Bardzo często CHRYSTUS YHVH daje mi dzielić się Dobrą Nowiną o NIM, świadectwem o JEGO zbawczej łasce której dostąpiłem przy okazji codziennych, rodzinnych, synowskich obowiązków. Tak było również dzisiaj przy okazji zapłacenia rachunku za prąd w sklepie i kupnie kilku rzeczy. Niby czas zapłaty był do 28 czerwca, ale postanowiłem nie czekać z tym na ostatnią chwilę, tym bardziej że przy okazji chciałem kupić kilka produktów spożywczych. Wybrałem się do sklepu i gdy dochodziłem do niego, zobaczyłem grupkę nastolatków [na oko 12-14 lat] z kapłanem rzymskokatolickiej religii. Stali pod sklepem a część młodych ludzi kupowała coś w sklepie. Wszedłem do sklepu ale zaraz modliłem się w duchu co zrobić - w sercu miałem aby wyjść ze sklepu i podzielić się świadectwem z tymi młodymi ludźmi i kapłanem rzymskokatolickiej religii [nie są to kapłani Chrystusa - ale są to kapłani rzymskokatolickiej religii]. W sercu miałem aby nie robić zakupów teraz, ale wyjść i wykorzystać otwartą furtkę. Gdybym oczekiwał że najpierw zapłacę rachunek i zrobię najpierw zakupy, a dopiero później się podzielę świadectwem o CHRYSTUSIE w moim życiu, to bardzo możliwe że nie zastałbym już nikogo z nich. Zapewne cała grupa poszłaby już sobie. Miejmy zdrowe priorytety. Nie odwlekajmy możliwości duchowego działania, bo tak można zaprzepaścić daną z góry okazję. Bądźmy mądrzy, roztropni. Zakupy, rachunek mogły poczekać, a ci ludzie nie czekaliby na mnie aż zrobię te przyziemne rzeczy.
"Rzymska piramida najgroźniejsza korporacja świata" - https://mieczducha888.blogspot.com/2017/02/rzymska-piramida-najgrozniejsza.html
Wyszedłem ze sklepu i spytałem czy mogę coś powiedzieć. Zapanowała cisza, wszyscy spojrzeli na mnie a ja powiedziałem z uśmiechem że chcę coś powiedzieć, ale nic złego. Spojrzałem na ich opiekuna w czarnej sukni, a on się zgodził. Powiedziałem : "widzę że jeszcze nie macie 18 lat, ale jak BÓG da wam dożyć 18-tki to zachęcam was do oddawania krwi. Jestem żywym przykładem że krew ratuje życie, dostałem w sumie ze 20 jednostek. 5 lat temu miałem wypadek i w stanie krytycznym trafiłem na OIOM. Byłem miesiąc pod respiratorem i nie dawano mi za bardzo szans, ale co niemożliwe dla ludzi, możliwe jest dla CHRYSTUSA. Wiem że BÓG jest moim OJCEM jak w modlitwie "OJCZE NASZ" więc jestem spokojny, nie zamartwiam się. Mam bardzo dobrych rodziców, ale BÓG jest nieskończenie lepszy od najlepszych rodziców ziemskich. CHRYSTUS zmienił mnie jeszcze przed wypadkiem, bo kiedyś miałem dwie ręce, ale z psychiką, sam ze sobą problemy : depresje, lęki, nałogi, beznadzieję, pytania : po co żyję itd. Wtedy zacząłem czytać Biblię, Pismo Święte bo wcześniej w domu nikt jej nie czytał. Zacząłem czytać i PAN JEZUS dał mi odpowiedzi których całe życie szukałem, uwolnił mnie od depresji, lęków, beznadziei - także nawet jak później wydarzył się wypadek i straciłem rękę, to mam pokój ducha, jestem wolny od tych starych dawnych rzeczy. Nie narzekam że nie mam ręki, ale dziękuję BOGU za tą którą mam, że widzę, słyszę, chodzę, mówię, a przede wszystkim za zbawienie, za życie wieczne w CHRYSTUSIE bo tutaj wszyscy są na chwilkę, nawet 100-latkowie mówią że im szybko zleciało. Idę do domu OJCA gdzie nie ma zła, najlepsze dopiero przede mną i to na zawsze. Na pewno nie jestem Świadkiem Jehowy - oni nie mogą mieć transfuzji i mają inne błędne nauki. Szczerze mówiąc wyznaję bardziej wiarę ewangeliczną, bo i z kościołem rzymskokatolickim w wielu rzeczach się nie zgadzam, ale moja siła jest w CHRYSTUSIE - tak jak mam na bluzie [pokazałem na werset na bluzie z Psalmu 23:4] "zła się nie ulęknę bo TY jesteś ze mną. Z NIM przejdę wszystko nawet z jedną ręką. Zachęcam was do czytania Pisma Świętego i ufania CHRYSTUSOWI. Nikt kto MU ufa nie zawiódł się na NIM. Nie chciałem przeszkadzać. Wszystkiego dobrego. "
Ten kapłan rzymskokatolickiej religii nic się nie odezwał gdy powiedziałem o swojej biblijnej wierze, a że z wieloma rzeczami rzymskiego katolicyzmu się nie zgadzam. Nie był to czas, miejsce na poruszanie dogłębne błędów rzymskokatolickiego systemu. Mówiłem do bardzo młodych ludzi w wieku gdzieś pewnie 12-14 lat pod opieką kapłana rzymskokatolickiej religii. Przede wszystkim wskazałem na wspaniałość OJCA i CHRYSTUSA, na zbawienie którego dostąpiłem, na siłę od CHRYSTUSA ZBAWCY PANA, zachęcałem do czytania Biblii. Ci młodzi nastolatkowie pewnie mają jakieś kolonie, jakiś obóz pod patronatem rzymskiego katolicyzmu. Nie byłoby mądre i na miejscu aby mówić im że są zwiedzeni, że są oszukiwani przez rzymskokatolicki system. Nikt by mnie nie słuchał, ten kapłan rzymskiego katolicyzmu uznałby to za atak, że jestem z jakiejś sekty i werbuje nawet dzieci. Może PAN poruszy JEGO, ich serca i kiedyś sami mnie spytają z jakimi rzeczami się nie zgadzam z katolicyzmem, w co wierzę, jaka jest prawda według mnie.
Błogosławię te dzieciaki i błogosławię tego kapłana rzymskokatolickiej religii. Oby poznali prawdziwego CHRYSTUSA, oby narodzili się na nowo. Oby zrzucił sutannę, oby wypisał się z rzymskokatolickiej organizacji ufając CHRYSTUSOWI że zaopatrzy GO i oby głosił JEGO prawdziwą DOBRĄ NOWINĘ . Oby był naszym prawdziwym bratem narodzonym na nowo, pełniącym wolę CHRYSTUSA PANA ZBAWCY YHVH ku JEGO chwale, oraz ku chwale OJCA.
PAN CHRYSTUS ZBAWICIEL wlał mi do serca radość, miałem uśmiech na twarzy po tej rozmowie że PAN dał mi dobre słowo powiedzieć do nich.
Gdybym przyszedł chwilkę wcześniej lub chwilkę później to nasze drogi nie skrzyżowałyby się. Jak wspaniale, cudownie CHRYSTUS BÓG WSZECHMOGĄCY YHVH który ma daną wszelką moc i władzę w niebie i ziemi - jak idealnie potrafi pokierować ludźmi, okolicznościami, zdarzeniami że w idealnym czasie czyni to co chce i w sposób jaki zechce.
"Akt apostazji - wypisania się z bezbożnego anty-biblijnego systemu rzymskokatolickiego. Dlaczego dokonałem aktu apostazji od bezbożnego rzymskokatolickiego pseudo-kościoła i dlaczego jest to zgodne z biblijną prawdą sprawiedliwością" - https://mieczducha888.blogspot.com/2021/04/akt-apostazji-wypisania-sie-z.html
Wszedłem do sklepu zapłaciłem rachunek za prąd, a przy kupnie kilku produktów spożywczych mogłem przepuścić w kolejce małego chłopca z mamą którzy szli do szkoły oraz starszą panią. Sam gest i chrześcijańska bluza może dadzą im coś do myślenia, bo nie dał mi PAN tym razem porozmawiać z tymi osobami. Może innym razem pozwoli jak zechce, ale ON może na miliardy, biliony innych sposobów dotrzeć do tych osób nie używając mnie. Okazałem tym osobom miłość agape i modlę się abym każdemu człowiekowi potrafił okazać miłość agape i CHRYSTUSOWĄ dobroć, miłosierdzie itd.
Wróciłem do domu i następnie wybrałem się jeszcze w jedno miejsce aby kupić zegar ścienny, bo się zepsuł rodzicom, oraz kupić truskawki i czereśnie mamie. Po drodze spotkałem dwie panie na ławce w wieku 60+. Dobrze mi się rozmawiało z nimi, właściwie to z jedną, bo druga się przysłuchiwała. Ta co mówiła zgodziła się że rzymski katolicyzm to sekta, a nie Kościół, że rzymski katolicyzm a Biblia, wiara to dwa różne światy.
Dalej przechodząc obok przystanku zobaczyłem dwie pani siedzące pod wiatą. Zaszedłem. Jedna wydała mi się znajomą twarzą z dawnej pracy, ale okazało się że znamy się nie z pracy, ale z przychodni. Rzeczywiście chodziłem kiedyś tam na ewangelizację - dzieliłem się swoim świadectwem z pacjentami. Ta kobieta zaczęła zachwalać mnie tej drugiej. Mówiła tamtej że dawałem super świadectwo. Ta druga spytała mnie czy po wypadku nie mam ręki. Odpowiedziałem że tak. Opowiedziałem jej po krótce wszystko, a przede wszystkim jak zbawił mnie CHRYSTUS i że rzymski katolicyzm GO nie reprezentuje. Ta ani broniła rzymskiego systemu, ale nieporadnie. Moje odpowiedzi dzięki łasce PANA JEZUSA rozbijały argumenty tej kobieta. Ta druga znajoma z przychodni słuchała z z zadowoleniem i nic się nie odzywała. Ta obrończyni rzymskiego katolicyzmu mówiła m.in. że w takiej wierze ją wychowano i ona nic nie będzie zmieniała. Odpowiedziałem jej że nie jest mądre tkwić w kłamstwie w którym nas wychowywano, mądrze jej porzucić kłamstwo. Podałem jej kilka prostych biblijnych przykładów ukazujących fałsz rzymskokatolicki i zachęcałem aby sama sprawdziła swojej Biblii to co mówię.
Gdy rozmawiałem z nią, to na przystanku pojawiła się m.in. mama z synkiem który miał zagipsowaną rękę. Sporo z tego co mówiłem to słyszała. Gdy odchodziłem z przystanku to zagadałem jeszcze do nich. Życzyłem w BOGU temu chłopcu [pewnie koło 6-7 lat miał] zdrowia. Powiedziałem mu że ja mam jedną rękę a pomagam rodzicom, to gdy on znowu będzie miał dwie sprawne ręce tym bardziej może pomagać mamie i innym ludziom. Ta jego mama chwaliła go że pomaga. Zachęcałem ją do ufania CHRYSTUSOWI, do podążania za NIM, do czytania Biblii.
Doszedłem na miejsce i rozejrzałem się za truskawkami, czereśniami. Spotkałem dawną sąsiadkę. Starsza pani w wieku gdzieś 70-80 lat która mocno wkręcona jest w rzymski katolicyzm. Sama mnie zawołała do rozmowy. Co tam u mnie, co u rodziców. Ze dwa, trzy razy z nią już rozmawiałem. Dałem jej świadectwo na temat różnicy między zbawieniem z łaski, a zbawieniem przez system rzymskokatolicki, w którym nie ma pewności zbawienia, ale raczej jej próba samoistnego zbawiania siebie przez swoje uczynki, przez swoje zasługi, a nie położenie całkowitej ufności w CHRYSTUSIE ZMARTWYCHWSTAŁYM i JEGO doskonałej ofierze.
"Boża weselna uczta a nie sąd potępienia - Mam już dzisiaj życie wieczne część 6" - https://mieczducha888.blogspot.com/2018/08/boza-weselna-uczta-nie-sad-potepienia.html
Wszedłem do środka. Rozejrzałem się po truskawkach, czereśniach i poszedłem trochę dalej gdzie są zegary ścienne. Rodzicom jakiś czas temu zepsuł się taki zegar, a że tata miał niedawno urodziny to postanowiłem że kupię mu jako prezent taki zegar. Przy kupowaniu mogłem podzielić się ze sprzedawczynią świadectwem o CHRYSTUSIE w moim życiu. Za mną stało jeszcze dwóch panów, więc i oni mogli coś tam usłyszeć co mówiłem.
W tamtym miejscu jest kilka stoisk z kwiatami. Gdy mama wyjechała do Holandii na dwa tygodnie to z tatą chyba przelaliśmy mamy truskawkę ozdobną i zgniła. Chciałem jej kupić nową, ale już nie było ich. Kupiłem za to poziomkę oraz jeszcze jeden kwiatek na balkon. Kupiłem specjalnie u kobiety u której jeszcze nie kupowałem, aby móc wykorzystać okazję do powiedzenia jej świadectwa o CHRYSTUSIE w moim życiu. Gdy ta pani pakowała mi do siateczki tego kwiatka, to powiedziałem do niej : "dobrze mieć dwie ręce, ale dobrze mieć też jedną rękę". Zacząłem jej opowiadać o wypadku. Okazało się że ona widziała mój wypadek. Mówiła że jechała tego dnia z bliskimi gdzieś tam i widziała rower obok ciężarówki. Rozmawialiśmy o wypadku, ale przede wszystkim o CHRYSTUSIE, wierze, Biblii i zwodniczym rzymskim katolicyzmie. Mówiła że nie chodzi do rzymskiego katolicyzmu i zgodziła się że nie reprezentuje CHRYSTUSA i biblijnej nauki. Dobrze mi się z nią rozmawiało. Oby całym sercem szła za CHRYSTUSEM jako swoim PANEM ZBAWICIELEM. Oby JEGO woli szukała i pełniła ją jako zbawiona osoba.
Miałem kupiony zegar oraz kwiatki. Zostały mi jeszcze truskawki i czereśnie. Sporo różnych osób sprzedawało je, ale chciałem wybrać takie osoby którym jeszcze nie mówiłem o PANU ZBAWICIELU ZMARTWYCHWSTAŁYM. W duchu modliłem się o prowadzenie. Czereśnie kupiłem od pewnej młodej kobiety. Nie była urodziwa według światowych wzorców piękna, więc uznałem że jeśli ma może kompleksy to, to co jej powiem może będzie jej pomocne. Gdy ważyła, wkładała czereśnie do siatki znowu powiedziałem : "dobrze mieć dwie ręce, ale dobrze mieć też jedną rękę". Zacząłem jej opowiadać o wypadku. Powiedziała że ona miała dwa wypadki i też uszła z życiem. Zacząłem jej mówić to co najważniejsze, co jest sednem : czyli jak CHRYSTUS mnie zbawił, jak mnie umacnia. Niedługo później zadzwonił do niej telefon - rozłączyła się. Przeprosiła mnie że nie może za bardzo rozmawiać bo chce oddzwonić. Zachęcałem do wiary CHRYSTUSOWI i do czytania Biblii.
Dalej od młodego mężczyzny kupiłem truskawki. Również z nim zacząłem rozmowę że : "dobrze mieć dwie ręce, ale dobrze mieć też jedną rękę". Opowiedziałem i jemu o wypadku, o zbawieniu którego doświadczyłem jeszcze przed wypadkiem. I ten się zgadzał ze mną że Chrystus, Biblia a rzymski katolicyzm to dwa różne światy, że rzymski katolicyzm odszedł daleko.
Kupiłem wszystko i wracałem do domu. Na przystanku była staruszka, ale gdy podszedłem aby z nią porozmawiać, to stała zapatrzona była w rozkład jazdy. Pomodliłem się w duchu, ale w sercu miałem aby iść dalej i zagadać do młodego mężczyzny które przechodził wzdłuż przystanku. Zagadałem do niego. Powiedziałem mu dzień dobry. Odpowiedział. Spytałem czy mogę mu coś powiedzieć. Zgodził się. Powiedziałem mu że jest młody i jeśli nie ma przeciwskazań, to zachęcam go do oddawania krwi, bo ja jestem żywym przykładem że krew przyczynia się do ratowania życia. Opowiedziałem mu o wypadku i przeszedłem na temat zbawienia CHRYSTUSOWEGO które otrzymałem, na temat wiary, Biblii. Ten człowiek wizualnie wydawał mi się pogubiony w życiu, że coś z nim nie tak. Okazało się że bardzo interesuje się religiami, że czytał Biblię, ale nie rozumie DBREJ NOWINY, nie zna osobiście CHRYSTUSA i OJCA. Widzi jakieś błędy rzymskiego katolicyzmu, że jest daleki od nauki Biblii, ale ma spaczony pogląd odnośnie że tylko w CHRYSTUSIE jest zbawienie i że każdy zgrzeszył i każdy GO potrzebuje. Nie rozumie że człowiek nie jest dobry, ale jest niewolnikiem grzechu potrzebuje ZBAWICIELA aby uwolnił go z mocy grzechu, dał przebaczenie i dopiero w mocy CHRYSTUSA można czynić wolę BOŻĄ. Jak PAN JEZUS zechce to da się z nim jeszcze spotkać. Oby zaczął interesować się ZMARTWYCHWSTAŁYM - na NIM skupił wzrok, a nie na religiach. Oby zrozumiał DOBRĄ NOWINĘ według której człowiek nie ma siły w sobie uwolnić się z mocy grzechu i zmazać swoich win czy zasłużyć na przebaczenie. Łaska BOŻA i tylko-aż łaska BOŻA. Oczywiście ta łaska BOŻA nie oznacza że mamy być leniami, nie oznacza że możemy żyć jak nam się podoba, że nie mamy obowiązków oraz niebezpieczeństw. Tą łaskę nie jeden podeptał, nie jeden zaniedbał, nie jeden potraktował lekko ... "Objawiła się bowiem łaska Boga, niosąca zbawienie wszystkim ludziom; (12) Pouczająca nas, abyśmy wyrzekłszy się bezbożności i światowych pożądliwości, trzeźwo, sprawiedliwie i pobożnie żyli na tym świecie; (13) Oczekując błogosławionej nadziei i chwalebnego objawienia się wielkiego Boga i Zbawiciela naszego, Jezusa Chrystusa; (14) Który wydał samego siebie za nas, aby nas wykupić od wszelkiej nieprawości i oczyścić sobie lud na własność, gorliwy w spełnianiu dobrych uczynków. (15) To mów, do tego zachęcaj i strofuj z całą powagą; niech nikt tobą nie gardzi" - list do Tytusa 2:11-15 UBG
"A jako współpracownicy napominamy was, abyście nadaremnie łaski Bożej nie przyjmowali; (2) mówi bowiem: W czasie łaski wysłuchałem cię, A w dniu zbawienia pomogłem ci; Oto teraz czas łaski, Oto teraz dzień zbawienia. (3) Nie dajemy w niczym żadnego zgorszenia, aby służba nasza nie była zniesławiona, (4) ale we wszystkim okazujemy się sługami Bożymi w wielkiej cierpliwości, w uciskach, w potrzebach, w utrapieniach, (5) w chłostach, w więzieniach, w niepokojach, w trudach, w czuwaniu, w postach, (6) w czystości, w poznaniu, w wielkoduszności, w uprzejmości, w Duchu Świętym, w miłości nieobłudnej, (7) w słowie prawdy, w mocy Bożej; przez oręż sprawiedliwości ku natarciu i obronie, (8) przez chwałę i hańbę, przez zniesławienie i przez dobrą sławę; jako zwodziciele, a jednak prawi, (9) jako nieznani, a jednak znani, jako umierający a oto żyjemy; jako karani, a jednak nie zabici, (10) jako zasmuceni, ale zawsze weseli, jako ubodzy, jednak wielu ubogacający, jako nic nie mający, a jednak wszystko posiadający. (11) Usta nasze otwarły się przed wami, Koryntianie, serce nasze szeroko się otwarło; (12) nie u nas jest wam ciasno, ale ciasnota jest w sercach waszych; (13) ponieważ zaś należy się odwzajemniać, przeto jak do dzieci mówię: Rozszerzcie i wy serca wasze! (14) Nie chodźcie w obcym jarzmie z niewiernymi; bo co ma wspólnego sprawiedliwość z nieprawością albo jakaż społeczność między światłością a ciemnością? (15) Albo jaka zgoda między Chrystusem a Belialem, albo co za dział ma wierzący z niewierzącym? (16) Jakiż układ między świątynią Bożą a bałwanami? Myśmy bowiem świątynią Boga żywego, jak powiedział Bóg: Zamieszkam w nich i będę się przechadzał pośród nich, I będę Bogiem ich, a oni będą ludem moim. (17) Dlatego wyjdźcie spośród nich i odłączcie się, mówi Pan,I nieczystego się nie dotykajcie; A ja przyjmę was (18) I będę wam Ojcem, a wy będziecie mi synami i córkami, mówi Pan Wszechmogący;" - 2 Koryntian 6 ......... "jak antychryst oszuka wielu chrześcijan część 6 - demoniczna noc świątyń" - https://mieczducha888.blogspot.com/2018/10/jak-antychryst-oszuka-wielu-chrzescijan.html
Dalej spotkałem jeszcze nastolatkę. Miała na ramieniu torbę w barwach tęczy. Uznałem to za możliwą rzecz z ruchu LGBT. Gdy przechodziłem obok niej spojrzała na mnie. okazałem na amputowane ramię i powiedziałem że to po wypadku. Powiedziałem jej że gdy będzie miała 18-lat to zachęcam ją do oddawania krwi. Opowiedziałem o wypadku, o zbawieniu którego mam w CHRYSTUSIE, o tym jak mnie zmienił. Zachęcałem ją do czytania Biblii i że nie jestem rzymskim katolikiem, że rzymski katolicyzm nie reprezentuje ani CHRYSTUSA ani nauki biblijnej. Speszona chyba trochę była rozmową ze mną, ale wysłuchała. Młoda dziewczyna, pewnie najwyżej z 15 lat miała. Nie pytałem o jej torbę. PAN nie dał mi poruszyć tego tematu, tak że rozmawiając z nią kompletnie zapomniałem o tej jej torbie. Najwidoczniej w tym przypadku CHRYSTUS AN widział z jakiegoś powodu że to nie czas na rozmowy z nią o tym.
Wróciłem do domu. Teraz mogę mieć w modlitwach te osoby i prosić pokornie ZMARTWYCHWSTAŁEGO CHRYSTUSA PANA ZBAWICIELA YHVH aby stawiał inne osoby, aby napełniał mnie odwagą, śmiałością, mądrością, miłością agape i wszystkim co potrzebne do dawania dobrego świadectwa o NIM oraz OJCU.
Proszę was modlitwy za mną abym zawsze i wszędzie był dobrym sługą CHRYSTUSA, dobrym świadkiem CHRYSTUSA ku JEGO oraz OJCA chwale. KU chwale tylko ICH DWÓCH.
PAN JEZUS nadal czyni cuda uratowany spod TIR-a część 4 uwolnienie z niewoli m.in : lęków stresu depresji nałogów beznadziei kompleksów głodu miłości" - https://mieczducha888.blogspot.com/2020/06/pan-jezus-nadal-czyni-cuda-uratowany.html
Biblijny anihilacjonizm : "Piekielne bluźnierstwo i kłamstwo kontra biblijna prawda kondycjonalizmu i anihilacjonizmu część 3 piekielny grzech wielu chrześcijan gorszy niż grzech Halloween" - https://mieczducha888.blogspot.com/2020/10/piekielne-bluznierstwo-i-kamstwo-kontra.html
Biblijny binitarianizm : "Biblijny binitarianizm prawdą - dlaczego trynitarianizm i unitarianizm są błędnymi skrajnościami część 20 Biblijne dowody że Malak YHVH to bezpośrednia teofania YHVH a nie pośrednia przez stworzenie" - https://mieczducha888.blogspot.com/2021/02/biblijny-binitarianizm-prawda-dlaczego_11.html
........... Chwała OJCU oraz BOGU PRAWDZIWEMU JEZUSOWI CHRYSTUSOWI, PANU ZBAWCY YHVH np. - Ewangelia Jana 1:1, 20:28, 1 Jan 5:20, Objawienie 5:13, 1 Koryntian 8:5-6 i wiele innych .... Charis2007@wp.pl ... 21.06.2021 Puławy , Dominik Marzec
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz