czwartek, 12 maja 2016

zmieniona perspektywa część 8 zazdrośnicy niszczą samych siebie są i będą nieszczęśliwi




Mam dla was temat do przemyślenia - Czy znacie choć jedną dobrą rzecz na jaką zasługujemy od Boga ?? Ja nie znam ani jednej, a jedyną rzeczą na jaką zasługujemy jest śmierć.

Czy znacie choć jedną dobrą rzecz jaka nam się należy od Boga ?? Nie znam ani jednej dobrej rzeczy, która należy się nam od OJCA i JEGO SYNA - jedyne co nam się należy to śmierć, unicestwienie, ale :


PAN JEZUS i Jego OJCIEC i nasz - są źródłem dobroci, miłości, świętości, sprawiedliwości, miłosierdzia, piękna( piękno np kwiatów od nich pochodzi) i wszelkiego innego dobra. Nie było, nie ma i nie będzie w nich najmniejszej cząstki zła. Zawsze tylko co czyste i dobre, sprawiedliwe, święte - " Wszelki dar dobry i wszelki dar doskonały pochodzi z góry i zstępuje od Ojca światłości, u którego nie ma zmiany ani cienia zmienności." - list Jakuba 1:17 UBG -   Bóg w swej miłości, dobroci, łasce, miłosierdziu daje nam życie i miliony innych rzeczy. Ale są to niezasłużone dary, łaska a nie należność, nie zapłata. 

 Jeśli chrześcijanin na coś narzeka, to nie docenia tego co ma w Chrystusie, nie widzi wspaniałości Boga, Jego miłości, Jego Królestwa - przez co skupiony jest na ziemskich rzeczach, albo swoim ciele i narzeka że tego ma mało, że tamtego nie ma. Gdyby widział, znał co ma obiecane, co na niego czeka to na nic by nie narzekał. Obyśmy coraz lepiej, coraz wyraźniej widzieli wspaniałość Pana Jezusa i Ojca, oraz ich miłość, ich Królestwo i ich obietnice względem nas. 


"Zapłatą bowiem za grzech jest śmierć, ale darem łaski Boga jest życie wieczne w Jezusie Chrystusie, naszym Panu. " - list apostoła Pawła do Rzymian 6:23 Uwspółcześniona Biblia Gdańska - słowo zapłata - " OPSONION " - strong numer 3800 - znaczy np : " wynagrodzenie, płaca, gaża, zarobek, pensja, żołd (pensja wypłacana żołnierzom). Jedynie śmierć i to wieczna a nie tylko doczesna jest naszą zapłatą, czymś co należy nam się od Boga i na co zasługujemy, ale dzięki Panu jest możliwość ratunku - http://mieczducha888.blogspot.com/2015/05/kazdy-czowiek-spotka-sie-z-chrystusem.html


Wszyscy zgrzeszyliśmy między innymi kłamiąc, więc tylko śmierć jest naszym wynagrodzeniem, czymś co nam się należy, na co zasługujemy. Ale jak wiemy w krwi Zbawiciela, w Jego bezgrzesznym życiu, ofiarnej śmierci i zmartwychwstaniu, możemy przez wiarę być uratowani od tej strasznej zapłaty, wynagrodzenia i żołdu śmierci. 

SKORO NIC NAM SIĘ NIE NALEŻY, TO ZA WSZYSTKO POWINNIŚMY DZIĘKOWAĆ i NIGDY NA NIC i NIKOGO NIE NARZEKAĆ.
JEDYNIE NA SWOJE GRZECHY NARZEKAJMY.......... " Na co może uskarżać się człowiek, póki żyje? Niech się uskarża na swoje grzechy! " - Treny Jeremiasza 3:39 Biblia Warszawska

                                         DZIĘKUJ ,  NIE NARZEKAJ



"   Za wszystko dziękujcie. Taka jest bowiem wola Boga w Chrystusie Jezusie względem was " - 1 Tesaloniczan 5:17 UBG __________ "Dziękując zawsze za wszystko Bogu i Ojcu w imię naszego Pana Jezusa Chrystusa " - Efezjan 5:20 UBG - dziękujmy nawet za trudy, uciski, utrapienia wiedząc, że miłujemy Boga, a wtedy WSZYSTKO współdziała ku dobremu, ku przemienianiu nas na obraz Syna - Rzymian 8:28-29. Gdy się przyjmuje trudy, uciski, utrapienia z dziękczynieniem, to od razu jest o wiele lżej na sercu - człowiek widzi w tym wolę Bożą, choć może nie rozumie jej a nie widzi czegoś jako jakiegoś przypadku.


