Wczoraj po ponad 2 latach napisała do mnie pewna kobieta. Nie znamy się osobiście, ale we wrześniu 2018 roku napisała ona do mnie z prośbą o modlitwę pewna kobieta która 20 lat brała antydepresanty, ale nie pomogło jej to. M.in. ta jej prośba jest w tym wpisie : "nieskuteczne antydepresanty i inne - w JEZUSIE prawdziwe uzdrowienie od zaburzeń psychicznych" - https://mieczducha888.blogspot.com/2018/09/nieskuteczne-antydepresanty-i-inne-w.html
Za jej pozwoleniem wklejam jej wczorajszy email do mnie. Cytuję : "Dzień dobry Dominiku, jakiś czas temu prosiłam Cię o modlitwę za mnie, żeby Dobry Bóg zechciał wyleczyć mnie z depresji i uzależnienia od leków. Nie pamiętam kiedy to było, w każdym razie dość dawno. Nie podziękowałam Ci wtedy, więc robię to teraz. Bardzo dziękuję za modlitwę Tobie, a także innym ludziom przez Twoje ręce. Przede wszystkim dziękuję Bogu, że się zlitował i wyciągną mnie z tego bagna. Nie zawsze jest lekko, borykam się jeszcze z różnymi przypadłościami, dwadzieścia lat zażywania chemii zrobiło swoje. Jestem jednak dobrej myśli, wszystko jest na najlepszej drodze do całkowitego usunięcia ze mnie natręctw, lęków, depresji. Najważniejsze, że nie biorę już leków :).
W którymś z Twoich tekstów napisałeś o darach Ducha Świętego, proszę Cię żebyś zechciał wspomnieć o mnie w swoich modlitwach, żeby nasz Ojciec w niebie zechciał zamieszkać w nas, myślę o wielu ludziach , Pan to wie. Żeby zechciał się w nas przechadzać , żeby zechciał byśmy byli Jego synami i córkami.
Czasy są dziwne, jeżeli jednak Ojciec nasz i Pan nasz Jezus Chrystus zechce z nami zamieszkać , nic nam nie grozi.
Ja w swoich modlitwach polecam Ciebie i innych ludzi piszących, głoszących ewangelię na różnych blogach czy poprzez filmy, żeby nasz Pan wskazywał Wam jedyną , prawdziwą drogę , żeby to co robicie było od Niego, żeby Jego Duch działał w Was dla wszystkich poszukujących.
Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam , niech łaska Pańska będzie z nami wszystkimi i niech Duch Pana nas wypełnia , oby zechciał :) ". - koniec cytatu.
====================================
Ucieszył mnie ten wczorajszy email i nie dlatego że mi podziękowano, bo ja tutaj nic nie znaczę i nie o mnie chodzi. Ucieszyłem się że u tej osoby jest lepiej niż było, że ma przez wiarę w CHRYSTUSA pozytywne spojrzenie na swoje dalsze funkcjonowanie, że chce żyć dla OJCA i CHRYSTUSA, oraz że IM składa dzięki. Nie znam tej osoby, ale cieszę się że jest u niej lepiej i mam nadzieję w CHRYSTUSIE ZBAWICIELU że te resztki natręctw, lęków, depresji PAN na swój sposób i w dogodnym czasie usunie i ta osoba będzie miała w tych obszarach BOŻĄ wolność i że będzie jeszcze składać świadectwo o tym CHRYSTUSOWYM działaniu i jedynej nadziei tylko w NIM we wszelkim złu, grzechu.
Proszę was o modlitwy za nią. Powiem szczerze : modliłem się za nią jakiś czas po jej prośbie, ale z biegiem czasu i pośród natłoku innych osób zapomniałem o niej. Wtedy chyba jeszcze nie zapisywałem sobie osób o których miałem się modlić. Od jakiegoś czasu notuję sobie takie osoby, intencje aby właśnie nie zapomnieć. Zobaczcie jednak, że nawet jeśli my zapominamy o kimś, to PAN JEZUS ZBAWICIEL nie zapomina o nich. Ja z biegiem czasu przez swoje zaniedbania zapomniałem o tej osobie, ale CHRYSTUS którego moc, mądrość nie mają końca nigdy nie zapomniał i nie zapomni o nikim. Podobnie do tej osoby, miałem też z pewnym bratem i siostrą [małżeństwo]. Kilka lat temu byliśmy w internetowym kontakcie, a następnie oni odpadli od CHRYSTUSA i zerwali kontakt ze mną. Modliłem się za nimi jakiś czas, ale później zapomniałem o nich. O wielu osobach z dawnych lat pamiętam, ale o nich akurat zapomniałem z biegiem czasu. Wiecie co się stało ?? CHRYSTUS uczynił cud. Oni po chyba 5 latach niedawno odezwali się do mnie, jako nawróceni, zbawieni ludzie. Mamy coraz lesze relacje, widzę jak duchowo wzrastają. Wszystko dzięki łasce PANA za którym widzę chcą iść bez kompromisów, całym sercem. Ja o nich zapomniałem, ale CHRYSTUS pracował nad nimi i oni na JEGO głos nie zatwardzili serca. Lekcja z jednego i drugiego przypadku jest m.in. taka dla mnie : zapisywać intencje modlitewne, i że człowiek jest zawodny, ale PAN JEZUS jest NIEZAWODNY. To lekcja też dla mnie, że CHRYSTUS PAN nie potrzebuje mnie aby kogoś nawrócić, zbawić, uleczyć, objawić coś. PAN może nas użyć, ale nie musi. Nawet jak my nawalamy, to ON nie ma przez to związanych rąk. Może to lekcja pokory dla mnie, ochrona abym nie wpadł w pychę, abym nie pomyślał sobie nigdy że beze mnie PAN sobie nie poradzi z kimś lub z czymś. Tak czy inaczej chwała CHRYSTUSOWI i OJCU za to co czynili, czynią i uczynią. JEDYNY SYN w którego ręce OJCIEC złożył wszystko jest WSZECHMOGĄCY, Doskonały i w JEGO ręce powierzam siebie i wszystkich.
"Nie wprzęgajcie się w nierówne jarzmo z niewierzącymi. Cóż bowiem wspólnego ma sprawiedliwość z niesprawiedliwością? Albo jaka jest wspólnota między światłem a ciemnością? (15) Albo jaka zgoda Chrystusa z Belialem, albo co za dział wierzącego z niewierzącym? (16) A co za porozumienie między świątynią Boga a bożkami? Wy bowiem jesteście świątynią Boga żywego, tak jak mówi Bóg: Będę w nich mieszkał i będę się przechadzał w nich, i będę ich Bogiem, a oni będą moim ludem. (17) Dlatego wyjdźcie spośród nich i odłączcie się, mówi Pan, i nieczystego nie dotykajcie, a ja was przyjmę. (18) I będę wam Ojcem, a wy będziecie mi synami i córkami - mówi Pan Wszechmogący." - 2 Koryntian 6
Żeby CHRYSTUS przebywał w nas, przechadzał się w nas, pośród nas, żebyśmy byli JEGO ludem, to musimy uwierzyć w sercu że umarł i zmartwychwstał za nasze grzechy. Musimy szczerze w skrusze serca wyznać MU grzechy, przeprosić za nie, przyjąć JEGO przebaczenie i wyznać GO ustami że jest naszym PANEM. PAN czyli nie tylko BÓG YHVH, ale też PAN jako odtąd nasz absolutny WŁADCA, nasz WŁAŚCICIEL któremu jesteśmy winni bezgraniczne posłuszeństwo. Bez JEGO pozwolenia, bez JEGO zgody nic nie czynimy. Mamy szukać JEGO woli, a nie tego co my chcemy, co my pragniemy. Zapierać się siebie, brać swój krzyż na siebie codziennie to właśnie zaprzestanie robienia tego co my chcemy, zaprzestanie samowoli a życie według woli CHRYSTUSA. Szukanie TEGO co ON chce dla nas i następnie postępowanie według tego. To oznacza często trudne wybory, ale w tym wrogim CHRYSTUSOWI świecie gdzie szatan promuje samowolkę, pożądliwości trud, walka, cierpienie jest wpisane w wąską drogę pełnienia woli CHRYSTUSA. Gdy pracownik w firmie nie robi tego co nakazuje mu szef, to nie ma co liczyć na pochwałę ale raczej na naganę. Nie ma co liczyć na premię, ale raczej na jakąś karę. Bez zapierania się siebie, bez brania krzyża nie oczekujmy pochwał od CHRYSTUSA, nie oczekujmy prawdziwych duchowych darów. Piszę to nie do tej siostry która napisała do mnie, bo nie znam jej, nie znam jej życia. Piszę ogólnie do siebie i wszystkich czytelników. Nazywanie siebie chrześcijaninem to poważna sprawa. Greckie słowo "christianos" oznacza : niewolnik CHRYSTUSA. Niewolnik nie ma pozwolenia na robienie tego co chce, ale ma wykonywać tylko to co chce JEGO pan, jego właściciel. Większość ludzi nie chce takiego "chrześcijaństwa", ale to jedyne prawdziwe chrześcijaństwo. Co innego to nominalne chrześcijaństwo, religijność, samowolka itd. "Prawdziwe znaczenie greckiego słowa "christianos" a polskiego "chrześcijanin" - doulos niewolnik Chrystusa część 5" - https://mieczducha888.blogspot.com/2019/07/prawdziwe-znaczenie-greckiego-sowa.html Życie to nie zabawa, tym bardziej bycie chrześcijaninem to nie zabawa. Jesteśmy na pierwszej linii ataków diabelskich : "W końcu, bracia moi, umacniajcie się w Panu i w potężnej mocy jego. (11) Przywdziejcie całą zbroję Bożą, abyście mogli ostać się przed zasadzkami diabelskimi. (12) Gdyż bój toczymy nie z krwią i z ciałem, lecz z nadziemskimi władzami, ze zwierzchnościami, z władcami tego świata ciemności, ze złymi duchami w okręgach niebieskich. (13) Dlatego weźcie całą zbroję Bożą, abyście mogli stawić opór w dniu złym i, dokonawszy wszystkiego, ostać się. (14) Stójcie tedy, opasawszy biodra swoje prawdą, przywdziawszy pancerz sprawiedliwości (15) i obuwszy nogi, by być gotowymi do zwiastowania ewangelii pokoju, (16) a przede wszystkim, weźcie tarczę wiary, którą będziecie mogli zgasić wszystkie ogniste pociski złego; (17) weźcie też przyłbicę zbawienia i miecz Ducha, którym jest Słowo Boże. (18) W każdej modlitwie i prośbie zanoście o każdym czasie modły w Duchu i tak czuwajcie z całą wytrwałością i błaganiem za wszystkich świętych (19) i za mnie, aby mi, kiedy otworzę usta moje, dana była mowa do śmiałego zwiastowania ewangelii, (20) dla której poselstwo sprawuję w więzach, abym ją mógł z odwagą zwiastować, jak to czynić winienem" - Efezjan 6. "Mam już dzisiaj życie wieczne i to bez religii !!! część 1 hełm zbawienia" - https://mieczducha888.blogspot.com/2017/01/mam-juz-dzisiaj-zycie-wieczne-i-to-bez.html
Cena bycia chrześcijaninem jest bardzo wysoka : CHRYSTUS umarł za nas i ożywił nas z duchowej śmierci, uwolnił z niewoli grzechu nie żebyśmy bawili się w tym świecie. Nie żebyśmy wybierali swoje pożądliwości, ale żebyśmy w każdym czasie, każdego dnia składali swoje życie jako ofiarę żywą, świętą żyjąc według JEGO woli, a nie według pożądliwości. Na drodze pożądliwości nie ma pochwał, ale nagana. Nie ma darów, ale jest osłabienie duchowe, rozbicie duchowe itd. : "Skoro więc Chrystus cierpiał za nas w ciele, wy również uzbrójcie się tą samą myślą, że ten, kto cierpiał w ciele, zaprzestał grzechu; (2) Aby żyć resztę czasu w ciele już nie dla ludzkich pożądliwości, lecz dla woli Boga. (3) Wystarczy nam bowiem, że w minionym okresie życia spełnialiśmy zachcianki pogan, żyjąc w rozpuście, pożądliwościach, pijaństwie, biesiadach, pijatykach i niegodziwym bałwochwalstwie. (4) Dlatego dziwią się, że nie nurzacie się z nimi w tym samym zalewie rozpusty, i źle o was mówią. (5) Zdadzą oni sprawę temu, który gotowy jest sądzić żywych i umarłych" - 1 list ap Piotra 4:1-5. Możemy być odrzuceni, zepchnięci na bok nawet przez bliskie osoby z powodu pełnienia woli CHRYSTUSA, ale nie schodźmy z tej drogi. Nie idźmy na kompromisy z bezbożnym, pożądliwym światem. Idąc na kompromisy - oddalamy się od prawdy, od świętości. Zdradzamy swego STWÓRCĘ i ZBAWICIELA. To nie wychodzi nikomu na dobre. Nie próbujmy przypodobać się światu, podobajmy się CHRYSTUSOWI oraz OJCU. Świat ICH ignoruje, lekceważy, pogardza, nienawidzi. Świat co najwyżej chce "religii chrześcijańskiej", a nie życia według woli CHRYSTUSA. Świat nie chce być sługą-niewolnikiem [greckie doulos] CHRYSTUSA. Nie chce MU służyć, bo nie chce zostawić samowolki, pożądliwości.
Takim jednym z kluczowych pytań jakie powinniśmy zadawać stale CHRYSTUSOWI każdego dna jest pytanie : "PANIE co chcesz abym zrobił ??". "A Saul, drżąc i bojąc się, powiedział: Panie, co chcesz, abym zrobił?" - Dzieje Apostolskie 9:6a. Jak też mówi np. Psalm 143 : "Naucz mnie czynić twoją wolę".
" Dlatego i my od tego dnia, w którym to usłyszeliśmy, nie przestajemy za was się modlić i prosić, abyście byli napełnieni poznaniem jego woli we wszelkiej mądrości i duchowym zrozumieniu; (10) Abyście postępowali w sposób godny Pana, by podobać mu się we wszystkim, w każdym dobrym uczynku wydając owoc i wzrastając w poznawaniu Boga; (11) Umocnieni wszelką mocą według jego chwalebnej potęgi, ku wszelkiej cierpliwości i wytrwałości z radością; (12) Dziękując Ojcu, który nas uzdolnił do uczestnictwa w dziedzictwie świętych w światłości; (13) Który nas wyrwał z mocy ciemności i przeniósł do królestwa swego umiłowanego Syna" - Kolosan 1
" I o to się modlę, aby wasza miłość coraz bardziej obfitowała w poznanie i we wszelkie zrozumienie; (10) Abyście mogli rozpoznać to, co lepsze, żebyście byli szczerzy i bez zarzutu na dzień Chrystusa; (11) Napełnieni owocami sprawiedliwości, które przynosicie przez Jezusa Chrystusa ku chwale i czci Boga" - Filipian 1.
Tylko zbawieni z łaski przez wiarę mają moc aby żyć, postępować według woli CHRYSTUSA. Bez NIEGO nic nie możemy zrobić dla NIEGO. "Którym Bóg zechciał oznajmić, jakie jest wśród pogan bogactwo chwały tej tajemnicy, którą jest Chrystus w was, nadzieja chwały" - Kolosan 1. CHRYSTUS mieszkający w nas mocą swojej duchowej obecności z nieba uzdalnia nas aby znać JEGO wolę dla nas i wykonywać ją. Nie ma trzeciej tzw. osoby. Trynitarianizm to błędna, pseudo-biblijna nauka. CHRYSTUS UWIELBIONY jako BÓG WSZECHOBECNY YHVH = DUCH mieszka, żyje, działa w nas z trzeciego nieba. ON jest GŁOWĄ, ARCYPASTERZEM, POCIESZYCIELEM, NAUCZYCIELEM, PRZEWODNIKIEM, i wszystkim czego potrzebujemy. OJCIEC YHVH złożył wszystko w ręce SYNA YHVH. Binitarianizm jest biblijną prawdą. Trynitarianizm i unitarianizm to błędne nauki, pseudo-biblijne dogmaty. "Biblijny binitarianizm prawdą - dlaczego trynitarianizm i unitarianizm są błędnymi skrajnościami część 14 Binitarianizm w Ewangelii Jana rozdziały 16-17 i inne kenoza i JEDYNY PRAWDZIWY BÓG Jn 17:3" - https://mieczducha888.blogspot.com/2020/10/biblijny-binitarianizm-prawda-dlaczego.html Religia mówi że na łaskę musisz sobie zasłużyć. Religia mówi że na zbawienie musisz zasłużyć i nie masz przez całe życie pewności zbawienia. Biblijna droga zbawienia mówi że sam CHRYSTUS wykonał na GOLGOCIE raz na zawsze dzieło zbawienia i oferuje je nawet najgorszemu grzesznikowi. Grzesznik nie ma sam się zmieniać i później przyjść do CHRYSTUSA. Grzesznik w skrusze serca ma przyjść do CHRYSTUSA taki jaki jest i wtedy sam CHRYSTUS zamieszkuje w nim i zaczyna go przemieniać coraz bardziej i bardziej na swoje podobieństwo. CHRYSTUS nie uczył ludzi jak sami mogą uwolnić się z niewoli grzechu i nie uczył jak sami w swojej mocy mogą pełnić wolę BOŻĄ. ON uczył że tylko ON ma moc czynić to w nas. "BEZE MNIE NIC UCZYNIĆ NIE MOŻECIE" - Jn 15:5. ____ "Pan zaś jest tym Duchem, a gdzie jest Duch Pana, tam i wolność. (18) Lecz my wszyscy, którzy z odsłoniętą twarzą patrzymy na chwałę Pana, jakby w zwierciadle, zostajemy przemienieni w ten sam obraz, z chwały w chwałę, za sprawą Ducha Pana." - 2 Koryntian 3:17-18 ______ "Skoro szukacie dowodu na to, że przeze mnie przemawia Chrystus, który nie jest słaby względem was, lecz jest mocny w was. (4) Chociaż bowiem został ukrzyżowany wskutek słabości, to jednak żyje z mocy Boga. I my także w nim jesteśmy słabi, ale będziemy żyć z nim z mocy Boga względem was. (5) Badajcie samych siebie, czy jesteście w wierze, samych siebie doświadczajcie. Czy nie wiecie o samych sobie, że Jezus Chrystus jest w was? Chyba że zostaliście odrzuceni." - 2 Koryntian 13.
Prawdziwej drogi zbawienia nie ma w rzymskim katolicyzmie, ale nie ma też jej w wielu kościołach ewangelicznych. Niektóre kościoły ewangeliczne mówią tylko u usprawiedliwieniu, ale o łasce prowadzącej do coraz obfitszego uświęcenia, życia w poddaniu według woli CHRYSTUSA tego albo się nie mówi, albo tylko ogólnikowo a żyje, postępuje się w samowolce, w pożądliwościach tego świata.
Zbawienie z łaski to nie tylko usprawiedliwienie, ale też uświęcenie, coraz obfitsze uświęcenie do czego wzywa BÓG i daje nam moc do tego. Taki człowiek jest zobowiązany szukać woli CHRYSTUSA dla JEGO życia i przez wiarę w mocy obecności CHRYSTUSA wybierać to co jest wolą PANA i tak przez całe życie. Taki ma pewność zbawienia, przez zamieszkiwanie w nim CHRYSTUSA i OJCA. Droga posłuszeństwa przez wiarę w mocy obecności CHRYSTUSA który coraz bardziej nas oczyszcza, coraz bardziej przemienia na swoje podobieństwa, napełnia coraz obfitszym owocem ducha, udziela różnych darów duchowych. Miejmy wiarę, ufność wobec NIEGO. Szukajmy całym sercem JEGO oblicza i JEGO woli dla nas. Jak Paweł : "Panie, co chcesz, abym zrobił?". Skoro jest BOGIEM, PANEM, KRÓLEM to jesteśmy MU winni absolutne, całkowite poddanie. Stara natura która tkwi w nas nienawidzi tego, ale nowa natura w obecności CHRYSTUSA w nas - PAN daje nam moc że możemy odmówić złu, odmówić grzechowi, nie ulegać pożądliwości, a w zamian wykonywać to co ON chce abyśmy czynili. Pytanie do nas : czy chcemy być MU posłuszni we wszystkim ?? Czy chcemy zapierać się siebie, a wybierać to co ON chce rozumiejąc że to ku chwale BOŻEJ oraz ku naszemu dobru, ku dobru też innych ludzi. Pełnienie woli CHRYSTUSA jest jedyną prawdziwą wolnością.
CHRYSTUS ma dla każdego człowieka plan i tylko żyjąc według tego CHRYSTUSOWEGO planu zgodnego z JEGO wolą można być prawdziwie szczęśliwym, mieć BOŻY pokój ducha, nabierać duchowych sił, wiary, nadziei, miłości agape itd. Problem w tym że większość ludzi rozmija się z tym CHRYSTUSOWYM PLANEM bo ten plan jest zgodny z pełnieniem woli CHRYSTUSOWEJ jaką ma dla nas. Niewielu pyta CHRYSTUSA co jest JEGO wolą dla nich. Niewielu prosi CHRYSTUSA aby objawiał im JEGO wolę dla ich życia. Niewielu chce porzucać samowolkę, a żyć według woli CHRYSTUSA. Na drodze stoją pożądliwości świata. Niewielu chce rezygnować ze "swojego ja", a szukać co chce PAN i czynić co chce PAN. Wąska jest droga do życia wiecznego i niewielu nią idzie. Szeroka jest droga na zatracenie i wielu nią podąża :
" Wchodźcie przez ciasną bramę. Szeroka bowiem jest brama i przestronna droga, która prowadzi na zatracenie, a wielu jest takich, którzy przez nią wchodzą. (14) Ciasna bowiem jest brama i wąska droga, która prowadzi do życia, a mało jest takich, którzy ją znajdują. (15) Strzeżcie się fałszywych proroków, którzy przychodzą do was w owczej skórze, ale wewnątrz są drapieżnymi wilkami. (16) Po ich owocach poznacie ich. Czy zbierają winogrona z cierni albo z ostu figi? (17) Tak każde dobre drzewo wydaje dobre owoce, ale złe drzewo wydaje złe owoce. (18) Nie może dobre drzewo wydawać złych owoców ani złe drzewo wydawać dobrych owoców. (19) Każde drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, zostaje wycięte i wrzucone w ogień. (20) Tak więc po ich owocach poznacie ich. (21) Nie każdy, kto mi mówi: Panie, Panie, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto wypełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie. (22) Wielu powie mi tego dnia: Panie, Panie, czyż nie prorokowaliśmy w twoim imieniu i w twoim imieniu nie wypędzaliśmy demonów, i w twoim imieniu nie czyniliśmy wielu cudów? (23) A wtedy im oświadczę: Nigdy was nie znałem. Odstąpcie ode mnie wy, którzy czynicie nieprawość. (24) Każdego więc, kto słucha tych moich słów i wypełnia je, przyrównam do człowieka mądrego, który zbudował swój dom na skale. (25) I spadł deszcz, przyszła powódź, zerwały się wichry i uderzyły w ten dom, ale się nie zawalił, bo był założony na skale. (26) A każdy, kto słucha tych moich słów, a nie wypełnia ich, będzie przyrównany do człowieka głupiego, który zbudował swój dom na piasku. (27) I spadł deszcz, przyszła powódź, zerwały się wichry i uderzyły w ten dom, i zawalił się, a jego upadek był wielki. (28) A gdy Jezus dokończył tych słów, ludzie zdumiewali się jego nauką. (29) Uczył ich bowiem jak ten, który ma moc, a nie jak uczeni w Piśmie.
"Panie, wskaż mi drogi swoje, Ścieżek swoich naucz mnie! (5) Prowadź mnie w prawdzie swojej i nauczaj mnie. Ty bowiem jesteś Bogiem zbawienia mego, Ciebie tęsknie wyglądam codziennie! (6) Pamiętaj, Panie, o miłosierdziu i o łasce swojej, Gdyż są one od wieków! (7) Grzechów młodości mojej i przestępstw moich nie pamiętaj, Przez wzgląd na łaskę twoją pamiętaj o mnie, Przez wzgląd na dobroć twoją, Panie. (8) Pan jest dobry i prawy, Dlatego wskazuje drogę grzesznikom. (9) Prowadzi pokornych drogą prawa I uczy ich drogi swojej. (10) Wszystkie drogi Pana są łaską i wiernością Dla tych, którzy strzegą przymierza i nakazów jego. (11) Przez wzgląd na imię swoje, Panie, Odpuść grzech mój, bo jest wielki! (12) Któryż to człowiek boi się Pana? Uczy go, jaką wybrać drogę. (13) On sam będzie przebywał w szczęściu, A potomstwo jego odziedziczy ziemię. (14) Społeczność z Panem mają ci, którzy się go boją, On też obwieszcza im przymierze swoje. (15) Oczy moje zawsze patrzą na Pana, Bo On wyswobadza z sieci nogi moje." - Psalm 25.
Nie można być prawdziwym chrześcijaninem bez pełnienia woli CHRYSTUSA, więc prośmy całym sercem o poznanie jej, prośmy aby PAN JEZUS CHRYSTUS uczył nas pełnić JEGO wolę i jak ją znamy to bez względu na koszty wybierajmy ją, postępujmy według niej. Lepiej być samemu z CHRYSTUSEM i mieć cały świat przeciwko sobie, niż na drodze która jest wbrew woli CHRYSTUSA.
Kto nie zapiera się siebie, nie bierze swojego krzyża jak powiedział NIEOMYLNY ZBAWCA : " I powiedział do wszystkich: Jeśli kto chce pójść za mną, niechaj się zaprze samego siebie i bierze krzyż swój na siebie codziennie, i naśladuje mnie. (24) Kto bowiem chce zachować duszę swoją, straci ją, kto zaś straci duszę swoją dla mnie, ten ją zachowa" - Łukasz 9. "Przekręcane nauki JEZUSA - Prawdziwe biblijne znaczenie słów o zapieraniu się siebie i codziennym braniu niesieniu swojego krzyża" - https://mieczducha888.blogspot.com/2019/05/przekrecane-nauki-jezusa-prawdziwe.html
"Prowadź mnie, PANIE, w swojej sprawiedliwości ze względu na moich wrogów; wyprostuj przede mną twoją drogę" - Psalm 5_____"Naucz mnie, PANIE, twojej drogi i prowadź mnie ścieżką prostą ze względu na moich wrogów" - Psalm 27 _____ "Pouczę cię i nauczę cię drogi, którą masz kroczyć, poprowadzę cię swoim okiem" - Psalm 32 _____ "Naucz mnie, PANIE, twojej drogi, abym chodził w twojej prawdzie; nakłoń moje serce ku bojaźni twego imienia" - Psalm 86 ______ " I zobacz, czy jest we mnie droga nieprawości, a prowadź mnie drogą wieczną" - Psalm 139
"Naucz mnie czynić twoją wolę, bo ty jesteś moim Bogiem; twój duch jest dobry; prowadź mnie do ziemi prawości" Psalm 143.
Jeśli nie macie swoich notatników modlitewnych to zachęcam załóżcie je sobie. Ja też zapisuje sobie różne rzeczy za które mogę dziękować OJJCU i SYNOWI. Codziennie jak dobrze poszukam to mam zawsze coś nowego do zapisania. Jeszcze raz zacytuję na koniec słowa prośby modlitewnej : Cytuję : "Dzień dobry Dominiku, jakiś czas temu prosiłam Cię o modlitwę za mnie, żeby Dobry Bóg zechciał wyleczyć mnie z depresji i uzależnienia od leków. Nie pamiętam kiedy to było, w każdym razie dość dawno. Nie podziękowałam Ci wtedy, więc robię to teraz. Bardzo dziękuję za modlitwę Tobie, a także innym ludziom przez Twoje ręce. Przede wszystkim dziękuję Bogu, że się zlitował i wyciągną mnie z tego bagna. Nie zawsze jest lekko, borykam się jeszcze z różnymi przypadłościami, dwadzieścia lat zażywania chemii zrobiło swoje. Jestem jednak dobrej myśli, wszystko jest na najlepszej drodze do całkowitego usunięcia ze mnie natręctw, lęków, depresji. Najważniejsze, że nie biorę już leków :). W którymś z Twoich tekstów napisałeś o darach Ducha Świętego, proszę Cię żebyś zechciał wspomnieć o mnie w swoich modlitwach, żeby nasz Ojciec w niebie zechciał zamieszkać w nas, myślę o wielu ludziach , Pan to wie. Żeby zechciał się w nas przechadzać , żeby zechciał byśmy byli Jego synami i córkami. Czasy są dziwne, jeżeli jednak Ojciec nasz i Pan nasz Jezus Chrystus zechce z nami zamieszkać , nic nam nie grozi. Ja w swoich modlitwach polecam Ciebie i innych ludzi piszących, głoszących ewangelię na różnych blogach czy poprzez filmy, żeby nasz Pan wskazywał Wam jedyną , prawdziwą drogę , żeby to co robicie było od Niego, żeby Jego Duch działał w Was dla wszystkich poszukujących. Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam , niech łaska Pańska będzie z nami wszystkimi i niech Duch Pana nas wypełnia , oby zechciał :) ". - koniec cytatu.
Dobrze by było abyśmy pamiętali. Nie znamy tej osoby, ale chcemy jej dobra. O ile bardziej chce jej dobra CHRYSTUS który jest DOSKONALE DOBRY i oddał swoje bezgrzeszne życie na Golgocie za nią. Jestem dobrej myśli :)
Nie idę na sąd, ale do domu DOSKONAŁEGO OJCA który wraz z CHRYSTUSEM czekają z utęsknieniem na ten moment. Obym i ja całym sercem tęsknił za tym wydarzeniem. Oby całym sercem pragnął tego niewyobrażalnie wspaniałego spotkania. "Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam, kto słucha słowa mego i wierzy temu, który mnie posłał, ma żywot wieczny i nie stanie przed sądem, lecz przeszedł ze śmierci do żywota" - Ewangelia Jana 5:24. "Boża weselna uczta a nie sąd potępienia - Mam już dzisiaj życie wieczne część 6" - https://mieczducha888.blogspot.com/2018/08/boza-weselna-uczta-nie-sad-potepienia.html
A ja O Chrystusie myślę i czuję tak: …A wprawdzie tamtych kapłanów było wielu, gdyż śmierć nie pozwoliła im trwać na zawsze. [24] Ten zaś, ponieważ trwa na wieki, ma kapłaństwo nieprzemijające. [25] Dlatego też całkowicie może zbawić tych, którzy przez niego przychodzą do Boga, bo zawsze żyje, aby wstawiać się za nimi. [26] Takiego to przystało nam mieć najwyższego kapłana: świętego, niewinnego, nieskalanego, oddzielonego od grzeszników i wywyższonego ponad niebiosa; [27] Który nie musi codziennie, jak tamci najwyżsi kapłani, składać ofiar najpierw za własne grzechy, a potem za grzechy ludu. Uczynił to bowiem raz, ofiarując samego siebie. [28] Prawo bowiem ustanawiało najwyższymi kapłanami ludzi, którzy podlegają słabościom, słowo zaś przysięgi, która nastąpiła po prawie, ustanowiło Syna doskonałego na wieki...Pozdrowienia z gór.
OdpowiedzUsuń