Między Polską a Koreą Północną jest 8-godzinna różnica czasowa. Gdy u nas jest 06.00 rano, to tam jest godzina 14.00. Gdy u nas jest 21.00 to w Korei Północnej jest 05.00 rano i tysiące chrześcijan w obozach koncentracyjnych właśnie około 05.00 zaczyna kolejny dzień pracy - kolejny kilkunastogodzinny dzień ciężkiej pracy w bardzo ciężkich warunkach.
Kilkadziesiąt tysięcy uczniów Chrystusa jest umieszczonych w koreańskich obozach koncentracyjnych w których warunki raczej nie są lepsze niż w hitlerowskich. Chciałem z w tym wpisie zwrócić uwagę na temat prześladowanych, uciskanych braci, sióstr w Chrystusie. To nie dzieje się jak wiemy jedynie w Korei Północnej, ale i w wielu innych państwach, regionach świata. Powinniśmy pamiętać codziennie o nich w swych modlitwach : "Pamiętajcie o więźniach, jakbyście byli razem z nimi więzieni, o uciskanych, jako ci, którzy też jesteście w ciele. " - list apostoła Pawła do Hebrajczyków 13:3.Dziś w Polsce, w Europie mamy spokój, ale kiedyś w przyszłości to się zmieni i również w Polsce, Europie Zachodniej będą miały miejsca mniej, lub bardziej intensywne prześladowania, uciski i w takiej sytuacji na pewno chcielibyśmy aby ktoś modlił się za nami, ktoś pamiętał o nas.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Kwalliso : " sieć obozów koncentracyjnych dla więźniów politycznych i kryminalnych rozmieszczonych w Korei Północnej. W obozach znajduje się od 150 do 200 tys. więźniów ... Wraz z oskarżonym, więźniami zostają także członkowie jego rodziny. Więźniowie, którzy trafiają do kwalliso, zaraz po przekroczeniu bram są pouczani przez strażników, że nie mogą być traktowani jako osoby ludzkie[6]. Więźniowie są zmuszani do wielogodzinnej pracy (w obozie Pukch’ang więźniowie pracują w kopalniach po 16-18 godzin, bez przerwy i posiłku)[6]. Więźniowie niezależnie od wieku i stanu zdrowia wykonują tę samą pracę[6]. Przeciętny dzienny posiłek składa się z 300 gramów produktów roślinnych oraz szczura (stanowiących jedyne źródło mięsa w obozach)[6]. Więźniowie w ukryciu jedzą także znalezione rośliny oraz paszę dla zwierząt[6]. Więźniowie umieszczeni za karę w miejscach odosobnienia otrzymują 100 gramów pożywienia, przy czym muszą klęczeć w jednym miejscu przez 19 godzin "W Korei Północnej nie można być chrześcijaninem. Za wiarę jest obóz pracy, lub kara śmierci. Za posiadanie Biblii grozo kara śmierci. W obozach gdzie są umieszczani wyznawcy Zbawiciela panują straszne warunki. Takie rzeczy jakie dla nas są całkowicie normalne jak np : ciepło, łóżko, obfite jedzenie, ciepła woda, ubikacja i wiele wiele innych rzeczy które mamy w swych domach, w Polsce - tam w tych obozach nie mają miejsca. Czy dziękujemy Chrystusowi za wszystko to co mamy, czy może nie dziękujemy ale szemramy, narzekamy na coś ?? Nie mamy powodów do szemrania, narzekania ale powinniśmy zawsze i za wszystko dziękować bo nic BÓG nam nie jest winny. http://mieczducha888.blogspot.com/2015/01/charis-11-tysiecy-przezytych-dni.html
Gdyby nie JEGO łaska, miłość ludzkości i wszechświata dawno by już nie było, a jednak ON zrobił coś odmiennego : posłał swego Jedynego SYNA aby dać możliwość przebaczenia, ratunku, zbawienia wiecznego.
"Boża weselna uczta a nie sąd potępienia - Mam już dzisiaj życie wieczne część 6" - http://mieczducha888.blogspot.com/2018/08/boza-weselna-uczta-nie-sad-potepienia.html
Urodziliśmy się w Polsce, ale co gdybyśmy urodzili się np w Korei Północnej ?? Oni mogli urodzić się w Polsce, a my w Korei Północnej. Nie zapominajmy o tym, nie zapominajmy o tych prześladowanych braciach i siostrach, którzy trwają w wierze mimo bardzo ciężkich kar, strasznych warunków w obozach. Lepiej iść do domu żałoby, niż do domu wesela - lepiej skupić się na prześladowanych braciach, siostrach, niż skupiać się na luksusach, obfitości bezbożnego zachodniego świata. Lepiej docenić jak wiele się ma porównując się z milionami prześladowanych w różnych częściach świata, niż szemrać, narzekać jak to się mało ma porównując się z bogatymi materialnie zachodnimi społeczeństwami m.in z Niemiec, Anglii, USA i itd.
- Kiedy ostatnio jedliśmy złapanego własnoręcznie np : szczura, węża, żabę, owady i inne tego typu rzeczy którymi się brzydzimy, a które są często częścią jadłospisu mieszkańca koreańskiego obozu pracy, który ma głodowe racje żywnościowe.
- Kiedy ostatnio pracowaliśmy ciężko fizycznie kilkanaście godzien bez przerwy, posiłku i zapłaty ??, gdzie nas może bito, źle traktowano i nie dostaliśmy żadnych pieniędzy za tę pracę. W obozach kwalliso takie rzeczy są częstą praktyką.
Tam nie ma urlopów. Tam nie ma zwolnień lekarskich gdy ktoś się źle czuje - dopóki ma siły pracować to musi pracować nawet w chorobie. Gdy przesiliłem mięśnie w pracy i rozmawiałem o tym z panią dyrektor w pracy, to powiedziała z wyrozumiałością, empatią żebym szedł na zwolnienie lekarskie ile będzie potrzeba, aż odpocznę. Takiego podejścia do ludzi nie ma w obozach pracy. Tam więzień nie ma statusu człowieka, strażnicy są uczeni traktować więźniów jak przedmioty, jak najgorsze szkodniki, a nie istoty ludzkie.
Tam nie ma 8 godzinnego dnia pracy. Nie ma tak kodeksu pracy. Tam praca trwa zależnie od obozu, stanowisk od 12 do 18 godzin na dobę - siedem dni w tygodniu. Nie ma tam tzw wolnych weekendów. Nie ma tam wolnej soboty, czy wolnej niedzieli. Mamy luksus w Polsce. Możemy śmiało, otwarcie wyznawać swoją wiarę, mówić na "ulicy" o Zbawicielu. W Chinach, Indiach, państwach Bliskiego Wschodu, wielu regionach Afryki i wielu innych miejscach taka wolność głoszenia Chrystusa jaką mamy w Polsce, nie ma miejsca. Tam są kary, prześladowania, uciski a mimo tego wielu jest wiernych Zbawcy, nie lękają się ucisku i Chrystusowej mądrości, roztropności dzielą się Dobrą Nowiną o Zbawicielu, o OJCU i ICH łasce, zbawieniu.
"2 lata od amputacji ręki - Jak pozostać wiernym Chrystusowi w czasach ostatecznych siła na czas ucisku część 6 " - http://mieczducha888.blogspot.com/2018/06/2-lata-od-amputacji-reki-jak-pozostac.html
Mimo że cały koreański aparat państwowy jest przeciwko uczniom Chrystusa, to jest tam prawdopodobnie ok 300.000 ufających Chrystusowi, z czego od 30.000 do 70.0000 w obozach koncentracyjnych. Maja bardzo ciężko tam, a mimo to dzięki łasce Zbawiciela nie zapierają się GO, nie porzucają wiary. Ta ich siła jest o Zmartwychwstałego Zbawiciela który jest Wszechmogący. Nie wytrwaliby bez NIEGO, ale dzięki NIEMU przez trwanie w wierze, relacji z NIM mają życiodajne soki i wydają wierzę dobry owoc tam gdzie są. Są żywym świadectwem mocy ŻYWEGO BOGA w tych obozach i oby współwięźniowie, strażnicy,cały personel obozów i ich rodziny uwierzyły Chrystusowi. Oby dane im było zrozumieć, poznać Bożą Chrystusową miłość i dobro. Oby ich lodowate serca, zmiękły w świetle ciepła miłości agape.
Módlmy się za nieprzyjaciółmi - a więc i za strażnikami tych obozów, za przywódcami Korei Północnej, przywódcami innych państwa gdzie również są prześladowania, uciski uczniów Zbawiciela. Oby Kim Dzong Un został chrześcijaninem !!!, oby cały ten kraj służył Chrystusowi i wszyscy uczeni byli nie diabelskich ideologii, ale prawdy miłowania BOGA z całego serca, myśli, siły i duszy oraz miłowania bliźniego jak siebie samego. Chrystus umarł i za Kim Dzong Una, za strażników w obozach i za wszystkich ludzi na ziemi, więc i oni mogą przyjść w wierze, zaufania do Chrystusa - poddać MU swoje życie i zacząć MU służyć pełniąc wolę Bożą : " Zachęcam więc przede wszystkim, aby zanoszone były prośby, modlitwy, wstawiennictwa i dziękczynienia za wszystkich ludzi; 2 Za królów i za wszystkich sprawujących władzę, abyśmy mogli prowadzić życie ciche i spokojne, z całą pobożnością i uczciwością. 3 Jest to bowiem rzecz dobra i miła w oczach Boga, naszego Zbawiciela; 4 Który chce, aby wszyscy ludzie zostali zbawieni i doszli do poznania prawdy. 5 Jeden bowiem jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek Chrystus Jezus; 6 Który wydał samego siebie na okup za wszystkich, na świadectwo we właściwym czasie." - 1 list apostoła Pawła do Tymoteusza 2:1-6
Doceniajmy to co mamy i dziękujmy za wszystko. Nawet gdybyśmy mieli wszystko stracić co ziemskie, to w Chrystusie i tak jesteśmy bogatsi od miliarderów - bo oni nic ze sobą nie wezmą do grobu, a i przebaczenia, zbawienia nie można kupić za miliardy. Mamy wieczne skarby w niebie i dalej gromadźmy je tam, a nie te ziemskie które są ulotne i często niszczą duchowo ludzi którzy zaślepieni zostali nimi.
Po wyborach prezydenckich w Polsce w 2020 roku prawdopodobnie armia amerykańska będzie chciała umieścić w Polsce pociski nuklearne - jako niby odpowiedź na rosyjskie zbrojenia. Módlmy się aby do tego nie doszło. Amerykańskie bomby atomowe w Polsce nie przyniosą bezpieczeństwa, ale śmiertelne niebezpieczeństwo dla wielu ludzi w tym kraju.
Jeśli dojdzie do spełnienia tych słów : "Powstanie bowiem naród przeciwko narodowi i królestwo przeciwko królestwu i będzie głód, zaraza i trzęsienia ziemi miejscami. 8 Lecz to wszystko jest początkiem boleści." - Mateusz 24:7-8 to możliwe że i w Polsce wtedy zaczną się mocne prześladowania, uciski uczniów Chrystusa i ciężki ekonomiczny okres. To że dziś w Europie Zachodniej jest spokój, dobrobyt, nie ma prześladowań - to nie znaczy że w przyszłości tego nie będzie, bo w jakimś stopniu będzie : " Wtedy wydadzą was na udrękę, będą was zabijać i będziecie znienawidzeni przez wszystkie narody z powodu mego imienia. 10 A wówczas wielu się zgorszy, będą się wzajemnie wydawać i jedni drugich nienawidzić." - Mateusz 24:9-10
"miłość mocniejsza od śmierci i słodsza od najlepszego miodu część 5 - dziecko Niebiańskiego OJCA " - http://mieczducha888.blogspot.com/2017/11/miosc-mocniejsza-od-smierci-i-sodsza-od.html
Pamiętajmy o prześladowanym Kościele bo dzisiaj oni, a jutro możemy być my. Pamiętajmy codziennie w modlitwie za wszystkimi prześladowanymi, uciskanymi z powodu PANA ZBAWICIELA JEZUSA.
O 21.00 gdy wielu z nas kładzie się najedzonymi do wygodnego, ciepłego łóżka - wtedy w Korei na zegarach wybija 05.00 rano i dla tysięcy naszych braci, sióstr rozpoczyna się kilkunastogodzinna batalia ze zmęczeniem głodem, teraz zimnem a latem upałem. Wszystko to pośród często bardzo złego traktowania ze strony współwięźniów i strażników. Pracują dzień w dzień i nie dostają wypłaty - jedynie głodowe racje żywnościowe. Jak jakiś uczeń Chrystusa który żyje w Polsce, w zachodnim świecie narzeka, szemra jak to mu źle jest pracować za minimalną stawkę, to nie zamieni się miejscami z innym uczniem który jest w koreańskim obozie koncentracyjnym. Teb brat, siostra z Korei na pewno nie narzekaliby gdyby trafili do pracy w Polsce, a ten uczeń z zachodu szybko doceniłby jaki miał dobrobyt, dostatek, wygodę gdy pracował w Polsce za "minimalną płacę". Przyjdzie czas "miarki pszenicy za denara" i wtedy co zrobią narzekający, szemrzący chrześcijanie ?? - zaufają bezgranicznie Wszechmogącemu Chrystusowi, czy może zgorszą się, obrażą na NIEGO i zdradzą GO ?? Jeśli to przyjdzie za naszego życia to obyśmy trwali dziś i do końca, nawet w najgorszych czasach w bezgranicznym zaufaniu wobec TEGO który nas miłuje miłością doskonałą i jest Wszechmogący : "jak nie bać się wojny krachu ciężkich czasów część 3 " - jak nie bać się wojny krachu ciężkich czasów część 3
" Jak nie bać się wojny krachu ciężkich czasów część 12-sta : diabeł złodziej serc i umysłów " - http://mieczducha888.blogspot.com/2017/11/jak-nie-bac-sie-wojny-krachu-ciezkich.html
pamiętajmy o prześladowanym, uciskanym Kościele tak jakbyśmy byli razem z nimi prześladowani, uciskami - czyli to nie jest jakąś powierzchowna pamięć od czasu do czasu, ale coś żywego. Coś co nie jest mechanicznym rytuałem, ale prawdziwym współczuciem, rzeczywistym zainteresowaniem w sercu : "Pamiętajcie o więźniach, jakbyście byli razem z nimi więzieni, o uciskanych, jako ci, którzy też jesteście w ciele. " - list apostoła Pawła do Hebrajczyków 13:3 - Paweł nie pisze pamiętajcie o więźniach, ale tak pamiętajcie jakbyście byli razem z nimi w tym więzieniu. Jakbyśmy byli na ich miejscu, to jakbyśmy chcieli być potraktowani przez tych którzy są na wolności ?? Mamy czynić dobro wszystkim, a najbardziej jako priorytet braciom i siostrom w Chrystusie.
Może i my trafimy kiedyś do więzienia za wierność Chrystusowi, bo np nie pójdziemy w ekumenizm z rzymskim katolicyzmem, albo będziemy nazywać grzeszne zachowania jak np aborcja, sex i związki LGBT po imieniu, że są to grzechy w oczach BOGA JEZUSA i OJCA co objawili w natchnionej Biblii : " Nic się nie bój tego, co masz cierpieć. Oto diabeł wtrąci niektórych z was do więzienia, abyście byli doświadczeni, i będziecie znosić ucisk przez dziesięć dni. Bądź wierny aż do śmierci, a dam ci koronę życia." - Objawienie Jana 2:10 - tak jak PAN JEZUS daje siłę, moc braciom, siostrom z Korei i innych miejsc, tak samo i nam udzieli tego abyśmy byli MU wierni w każdym miejscu i czasie - nawet w najcięższym więzieniu. Polegajmy na ZBAWCY i nie lękajmy się przyszłości. ON jest Suwerennym PANEM również przyszłości. Trwajmy w krzewie winnym bo sami z sienie nic nie możemy, sami w sobie nie mamy siły i mocy.
" Wszystko mogę w Chrystusie, który mnie umacnia. 14 Jednak dobrze uczyniliście, uczestnicząc w moim ucisku." - list apostoła Pawła do Filipian 4:13-14
"Wszechmocny Suwerenny Jezus Chrystus część 5 - nowotwór, choroby, lwy i ogień " - http://mieczducha888.blogspot.com/2018/03/wszechmocny-suwerenny-jezus-chrystus_11.html
"zmieniona perspektywa nie narzekaj część 2 " - http://mieczducha888.blogspot.com/2015/12/zmieniona-perspektywa-nie-narzekaj.html - napisałem tej tekst zanim straciłem rękę w wypadku
Jest teraz u nas ok 12.30 ale w Korei jest teraz godzina 20.30 - kolejny dzień w Korei chyli się ku końcowi. Niech Dobry BÓG i Zbawiciel da spokojny sen, odpoczynek braciom i siostrom po całodziennej ciężkiej pracy. Niech PAN umocni, posili ich duchowo. Raczej nie mają tam Biblii jak my, ale przez modlitwą, prostą dziecięcą ufność są mocni, wierze że wzrastają duchowi i PAN do nich mówi nawet jeśli nie mają Biblii. Doceniajmy że mamy Biblię, że jest czas że możemy jeszcze ją spokojnie czytać. Nie marnujmy czasu na głupstwa, marności które diabeł nam serwuje i chce nas odciągać nimi od Zbawcy. Bądźmy mądrzy, roztropni bo gdy przyjdzie czas ucisku może nie być pod ręką Biblii. Postępujmy mądrze, roztropnie bo ciężkie czasy kiedyś nadejdą, czas śmierci może jest bliski. Bądźmy trzeźwi, czujni, postępujmy i wybierajmy to co miłe PANU, a nie to co miłe zmysłom - http://mieczducha888.blogspot.com/2018/01/jedni-coraz-blizej-konca-drudzy-blizej.html, " styczeń 2020 rok - głupie i mądre panny " - http://mieczducha888.blogspot.com/2018/12/styczen-2020-rok-gupie-i-madre-panny.htmlNiech PAN umacnia, błogosławi, zaopatruje prześladowany KOŚCIÓŁ, aby był MU wierny do końca i przynosił MU chwałę nawet w męczeńskiej śmierci ...
chwała OJCU oraz BOGU PRAWDZIWEMU JEZUSOWI - Ewangelia Jana 20:28, 1 Jan 5:20, Objawienie 5:13 .... Charis2007@wp.pl ... 30.01.2019 Puławy , Dominik
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz