Jednym z warunków bycia prawdziwym uczniem Chrystusa, dzieckiem Bożym jest ciągłe zapieranie się samego siebie i codzienne, stałe branie swojego krzyża : "Kto nie niesie swego krzyża, a idzie za mną, nie może być moim uczniem." - Ewangelia Łukasza 14:27 ....... "W Antiochii też po raz pierwszy uczniów nazwano chrześcijanami." - Dzieje Apostolskie 11:26c.
Chrześcijaństwo bez ciągłego zapierania się siebie i codziennego, stałego brania swojego krzyża to pozory pobożności, klub religijny, religijność, martwa wiara.
Ludzie często słowa Zbawcy o "codziennym braniu swojego krzyża" rozumieją w sposób błędny - jako znoszenie cierpliwe swoich : chorób, swoich tragedii, cierpień, krzywd itd. Oczywiście te wszystkie rzeczy trzeba przechodzić z wiarą, ufnością, pokorą ale one nie są "naszym krzyżem" który mamy brać na siebie codziennie aby być uczniami. Choroby, cierpienia, tragedie, krzywdy itd dotykają całej ludzkości więc te rzeczy nie są tym o czym mówił Zbawca. Chrystus mówi o braniu krzyża jako dobrowolnym wyborze - a przecież nikt zdrowo myślący dobrowolnie nie wybiera sobie choroby, cierpienia, tragedii, krzywd. Ludzie bardzo często błędnie, źle interpretują sobie słowa Zbawcy o braniu swego krzyża przypisując do niego swoje choroby, swoje cierpienia itd.
Skoro ciągłe zapieranie się siebie i codzienne, stałe branie swego krzyża są warunkiem bycia prawdziwym chrześcijaninem i bycia zbawionym to koniecznie jest abyśmy rozumieli co ma na myśli nieomylny Nauczyciel. To elementarna rzecz, a nie jakaś mało znacząca.
Żeby rozumieć czym jest zapieranie się siebie i codzienne branie swojego krzyża - najlepiej spojrzeć na przykład Nauczyciela - na JEGO postępowanie, styl życia : "Jezus im powiedział: Moim pokarmem jest wypełniać wolę tego, który mnie posłał, i dokonać jego dzieła." - Jan 4:34 ______ "Ja sam od siebie nie mogę nic czynić. Jak słyszę, tak sądzę, a mój sąd jest sprawiedliwy, bo nie szukam swojej woli, ale woli tego, który mnie posłał, Ojca." - Jan 5:30 _______ "A ten, który mnie posłał, jest ze mną. Ojciec nie zostawił mnie samego, bo ja zawsze czynię to, co mu się podoba." - Jan 8:29 ________ "Ojcze, jeśli chcesz, zabierz ode mnie ten kielich. Jednak nie moja wola, lecz twoja niech się stanie." - Łukasz 22:42 _______ "Wtedy powiedziałem: Oto przychodzę, na początku księgi napisano o mnie;8 Pragnę czynić twoją wolę, mój Boże, a twoje prawo jest w moim wnętrzu." - Psalm 40:7-8
"Zstąpiłem bowiem z nieba nie po to, żeby czynić swoją wolę, ale wolę tego, który mnie posłał." - Jan 6:38
Zapierać się ciągle siebie i brać - nieść codziennie, stale swój krzyż to znaczy ciągle, stale, codziennie uśmiercać swoje "ja" a czynić w zamian wolę Bożą. Ciągle, stale, codziennie uśmiercać swoje samowolne, bezpańskie decyzje, wybory, drogi a wybieranie w zamian tego co chce nasz PAN i KRÓL.
Zapierać się ciągle siebie i brać - nieść codziennie, stale swój krzyż to znaczy ciągle, stale, codziennie uśmiercać swoje plany, swoje marzenia, swoje sposoby działania, i wszystko to co nie jest zgodne z wolą Chrystusa dla nas.
- Koniec z chodzeniem tam gdzie my chcemy, a chodzenie tylko tam gdzie PAN JEZUS chce.
- Koniec z robieniem tego co my chcemy, a robienie tylko tego co PAN JEZUS chce.
- Koniec oglądaniem, słuchaniem tego co my chcemy a oglądanie, słuchanie tego co PAN JEZUS chce.
- Koniec z mówieniem tego co my chcemy, a mówienie tego co PAN JEZUS chce.
Zapierać się ciągle siebie i brać - nieść codziennie, stale swój krzyż to znaczy ciągle, stale, codziennie odrzucać, uśmiercać to co chcą pożądliwości ciała, oczu, pycha życia i co chce nam narzucić świat - jego zwyczaje, mody, trendy, filozofie, zachowania - a wybieranie w zamian tego co chce i nakazuje nam ŻYWY BÓG JEZUS - PAN panów, KRÓL królów. Nie nasza wola ale JEGO wola ma się dziać w naszym życiu. To co ON chce mamy czynić, a nie to co my chcemy. Życie według woli Bożej, wybieranie ciągle tego co chce BÓG abyśmy czynili, a odrzucanie naszych pragnień, naszych pożądliwości, zachcianek i tego wszystkiego co nie jest wolą PANA dla nas, dla naszego życia. To jest to zapieranie się siebie i codzienne branie krzyża.
" Wszystko bowiem, co jest na świecie – pożądliwość ciała, pożądliwość oczu i pycha życia – nie pochodzi od Ojca, ale od świata. 17 A świat przemija wraz ze swoją pożądliwością, ale kto wypełnia wolę Boga, trwa na wieki." - 1 list Jana 2:16-17 ________ "Nie
każdy, kto mi mówi: Panie, Panie, wejdzie do królestwa niebieskiego,
lecz ten, kto wypełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie." - Mateusz 7:21
szatan, diabeł już w ogrodzie Eden zwodząc Ewę obiecał jej i Adamowi prawo do samostanowienia - że będą mogli sami decydować o swoim życiu i nie będą musieli być posłuszni woli BOGA, Jego nakazom, prawom. Obiecał te rzeczy i powiedział że przy tym swoim buncie nie umrą, ale staną się nieśmiertelni jedząc z zakazanego drzewa. Znamy prawdę na ich i na swoim przykładzie - szatan kłamał. Oni umarli i my też jesteśmy śmiertelnikami. Bunt, samowolka nie wyszły na dobre nikomu, ale sprowadziły śmierć, zniszczenie oraz sprawiedliwy sędziowski gniew BOGA. Upadły człowiek po upadłych rodzicach ma od początku wrodzone tendencje, pociąg aby żyć bezpańsko, w bezkrólewiu - sam chce decydować o wszystkim depcząc wolę Bożą. Sam chce być panem dla siebie, nie chce być posłuszny BOGU - żyć w poddaniu JEMU. Sam chce wytyczać drogę życia, sam chce ustalać zasady według których postępuje, sam chce ustalać swoje prawa i sam chce decydować co jest dobre a co złe. Wola Boża nie jest mu miła, nie chce jej nie chce być poddany, posłuszny BOGU pełniąc JEGO nakazy, prawa, postanowienia. Kto chce być prawdziwym chrześcijaninem musi stale, ciągle, codziennie zapierać się siebie, uśmiercać swoje "ja" - odrzucać co "ja" chcę, odrzucać czego "ja" nie chcę - a wybierać tylko to co chce BÓG, co chce mój PAN i mój KRÓL.
Codziennie mamy wiele decyzji do podjęcia, wyborów do dokonania - w tym wszystkim istnieje niebezpieczeństwo samowolki, bezpańskiego postępowania według swoich pożądliwości, rozkoszy, mód, trendów świata tak jakbyśmy nie mieli KRÓLA nad sobą który jedynie ma prawo decydować o naszym życiu. Codziennie, stale istnieje niebezpieczeństwo postępowania według swojej woli, a nie według woli PANA BOGA więc codziennie, stale trzeba zapierać się siebie, uśmiercać swoje "ja" i brać na siebie wypełnianie woli BOŻEJ co często wiąże się z odrzuceniem ze strony ludzi, niezrozumieniem, wyzwiskami, wyśmianiem, prześladowaniami, uciskami a nawet męczeńską śmiercią. Bez względu na cenę bierzmy stale, codziennie na siebie wolę BOŻĄ - żyjmy według woli Bożej, postępujmy według woli Bożej, bo to jarzmo jest tak na prawdę przyjemne, lekkie w przeciwieństwie do udręki jakie przynosi życie według swojej woli - w niepoddawaniu się PANU JEZUSOWI.
My chcemy różnych rzeczy - ale przeważnie są one wrogie woli JEZUSA dla nas. Nie muszą być same w sobie złe, aby były wrogie woli Bożej dla nas. Mnóstwo rzeczy, zajęć nie jest złych ale mogą być wbrew woli Bożej dla nas, więc musimy je wtedy odrzucić, zostawić. Wiele rzeczy, zajęć jest dobrych ale mogą być wbrew woli Bożej dla nas, więc musimy je wtedy odrzucić, zostawić.
- Jest piękna pogoda i chcemy wyjść czy pojechać gdzieś, ale wolą PANA JEZUSA dla nas może być abyśmy zostali w domu. Pożądliwość ciała i oczu chce czasami posłać nas w jakieś miejsce, ale PAN chce czegoś innego. Trzeba zaprzeć się siebie, uśmiercić swoje "ja chcę", a wybrać to co chce BÓG - wybrać wolę BOŻĄ. To często boli, to jest trudne bo ciało bardzo chce tego, ale trzeba powiedzieć ciału zdecydowanie : "skoro PAN nie chce żebym tam szedł, jechał to nie robię tego".
- Dla jednego ucznia małżeństwo jest wolą BOŻĄ, a dla innego ucznia wolą BOŻĄ jest aby był sam. Trzeba wiedzieć co dla kogo jest wolą BOŻĄ, a nie kierować się podszeptami ludzi i swoimi pożądliwościami, pragnieniami. Jeśli wolą PANA JEZUSA dla mnie jest abym był sam do końca życia, to chcę MU być w tym posłuszny i nie chcę żadnej kobiety wg zasady: "nie moja wola, lecz twoja niech się stanie."
- Jakiś uczeń zaplanował sobie wybudować dom, lub kupić dom - ale wola JEZUSA dla niego może być inna, aby mieszkał tam gdzie mieszka i nie budował domu, nie kupował domu. Dom sam w sobie nie jest zły, to dobra rzecz - ale nie musi być wolą BOŻĄ dla nas abyśmy go budowali, posiadali. Może ON chcieć abyśmy mieszkali w bloku, lub w starym domu. Dla każdego ucznia może być inna wola BOŻA więc trzeba prosić Chrystusa o objawianie jej i mądrość, siłę aby wybierać ją, a nie buntować się.
- Są wakacje, czas urlopowy i większość gdzieś wyjeżdża. Może jakiś uczeń też ma urlopowe plany wyjazdu, ale PAN i KRÓL nie chce aby ten uczeń wyjeżdżał gdzieś, ale PAN z jakiegoś powodu chce aby został w domu z rodziną. Pożądliwość ciała i oczu mówi żeby nie słuchał BOGA i jechał bo : "to mu się należy", bo : "nie ma w tym nic złego" , "bo wszyscy wokół gdzieś jadą". Nie mamy słuchać podszeptów zwodniczego serca które zawsze będzie za pożądliwością, ale mamy szukać woli BOGA i jak ON nie daje przekonania, pokoju ducha, nie posyła nas to nie jedziemy. To może bolesne dla pożądliwego ciała, ale wybór posłuszeństwa przyniesie wielkie duchowe korzyści. Trzeba zaprzeć się siebie, uśmiercić swoje "ja" - ja chcę, a wybrać wolę BOŻĄ - to co chce BÓG.
- PAN JEZUS chce abyśmy poszli w jakieś miejsce, do jakiejś osoby/osób ale my nie chcemy bo np pada deszcz, jest zimno lub boimy się, wstydzimy itd. Trzeba zaprzeć się siebie, uśmiercić swoja "ja" - "ja nie chcę iść", a wziąć na siebie wolę BOŻĄ - posłuchać CHRYSTUSA, zrobić to co chce ON. Bez tego zapierania się siebie, codziennego brania swoje krzyża nie możemy być JEGO uczniami - nie możemy być prawdziwymi chrześcijanami czyli należącymi do Chrystusa. ON jest PANEM a my sługami, więc to ON jest naszym Właścicielem, a my jego własnością - jego niewolnikami/sługami [po grecku : doulos].
- Chcemy pójść na jakieś spotkanie, uroczystość, przyjęcie lub jakiś człowiek nas zachęca abyśmy z nim poszli na jakieś spotkanie, uroczystość, przyjęcie - ale PAN JEZUS daje nam np niepokój, przekonanie abyśmy tam nie szli, nie brali udziału w tym. Znowu trzeba odrzucić swoją wolę, swoje pragnienia, pożądliwości - a wybrać wolę PANA - to co ON chce, a nie to co my.
- PAN chce abyśmy spędzili czas na rozmowie modlitewnej z NIM, w osobistej społeczności, a my chcemy np wejść na internet - coś tam obejrzeć lub wejść na portal społecznościowy i spędzić czas na pisaniu, rozmowie ze znajomymi ludźmi. Ciało chce wejść np na Facebooka, a PAN chce abyśmy inaczej spędzili ten czas - z NIM lub wokół jakiś innych rzeczy. Znowu trzeba zaprzeć się siebie, uśmiercić "ja chcę" , "ja nie chcę" - a wybrać to co PAN nam wskazuje, do czego nas zachęca i to co jest JEGO wolą na ren czas.
- PAN i KRÓL wskazuje nam abyśmy pozbyli się jakiejś rzeczy bo tylko nam przeszkadza, obciąża nas, hamuje w podążaniu za NIM. Ta rzecz sama w sobie jest zła, ale właśnie wolą BOŻĄ dla nas może być abyśmy ją zostawili. Może dla innych chrześcijan wolą BOŻĄ jest aby mieli tą rzecz, ale dla nas może być inna wola BOŻA - musimy słuchać wskazań PANA a nie kierować się innymi wierzącymi i ich życiem.
- Ktoś chce coś obejrzeć w telewizji, lub posłuchać jakiejś muzyki, ale PAN wskazuje mu i przekonuje go, żeby tego nie robił bo zmarnuje czas na pożądliwość i osłabi się, zaśmieci umysł. Trzeba posłuchać PANA, wybrać to co ON chce odrzucając swoje cielesne pragnienia, przyjemności zmysłowe, pożądliwości.
- Pożądliwości chcą mnie posłać do "domu biesiady" - tam gdzie są przyjemności zmysłowe, rozkosze, a PAN chce mnie posyłać do "domu żałoby" abym głosił tam JEGO i JEGO zbawienie = ON chce mnie posłać np tam gdzie są chorzy, cierpiący, uzależnieni, będący w beznadziei, nałogach itd.
"Kto miłuje swoje życie, utraci je, a kto nienawidzi swego życia na tym świecie, zachowa je na życie wieczne." - Ewangelia Jana 12:25 - http://mieczducha888.blogspot.com/2016/10/jak-diabe-zwodzi-i-zwiedzie-wielu.html
Jeśli wybieramy to my chcemy, a co jest wbrew woli BOŻEJ to sami sobie robimy krzywdy - gasimy Ojcowską, Chrystusową obecność w nas. Słabniemy duchowo, pojawia się : zniechęcenie, lęki, gorycz, rozdrażnienie, inne uczynki ciała oraz wzmagają się pożądliwości i często uleganie im. Brak jest trzeźwego umysłu, pokoju Chrystusowego, odwagi, miłości agape itd. W takim stanie trzeba radykalnie powrócić do pełnienia woli Bożej, odrzucając wszystko to co nie jest wolą Bożą dla nas a PAN da odnowę, posilenie i ma moc sprawić że będzie u nas kwitło JEGO życie, wydawać będziemy obfity owoc. Do tego potrzeba stale zapierać się siebie, brać codziennie na siebie wolę BOŻĄ jaką BÓG ma dla nas. http://mieczducha888.blogspot.com/2018/05/historia-marka-ewangelisty-jak-pozostac.html
Dla jednego PAN ma taką wolę, a dla drugiego ma taką wolę, dla trzeciego jeszcze inną - ważne jest aby rozpoznawać, znać wolę PANA dla siebie - brać "swój" krzyż a nie krzyż innych. To co dla jednego ucznia może być wolą BOŻĄ nie musi być wolą BOŻĄ dla innego ucznia. "Abyście mogli rozpoznać to, co lepsze, żebyście byli szczerzy i bez zarzutu na dzień Chrystusa;" - Filipian 1:10 _______ "Dlatego
i my od tego dnia, w którym to usłyszeliśmy, nie przestajemy za was się
modlić i prosić, abyście byli napełnieni poznaniem jego woli we
wszelkiej mądrości i duchowym zrozumieniu; 10
Abyście postępowali w sposób godny Pana, by podobać mu się we
wszystkim, w każdym dobrym uczynku wydając owoc i wzrastając w
poznawaniu Boga;" - Kolosan 1:9-10 ______ "Uważajcie więc, żebyście postępowali rozważnie, nie jak niemądrzy, ale jak mądrzy; 16 Odkupując czas, bo dni są złe. 17 Dlatego nie bądźcie nierozumnymi, ale rozumiejcie, jaka jest wola Pana." - Efezjan 5:15-17 - "gaszenie Ducha powód słabości duchowej chrześcijan część 3 - thelema prawdziwa mądrość " - http://mieczducha888.blogspot.com/2018/05/gaszenie-ducha-powod-sabosci-duchowej.html
Czasem chcę coś zrobić, ale przychodzi w sercu przekonanie abym tego nie robił. Gdy chcę dalej to zrobić to jeszcze mocniej odzywa się to przekonanie aby nie robić tego i pojawiają się w sercu silniejsze argumenty przekonujące mnie abym nie robił tego, pojawia się niepokój. Gdy mam taki stan to na 99 % wiem że to zrobienie tego nie jest wolą PANA ale moim wymysłem, lub moją pożądliwością. Wtedy żeby mieć 100 % pewności to dobrze przyjść w modlitwie do PANA JEZUSA i do OJCA - prosić ICH o wskazówkę, wskazanie drogi, mądrość ku decyzji zgodnej z ich wolą.
Podobnie czasem nie chcę czegoś zrobić, ale przychodzi w sercu przekonanie abym to zrobił. Gdy nie chcę dalej tego zrobić to jeszcze mocniej odzywa się to przekonanie aby zrobić to i pojawiają się w sercu silniejsze argumenty przekonujące mnie abym zrobił to i często pokój na myśl o zrobieniu tego. Również wtedy żeby mieć 100 % pewności to dobrze przyjść w modlitwie do PANA JEZUSA i do OJCA - prosić ICH o wskazówkę, wskazanie drogi, mądrość ku decyzji zgodnej z ich wolą.
Zapierać się ciągle siebie i brać - nieść codziennie, stale swój krzyż to znaczy ciągle, stale, codziennie mieć nad sobą PANA i KRÓLA. To ciągłe przyznawanie prawa do decydowaniu o sobie - JEMU BOGU PRAWDZIWEMU. To ciągłe przyznawanie że ON jest naszym PANEM a my JEGO niewolnikami/sługami - JEGO własnością i mamy pełnić JEGO wolę, a nie swoją.
To ciągłe przyznawanie że ON jest naszym KRÓLEM a my JEGO poddanymi, którzy są mu winni absolutne poddanie, całkowite posłuszeństwo. Żyjemy według jedynie JEGO rozkazów, zarządzeń a nie w bezkrólewiu, w bezpański sposób robiąc co nam się chce i co nam się wydaje. KRÓL królów żyje na zawsze, więc nie można postępować, żyć według swoich pomysłów, pragnień, wyobrażeń - ale jedynie według JEGO nakazów, dekretów królewskich. KRÓLOWI królów stale trzeba by poddanym, absolutnie poddanym w każdej dziedzinie życia. To jest prawdziwe zapieranie się siebie i codzienne branie swojego krzyża na siebie i naśladowanie PANA. Wypełnianie JEGO woli a nie naszej - tak postępują prawdziwi chrześcijanie. " Wszystko bowiem, co jest na świecie – pożądliwość ciała, pożądliwość oczu i pycha życia – nie pochodzi od Ojca, ale od świata. 17 A świat przemija wraz ze swoją pożądliwością, ale kto wypełnia wolę Boga, trwa na wieki." - 1 list Jana 2:16-17 ________ "A umarł za wszystkich, aby ci, którzy żyją, już więcej nie żyli dla siebie, lecz dla tego, który za nich umarł i został wskrzeszony." - 2 Koryntian 5:15 ________ "Aby żyć resztę czasu w ciele już nie dla ludzkich pożądliwości, lecz dla woli Boga." - 2 list Piotra 4:2
"Czyż
nie wiecie, że wasze ciało jest świątynią Ducha Świętego, który jest w
was, a którego macie od Boga, i nie należycie do samych siebie? 20 Drogo bowiem zostaliście kupieni. Wysławiajcie więc Boga w waszym ciele i w waszym duchu, które należą do Boga." - 1 Koryntian 6:19-20 - JEGO własnością jesteśmy kupieni JEGO świętym życiem danym na GOLGOCIE abyśmy żyli już tylko dla NIEGO i pełnili tylko JEGO wolę a rezygnowali ze swojej. To co ON chce, a nie to co my chcemy. To wszystko w ramach nie strachu, narzucania siłowego ale w ramach odwzajemniania miłości i rozumieniu że poddanie woli Bożej siebie jest dla nas najkorzystniejsze we wszystkich obszarach obecnego życia i ku wieczności - "doulos niewolnik Chrystusa część 2 - koniec z chodzeniem gdzie się chce " - http://mieczducha888.blogspot.com/2018/04/doulos-niewolnik-chrystusa-czesc-2.html
"Potem przywołał do siebie lud wraz ze swoimi uczniami i powiedział do nich: Ktokolwiek chce pójść za mną, niech się zaprze samego siebie, weźmie swój krzyż i idzie za mną. 35 Bo kto chce zachować swoje życie, straci je, a kto straci swoje życie z mojego powodu i dla ewangelii, ten je zachowa. 36 Cóż pomoże człowiekowi, choćby cały świat pozyskał, a na swojej duszy poniósł szkodę? 37 Albo co da człowiek w zamian za swoją duszę? 38 Kto się bowiem wstydzi mnie i moich słów wobec tego pokolenia cudzołożnego i grzesznego, tego i Syn Człowieczy będzie się wstydził, gdy przyjdzie w chwale swego Ojca ze świętymi aniołami." - Marek 8:34-38 Nie można zrezygnować z woli Bożej z powodu szyderstw, lęków przed ludźmi, chęci zdobycia czegoś, ani z żadnej innej przyczyny.
Żeby być rybakiem ludzi trzeba pójść za JEZUSEM [Marek 1:17] - ale żeby iść prawdziwie za PANEM jako JEGO uczeń to trzeba zapierać się siebie i brać codziennie swój krzyż - codziennie, stale, ciągle wybierać wolę Bożą - to co ON chce, a nie to co ja chcę, co ja pragnę. Zapieranie się siebie, branie krzyża jest furtką do prawdziwie owocnej służby. Na prawdę bez tego nie można być uczniem - prawdziwym chrześcijaninem. Bez zapierania się stale siebie i bez ciągłego brania swojego krzyża - umierania dla swojego "ja" a wybierania woli BOŻEJ jest się człowiekiem religijnym, nie można być uczniem. BÓG nie chce religijności, ale uczniostwa. Chce mieć nas całych. Chce wszystkiego, a nie resztek religijności. Bóg nie chce religii z jej tradycją, mechanicznymi rytuałami, martwymi ceremoniami, ale chce nas - naszych serc, naszego życia, czasu, umysłu. To nie kłóci się oczywiście z przyziemnymi obowiązkami domowymi, rodzinnymi itd.
"Wtedy
Jezus powiedział do swoich uczniów: Jeśli ktoś chce pójść za mną, niech
się wyprze samego siebie, weźmie swój krzyż i idzie za mną. 25 Bo kto chce zachować swoje życie, straci je, a kto straci swoje życie z mojego powodu, znajdzie je." - Mateusz 16:24-25 - Człowiek w upadłej naturze chce być panem dla samego siebie. Człowiek w upadłej naturze chce sam decydować o swoim życiu, nie chce być nikomu poddany. Człowiek w upadłej naturze chce mieć swój styl życia, chce żyć w samowolce. Jednak zostanie chrześcijaninem - wymaga skończenia z samowolką. Zostanie chrześcijaninem - wymaga skończenia z robieniem tego co się chce, a rozpoczęcie robienia tego tylko co chce BÓG. Zostanie chrześcijaninem - wymaga uznania JEZUSA swoim PANEM, swoim KRÓLEM i swoim ZBAWICIELEM - to wszystko oznacza koniec z robieniem tego co się chce, a rozpoczęcie nowego życia w ciągłym poddawaniu się swemu PANU i swemu KRÓLOWI, ORAZ ZBAWCY.
Kto chce zachować swoje życie - Kto chce zachować swój styl życia gdzie robi to co mu się podoba, sam decyduje o swoim życiu, żyje w samowolce - taki człowiek straci swoje życie, zginie na zawsze w swych grzechach, buncie wobec BOGA.
Kto straci swoje życie z powodu JEZUSA - czyli kto zrezygnuje ze swojego stylu życia - zrezygnuje z decydowania samemu o sobie, zrezygnuje z bycia panem dla samego siebie, zrezygnuje z robieniem tego co chce - a poddawać się będzie stale w posłuszeństwie Chrystusowi jako swojemu PANU i swemu KRÓLOWI który ma jedyne prawo decydowania - taki znajdzie życie - życie wieczne i obfitość Chrystusowego życia w miłości agape, pokoju ducha, radości Bożej, i pozostałym owocu ducha i uświęceniu. Kto chce być uczniem = chrześcijaninem koniecznie, obowiązkowo musi stale zapierać się siebie. Codziennie ciągle musi uśmiercać swoje "ja" - to co on chce, a wybierać to co chce JEGO BÓG, PAN, KRÓL.
Dobrze po przebudzeniu już prosić Zbawcę i OJCA aby prowadzili przez cały dzień według swojej woli, aby udzielali mądrości - aby wszystkie nasze decyzje, nasze czyny były zgodne z ICH wolą dla nas. "Proście, a będzie wam dane, szukajcie, a znajdziecie, pukajcie, a będzie wam otworzone." - Mateusz 7:7 - prośmy o wskazywanie woli Bożej i jak PAN ją nam objawia to wykonujmy ją, nawet jak to jest bolesne z powodu pożądliwości. Wykonujmy to co już wiemy że jest wolą BOŻĄ objawioną w natchnionej Biblii, a jak w jakiejś indywidualnej sprawie nie wiemy jak postąpić to prośmy Chrystusa o mądrość - prośmy z wiarą [Jakub 1:5-8]. Problem często jest dzisiaj nie tyle nieznajomość woli Bożej, co niechęć do wypełniania jej - życia według niej. Najważniejsze rzeczy są jasno, klarownie ukazane a w natchnionej Biblii. Wiedzy często jest pod dostatkiem, ale często mało jest wykonywania jej - tu często leży sedno problemu.
Zobaczcie wokół siebie - jak postępują ludzi, jak postępuje świat. Ludzie nie znający prawdziwie PANA panów i KRÓLA królów mówią : "Nikt mi nie będzie rozkazywał" , "nikt mi nie będzie mówił co mam robić" , "nikt nie ma prawa decydować o moim życiu" , "mam swoje własne prawa i swoje własne zasady" , " jestem panem dla samego siebie" , "mam swoją własną drogę", "wierzę w BOGA ale nie zgadzam się z NIM w tej lub tamtej rzeczy, sprawie" , "BÓG dał nam wolną wolę i nie wymaga od nas abyśmy byli MU posłuszni, poddani" - a tym czasem PAN panów i KRÓL królów mówi takim ludziom : "Wtedy Jezus powiedział do swoich uczniów: Jeśli ktoś chce pójść za mną, niech się wyprze samego siebie, weźmie swój krzyż i idzie za mną. 25 Bo kto chce zachować swoje życie, straci je, a kto straci swoje życie z mojego powodu, znajdzie je." - Mateusz 16:24-25.
Zobaczcie wokół siebie - jak postępują ludzi, jak postępuje świat. Ludzie nie znający prawdziwie PANA panów i KRÓLA królów żyją według swoich pragnień, pożądliwości, według swoich wyobrażeń.
- Sami decydują co robić - nie szukają woli BOGA aby zrobić to co ON chce.
- Sami decydują czym się zajmować - nie szukają woli BOGA aby zająć się tym co ON chce.
- Sami decydują jak spędzić czas - nie szukają woli BOGA aby spędzić czas na tym co ON chce.
- Sami decydują jak żyć - nie szukają woli BOGA aby żyć według tego JAK on chce aby żyli.
"styczeń 2020 rok - głupie i mądre panny " - http://mieczducha888.blogspot.com/2018/12/styczen-2020-rok-gupie-i-madre-panny.html
, "Sprzedają nieskończony skarb za 80 złotych część 2 - dziesięć panien i dobry sługa" - http://mieczducha888.blogspot.com/2017/09/sprzedaja-nieskonczony-skarb-za-80.html
Wielu wierzących żyje według swoich pożądliwości i według swoich pragnień, mód i zwyczajów bezbożnego świata i swoje różne postępowania które nie muszą być wcale złe [ale są wbrew woli BOGA dla nich] starają się bronić, usprawiedliwiać mówiąc "przecież ta rzecz nie jest grzechem, przecież to zajęcie nie jest złe". Wielu wierzących żyje w samowolce, bezpańsko, w bezkrólewiu a przecież mamy już tylko żyć według tego co jest wolą BOŻĄ dla nas, a nie według swych pożądliwości ciała, oczu i pychy życia. Odstępstwo będzie się nasilało, obyśmy nie byli odstępcami i jeśli jest coś w nas bezpańskiego, samowolnego, jakieś bezkrólewie - to niech PAN nas napomina, karci i obyśmy pozwolili MU aby zabrał to od nas, usunął to z naszego postępowania. "Przyjdzie bowiem czas, gdy zdrowej nauki nie zniosą, ale zgromadzą sobie nauczycieli według swoich pożądliwości, ponieważ ich uszy świerzbią." - 2 Tymoteusz 4:3
W ziemskiej pracy trzeba robić to co jest nakazane, a nie zajmowanie się czymś co nie nakazał szef. Dobry pracownik wykonuje jedynie co jest jego obowiązkiem, a nie zajmuje się swoimi sprawami i na napomnienie ze strony szefa nie mówi : "przecież to co robię nie jest złe". Szefa nie obchodzi czy jest złe, czy dobre - ale nie wykonujesz w tym czasie swojej pracy. O ile bardziej nie powinniśmy czynić swojej woli gdy jesteśmy niewolnikami [doulos] PANA panów - http://mieczducha888.blogspot.com/2018/04/doulos-niewolnik-chrystusa-czesc-1.html
, http://mieczducha888.blogspot.com/2018/01/jak-diabe-zwodzi-i-zwiedzie-wielu-czesc.html
Jeśli nie będziemy stale, codziennie zapierać się siebie, uśmiercać swoją wolę - aby wybierać wolę ZBAWCY i OJCA to nasze pożądliwości zniewolą nas, zaciemnią umysł, pokierują nas na manowce ku wiecznemu potępieniu. Bez uśmiercania swojej woli a wybieraniu woli BOŻEJ, nasze pożądliwości wezmą górę nad nami i to one uśmiercą nas najpierw duchowo, a potem zniszczą nas na zawsze w gehennie. ALBO KRÓLOWAŁ absolutnie będzie JEZUS i ON będzie panował nad nami ku życiu wiecznemu, albo będzie panował nad nami grzech ku zatraceniu wiecznemu. ALBO pełnienie woli PANA i KRÓLA, albo życie według naszej woli pośród naszych pożądliwości - w pozorach chrześcijaństwa, w pozorach biblijności.
Kto pełni wolę OJCA jedynie będzie w Królestwie Bożym , jedynie ma i będzie miał życie wieczne np Mateusz 7:21, 1 Jan 2:17. Kro pełni wolę Bożą jedynie jest dzieckiem Bożym - Mateusz 7:21.
Prawdziwe znaczenie słów Zbawcy o zapieraniu się siebie i braniu codziennie swego krzyża, to po prostu ciągłe, codziennie życie dla woli BOGA a nie według swojej woli. To ciągłe, stałe robienie tego co ON chce, a nie tego co my chcemy. "A umarł za wszystkich, aby ci, którzy żyją, już więcej nie żyli dla siebie, lecz dla tego, który za nich umarł i został wskrzeszony." - 2 Koryntian 5:15 ________ "Aby żyć resztę czasu w ciele już nie dla ludzkich pożądliwości, lecz dla woli Boga." - 2 list Piotra 4:2 - albo życie według pożądliwości, albo życie według woli Bożej. Jedno jest przeciwne drugiemu. Świat przemija ze swoją pożądliwości jak pisze Jan, ale kto pełni wolę Bożą trwa na wieki. Czy będziemy jej szukać, czy może będziemy szukać usprawiedliwienia dla pożądliwości i szukać pożądliwości ?? Obyśmy jedynie szukali woli Bożej i resztę życia już żyli dla woli BOGA PRAWDZIWEGO.
Jako potomkowie zbuntowanych : Adama i Ewy musimy stale, codziennie uśmiercać swoje "ja" a wybierać, żyć tylko według tego co chce nasz BÓG - nasz PAN i nasz KRÓL - bez tego nie możemy być JEGO prawdziwymi uczniami - prawdziwymi chrześcijanami : "Kto nie niesie swego krzyża, a idzie za mną, nie może być moim uczniem." - Ewangelia Łukasza 14:27 ...... "Potrzeba wam bowiem cierpliwości, abyście wypełniając wolę Boga, dostąpili spełnienia obietnicy." - list apostoła Pawła do Hebrajczyków 10:36 ....... "Taka jest bowiem wola Boga, wasze uświęcenie" - 1 Tesaloniczan 4:3a
Zbawiciel dał nam żywy, doskonały przykład czym jest zapieranie się siebie i codzienne branie - niesienie swojego krzyża : "Zstąpiłem bowiem z nieba nie po to, żeby czynić swoją wolę, ale wolę Tego, który mnie posłał." - Jan 6:38 ______ "Jezus im powiedział: Moim pokarmem jest wypełniać wolę tego, który mnie posłał, i dokonać jego dzieła." - Jan 4:34 ______ "Ja sam od siebie nie mogę nic czynić. Jak słyszę, tak sądzę, a mój sąd jest sprawiedliwy, bo nie szukam swojej woli, ale woli tego, który mnie posłał, Ojca." - Jan 5:30 _______ "A ten, który mnie posłał, jest ze mną. Ojciec nie zostawił mnie samego, bo ja zawsze czynię to, co mu się podoba." - Jan 8:29 ________ "Ojcze, jeśli chcesz, zabierz ode mnie ten kielich. Jednak nie moja wola, lecz twoja niech się stanie." - Łukasz 22:42 _______ "Wtedy powiedziałem: Oto przychodzę, na początku księgi napisano o mnie;8 Pragnę czynić twoją wolę, mój Boże, a twoje prawo jest w moim wnętrzu." - Psalm 40:7-8. "kenoza Ojciec nie jest większy niż Syn " - http://mieczducha888.blogspot.com/2015/02/kenoza-ojciec-nie-jest-wiekszy-niz-syn.html - Chrystus po zmartwychwstaniu jest ponownie BOGIEM PRAWDZIWYM równym OJCU więc my jako ICH stworzenia, i ICH lud mamy pełnić wolę JEDNEGO i DRUGIEGO. Nie można odrzucać pełnienia woli SYNA. Należy pełnić wolę OJCA i SYNA bo ich wola jest zawsze doskonale zgodna, są doskonale jednomyślni i ICH moc nie ma końca. Obydwu należy się taka same cześć - Jan 5:23. "Osiem dowodów biblijnych że JEZUS jest BOGIEM równym OJCU " - http://mieczducha888.blogspot.com/2018/02/osiem-dowodow-biblijnych-ze-jezus-jest.html
chwała
OJCU oraz BOGU PRAWDZIWEMU JEZUSOWI - Ewangelia Jana 20:28, 1 Jan 5:20,
Objawienie 5:13 .... Charis2007@wp.pl ... 05.05.2019 Puławy , Dominik
"Zstąpiłem bowiem z nieba nie po to, żeby czynić swoją wolę, ale wolę tego, który mnie posłał." - Jan 6:38
OdpowiedzUsuń