Pieczęć Żywego BOGA to wg mnie umysł Chrystusowy oparty na : Absolutnie Suwerennym BOGU, Miłosiernym Zbawicielu, niewzruszonej pewności zbawienia, posiadania obietnicy zmartwychwstania, bycia dzieckiem Bożym w rękach Nieomylnego Doskonałego Wszechmogącego OJCA który może pomóc, wyratować na miliony sposobów nawet w najgorszych sytuacjach, najgorszych czasach. Prawdzie tęskniący za spotkaniem ze swym ZBAWCA, OJCEM, prawdziwie pragnący być już z NIMI - nie będą mieć umysłów wzburzonych przez żadne ziemskie wydarzenia. Widzę osobiście Pieczęć Żywego BOGA jako bezgraniczne zaufanie, niewzruszoną wiarę jaką będzie miało wielu uczniów Chrystusa w finale czasów ostatecznych, pośród wielu ognistych prób, ciężkich czasów i pozornie beznadziejnych sytuacji. Oni będą opierać się w najgorszych czasach, sytuacjach na Wszechmogącym Baranku i OJCU i będą mieć ich pokój, ich siłę pośród tego co nadejdzie. Żadne wydarzenia, żadne sytuacje nie ukradną im zaufania wobec Wszechmogącego, Absolutnie Suwerennego JEZUSA - ich BOGA, ich PANA, ich Zbawiciela. Obym ja, obyśmy my wszyscy uczniowie PANA mieli bezgraniczne zaufanie do NIEGO, pewność zbawienia przez ufanie Dobrej Nowinie o miłosiernym, łaskawym BOGU i nawet w najgorszych czasach szli dzielnie do przodu w mocy Zmartwychwstałego i w JEGO pokoju ducha.
Kto nie będzie miał Pieczęci Żywego BOGA będzie miał straszny stan psychiczny gdy nadejdzie np początek boleści w tym gigantyczna wojna - Mateusz 24:7-8, Objawienie 6:4. Tylko mający umysł Chrystusowy oparty na Wszechmogącym Absolutnie Suwerennym BOGU który jest Łaskawy, Nieomylny i w którym mamy zbawienie - obietnice zmartwychwstania, mamy życie wieczne - tylko tacy będą w tych czasach mieć pokój ducha, nie będą przerażeni, załamani globalną wojną, krachem, prześladowaniami czy nawet śmiercią : " I powiedziano jej, żeby nie wyrządzały szkody trawie na ziemi ani niczemu zielonemu, ani żadnemu drzewu, lecz tylko samym ludziom, którzy nie mają pieczęci Boga na czołach. 5 I dano jej nakaz, aby ich nie zabijały, lecz dręczyły przez pięć miesięcy. A ich cierpienia były jak cierpienia zadane przez skorpiona, gdy ukąsi człowieka." - Objawienie Jana 9:4-5 - to obraz moim zdaniem ludzi w przerażonych ciężkimi czasami, załamanych wydarzeniami na świecie, nie mającymi Chrystusowego pokoju i wiecznej nadziei od Żywego Chrystusa. Nie mających żywej relacji z Żywym Zbawicielem i z OJCEM.
Mający prawdziwą pewność zbawienia, prawdzie tęskniący za spotkaniem ze swym ZBAWCA i OJCEM, prawdziwie pragnący być już z NIMI - nie będą mieć umysłów wzburzonych przez żadne ziemskie wydarzenia. To pragnienie, tęsknota wypływają z pewności zbawienia jaką niesie Miłosierny, ŁASKAWY ZBAWICIEL który daje nowe serce i nowego ducha. Czyni ufających MU dziećmi BOGA WSZECHMOGĄCEGO." Choćbym nawet chodził doliną cienia śmierci, zła się nie ulęknę, bo ty jesteś ze mną " - Psalm 23:4a - nie ulęknę się wojny światowej, nie ulęknę się załamania ekonomii światowej. Nie ulęknę się prześladować, ucisków. Nie ulęknę się umierania, śmierci i innych rzeczy. Moje życie jest w JEGO rękach - a ON jest Wszechmogący i kocha mnie, więc po pierwsze może w najgorszej sytuacji dać pomoc, ratunek na miliony sposobów które mi się w głowie nie mieszczą. Po drugie daje i dalej będzie dawał mi swój pokój tak że nie przerażę się, nie załamię, nie wyprę się GO nawet w najgorszych okolicznościach, nawet podczas umierania, śmierci. ON jest Suwerenny więc jeśli dopuści coś w moim życiu, nawet bycie pośród bardzo ciężkich czasów, nawet jeśli dopuści prześladowanie, męczeńską śmierć to będzie ze mną w tym wszystkim. Będzie ze mną a więc da potrzebną siłę, moc, odwagę, mądrość, miłość aby we wszystkim przynieść MU chwałę, pozostać wiernym i dać żywe świadectwo przez bezbożnymi - " A to was spotka na świadectwo. " - Łukasz 21:13. Jak PAN SUWERENNY dopuszcza do czegoś to tak ma być, ON obróci to ku dobru i będzie w tym wszystkim z nami, więc nie powinniśmy się lękać ani teraźniejszości, ani przyszłości, bo ON ma wszystko pod kontrolą i wie co robi, nigdy nie popełni błędu.
" Na pewno nigdy się nie zachwieje, sprawiedliwy na wieki pozostanie w pamięci.7 Nie będzie się bał złej nowiny, jego serce jest stateczne, ufa PANU.8 Jego serce jest umocnione, nie będzie się bał " - Psalm 112:6-8a - sprawiedliwie postępujący dzięki łasce ŻYWEGO CHRYSTUSA nie będzie się bał złych nowin. JEGO serce - umysł będzie stateczne, niewzruszone przez ziemskie wydarzenia. Taki nie przeniknie przerażeniem, nie załamie się, nie wyprze Chrystusa, ale będzie miał pokój ducha przez ufanie Wszechmogącemu Suwerennemu BOGU który go zbawił, kocha go i ma kontrolę nad wszystkimi wydarzeniami na świecie oraz w jego życiu." Nie ulękniesz się strachu nocnego ani strzały lecącej za dnia;6 Ani zarazy, która przychodzi w ciemności, ani dżumy, która pustoszy w południe." - Psalm 91:5-6 - skoro wiem, że WSZECHMOGĄCY ABSOLUTNIE SUWERENNY BÓG jest moim Zbawicielem, Ojcem i że mam dzięki JEGO miłosierdziu, łasce zbawienie, życie wieczne, obietnice zmartwychwstania to mam pokój ducha w każdym czasie. Mam Chrystusowy pokój ducha, siłę nawet w środku wojny światowej i wszechobecnej śmierci. "Mój czas jest w twoich rękach" - Psalm 31:15a : mój czas - moje życie jest w JEGO ręku. Jeśli zechce to może mnie zachować przy życiu, wyratować na miliony sposobów bo jest Wszechmogący. A jak dopuści śmierć do mnie - to jako Absolutnie Suwerenny BÓG też się nie myli, wie co robi a ja mogę MU i umieraniu dziękować że kończy tą trudną pielgrzymkę i już nie mogę się doczekać gdy otworzę oczy w nowym chwalebnym cielę i ujrzymy się nareszcie twarzą w twarz : "Mamy jednak ufność i wolelibyśmy raczej wyjść z ciała i zamieszkać u Pana" - 2 Koryntian 5:8 .... " Dla mnie bowiem życie to Chrystus, a śmierć to zysk" - Filipian 1:21 - http://mieczducha888.blogspot.com/2017/03/koniec-entropii-wspaniaa-wiadomosc-dla.html
" PAN jest moją światłością i moim zbawieniem, kogóż będę się bać? PAN jest mocą mego życia, kogóż mam się lękać? 2 Gdy złoczyńcy, moi przeciwnicy i wrogowie, wystąpili przeciwko mnie, aby pożreć moje ciało, potknęli się i upadli. 3 Choćby wojsko rozbiło naprzeciw mnie obóz, moje serce się nie ulęknie; choćby wojna wybuchła przeciw mnie, nawet wtedy będę ufał." - Psalm 27:1-3 - Wszechmogący Absolutnie Suwerenny BÓG ma wszystko pod kontrolą, więc cokolwiek się stanie to ON ma ostatecznie nad tym rękę. Dopuszcza nadal zło, ale nie dlatego że lubi je lub jest MU ono obojętne - ale dopuszcza zło bo daje nadal czas łaski wszystkim ludziom niezbawionym, nawet tym najgorszym. Kiedyś jednak miara grzechu, kielich grzechu się dopełni i nadejdzie czas sądu. Teraz jednaj nadal trwa czas łaski - PAN dopuszcza istnienie zła, ale jako Absolutnie Suwerenny zakreśla granice i może dać nam ratunek lub siły w każdych okolicznościach. Nawet w umierania, śmierci możemy się cieszyć że to koniec pielgrzymki przez ten świat grzechu, zła i że obudzimy się w nowych ciałach i będziemy w Nowym Jeruzalem, w raju i na nowej ziemi gdzie nie będzie żadnego grzechu, żadnego zła, żadnych chorób, niesprawiedliwości, śmierci itd. Więc nie powinniśmy się bać żadnych ludzi, żadnych wydarzeń ziemskich ale patrzeć na wszystko z perspektywy wieczności która jest naszym udziałem dzięki naszemu Miłosiernemu, Łaskawemu BOGU który jest Absolutnie Suwerenny, Wszechmogący. Choćby i dzisiaj PAN zerwał drugą pieczęć - i zaczęła się gigantyczna wojna, krach, prześladowania to i w takich okolicznościach mając Pieczęć Żywego BOGA będziemy spokojni a nie przerażeni. Patrzący z niezawodną nadzieją w przyszłość, a nie załamani. Czy życie, czy śmierć to nic nas nie rozłączy z naszym Zbawicielem i OJCEM. Zamkniemy oczy w śmierci i jak chwila minie nam czas do zmartwychwstania i obudzimy się w nowych ciałach, w nowej doskonałej rzeczywistości która przewyższa nasze największe wyobrażenia.
"Bóg nie jest mordercą, tyranem ale miłością sprawiedliwością część 2 - dopełnienie winy Amorytów i 3 wojna światowa " - http://mieczducha888.blogspot.com/2019/02/bog-nie-jest-morderca-tyranem-ale.html
" a nie ulękniesz się, gdy nadejdzie zniszczenie. Ze zniszczenia i głodu śmiać się będziesz " - Księga Hioba rozdział 5. Nie chodzi o dosłowne cieszenie się ze zniszczeń czy głodu. Słowa o śmianiu się trzeba odczytać jako obraz nadprzyrodzonego pokoju ducha który w porównaniu do innych ludzi będzie wyglądał jakby człowiek śmiał się - nie przejmował tymi katastrofalnymi wydarzeniami jak wojny, głód, pandemie chorób i wszelkie inne złe rzeczy. Gdybyśmy dożyli zapowiadanej wojny, głodu np z Mateusza 24:7-8 to nie będziemy dosłownie się śmiać, ale mając Pieczęć Żywego BOGA będziemy mieć nadprzyrodzony pokój ducha bo będziemy wiedzieć ze nasz Miłosierny, Łaskawy BÓG ma i nad tym kontrolę, jesteśmy w JEGO wszechmogących dłoniach i ON prowadzi nas do cudownej wieczności. Patrząc na wszystko z perspektywy pewności zbawienia, zmartwychwstania, posiadania życia wiecznego dzięki tylko Łaskawemu Zbawicielowi, tylko dzięki Miłosiernemu BOGU przez dzieło z Golgoty w którym położyliśmy całkowitą naszą ufność, zawierzenie - nie przelękniemy się żadnych zniszczeń, nie przelękniemy się żadnym głodem, żadną śmiercią, żadnymi wydarzeniami. Czy SUWERENNY BÓG da żyć, czy dopuści śmierć do nas - to w jednym i drugim przypadku wie co robi, nie myli się a my i tak będziemy z nim na zawsze w raju, w Nowym Jeruzalem.Ten cudowny, nadprzyrodzony pokój Chrystusowy będzie udziałem również pośród utrapień, smutków, ucisków i ciężkich czasów - tak że nie przerazimy się, nie załamiemy się, nie wpadniemy w rozpacz i nie zdradzimy Zbawcy : " Pokój zostawiam wam, mój pokój daję wam; daję wam nie tak, jak daje świat. Niech się nie trwoży wasze serce ani się nie lęka." - Ewangelia Jana 14:27. Ten pokój nie oznacza że nie ma smutku, łez - ale ON sprawia że mimo czasami takich stanów mamy rajską wieczną nadzieję, mamy świadomość że PAN jest i będzie na zawsze z nami i ON daje siłę, pocieszenie, rozprasza ciemne chmury nad naszymi umysłami tak że w porównaniu do nieznających Chrystusa i OJCA inaczej przechodzimy różne ciężkie rzeczy i smutki.
" Bóg jest naszą ucieczką i siłą, najpewniejszą pomocą w utrapieniu.2 Dlatego nie będziemy się bać, choćby się poruszyła ziemia, choćby się przeniosły góry w sam środek morza; " - Psalm 46:1-2 - nie będziemy się bać niczego co nadejdzie, bo cokolwiek nadejdzie to PAN to dopuszcza jako element jego wiecznego, doskonałego planu. Choćby wybuchła i wojna z użyciem broni atomowej, choćby wybuchła pandemia ptasiej grypy czy inne zabójcze choroby, choćby były puste sklepy, choćby wszyscy nas nienawidzili ze względu na Chrystusa, choćby PAN dopuścił abyśmy umarli śmiercią męczeńską to ani te, ani inne rzeczy nie złamią nas na duchu, nie przerażą nas, nie załamiemy się, nie zdradzimy Chrystusa mając Pieczęć Żywego BOGA - mając umysł Chrystusowy oparty na bezgranicznym zaufaniu, zawierzeniu wobec Absolutnie Suwerennego BOGA który jest Wszechmogący, kocha nas i gdy będziemy tęsknić za NIM, pragnąć być już w nowych ciałach tam gdzie ON. Jeśli PAN dopuści śmierć do nas to chwała PANU że kończy czas pielgrzymki.
" Ale którzy oczekują Pana, nabywają nowej siły; podnoszą się piórami jako orły, bieżą a nie spracują się, chodzą a nie ustawają " - Księga Izajasza 40:31 - Biblia Gdańska mówi : "oczekują". I to jest lepszym tłumaczeniem wg mnie niż słowo : ufają. Oczekiwać to też ufać - ale to coś więcej niż samo ufać. Ja to widzę tak, że obietnica nabierania duchowych sił, nie upadania na duchu nawet w najgorszych czasach jest w oczekiwaniu - czyli w gorącym pragnieniu serca aby być już z PANEM. Oczekuje ten który tęskni za byciem już z obecności swego BOGA ZBAWICIELA, swego OJCA. Oczekuje - oczekuje na spotkanie z NIM, oczekuję na bycie już na zawsze z NIM. Oczekuję aby być nareszcie w nowym ciele a przez to i spotkać się z NIM, być już na zawsze razem w miejscu gdzie jest doskonała miłość, doskonała świętość, doskonała radość, doskonałe piękno. Oczekuję gorąco tego, pragnę gorąco tego, tęsknie gorąco do tego - i gdy np przychodzi wojna światowa, krach czy widmo śmierci to ja sobie mówię : "może nareszcie blisko jest koniec pielgrzymki, może niebawem umrę a następnie obudzę się w nowym ciele i będę w rajskim domu OJCA. A może PAN da przeżyć ten okres, będę mógł jeszcze głosić innym Dobrą Nowinę, dawać świadectwo mocy Chrystusa w moim życiu. Czy PAN dopuści śmierć - zakończy trudną pielgrzymkę, czy da przeżyć i iść dalej w pielgrzymce to w jednym i drugim przypadku będzie dobrze, bo nic i nikt nie rozłączy mnie z NIM i z OJCEM. Tak czy inaczej z każdym dniem nowego ciała i bycia z NIMI na zawsze w raju. Oczekujmy - pragnijmy być już z PANEM, tęsknijmy do OJCA. Ale nie można pragnąć bycia z kimś, nie można tęsknić za kimś gdy boi się spotkania z tą osobą. Pamiętajmy o Dobrej Nowinie, patrzmy na Golgotę.Tylko dzięki miłosierdziu, łasce PANA a nie swojej jakiejś sile możemy mieć spokojny umysł, pokój ducha na każdy czas : " Powiedziałem w czasie mej pomyślności: Nigdy się nie zachwieję.7 PANIE, w swojej łaskawości umocniłeś moją górę; ale gdy ukryłeś swoje oblicze, strwożyłem się." - Psalm 30
" Nie troszczcie się o nic, ale we wszystkim przez modlitwę i prośbę z dziękczynieniem niech wasze pragnienia będą znane Bogu.7 A pokój Boży, który przewyższa wszelkie zrozumienie, będzie strzegł waszych serc i myśli w Chrystusie Jezusie." - Filipian 4:6-7 - jak to możliwe że kilkanaście lat temu miałem obydwie ręce a byłem w strasznym psychicznym stanie, a dzisiaj mam amputowaną rękę a nie mam już tych dawnych złych stanów psychicznych. Powinno być po amputacji jeszcze gorzej i tak by było gdyby nie ŻYWY WSZECHMOGĄCY CHRYSTUS mój BÓG i ZBAWICIEL. ON mi daje swój cudowny pokój ducha - nie zamartwiam się co to będzie dalej w moim życiu bez ręki. Nie zamartwiam się tysiącem innych spraw. W Chrystusie SUWERENNYM BOGU nie będą się zamartwiał , nie będę przerażony, załamany gdy nadeszłaby za mojego życia globalna wojna, krach, prześladowania i inne rzeczy. Piotr szedł po wodzie gdy ufnie spoglądał na Chrystus, ale gdy odwrócił ufny wzrok o NIEGO ku burzy, falom itd to zaczął tonąć. Nie odwracajmy oczu serca od ABSOLUTNIE SUWERENNEGO BOGA który nas kocha, dał zbawienie, życie wieczne i będziemy z NIM raju - a będziemy mocni w każdym czasie, w każdych okolicznościach bo będziemy mieć Pieczęć Żywego BOGA na swoich umysłach. Będziemy mieć serca, umysły przeniknięte OJCEM i SYNEM którzy nad wszystkim panują, nad wszystkim mają kontrolę, są Wszechmogący i miłują nas, nikt nie może nad wyrwać z ich rąk. Tylko sami możemy odejść ale nie chcemy tego, nie ma większej miłości i nikogo wspanialszego, lepszego od NICH. ONI są doskonali.
" W Bogu będę wysławiać jego słowo; Bogu ufam i nie będę się bał tego, co człowiek może mi uczynić." - Psalm 56:4 ...... " Nie przestraszę się dziesiątków tysięcy ludzi, którzy zewsząd na mnie nastają. " - Psalm 3:6 ...... " Usłyszycie też o wojnach i pogłoski o wojnach. Uważajcie, abyście się nie trwożyli " - Mateusz 24:6a - uważać mamy aby nie dopuścić lęku przed wojną i tym co przynosi. Jeśli nie będziemy uważać to przesiąkniemy strachem - nasz umysł będzie odciągnięty od skupienia na Chrystusie, na tym co w górze. Będziemy mieć niepokój, stres, niepewność, chaos, rozbicie duchowe i inne złe stany. Kto jednak ufa Suwerennemu BOGU, Dobrej Nowinie która mówi o NIM - o JEGO zbawiennej łasce i miłosierdziu - ten nie będzie się trwożył, żył w niewoli lęku przed jutrem, przed wojną, śmiercią i innymi rzeczami. Będzie wiedział że miłujący GO ZBAWCA ma wszystko pod kontrolą, może wyratować na miliony sposobów, a nawet jak dopuści śmierć to jest to tylko końcem trudnej pielgrzymki i obudzi się później w nowym ciele i wtedy spotka się już z PANEM, będzie w domu OJCA na wieki - tam gdzie jest nieskończenie lepiej niż tutaj. Pewność zbawienia, zmartwychwstania, życia wiecznego w Chrystusie który jest Absolutnie Suwerenny jest fundamentem siły, pokoju ducha na każdy czas.
Dzisiaj jest czas łaski, ŻYWY Chrystus nadal wzywa aby zaufać MU, JEGO łaskawemu, miłosiernemu zbawieniu okazanemu na Golgocie. Kto to będzie odrzucał, nie dowierzał będzie miał przerażenie a nie Chrystusowy pokój ducha : " Mądrość woła na dworze, podnosi swój głos na ulicach.
21 Woła w największym zgiełku, u wrót bram, w mieście wygłasza swoje słowa:22 Jak długo, prości, będziecie kochać głupotę, szydercy – lubować się w swoim szyderstwie, a głupi – nienawidzić wiedzy?23 Nawróćcie się na moje upomnienie; oto wyleję na was mojego ducha, oznajmię wam moje słowa.24 Ponieważ wołałam, a odmawialiście; wyciągałam rękę, a nikt nie zważał;25 Owszem, odrzuciliście całą moją radę i nie chcieliście przyjąć mojego upomnienia;26 Dlatego będę się śmiać z waszego nieszczęścia, będę szydzić z was, gdy przyjdzie to, czego się boicie.27 Gdy nadejdzie jak spustoszenie to, czego się boicie, i gdy wasze nieszczęście nadciągnie jak wicher, gdy nadejdzie na was ucisk i cierpienie;28 Wtedy będą mnie wzywać, a nie wysłucham; będą mnie szukać pilnie, lecz mnie nie znajdą.29 Bo znienawidzili wiedzę i nie wybrali bojaźni PANA;30 Ani nie chcieli mojej rady, ale gardzili każdym moim upomnieniem.31 Dlatego spożyją owoc swoich dróg i będą nasyceni swymi radami.32 Bo odstępstwo prostych zabije ich i szczęście głupich zgubi ich.33 Ale kto mnie słucha, będzie mieszkać bezpiecznie i będzie wolny od strachu przed złem." - Przysłowia Salomona 1:20-33
" Nie lękaj się nagłego strachu ani spustoszenia niegodziwych, gdy przyjdzie.26 PAN bowiem będzie twoją ufnością i twojej nogi będzie strzegł od sideł." - Przysłowia Salomona 3:25-26 - PAN nie może być jednak ufnością jeśli nie ufamy JEGO zbawieniu. Jeśli nie mamy w NIM samym pewności zbawienia to będziemy się lękać różnych rzeczy, w tym wojen, śmierci bo będziemy wątpić czy jest z nami, będziemy wątpić czy nam pomoże, będziemy wątpić czy kocha nas, będziemy wątpić czy mamy życie wieczne. Wobec tego wszystkiego nie będziemy pragnęli spotkania z NIM, nie będziemy tęsknili za NIM, za byciem tam gdzie ON więc widmo śmierci i późniejszego stanięcia przed NIM będą nas przerażać zamiast radować, cieszyć.
Jeśli przyjdzie np wojna i PAN dopuści że wtedy umrzemy to chwała PANU, a jeśli da ją przeżyć to też chwała PANU. ON jest Wszechmogący, Absolutnie Suwerenny, Doskonale dobry i mądry, nigdy się nie pomylił i nie pomyli. Nikt nie pokrzyżuje JEGO doskonałych, wiecznych planów - http://mieczducha888.blogspot.com/2015/12/dlaczego-bog-nie-przeszkodzi-szatanowi.html
DOBRA NOWINA na każdy czas
Jeśli boimy się umierania, śmierci, opuszczenia tej ziemi to powinniśmy na poważnie zadać sobie pytanie dlaczego się boimy ?? Skoro BÓG jest miłością, skoro jest ON naszym OJCEM a my JEGO dziećmi, skoro jest obietnica zmartwychwstania i nowego chwalebnego ciała to dlaczego się mamy bać jakiejś np wojny, krachu, umierania, śmierci itd. Skoro nasz BÓG jest nieskończenie lepszy od najlepszych ludzi i skoro w raju jest nieskończenie wspanialej, niż w najlepszych miejscach na obecnej ziemi to dlaczego mielibyśmy się bać umierania, śmierci, końca pielgrzymki ?? Powie ktoś że nie ma pewności zbawienia, pokoju z BOGIEM, bycia dzieckiem Bożym bo BÓG jest doskonale Święty i jak tu stanąć przed NIM. Tak BÓG jest Doskonale Święty co udowodnił na Golgocie , gdy Chrystus wziął na siebie nasze grzechy i poniósł straszliwy Boży sąd nad tymi grzechami. N Golgocie objawiła się świętość ale i miłość Boża.
Jestem zbawiony, mam życie wieczne, obietnicę zmartwychwstania i bycia w raju z mym OJCEM i z mym Zbawicielem nie dlatego co ja zrobiłem i nie dlatego jaki ja jestem. Mam to wszystko tylko i wyłącznie dlatego że BÓG jest miłosierny, łaskawy, dobry. We mnie nie mieszka dobro - więc całe dobro we mnie nie jest moim dziełem, ale jest dziełem łaski Zbawiciela. Nie jestem lepszy, mądrzejszy, silniejszy od innych ludzi - więc moje zbawienie, moje zmienione myślenie i postępowanie jest darem łaski a nie moją zasługą. Nawet miliard naszych dobrych uczynków nie jest w stanie zmazać jednego naszego grzechu. Gdybyśmy mogli sami zmazać swój grzech to SYN nie stałby się na krótko człowiekiem, sługą - niewolnikiem i nie poszedłby na krzyż za nas. Nigdy żaden człowiek nie zapracuje, nie zasłuży sobie na zbawienie - nigdy żaden człowiek sam z siebie nie zostanie usprawiedliwiony. "A nie stawiaj przed sądem swojego sługi, bo nikt z żyjących nie będzie usprawiedliwiony przed tobą." - Psalm 143:2Łaską zbawiony przez wiarę, ufność Chrystusowi. Ta łaska zmienia coraz bardziej myślenie i dalej postępowanie. Mam tylko łaskę, bo w moim ciele nie mieszka dobro - więc bez Chrystusa nic nigdy nie będę mógł dać BOGU aby to było przyjęte przez NIEGO. BÓG jest miłością - jestem zbawiony tylko dlatego że ON jest miłosierny, łaskawy. Tyle i tylko tyle. W ofierze Chrystusa niczego nie brakuje - jest doskonała, więc nie musimy próbować zasłużyć sobie na zbawienie, nie musimy próbować zapracować sobie na zbawienie. Wszystko jest w Chrystusie - w Jego bezgrzesznym życiu które 2000 lat temu oddał za grzechy świata i po trzech dniach zmartwychwstał.
Każdy potrzebuje zwrócić się do Zbawiciela, wyznać MU swoje grzechy, poddać swoje życie i pozwolić MU aby nas zmieniał, dał nowe serce nowego ducha.
Świadomość że nigdy nie zasłużę sobie na zbawienie, przebaczenie - świadomość że nigdy przez swoje uczynki nie będę miał przebaczenia pozwala mi złożyć całkowitą ufność w Zbawicielu i w JEGO krwi - ofierze.
Świadomość że nigdy nie zasłużę sobie na zbawienie, przebaczenie - świadomość że nigdy przez swoje uczynki nie będę miał przebaczenia przez swoje uczynki - daje mi JEZUSOWY pokój, radość, Chrystusowy odpoczynek i pewność zbawienia.
Świadomość że nigdy nie zasłużę sobie na zbawienie, przebaczenie - świadomość że nigdy przez swoje uczynki nie będę miał przebaczenia przez swoje uczynki - ale tylko przez to co zrobił Miłosierny i Łaskawy BÓG - daje mi siłę do podążania za PANEM, daje mi pewność bycia dzieckiem Bożym i daje mi mówić z radością do BOGA : "DROGI OJCZE".
Świadomość że nigdy nie zasłużę sobie na zbawienie, przebaczenie - świadomość że nigdy przez swoje uczynki nie będę miał przebaczenia przez swoje uczynki - ale tylko przez to co zrobił Miłosierny i Łaskawy BÓG - daje mi zapewnienie że moje życie - każda sekunda jest w JEGO rękach i ON nawet w najgorszych czasach może dać mi pomoc, ratunek. Daje mi uwolnienie od lęku przed umieraniem, śmiercią. Już wiem do kogo należę, wiem że nawet w przypadku swojej śmierci otworzę oczy w nowym ciele, wiem że będę na nowej ziemi w raju.
W tej świadomości Dobrej Nowiny o łasce Miłosiernego BOGA powinniśmy stale trwać dziękując za ten dar, trwać w tej miłości i oczekiwać gorąco miłosierdzia jakie PAN okaże nam przy spotkaniu z NIM. Cieszmy się wierząc Dobrej Nowinie i dziękujmy za zbawienie z łaski, bo inaczej nikt nigdy nie był i nie będzie zbawiony : " Zachowajcie samych siebie w miłości Boga, oczekując miłosierdzia naszego Pana Jezusa Chrystusa ku życiu wiecznemu." - list Judy 1:21
Dobra Nowina o zbawieniu przez łaskawego i miłosiernego BOGA, a nie przez ludzkie czyny uwalnia mnie od wszelkich lęków. Nie boję się jak kiedyś wojny światowej, głodu, prześladowań, umierania, śmierci i innych rzeczy. Jestem bezsilny sam w sobie więc mogę oprzeć się na Wszechmogącym BOGU. Uznanie swojej bezsilności, bezradności jest kluczem do prawdziwej siły, mocy - bo wtedy przychodzimy do Żywego Chrystusa i na NIM polegamy, Jego prosimy o wszystko co potrzebne do życia i pobożności.Uznanie swojej bezradności, bezsilności wobec zbawienia, przebaczenia swoimi czynami uwalnia nas bo prowadzi do Zbawiciela i do całkowitego oparcia się tylko na JEGO czynach, na TYM co ON uczynił i kim ON jest. Nie musimy chodzić do kapłana rzymskokatolickiego i brać jego pseudo-biblijnych zmyślonych sakramentów. Potrzebujemy tylko i wyłącznie ŻYWEGO WSZECHMOGĄCEGO BOGA - JEZUSA. ON jest tym który daje pokój którego świat dać nie może. Religie bazują na tym co człowiek musi zrobić aby być zbawionym - religie bazują na tym że człowiek może zasłużyć sobie na zbawienie, że może zapracować sobie na zbawienie. Biblijna jedyna DOBRA NOWINA mówi że tylko BÓG może nas zbawić, mówi że zbawienie jest dziełem Miłosiernego BOGA, Łaskawego BOGA. Człowiek nic tutaj nie może dodać od siebie - jedyne co może i powinien zrobić to przyjąć dar z Golgoty i codziennie, stale poddawać się swemu Zbawcy biorąc swój krzyż, zapierając się siebie aby w mocy Chrystusa pełnić wolę OJCA. Nic z nas - wszystko dzięki łasce Miłosiernego BOGA. Uświęcenie, dobre uczynki to owoc zbawienia, efekt zbawienia Miłosiernego, Łaskawego Zbawcy przez wiarę, zawierzenie MU. Jest pewność zbawienia w tym, pokój ducha, wolność od lęków w tym przez najgorszymi czasami, umieraniem, śmiercią.
Wczoraj wieczorem miałem taki cudowny czas z BOGIEM, taki wspaniały pokój ducha przenikał moje serce. Nie czytałem Biblii, po prostu zamknąłem się w pokoju - klęknąłem sobie i cieszyłem się Żywym Chrystusem który nie jest postacią historyczną która umarła i nie ma jej. Cieszyłem się OJCEM który jest nieskończenie lepszy od najlepszych ludzi. Jeśli na prawdę w sercach wierzymy że ONI są, żyją to właśnie przede wszystkim powinniśmy cieszyć się ich miłością do nas, ich łaskawym, miłosiernym zbawieniem na które nie zasłużyliśmy bo jest to niemożliwe. Nie zapracowaliśmy sobie i nikt nie zapracuje na zbawienie, bo zbawienie jest tylko w TYM który bezgrzesznie przeżył życie i oddał je za nasze winy. Skoro mamy obietnice zmartwychwstania, skoro BÓG jest ABSOLUTNIE SUWERENNY i nikt nigdy nie pokrzyżuje JEGO bezbłędnych planów to nie powinniśmy się bać tego co jest i tego co jeszcze będzie w naszym życiu lub na świecie.
Skoro wiemy że nasz PAN JEZUS jest SUWERENNY i WSZECHMOGĄCY to powinniśmy mieć pokój ducha w każdym czasie, nawet globalnej wojny bo ON najgorsze problemy, sytuacje może rozwiązać na miliony sposobów i dać nam wszystko co potrzebne aby być wiernymi do końca. I gdy coś dopuszcza do naszego życia, to możemy być pewni że jest z nami w tym wszystkim udzieli wszelkich potrzebnych sił, środków abyśmy dalej pełnili JEGO wolę, pozostali wierni, posłuszni.
Skoro mamy obietnice zmartwychwstania, skoro w rajskim domu OJCA jest nieskończenie lepiej niż w najlepszych miejscach tej obecnej ziemi to nie powinniśmy się bać gdy PAN decyduje że nasza pielgrzymka dobiega końca. Nie powinniśmy bać się opuszczenia tego coraz bardziej grzesznego, coraz bardziej zepsutego świata. Wręcz przeciwnie jak Symeon powinniśmy mówić : "Teraz pozwalasz odejść twemu słudze, Panie, w pokoju, według twego słowa" - Ewangelia Łukasza 2:29
Gdy PAN dopuszcza śmierć to możemy być pewni, że jest z nami i w tej sytuacji. Zamkniemy oczy w śnie śmierci - minie ileś tam czasu do zmartwychwstania, ale dla nas będzie to jak mrugnięcie oka i obudzimy się już w nowych ciałach. Otworzymy oczy i ujrzymy PANA który nas miłuje. Nareszcie z NIM !!! 😊😊😊😊😊😊"Boże, ty jesteś moim Bogiem, od rana cię szukam; pragnie ciebie moja dusza, tęskni do ciebie moje ciało w ziemi suchej i spragnionej, w której nie ma wody" - Psalm 63:1 - Skoro tęsknimy za PANEM, skoro pragniemy być tam gdzie OJCIEC to nie powinniśmy się lękać żadnej śmierci, żadnych wojen, żadnych wydarzeń które nadejdą. Co by się nie działo to z każdym dniem jesteśmy bliżej raju. Nie musimy się lękać żadnych wydarzeń bo żadne wydarzenia nie niszczą Bożych obietnic. Nie musimy się lękać żadnych wydarzeń bo to nasz miłujący Zbawca ma nad wszystkimi wydarzeniami absolutne panowanie. Nie musimy się lękać żadnych wydarzeń bo nie musimy dożyć w tych ciałach do przyjścia PANA na ziemię aby mieć zbawienie. Nawet gdy PAN dopuści śmierć do nas i umrzemy, to później obudzi nas i już na wieki będziemy z NIM. " Gdyż sam Pan z okrzykiem, z głosem archanioła i dźwiękiem trąby Bożej zstąpi z nieba, a zmarli w Chrystusie powstaną pierwsi. 17 Potem my, którzy pozostaniemy żywi, razem z nimi będziemy porwani w obłoki, w powietrze, na spotkanie Pana, i tak zawsze będziemy z Panem. 18 Dlatego pocieszajcie się wzajemnie tymi słowami." - 1 Tesaloniczan 4:16-18
Gdy PAN JEZUS dopuszcza śmierć to powinniśmy pewni wiary dziękować MU że kończy pielgrzymkę i że obudzi nas w nowych ciałach ku życiu wiecznemu w tajskiej chwale gdzie nie będzie już cierpień, chorób, grzechu, słabości itd.
"Bo jeśli żyjemy, dla Pana żyjemy, jeśli umieramy, dla Pana umieramy. Dlatego czy żyjemy, czy umieramy, należymy do Pana." - Rzymian 14:8 ...... " Wtedy Paweł odpowiedział: Co czynicie, płacząc i rozdzierając mi serce? Ja bowiem dla imienia Pana Jezusa jestem gotowy nie tylko dać się związać, ale i umrzeć w Jerozolimie. " - Dzieje Apostolskie 21:13
" I widziałem, a oto Baranek stał na górze Syjon, a z nim sto czterdzieści cztery tysiące tych, którzy mieli wypisane jego imię na czole i imię jego Ojca" - Objawienie Jana 14:1 - czoło to symbol myślenia, umysłu więc umysł, serce, myślenie tych mających Pieczęć Żywego BOGA będą przeniknięty SYNEM i OJCEM. Żadne wydarzenia światowe nie odwrócą ich serc od OJCA i SYNA. Oni nie skierują swych umysłów, ser na te różne światowe burze czy późniejszy zwodniczy dobrobyt. Mający Pieczęć Żywego BOGA będą stale skupieni na OJCU i SYNU dlatego będą wolni od przerażenia, rozpaczy, paniki, zdrady, miłowania świata i innych rzeczy niemiłych BOGU. Ich serca będą należały tylko do Oblubieńca, któremu bezgranicznie będą ufać, zawierzać we wszystkim.Pisze o mających Pieczęć Żywego BOGA np tak : "Podążają oni za Barankiem, dokądkolwiek idzie". Bezgranicznie zaufanie, zawierzenie Wszechmogącemu i Absolutnie Suwerennemu BOGU dla którego nie ma rzeczy niemożliwych - to skarb na każde czasy, w tym na finał czasów ostatecznych gdzie będzie trzeba mieć bezgraniczne zaufanie, wiarę która mówi że WSZECHMOGĄCY ma nieskończenie wiele sposobów na ratunek, pomoc. ON ma wszystko pod kontrolą nawet przyszłe wojny i rządy antychrysta. ON a nie diabeł zrywa pieczęcie, w tym tą drugą wojenna. O antychryście pisze że "dano mu władzę" - dano mu od ABSOLUTNIE SUWERENNEGO BOGA. Powinniśmy tęsknić za NIM, pragnąć być już z NIM - oby taki stan był zawsze u mnie i u was. Obym ja i wy okazali się tymi którzy mają i mieć będą na symbolicznych czołach Pieczęć Żywego BOGA. PANIE JEZU daj mi, nam Pieczęć Żywego BOGA i abyśmy nie utracili jej przez niewiarę, deficyt zaufania.
Cieszmy się, radujmy się tak bardzo kochającym nas BOGIEM. Cieszmy się SYNEM i OJCEM. Cieszmy się NIMI i dziękujmy za wszystko. Cieszmy się, radujmy posiadanym zbawieniem, życiem wiecznym, obietnicą zmartwychwstania i nowych ciał. Nie dajmy sobie odwracać umysłów, odwracać uwagi od tego co wieczne, bezcenne wspaniałe. Dziękujmy że jest to darem łaski miłosiernego BOGA.
"Boża weselna uczta a nie sąd potępienia - Mam już dzisiaj życie wieczne część 6" - http://mieczducha888.blogspot.com/2018/08/boza-weselna-uczta-nie-sad-potepienia.html
"Ewangelia Prawdziwej Łaski - do zbawienia nie potrzeba ludzi i organizacji religijnych" - http://mieczducha888.blogspot.com/2017/05/ewangelia-prawdziwej-aski-do-zbawienia.html
chwała OJCU oraz BOGU PRAWDZIWEMU JEZUSOWI - Ewangelia Jana 20:28, 1 Jan 5:20, Objawienie 5:13 .... Charis2007@wp.pl ... 17.02.2019 Puławy , Dominik
Moje pytanie brzmi czy pieczęć pierwsza jest już aktywna?
OdpowiedzUsuńmożliwe że tak i "zwycięzcy" będą nabierać coraz większych duchowych sił, coraz bardziej będą obfitować w owocu ducha, miłości agape, mądrości z góry i PAN będzie ich używał coraz mocniej ku swojej chwale ...
Usuń