wtorek, 23 grudnia 2014

egipskie jedzenie a nieśmiertelność



"czy dziękujesz przez posiłkiem ? " - http://mieczducha888.blogspot.com/2014/09/czy-dziekujesz-przed-posikiem.html

"Pilnujcie się, aby wasze serca nie były obciążone obżarstwem, pijaństwem i troską o to życie, aby ten dzień was nie zaskoczył" - Ewangelia Łukasza 21:34 Uwspółcześniona Biblia Gdańska

serca ludzie przed potopem i w Sodomie, Gomorze i okolicznych miastach były obciążone m.in obżarstwem dogadzaniem podniebieniu. Żyli aby jeść, a nie jeść aby żyć. To nie było zwykłe jedzenie i picie bo takiego każdy człowiek potrzebuje. Oni byli nim zaabsorbowani, było to zapewne szukanie wyszukanych potraw, oddawanie się niekontrolowanemu ucztowaniu. Był to hulanki, biesiady. W ich życiu nie było Boga, nie było zważania na wolę Bożą - przyziemne rzeczy ich pochłonęły, żyli dla nich a nie dla Stwórcy.

"A jak było za dni Noego, tak będzie i za dni Syna Człowieczego: 27 Jedli, pili, żenili się i za mąż wychodziły aż do dnia, w którym Noe wszedł do arki; i nastał potop, i wszystkich wytracił. 28 Podobnie jak działo się za dni Lota: jedli, pili, kupowali, sprzedawali, sadzili, budowali; 29 Lecz tego dnia, gdy Lot wyszedł z Sodomy, spadł z nieba deszcz ognia i siarki i wszystkich wytracił." - Łukasz 17:26-29 UBG 

"A jak było za dni Noego, tak będzie z przyjściem Syna Człowieczego. 38 Jak bowiem za tych dni przed potopem jedli i pili, żenili się i za mąż wydawali aż do tego dnia, w którym Noe wszedł do arki; 39 I nie spostrzegli się, aż przyszedł potop i zabrał wszystkich – tak będzie i z przyjściem Syna Człowieczego" - Mateusz 24:37-39 UBG 

Masa tych różnych programów kulinarnych to nie przypadek - gotuj z tym, gotuj z tamtym, tu wyłaniamy talenty w temacie gotowania, tam odwiedzamy restauracje itd. 
Z jednej strony rozbudzanie apetytów ludzi na wyszukane potrawy, z drugiej bombardowanie ludzi reklamami bardziej przyziemnymi rzeczami jak fast foody i wszelkiej maści słodycze - reklamy okraszone sloganami : rozkosz smaku, rozkoszuj się życiem. "Wedel fabryka przyjemności" , "pozwól się uwieść" , "podziel się swoim kawałkiem nieba" itd.

Izraelici świetnie pamiętali na pustyni smak różnych potraw, a nie pamiętali że byli tam niewolnikami i że mieli ciężkie tam życie, nie zważali dokąd zmierzają. Apetyt na egipskie potrawy mimo ciężkiej niewoli, wziął górę ponad manną i wziął górę ponad obietnicami ziemi obiecanej, jej dobrobytem, wolnością. 
Obszar jedzenia na pewno jest wykorzystywany przez szatana, i na pewno musimy uważać w tym delikatnym obszarze.
Czy władca tego świata nie działa mocno w tym temacie na ziemi ?? czy człowiek nie jest kuszony przez swoje pożądliwości w tym temacie i nie jest dodatkowo rozbudzany, atakowany przez reklamy, programy czy inne rzeczy - nie oglądam telewizji, więc może nie znam szczegółów ale gdy czasem jestem u rodziców w pokoju i gra telewizor to jedzenie zajmuje tam pokaźną część. 

                   EGIPSKIE JEDZENIE - POŻĄDLIWY APETYT

"Potem wyruszyli z Elim i piętnastego dnia drugiego roku, po wyjściu ich z ziemi egipskiej, przybył cały zbór synów izraelskich na pustynię Sin, która leży między Elim a Synajem. (2) Cały zbór synów izraelskich szemrał na pustyni przeciwko Mojżeszowi i Aaronowi. (3) I rzekli do nich synowie izraelscy: Obyśmy byli pomarli z ręki Pana w ziemi egipskiej, gdyśmy siadali przy garnku mięsa i mogli się najeść chleba do syta! Bo wyprowadziliście nas na tę pustynię, aby całe to zgromadzenie zamorzyć głodem. (4) Na to rzekł Pan do Mojżesza: Oto Ja spuszczę wam jako deszcz chleb z nieba! I wyjdzie lud, i będzie codziennie zbierał, ile mu potrzeba, abym go doświadczył, czy chce postępować według prawa mojego, czy też nie" -2 Mojżeszowa 16:1-4

"Pospólstwo zaś, które znalazło się wśród nich, ogarnęła pożądliwość, więc także i synowie izraelscy zaczęli na nowo biadać i mówili: Obyśmy mogli najeść się mięsa! (5) Przypominamy sobie ryby, któreśmy jadali w Egipcie za darmo, i ogórki, dynie i pory, i cebulę, i czosnek; (6) a teraz opadliśmy z sił, bo nie mamy nic, a musimy patrzeć tylko na tę mannę." - 4 Mojżeszowa 11:4-6 Biblia Warszawska


" Gdzież mam mięso, abym dał wszystkiemu temu ludowi? bo płaczą na mię, mówiąc: Daj nam mięsa, abyśmy jedli." - 4 Moj 11:13 BW

"A do ludu rzeczesz: Poświęćcie się na jutro, a będziecie jeść mięso; boście płakali w uszach Pańskich, mówiąc: Któż nas nakarmi mięsem? bo nam lepiej było w Egipcie; i da wam Pan mięsa, i będziecie jedli. (19) Nie przez jeden dzień jeść będziecie, ani przez dwa dni, ani przez pięć, ani przez dziesięć dni, ani przez dwadzieścia dni: (20) Ale przez cały miesiąc, aż polezie przez nozdrza wasze, a zbrzydzi się wam, przeto żeście pogardzili Panem, który jest między wami, a płakaliście przed nim mówiąc: Na cóżeśmy wyszli z Egiptu? " - 4 Mojżeszowa 11:18 BW - szybko zapomnieli o tym co się działo w Egipcie z nimi :
"Rzekł jeszcze Pan: Napatrzyłem się na niedolę ludu mojego w Egipcie i słyszałem krzyk ich z powodu naganiaczy jego; znam cierpienia jego" - 2 Mojżeszowa 3:7 - m.in również 1 i 2 rozdział pokazuje ich niedolę w Egipcie- niewiara, pożądliwości wzięły górę.

"Lecz gdy mięso było jeszcze między ich zębami, zanim zostało ono spożyte, zapłonął gniew Pana przeciwko ludowi. Pan zadał ludowi bardzo ciężki cios. (34) Miejsce to nazwano Kibrot-Hattaawa (Groby Rozkoszy), gdyż tam pogrzebano ludzi pożądliwych" - 4 Mojżeszowa 11:33-34 BW

"Dlaczego przywiedliście zgromadzenie Pana na pustynię? Czy dlatego, abyśmy tu pomarli, my i nasze bydło? (5) I dlaczego to wyprowadziliście nas z Egiptu, czy dlatego, aby nas przywieść na to nędzne miejsce, gdzie nie ma zboża, fig, winorośli i jabłek granatu, a zwłaszcza nie ma wody do picia? " - 4 Mojżeszowa 20:4-5 BW

"Od góry Hor wyruszyli potem ku Morzu Czerwonemu, aby obejść ziemię Edom. Lecz lud zniecierpliwił się w drodze. (5) I zaczął lud mówić przeciw Bogu i przeciw Mojżeszowi: Po co wyprowadziliście nas z Egiptu, czy po to, abyśmy pomarli na pustyni? Gdyż nie mamy chleba ani wody i zbrzydł nam ten nędzny pokarm. (6) Wtedy zesłał Pan na lud jadowite węże, które kąsały lud, i wielu z Izraela pomarło" - 4 Mojżeszowa 21:4-6 BW - manna zaspokajała wszelkie potrzeby organizmu, poza tym to był tylko tymczasowy pokarm w drodze do ziemi obiecanej, a jednak ludzie nadal pytali po co zostali wyprowadzeni z Egiptu. Nie widzą ziemi obiecanej, ale widzą egipskie potrawy, nawet niewola egipska im nie przeszkadzała. Nie widzieli, ze są wolni, że zmierzają do lepszej ziemi niż egipska. Narzekają na mannę nie doceniając cudownego ratunku i wyzwolenia z Egiptu, nie docenili Bożej miłości, nie ufali Mu.

Apostoł Paweł wyliczając różne grzechy Izraelitów na pustyni podsumowuje temat tak :

 "A to wszystko przydarzyło się im dla przykładu i zostało napisane dla napomnienia nas, których dosięgnął kres czasów. 12 Tak więc kto myśli, że stoi, niech uważa, aby nie upadł. 13 Nie nawiedziła was pokusa inna niż ludzka. Lecz Bóg jest wierny i nie pozwoli, żebyście byli kuszeni ponad wasze siły, ale wraz z pokusą da wyjście, żebyście mogli ją znieść" - 1 list do Koryntian 10:11-13 UBG - nie musimy ulegać pokusom. Boża moc w nas jest wystarczająca. 

                    INNE OSTRZEGAWCZE PRZYKŁADY 

"A gdy Pan, twój Bóg, wprowadzi cię do ziemi, którą twoim ojcom: Abrahamowi, Izaakowi, Jakubowi poprzysiągł dać tobie wraz z wielkimi i pięknymi miastami, których nie budowałeś, (11) domy, pełne wszelkich dóbr, których nie gromadziłeś, i wykute studnie, których nie wykuwałeś, winnice i sady oliwkowe, których nie sadziłeś, a jednak będziesz z nich jadł do syta, (12) strzeż się, abyś nie zapomniał o Panu, który cię wyprowadził z ziemi egipskiej, z domu niewoli" - 5 Mojżeszowa 6:10-12 - szeroko rozumiany dobrobyt często odwodzi serca ludzi od Ojca i Syna - Izraelici byli przestrzegani przed tym, ale jak pokazała dalsza historia nie wzięli tej przestrogi sobie do serca. Dzisiaj chrześcijanie często są atakowani fałszywą ewangelią sukcesu : http://mieczducha888.blogspot.com/2014/09/faszywa-ewangelia-bogactwa-zdrowia.html aby ich serca zostały obciążone i odpadli od Chrystusa - 

"Bacz, abyś nie zapomniał Pana, Boga twego, zaniedbując jego przykazania, prawa i ustawy, które ci dziś nadaję. (12) Aby gdy się najesz do syta, gdy pobudujesz sobie piękne domy, gdzie będziesz mieszkał, (13) i gdy twoje bydło i trzody rozmnożą się, i gdy będziesz posiadał wiele srebra i złota, i wszystkiego będziesz miał wiele, (14) serce twoje nie stało się wyniosłe oraz abyś nie zapomniał Pana, Boga twego, który cię wyprowadził z ziemi egipskiej, z domu niewoli" - 5 Mojżeszowa 8:11-14 BW

"Kiedy bowiem wprowadzę go do ziemi, opływającej w mleko i miód, którą przysiągłem jego ojcom, będzie jadł i naje się do syta, i utyje, i zwróci się do innych bogów, i będzie im służył, mną zaś pogardzi i złamie moje przymierze" - 5 Mojżeszowa 31:20 BW 

"Zdobyli warowne grody i żyzną ziemię! I wzięli w posiadanie domy pełne wszelkiego dobra, drążone cysterny, winnice, gaje oliwne i drzewa owocowe w obfitości. Jedli tedy i byli syci, utyli i opływali w dostatki dzięki wielkiej twojej dobroci. (26) Wtedy stali się oporni i zbuntowali się przeciwko tobie, i odrzucili od siebie twój zakon, zabili twoich proroków, którzy ich ostrzegali, aby ich nawrócić do ciebie, i popełnili wielkie bluźnierstwa" - Nehemiasza 9:25-26 BW

Inny przykład zachłanności, pożądliwości to np synowie Heliego, którzy przy tym bezcześcili ofiary - 1 Samuela 2:12-16. 

Ewangelia Mateusza 16:5-11 - apostołowie zaabsorbowani są tym, że zapomnieli zabrać chleb, Pan gani ich małowierność i przypomina dwukrotne rozmnożenie chleba.

"Lecz jeśli powie ten zły sługa w swoim sercu: Mój pan zwleka z przyjściem;
49 I zacznie bić współsługi, jeść i pić z pijakami;
50 Przyjdzie pan tego sługi w dniu, w którym się nie spodziewa, i o godzinie, której nie zna.
51 Wtedy odłączy go i wyznaczy mu dział z obłudnikami. Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów." - Ewangelia Mateusza 24:48-51 UBG

"Ale jeśli ten sługa powie w swoim sercu: Mój pan zwleka ze swoim przyjściem, i zacznie bić sługi i służebnice, jeść, pić i upijać się;
46 Przyjdzie pan tego sługi w dniu, w którym się nie spodziewa i o godzinie, której nie zna, i odłączy go, i wyznaczy mu dział z niewierzącymi" - Łukasz 12:45-46 UBG
 "Gdy więc ludzie zobaczyli, że tam nie było Jezusa ani jego uczniów, wsiedli i oni do łodzi i przeprawili się do Kafarnaum, szukając Jezusa. 25 Kiedy znaleźli go po drugiej stronie morza, zapytali: Mistrzu, kiedy tu przybyłeś? 26 Jezus im odpowiedział: Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Szukacie mnie nie dlatego, że widzieliście cuda, ale dlatego, że jedliście chleb i nasyciliście się. 27 Zabiegajcie nie o pokarm, który ginie, ale o pokarm, który trwa ku życiu wiecznemu, który wam da Syn Człowieczy. Jego bowiem zapieczętował Bóg Ojciec" - Ewangelia Jana 6:24-27 UBG - tyle wysiłków podjęli ci ludzi, ale na pierwszym planie nie było to co wieczne ale przyziemne jedzenie - podobnie dziś np wyznawcy ewangelii sukcesu postępują.

"Pokarmy są dla brzucha, a brzuch dla pokarmów. Lecz Bóg zniszczy i jedno, i drugie. Ciało zaś nie jest dla nierządu, ale dla Pana, a Pan dla ciała. 14 A Bóg i Pana wskrzesił, i nas wskrzesi swoją mocą" - 1 Koryntian 6:13-14 UBG - nasze obecne ciało przeminą, również obecne pokarmy przeminą ale będą nowe, tak samo będą nowe ciało, więc nie warto skupiać się na tym ciele, jedynie w zdrowych granicach a nie jak świat, dla którego ciało jest bożkiem.

"Zazdrość, zabójstwa, pijaństwo, hulanki i tym podobne; o nich wam mówię, jak już przedtem powiedziałem, że ci, którzy takie rzeczy czynią, królestwa Bożego nie odziedziczą" - Galacjan 5:21 UBG ___ "zabójstwa, pijaństwo, obżarstwo i tym podobne; o tych zapowiadam wam, jak już przedtem zapowiedziałem, że ci, którzy te rzeczy czynią, Królestwa Bożego nie odziedziczą" - BW
" Ich końcem jest zatracenie, ich Bogiem jest brzuch, a ich chwała jest w hańbie; myślą oni o tym, co ziemskie" - list do Filipian 3:19 UBG

"Żeby nie było żadnego rozpustnika lub bezbożnika jak Ezaw, który za jedną potrawę sprzedał swoje pierworodztwo.17 Wiecie przecież, że potem, gdy chciał odziedziczyć błogosławieństwo, został odrzucony. Nie znalazł bowiem miejsca na pokutę, choć ze łzami jej szukał" - list apostoła Pawła do Hebrajczyków 12:16 UBG

           CIĘŻKIE CZASY, PRZYKŁAD APOSTOŁA PAWŁA

"Umiem uniżać się, umiem też obfitować. Wszędzie i we wszystkim jestem wyćwiczony: umiem być syty i cierpieć głód, obfitować i znosić niedostatek. 13 Wszystko mogę w Chrystusie, który mnie umacnia" - list do filipian 4:12-13 Uwspółcześniona Biblia Gdańska - apostoł Paweł potrafił żyć w obfitości, potrafił również cierpieć głód. Izraelici na pustyni i później nie potrafili żyć być sytymi wpadali w przesyt, nie potrafili też znosić niedostatków.
Dziś większość ludzi, również nie potrafi być sytymi, żyć w obfitości bo wykorzystują to na grzeszne lub egoistyczne zachcianki, wpadają w przesyt - obżarstwa, ich serca są obciążone często bogactwami, są zaabsorbowani tym co światowe, cielesne. A gdy z jakiejś przyczyny stracą coś, gdy przychodzi np bieda to załamują się, upadają na duchu, żyją w strachu, niepokoju. 
Wielu również chrześcijan nie potrafi ani być sytymi, ani np cierpieć głód, czy niedostatek. Posiani między cierniami to przykład tych, którzy nie potrafią tych rzeczy - z jednej strony są opanowani zmysłowością, światowymi rzeczami, pragnieniami a wielu innych wielu dusi się w troskach. "między cierniami" : http://mieczducha888.blogspot.com/2014/12/hedonistyczni-chrzescijanie-miedzy.html

 Kiedyś nadejdą ciężkie czasy - gdybyśmy dożyli ich, to może wielu z nas będzie musiało zmierzyć się z niedostatkami, biedą, ze skąpymi racjami jedzeniem i innymi podobnymi rzeczami ale wtedy nie powinniśmy iść drogą Izraelitów, nie powinniśmy narzekać ale we wszystkim ufać i patrzeć nie na obecne ciało ale na przyszłe. Nie zamartwiać się ale patrzeć na niezawodną obietnicę zmartwychwstania. Jeśli mamy wiary to w głodzie czy chłodzie będziemy pamiętać o Bożej miłości ostatecznie udowodnionej na Golgocie i będziemy pamiętać nawet w najgorszych okolicznościach o zmartwychwstaniu, chwale Królestwa Bożego i wieczności ze wspaniałym Bogiem. 
Może wiele brudu jest w naszych sercach, w naszym życiu i może ewentualne doświadczenia dla niektórych są jedyną drogą aby je zobaczyli, a następnie porzucili je :
"Zachowaj też w pamięci całą drogę, którą Pan, Bóg twój, prowadził cię przez czterdzieści lat po pustyni, aby cię ukorzyć i doświadczyć, i aby poznać, co jest w twoim sercu, czy będziesz przestrzegał jego przykazań, czy nie. (3) Upokarzał cię i morzył cię głodem, ale też karmił cię manną, której nie znałeś ani ty, ani nie znali twoi ojcowie, aby dać ci poznać, iż człowiek nie samym chlebem żyje, lecz że człowiek żyć będzie wszystkim, co wychodzi z ust Pana" - 5 Mojżeszowa 8:3 BW

Apostoł Paweł pisze o nowo narodzonych chrześcijanach : "Któż nas odłączy od miłości Chrystusa? Czy utrapienie, czy ucisk, czy prześladowanie, czy głód, czy nagość, czy niebezpieczeństwo, czy miecz? 36 Jak jest napisane: Z powodu ciebie przez cały dzień nas zabijają, uważają nas za owce przeznaczone na rzeź. 37 Ale w tym wszystkim całkowicie zwyciężamy przez tego, który nas umiłował" - Rzymian 8:35-37 UBG - czy jakieś trudy, utrapienia, cierpienia mogą zachwiać pewnością nowo narodzonych chrześcijan, że OJCIEC i SYN ich kochają ?? Paweł dalej pisze, że nikt i nic nie może zachwiać ich ufnością w miłość jaką ma Bóg do nich :
" Jestem bowiem pewien, że ani śmierć, ani życie, ani aniołowie, ani zwierzchności, ani moce, ani teraźniejsze, ani przyszłe rzeczy;
39 Ani wysokość, ani głębokość, ani żadne inne stworzenie nie będzie mogło nas odłączyć od miłości Boga, która jest w Jezusie Chrystusie, naszym Panu." - Rzymian 8:38-39 UBG