" Ani nie szemrajcie, jak niektórzy z nich szemrali i zostali wytraceni przez niszczyciela " - 1 Koryntian 10:10 - szemrać - goggyzo - strong 1111 - szemrać, narzekać (tlące się niezadowolenie).



" Wszystko czyńcie bez szemrania i sporów;
15 Abyście byli nienagannymi i niewinnymi dziećmi Bożymi, bez zarzutu pośród narodu złego i przewrotnego, wśród którego świecicie jak światła na świecie; " - Filipian 2:14-15 - bez szemrania, albo "bez narzekania".



Nic mi się nie należy oprócz śmierci, więc nie będą narzekał, nie będę chodził niezadowolony. Przyjęcie faktu że na nic dobrego nie zasługuje, że nic dobrego mi się nie należy, ale jedynie śmierć niszczy starego człowieka np starego Dominika. Takie podejście pobudza mnie do jeszcze większego uniżenia, do pokory.


Przyjęcie faktu, że tylko śmierć nam się należy odcina paliwo które napędza na przykład :

  - zazdrość
  - zawiść
  - pożądanie
  - kult ciała
  - kompleksy
  - wywyższanie się
  - przechwalania się
  - narzekanie
  - niezadowolenie
  - pychę, dumę
  - chciwość, skąpstwo, miłość do pieniędzy
  - szukanie własnej chwały, lub chwały innych ludzi, a nie chwały Pana Jezusa
  - chlubienie się sobą lub czymś ziemskim, a nie osobą Pana Jezusa i Jego krwią oraz miłością

Skoro wszystko jest darem, bo tylko śmierć nam się należy to nie będę zazdrościł nikomu niczego. Zazdrość pojawia się tam gdzie człowiek uważa, że czegoś ma za mało i coś mu się należy. Gdy wiem, że nic mi się nie należy to i miejsca dla zazdrości nie ma, bo wiem, że to co mam - nawet niewiele jest darem i mi się to "niewiele" nie należy, więc nie patrzę na tych, którzy mają więcej i nie zazdroszczę, ale dziękuję Panu Jezusowi nawet za "niewiele" bo i na "niewiele" nie zasługuje. Nawet "niewiele" mi się nie należy.


Skoro wszystko jest darem łaski, a należy mi się tylko śmierć i tylko na śmierć zasługujemy to również nie pożądam. Pożądanie jakiejś rzeczy czy osoby należącej do kogoś innego, również jest eliminowanie gdy zdaję sobie sprawę, że to co mam mi się nie należy, a co dopiero jeszcze coś należące do kogoś innego. Gdy widzę, że tylko na śmierć zasługuję, to doceniam wszystko co mam - nie pożądam i nie narzekam, nie jestem niezadowolony. 

Zazdrość jest grzechem. Zazdrość jest wymieniona na liście owocu ciała - list apostoła Pawła do Galacjan 5:21. Pożądanie również jest grzechem. Przecież BÓG powiedział : " nie pożądaj ". Inne wymienione postawy, emocje również są grzeszne, nie są miłe w oczach Boga.


Jeśli narzekam to mówię Bogu : " Boże krzywdzisz mnie, to i tamto mi się należy, a nie dajesz mi tego". Człowiek mający w sercu, że ani życie, ani pomniejsze rzeczy nie należą mu się - nie będzie narzekał, nie będzie chodził w niezadowoleniu, nie będzie zazdrościł, nie będzie pożądał, ale nie będzie się też przechwalał jaki on to nie jest mądry i jak wiele osiągnął. 

zazdrość : " uczucie przykrości spowodowane brakiem czegoś, co bardzo chce się mieć i co inna osoba już ma "

zawiść : " uczucie znacznie silniejsze niż zazdrość, polegające na odczuwaniu silnej niechęci lub wrogości w stosunku do osoby, której czegoś się zazdrości. Zawiść może występować w sytuacjach, gdy osobiste cechy, posiadane przedmioty lub osiągnięcia nie dorównują ich poziomowi/jakości u innych osób "


Skoro wiem, że wszystko mam dzięki łasce Bożej i wiem, że np bracia i siostry w Chrystusie też mają wszystko dzięki łasce Bożej, to nie zazdroszczę żadnemu bratu ani siostrze ani ich duchowych darów, ani niczego innego. Robię coś odwrotnego - dziękuję Pana Jezusowi, że udziela im swoich darów i proszę aby jeszcze obficiej im błogosławił, aby ich życie, służba był ku większej chwale Boga i ku większemu dobru dla innych chrześcijan.
Ale również nie wpadam w inną złą rzecz - nie czynię z braci i sióstr jakichś idoli, kogoś bez którego nie potrafię iść dalej w duchowej pielgrzymce. Nie możemy nikogo postawić na miejscu Pana Jezusa - który jest Najwyższym i niezbędnym - Pastorem czyli Pasterzem - 1 list Piotra 2:25 - Starszym (Biskupem) - 1 Piotr 2:25. Nauczycielem, Przewodnikiem - Mateusz rozdział 23. Cudownym Doradcą - Izajasz rozdział 9 i można wymieniać i wymieniać.



" Skąd wojny i walki wśród was? Czy nie z waszych żądz, które toczą bój w waszych członkach?
2 Pożądacie, a nie macie, zabijacie i zazdrościcie, a nie możecie osiągnąć. Toczycie wojny i walki, a nie macie, bo nie prosicie.
3 Prosicie, a nie otrzymujecie, dlatego że źle prosicie, chcąc tym zaspokoić wasze żądze " - Jakub 4:1-3 UBG - zdanie sobie sprawy, że na nic nie zasługuję, nie nic dobrego mi się nie należy, ale tylko śmierć - eliminuje żądze, eliminuje pożądanie, eliminuje zazdrość. 




Wiem, że choćby maleńki pokój i może wynajmowany mi się nie należy, więc tym bardziej nie pożądam czyjegoś domu i nie zazdroszczę komuś mieszkania. Nawet gdybym był kiedyś bezdomny, to nie będę narzekał. Nawet w bezdomności muszę mieć w sercu, że mam mieszkanie, prawdziwy dom - wspanialszy niż wszystkie ziemskie razem wzięte, będę tam twarzą w twarz z Tym, który jest doskonałe w miłości - " Niech się nie trwoży wasze serce. Wierzycie w Boga, wierzcie i we mnie.
2 W domu mego Ojca jest wiele mieszkań. Gdyby tak nie było, powiedziałbym wam. Idę, aby wam przygotować miejsce.3 A gdy odejdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę znowu i wezmę was do siebie, żebyście, gdzie ja jestem, i wy byli. " - Ewangelia Jana 14:1-3 UBG - to na pewno są i będą wspaniałe mieszkania, skoro Pan przygotowuje je już od prawie 2000 lat :)  :)  

Wiem, że nie należy mi się nawet kromka suchego chleba, więc tym bardziej nie narzekam np na chleb z masłem i kawałeczkiem jakiegoś taniego mięsa. Wiem, że nie zasługuję nawet to, więc dziękuję Bogu za wszystko, a na nic nie narzekam, i nie pragnę jakichś ekskluzywnych potraw.
To tylko przykład - mam dzięki łasce Bożej pełną lodówkę - pełną różnych rzeczy, ale może być tak kiedyś, że będzie ona pusta, ale wiem, że nawet wtedy nie mogę narzekać, ale dziękować Bogu za wszystko.
Powie, ktoś dziękować za pustą lodówkę ?? Będę prosił o powszedni chleb, ale będę dziękował za to, że miałem przez tyle lat różnorakie jedzenie, ale będę prosił aby nawet w czasie głodu być wiernym Panu i aby ziemski chleb nie przysłonił mi duchowego pokarmu, chleba życia którym jest PAN JEZUS - Ewangelia Jana rozdział 6 i żeby nie przysłonił mi Królestwa Bożego, Bożej sprawiedliwości, tego co Boże.

Wiem, że nie należy mi się życie, ani zdrowie, więc tym bardziej nie narzekam że nie jestem urodziwy jak ktoś tam, że nie mam idealnego ciała jakie promowane jest na świecie. Dziękuję Panu za to jaki jestem i nie chcę porównywać się z innymi - nie chcę czuć się gorszy ani lepszy ze względu na ciało, ubranie, wygląd. To uwalnia od kompleksów, od zazdroszczenia komuś figury, jakichś części ciała, czy ogólnie urody. Wiele osób w wyniku wypadków czy chorób, starości wg światowych, bezbożnych kanonów jest brzydka, ale prawdziwe piękno to Chrystusowe piękne i nie musi iść z cielesną urodą, cielesnym pięknem. Kiedyś miałem wielkie kompleksy i zazdrościłem niektórym urody. Ale dziś jestem wolny od tego. I proszę Pana abym nikogo nie oceniał po wyglądzie zewnętrznym. 


Skoro wiem, że na nic nie zasługuję, to doceniam dar zdrowych nóg, dar chodzenia i nie narzekam, że nie mam samochodu czy prawa jazdy. Nie narzekam, że ten ma taki samochód, a tamten ma jeszcze lepszy. Doceniam co mam i dziękuję OJCU i JEGO SYNOWI za to co mam, np za dar chodzenia, bo wielu tego nie ma. 

Skoro wiem, że na nic dobrego nie zasługuje, że nic dobrego mi się nie należy, to doceniam że tyle systemów w ciele mam zdrowych, a nie narzekam na te które ewentualnie szwankują. Doceniam dar widzenia, słyszenia, zdrowe ręce, dar mowy, dar chodzenia, zdrowe serce, zdrowe nerki, zdrowe płuca, zdrową wątrobę i zdrowe inne organy i doceniam inne poprawnie funkcjonujące systemy, bo przecież ogrom ludzi nie ma zdrowego serca, zdrowych nerek - muszą np być dializowani. Wielu nie może normalnie oddychać, wielu nie słyszy, wielu nie widzi i wielu ma różne inne zaburzenia i choroby.


Za wszystko dziękujmy, na nic nie narzekajmy. Nawet jeśli nasze zdrowie bardzo upadnie, nawet jeśli nasze ciało będzie miało wiele awarii to nie narzekajmy. Dziękujmy Panu za życie, za obietnicę zmartwychwstania, za dar zbawienia, za Jego miłość, za obietnicę, że w nowych ciałach nie będzie już chorób, dolegliwości, że w nowym stworzeniu nie będzie już smutku, bólu, śmierci i grzechu. 

Naprawdę na nic nie zasługujemy, nie należy się nam nic oprócz śmierci :

 - nie należy nam się życie, a jednak dostaliśmy już tyle dni
 - nie należy nam się 2016 rok, nie należy nam się maj 2016 rok, nie należał nam się 2015 rok, nie należy nam się 2017 rok. Nie należy nam się dzisiejszy dzień, nie należy nam się jutrzejszy dzień.
 - nie należy się nam żadne jedzenie, a jednak większość z nas nie doświadczyła głodu
 - nie należy nam się zdrowie, a jednak tyle organów i systemów w ciele działa u nas prawidłowo
 - nie należy nam się ani dom, ani mieszkanie, a pewnie nie doświadczyliśmy bezdomności
 - nie należy nam się ubranie, a jednak nie chodzimy nadzy
 - nie należy nam się dar chodzenia, a jednak wiele kilometrów w życiu pokonaliśmy samochodem, pociągiem czy innym środkiem lokomocji
  - nie należy nam się rodzina, a jednak większość z nas miała, ma rodziców, rodzeństwo, a teraz mamy wielu nowych braci i nowe siostry w Chrystusie, którzy są pierwszoplanową rodziną, z która możemy porozmawiać, którzy nas rozumieją a my ich i idziemy w jednym kierunku ku wieczności z Bogiem w raju.
 - nie należy nam się szklanka wody, a jednak zapewne większość z nas nie doświadczyła nawet jednego dnia bez wody.
 - nie należy nam się ubikacja, a jednak zapewne większość z nas ma ją w domu i nie musi jak w dawnych czasach lub nadal w wielu miejscach - chodzić gdzieś na dwór za potrzebą.
 - nie należy nam się kąpiel, a zapewne większość z nas ma ciepłą wodę w domu i prysznic, czy wannę i może się wykąpać kiedy chce.
 - nie należy nam się ciepły posiłek, a zapewne większość z nas odkręca kurek od kuchenki, zapala gaz i za chwilę może mieć już coś ciepłego do jedzenia.
 - i można by wymieniać i wymieniać długo - możecie sobie sami dodać coś, ale pamiętajcie, że nic nam się nie należy, na nic dobrego nie zasługujemy, więc jeśli mieliście i macie coś dobrego w swym życiu, w swym ciele to było i jest to niezasłużonym darem, łaską, bo zapłatą dla nas, jedyną zapłatą jest śmierć, ale nawet tutaj jak wiemy jest i Boży ratunek, Boży dar - w SYNU - w Jego bezcennej krwi.


Gdy widzę, że nic dobrego mi się nie należy, że na nic dobrego nie zasługuję to i nie jestem chciwy.
Wiem, że wszystko co mam, jest darem i gdyby nie łaska Boża, gdyby nie Pan nie dawał mi codziennie życia, zdrowia, oczu, nóg, rozumu to i nic być nie wypracował.
Skoro nawet praca jest darem, to nie narzekam nawet jeśli pracuję za minimalną pensję.
Powiem wam szczerze, że jeśli nawet przyszłoby mi kiedyś pracować tylko za jedzenie i to po kilkanaście godzien - siedem dni w tygodniu, to nie będę narzekał. Ale z pokorą podziękuję Panu za wszystko, będę prosił o to abym nawet w tak trudnym położeniu być Jego uczniem, Jego sługą, przestrzegać przykazań miłości. Prosiłbym bym o cierpliwość, wytrwałość, siłę.



 Pracuję za mnie niż 10 złotych na godzinę. Praca jest ciężka fizycznie i w trudnych warunkach - zimno (jest to praca w chłodni). Pracuję na tak zwanej umowie śmieciowej, ale dziękuję i za to wszystko. Nie mam urlopu, nie mam różnych innych rzeczy ale nie narzekam. 

Nawet na taką pracę nie zasługuję, bo i taka mi się nie należy, a Pan daje mi siłę i zdrowie i przez to też mogę pracować. Wiele osób nawet takiej pracy nie ma.

Wiele osób pracuję w cięższych warunkach, ma cięższą pracę i nie mają nadziei w Chrystusie, nie znają Boga, nie wierzą że istnieje raj, Królestwo Boże, nie wierzą że Bóg jest źródłem miłości, dobroci, piękna, sprawiedliwości, świętości. Nie mają nadziei zmartwychwstania.


Na nic nie zasługuję, nic mi się nie należy oprócz śmierci, więc i taka praca i taka pensja mi się nie należy. Nie należy mi się dzisiejszy dzień. Nie należy mi się jutrzejszy dzień.


"... Kto bowiem czyni cię różnym? Cóż masz, czego byś nie otrzymał? A jeśli otrzymałeś, to dlaczego się chlubisz, jakbyś nie otrzymał? " - 1 Koryntian 4:7b UBG 

Wszystko co mam - w tym ja sam - należę już do PANA JEZUSA, od mnie odkupił ze śmierci, więc i wszystko co mam, też jest już Jego. Mój czas jest Jego. Moje pieniądze i inne dobra są Jego. Niech to wszystko służy Panu i braciom, siostrom w Chrystusie i ku głoszeniu Ewangelii.
Wszystko co mieliśmy, mamy i będziemy mieć jest dzięki Niemu - nie bądźmy chciwi, nie przechwalajmy się czymś jak ludzie ze świata, ale pamiętajmy, że to od Pana.

Nie wywyższajmy się z jakiegoś powodu jak ludzie ze świata - gdyby nie Pan nie byłoby nas i nic byśmy nie mieli, więc nie przechwalajmy się, nie bądźmy chełpliwi, nie wywyższajmy się nad innych. Nie jesteśmy lepsi, bo wszystko co mamy mamy od Pana. Nie narzekajmy, nie chodźmy w niezadowoleniu, że coś nam brakuje, czegoś nie mamy. Jeśli brak np powszedniego chleba to prośmy nie narzekajmy - prośmy, zabiegajmy gorąco np miłości, pokoju ducha, łagodności, cierpliwości, odwagi, mądrości.

Z pokorą, dziękczynieniem przyjmujmy wszystko co Pan stawia na naszej drodze i nam daje. Nie bądźmy jak ludzie ze świata, którym wiecznie źle, wiecznie mało wszystkiego. Chodzą w narzekaniu, niezadowoleniu, w chciwości, zazdrości, zawiści, pysze, dumie, przechwałkach, wywyższaniu siebie.


Nie jestem lepszy od innych, nawet jeśli już nie żyję jak oni. Nie jestem lepszy, bo zmiany które zaszły we mnie są dzięki napełnianiu duchem Chrystusowym, a nie dzięki mojej mocy, więc jak mogę uważać się lepszy od innych, skoro nie dokonałem tego wszystkiego. Nie będę się wywyższał ani nad braci i siostry w Chrystusie, ani nad pozostałych ludzi. Jeśli będzie trzeba to napomnę ich, powiem że to czy tamto zachowanie jest grzeszne, albo ta czy tamta nauka jest wg mnie błędna, sprzeczna z jedyną natchnioną księgą - Biblią, ale nie będę się uważał za lepszego. Niech mnie Pan uchowa abym miał się uważać za lepszego od innych, ale niech mnie Pan przemienia coraz bardziej, bardziej i bardziej z każdym dniem na swój obraz. 

Chcę poddawać się Panu, aby mnie przemieniał, ale to Jego dzieło, więc nie mam powodów do nadymania się, pysznienia, przechwałek, wywyższania się. Również poznanie, mądrość, zrozumienie są darem, więc nie będę mówił, że jestem od kogoś mądrzejszy. Niech to pokażą moje czyny, czyste życie, dążenie do dalszego uświęcenia dzięki Panu, który udziela, napełnia swoim duchem, swoją mocą z wysokości.


" Co do mnie, nie daj Boże, abym się miał chlubić z czegoś innego, jak tylko z krzyża naszego Pana Jezusa Chrystusa, przez którego świat jest ukrzyżowany dla mnie, a ja dla świata. " - list apostoła Pawła do Galacjan 6:14 UBG ....... Mogę chlubić się tylko Bogiem, a nie będę chlubił się sobą, ani rzeczami tego świata jak ludzie ze świata. Świat chlubi się swoją inteligencją, swoimi pieniędzmi, swoimi ziemskimi rzeczami. Ja wolę chlubić się Tym, który mnie kocha i udowodnił na Golgocie swoją miłość, dobroć, sprawiedliwość, świętość. 

Ludzie ze świata zazdroszczą innym pieniędzy, żony czy męża albo dzieci, pracy, domu, samochodu, urody, pięknego ciała, inteligencji i tysięcy innych rzeczy. Tych samych rzeczy pożądają. Narzekają, chodzą w niezadowoleniu gdy brakuje im czegoś co ma ktoś z rodziny, sąsiad czy jakiś bogacz lub inny człowiek. Gdy coś zdobędą to przechwalają się tym, wywyższają się że coś mają, uważają się za lepszych od innych. Są chciwi zawsze im mało i mało. Szukają chwały w sobie i u innych ludzi, aby ludzie ich podziwiali i aby zdobyć jakieś profity - podlizują się innym. Są zawistni - życzą komuś szkody, cieszą się z czyjegoś upadku, wypadku, szkody i sami np porysują samochód, bo sami nie mogą takiego mieć. Zniszczą coś lub kogoś bo zawiść jest w ich sercach.

To i tysiące inne rzeczy biorą się z nieodrodzonego serca np - Marek 7:20-23, gdyby człowiek miał w sercu, że nic mu się nie należy, że na nic dobrego nie zasługuje, to doceniałby najmniejsze rzeczy, dziękowałbym za najmniejsze rzeczy i nigdy by nie był zawistny, zazdrosny, pożądający, zachłanny, chciwy, narzekający, chodzący w niezadowoleniu lub pyszniący się, przechwalający się czymś.


Ani to życie nam się nie należy, na żadne pomniejsze rzeczy nie zasługujemy, a zobaczcie jak dobry jest Prawdziwy Bóg - Ojciec i Jego Syn. Gdyby byli źli, nie byłoby nas, nie mieli byśmy tych wielu doczesnych dobrych rzeczy, ale najważniejsze nie byłoby żadnej nadziei na życie wieczne. A jednak patrzymy na Pana Jezusa - widzimy, że opuścił dla nas chwałę, wspaniałość niebios. Uniżył się do postaci człowieka, aby nas uratować z naszych przestępstw, od słusznej i sprawiedliwej kary za nie i dał nam dar życia wiecznego, a teraz oczekujemy Jego powrotu, oczekujemy spotkania z Nim - choćby i przez zmartwychwstanie, jeśli przyszłoby nam umrzeć. Jesteśmy w pielgrzymce, jesteśmy gośćmi i obcymi w tym świecie jak pisał np apostoł Piotr i Paweł, więc nie bądźmy skupieni na marnościach, niech nie będzie ich w naszych sercach, ale w pokorze pamiętajmy na co tak na prawdę zasługujemy - śmierć, ale darem łaski Bożej jest życie wieczne w Synu. Darem a nie zapłatą. Zapłata, należnością jest śmierć, ale Boży dar jest większy - dar nie się należy, na dar się nie zasługuje. 

Nie zazdrośćmy, nie pożądajmy, nie narzekajmy. Możliwe że za wierność Panu stracimy wszystko co ziemskie, przyziemne - rodziny, domy, mieszkania, zdrowie, wolność, życie doczesne ale będąc wierni Panu mamy nieskończenie więcej niż to co świat może nam zabrać a co i tak przeminie. Jeśli będziemy mieć w sercu że na nic dobrego nie zasługujemy, że nic dobrego nam się nie należy to będziemy dziękować za wszystko Panu, będziemy skupieni na Panu, Jego miłości i Jego Królestwie, na tym co w górze, co Boskie i nie zgorszymy się prześladowaniami, uciskami.

 Nie zgorszymy się nawet jeśli zabiorą nam wszystko co przyziemne, bo prawdziwego skarbu nie odbiorą nam, nawet zabijając nas. Nie zabiorą nam PANA JEZUSA, Jego i naszego OJCA. Nie zabiorą nam miłości Boga do nas i naszej do Niego, ani obietnicy zmartwychwstania, Nowego Jeruzalem. Nie wymażą nas księgi życia, nie sprawią, że nie będziemy mogli spożywać z drzewa życia. Nie sprawią, że nie będziemy modli wejść przez bramy do miasta Bożego -

http://mieczducha888.blogspot.com/2015/05/polis-miasto-wieksze-16-razy-od-polski.html

http://mieczducha888.blogspot.com/2015/05/athanasia-chrzescijanie-beda-miec-nowe.html

" Dlaczego Bóg nie przeszkodził szatanowi w Edenie - perfekcyjny plan  " - http://mieczducha888.blogspot.com/2015/12/dlaczego-bog-nie-przeszkodzi-szatanowi.html - Dlaczego Bóg nie przeszkodził szatanowi w Edenie - perfekcyjny plan



Potrzebujemy mieć serce, postawę jak np apostołowie, jak  Abraham, jak Hiob który powiedział : " Pan dał, Pan wziął, niech imię Pańskie będzie błogosławione."
 Gdybyśmy nawet wszystko stracili co ziemskie, przyziemne w tym bliskich to powiedzmy z serca jak Hiob. Niech Pan da nam takie serce, gdzie jest skarb w niebie . 









7 komentarzy:

  1. bardzo bym chciała zawsze w każdych okolicznościach nawet kiedy ogień doświadczenia pali nie użalać się nad sobą i nie dramatyzować, nadal nad tym pracuje, tym bardziej, że ogień płonie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pamiętajmy, że to praca Pana, my musimy zaufać Mu, uwierzyć że Jego wszechmoc i doskonała miłość oraz mądrość sprawiają wszystko ku dobremu. Nie możemy sprzed oczu tracić tego co w górze. Też mam ostatnio różne ogniste próby, piec cierpienia ale wiem, że to mnie umacnia, widzę jak zbliża mnie to do Pana i do tego co w górze.
      To wielka wojna. Codzienna wielka wojna i musimy gdy rano dane nam się obudzić wołać do Pana aby przez cały dzień był z nami na tej wojnie i dawał nam zwycięstwo, aby grzech nas nie pokonał, abyśmy nie zniechęcili się trudami, ale biegli wytrwale w wyścigu, który jest przed nami.

      , ogień umacnia stal, oczyszcza złoto i srebro - tak samo utrapienia, trudy, są dla nas tak na prawdę błogosławieństwem, choć wiem, po sobie, że staremu człowiekowi to nie w smak, nie chce tego, musimy zapierać się siebie, w wierze przyjmować że to dla naszego dobra i że nic w naszym życiu nie dzieje się przypadkowo. To co nas spotyka jest precyzyjnym Bożym działaniem, więc poddajmy się Panu :)

      ...... miejmy upodobanie w tym w czym miał np Paweł : " Dlatego mam upodobanie w słabościach, w zniewagach, w niedostatkach, w prześladowaniach, w uciskach ze względu na Chrystusa; gdy bowiem jestem słaby, wtedy jestem mocny. " - 2 Koryntian 12:10 UBG

      pozdrawiam Dominik

      ,

      Usuń
  2. dodam jeszcze, że narzekanie w niczym nie pomaga, ale przeszkadza i jest złym przykładem dla innych, złym świadectwem. Narzekanie nie rozwiązuje problemu, nie pomaga modlić się, nie pomaga ufać Panu, ale raczej pokazuje braki w cierpliwości, braki w wytrwałości i wierze.
    Tak jak złoszczenie się nie pomaga w trudnej sytuacji, ale tylko wpędza człowieka w jeszcze gorszy stan, tak samo narzekanie powoduje jeszcze gorszy stan. Również zatroskanie, czy strach nie pomagają w problemach, trudnych sytuacjach ale niszczą człowieka, niszczą wiarę.


    Niech ulegajmy narzekaniu, zatroskaniu, strachom, złoszczeniu się bo to tylko osłabia , niszczy i jest jakaś przeciwnością do zaufania, wiary, że Bóg ma wszystko pod kontrolą i że nawet trudne rzeczy, wydarzenia są dla nas dobre aby kształtować nas na obraz Syna. To również jakaś niewiara że Pan troszczy się o nas, opiekuję się nami - sam miałem i mam bitwy w tych obszarach -------- trwajmy w Panu, prośmy o napełnianie duchem świętym, bo m.in te stany są małowiernością lub całkowitym brakiem wiary


    , " Oni to zawsze szemrają, narzekają, postępują według swoich pożądliwości. Ich usta wypowiadają zuchwałe słowa i schlebiają ludziom dla korzyści. " - JUDY 1:16 UBG

    " Ci są szemracze utyskujący sobie, według pożądliwości swoich chodzący, i których usta mówią bardzo harde słowa; pochlebiając osobom dla swego pożytku " - Biblia Gdańska - słowo narzekają czy utyskujący to : "mempsimoiros" - strong 3202 - oznacza : "narzekający na swój los" , "narzekający - niezadowolony".


    , " Lecz gdy lud zaczął utyskiwać przed Panem na swoją niedolę i Pan to usłyszał, wtedy zapłonął jego gniew i zapalił się wśród nich ogień Pana, i pochłonął skraj obozu " - Księga Liczb - 4 Księga Mojżeszowa 11:1 Biblia Warszawska

    ,
    " Co do mnie - omal nie potknęły się nogi moje, Omal nie pośliznęły się kroki moje, (3) Bo zazdrościłem zuchwałym, Widząc pomyślność bezbożnych " - Psalm 73:2-3 BW - zazdrość o mało nie spowodowała upadku, gdyby Asaf się nie opamiętał to zazdroszczenie ludziom ich bogactw, zdrowia i innych rzeczy powaliłoby go. Nigdy niczego nikomu nie zazdrośćmy

    ,

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję...Niech Pan nasz ci błogosławi. Anna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. również życzę ci wszystkiego dobrego - szczególnie oczywiście w perspektywie wieczności a to często oznacza i trudy ,próby i utrapienia, ale jeśli to umacnia nas i przybliża do Pana to sobie, tobie i wszystkim innym życzę również i trudów jeśli w oczach Pana będą dla nas dobre ku wieczności. Co by nas nie spotkało, trzymajmy się sprawiedliwości, bądźmy zawsze posłuszni Panu Jezusowi, zawsze Mu ufajmy a nigdy nie dajmy sobie wmówić, że Bóg nie jest miłością albo, że nas porzucił

      , pozdrawiam Dominik

      Usuń
  4. ".... musimy przejść przez wiele ucisków, aby wejść do Królestwa Bożego"
    Dzieje Apostolskie 14,22

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to prawda, po pierwsze dlatego że świat gardzi naszym Panem lub nienawidzi Go, więc i nas to spotka. Ale również uciski są ku umocnieniu, ku oczyszczeniu, więc : " Błogosławieni jesteście, gdy z mego powodu będą wam złorzeczyć, prześladować was i mówić kłamliwie wszystko, co złe, przeciwko wam.
      12 Radujcie się i weselcie, ponieważ obfita jest wasza nagroda w niebie; tak bowiem prześladowali proroków, którzy byli przed wami. " - Mateusz 5:11-12 UBG

      ,
      " A z tych, którzy innych nauczają, padać będą, aby doświadczeni i oczyszczeni, i wybieleni byli aż do czasu zamierzonego; bo to jeszcze potrwa aż do czasu zamierzonego " - Księga Daniela 11:35 Biblia Gdańska

      , trzymanie się nauki Pana, Jego sprawiedliwości jest atakowane w tym świecie i wymaga od nas abyśmy zapierali się siebie, krzyżowali swoją upadłą naturę, więc droga jest trudna, ale w duchu Chrystusowym jednocześnie możliwa, przyjemna

      Usuń