chrześcijanin a filozofie żywnościowe, szczepionki, GMO itd - Wszechmocny Suwerenny Jezus Chrystus część 6

Wielu chrześcijan wpadło w różne filozofie żywnościowe, filozofie zdrowotne. Filozofie o różnych niesamowicie działających ziołach, pokarmach, substancjach. Widzę tego pełno u wielu nazywających się chrześcijanami. Obsesja żywieniowa.
   Odwiecznie dobre pokarmy, które sam JEZUS CHRYSTUS spożywał często są nazywane szkodliwymi. Jedni nazywają jedne rzeczy szkodliwymi, inni jakieś inne rzeczy często egzotyczne nazywają super-lekarstwami i chaos w temacie jedzenia, różnych chorób powiększa się. Wiele osób nasłuchawszy się tego wszystkiego wpada w lęki, strach i zaabsorbowani są super dietami, jakimiś niby cudownymi produktami, niby zdrowym odżywianiem.

" Dlatego mówię wam: Nie troszczcie się o wasze życie, co będziecie jeść albo co będziecie pić, ani o wasze ciało, w co będziecie się ubierać. Czyż życie nie jest czymś więcej niż pokarm, a ciało niż ubranie? " - Mateusz 6:25 UBG

    Serce ich, umysł są często tak zaabsorbowane, zajęte tymi żywnościowymi naukami, filozofiami że nie mogą w pełni skupić się na Zbawcy, na Wszechmogącym BOGU od którego zależy ich życie, długość życia. Zamiast szukać Królestwa Bożego, być skupionym na tym co w górze, czujnym patrząc na JEZUSA - oni są pijani od tych filozofii żywnościowych i zdrowotnych. Taki stan to owoc szatana, diabła który wykrzywia co proste, sieje chaos, dezinformacje, zamieszanie, niepokój ... " Uważajcie, żeby was ktoś nie obrócił na własną korzyść przez filozofię i próżne oszustwo, oparte na ludzkiej tradycji, na żywiołach świata, a nie na Chrystusie. " - Kolosan 2:8

część 5 : " Wszechmocny Suwerenny Jezus Chrystus część 5 - nowotwór, choroby, lwy i ogień " - http://mieczducha888.blogspot.com/2018/03/wszechmocny-suwerenny-jezus-chrystus_11.html

Wg tych różnych nauk - jednego roku dane produkty żywnościowe szkodzą, a drugiego roku te same produkty są zdrowe i tak w kółko a ludzie słuchający tych filozofii, pseudo-mądrości mają tylko niepokój, zamieszanie, zatroskanie i o to chodzi diabłu, bo opanowani przez troski nie mogą wydać owocu - ziarno między cierniami to m.in ci opanowani przez troski -żyjący w lękach, zamartwianiu się. To wszystko gasi ducha Chrystusowego, dusi żywą wiarę. http://mieczducha888.blogspot.com/2018/04/gaszenie-ducha-powod-sabosci-duchowej.html

      Wg tych zwodniczych filozofii żywieniowych, zdrowotnych np pszenica czy jęczmień jest szkodliwy, a tym czasem PAN JEZUS sam jadł te zboża i rozmnażał je. Ja wierzę Chrystusowi i temu co zawiera jedyna natchniona Księga - Biblia która jest niezmienna, a nie jak te chore, diabelski filozofie które co chwilę się zmieniają. 

W czasach ostatecznych miały pojawić się nauki - demoniczne nauki wokół jedzenia, odżywiania i widzimy tego coraz więcej i więcej. Coraz  więcej chrześcijan przyjmuje te filozofie o szkodliwości jakichś pokarmów Bożych a w zamian propagują różne inne rzeczy, które mają być takie zdrowe, takie super - uzdrawiające od przeziębienia po nowotwory. Będzie tego coraz więcej - coraz większe będzie zamieszanie wokół jedzenia : " A Duch otwarcie mówi, że w czasach ostatecznych niektórzy odstąpią od wiary, dając posłuch zwodniczym duchom i naukom demonów;

2 Mówiąc kłamstwo w obłudzie, mając napiętnowane sumienie;

3 Zabraniając wstępować w związki małżeńskie, nakazując powstrzymywać się od pokarmów, które Bóg stworzył, aby je przyjmowali z dziękczynieniem wierzący i ci, którzy poznali prawdę.

4 Wszelkie bowiem stworzenie Boże jest dobre i nie należy odrzucać niczego, co się przyjmuje z dziękczynieniem. " - 1 Tymoteusz 4:1-4 

                                                    GMO, SZCZEPIONKI, RADIOAKTYWNOŚĆ i INNE

GMO, szczepionki, radioaktywne skażenie, różne produkty żywnościowe, woda z kranu, miejskie powietrze i dziesiątki innych podobnych tematów - jakie my chrześcijanie powinniśmy mieć podejście do tego wszystkiego ?? Ufać bezgranicznie Wszechmogącemu Zbawcy - nie wpadać w obsesje.  Jem np wędzoną makrelę i dziękuję BOGU za to, ale nie będę wpadał w obsesje badając skąd pochodzi ta makrela i czy radioaktywny wyciek z japońskiej elektrowni nie skaził jakoś innych ryb 😊😊😊

Jem np biały ser i dziękuję PANU JEZUSOWI za to, nie będę wpadał w jakieś obsesje i badał czy krowa od której wzięto mleko jadła takie czy inne rzeczy. Nawet jeśli jest coś trującego, szkodliwego to Mój PAN i BÓG może sprawić że w żaden sposób mi to nie zaszkodzi. Nie chodzi aby kusić GO, wystawiać na jakieś próby świadomie np kupując cyjanek i sprawdzając czy PAN mnie ochroni. Takie wystawianie PANA na próbę to grzech, głupota. Mam na myśli że jem rzeczy stworzone przez BOGA, dziękuję MU i proszę aby nawet jeśli coś jest jakoś np zepsute, szkodliwe to żeby mi nie zaszkodziło. Nie absorbuje się, nie daje się zapętlić w jakieś obsesyjne wręcz żywnościowe zachowania.

   Gdybyśmy mieli kierować się tym wszystkim co ludzie mówią na temat różnych rzeczy to musielibyśmy zrezygnować z jedzenia, z picia wody i z oddychania. Wg filozofii mącicielskich wszystko jest niby tak skażone, zatrute że już dawno wszyscy powinniśmy poumierać 😊😊😊😊😊😊

  Więc jem spokojnie zboża, kasze, ryby czy inne mięso, warzywa, owoce i piję wodę lub mleko - dziękuję PANU JEZUSOWI za wszystko i pamiętam, że mój czas jest w JEGO rękach - Psalm 31:15a UBG i że zatroskaniem, zamartwianiem się nie jestem w stanie przedłużyć swojego życia nawet o chwilę : " Przypatrzcie się krukom, że nie sieją ani nie żną, nie mają spiżarni ani spichlerza, a jednak Bóg je żywi. O ileż cenniejsi jesteście wy niż ptaki!25 I któż z was, martwiąc się, może dodać do swego wzrostu jeden łokieć?26 Jeśli więc najmniejszej rzeczy nie możecie uczynić, czemu troszczycie się o inne? " - Łukasz 12:24-26

Staram się jeść proste rzeczy, ale jak nie ma nic innego lub jestem w gościach to jem to co jest, co mi podają i dziękuję PANU za to wszystko : " A gdy wejdziecie do jakiegoś miasta i przyjmą was, jedzcie, co przed wami położą; " - Łukasz 10:8. Nie mam zamiary wplątywać się z obsesje żywieniowe bo to tylko niszczy człowieka, zabiera czas, odwraca serca od tego co zalecał Zbawiciel. 

Ptaki, zwierzęta nie są dziećmi Bożymi a jednak BÓG je żywi, troszczy się o nie - więc jakbym mógł żyć w zatroskaniu, zamartwianiu się i lękach gdy w oczach TEGO BOGA jestem nieskończenie cenniejszy od tych ptaków, zwierząt. Zbawiciel opuścił swoją chwałę i poszedł na krzyż za mnie, moje grzechy a nie za ptaki, zwierzęta - więc nie chcę być małowierny, nie chcę żyć w trosce, zamartwieniu, lękach : " Dlatego mówię wam: Nie troszczcie się o wasze życie, co będziecie jeść albo co będziecie pić, ani o wasze ciało, w co będziecie się ubierać. Czyż życie nie jest czymś więcej niż pokarm, a ciało niż ubranie?

26 Spójrzcie na ptaki nieba, że nie sieją ani nie żną, ani nie zbierają do spichlerzy, a jednak wasz Ojciec niebieski żywi je. Czy wy nie jesteście o wiele cenniejsi niż one? ... Jeśli więc trawę polną, która dziś jest, a jutro zostanie wrzucona do pieca, Bóg tak ubiera, czyż nie tym bardziej was, ludzie małej wiary? " - Mateusz rozdział 6. Czy SYN CZŁOWIECZY znajdzie wiarę na ziemi gdy przyjdzie - Łukasz 18. Miejmy tą wiarę czyli, bezgraniczne zaufanie, poleganie na JEZUSIE

Wszelka trucizna bez problemów może być unieszkodliwiona przez TEGO który jest WSZECHMOGĄCY : " a choćby wypili coś śmiercionośnego, nie zaszkodzi im " - Marek 16:18 ..... apostoł Paweł gdy został ugryziony przez śmiertelnie niebezpieczną żmiję nie dostał żadnych obrażeń z tego powodu - Dzieje Apostolskie 26:3-6. Gdy PAN posłał jadowite węże na Izraelitów to następnie dał im możliwość cudownego ratunku od jadu : 4 Mojżeszowa 21:8-9.

Starotestamentowa historia z Elizeuszem też pokazuje że nasz BÓG WSZECHMOGĄCY może unieszkodliwić to co zatrute : "Jeden z nich więc wyszedł na pole, aby nazbierać ziół, znalazł dzikie pnącze i narwał z niego pełen płaszcz dzikich owoców. Potem przyszedł i wkroił je do kotła z zupą, bo ich nie znano.4:40 Następnie nalano tym mężczyznom do jedzenia. A gdy jedli tę zupę, zawołali: Śmierć w kotle, mężu Boży! I nie mogli jeść. 4:41 On zaś powiedział: Przynieście więc mąki. Wrzucił ją do kotła i powiedział: Nalej ludowi, aby jadł. I nie było już nic szkodliwego w kotle. " - 2 Królewska 4:39-41 UBG

Bez Bożego dopustu wróbel nie może spaść na ziemię, tym bardziej na dzieci Boże nie może przyjść czy choroba czy śmierć itd bez dopustu Bożego, więc bądźmy spokojni patrząc w górę na Chrystusa w którego ręku jest całe nasze życie. ON wie w jakim świecie żyjemy, nie chce abyśmy byli zaabsorbowani lękami, troskami. Wielu wierzących postępuje jakby Chrystusa nie było, jakby to życie było jedynym i jakby PAN nie nakazał mieć zdrowych priorytetów i zaufania do NIEGO we wszystkim - http://mieczducha888.blogspot.com/2018/03/dlaczego-chrzescijanie-choruja-umieraja.html

" Wszystkie wasze troski przerzućcie na niego, gdyż on troszczy się o was." - 1 list Piotra 5:7 - nie mamy hodować trosk, nie mamy ich pielęgnować ale zabijać oddając siebie i wszystko w ręce TEGO który miłuje nas doskonale i panuje nad wszystkim, nad każdym wydarzeniem i atomem we wszechświecie. " ON troszczy się o was " - zobaczcie jakie potężne słowa, obietnice i pociecha na czas tego całego chaosu. Jeśli PAN ma dla nas jakieś zadanie to nikt i nic nie przeszkodzi MU aby wykonał to przez nas. Gdy zadanie się skończy PAN JEZUS może postanowi zakończyć naszą pielgrzymkę przez pustynie tego bezbożnego i złego świata. Ale przecież śmierć to zysk gdy życiem jest Chrystus 😊😊😊😊😊😊 więc czy nowotwór, czy cokolwiek innego to zmartwychwstaniemy i pójdziemy do domu OJCA. Tam jest nasz dom, a nie tutaj. Chwalebne ciała będą niezniszczalne, a te obecne tak czy inaczej przeminą, więc bądźmy ludźmi wiary - żywe wiary - zaufania, polegania na JEZUSIE.

Apostoł Jakub został ścięty przez Heroda, ale PAN miał inne zadanie dla Piotra i wyratował go z rąk Heroda. Absolutnie Suwerenny BÓG - niech ON decyduje o moim, naszym życiu, ciałach, przyszłości a my patrzmy na NIEGO, trwajmy w NIM i nie dajmy się odciągnąć przez różne filozofie ludzkie jak te żywnościowe i inne straszaki. " Nikt bowiem nigdy nie miał w nienawiści swego ciała, ale je żywi i pielęgnuje, jak i Pan kościół. " - Efezjan 5:29 - PAN przede wszystkim duchowo żywi i pielęgnuje swój lud, swych uczniów ale  również przyziemne sprawy GO obchodzą, tak jak i OJCA : " Nie pytajcie więc, co będziecie jeść lub co będziecie pić, ani nie martwcie się o to.30 O to wszystko bowiem zabiegają narody świata. Lecz wasz Ojciec wie, że tego potrzebujecie. " - Łukasz 12:29-30 - OJCIEC wie że potrzebujemy coś jeść i pić, a chwilę wcześniej mamy przestrogę : " Nie pytajcie więc, co będziecie jeść lub co będziecie pić, ani nie martwcie się o to " -- nie dajmy się zaplątać w szeroko rozumiane filozofie żywnościowe i zdrowotne !!!

" Pilnujcie się, aby wasze serca nie były obciążone obżarstwem, pijaństwem i troską o to życie, aby ten dzień was nie zaskoczył. " - Ewangelia Łukasza 21:34 - serce obciążone troską o to życie - tutaj przed tym ostrzega nie Dominik, ale sam PAN i ZBAWICIEL JEZUS CHRYSTUS. Mamy się pilnować aby nie wpaść w troskę o to życie a te m.in różne filozofie żywieniowe prowadzą do troski o to życie. Ja w to nie wchodzę.

Gdy mamy wybór to wybierajmy lepsze rzeczy, ale nie przesadzajmy, nie wplączmy się w obsesje jak np adwentyzm, który ma obsesje żywieniową, a przy tym wiele błędnych nauk - http://mieczducha888.blogspot.com/2017/08/jedzenie-wieprzowiny-krewetek-nie-jest.html

Gdyby na jednej półce było np warzywo GMO i warzywo nie modyfikowane to wybrałbym to drugie, ale mimo tego nawet to drugie przez wielu byłoby negowane, bo nawozy, bo opryski itd 😊😊😊 Jedni reklamują jakieś eko-produkty a inni mówią że to często też oszustwo. Nie mam czasu, ochoty na te szaleństwa żywieniowe. Jak mam wybór który mi nie zabiera czasu, nie rozprasza mnie to wybieram naturalniejsze, ale nie będę latał po wsiach i szukał, badał jakiegoś nicy ekologicznego jedzenia, czy jakiejś niby super wody 😊😊😊 , OJCIEC wie czego potrzebuję, jestem cenniejszy od ptaków i zwierząt. Troską nie przedłużę życia nawet o chwilę, ale żyjąc w trosce zniszczę duchowego człowieka. Mam pilnować się przed troską o to życie i unikać demonicznych nauka, filozofii wokół m.in odżywiania. 

Jem co PAN daje, dziękuję MU za to i choćbym miał tylko suchy chleb i to nie razowy 😊😊😊 ale ten "biały" 😊😊😊 to i tak będę dziękował i za taki, patrzył w górę na PANA, szukał tego co w górze i w PANU zmierzał do domu OJCA. 

Następna wojna światowa będzie prawdopodobnie zawierała użycie broni nuklearnej, ale nawet przed skażeniem radioaktywnym nasz Zbawca ma moc nas zachować w cudowny sposób, tak że nie zaszkodzi nam. Ufajmy MU - ufać MU, polegać na NIM to znaczy mieć wiarę, o której mówił czy gdy przyjdzie znajdzie taką. Oby była ona w nas dzisiaj, jutro i każdego kolejnego dnia - ile PAN ich nam jeszcze da. Jest obietnica zmartwychwstania, jest życie wieczne - tym bądźmy zainteresowani, zaabsorbowani.

Czy ktoś coś rozpyla, czy coś będzie zatrute - to PAN jak będzie chciał to nie zaszkodzi nam to, a jak postanowi że umrzemy to też dobrze - to koniec pielgrzymki. Niech się dzieje wola TEGO który jest doskonały w Miłości i mądrości i patrzy z wiecznej perspektywy a nie z perspektywy niewierzącego człowieka który widzi tylko kilkadziesiąt lat. Miejmy jako uczniowie wieczną perspektywę jak nasz Wieczny, Nieśmiertelny i Niezniszczalny PAN BÓG.

Może przyjdzie jakaś globalna pandemia choroby z wielką śmiertelnością i będą przymusowe szczepienia - ale nawet gdyby w tych szczepionkach była jakaś rtęć czy coś innego szkodliwego to nie będę walczył przeciwko nim, nie będę brał udziału w jakichś zamieszkach, rewoltach z przelewem krwi przeciwko tym szczepieniom. Mój PAN BÓG ma moc unieszkodliwić to co trujące, więc gdyby były przymusowe szczepienia i plotka by mówiła że w tych szczepionkach to ja osobiście nie będę się buntował, ale spokojnie zaufam memu PANU i nawet gdyby plotki miało ziarno prawdy to jak PAN zechciałby to żadna szczepionka nie przyniosłaby żadnych szkodliwych skutków ubocznych.

  Moje życie i wszystko powierzyłem JEZUSOWI. Nie należę do siebie - ON jest moim PANEM, więc JEGO wola, plan niech się dzieją w mym życiu. 

" Wysławiajcie Pana panów, bo na wieki jego miłosierdzie ... Tego, który daje pokarm wszelkiemu ciału, bo na wieki jego miłosierdzie... Który daje pokarm bydłu i młodym krukom wołającym do niego." - Psalm 136 i 147.

" Mój czas jest w twoich rękach " - Psalm 31:15a .... " Kto z was, martwiąc się, może dodać jedną godzinę do swojego życia? " - " Who of you by worrying can add a single hour to his lifespan? ".... "Who of you by worrying can add a single hour to your life? " - Łukasz 12:25

Czy 3 wojna światowa z bombami atomowymi, czy pandemia śmiertelnego wirusa, czy głód i samo przetworzone jedzenie, czy inne rzeczy - to patrzmy na JEZUSA i nie dajmy się przestraszyć oraz zniszczyć zamartwianiu się, troskom. Pilnujmy swych serc trwając w Żywym JEZUSIE i patrzmy z perspektywy wieczności i zmartwychwstania oraz pamiętajmy że czas naszego życia jest w ręku TEGO który umarł za nas na krzyżu i zmartwychwstał i ON ma moc unieszkodliwić wszelką truciznę ... uciekajmy od wszelkich filozofii w tym tych żywnościowych i niby zdrowotnych ... 

         pozdrawiam Dominik ... Charis2007@wp.pl ..... 24.04.2018 Puławy