Paweł wiele rzeczy wiernie znosił m.in głód : 2 list do Koryntian 11:27

Po chaosach, wojnach nadejdą i zwodnicze okresy dostatku, dobrobytu - obyśmy byli w razie czego wierni tak w ewentualnej wielkiej biedzie, ale i żebyśmy byli wierni w dostatkach i nie zostali nimi zwiedzeni jak reszta świata. Abyśmy czy w głodzie nie narzekali i nie wracali do jakichś potraw które by się skończyły w biedzie, żebyśmy nie poszli drogą Izraelitów ale dziękowali za wszystko co mamy i pamiętali że zmierzamy do wspaniałej wieczności i nie zapomnieli nigdy o tym jak Izraelici, którzy nie za bardzo widzieli ziemię obiecaną, ale chcieli wracać nawet do Egiptu.

Obyśmy byli opanowani, umiarkowanie w sprawach apetytu, aby nie władały nami pożądania różnych wyszukanych potraw itp, aby żadna potrawa, żadne jedzenie nie miały nas w garści. Abyśmy jedli aby ciało funkcjonowało, abyśmy jedli aby żyć a nie żyli aby jeść bo to byłoby cudzołóstwo duchowe. 
Ja staram się jeść takie rzeczy, które są łatwe w przygotowaniu, staram się jeść proste potrawy, aby jak najmniej tracić czasu na przygotowanie. Nie bawię się w światowy trend wyszukanych potraw, albo kombinowania z jedzeniem, gdy daną rzecz można spożyć w prostszej formie, nie tracąc niepotrzebnie czasu. 
Obyśmy dziś nie byli opanowani, zaabsorbowani jedzeniem a w ewentualnym ciężkich czasach żebyśmy nie wspominali jak Izraelici jakie to rzeczy jadaliśmy kiedyś, żebyśmy nie narzekali ale patrzyli w górę, myśleli o tym co Boskie nie ludzkie, patrzyli na to co wieczne a nie przemijające. Gdy ktoś lubi np czekoladę to gdyby jej zabrakło aby nie rozpaczał, nie narzekał. Gdy ktoś lubi jakieś mięso i gdyby go zabrakło aby nie narzekał, nie wspominał  jak to dobrze kiedyś było, ale niech zwróci wzrok na Królestwo Boże. Gdy ktoś lubi jakąś inna rzecz, potrawę i gdyby jej zabrakło niech nie wspomina "egipskiego jedzenia", nie zwraca serca ku marności ale niech spojrzy na obietnicę nowych ciał, niewysłowionych wspaniałości nowych niebios i nowej ziemi. 
Czy dla jakiejś np pizzy, słodyczy, jakiegoś mięsa, czy innego jedzenia które i tak przeminie jak nasze ciała, można sprzedać wieczność ?? Wiele osób, być może również chrześcijan nie wyobraża sobie życia bez takiego czy podobnego jedzenia dlatego też je wymieniłem. Ludzie bombardowani są słodyczami, fast foodami i wielu jest grzesznie uzależnionych ale i innych potraw.
Jeśli wierność Panu i Bogu Jezusowi Chrystusowi będzie oznaczać nawet ciężki głód to wszelkie ciężkie próby, doświadczenia są i będą jedynie chwilką w porównaniu do nieskończoności. Czym jest nawet x lat trudów w porównaniu z nieskończonym czasem życia w niewysłowionych wspaniałościach.
"Uważam bowiem, że cierpienia teraźniejszego czasu nie są godne porównywania z tą przyszłą chwałą, która ma się w nas objawić" - Rzymian 8:18 UBG 
"Ten bowiem nasz chwilowy i lekki ucisk przynosi nam przeogromną i wieczną wagę chwały" - 2 Koryntian 4:17 UBG

                                       EGKRATEIA

 EGKRATEIA - strong 1466 - wstrzemięźliwość, panowanie nad sobą, umiarkowanie, panowanie nad zmysłowymi apetytami. Egkrateia należy do owocu ducha - list do Galacjan 5:22. Występuje w Dziejach Apostolskich 24:25 oraz w liście Piotra :
"Dlatego też, dokładając wszelkich starań, dodajcie do waszej wiary cnotę, do cnoty poznanie; 6 Do poznania powściągliwość, do powściągliwości cierpliwość, do cierpliwości pobożność; 7 Do pobożności braterską życzliwość, a do życzliwości braterskiej miłość" - 2 list Piotra 1:5-7 UBG
Również jedną z cech nadzorującego czyli biskupa jest wstrzemięźliwość - egkrates - 1468 - list do Tytusa 1:8.

W naszej szerokości geograficznej, większość ludzi nie wie co to głód, ja też nie wiedziałem dzięki łasce Bożej, ale postanowiłem kiedyś sprawdzić jak to jest nie jeść nic przez cały dzień - są pewne momenty w czasie takiej głodówki, że chce się momentami jeść, ale ogólnie nie jest to nic strasznego. Później spróbowałem jak to jest nie jeść przez pełne dwa dni, i to też nic strasznego, przynajmniej dla mojego organizmu, ale wiem, że są osoby które z różnych względów przeprowadzają wielodniowe głodówki. Jest coś takiego że po ok 3-4  dniach przeważnie nie czuje się już głodu. Około 40-tego dnia zaczyna się krytyczna faza - i mamy potwierdzenie w Biblii gdzie Pan Jezus po 40 dniach nie jedzenia poczuł głód : "I przez czterdzieści dni był kuszony przez diabła. Nic nie jadł w tych dniach, a gdy minęły, poczuł głód." - Łukasz 4:2 Uwspółcześniona Biblia Gdańska

Jeśli apostoł Paweł potrafił cierpieć głód chciałem sprawdzić jak to jest. Czasami robię sobie jednodniową głodówkę, ale nie jest tak, że polegam czy zamierzam polegać na swojej sile, w ewentualnych trudnych czasach. W mocy Pańskiej tylko można wytrwać i zwyciężyć we wszystkim, zachować wierność we wszystkich okolicznościach. Inaczej skończy się jak z Piotrem gdy jeszcze nie był napełniony duchem - gdy mówił że na pewno się nie zaprze Zbawiciela a wyszło co innego. 

                        SKÓRA ZA SKÓRĘ ??

Oby Pan nasz i Zbawiciel był zawsze z nami, napełniał nas swym duchem, abyśmy potrafili również jeść i pić jak On a nie tak jak Izraelici na pustyni, albo gdy weszli do ziemi obiecanej i pod wpływem dostatków ich serca odwróciły się od Boga. Temat jedzenia to bardzo bliski nam temat, bardzo delikatny więc szatan moim zdaniem lubi uderzać w ten obszar a w czasach końca może próbować zachwiać chrześcijanami właśnie wykorzystując ten obszar który ściśle powiązany jest z tym naszym obecnym ciałem.
"Na to szatan odpowiedział Panu, mówiąc: Skóra za skórę! Wszystko, co posiada człowiek, odda za swoje życie" - Księga Hioba 2:4 Biblia Warszawska - człowiek ze świata, nienarodzony na nowo rzeczywiście może wszystko oddać za swoje doczesne życie, aby je zachować. Ale narodzeni na nowo chrześcijanie nie wyprą się nigdy Zmartwychwstałego Zbawcy, choćby mieli umrzeć śmiercią męczeńską, śmiercią głodową - nie wyprą się Zbawcy, ani nie pójdą na grzeszne, diabelskie kompromisy. Taki chrześcijanin widzi wieczność a nie doczesność, widzi zmartwychwstanie nie śmierć, widzi nowe ciała i nieśmiertelne życie w nich a nie te przemijające ciała. Taki chrześcijanin widzi miłość Bożą a nie pożądliwości świata i pusty jego blichtr i przemijające bezbożne pożądliwości

1 komentarz:

  1. A czy słyszeliście o ekspresowej tarcie z płatków owsianych z fetą i warzywami ?

    OdpowiedzUsuń