Dzięki łasce OJCA Niebiańskiego i zmartwychwstałego PANA ZBAWICIELA - dane mi było być trzy dni w Łodzi i wrócić wczoraj do Puław. Dany nam był chwalebny, budujący duchowy czas. W piątek był także brat spod Łodzi. Nie będę tutaj się rozpisywał o tym, bo pewne rzeczy najlepiej samemu spróbować aby wiedzieć jak smakują. Jeśli chciałbyś[a] się z nami spotkać, zobaczyć jak jest w naszym domowym zborze - to odezwij się do nas.
W sobotę z Jarkiem wyszliśmy na ewangelizacyjny spacer na miasto. Mieliśmy sporo rozmów z różnymi ludźmi. Jedni mniej lub bardziej zatwardziali lub zamknięci, a inny mniej lub bardziej chętni, otwarci.
Chciałem opisać pewną sytuację która był dla nas ważną duchową lekcją. Idąc pewną ulicą dane nam było spotkać leżącego, pijanego mężczyznę. Był mocno pijany. Był w wieku około 60 lat. Miał dwie kule ze sobą. Był otyły, ciężki. Próbowaliśmy go podnieść z Jarkiem, ale on jakby ważył z tonę praktycznie nic się nie ruszył. Kilkanaście metrów dalej był sklep alkoholowy na progu którego stała sprzedawczyni z papierosem i przypatrywała się całej sytuacji. Podszedłem do niej, zapytałem czy zna tego mężczyznę, bo chcemy mu pomóc. Odpowiedziała że zna go, że mieszka na przeciwko w kamienicy. Generalnie miała bardzo złe słowa o nim że matkę źle traktował, że wyzywa ludzi, że pił z trzema kolegami którzy już się zapili i teraz sam pije, żebyśmy mu nie pomagali, żebyśmy go zostawili. Jakoś tak to ujęła że dobrze mu tak, że nie warty jest żadnej pomocy. Wykorzystując sytuację jej i jeszcze jednej kobiecie która przyszła i też była z papierosem zacząłem temat PANA BOGA, temat zbawienia, biblijnej nauki. Obydwie były zatwardziałe, obydwie mówiły że nie wierzą, obydwie szybko się ulotniły do sklepu. Wróciłem do Jarka któremu PAN włożył w serce aby zobaczyć na internecie odpowiedzi jak podnieść, jak postawić na nogi człowieka który leży bezwładnie.
To co mówiła/mówiły te kobiety na temat miejsca zamieszkania było potwierdzone przez tego mężczyznę. próbowaliśmy go znowu ponieść, ale on jak ciężka kłoda praktycznie nic się nie ruszył. Gdy spytałem go czy może wezwać karetkę, to bardzo tego nie chciał. Ranny, nieprzytomny, czy w jakiejś zapaści nie był więc odpuściłem sobie temat karetki. Zacząłem tracić wiarę że go odniesiemy, że będzie możliwe przejście z nim przez ulicę i zaprowadzenie go do kamienicy na przeciwko. Stać nad nim godzinami aż wytrzeźwieje też nie było sensu. Miałem wielkie wątpliwości co tu robić, pojawiała się opcja że jak wszyscy go tu znają, że jest biały dzień, to jakiś jego znajomy najwyżej się nim zajmie lub z czasem gdy wytrzeźwieje to sam da sobie radę. PAN Jarkowi dał żebyśmy jednak spróbowali go podnieść. Niby ruchliwa ulica a nie było człowieka który by mógł pomóc nam, ale widzę teraz że tak miało być aby dać nam, a na pewno mi lekcję wiary [ bo mówiłem w którymś momencie że nie damy rady]. Te jego kule zaparliśmy i łapiąc go pod pachy, pod rękę i pracując bardziej nogami przy jego trochę współudziale bo rękami się trzymał zapartych kul - daliśmy radę podnieść go dzięki BOGU.
Ten chód z tym mężczyzną to był chód w żółwim tempie, przy czym musieliśmy go cały czas mocno trzymać bo bez nas nigdzie by nie zaszedł. Zamiast iść dalej na pasy, to musieliśmy iść najkrótszą drogą gdzie teoretycznie nie wolno przechodzić. Teoretycznie złamaliśmy kodeks ruchu drogowego, ale sytuacja była ważniejsza, ważniejsza była pomoc temu człowiekowi żeby nie leżał na ulicy, niż przejście w niedozwolonym miejscu. Kierowcy zatrzymali się, nikt na nas nie krzyczał że tu nie wolno przechodzić, nikt na nas nie trąbił - wszyscy widzieli powagę sytuacji, że ten człowiek nie jest w stanie iść do pasów. Czasem gdy sytuacja jest wyższej wagi gdy np. chodzi o zdrowie, życie ludzkie to jeśli nie ma innej opcji - trzeba ominąć jakieś ludzkie zasady, ludzkie prawo [oczywiście nie stwarzając zagrożenia wobec innych, nie krzywdząc innych, więc trzeba w tym Chrystusowej mądrości, rozwagi]. Tak jak np. ludzie ukrywający Żydów przed nazistami nie mieli grzechu gdy okłamywali nazistów mówiąc że nikogo nie ukrywają że nie ma u nich żadnych Żydów. Waga życia ludzkiego była ważniejsza niż powiedzenie prawdy, więc okłamanie nazistów było dobrą rzeczą gdy szukali ukrytych ludzi których chcieli zamordować. Gdyby ktoś powiedział : "nie można okłamywać, trzeba mówić prawdę więc powiem prawdę - powiem gdzie są ukryci Żydzi" - gdyby ktoś tak zrobił to miałby na sobie grzech morderstwa. Wydałby ludzi na zamordowanie. W takim przypadku powiedzenie prawdy byłoby grzechem, natomiast ukrywanie tych Żydów i okłamanie nazistów było dobrem, było czynem miłości. Np. w takiej sytuacji jak z tymi ukrywanymi Żydami - powiedzenie prawdy jest grzechem, a powiedzenie kłamstwa jest dobrem, jest BOGU miłe, jest zgodne z przykazaniami miłości. BÓG nienawidzi kłamstwa, kocha prawdę bo sam jest PRAWDĄ Absolutną, ale taki przykład jak np. z Żydami, nazistami jest czymś innym.
Dzięki PANU Jezusowi który ma wszelką moc, władzę w niebie i na ziemi - dał nam przejść ulicę i dojść do furtki prowadzącej na podwórko, do klatki schodowej tej kamienicy. Przy furtce był domofon, ale PAN BÓG i z furtką nam pomógł. Gdy doszliśmy do furtki to za nami podeszła kobieta. Sama tam wchodziła, więc przy tej okazji i nam dane było wejść. Okazało się że ta kobieta jest z Ukrainy, więc przy okazji życzyliśmy jej Bożego dobra i daliśmy ewangelizacyjną broszurę w języku ukraińskim.
Dalej gdy go podprowadziliśmy to był murek na którym ten mężczyzna uparł się że usiądzie. Usiadł ale i tak musiał być trzymany aby nie upadł. Na dole stała kobieta też gdzieś w wieku 60 lat. To niby była jego "partnerka" - jeśli tak było to jest to grzeszny związek, bo związki "partnerskie" to nierządne związki. PAN BÓG dał ludziom jedynie małżeństwo jako formę pożycia mężczyzny i kobiety. Tzw związki partnerskie to nie jest małżeństwo, więc to wbrew woli Bożej, wbrew Bożej biblijnej nauce .... " Jednak aby uniknąć nierządu, niech każdy ma swoją żonę i każda niech ma swojego męża." - 1 List apostoła Pawła do Koryntian 7:2 UBG ....................... "Zakaz rozwodów. Tylko
śmierć kończy małżeństwo kocia łapa grzechem część 6 - wspólne
zamieszkiwanie kobiety i mężczyzny bez ślubu, nawet bez seksu to również
grzech" - https://mieczducha888.blogspot.com/2021/10/zakaz-rozwodow-tylko-smierc-konczy_18.html
Wracając do tematu - porozmawialiśmy z tą panią. Wprowadziliśmy tego mężczyznę na drugie piętro gdzie było to mieszkanie. Wejście po schodach z tym mężczyzną, to było również trudne, ciężkie zadanie, ale dzięki Chrystusowej pomocy daliśmy radę. W międzyczasie młody mężczyzna który mieszka też w tym miejscu mówił abyśmy go zostawili, nie wprowadzali, bo przez niego czy przez nich - w kamienicy jest czy było robactwo, że jakieś tam problemy są inne z nimi. Mówiliśmy że go nie znamy, że jako chrześcijanie chcemy mu pomóc, że ta pani dała zielone światło aby go wprowadzić. Mówił że mamy dobre serca, ale z tego mężczyzny czy z tych ludzi i tak nic nie będzie dobrego [w międzyczasie powiedziałem mu o oddawaniu krwi, o swoim wypadku i dałem mu broszurę ewangelizacyjną - mówił że oddaje krew]. Nie przeszkadzał nam fizycznie tylko słownie próbował nas przekonać że nie warto mu pomagać, ale nie posłuchaliśmy go, ale wprowadziliśmy go do końca, do mieszkania.
Jeszcze porozmawialiśmy z tą panią. Nie była pijana, ale widać że są na tzw. "marginesie". Mówiliśmy jej swoje świadectwo zbawienia, mówiliśmy jej Dobrą Nowinę. Daliśmy jej różne ewangelizacyjne broszury. Pożegnaliśmy się, wyszliśmy.
Na podwórzu z psem był ten młody mężczyzna. Podeszliśmy do niego i jeszcze bardziej opowiedziałem o wypadku, ale wypadek, transfuzja, oddawanie krwi to był tylko punkt ku rozpoczęciu rozmowy o BOGU Prawdziwym, o prawdziwym zbawieniu, o prawdziwej biblijnej nauce. Otworzył się przed nami. Mówił że zawiódł się na BOGU bo jego mama rzez cztery lata umierała. Gdzie jest na granicy niewiary, ale nie negował co mówiliśmy. M.in. na temat zmartwychwstania zbawionych mówił : "oby tak było". Jarek mówił że niedawno zmarł jego tata, ale nie jest zły na BOGA, ale docenia że dane było tacie żyć tytle ile było dane. Ja dodałem że mama tego mężczyzny mogła umrzeć 10,20, 30 czy 40 lat temu. Zawsze chce się żeby bliski pożył dłużej, ale jest to dłużej dla zbawionych bo zmartwychwstaną do życia wiecznego. Znowu mówił : "oby tak było". Gdy mówił że zawiódł się, to mówiliśmy że patrzył ze złej perspektywy, mówił że "może macie rację". Proszę o modlitwy za tym młodym mężczyzną o to aby uwierzył prawdziwemu Jezusowi Chrystusowi który zmartwychwstał jako BÓG Prawdziwy. Oby ten młody mężczyzna poddał swoje życie Jezusowi Chrystusowi jako ANU, oby miał przebaczenie swych grzechów i uwolnienie od nich u swego ZBAWICIELA. Oby wierzył z całego serca Bożym słowom, Bożym obietnicom. Oby czcił OJCA i SYNA - w duchu i prawdzie, oby żył ku ICH chwale zawsze czyniąc ICH wolę. Oby to wszystko było też udziałem tego pijanego mężczyzny i tej kobiety. Oby ci ludzie i ten młody mężczyzna w Jezusie Chrystusie PANU ZBAWICIELU przez żywą wiarę dostali dar Ducha Świętego czyli aby zamieszkał w nich OJCIEC i SYN. Oby w ten sposób byli nie tylko sąsiadami, ale braćmi, siostrą - rodziną duchową. Oby jako zbawieni - miłowali się wzajemnie tak jak umiłował nas Chrystus Jezus. To jedyny ratunek nie tylko dla nich, ale i dla wszystkich innych ludzi.
Po całym zdarzeniu wyraźnie zobaczyłem że bardzo dobrze zrobiliśmy że nie zostawiliśmy tego mężczyzny. Bardzo dobrze że nie posłuchaliśmy różnych ludzi którzy odpowiadali, przekonywali aby go zostawić. Gdybyśmy go zostawili, to zachowalibyśmy się jak oni, potwierdzilibyśmy ich złe, grzeszne, przeciwne miłości agape nastawienia. Zostając do końca przy tym mężczyźnie, pomagając mu do końca na przekór tym ludziom - dzięki łasce Chrystusowej dane nam w czynie pokazać czym jest bycie prawdziwym dzieckiem Bożym, czym jest prawdziwe chrześcijaństwo, czym jest prawdziwa miłość agape. Chrystusowym czynem daliśmy światło tym ludziom, na zło odpowiedzieliśmy dobrem. Oby te wszystkie osoby chwaliły OJCA Niebiańskiego i PANA ZBAWICIELA Jezusa Chrystusa ..... "Wy jesteście światłością świata; nie może się ukryć miasto położone na górze. (15) Nie zapalają też świecy i nie stawiają jej pod korcem, lecz na świeczniku, i świeci wszystkim, którzy są w domu. (16) Tak niechaj świeci wasza światłość przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego, który jest w niebie." - Ewangelia apostoła Mateusza 5:14-16 BW
"Postępujcie wśród pogan nienagannie, aby ci, którzy oczerniają was jako złoczyńców, przypatrując się waszym dobrym uczynkom, chwalili Boga w dniu nawiedzenia." - 1 List apostoła Piotra 2:12 UBG
Słuchajmy głosu PANA ZBAWICIELA Jezusa Chrystusa, u Cudownego Doradcy szukajmy rad i stosujmy je w mocy Jego obecności w nas ..... "Szczęśliwy mąż, który nie idzie za radą bezbożnych Ani nie stoi na drodze grzeszników, Ani nie zasiada w gronie szyderców, (2) Lecz ma upodobanie w zakonie Pana I zakon jego rozważa dniem i nocą. (3) Będzie on jak drzewo zasadzone nad strumieniami wód, Wydające swój owoc we właściwym czasie, Którego liść nie więdnie, A wszystko, co uczyni, powiedzie się. (4) Nie tak jest z bezbożnymi! Są oni bowiem jak plewa, Którą wiatr roznosi. (5) Przeto nie ostoją się bezbożni na sądzie Ani grzesznicy w zgromadzeniu sprawiedliwych. (6) Gdyż Pan troszczy się o drogę sprawiedliwych, Droga zaś bezbożnych wiedzie donikąd." - Psalm 1 BW
Lekcja płynąca dla mnie jest między innymi taka : żeby mieć do samego końca wiarę, ufność wobec wszechmogącego PAN ZBAWICIELA Jezusa Chrystusa i nigdy nie zostawiać człowieka który potrzebuje pomocy nawet jeśli mieszka bliziutko i wszyscy go znają w okolicy. Być z nim do końca aż otrzyma pomoc, aż znajdzie się w bezpiecznym miejscu ................... " On zaś, chcąc się usprawiedliwić, powiedział do Jezusa: A kto jest moim bliźnim? (30) Lecz Jezus odpowiedział: Pewien człowiek schodził z Jerozolimy do Jerycha i wpadł w ręce bandytów, którzy go obrabowali, poranili i odeszli, zostawiając na pół umarłego. (31) A przypadkiem szedł tą drogą pewien kapłan; zobaczył go i ominął. (32) Podobnie i Lewita, gdy dotarł na to miejsce, podszedł, zobaczył go i ominął. (33) Lecz pewien Samarytanin, będąc w podróży, zbliżył się do niego. A gdy go zobaczył, ulitował się nad nim. (34) A podszedłszy, opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem; potem wsadził go na swoje zwierzę, zawiózł do gospody i opiekował się nim. (35) A nazajutrz, odjeżdżając, wyjął dwa grosze, dał gospodarzowi i powiedział: Opiekuj się nim, a wszystko, co wydasz ponad to, oddam ci, gdy wrócę. (36) Który z tych trzech, twoim zdaniem, był bliźnim tego, który wpadł w ręce bandytów? (37) A on odpowiedział: Ten, który okazał mu miłosierdzie. Wtedy Jezus mu powiedział: Idź i ty czyń podobnie." - Ewangelia Łukasza 10:29-37 UBG
##############################
Tak na marginesie jeszcze opiszę króciutko dwie dobre rozmowy jakie mieliśmy. Pierwsza to była rozmowa z pewnym mężczyzną o imieniu Jacek. Z godzinę czasu z nim rozmawialiśmy. Pogrążony w różnych grzechach, ale miał sporo duchowych informacji i miał różne duchowe pytania. Nawet nas zatrzymywał abyśmy jeszcze porozmawiali. Daliśmy mu swoje numery telefonów.
Inna dobra rozmowa to rozmowa z pewnym młodym mężczyzną który na początku był zamknięty, później mówił że nasze zmiany to nasza zasługa, że to w sile człowieka, ale na koniec wykazaliśmy mu że to Boże dzieło, Boża moc. Miał przez żonę jakąś styczność ze świadkami strażnicy więc i w tym temacie mogliśmy mu wykazać prawdę. Gdy Jarek mówił że zmiany w jego życiu to nie dzieło jego, nie jego zasługa, ale to dzieło PANA ZBAWICIELA Jezusa Chrystusa - to ten mężczyzna próbował różnymi przyziemnymi pseudo-argumentami chciał wykazać że Jarek sam siebie zmienił. Spytałem go czy słyszał o "darze Ducha Świętego". Odpowiedział że nie słyszał. Wskazaliśmy mu, że dar Ducha Świętego to zamieszkiwanie OJCA i Jezusa Chrystusa w człowieku i w ten sposób BÓG uczynił, czyni w nas Boże dzieła. Dałem mu broszurę ewangelizacyjną gdzie akurat jest List do Galacjan 5:19-23 w tym "OWOC DUCHA", Pokazał mu na słowo "DUCHA" - i jaki owoc to przynosi. Wykazaliśmy że sami z siebie nie możemy mieć m.in. : "Owocem zaś Ducha są: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, (23) łagodność, wstrzemięźliwość". Jeszcze daliśmy mu dowody że nie ma przypadków że rozmawiamy z nim. Dostał broszury i pożegnaliśmy się.
Były też tego dnia negatywne postawy różnych ludzi, a szczególnie pewnego mężczyzny który bluźnił BOGU Prawdziwemu Jezusowi Chrystusowi. Na początku coś tam wysłuchał, ale w trakcie rozmowy zaczął mówić tekst - zamiast Chrystus to Chytrus. Mówiliśmy że nie jest chytry bo umarł za nas, umarł za wszystkich ludzi, jest hojny w swojej łasce. Widząc że jest zatwardziały i że dalej bluźni skończyliśmy z nim rozmowę, napominając go aby nie bluźnił. Modliliśmy się do PANA o zbawienie dla tego człowieka, aby z serca pokutował ze swych grzechów w tym z tego co mówił na Niego.
"Nie czytaj więcej tego bloga, nie czytaj więcej moich artykułów - [JEŚLI jesteś ..." - https://mieczducha888.blogspot.com/2023/04/nie-czytaj-wiecej-tego-bloga-nie-czytaj.html
"Cudowna prawda w ostatnim zdaniu Biblii Objawienie Jana 22:21 - Ewangelia Prawdziwej Łaski część 7" - https://mieczducha888.blogspot.com/2019/08/cudowna-prawda-w-ostatnim-zdaniu-biblii_31.html
"Dlaczego w rzymskim katolicyzmie nie ma Jezusowego pokoju ducha - Mam już dzisiaj życie wieczne część 7" - https://mieczducha888.blogspot.com/2019/07/dlaczego-w-rzymskim-katolicyzmie-nie-ma.html
"Zakaz rozwodów. Tylko śmierć kończy małżeństwo kocia łapa grzechem część 5 - małżeństwa Samarytanki z 4 rozdziału Ewangelii Jana" - https://mieczducha888.blogspot.com/2019/08/zakaz-rozwodow-tylko-smierc-konczy.html
"polityczna pajęczyna w którą wpadły miliardy ludzi część 2 - miliony Polaków w pułapce ty też ?!" - https://mieczducha888.blogspot.com/2019/10/polityczna-pajeczyna-w-ktora-wpady.html
"CHRYSTUSOWY BOŻY "zegar" nie stoi w miejscu oraz wytrwanie w krytycznych i pozornie beznadziejnych chwilach - Jak nie bać się wojny krachu ciężkich czasów część XXII" - https://mieczducha888.blogspot.com/2021/07/chrystusowy-bozy-zegar-nie-stoi-w.html
"Bluźniercza Pierwsza Komunia Nieświęta. - Ewangelia Prawdziwej Łaski część 10" - https://mieczducha888.blogspot.com/2022/05/bluzniercza-pierwsza-komunia-nieswieta.html
"Upadek dogmatów maryjnych część 8 - różańcowe bałwochwalstwo i demoniczne cuda w Wąwolnicy" - https://mieczducha888.blogspot.com/2019/09/upadek-dogmatow-maryjnych-czesc-8.html
"Chrześcijański pacyfizm wiernym naśladowaniem Jezusa Zbawiciela część 2 - odmowa brania udziału w przyszłej wojnie światowej" - https://mieczducha888.blogspot.com/2018/11/chrzescijanski-pacyfizm-wiernym_27.html
"Złote Miasto niesamowity wieczny dom chrześcijan część 13 - Rajska BOŻA obecność najcudowniejszą rzeczą najwspanialszym stanem wszechczasów" - https://mieczducha888.blogspot.com/2022/06/zote-miasto-niesamowity-wieczny-dom_23.html
Wpis brata Jarka : "Zdrowa Społeczność – Po Miłości Ją Poznacie" - Https://Duchowepogotowie.Pl/2022/09/Zdrowa-Spolecznosc-W-Milosci.Html
Biblijny kondycjonalizm : "KŁAMSTWO SZATANA Z KSIĘGI RODZAJU 3:4 NA CAŁYM ŚWIECIE, M.IN. W SEKCIE RZYMSKOKATOLICKIEJ I W WIELU KOŚCIOŁACH "BIBLIJNYCH - EWANGELICZNYCH". KŁAMSTWO NIEŚMIERTELNEJ DUSZY W KOŚCIOŁACH - BIBLIJNA PRAWDA O ŻYCIU PO ZMARTWYCHWSTANIU A NIE PO ŚMIERCI CZĘŚĆ 16" - HTTPS://BINITARIANIZM123ANIHILACJONIZM.BLOGSPOT.COM/2021/11/KAMSTWO-SZATANA-Z-KSIEGI-RODZAJU-34-NA.HTML
Biblijny anihilacjonizm : "Piekielne bluźnierstwo i kłamstwo kontra biblijna prawda kondycjonalizmu i anihilacjonizmu część 3 piekielny grzech wielu chrześcijan gorszy niż grzech Halloween" - https://mieczducha888.blogspot.com/2020/10/piekielne-bluznierstwo-i-kamstwo-kontra.html
Biblijny binitarianizm : "Biblijna i apostolska nauka binitarianizmu część 41 - AntyCHRYSTUSOWA trzecia osoba Trójcy = antyCHRYSTUSOWY trynitarianizm" - https://binitarianizm-biblijny.blogspot.com/2023/01/biblijna-i-apostolska-nauka.html
"Biblijna i apostolska nauka binitarianizmu część 25 - Trynitarianizm Trójca są herezją i bluźnierstwem" - https://binitarianizm-biblijny.blogspot.com/2021/07/biblijna-i-apostolska-nauka.html
........... Chwała OJCU oraz BOGU Prawdziwemu Jezusowi Chrystusowi PANU ZBAWCY. Jedynie Oni dwaj mają odwieczną naturę JHWH. - Ewangelia Jana 1:1, 20:28, 1 Jan 5:20, Objawienie 5:13, 1 Koryntian 8:5-6 i wiele innych .... Charis2007@wp.pl ... 04.03.2024 r. Puławy , Dominik Marzec
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz