Na świecie panuje i rozszerza się gloryfikacja, zachwalanie publicznej nagości. Nagość wywlekana poza małżeńską sypialnie, negliż - bezwstydny ubiór są zachwalane, promowane w mediach, w filmach, w różnych gazetach, programach i przez inne narzędzia. Wiele tzw gwiazd - znanych osób swoim bezwstydnym, nieprzyzwoitym ubiorem i zachowaniem milionom ludzi mówią że taki ubiór, takie zachowania to nie bezwstyd, nie nieprzyzwoitość, nie grzech ale "bycie śmiałym" , "bycie odważny" , "bycie wolnym" , "bycie wyzwolonym". Publiczna golizna, publiczny negliż np przez bezwstydny, nieprzyzwoity, skąpy ubiór jest w oczach STWÓRCY : grzechem, niegodziwością, hańbą, nieprawością. W oczach świata - wrogiego JEZUSOWI BOGU takie zachowania jak golizna, negliż jest cnotą, zaletą, chlubą co widać na każdym kroku w filmach, serialach, programach, gazetach, w reklamach, na mieście w innej przestrzeni publicznej. Nawet w wielu kościołach jest ciche przyzwolenie na goliznę przez skąpe ubiory, nawet w wielu kościołach nie reaguje się, nie napomina osób który nieprzyzwoicie się ubierają swymi skąpymi ubiorami. Najpierw po ok 19 wiekach zanegowano ponadczasowy Boży nakaz zakrywania głów przez kobiety na zborowych zgromadzeniach, a potem inne mody, trendy, zwyczaje ze świata jeszcze bardziej wkroczyły do różnych społeczności w postaci skąpych ubrać - co widać i słychać w wielu tzw kościołach.
Gloryfikacja nagości, bombardowanie nagością jako czymś z czym można się afiszować, przechwalać, pokazywać w miejscach publicznych jest na każdym kroku. Chwała PANU JEZUSOWI że uwolnił mnie od marnowanie czasu i zaśmiecania serca, grzeszenia oczami przez oglądanie światowych seriali, filmów, programów, gazet gdzie przekazywane są często anty-Boże mody, zachwalane są grzeszne zachowania jak np publiczna golizna przez skąpe ubrania. To co ŚWIĘTY CHRYSTUS nazywa bezwstydem, hańbą, grzechem nagości publicznej to anty-Jezusowy system nazywa wolnością, wyzwoleniem, śmiałością, odwagą, nowoczesnością. ŚWIĘTY BÓG nie zmienia swoich standardów moralnych, one są ponadczasowe i na nic bezbożne szyderstwa z Bożych nauk i nazywanie ich ciemnogrodem, zacofaniem, głupotą.
Bezbożne zachowania i grzeszne mody będą się rozmnażać jak gangrena, złośliwy nowotwór : "Lecz ludzie źli i zwodziciele coraz bardziej będą brnąć w zło, błądząc i innych wprowadzając w błąd." - 2 Tymoteusz 3:13
Szydzenie i atakowanie Bożych biblijnych nauk i ponadczasowych JEZUSOWYCH standardów moralnych będzie się nasilało. Nawet oczami można cudzołożyć, grzeszyć - ale świat takie nauczanie wyśmiewa, odrzuca, nazywa głupotą, ciemnogrodem, zacofaniem. diabeł mówi : "możesz patrzeć na co chcesz, nawet na gołe ciała przecież to nic złego. Nikomu nie robisz krzywdy podziwiając ich kształty, różne intymne części ciała" - tak mówi diabeł. A Zbawiciel mówi inaczej : "Lecz ja wam mówię: Każdy, kto patrzy na kobietę, aby jej pożądać, już popełnił z nią cudzołóstwo w swoim sercu." - Mateusz 5:28 ...... ci tu piszę dla mnóstwa ludzi to niezrozumiałe głupoty, ale nie dziwi mnie to : " Lecz cielesny człowiek nie pojmuje tych rzeczy, które są Ducha Bożego. Są bowiem dla niego głupstwem i nie może ich poznać, ponieważ rozsądza się je duchowo " - 1 list apostoła Pawła do Koryntian 2:14 - cielesny czyli zmysłowy - poddany pożądliwościom które kierują nim. Nie mający obecności OJCA i BARANKA w swych sercach - czyli bez ducha Bożego ... "Oni są tymi, którzy sami się odłączają, zmysłowi, niemający Ducha." - Judy 1:20Nagość i seks są zarezerwowane tylko dla męża i żony, dla małżeństwa. Kto wykracza ponad to przez np skąpe ubiory, publiczną goliznę ten grzeszy.
"A człowiek i jego żona byli oboje nadzy, lecz nie wstydzili się." - Księga Rodzaju 2:25 - tak było przed upadkiem gdy człowiek w swej naturze był niewinny, jednak po wyborze nieposłuszeństwo niewinna natura została utracona i od tego momentu poczucie wstydu wobec golizny jest zdrowym zachowaniem, natomiast niezdrowy, grzeszne zachowanie to publiczna nagość. Gdy Adam i Ewa zgrzeszyli i utracili doskonały duchowy obraz podobieństwa BOGA to zrobili sobie przepadki z liści figowych, ale w oczach BOGA nad byli nadzy. Te przepaski z liści figowych zakrywały zapewne tyle ile dzisiaj zakrywa bielizna. W oczach STWÓRCY byli za skąpo ubrani i BÓG sam uczynił im trwałe ubranie i zakrywające o wiele więcej ciała niż ich "bielizna" z liści figowych : "I uczynił Pan Bóg Adamowi i jego żonie odzienie ze skór, i przyodział ich." - Księga Rodzaju 3:21. Skoro Adam i Ewa w samej "bieliźnie figowej" byli niedostatecznie ubrani w oczach ŚWIĘTEGO BOGA, to temu samemu ŚWIĘTEMU BOGU tak samo nie podoba się np "basenowa bielizna" w której człowiek publicznie chodzi przed innymi ludźmi.
Publiczna nagość była jedynie dobra - w raju przed wyborem nieposłuszeństwa -gdy ludzie przed swym buntem, grzech nie zatracili, nie zniszczyli bycia na obraz, podobieństwo BOGA. Po wyborze grzechu człowiek zamiast niewinności ma upadłą, grzeszną naturę i w takim obecnym stanie publiczna nagość to grzech. Świat który nie pełni woli BOGA, nie uznaje ZMARTWYCHWSTAŁEGO swoim PANEM i swoim ZBAWICIELEM coraz bardziej jest roznegliżowany, coraz więcej pół nagich kobiet i mężczyzn na ulicach, coraz więcej w mediach promocji i zachwalania publicznej nagości, seksualności, negliżu.
"Czy chrześcijanka może nosić spodnie i bikini ?? " - http://mieczducha888.blogspot.com/2017/01/czy-chrzescijanka-moze-nosic-spodnie-i.html
Kolejne granice przyzwoitości są przesuwane i łamane. Przyzwoitość w ubiorze i zachowaniu jest coraz powszechniej uważana za coś staromodnego, głupiego, a to co nieprzyzwoite, nieskromne jest ukazywane jako modne, dobre, godne naśladowania. To co kilkanaście, kilkadziesiąt lat temu było uważane za nieprzyzwoite, wulgarne, dzisiaj jest uważane często za normalne, dobre, przyzwoite. Granice przyzwoitości są przesuwane coraz dalej i dalej, ale ŚWIĘTY BÓG STWÓRCA nie zmienia swojego zdania, nie zmienia swoich standardów przyzwoitości, skromności w ubiorze, wyglądzie i zachowaniu ludzi.
https://natemat.pl/211197,widzialam-raz-wiecej-nie-chce-rozneglizowani-ludzie-sa-wszedzie - cytuję : "Nagość i negliż – powoli przestają nas zawstydzać. Przestajemy się rumienić na widok nagich torsów, nie wstydzimy się opalać w parkach, na skwerach. "Dalej czytam : " Jeśli czegoś w naszym społeczeństwie jeszcze nie przetrenowaliśmy, to właśnie tego, że nagość nie musi być seksualna. Tego sobie nie uświadamiamy. Niemcy nie mają problemu z oddzieleniem nagości od seksu. To jest głęboko zakorzenione w ich kulturze. Uważam jednak, że jesteśmy na dobrej drodze, by zacząć to oddzielać. Ten nagi mężczyzna w lesie był naturystą. " --- to nawiązanie do niezacytowanego wcześniejszego fragmentu o nagim człowieku opalającym się w parku. Kiedyś grzech bezwstydu, grzech publicznej nagości a dzisiaj "naturyzm". Przypominam że nie mamy niewinnej natury jak Adam i Ewa przed swym grzechem. Dziś nagość w miejscu publicznym to nienormalne, grzeszne zachowanie. Świat w oddzieleniu nagości od seksu [małżeńskiego seksu] jest nie na dobrej drodze, ale na grzesznej, złej drodze. W Niemczech po prostu jest w tym większe zepsucie niż w Polsce. " Lecz ty masz czoło kobiety wszetecznej, nie znasz już wstydu " - Księga Jeremiasza 3:3b
Mogę to tak skomentować : " Lecz ty masz czoło kobiety wszetecznej, nie znasz już wstydu " - Księga Jeremiasza 3:3b ... " Czy się wstydzą, że popełnili obrzydliwość? Oni nie potrafią się wstydzić, nie umieją także się rumienić. Dlatego padną wśród poległych, runą, gdy ich nawiedzę - mówi Pan " - Księga Jeremiasza 6:15
Dalej w artykule pisze : "Spoglądamy na wzorce zachodnie, choć wciąż nie oddzielamy nagości od seksualności. Najgorzej jest w małych miastach." - powinno pisać najlepiej jest w małych miastach, bo tam jest mniejsze przyzwolenie na nagość, goliznę publiczną - a najgorzej jest w dużych miastach. Autor widocznie przyjął bezbożne trendy, bezwstydne zachowania.
Dalej czytam : "Pan Józef na oko ma z 70 lat. Smukła sylwetka, brązowa skóra, skąpe majtki. Na głowie zawiązał chustkę. W wakacje rok temu namiętnie opalał się w Ogrodzie Saskim. Alicja jeździła tam po pracy, by poczytać książkę. Często go widywała. Kiedy słońce zasłaniały mu drzewa, przeciągał karimatę, chwytał za uszy siatkę, w której miał prowiant na cały dzień i przybliżał się w jej stronę. Mieli okazję porozmawiać. Mężczyzna przyznał, że opala się w parku, bo nad jezioro ma daleko. Ale wybiera się często z wnukami nad Jezioro Zegrzyńskie. Z tym, że tam jest tłoczno, a w parku ma spokój. – Opowiadał, że przychodzi raniutko, z jedzeniem i zostaje do 18-19. Tak mu płynął czas – wspomina Alicja, której w żaden sposób nie oburzał widok roznegliżowanego mężczyzny. Pan Józef nie jest zresztą jedyny. Latem, gdy zaświeci pierwsze słońce, przestrzeń dużych miast wypełnia się ludźmi, którzy wyglądają promieni. To osoby w każdym wieku, również starsze. Bez skrępowania wystawiają na widok publiczny swoje ciała. Nie mają żadnych kompleksów: pokazują piwne brzuchy, fałdki, odsłaniają wyblakłe tatuaże. Często mają na sobie tylko samą bieliznę. Można się na nich natknąć dosłownie wszędzie: parki, skwerki, trawniki. " --- nie ma nic złego aby "złapać trochę słońca" - naturalnej witamy D, ale złem, grzechem jest publiczny negliż, publiczna golizna, rozbieranie się publicznie np w parkach, skwerach, basenach, plażach - ogólnie przed innymi ludźmi do bielizny czy wystawianie części ciała które nie powinny być afiszowane przez np głębokie dekolty, czy króciutkie spódniczki, spodenki. Nie będę pisał tu standardów ubiorów - chrześcijanin zdrowy myślę wie i jest przekonywany przez ŻYWEGO BOGA co jest dobrym, przyzwoitym ubiorem, a co jest przekroczeniem Bożej granicy.
Sam nie unikam słońca - naturalnej witaminy D - ale i nie uprawiam negliżu, a na pewno nie zrobiłbym tego w miejscu publicznym lub widocznym dla ludzi. Normalnie, stosownie, przyzwoicie ubrany idę w różne miejsca np na zakupy, ewangelizację i jak jest słońce to przy okazji trochę mnie opala. Siadam sobie ubrany na balkonie i też łapię witaminę D - nie muszę rozbierać się, nie muszę uprawiać negliżu lub chodować raka, nowotwór przez przesadę ze słońcem. Aby witamina D ze słońca była dostarczona w dawce dziennej to wystarczy choćby wystawić samą twarz na słońce na niedługi czas [zależy też od karnacji] - nie trzeba wylegiwać się na słońcu godzinami, bo jest niezdrowe, niebezpieczne - ryzyko raka skóry.
"Nie miłujcie świata ani tego, co jest na świecie. Jeśli ktoś miłuje świat, nie ma w nim miłości Ojca.16 Wszystko bowiem, co jest na świecie – pożądliwość ciała, pożądliwość oczu i pycha życia – nie pochodzi od Ojca, ale od świata.17 A świat przemija wraz ze swoją pożądliwością, ale kto wypełnia wolę Boga, trwa na wieki." - 1 list Jana 2:15-17 - To pożądliwość ciała i oczu wiedzie ludzi do publicznej golizny, publicznego roznegliżowania na słońcu. To pożądliwość pcha ludzi do takich bezwstydnych, nieprzyzwoitych zachowań. My naśladowcy Chrystusa - JEGO własność nie możemy robić co nam się podoba, co chce pożądliwość. Mamy czynić wolę BOGA, a nie ulegać złym pożądliwościom, chodzić w miejsca publicznego negliżu i nie możemy sami bezwstydnie się zachowywać np golizną publiczną : "Umiłowani, proszę was, abyście jak obcy i goście powstrzymywali się od cielesnych pożądliwości, które walczą przeciwko duszy. 12 Postępujcie wśród pogan nienagannie, aby ci, którzy oczerniają was jako złoczyńców, przypatrując się waszym dobrym uczynkom, chwalili Boga w dniu nawiedzenia." - 1 Piotr 2:11-12 ______ "Jak posłuszne dzieci nie ulegajcie pożądliwościom, jakie władały wami wcześniej, w czasie waszej nieświadomości" - 1 list Piotra 1:14 _____ "Lecz jak ten, który was powołał, jest święty, tak i wy bądźcie świętymi we wszelkim waszym postępowaniu;16 Gdyż jest napisane: Świętymi bądźcie, bo ja jestem święty." - 1 list Piotra 1:15-16
Dalej czytam w artykule : "W małych miasteczkach nie pochwalają nagości
W małych miastach nie ma pochwały nagości w miejscach publicznych. – Pochodzę z Podlasia i w tych naszych podlaskich, dosyć zachowawczych miejscowościach, to byłoby nie do pomyślenia, by się rozebrać w parku. Jest też grupa seniorów, która nigdy nie mogłaby sobie pozwolić na takie roznegliżowanie, bo nagość jest tą sferą tabu. Nagość zawsze była elementem domowym, bardzo intymnym...jest wiele czynników, które będą wpływały na to, że w dużych miastach będzie ogólnie większa liberalizacja i większe przyzwolenie na nagość, niż w małych miasteczkach.Przede wszystkim będzie to kontrola społeczna, która w dużych miastach jest znacznie słabsza, ponieważ jest duża anonimowość. Użytkowników jednego warszawskiego parku może być więcej, niż mieszkańców małego miasteczka. Poza tym, w małym miasteczku ludzie się znają. Tam też więcej ludzi ma własne ogródki, w których w prywatnym zaciszu można zaspokajać potrzebę pewnego roznegliżowania. – W życiu nie wyszłabym na plażę w stroju kąpielowym. Za stara i za gruba jestem – jak mantrę od kilku lat powtarza moja 70-letnia babcia – opowiada Alicja. Babcia mieszka blisko granicy polsko-niemieckiej i nigdy nie rozebrałaby się do naga pod prysznicem na basenie. A widziała, jak bez skrępowania robią to Niemki. Nawet panie w jej wieku. Ale jej dzieci już to nie zadziwia. – Polacy od 20 lat naprawdę intensywnie jeżdżą po świecie, po Europie. I tak np. w Niemczech czy Holandii nagość np. w niektórych parkach publicznych jest czymś naturalnym. Polacy niezwykle szybko się uczą " - https://natemat.pl/211197,widzialam-raz-wiecej-nie-chce-rozneglizowani-ludzie-sa-wszedzie - "bez skrępowania robią to Niemki" - niektóre Niemki, lub wiele Niemek bo nie wszystkie. Wśród Niemek są uczennice Zmartwychwstałego i one takich rzeczy nie robią. W Niemczech czy Holandii panuje większa bezbożność, zgnilizna grzechu pasunęła się dalej niż w Polsce. "Polacy niezwykle szybko się uczą" - Nie Polacy, ale jakaś część Polaków. Chwała OJCU i BARANKOWI że nie wszyscy Polacy uczą się diabelskich norm zachowania i ubioru.
https://gazetawroclawska.pl/topless-bikini-czy-odkryty-tors-zobacz-za-co-dostaniesz-mandat-w-miescie/ar/899572 - cytuję fragmenty : "Panowie bez koszulek, panie opalające się w bikini na skwerach lub w parkach czy chłodzący się przy fontannach rozebrani do rosołu ludzie - upalne dni trzeba jakoś przeżyć. Jak to jednak zrobić, by przy okazji nie narazić się na nieprzyjemności, a nawet na mandat?
We Wrocławiu nie trzeba nawet wychodzić z mieszkania, by zostać ukaranym. Pewien mężczyzna zapłacił mandat, bo chodził nago w swoim lokalu leżącym na parterze - był dobrze widoczny przez otwarte okna. Pod artykuł 140 Kodeksu wykroczeń można z łatwością podciągnąć opalanie się w parku bez stanika czy paradowanie w samych slipach.
Strażnicy miejscy opowiadają, że problemy zaczynają się wtedy, gdy proszona o ubranie się osoba - odmówi. Wtedy sprawa może trafić do sądu.
Tak było w Szczecinie, gdy na jednym z kąpielisk dwie panie opalały się bez góry od stroju kąpielowego. Ktoś z wypoczywających poczuł się tym widokiem zgorszony i zadzwonił na komendę. Policjanci przyjechali i poprosili panie o uzupełnienie garderoby. Kiedy te odmówiły, postanowili je ukarać mandatem. Kobiety go nie przyjęły, bo - ich zdaniem - nic złego nie zrobiły. Sprawa trafiła do sądu i szczecinianki ukarano naganą i grzywną, po 230 zł.
Golizna razi też w wielu instytucjach. W Jeleniej Górze komentowano decyzję sędzi, która wyprosiła z sali dziennikarza ubranego w szorty. Blisko 30 stopni na plusie nie było żadnym usprawiedliwieniem. Pani sędzia uznała ten ubiór za godzący w powagę sądu. " -- fragmenty z https://gazetawroclawska.pl/topless-bikini-czy-odkryty-tors-zobacz-za-co-dostaniesz-mandat-w-miescie/ar/899572 - skoro pani sędzia tak podeszła do sprawy a ona nie jest DOSKONALE ŚWIĘTA JAK BÓG, to jak stanowczo właśnie ŚWIĘTY BÓG odnosi się do negliżu, golizny publicznej tak osób niewierzących, niepoddanych Chrystusowi, jak i wierzących, poddanych Chrystusowi. Ubierajmy się na chwałę BOGA - przyzwoicie, skromnie a nie bezwstydnie, skąpo, niestosownie.
Na te artykuły można tak odpowiedzieć : "Zuchwałe ich oblicze świadczy przeciwko nim, a o swoim grzechu mówią bez osłonek jak Sodomczycy, nie ukrywają go. Biada ich duszy, gdyż sami zgotowali sobie nieszczęście!" - Izajasz 3:9 - oby wszyscy którzy uprawiają publiczny negliż, goliznę, skąpe ubiory i nie widzą w nich nic grzesznego - oby się nawrócili do Chrystusa, pokutowali ze swych grzechów i dostąpili zbawienia. Oby żyli na chwałę ŚWIĘTEGO ZBAWICIELA."Proszę więc was, bracia, przez miłosierdzie Boże, abyście składali wasze ciała jako ofiarę żywą, świętą, przyjemną Bogu, to jest wasza rozumna służba. 2 A nie dostosowujcie się do tego świata, ale przemieńcie się przez odnowienie waszego umysłu, abyście mogli rozeznać, co jest dobrą, przyjemną i doskonałą wolą Boga." - Rzymian 12:1-2. Chodzenie półnagim po mieście, bywanie na publicznym basenie czy publicznym kąpielisku gdzie panuje publiczna golizna, negliż lub samemu ubieranie się tak to dostosowywanie się do tego świata, naśladowanie go i chodzenie z nim w jednym jarzmie, bycie wspólnikiem jego.
"Hedonizm - niszczyciel kościołów. Zmieniona perspektywa część 11sta " - http://mieczducha888.blogspot.com/2018/06/hedonizm-niszczyciel-koscioow-zmieniona.html
Publiczne skąpe ubranie jest grzechem, publiczny negliż jest grzechem. Jeśli świat wrogi JEZUSOWI grzeszy takimi postępowaniami, to o ile bardziej chrześcijanie którzy tak postępują, a przecież powinniśmy być świętym przykładem - solą ziemi, światłością świata. Tymczasem nawet w wielu kościołach ludzie świecą golizną, dekoltami, wyeksponowanymi pupami, ramionami itd. Czas na pokutę z takich zachowań - czas przyznać się do grzechu przed BOGIEM, wyznać ze skruchą je ZMARTWYCHWSTAŁEMU PANU i ZBAWICIELOWI i porzucić takie grzeszne ubiory, zachowania. BÓG jest cierpliwy, jeszcze trwa czas łaski więc śmiało porzucajmy grzechy, prostujmy ścieżki porzucając grzechy, a czyniąc wolę BOGA.
Publiczne plaże, baseny itp w czasie letnim gdzie panuje golizna, negliż nie są miejscem dla naśladowców Świętego Zmartwychwstałego JEZUSA. Skąpy ubiór, publiczna golizna w bieliźnie, stroju kąpielowym nie jest zachowaniem czystym, ale grzesznym. To wstyd, hańba, grzech - choć dla świata to normalne, fajne i nowoczesne.
Biblia nazywa świat - światowy anty JEZUSOWY społeczny system Sodomą i Egiptem - "A ich
zwłoki będą leżeć na ulicy wielkiego miasta, które duchowo nazywa się
Sodomą i Egiptem, gdzie też nasz Pan został ukrzyżowany." - Objawienie Jana 11:8 - Sodomy i bezbożnego demonicznego Egiptu o których mówi Biblia jest coraz więcej w tym światowym, otaczającym nas systemie co widać w tysiącach rzeczy m.in w gloryfikacji publicznej golizny, w zachwalaniu i akceptowaniu publicznej golizny.
Publiczna golizna to wstyd i hańba : "Weź się do żaren i miel mąkę, odkryj swoją zasłonę, podnieś suknię, obnaż łydki, brnij przez płynące wody,
(3) niech twoja nagość będzie odkryta i twoja hańba widoczna! Pomszczę się i nikogo nie będę oszczędzał" - Izajasz 47 ____ "oto Ja
wystąpię przeciwko tobie - mówi Pan Zastępów - podniosę poły twoich szat
na twoją twarz i pokażę ludom twoją nagość, a królestwom twoją sromotę." - Nahum 3:5 _____ "A
dziesięć rogów, które widziałeś na bestii – oni znienawidzą nierządnicę i
sprawią, że będzie spustoszona i naga i będą jeść jej ciało, i spalą ją
w ogniu." - Objawienie Jana 17:16
Tu o duchowej nagości : "Jeśli tylko zostaniemy znalezieni odziani, a nie nadzy" - 2 Koryntian 5:3 - ale z duchowej lekcji można też wziąć naukę dla dosłownych, cielesnych rzeczy. Publiczna nagość, publiczna golizna, publiczne negliż np na publicznych plażach, basenach i innych publicznych miejscach jest i będzie grzechem. Świat wlewa się do wielu kościołów i wiele kościołów przyjmuje bezbożne światowe standardy, mody, zwyczaje. Oblubienica ma zachowywać się trzeźwa, z godnym zachowaniem, wierna Oblubieńcowi, wstrzemięźliwa, opanowana, oddzielona od tego co skalane, grzeszne. Oblubienica jest ubrana przyzwoicie, a nierządnica paraduje publicznie w nagości, negliżu, skąpym ubraniu pokazując swoje wdzięki.
Jeśli ciało nasze jest świątynią ŚWIĘTEGO BOGA to ubierajmy się na chwałę ŚWIĘTEGO BOGA, a nie na chwałę grzechu i demonów. Grzeszne pożądliwości ciała i oczu wiodą chrześcijan do grzechu publicznego negliżu na plażach, basenach, skwerkach, parkach, mieście itd. Nagość nie jest przeznaczona do publicznego oglądania, ale dla męża lub żony. Nagość jest dobra w sypialni przed mężem lub żoną, a nie w miejscu publicznym przed innymi ludźmi. "Radzę
ci kupić u mnie złota w ogniu wypróbowanego, abyś się wzbogacił, i
białe szaty, abyś się ubrał i żeby nie ujawniła się hańba twojej
nagości, a swoje oczy namaść maścią, abyś widział." - Objawienie
Jana 3:18 - tu i w Obj 16:15 chodzi o duchową nagość, ale te przykłady
duchowej nagości mówią nam też coś o dosłownym ubiorze i dosłownej
nagości ... "Oto przychodzę jak złodziej. Błogosławiony, kto czuwa i strzeże swoich szat, aby nie chodził nago i aby nie widziano jego hańby."
"A nierząd i wszelka nieczystość albo chciwość niech nie będą nawet wśród was wspominane, jak przystoi świętym; 4 Także sprośność [ AISCHROTES], niedorzeczne gadanie i nieprzyzwoite żarty, ale raczej dziękczynienie." - Efezjan 5:3-4 .... AISCHROTES - nieprzyzwoitość, obraza moralności, wulgaryzm, plugawość, sprośność, nikczemność, niegodziwość. To wszystko wpisuje się w publiczną nagość.
Można dopóki się żyje mieć przebaczone te grzechy i można je porzucić - przebaczenie i siła do prawego, czystego życia na chwałę BOGA jest u Zmartwychwstałego PANA i ZBAWICIELA - "Czyż nie wiecie, że komu oddajecie siebie jako słudzy w posłuszeństwo, komu jesteście posłuszni, tego jesteście sługami: bądź grzechu ku śmierci, bądź posłuszeństwa ku sprawiedliwości?
17 Ale chwała Bogu, że gdy byliście sługami grzechu, usłuchaliście z serca wzoru tej nauki, której się poddaliście;18 A będąc uwolnieni od grzechu, staliście się sługami sprawiedliwości.19 Po ludzku mówię, z powodu słabości waszego ciała. Jak bowiem oddawaliście wasze członki na służbę nieczystości i nieprawości, aby czynić nieprawość, tak teraz oddawajcie wasze członki na służbę sprawiedliwości, abyście byli uświęceni." - Rzymian 6
Może jakiś szyderca usprawiedliwiając swoje pożądliwości, swoje grzechy, wyciszając sumienie powie : "jak chrześcijanin nie powinien chodzić na publiczny basen gdzie jest golizna i negliż, no to najlepiej nakażmy chrześcijankom aby zakładały chimar, burkę, w nikab jak muzułmanki" - obrona niestosownych, bezwstydnych, nieprzyzwoitych ubiorów i niegodnych miejsc nie oznacza że trzeba wpadać w drugą chorą skrajność jakim są siłowo narzucane chimary, nikaby, burki u muzułmanów. Można przecież skromnie, przyzwoicie się ubierać co widać u wielu kobiet na polskich ulicach. Nie widzę żeby nosiły chimary, burki, nikaby a jednak są przyzwoicie, skromnie ubrane. Jak ktoś chce usprawiedliwiać swoje pożądliwości, swoje grzechy to będzie np szydził, zamiast z pokorą rozważyć co na ten temat mówi BÓG : "Przede wszystkim to wiedzcie, że w ostatecznych dniach przyjdą szydercy, którzy będą postępować według swoich własnych pożądliwości" - 2 list Piotra 3:3
" Podobnie też kobiety niech się zdobią ubiorem przyzwoitym, ze wstydliwością i umiarem, nie z zaplatanymi włosami albo złotem, albo perłami, albo kosztownymi strojami; 10 Lecz dobrymi uczynkami, jak przystoi kobietom, które uznają się za pobożne." - 1 list do Tymoteusza 1:9-10 - część 1 - "Hańba publicznej golizny część 1 - biblijne argumenty dlaczego publiczny basen jest miejscem bezwstydu nie dla chrześcijan " - http://mieczducha888.blogspot.com/2019/06/hanba-publicznej-golizny-czesc-1.html
chwała OJCU oraz BOGU PRAWDZIWEMU JEZUSOWI - Ewangelia Jana 20:28, 1 Jan 5:20, Objawienie 5:13 .... Charis2007@wp.pl ... 01.07.2019 Puławy , Dominik
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz