Doskonale Święty JEZUS Zbawiciel nie stoi za naukami pozwalającymi na rozwody, pozwalającymi na ponowne małżeństwa rozwodników, lub z rozwodnikami. ŚWIĘTY BÓG MIŁOŚCI nie popiera takich zachowań, ale nazywa je grzesznymi. Niestety wiele różnych kościołów z jakichś powodów nie zna prawdy na temat nierozerwalności małżeństwa - tylko śmierć kończy legalnie zawarte małżeństwo. Niestety wbrew Chrystusowi, biblijnej nauce wiele kościołów pozwala na rozwody i na nowe małżeństwa rozwodników. Te kościoły są dalekie w tym temacie od nauki biblijnej. Te kościoły powołują się np na Ewangelie Mateusza 5:32, 19:9, lub na 1 list do Koryntian rozdział 7 - ale dokładne zbadanie tych fragmentów pokazuje że nie mówią one o tym o czym mówią te kościoły. Małżeństwo legalnie zawarte nawet przez ateistów, satanistów itd w Urzędzie Stanu Cywilnego jest nierozerwalne - trwa aż do śmierci. Żadne zdrady, żadne cudzołóstwa i inne grzechy nie kończą legalnie zawartego małżeństwa, co postaram się dzięki łasce Bożej poniżej udowodnić.
" Wtedy przyszli do niego faryzeusze, wystawiając go na próbę i pytając: Czy wolno człowiekowi oddalić swoją żonę z jakiegokolwiek powodu? " - Ewangelia Mateusza 19:3
Żydzi za czasów pobytu Chrystusa na ziemi mieli dwa wielkie nurty nauczające dwóch różnych poglądów na temat małżeństwa, rozwodów. Szkoła Hillela nauczała że oddalić żonę można praktycznie z każdego powodu, nawet z tak błahego jak przypalenie posiłku.Faryzeusze byli zszokowani, osłupieli na słowa Zbawiciela który powiedział że nie ma u BOGA żadnej. Jeśli małżeństwo zostało legalnie zawarte to nie żadne cudzołóstwo, żaden innych grzech nie kończy małżeństwa. Wyjątek porneia - nierządu/wszeteczeństwa dotyczy tylko nielegalnie zawartego małżeństwa - takiego które jest od początku nieważne w oczach BOGA.
Natomiast szkoła Shammaia nauczała że oddalić żonę można tylko z powodu jakichś bardzo poważnych przestępstw jak np cudzołóstwo.
Gdy faryzeusze zapytali Zbawiciela : "Czy wolno człowiekowi oddalić swoją żonę z jakiegokolwiek powodu?" - spodziewali się że stanie po którejś ze stron. Spodziewali się że poprze albo Hillela, albo Shammaia. Ale ku ich wielkiemu zdziwieniu SYN BOŻY nie pozwolił na rozwód ani z błahych powodów, ani nie pozwolił na rozwód z powodu najcięższych grzechów jak np cudzołóstwo. Małżeństwo kończy jedynie śmierć współmałżonka.
Zbawca wskazał na Adama, Ewę, na początek stworzenia, na to że dwoje staje się jednym ciałem. Nie ma u BOGA rozwodów bo nie można rozerwać jednego ciała. Gdy rozerwie się jedno ciało na pół, to mamy trupa, zwłoki.
Apostołowie też byli zadziwieni nauką Zbawiciela, nie rozumiejąc wtedy jeszcze miłości agape, nie mając jeszcze wtedy Chrystusowego ducha powiedzieli, że jak nie można się rozwieść z żadnego powodu, nawet z powodu cudzołóstwa - to lepiej w ogóle się nie żenić.
DOSKONAŁY SYN BOŻY przyniósł doskonałą naukę na temat małżeństwa - pokazał doskonale święty standard dla małżeństwa : czyli małżeństwo do końca życia, którego nic nie może rozwiązać poza śmiercią małżonka. Taka nauka dzisiaj w epoce rozwodów nie podoba się ludziom, nie podoba się również wielu kościołom. Czasy odstępstwa. Oby jednak wszyscy chrześcijanie, wszystkie kościoły zrozumiały i wyznawały że małżeństwo legalnie zawarte jest nierozerwalne, tylko śmierć kończy małżeństwo. U BOGA nie ma rozwodów i ponownych małżeństw dla rozwodników. Ponowne małżeństwa dla rozwodników są tylko u szatana, który wie że to grzech - życie w grzechu, dlatego tak promuje te rzeczy. Zbawca nie oparł Shammaia, jakby to chciały widzieć niektóre kościoły które popierają rozwody z powodu np cudzołóstwa i ponowne małżeństwa rozwodników którzy zostali zdradzeni lub porzuceni. Zbawiciel nigdzie nie pozwolił na takie praktyki u chrześcijan.
Wyjątek "porneia"
część 3 : "Zakaz rozwodów. Tylko śmierć kończy małżeństwo kocia łapa grzechem część 3 - miłość agape nie ustaje i zawsze ma nadzieję " - http://mieczducha888.blogspot.com/2019/03/zakaz-rozwodow-tylko-smierc-konczy.html
Cudzołóstwo nie jest wyjątkiem lub jednym z wyjątków które pozwalają na rozwód i ponowne małżeństwo. Takim powodem jest "porneia" w najwęższym znaczeniu czyli np kazirodczy związek, ogólnie taki związek który od początku jest nieważny w oczach BOGA.
1 Koryntian 5:1 mówi o człowieku który prawdopodobnie ożenił się z własną macochą. Ojciec tego człowieka albo zmarł, albo wziął rozwód z tą macochą - tak czy inaczej syn nie powinien brać za żonę macochy bo to jest kazirodztwo. Są opinie na podstawie 2 Kor 7:12 że ojciec tego człowieka żył i była ona rozwódką. Ale nawet gdyby była wdową to związek z nią to wszeteczeństwo. To małżeństwo Paweł podciąga prawdopodobnie pod 3 Księgę Mojżeszową rozdział 18 - mówi np : "ma" żonę ojca a nie używa słowa greckiego : macocha. "Nie będziesz odsłaniał nagości żony swojego ojca, gdyż jest to nagość ojca twojego" - 3 Mojżeszowa 18:8. Zachowanie tego człowieka z Koryntu wywołało powszechne wzburzenie nawet wśród pogan. "Ma" - mieć - w kontekście mężczyzny/kobiety - ta grecka fraza używana jest w NT raczej w stosunku do małżeństwa, więc wygląda na to że doszło do kazirodczego małżeństwa - albo z rozwódką, albo z wdową po swoim ojcu. Nawet gdyby była wdową i że to nie była jego matka, ale macocha to ja mam negatywne podejście do takiego małżeństwa, nie podoba mi się to.
Myślę że ten przykład z 1 Koryntian 5:1 to może być jeden z przykładów wyjątku, klauzuli Mateusza z Mt 5:32 i 19:9 "Słyszy się powszechnie o nierządzie [PORNEIA ]wśród was, i to takim nierządzie, o jakim nie wspomina się nawet wśród pogan, że ktoś ma żonę swego ojca." - 1 Koryntian 5:1
Myślę że oprócz przykładów wszetecznych/nierządnych - nielegalnych małżeństw na podstawie 3 Mojżeszowej 18 - mogę podać pewien inny przykład wyjątku wszetecznego/nierządnego małżeństwa. Wyobraźmy sobie, że rozwódka bierze ślub z kawalerem, a rozwodnik bierze ślub z panną. Prawowierni czyli pierwsi współmałżonkowie tych rozwodników nadal żyją. Gdy ta rozwódka bierze ślub z tym kawalerem, a rozwodnik bierze ślub z tą panną to ich małżeństwa w oczach JEZUSA ŻYWEGO BOGA są nieważne, nielegalne - wszeteczne/nierządne. W prawie ludzkim jest wszystko ok, ale prawo ludzkie bywa czasami odwrotne do Bożego prawa. W oczach ŚWIĘTEGO BOGA MIŁOŚCI te "nowe małżeństwa" są od początku nieważne, ponieważ w oczach ŚWIĘTEGO BOGA MIŁOŚCI tylko śmierć kończy małżeństwo. W oczach JEZUSA - ŚWIĘTEGO BOGA MIŁOŚCI ta rozwódka, rozwodnik mają męża i żonę - tych z którymi się niby rozwiedli. Gdy ta rozwódka, rozwodnik wchodzą w "nowe małżeństwa" to dopuszczają się cudzołóstwa wobec prawowiernych - pierwszych małżonków. Natomiast kawaler i panna którzy w małżeństwie z tymi rozwodnikami dopuszczają się również grzechu - żyją we wszeteczeństwie/nierządzie bo w oczach BOGA te ich małżeństwa są nielegalne, nieważne od początku ponieważ u BOGA nie ma rozwodów. Wg JEZUSA - ŚWIĘTEGO BOGA MIŁOŚCI ci z którymi się rozwiedli są ich prawdziwymi - legalnymi współmałżonkami. Taki kawaler, panna żyją z kimś tak jakby żyli bez ślubu więc jak dobrze rozumiem ten kawaler i panna związani z tymi rozwodnikami dopuszczają się wszeteczeństwa : "Jednak aby uniknąć [PORNEIA] nierządu/wszeteczeństwa, niech każdy ma swoją żonę i każda niech ma swojego męża." - 1 Koryntian 7:2 - czyli ci rozwodnicy dopuszczają się cudzołóstwa bo mają współmałżonków, a panna i kawaler złączeni z tymi rozwodnikami popełniają wszeteczeństwo/nierząd bo te ich małżeństwa z rozwodnikami są nieważne od początku w oczach JEZUSA - ŚWIĘTEGO BOGA MIŁOŚCI. Taki kawaler czy panna którzy są w małżeństwie z rozwodnikami powinni zakończyć to małżeństwo i mogą zawrzeć prawdziwe , legalne małżeństwo w oczach BOGA, bo w oczach BOGA nigdy nie mieli współmałżonka. Ci rozwodnicy nie są ich prawdziwymi współmałżonkami. Ten kawaler i panna w związku np z rozwodnikami - to wg mnie też wyjątek z Mateusza 5:32 i 19:9. Tacy mogą i wręcz powinni zakończyć to wszeteczne/nierządne małżeństwo - nielegalne od początku w oczach BOGA. Racy mogą wejść w związek małżeński z innym kawalerem, panną lub wdowcem, wdową ale nie z rozwódką, rozwodnikiem ponieważ tylko śmierć kończy małżeństwo.
nie bądź uczniem Shammaia
Zbawiciel nie poparł ani nauki Hillela, ani nie poparł nauki Shammaia który uczył że można rozwieść się z powodu poważnego przestępstwa jak cudzołóstwo. Faryzeusze byli zszokowani, że Zbawca wskazał na Adama i Ewę, na Boży doskonały standard nierozerwalności małżeństwa. Oby wszyscy chrześcijanie, wszystkie kościoły również uznawały ten Chrystusowy doskonały standard nierozerwalności małżeństwa. Oby kościoły nauczające że można się rozwieść np z powodu cudzołóstwa - oby porzuciły tą naukę niezgodną z nauką Chrystusa. Oby słuchały Chrystusa, a nie Shammaia. Oby te kościoły w temacie rozwodów, ponownych małżeństw rozwodników nie były uczniami Shammaia, ale oby były uczniami Chrystusa i głosiły, praktykowały Chrystusową naukę że żadne cudzołóstwo, żaden grzech nie kończy legalnie zawartego małżeństwa, ale jedynie śmierć je kończy. Paweł swój wywód na tematy małżeńskie z 7 rozdziału 1 listu do Koryntian podsumowuje Chrystusowym standardem nierozerwalności małżeństwa : " Żona jest związana prawem, dopóki żyje jej mąż. Jeśli mąż umrze, wolno jej wyjść za kogo chce, byle w Panu." - 1 list do Koryntian 7:39. Wiele osób, wiele kościołów źle rozumie, lub przekręca różne nauki Pawła z tego rozdziału aby pozwalać na rozwody, ponowne małżeństwa rozwodników. Świat ze swoimi filozofiami, naukami wlał, wlewa się do wielu kościołów i potem wychodzą takie grzeszne nauki i praktyki. Czas porzucić sprzeczne z Biblią nauki, rzeczy a uchwycić się nauki DOSKONAŁEGO ŚWIĘTEGO ZBAWICIELA.
" Mówię wam bowiem: Jeśli wasza sprawiedliwość nie będzie obfitsza niż uczonych w Piśmie i faryzeuszy, żadnym sposobem nie wejdziecie do królestwa niebieskiego." - Ewangelia Mateusza 5:20 - mówiąc że np cudzołóstwo jest powodem do rozwodu i ponownego małżeństwa niczym nie przewyższa się Faryzeuszy - bo wielu z nich trzymało się nauki Shammaia który uczył że właśnie np cudzołóstwo jest powodem do rozwodu i ponownego małżeństwa. Gdyby "wyjątek porneia" dotyczył cudzołóstwa to faryzeusze nie byliby zaszokowani, zdumieni nauką Zbawcy. Oni bardzo dobrze zrozumieli że Chrystus w swych słowach absolutnie zabronił rozwodów legalnie zawartych małżeństw.Faryzeusze liczyli że Chrystus na ich pytanie powie np tak : "możecie oddalić swoją żonę tylko z powodu cudzołóstwa". PAN tak nie powiedział, ale wskazał na Adama i Ewę - początek stworzenia, na Księgę Rodzaju. PAN dał im jasny, wyraźny przekaz że nie ma rozwodów. Oni to bardzo dobrze zrozumieli dlatego później zadali pytanie : dlaczego Mojżesz pozwolił na list rozwodowy. W odpowiedzi i na to pytanie PAN nie pozwolił na rozwody z żadnego powodu. Wyjątek "porneia" nie mówi o zadnym cudzołóstwie, żadnym grzechu - ale mówi o nielegalnym, nieuznawanym w oczach BOGA małżeństwie jak np małżeństwo kawalera z rozwódką. Małżeństwo np kawalera i panny, kawalera i wdowy, panny i wdowca zawarte czy to w Urzędzie Stanu Cywilnego, czy to w kościele katolicki, czy to między ateistami, hindusami, muzułmanami i innymi jest ważne, legalne, wiążące aż do śmierci. Małżeństwo jest dane całemu światu. Kto mówi, że małżeństwo np w USC lub w kościele katolickim jest nieważne naucza błędnych rzeczy. Takie małżeństwa są ważne, wiążące w oczach Stwórcy - oczywiście to nie dotyczy małżeństwa z rozwodnikiem.
"słyszeliście że powiedziano ... , lecz ja wam mówię ..."
5 rozdział Ewangelii Mateusza mówi nam o doskonałych Bożych standardach które nie były powszechnie znane, nauczane, praktykowane pośród Izraelitów. PAN JEZUS nauki, zachowania ówczesnych mu nauczycieli, ludzi przeciwstawia swojej doskonałej nauce i zachowaniu. Np pokazuje że morderstwo to nie tylko fizyczne zabicie, ale że morderstwem jest już nienawiść w sercu : "Słyszeliście, że powiedziano przodkom: Nie będziesz zabijał, a kto by zabił, podlega sądowi.22 Lecz ja wam mówię: Każdy, kto się gniewa na swego brata bez przyczyny, podlega sądowi, a kto powie swemu bratu: Raka, podlega Radzie, a kto powie: Głupcze, podlega karze ognia piekielnego." - Mateusz 5:21-22
"Słyszeliście, że powiedziano przodkom: Nie będziesz cudzołożył.28 Lecz ja wam mówię: Każdy, kto patrzy na kobietę, aby jej pożądać, już popełnił z nią cudzołóstwo w swoim sercu." - Mt 5:27-28
Tradycje, nauki ludzkie a z drugiej strony coś co jest czymś przeciwstawnym do tych powszechnie nauczanych i praktykowanych rzeczy. Słowa ludzi, tradycje vs : "lecz ja wam mówię". Pierwsze jest zniesione, a zastąpione czymś doskonałym, o niebo wyższym. Doskonały Boży standard przeciwny ówczesnym powszechnym praktykom : "lecz ja wam mówię" występuje też w Mateusz 5:33-37. Inne "lecz ja wam mówię" występuje Mt 5:38-42, jeszcze inne "lecz ja wam mówię" jest w 5:43-48 i mówi o miłowaniu nieprzyjaciół, błogosławieniu tych którzy nas przeklinają, czynieniu dobra tym którzy nas krzywdzą i modleniu się za tych którzy czynią nam zło, prześladują nas.
PAN znosi naukę : "swego nieprzyjaciela będziesz nienawidził" a zstępuję ją swoją doskonałą nauką : "Lecz ja wam mówię: Miłujcie waszych nieprzyjaciół, błogosławcie tym, którzy was przeklinają, dobrze czyńcie tym, którzy was nienawidzą i módlcie się za tych, którzy wam wyrządzają zło i prześladują was".
"Lecz ja wam mówię" - występuję też w jeszcze jednym przypadku : "Powiedziano też: Kto oddala swoją żonę, niech jej da list rozwodowy. 32 Lecz ja wam mówię: Kto oddala swoją żonę – poza przypadkiem nierządu [porneia] – prowadzi ją do cudzołóstwa [moichao], a kto żeni się z oddaloną, cudzołoży [moichao]." - Mateusz 5:31-32 - Zbawca znosi pierwsze, a wskazuje na doskonały Boży standard który obowiązuje. Zbawca nie mówi o przypadku moichao, ale o przypadku porneia, a porneia w tym przypadku to nie szeroko rozumiane "seksualne nieprawości", ale wąsko rozumiany seksualny grzech w nielegalnym w oczach BOGA małżeństwie. Przez to Zbawca wskazał, że rozwieść nie można a nawet trzeba gdy małżeństwo jest nieważne w oczach BOGA. Np małżeństwo kawalera i rozwódki, panny i rozwodnika - to są małżeństwa nieważne w oczach ŚWIĘTEGO BOGA. Taki kawaler czy panna powinni wręcz się rozwieść bo życie z kimś bez ślubu ważnego w oczach BOGA to w ich przypadku życie w "porneia" : "Jednak aby uniknąć nierządu [porneia], niech każdy ma swoją żonę i każda niech ma swojego męża." - 1 Koryntian 7:2 - swoją, swojego a nie cudzą/cudzego po rozwodzie.Życie np kawalera i panny "na kocią łapę" - bez ślubu np w Urzędzie Stanu Cywilnego to życie w tym grzechu "porneia" : " Jednak aby uniknąć nierządu [porneia], niech każdy ma swoją żonę i każda niech ma swojego męża." - 1 Koryntian 7:2. Ślub -posiadanie własnego męża, własnej żony chroni przed [porneia] tłumaczonym jako np "nierząd/wszeteczeństwo", ale ślub nie chroni przed [moichao] - cudzołóstwem, bo gdy małżonek zdradzi to popełnia cudzołóstwo. Natomiast żyjący w związku który jest nieważny w oczach BOGA nie popełniają cudzołóstwa, ale popełniają "porneia" !!!
Porneia w 1 Koryntian 7:2 tak jak w Mateusza 5:32 i 19:9 oznacza grzech seksualny dokonywany w związku który jest nieważny w oczach BOGA. Taki związek to np życie ze sobą bez ślubu, lub wzięcie ślubu z rozwodnikiem lub rozwódką. Takie małżeństwo od początku jest nie uznawane w oczach BOGA i taki związek trzeba jak najszybciej rozwiązać, zakończyć aby nie żyć w grzechu. Wiem że są to trudne, często bolesne decyzje ale jeśli związek nie jest ważny w oczach BOGA to życie w takim grzechu wiedzie na zatracenie. Wyraźnie pisze że żyjący w nierządnych związkach nie odziedziczą Królestwa Bożego. Nikomu nic nie narzucam - polecam w razie wątpliwości modlić się, wołać do Zbawcy czy dane małżeństwo jest legalne w jego oczach, czy od początku jest nielegalne, nie uznawane przez NIEGO.
przykłady wąskiego znaczenie "porneia"
Nie tylko 1 Koryntian 7:2 pokazuje na pewne wąskie znaczenie słowa "porneia". Mówi o tym też np Galacjan 5:19 : "A znane są uczynki ciała, którymi są: cudzołóstwo [moichao], nierząd [porneia], nieczystość, rozpusta". Jeśli "porneia" miałaby zawsze oznaczać szeroko rozumiane seksualne przestępstwa w tym cudzołóstwo - to Paweł nie wymieniałby słowa : "moichao" które znaczy właśnie cudzołóstwo. Napisałby samo słowo "porneia" bez mowy o cudzołóstwie, nieczystości, rozpuście.
To tak jakbym powiedział : "jedzcie warzywa, ale jedzcie również ziemniaki, paprykę, seler, kapustę, marchew" - to zdanie jest nielogiczne, bez sensu. W słowie warzywa zawierają się te później wymienione : ziemniaki, papryka, seler, kapusta, marchew, więc nielogiczne jest dalsze mówienie : "ale jedzcie również ziemniaki, paprykę, seler, kapustę, marchew". Tak samo słowo "porneia" nie oznacza tutaj szeroko rozumianych seksualnych grzechów, bo nielogiczne byłoby wymieniane obok "porneia" - cudzołóstwa, nierządu, nieczystości. Słowo "porneia" w Galacjan 5:19 ma wąskie znaczenie i oznacza seksualny grzech dokonywany przez tych którzy nie są w w ogóle związku małżeńskim, lub są w związku małżeńskim ale nielegalnym, nie uznawanym przez ŚWIĘTEGO BOGA.
Wąskie znaczenie "porneia" jest pokazane też np 1 Koryntian 6:9 : "Czy nie wiecie, że niesprawiedliwi nie odziedziczą królestwa Bożego? Nie łudźcie się: ani rozpustnicy [porneia], ani bałwochwalcy, ani cudzołożnicy [moichao], ani zniewieściali, ani mężczyźni współżyjący ze sobą;" ____ oraz np w Mateusz 15:9 : "Z serca bowiem pochodzą złe myśli, zabójstwa, cudzołóstwa [moichao], nierząd [porneia] , kradzieże, fałszywe świadectwa, bluźnierstwa." - tak samo wąskie znaczenie "porneia" Mateusz ukazuje w Mt 5:32 i Mt 19:9 gdzie również obok siebie występują dwa różne grzechy : [moichao] i [porneia]. Kościoły i osoby nauczające że można się rozwieść np z powodu cudzołóstwa - te kościoły i osoby katastrofalnie mylą się, błądzą, dopuszczają na życie w grzechu. Oby te kościoły i te osoby dzięki łasce Zbawiciela zrozumiały prawdę o nierozerwalności małżeństwa - że tylko śmierć je kończy, i oby praktykowały to Chrystusowe nauczanie. Oby byli nie uczniami Shammaia, ale uczniami Chrystusa. Shammai pozwalał na rozwód z powodu cudzołóstwa, ale Zbawiciel nie pozwala na rozwód z powodu cudzołóstwa, ani innego grzechu.
"Małżeństwo jest godne czci u wszystkich i łoże nieskalane. Rozpustników [porneia] zaś i cudzołożników [moichao] osądzi Bóg." - list apostoła Pawła do Hebrajczyków 13:4. Tak BÓG osądzi niepokutujących ludzi żyjących poza małżeństwem, lub w nielegalnym małżeństwie - "porneia". BÓG osądzi niepokutujących ludzi żyjący w legalnym małżeństwie ale którzy zdradzili/zdradzają swojego współmałżonka - [moichao].
PAN JEZUS w Mateusza 5:32, 19:9 nie rozluźnił nauki na temat małżeństwa, ale ją zaostrzył - pokazał doskonały standard. Pokazał że małżeństwo legalnie zawarte w oczach BOGA kończy jedynie śmierć, a nie cudzołóstwo, ani żaden innych grzech. Faryzeusze i uczniowie byli zszokowani nauką Chrystusa że u BOGA nie ma rozwodów i ponownych małżeństw rozwodników których małżeństwo było legalne w oczach BOGA. Świat też i dzisiaj jest zszokowany Chrystusowym standardem małżeństwa, ale JEZUS - DOSKONAŁY ŚWIĘTY BÓG nie zmieni zdania. To świat ma dostosować się do praw, standardów ŚWIĘTEGO BOGA a nie ŚWIĘTY BÓG JEZUS do grzesznego świata. Gdyby Zbawca pozwolił na rozwód i ponowne małżeństwo z powodu cudzołóstwa, to JEGO sprawiedliwość nie byłaby wyższa od uczonych w Piśmie i faryzeuszy, bo spośród nich wielu wierzyło w nauki Shammaia że można się rozwieść z powodu cudzołóstwa. Faryzeusze i uczniowie nie byliby zszokowani odpowiedzią Zbawcy gdyby ten pozwolił na rozwód, ponowne małżeństwo z powodu cudzołóstwa. Zbawca powiedział im coś, czego nikt nie uczył - że małżeństwo legalnie zawarte kończy tylko śmierć.
Koniec legalnego małżeństwa jedynie przez śmierć, a nie przez cudzołóstwo czy inny grzech uczyli również napełnieni Chrystusowym duchem - apostołowie : "Zamężna kobieta bowiem, dopóki mąż żyje, jest z nim związana prawem, a jeśli mąż umrze, zostaje uwolniona od prawa męża. 3 Tak więc, dopóki mąż żyje, będzie nazywana cudzołożnicą, jeśli zostanie żoną innego mężczyzny. Jeśli jednak jej mąż umrze, jest wolna od tego prawa, tak że nie będzie cudzołożnicą, choćby została żoną innego mężczyzny." - 1 Koryntian 7:2-3. Na tym fundamencie Paweł pisze również o małżeństwie w 7 rozdziale 1 listu do Koryntian. Nigdzie tam nie pozwala na rozwód. Ani 1 Koryntian 7:15-16 ani inne fragmenty nie mówią o końcu małżeństwa, nie mówią o rozwodzie, nie pozwalają na niego i nie pozwalają na ponowne małżeństwo rozwodników. Żadne kombinacje ze słówkami greckimi, żadne wersety z tego 7 rozdziału nie obalają Chrystusowego doskonałego standardu nierozerwalności legalnie zawartego małżeństwa. Małżeństwo wierzącego z niewierzącym czy nawróconego z niewierzącym są ważne, chyba że są to małżeństwa z rozwodnikami, to wtedy takie małżeństwo od początku jest nieważne. W innym przypadku Paweł mówi : "Żona jest związana prawem, dopóki żyje jej mąż. Jeśli mąż umrze, wolno jej wyjść za kogo chce, byle w Panu" - 1 Koryntian 7:39 - to kończy rozdział i to jest złotą regułą, Bożym standardem i dla nas żyjących w XXI wieku.Jak PAN JEZUS pozwoli, to w kolejnej piątej części postaram się napisać trochę więcej na temat 7 rozdziału 1 list do Koryntian, lub o przypadku Samarytanki.
Najsmutniejsze w tym, że kościoły który powinny być ostoją prawdy, świętości w tym grzesznym, ciemnym świecie - często te kościoły praktykują grzech na wzór tego świata i jeszcze mówią, że Święty BÓG na to pozwala w natchnionej Biblii. Niech PAN w swej łasce otworzy tym kościołom i ludziom oczy, aby żyli na JEGO chwałę, byli światłością świata i solą niezwietrzałą. Obym również i ja miał tą łaskę Bożą w każdej chwili, każdego dna i jeśli ja w czymś grzeszę, mylę się - to oby PAN JEZUS i mnie wyciągnął z tego, uwolnił mnie abym przynosił chwałę JEGO osobie, a nie wstyd. Obym był światłością świata w Chrystusie i solą niezwietrzałą.Plaga rozwodów na świecie rozszerza się - w USA 50 % małżeństw się rozpada, w niektórych państwach ten współczynnik jest jeszcze większy. W Polsce co trzecie małżeństwo, czyli ok 33% małżeństw się rozpada. Wielu chrześcijan, wiele kościołów przyjęło te praktyki do siebie. W czasach ostatecznych jak przestrzegał Paweł ludzie powszechnie będą nie dotrzymywać słowa i będą zdradzieccy. 2 list do Tymoteusza rozdział 3 m.in mówi o tym. Wielu ma mieć pozory pobożności, ale będą szli za pożądliwościami ciała i oczu. Kościoły gdzie będzie pozwolenie na różny grzech, będą coraz powszechniejsze - niespotykane dotąd odstępstwo od świętości i biblijnej prawdy nadejdzie gdy rozpocznie się gigantyczna wojna - początek boleści. Umacniajmy się w Chrystusie abyśmy szli świętą drogą PANA a nie drogą grzechu, światowości - "Bóg nie jest mordercą, tyranem ale miłością sprawiedliwością część 2 - dopełnienie winy Amorytów i 3 wojna światowa " - http://mieczducha888.blogspot.com/2019/02/bog-nie-jest-morderca-tyranem-ale.html
Jeśli zamierzacie się udać gdzieś do kościoła to zbadajcie jakie nauki mają w podstawowych przyziemnych rzeczach jak np małżeństwo. Jeśli w ziemskich sprawach błądzą, nie nauczają prawdy, ale pozwalają na grzechy - to tym bardziej w wyższych "niebiańskich" rzeczach nie idą w dobrym kierunku. Jeśli zamierzacie się udać gdzieś do kościoła to zbadajcie jakie zdanie mają np na temat małżeństwa, rozwodu, ponownego małżeństwa rozwodników. Jeśli pozwalają na rozwody, ponowne małżeństwa rozwodników mówiąc np o cudzołóstwie i pokazują Mateusz 5:32, Mt 19:9, w Koryntian 7 lub inne - to wiedzcie że mylą się w tej nauce, błądzą w tym temacie i pozwalają zapewne nieświadomie na grzech. "Jeśli nie wierzycie, gdy wam mówiłem o ziemskich sprawach, jakże uwierzycie, jeśli będę wam mówił o niebieskich?" - Ewangelia Jana 3:12.
część 1 : "Zakaz rozwodów - tylko śmierć kończy małżeństwo porneia. Kocia łapa grzechem " - http://mieczducha888.blogspot.com/2016/03/zakaz-rozwodow-tylko-smierc-konczy.html - w tej części też podałem różne dowody, których już nie wymieniam w tej kolejnej czwartej części
chwała OJCU oraz BOGU PRAWDZIWEMU JEZUSOWI - Ewangelia Jana 20:28, 1 Jan 5:20, Objawienie 5:13 .... Charis2007@wp.pl ... 06.04.2019 Puławy , Dominik
Czy istnieje coś takiego jak biblijna definicja małżeństwa? Czy ktoś kto w przeszłości miał jakąkolwiek intymną relację, może być rozpatrywany jako kandydat(ka) na współmałżonka dla Chrześcijanina? Wiele młodych osób, na wczesnym etapie związku, bez świadków, wypowiada wzniosłe słowa, zapewnia o miłości itp. - czy to jest już małżeństwo? Innym razem nie ma żadnych zapewnień "tylko" stosunek seksualny - czy takich osób należy unikać (w kontekście małżeństwa) i nie wolno wchodzić z nimi w związki? Pozdrawiam i już teraz dziękuję za odpowiedź :D
OdpowiedzUsuńprzygodny seks nie czyni małżeństwa. Małżeństwo to przymierze jednego mężczyzny [kawalera, wdowca] z jedną kobietą [panną, wdową] przed świadkami, w świetle panującego prawa/obyczajów. Nie mam żony więc nie chcę napisać czegoś nieprawidłowego odnośnie relacji w małżeństwie. Masz jednak Cudownego Doradcę - Izajasz 9 i natchnioną Biblię daną jako instruktaż.
Usuńjeśli ktoś się dopuszczał przygodnego seksu, pozamałżeńskiego seksu to nie znaczy że jest stracony, spalony jako kandydat na męża lub żonę. Taka osoba może nawrócić się do Zbawcy i otrzymać od NIEGO nowe serce, nowego ducha i żyć na chwałę Chrystusa. To co stare nie musi mieć przełożenia na to co jest i będzie. Ja też robiłem różne złe rzeczy i byłem na drodze do więzienia a jednak PAN JEZUS ZBAWICIEL zmienił mnie, zbawił. Dzisiaj inaczej myślę, inaczej postępuję.
, jeśli w ogóle wolą PANA jest dla danego chrześcijanina małżeństwo, to nie może brać ślubu z osobą która nie jest narodzono na nowo - nie ma Chrystusowego ducha. "Żona jest związana prawem, dopóki żyje jej mąż. Jeśli mąż umrze, wolno jej wyjść za kogo chce, byle w Panu." - 1 Koryntian 7:39 - "byle w PANU" - czyli kandydat musi być uczniem i musi w ogóle to być wolą Zbawcy dla nas
" Z kim nie powinien zawierać małżeństwa biblijny ewangeliczny chrześcijanin " - http://mieczducha888.blogspot.com/2018/04/z-kim-nie-powinien-zawierac-mazenstwa.html
, pozdrawiam Dominik