czwartek, 21 lutego 2019

11 niewygodnych pytań do uczniów JEZUSA CHRYSTUSA część 3 - tęsknota




 BÓG znany w JEZUSIE CHRYSTUSIE o którym świadczy cała natchniona Biblia - jest nieskończenie lepszy, wspanialszy od najlepszych ludzi, więc to za OJCEM i SYNEM najbardziej powinniśmy tęsknić. Najbardziej powinniśmy pragnąć spotkania z NIMI i bycia z NIMI bo nie było, nie ma i nigdy nie będzie nikogo wspanialszego od NICH. Nikt nas nie kochał, nie kocha i nigdy nie będzie kochał bardziej od NICH. Dziś i każdego ewentualnego następnego dnia najbardziej powinniśmy tęsknić za OJCEM NIEBIAŃSKIM i za BARANKIEM który dał siebie za nas i zmartwychwstał. ONI powinni być tymi na których najbardziej oczekujemy i z którymi pragniemy się spotkać i być na zawsze już razem.

część 2 : "11 niewygodnych pytań do uczniów JEZUSA CHRYSTUSA część 2" - http://mieczducha888.blogspot.com/2017/06/11-niewygodnych-pytan-do-uczniow-jezusa.html
, cz 1 : "Jedenaście pytań do uczniów Jezusa Chrystusa" - http://mieczducha888.blogspot.com/2014/09/jedenascie-pytan-do-uczniow-jezusa.html

Nie było, nie ma i nie będzie wspanialszego, piękniejszego miejsca niż to gdzie przebywa OJCIEC i JEZUS nasz ZBAWICIEL. Żadne miejsca na obecnej ziemi nie mogą się w niczym równać z niebiańskim domem OJCA, z Nowym Jeruzalem - Bożym miastem. Najbardziej powinniśmy tęsknić za tym aby być już tam. Najbardziej powinniśmy pragnąć być tam gdzie są CI którzy nas stworzyli : "stwórzmy człowieka na obraz nasz". Tam gdzie nasz OJCIEC i BARANEK tam jest doskonała miłość, doskonałe piękno, doskonała świętość i radość. Żadnego grzechu, żadnego : zła, niesprawiedliwości, cierpień, chorób, śmierci i innych skutków buntu jakie widzimy na tej obecnej przeklętej przez BOGA planecie, gdzie coraz więcej wzajemnego zła, krzywd bo coraz więcej grzeszności wśród większości ludzi.
Nie można tęsknić za kimś kogo się boi. Nie można tęsknić za kimś z kim boimy się spotkania, bo myślimy że nas np pobije, skrzywdzi, zabije itd. Tęsknić można za kimś, za kim wiemy że jest dobry dla nas, że nas kocha. " W miłości nie ma lęku, ale doskonała miłość usuwa lęk, bo lęk przynosi udrękę, a kto się boi, nie jest doskonały w miłości. 19 My go miłujemy, ponieważ on pierwszy nas umiłował. " - 1 list Jana 4:18-19 - ON czyli BÓG ŻYWY pierwszy nas umiłował. Miłuje mnie, nas - zbawił mnie, zmienia mnie w procesie uświęcenia w którym chcę MU się poddawać, bo wiem że to co ON chce zrobić ze mną, w moim życiu jest ku JEGO chwale i ku mojemu dobru wiecznemu oraz doczesnemu. 
"miłość mocniejsza od śmierci i słodsza od najlepszego miodu część 5 - dziecko Niebiańskiego OJCA " - http://mieczducha888.blogspot.com/2017/11/miosc-mocniejsza-od-smierci-i-sodsza-od.html

Gdyby ktoś poszedł pod szkołę i powiedział jakiemuś dziecku, że jego ojciec go nie kocha, ale że chce go pobić, skrzywdzić lub zabić gdy wróci ze szkoły - to gdyby to dziecko uwierzyło w słowa tego człowieka to miałoby lęk przed ojcem, bałoby się spotkania z ojcem. Nie chciałoby iść do domu. Nie tęskniłoby za powrotem do domu bo myślałoby że będzie tam skrzywdzone, zabite. Zamiast radosnego powrotu do domu gdzie czeka na nie miłujący ojciec, dziecko raczej uciekałoby od tego miejsca - nie chciałoby spotkania ze swym ojcem. Słowo "diabeł" oznacza : oszczerca, ten który oczernia, spotwarza, pokazuje kogoś w fałszywym świetle. diabeł nie nazywa dobra dobrem i zła złem. diabeł nazywa dobro złem, a zło dobrem. Diabeł oczernia, spotwarza BOGA OJCA i BARANKA, oraz atakuje natchnioną Biblię. Chce nam pokazać BOGA jako złego, rozgniewanego, niemiłosiernego Sędziego  - albo chce nam pokazać BOGA jako nieświętego, dla którego świętość, posłuszeństwo, przykazania miłości nie są ważne. PRAWDZIWY BÓG JEST zarówno ŚWIĘTY, jak i jest MIŁOŚCIĄ co pokazał podczas globalnego potopu, w Sodomie, Kanaanie, a i doskonale na krzyżu Golgoty gdzie BÓG wkładając grzechy świata na swojego niewinnego Syna - pokazał, udowodnił tak swoją Świętość jak i swoją Miłość. 
  • diabeł - oszczerca chce pokazać ŚWIĘTEGO BOGA MIŁOŚCI w fałszywy sposób abyśmy lękali spotkania się z NIM - abyśmy nie tęsknili za spotkaniem z OJCEM i BARAKIEM. 
  • diabeł - oszczerca chce pokazać ŚWIĘTEGO BOGA MIŁOŚCI w fałszywy sposób abyśmy lękali spotkania się z NIM - abyśmy nie pragnęli być w obecności OJCA i BARANKA.
  • diabeł - oszczerca chce pokazać ŚWIĘTEGO BOGA MIŁOŚCI w fałszywy sposób abyśmy lękali spotkania się z NIM - abyśmy nie czuwali i nie oczekiwali powrotu Wszechmogącego Króla królów - JEZUSA. diabeł - oszczerca nie chce aby Wszechmogący JEZUS był naszą największą tęsknotą. 
  • diabeł - oszczerca chce pokazać ŚWIĘTEGO BOGA MIŁOŚCI w fałszywy sposób abyśmy lękali spotkania się z NIM - abyśmy nie mieli obiecanego pokoju ducha i duchowej siły na dalszą drogę duchowego życia. 
  • diabeł - oszczerca chce pokazać ŚWIĘTEGO BOGA MIŁOŚCI w fałszywy sposób abyśmy lękali spotkania się z NIM - abyśmy nie mieli niezawodnej wiecznej nadziei nowych ciał, nowej ziemi i niebios. diabeł - oszczerca nie chce abyśmy tęsknili za wieczną rajską chwałą. 
Jeśli nie pragniemy ponad wszystko być z OJCEM i BARANKIEM, nie tęsknimy za NIMI ale lękamy się opuszczenia tej ziemi, tego życia i spotkania z BOGIEM twarzą w twarz to diabeł -oszczerca oszukał, zwiódł nas. 

"Boża weselna uczta a nie sąd potępienia - Mam już dzisiaj życie wieczne część 6 " - http://mieczducha888.blogspot.com/2018/08/boza-weselna-uczta-nie-sad-potepienia.html
Dobra Nowina o ŁASKAWYM, MIŁOSIERNYM BOGU który zbawia jedynie przez swoje miłosierdzie, łaskę - [a nie pseudo-sakramenty rzymskokatolickie] - którą okazał w osobie i dziele swego Syna na krzyżu Golgoty - jest tym co uwalnia od lęku przed BOGIEM. Przez Dobrą Nowinę - Zbawca sprawia że przestajemy uciekać przed BOGIEM, ale zawracamy do NIEGO, zbliżamy się bo widzimy, znamy coraz lepiej JEGO miłość do nas, JEGO przebaczenie i akceptację.
Miłość rodzi miłość i miłość przyciąga, a BÓG jest miłością więc zdrowe, normalne, logiczne jest że odwzajemniam MU miłość i tęsknię ponad wszystko za NIM.
Miłość rodzi miłość i miłość przyciąga, a BÓG jest miłością więc zdrowe, normalne, logiczne jest że odwzajemniam MU miłość i pragnę ponad wszystko być tam gdzie ON jest, być z NIM już na zawsze w raju, w Bożym mieście. 
Miłość rodzi miłość i miłość przyciąga, a BÓG jest miłością więc zdrowe, normalne, logiczne jest że odwzajemniam MU miłość i tęsknię ponad wszystko za NIM, za byciem tam gdzie ON jest. Niezdrowe, nielogiczne, nienormalne jest natomiast stawianie kogoś, czegoś ponad OJCEM i SYNEM lub na równi z NIMI. Nie można być uczniem w stanie takiego serca. 
Niezdrowe, nielogiczne, nienormalne jest lękanie się umierania, śmierci - opuszczenia tego świata i tego ciała, gdy wiemy że BÓG jest naszym OJCEM, że jest MIŁOŚCIĄ, gdy wiemy że mamy obietnice zmartwychwstania, chwalebnego ciała i życia wiecznego w doskonałym raju gdzie nie będzie żadnego zła, ale tylko to co doskonale dobre. 
Ludzie mówią : "już nie mogę się doczekać ... " - i wymieniają setki, tysiące różnych rzeczy, ale rzadko pewnie jest mowa o spotkaniu twarzą w twarz z BARANKIEM i z OJCEM. Rzadko pewnie ktoś mówi, że już nie może doczekać się bycia tam gdzie jest JEGO NIEBIAŃSKI OJCIEC i ZBAWICIEL. Jeśli prawdziwie z serca nie możemy się doczekać tego cudownego spotkania. Jeśli prawdziwie w sercu tęsknimy, pragniemy być z NIMI i tam gdzie ONI są to nie ma i nie będzie lęku przed opuszczeniem tego obecnego ciała, tej obecnej ziemi. Nie będzie w nas niewolniczego lęku przed umieraniem, śmiercią, przed nieznanym bo wiemy gdzie idziemy. Wiemy co nas spotka. Wiemy co mówi niezawodnie i na wieki Dobra Nowina. Wiemy że otworzymy oczy w nowym ciele i ujrzymy tak wspaniałe, niewyobrażalnie cudowne rzeczy. Wiemy że obecne ciało, obecne życie to chwilówka, więc patrzymy z innej perspektywy na życie, umieranie, śmierć. Ten który umarł za nas, który nas miłuje da nam na każdy czas odpowiednie siły, odwagę, mądrość, swój pokój ducha - również na czas ewentualnego umierania, śmierci. Śmierć to tylko sen z którego obudzimy się przy zmartwychwstaniu w chwalebnych ciałach - do życia wiecznego w doskonałym raju. Jak mógłbym tęsknić bardziej za kimś innym od OJCA i BARANKA. Jak mógłbym pragnąć być bardziej na obecnej ziemi, niż na nowej ?? Jak mógłbym lękać się, nie chcieć opuścić obecnego ciała, obecnej ziemi a nie tęsknić za nowym ciałem i nowym doskonałym stworzeniem.
Czuję się dziś duchowo mocny, śmiało i z serca piszę to co piszę, ale czasami przychodzą jakieś czarne chmury zwątpienia, lęku itp - ale wtedy przez wiarę, zaufanie wobec Zmartwychwstałego Zbawcy o którym mówi cudowna Dobra Nowina - można się samego siebie spytać : " Dlaczego się smucisz, moja duszo, i czemu się we mnie trwożysz? Zaufaj Bogu, bo jeszcze będę go wysławiał za jego zbawcze oblicze." - Psalm 42:5 ......... " Czemu się smucisz, moja duszo, i czemu się we mnie trwożysz? Zaufaj Bogu, bo jeszcze będę go wysławiał, gdyż on jest zbawieniem mego oblicza i moim Bogiem." - Psalm 42:11 ............ " Czemu się smucisz, moja duszo, i czemu się we mnie trwożysz? Zaufaj Bogu, bo jeszcze będę go wysławiał, gdyż on jest zbawieniem mego oblicza i moim Bogiem." - Psalm 43:5
Bez względu na to ile zostało czas do zmartwychwstania/przemienienia gdy zabrzmi trąba i nastąpi spotkanie z Barankiem na obłokach chwały - to jednak z każdym dniem jesteśmy bliżej tego dnia. Z każdym dniem bliżej, więc z każdym dniem możemy być duchowo silniejsi. Nawet gdyby przyszła np śmiertelna choroba, czy śmierć na inny sposób to i w niej możemy się radować bo śmierć to tylko sen. W śmierci nie ma poczucia czasu - więc zamykając oczy w śmierci dla nas to będzie jak chwilka i obudzimy się przy zmartwychwstaniu mając obiecane chwalebne ciała. Tu na ziemi minie może wiele lat, wiele czasu ale w śmierci nie ma świadomości więc i upływający czas dla zmarłego jest chwilką. Nawet w ewentualnym umieraniu, śmierci możemy się radować, być spokojni, mieć Chrystusowy pokój ducha że "niebawem" ujrzymy nareszcie TYCH za którymi tak tęsknimy - OJCA i BARANKA z którymi już będziemy na zawsze w raju gdzie nie będzie żadnego zła, ale doskonała miłość i nieskazitelne dobro.

                                          ludzie na świecie mówią że "nie mogą już doczekać się" np : 

1 ) 
Ludzie często mówią że już nie mogą doczekać się spotkania z jakimś człowiekiem. Dziecko wraca np z zagranicy i ono nie może już doczekać się spotkania z rodzicami, a rodzice z nim. Tym bardziej ja nie mogę się doczekać spotkania z OJCEM, z BARANKIEM którzy są nieskończenie lepsi, wspanialsi od najlepszych ludzi. Żaden człowiek nigdy nie będzie dla mnie lepszy i bardziej mnie kochał od NICH. Dlaczego więc miałbym się lękać śmierci, opuszczenia tej ziemi ??  Czy tęsknimy za NIMI ?? Czy pragniemy być z NIMI ?? Jak to ludzie mówią - "czy nie możemy się już doczekać" spotkania z NIMI ??

2)
Ludzie często mówią że nie mogą doczekać się już lata, wakacyjnego wyjazdu w różne miejsca. Ludzie często uganiają się za marnościami, tracą czas na to co jest pożądliwością. A ja nie mogę doczekać się aby być w miejscu doskonałego piękna, gdzie nie ma żadnego grzechu, ale jest tylko doskonała świętość i dobro. Dlaczego więc miałbym się lękać śmierci, opuszczenia tej ziemi ??  Czy tęsknimy za tym miejscem gdzie jest OJCIEC i BARANEK nasz ZBAWICIEL ?? Czy pragniemy być tam z NIMI ?? Jak to ludzie mówią - "czy nie możemy się już doczekać" aby być w raju, w Nowym Jeruzalem - Bożym mieście ??  , "Złote Miasto niesamowity wieczny dom chrześcijan część 2 - kontrast " - http://mieczducha888.blogspot.com/2018/04/zote-miasto-niesamowity-wieczny-dom.html

3)
Ludzie często mówią że już nie mogą doczekać się swojego lub czyjegoś ślubu, wesela. A ja nie mogę doczekać się gdy Kościół - Oblubienica w tym ja spotka się z OBLUBIEŃCEM - CHRYSTUSEM w niebiańskim domu, gdzie będzie weselna uczta Baranka - Objawienie Jana 19:7-9. Dlaczego więc miałbym się lękać śmierci, opuszczenia tej ziemi ?? Jeśli kochamy BOGA to tęsknimy za NIM, pragniemy być tam gdzie ON. Jak to ludzie mówią - "czy nie możemy się już doczekać" tego dnia spotkania, doskonałej radości przy niebiańskiej weselnej uczcie ??

4)
Ludzie często mówią że już nie mogą doczekać się ferii, przerwy wakacyjnej, urlopu, weekendu, końca dniówki w pracy. A ja nie mogę doczekać się aby być w miejscu gdzie nie będzie żadnego mozołu, nie będzie trudów spowodowanych grzechem pierwszych ludzi. Dlaczego więc miałbym się lękać śmierci, opuszczenia tej ziemi ?? Przecież ŚWIĘTY BÓG MIŁOŚCI jest naszym OJCEM a my JEGO dziećmi. Czy tęsknimy za swym OJCEM NIEBIAŃSKIM ?? Tam jest nieskończenie lepiej niż tutaj. Jak to ludzie mówią - "czy nie możemy się już doczekać" tego dnia spotkania z NIM i z BARANKIEM ??

5)
Ludzie często mówią że już nie mogą doczekać się przejścia na emeryturę - końca chodzenia do pracy. A ja nie mogę doczekać się gdzie nie bycia w miejscu gdzie nie będzie tylko mozolnej pracy, ale nie będzie też emerytur, nie będzie tam śmierci która kończy emeryturę. Nie ma tam rachunków za różne rzeczy, nie ma tam rzeczy za pieniądze. Wszystko tam jest w obfitości, za darmo. Dlaczego więc miałbym się lękać śmierci, opuszczenia tej ziemi ?? Jak to ludzie mówią - "czy nie możemy się już doczekać" tego dnia gdy zmartwychwstaniemy/przemienieni będziemy i będzie w domu OJCA i na nowej ziemi ??

6)
Ludzie często mówią że już nie mogą doczekać się np świąt, sylwestra, urodzin, imienin, imprez różnych. A ja nie mogę doczekać się aby być z mym OJCEM i z BARANKIEM ZBAWICIELEM gdzie jest doskonała miłość, świętość i nie ma grzesznych np alkoholowych spotkań, imprez zakrapianych alkoholem i różnym innym grzechem, bezbożnymi rozmowami. Dlaczego więc miałbym się lękać śmierci, opuszczenia tej ziemi ?? Jak to ludzie mówią - "czy nie możemy się już doczekać" tego dnia gdy zmartwychwstaniemy/przemienieni będziemy i będzie w domu OJCA i na nowej ziemi gdzie nie będzie żadnej bezbożnych postępowań, żadnych bezbożnych zwyczajów i grzesznych zachowań - czy tęsknimy, nie możemy się doczekać bycia tam już na zawsze ??

7)
Ludzie często mówią że już nie mogą doczekać się narodzin np dziecka, wnuczka. A ja nie mogę doczekać się aby być w miejscu gdzie nie będzie mordowania przez aborcję i eutanazję. Gdzie nie będzie wojen, chorób, śmierci. Gdzie będzie doskonałe dobro, doskonała miłość, tam nie będzie grzechu i jego skutków. Dlaczego więc miałbym się lękać śmierci, opuszczenia tej ziemi ?? Skoro tam jest nieskończenie lepiej niż tutaj, a ja jestem pojednany w Chrystusie z BOGIEM który uczynił mnie swoim dzieckiem to niezdrowe, nielogiczne, nienormalne byłoby pragnienie aby być tutaj, a nie tam. Jak to ludzie mówią - "czy nie możemy się już doczekać" tego dnia gdy zmartwychwstaniemy/przemienieni będziemy i będzie w domu OJCA, na nowej ziemi ??

8)
Ludzie często mówią że już nie mogą doczekać się kupna nowego domu, nowego samochodu, nowego telewizora, nowego telefonu, nowego ubrania i tysięcy innych rzeczy. A ja nie mogę doczekać się aby spotkania z mym OJCEM NIEBIAŃSKIM i ZBAWICIELEM BARANKIEM w ich rajskim domu, gdzie są i będą miliardy miliardów nowych, cudownych rzeczy, zajęć które nam obecnym ludziom się w głowie nie mieszczą. Samo przebywanie w obecność WSZECHMOGĄCEGO SYNA i OJCA jest tym co w pełni, doskonale zaspokoi wszelkie pragnienia, potrzeby serca. Żaden człowiek nie umie opisać tych wspaniałości które na nas czekają w domu OJCA. Tutaj na ziemi żadne materialne rzeczy nie wypełni pustki w sercu - tylko Zmartwychwstały wypełnia serca, likwiduję pustkę, bezsens, głód wewnętrzny. Świat który GO pomija zadaje sobie ruinę - przez pomijanie Zbawcy, poddawania MU codziennie swojego życia świat umiera w depresji, w beznadziei, w zwodniczej religijności. Tutaj już Zbawca daje swój obiecany pokój, ale pełnia doskonała tego pokoju, miłości będzie w nowych ciałach. Dlaczego więc miałbym się lękać śmierci, opuszczenia tej ziemi ?? Jak to ludzie mówią - "czy nie możemy się już doczekać" bycia w nowym ciele, bycia z OJCEM i BARANKIEM ??

9)
Ludzie często mówią że już nie mogą doczekać się jakiejś operacji plastycznej, powiększenia takiej części ciała, lub umniejszenia czegoś w swym ciele, pójścia na jakieś "odmładzające" zabiegi. Ich ciało i tak będzie niszczało, aż przyjdzie kiedyś czas że rozleci się, umrą a na pewno staną kiedyś twarzą twarz przed Chrystusem. Jeśli ich ciało było ich bogiem, zamiast STWÓRCA który dawał im życie. Jeśli JEZUS był dla nich kimś nieistotnym, nie był ich Zbawicielem i nie uznali GO swoim PANEM to stracą wszystko. Jest obietnica nowych chwalebnych ciał - które będą niezniszczalne, nieśmiertelne. Będą doskonale piękne na wieki wieczne i będą na pewno miały wiele nowych niesamowitych funkcji, możliwości.  Dlaczego więc miałbym się lękać śmierci, opuszczenia tej ziemi ?? Jak to ludzie mówią - "czy nie możemy się już doczekać" tego dnia gdy zmartwychwstaniemy/przemienieni będziemy i będzie w domu OJCA, na nowej ziemi ?? , "Koniec entropii - wspaniała wiadomość dla chrześcijan" - http://mieczducha888.blogspot.com/2017/03/koniec-entropii-wspaniaa-wiadomosc-dla.html

10)
Ludzie często mówią że już nie mogą doczekać się wyzdrowienia, wyjścia ze szpitala i powrotu do domu. W domu OJCA NIEBIAŃSKIEGO jest nieskończenie lepiej niż w ziemskim domu - więc normalne, zdrowe, logiczne powinno być dla nas uczniów Zmartwychwstałego Zbawcy, że pragniemy opuścić to ciało, być w nowym ciele i zamieszkać na wieczność tam gdzie nie ma chorób i nie ma szpitali, cmentarzy, hospicjów itp rzeczy. " Mamy jednak ufność i wolelibyśmy raczej wyjść z ciała i zamieszkać u Pana." - 2 Koryntian 5:8. Nienormalne, niezdrowe, nielogiczne mieć pragnienie bycia na tej ziemi, a jednocześnie banie się być w miejscu doskonałego zdrowia, piękna, radości gdzie jest DOSKONAŁY OJCIEC i DOSKONAŁY ZBAWICIEL - ŻYWY BÓG. Dlaczego więc miałbym się lękać śmierci, opuszczenia tej ziemi ?? Jak to ludzie mówią - "czy nie możemy się już doczekać" tego dnia gdy zmartwychwstaniemy/przemienieni będziemy i będzie w domu OJCA, na nowej ziemi ?? , "athanasia chrześcijanie będą mieć nowe niezniszczalne ciała" - http://mieczducha888.blogspot.com/2015/05/athanasia-chrzescijanie-beda-miec-nowe.html

11)
Ludzie często mówią że już nie mogą doczekać się jakiegoś meczu, koncertu, widowiska, wydarzenia, premiery gry komputerowej, premiery filmu, premiery płyty muzycznej i nie mogą doczekać się tysięcy innych marności, głupstw lub złych rzeczy. Zdrowe, normalne, logiczne jest aby pragnąć, tęsknić, nie móc się doczekać tego co doskonałe dobre, doskonałe piękne i trwające wieczność. To wszystko jest w raju, w domu OJCA, w NOWYM JERUZALEM - Bożym mieście. Dlaczego więc miałbym się lękać śmierci, opuszczenia tej ziemi ?? Przecież BÓG jest miłością, jest moim OJCEM, ZBAWICIELEM. Jestem dzieckiem Bożym - więc normalne powinno być tęsknienie za tym który mnie kocha i jest Miłością. Doskonała Miłość nazywa się JEZUS CHRYSTUS. Nie wierzę diabłu - oszczercy który chce mnie zastraszyć mówiąc że BÓG jest zły, skrzywdzi mnie. To szatan jest zły i chce naszego zniszczenia odwracając serca ludzkie ku rzeczom tego świata, pieniądzom, rozrywkom, ku  pożądliwościom i innym rzeczom. Jak to ludzie mówią - "czy nie możemy się już doczekać" aby być domu - w DOMU OJCA który pierwszy nas umiłował - co powinno zaowocować odwzajemnianiem MU miłości z naszej strony i co powinno wyeliminować lęki przed spotkaniem z NIM. Czy nie możemy już doczekać się aby być z NIM ?? Czy tęsknimy i pragniemy być z NIMI :  OJCEM i JEZUSEM - PRAWDZIWYM BOGIEM ?? Jeśli nie tęsknimy to zwiódł nas diabeł - oszczerca. Jeśli nie pragniemy być z NIMI, jeśli "już nie możemy się doczekać" aby być z NIMI to zwiódł nad diabeł - oszczerca który wmówił nam kłamstwa o BOGU BIBLIJNYM i wypacza DOBRĄ NOWINĘ o ZBAWICIELU który zbawia jedynie przez swoją doskonałe miłosierdzie, łaskę : "Ewangelia Prawdziwej Łaski - do zbawienia nie potrzeba ludzi i organizacji religijnych " - http://mieczducha888.blogspot.com/2017/05/ewangelia-prawdziwej-aski-do-zbawienia.html

Ludzie jak to mówią : "nie mogą doczekać już się" różnych marności, przemijających spraw, głupot, zła, grzesznych rzeczy - więc zdrowe, normalne i logiczne że my uczniowie Chrystusa - chrześcijanie pragniemy, tęsknimy za TYMI którzy są wieczni, doskonale dobrzy na wieki bez żadnego zła i są w miejscu doskonałego piękna, świętości, miłości, radości. Obiecany Jezusowy Pokój ducha, Chrystusowa radość nawet w umieraniu, śmierci to nic nienormalnego - to normalne Boże działanie w swoim dziecku. Niech PAN JEZUS ŻYWY WSZECHMOGĄCY BÓG umacnia nasze serca w miłości Boga jaką ON ma do nas : " Zachowajcie samych siebie w miłości Boga, oczekując miłosierdzia naszego Pana Jezusa Chrystusa ku życiu wiecznemu." - list Judy 1:21 - niech nikt i nic nie wykradnie nam przekonania że BÓG nas kocha, że jest naszym OJCEM a my JEGO dziećmi.
" My poznaliśmy i uwierzyliśmy w miłość, którą ma Bóg do nas. Bóg jest miłością, a kto trwa w miłości, mieszka w Bogu, a Bóg w nim.
17 W tym jest doskonała miłość w nas, abyśmy mieli ufność w dniu sądu, że jaki on jest, tacy i my jesteśmy na tym świecie.18 W miłości nie ma lęku, ale doskonała miłość usuwa lęk, bo lęk przynosi udrękę, a kto się boi, nie jest doskonały w miłości.19 My go miłujemy, ponieważ on pierwszy nas umiłował." - 1 list Jana 4 
Tęskni się za tym którego się kocha - więc niech PAN napełnia nasze serca miłością do NIEGO i do OJCA a wtedy nie będziemy mieć niewolniczego lęku przed śmiercią i przed spotkaniem z BOGIEM twarzą w twarz. Boża miłość przenikające nasze serca usuwa lęk który przynosi udrękę. Obyśmy w pełni znali Bożą miłość do nas i coraz bardziej i bardziej odwzajemniali ją. Pisze różne rzeczy, może wielu nie dopisałem ale Zmartwychwstały wie co musimy wiedzieć i wie co potrzebne nam aby nie było w nas niewolniczych lęków, ale to co miłe  w JEGO oczach. Tak że moje to pisanie to niedoskonałe, nieporadne poruszenie pewnego ważnego tematu, a Nieomylny jest JEZUS NAUCZYCIEL i natchniona jest JEGO BIBLIA, a nie blogi, kazania, książki, filmy itd ...

Im lepiej człowiek zna miłość JEZUSA do siebie tym jest silniejszy duchowo i ochotniejszy posłusznie MU służyć. PANIE daj nam znać coraz lepiej, wielce swoją miłość abyśmy obfitowali w dziękczynieniu, w tęsknocie, oczekiwaniu na spotkanie z TOBĄ i w świętym posłuszeństwie ... "Aby Chrystus przez wiarę mieszkał w waszych sercach, abyście zakorzenieni i ugruntowani w miłości; (18) Mogli pojąć wraz ze wszystkimi świętymi, jaka jest szerokość, długość, głębokość i wysokość; (19) I poznać miłość Chrystusa, która przewyższa wszelkie poznanie, abyście zostali napełnieni całą pełnią Boga" - Efezjan 3 - "Śmiertelne niebezpieczeństwo oziębnięcia miłości agape a bezcenny skarb wzrastania w miłości agape część 2 - Objawienie Jana 2:4-5 " - http://mieczducha888.blogspot.com/2019/08/smiertelne-niebezpieczenstwo_18.html
"  Jak jeleń pragnie wód strumieni, tak moja dusza pragnie ciebie, Boże.2 Moja dusza jest spragniona Boga, Boga żywego. Kiedy przyjdę i ukażę się przed obliczem Boga?" - Psalm 42:1-2 ........ " Boże, ty jesteś moim Bogiem, od rana cię szukam; pragnie ciebie moja dusza, tęskni do ciebie moje ciało w ziemi suchej i spragnionej, w której nie ma wody;" - Psalm 63:1 
"Nasza zaś ojczyzna jest w niebie, skąd też Zbawiciela oczekujemy, Pana Jezusa Chrystusa" - Filipian 3:20 ......   " a teraz oczekuje mnie wieniec sprawiedliwości, który mi w owym dniu da Pan, sędzia sprawiedliwy, a nie tylko mnie, lecz i wszystkim, którzy umiłowali przyjście Jego" - 2 Tymoteusz 4:8 - pragniemy JEGO przyjścia, czy lękamy się JEGO przyjścia i tak na prawdę w  codzienności nie myślimy z radością o tym, nie czuwamy ?? Uchwyćmy się Dobrej Nowiny a lęki znikną - w końcu to DOBRA NOWINA a nie ZŁA NOWINA !!! 

               chwała OJCU oraz BOGU PRAWDZIWEMU JEZUSOWI - Ewangelia Jana 20:28, 1 Jan 5:20, Objawienie 5:13  .... Charis2007@wp.pl ... 21.02.2019 Puławy , Dominik



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz