niedziela, 23 czerwca 2019

Predestynacja nieprawdą i błędem tak jak skrajny fatalizm i rządy ślepego losu



Wiele osób mówi : "co komu pisane to na środku drogi go spotka" , albo : "co ma być to będzie i nic z tym nie można zrobić".  Te stwierdzenia są omylne, błędne i mają co najwyżej tylko część prawdy. BÓG nie stworzył nas bez wolnej woli - nie stworzył nas robotami i wiele rzeczy to po prostu wynik wyborów danego człowieka. Są zdarzenia na które nie mamy wpływu - np gdyby wybuchła wojna i Puławy zostałyby zniszczone, to ja nie mam na to wpływu. Mam jednak wpływ na to co później i jak zachowam się wobec takiej sytuacji. Mam wybór aby nie załamywać się, nie rozpaczać nad zburzonym miastem, ale zaufać Zmartwychwstałemu Zbawcy i mieć w NIM swój pokój ducha, siłę i wieczne obietnice jak np BOŻEGO MIASTA - Nowego Jeruzalem.
Są zdarzenia na które czasem nie mamy wpływu, ale mamy wpływ jak reagować na dane rzeczy, sytuacje - jak je przeżywać. Czy po chrześcijańsku jako dzieci BOGA, czy bezbożnie jako synowie nieposłuszeństwa, niewiary.  Wybucha np wojna i ludzie mają wybór : "iść na wojnę, czy odmówić brania w niej udziału pod groźbą więzienia, kary śmierci. Kto jest dzieckiem Bożym mającym nowe serce i nowego ducha ten odmówi brania udziału w rzeczy która jest wroga nauce Chrystusa, wroga miłowaniu bliźniego - "miłujcie nieprzyjaciół". Gdyby wszyscy odmówili nie byłoby wojen. Gdyby wszyscy miłowali bliźniego nie było wojen, jednak ludzie wybierają przeciwne rzeczy i tak naród powstaje przeciwko narodowi i jest morze krwi. Nie jest tak więc jak mówi wielu : "co komu pisane to na środku drogi go spotka" , albo : "co ma być to będzie i nic z tym nie można zrobić". To są błędne stwierdzenia, omylne filozofie, lub próba wyciszenia sumienia gdy robi się coś złego, lub próba usprawiedliwienia swego lenistwa, lęku itd. 
Ktoś np upija się alkoholem, lub narkotyzuje się i BÓG STWÓRCA znany w objawieniu Syna Człowieczego - Jezusa Chrystusa nie narzucił nikomu ani pijaństwa, ani narkotyzowania się. Wręcz przeciwnie BÓG STWÓRCA nie chce aby człowiek upijał się, narkotyzował bo to są grzechy i niszczenie organizmu. Człowiek w swej wolnej woli wybiera pożądliwości, złe rzeczy - BÓG nikomu nie napisał scenariusza życia, że ma np upijać się czy narkotyzować. Błędem, nieprawdą i w takich przypadkach jest mówienie : "co komu pisane to na środku drogi go spotka" , albo : "co ma być to będzie i nic z tym nie można zrobić". Ten który się upija, narkotyzuje może i powinien uwierzyć w Zmartwychwstałego ZBAWICIELA i uznać GO swoim PANEM. Powinien wyznać MU swoje winy, przyjąć przebaczenie i prosić o uwolnienie od grzesznego postępowania - od upijania się, narkotyzowania. Można z tym zrobić bardzo dużo - tylko trzeba chcieć i przyjść do ZBAWICIELA który ratuje, uwalnia, zmienia życie - ON chce i może uwolnić z każdego grzechu/nałogu, żeby tylko człowiek chciał zmian, nowego życia na chwałę BOGA.

Upijanie się zwiększa ryzyko np udaru mózgu. Załóżmy że po alkoholowej libacji - po upiciu się człowiek dostaje udaru mózgu - połowa ciała sparaliżowana. BÓG JEZUS  jest niewinny. BÓG JEZUS nie zrobił tego udaru. To człowiek sam sobie zrobił przez swoje złe wybory, złe decyzje więc  często sam człowiek wybiera sobie różne tragedie. Nie można zrzucać z siebie winy, wyciszać sumienie przez niemądre mówienie w stylu : "co komu pisane to na środku drogi go spotka" , albo : "co ma być to będzie i nic z tym nie można zrobić".
"Chrystus nie zamienił wody w alkohol część 1" http://mieczducha888.blogspot.com/2016/02/chrystus-nie-zamieni-wody-w-alkohol.html
Ktoś zdradza żonę, lub męża - żyje rozpustnie, przygodny seks i zaraża się np wirusem HIV. BÓG tego nie chciał i BÓG ŻYWY JEZUS nie narzucił nikomu takiego zachowania i choroby. To człowiek w swym grzesznym zachowaniu, w grzesznych wyborach doprowadza do takich rzeczy. Gdyby wybrał ZBAWICIELA i PANA poddając MU swoje życie to miałby miłość agape do współmałżonka/i i nie zdradzałby jej - z nią/nim miałby stosunki seksualne, a nie z kimś obcym. I na takim przykładzie widać, że nieprawdą są słowa : "co komu pisane to na środku drogi go spotka" , albo : "co ma być to będzie i nic z tym nie można zrobić".
Nie jest tak że nasze życie z góry jest zapisane i nic z tym nie możemy zrobić. Nie jest też tak że wszystkim rządzi przypadek, ślepy los.  Jest nad wszystkim WSZECHMOGĄCY ABSOLUTNIE SUWERENNY BÓG, ale mamy również wolną wolę i w niej wybieramy posłuszeństwo STWÓRCY znanemu w Chrystusie, albo nieposłuszeństwo STWÓRCY. Nie ma przypadków, ale i nie mamy zapisanego z góry życia. BÓG nie napisał jednym scenariusza życia że będą zbawieni, a drugim nie napisał scenariusza że będą potępieni. BÓG zbawia w swojej łasce, ale tą łaskę oferuje wszystkim ludziom, tylko niewielu w swojej wolnej woli pozytywnie reaguje na Bożą łaskawą ofertę zbawienia. Nie rozumiem, nie rozumiemy wielu rzeczy bo jesteśmy tylko ludźmi z malutkimi rozumkami, a BÓG STWÓRCA jest nieograniczony w mocy, mądrości. Jednak mimo naszych małych rozumków mamy wolną wolę która dobrze wykorzystywana sprawia posłuszeństwo BOGU, a źle wykorzystywana owocuje przestępstwami wobec PRAWA BOŻEGO czyli grzechami. Sąd Boży, grzech, usprawiedliwienie itd to wszystko pokazuje wolną wolę, winę człowieka, złe decyzje a nie z góry napisany scenariusz przez STWÓRCY jakbyśmy byli robotami.

Wielu mówi "przypadek, ślepy los to sprawił, że stało się tak i tak". Przypadki to są tylko w gramatyce jak to mówię, i nawet dzieci nie robi się przypadkowo. Świat duchowy, złożoność ludzkich decyzji, wyborów i może jakieś inne czynniki składają się na wszelkie rzeczy, wydarzenia ale nie przypadki. Tutaj w tych ciałach widzimy pewne rzeczy jak za mgłą, fragmentarycznie bo jak pisałem nasze rozumy są malutkie wobec STWÓRCY i złożoności świata duchowego, materialnego, ale nie jest nasze życie z góry zapisane jakbyśmy nie mieli wpływu na nie i nie rządzi przypadek. To dwie błędne. nieprawdziwe skrajności. PRAWDĄ  jest ABSOLUTNIE SUWERENNY - ABSOLUTNIE PANUJĄCY nad wszystkim BÓG STWÓRCA - znany w osobach OJCA i SYNA, i prawdą jest że mamy wolną wolę i wiele rzeczy czy to dobrych, czy złych wybieramy albo przez posłuszeństwo BOGU, albo nieposłuszeństwo. Nawet gdy często są zdarzenia na które nie mamy wpływu - to możemy wybrać aby nie brać w nich udziału, nie popierać ich, nie załamywać się pod ich wpływem, nie grzeszyć ale wybrać drogę JEZUSOWEGO posłuszeństwa.

Predestynacja nieprawdą i błędem tak jak skrajny fatalizm i rządy ślepego losu

To że kierowca ma wolną wolę, to nie znaczy że może jeździć jak MU się podoba. Jest kodeks drogowy i jak będzie jeździł jak mu się podoba to dostanie mandat, trafi do więzienia, rozbije się np na drzewie - trafi do szpitala lub kostnicy, albo zrani lub zabije inne osoby. Wolna wola nie oznacza że można łamać kodeks drogowy. Jazda według kodeksu drogowego jest pożyteczna i dobra dla wszystkich. Tak samo jest z Chrystusowym Prawem - ON dał nam przykazania swoje i moc swego ducha - swojej obecności w sercu aby czynić te przykazania. Problem w tym że wielu nie chce żyć na chwałę OJCA i BARANKA.

Gdy kierowca dokonuje złych wyborów - łamie kodeks drogowy i np dostaje mandat, rozbija się na drzewie to nie jest tak, że tak miało być, że BÓG dokonał tego i nic z tym nie można było zrobić. BÓG tego nie zrobił, ale człowiek dokonał złych wyborów i sam doprowadził do tego. Są czasem wypadki że jedzie się prawidłowo a ktoś inny wjeżdża i doprowadza do wypadku - może nie rozumiemy i nie zrozumiemy dlaczego tak się stało a nie inaczej. "Wszechmocny Suwerenny Jezus Chrystus część 9 - pod kołami TIR-a, stan krytyczny i amputacja ręki" https://mieczducha888.blogspot.com/2019/06/wszechmocny-suwerenny-jezus-chrystus.html
Ważniejsze pytanie czy ranni, zabici w wypadku są, byli zbawieni - czy są dziećmi Bożymi, bo wtedy mają wieczne obietnice ponad to ciało, ponad ten świat - mają obietnice zmartwychwstania, nowych ciał. Nawet gdy nie znają odpowiedzi na pytania "dlaczego", to wiedzą że OJCIEC i BARANEK są miłością, są doskonale dobrzy i godni zaufania w każdym czasie. Gdybyśmy mieli wszystko rozumieć to wpadlibyśmy w pychę - uważalibyśmy się za bogów, samowystarczalnych itd.
Gdy np złodziej kradnie i trafia do więzienia to czy mówi : "co komu pisane to na środku drogi go spotka" , albo : "co ma być to będzie i nic z tym nie można zrobić". Mógł nie kraść, być posłuszny ZMARTWYCHWSTAŁEMU, zostać uczynionym dzieckiem Bożym i miłować bliźnich. Wtedy nie kradłby i nie poszedłby do więzienia.
Oglądający pornografię, masturbujący się, żyjący na kocią łapę, palący papierosy, kłamiący, źle mówiący o innych, obżerający się, służący mamonie, używający wulgaryzmów, dopuszczający się seksu homoseksualnego, nienawidzący kogoś, zazdrosny, żyjący z rozwodnikiem/rozwódką w zakazanym małżeństwie, gwałcący, mordujący ludzi i robiący innego grzechy - żyjący w innym grzechu czy powie : "co komu pisane to na środku drogi go spotka" , albo : "co ma być to będzie i nic z tym nie można zrobić".  Wielu może tak powie aby wyciszyć sumienie, usprawiedliwić swój grzeszny styl życia - chodzący w ciemności. Kto jednak chce żyć z Chrystusem, chce dostąpić zbawienia ten źle, podle czuje się w niewoli swego grzechu i chce porzucić taki styl życia. Woła do Zbawcy i polega na NIM że zmieni JEGO życie.
Świat duchowy - BÓG STWÓRCA SUWERENNY PAN i jego aniołowie, ale i demoniczni zbuntowani aniołowie - tego świat często nie uznaje w swych dociekaniach, opiniach, przemyśleniach odnośnie różnych wydarzeń w świecie materialnym i międzyludzkich sprawach, a to wielki błąd że świat neguje lub umniejsza duchowy świat. Wiele rzeczy dowiemy się dopiero w nowych ciałach, ale ja wiem że mój OJCIEC i BARANEK - ZBAWCA są doskonale dobrzy, miłujący, doskonale sprawiedliwi i będą tacy na zawsze, więc chcę zawsze - w każdym czasie, w każdych okolicznościach odwzajemniać IM miłość, być posłusznym, dziękować IM i ufać IM nawet jeśli nic nie będę rozumiał. Nienawidzą zła - usuną je w odpowiednim czasie"PRZYJDŹ KRÓLESTWO TWOJE" !!! 
NIC Z GÓRY NIE JEST NARZUCONE JAK TO BŁĘDNIE MÓWI i MYŚLI WIELU. Nawróceni Koryntianie poddając siebie Chrystusowi dostąpili wielkich zmian w swoim myśleniu, postępowaniu i tak samo może być u każdego innego człowieka, bo BÓG chce zbawienia wszystkich ludzi  : "Czy nie wiecie, że niesprawiedliwi nie odziedziczą królestwa Bożego? Nie łudźcie się: ani rozpustnicy, ani bałwochwalcy, ani cudzołożnicy, ani zniewieściali, ani mężczyźni współżyjący ze sobą; 10 Ani złodzieje, ani chciwi, ani pijacy, ani złorzeczący, ani zdziercy nie odziedziczą królestwa Bożego11A takimi niektórzy z was byli. Lecz zostaliście obmyci, lecz zostaliście uświęceni, lecz zostaliście usprawiedliwieni w imię Pana Jezusa i przez Ducha naszego Boga." - 1 Koryntian 6:9-11 - pijaństwo, seks homoseksualny, zdrady małżeńskie, złodziejstwo i inne grzechy były w życiu tych Koryntian, ale po nawróceniu do Zmartwychwstałego zaprzestali robić te złe rzeczy w oczach BOGA. Chrystus uwolnił ich z niewoli grzechów, zmienił ich życie więc błędem, nieprawdą jest mówienie że w życiu jest z góry wszystko ustalone i nic nie można zrobić z tym, że co ma być to będzie. Gdyby ci Koryntianie wyznawali takie filozofie to do końca życia żyliby w swym pijaństwie, homoseksualnych czy biseksualnych stosunkach płciowych, i innych grzechach i tak poginęliby na wieki. Oni jednak przyszli do ZBAWICIELA - WSZECHMOGĄCEGO ABSOLUTNIE SUWERENNEGO BOGA który sam absolutnie panuje nad wszystkim, ale i dał wolną wolę - tak że JEGO DOSKONAŁY PLAN i wolna wola stworzeń nie są w konflikcie, ale cudownie, niezrozumiale dla mnie marnego prochu wszystko się zazębia i plan doskonale się dokona. 

Proroctwa biblijne spełnią się bezapelacyjnie. Proroctwa biblijne, Boże słowa wypełnią się doskonale w swoim czasie bo planu WSZECHMOGĄCEGO OJCA i BARANKA nikt nie pokrzyżuje, nie zakłóci w żaden sposób, ale nikt z ludzi z góry nie jest przeznaczony na potępienie, albo na zbawienie. Tak jak można stać się odstępcą i utracić zbawienie, tak dopóki się żyje można się nawrócić i dostąpić zbawienia. 
Jest wybór - można dostąpić zmiany swego położenia, postępowania. BÓG nikogo żyjącego nie przekreśla. Nikt z żyjących nie jest z góry przeznaczony na potępienie, ani na zbawienie. W wolnej woli można odejść od BOGA MIŁOŚCI, ale można i przyjść do BOGA MIŁOŚCI. Do miłości nie można zmusić [więc zbawiony może zrezygnować z miłości do BOGA - odejść od BOGA i stracić zbawienie], ale gdy kochamy BOGA i nie chcemy rezygnować z miłości do NIEGO - odchodzić od NIEGO to nikt i nic nas nie może wyrwać z JEGO ręki.  : "Lecz gdy bezbożny odwróci się od wszystkich swoich grzechów, które popełnił, i będzie przestrzegał wszystkich moich przykazań, i będzie wykonywał prawo i sprawiedliwość, na pewno będzie żył, nie umrze. (22) Nie będzie mu się przypominać żadnych jego przestępstw, które popełnił, będzie żył przez sprawiedliwość, którą się kierował. (23) Czy rzeczywiście mam upodobanie w śmierci bezbożnego - mówi Wszechmocny Pan - a nie raczej w tym, by się odwrócił od swoich dróg i żył? (24) A gdy sprawiedliwy odwróci się od swojej sprawiedliwości i popełnia bezprawie, i czyni  wszystkie te ohydne rzeczy, których dopuszcza się bezbożny, czy ma żyć? Nie będzie mu się przypominało tych wszystkich sprawiedliwych czynów, które spełnił; z powodu niewierności, której się dopuścił, i z powodu swojego grzechu, który popełnił, umrze! (25) A wy mówicie: Nie jest słuszne postępowanie Pana. Słuchajcie więc, domu izraelski! Alboż moje postępowanie nie jest słuszne? Czy nie raczej wasze postępowanie  jest niesłuszne? (26) Gdy sprawiedliwy odwraca się od swojej sprawiedliwości i popełnia bezprawie, umrze; z powodu swojego bezprawia, które popełnił, umrze. (27) A gdy bezbożny odwróci się od swojej bezbożności, której się dopuszczał, spełnia prawo i czyni sprawiedliwość, zachowa przy życiu swoją duszę. (28) Spostrzegł się i odwrócił od wszystkich swoich przestępstw, które popełnił; na pewno więc będzie żył, nie umrze." - Księga Ezechiela 18 - nawet gdy ktoś odpadł od Chrystusa, to niech nie upada na duchu - ale powróci jak syn marnotrawny. Dobrze nie zwlekać. Zamiast upadać na duchu, to wróć w skrusze do Zbawcy jak syn marnotrawny a zostaniesz przyjęty jak prawdziwy SYN i taki będziesz w oczach DOSKONAŁEGO OJCA !!!  Najgorzej załamać się, upaść na duchu, poddać się potępieniu, pozwolić zabić się grzechowi - http://mieczducha888.blogspot.com/2018/04/jezus-bog-przebaczenia-ksiega.html
                                                            prorok Jonasz i pokutująca Niniwa

"Słowo Pana tej treści powtórnie doszło Jonasza: (2) Wstań, udaj się do Niniwy, tego wielkiego miasta, i zwiastuj mu poselstwo, które ci przekazuję. (3) Wtedy Jonasz wstał i udał się do Niniwy, według słowa Pana. A Niniwa była bardzo wielkim miastem, na trzy dni drogi pieszej. (4) A Jonasz rozpoczął wędrówkę do miasta, odbywając drogę jednego dnia, i wołał tak: Jeszcze czterdzieści dni pozostaje do zburzenia Niniwy. (5) Wtedy obywatele Niniwy uwierzyli w Boga, ogłosili post i oblekli się we włosiennice, wielcy i mali. (6) A gdy wieść o tym doszła do króla Niniwy, wstał ze swojego tronu, zdjął swój płaszcz i oblókł się we włosiennicę, i usiadł w popiele. (7) Na polecenie króla i jego dostojników ogłoszono taki rozkaz: Ludzie i zwierzęta, bydło i owce niech nic nie jedzą, niech się nie pasą i niech nie piją wody! (8) Niech włożą włosiennice, zarówno ludzie jak i bydło, i niech żarliwie wołają do Boga, niech każdy zawróci ze swojej złej drogi i od bezprawia, własnoręcznie popełnionego. (9) A może Bóg znów się użali i odstąpi od swojego gniewu, i nie zginiemy. (10) A gdy Bóg widział ich postępowanie, że zawrócili ze swojej złej drogi, wtedy użalił się Bóg nieszczęścia, które postanowił zesłać na nich, i nie uczynił tego" - Księga Jonasza 3:1-11 -

BÓG posyłał proroków tak do swego ludu, jak i do obcych ludów np do Niniwy - gdyby prawdą były słowa : "co komu pisane to na środku drogi go spotka" , albo : "co ma być to będzie i nic z tym nie można zrobić" - to BÓG nie posyłałby proroków z wezwaniem do nawrócenia do BOGA, pokuty - porzucenia grzechów a czynieniu woli Bożej.

