen White lub jakimś innym adwentystycznym wyznawcom, ruchom ....
W Chrystusie życzę wam przede wszystkim wszelkiego duchowego błogosławieństwa, a jeśli taka wola PANA, to i fizycznego :)
Dziękuję OJCU i PANU za wasze modlitwy, z moją dłonią jest lepiej, w sumie jest chyba dobrze, ale nadal daję jej jeszcze odpoczynek.
No i przypominam o tych intencjach : o neuroblastomie i o nowotworze u wierzącej mamy jakiegoś brata/siostry : https://mieczducha888.blogspot.com/2025/07/neuroblastoma-modlitwy.html
........... Chwała BOGU Prawdziwemu [OJCU Niebiańskiemu i zmartwychwstałemu Jezusowi Chrystusowi]. Jedynie Oni dwaj mają odwieczną naturę JHWH. - Ewangelia Jana 1:1, 20:28, 1 Jan 5:20, Objawienie 5:13, 1 Koryntian 8:5-6 i wiele innych .... Charis2007@wp.pl ... 13.08.2025 r. Puławy , Dominik Marzec