Gdyby mieszkańcy Niniwy nie nawróciliby się do BOGA YHVH, nie porzucili w pokucie swych grzechów to na prawdę Niniwa po 40 dniach zostałaby unicestwiona. Jednak nawrócili się, porzucili swoje grzechy i BÓG im przebaczył, nie zniszczył ich.
Gdyby wszystko było z góry ustalone, gdyby prawdą były słowa : "co komu pisane to na środku drogi go spotka" , albo : "co ma być to będzie i nic z tym nie można zrobić" - to nie byłoby misji Jana Chrzciciela i nawoływania do pokuty - porzucania grzechów, a w zamian czynieniu tego co BÓG chce : "I obchodził całą okolicę nad Jordanem, głosząc chrzest pokuty na przebaczenie grzechów.
4 Jak jest napisane w księdze słów proroka Izajasza: Głos wołającego na pustyni: Przygotujcie drogę Pana, prostujcie jego ścieżki.5 Każda dolina będzie wypełniona, a każda góra i pagórek będą zniżone; to, co krzywe, wyprostuje się, a wyboiste drogi będą gładkie.6 I ujrzy wszelkie ciało zbawienie Boże.7 Mówił więc do tłumów, które przychodziły, aby ich ochrzcił: Plemię żmijowe, któż was ostrzegł, żebyście uciekali przed przyszłym gniewem?8 Wydajcie więc owoce godne pokuty i nie zaczynajcie sobie wmawiać: Naszym ojcem jest Abraham. Mówię wam bowiem, że Bóg i z tych kamieni może wzbudzić dzieci Abrahamowi.9 A już siekiera do korzenia drzew jest przyłożona. Każde drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, zostaje wycięte i wrzucone w ogień." - Łukasz 3 - "Zapomniane błogosławieństwo - Dzieje Apostolskie 3:26 "http://mieczducha888.blogspot.com/2018/05/zapomniane-bogosawienstwo-dzieje.html
Sedekiasz miał wybór i każdy inny człowiek też ma, tylko że większość wybiera źle tak jak Sedekiasz : "Na to rzekł Jeremiasz do Sedekiasza: Tak mówi Pan, Bóg Zastępów, Bóg Izraela: Jeżeli wyjdziesz i poddasz się dowódcom króla babilońskiego, pozostaniesz przy życiu i miasto to nie będzie spalone ogniem, i pozostaniesz przy życiu wraz z twoim domem. (18) Jeżeli zaś nie wyjdziesz i nie poddasz się dowódcom króla babilońskiego, miasto to będzie wydane w ręce Chaldejczyków i oni je spalą, a ty nie ujdziesz ich ręki. (19) I rzekł król Sedekiasz do Jeremiasza: Boję się Judejczyków, którzy już przeszli do Chaldejczyków, by mnie nie wydano w ich ręce, oni zaś targnęliby się na mnie. (20) Na to rzekł Jeremiasz: Nie wydadzą. Zechciej usłuchać głosu Pana w tym, co mówię do ciebie, aby ci się dobrze powiodło i twoje życie zostało zachowane!" - Jeremiasz 38 - Jerozolima nie musiała być zniszczona. Sedekiasz nie musiał skończyć w niewoli z wypalonymi oczami i nie musiał umierać w niewoli będąc w Babilonie. 

Dziś jest czas łaski i nikt nie musi iść na zatracenie. Sędziowie ziemscy nie wsadzają do więzień przestępców - ale to przestępcy wsadzają tam samych siebie przez swoje łamanie prawa. Tym bardziej DOSKONAŁY NIESKAZITELNY SĘDZIA - CHRYSTUS wydaje jedynie sprawiedliwy osąd, słuszny wyrok potępienia na grzesznikach którzy sami siebie potępią wyborem swoich przestępstw wobec Chrystusowego Prawa i pogardą wobec Zbawiciela, niechęcią aby poddać MU swoje życie jako swemu PANU. Dopóki się żyje można jak np Koryntianie dostąpić zbawienia, dostać nowe serce i nowego ducha i żyć - chodzić w światłości, a nie w chodzić w ciemności jak wcześniej : "Lecz zostaliście obmyci, lecz zostaliście uświęceni, lecz zostaliście usprawiedliwieni w imię Pana Jezusa i przez Ducha naszego Boga.". Po śmierci jest za późno aby dostąpić przebaczenia, zbawienia więc dobrze nie zwlekać z tym na później i dobrze nie żyć w nieprawdziwych filozofiach typu :  "co komu pisane to na środku drogi go spotka" , albo : "co ma być to będzie i nic z tym nie można zrobić"

Nieuchronność losu jest dopiero w chwili śmierci - kto umarł jako zbawiony będzie zbawiony i nikt tego nie zmieni. Kto umarł jako niezbawiony będzie niezbawiony i nikt tego nie zmieni. Czyściec, msze za zmarłych, reinkarnacja i innego tego typu rzeczy to kłamstwa. Póki człowiek żyje może przyjść w skrusze do Zbawcy, dostąpić zbawienia i być uwolnionym z niewoli grzechu, aby pełnić wolę BOŻĄ - "Ewangelia Jana 8:36 - fundament przy ewangelizacji. Nowe serce i wody żywa część 3 " - http://mieczducha888.blogspot.com/2018/03/ewangelia-jana-836-fundament-przy.html

           chwała OJCU oraz BOGU PRAWDZIWEMU JEZUSOWI - Ewangelia Jana 20:28, 1 Jan 5:20, Objawienie 5:13  .... Charis2007@wp.pl ... 23.06.2019 Puławy , Dominik

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz