piątek, 25 lipca 2025

Kolejne prośby modlitewne m.in planowana operacja pewnej siostry

 

Znowu prośba o modlitwę w związku z chorobami. Wczoraj pewna siostra w Chrystusie napisała mi że w przyszłym tygodniu będzie mieć operację - operację związaną z jakimiś ginekologicznymi sprawami. Proszę o modlitwy za nią aby duchowo była moną w Chrystusie. Wszechmogący Jezus PAN może sprawić że operacja nie będzie potrzebna, a nawet gdyby inaczej zadziałał, to ma moc tak pokierować zabiegiem że się uda, że ze zdrowiem fizycznym będzie dobrze. Ta siostra odwiedziła mnie w szpitalu gdy leżałem po wypadku. Najlepiej wg naszego ludzkiego patrzenia byłoby żebym nie musiał teraz ja jej odwiedzać, żeby nie musiała być w szpitalu. Proszę o modlitwy za jej mężem aby się prawdziwie nawrócił, oddał życie PANU i prowadził nowe życie w mocy Ducha Świętego. Proszę także o modlitwy za jej dziećmi aby chciały poznawać PANA BOGA i Mu służyć z miłości. 

Wczoraj w ostatnim wisie dostałem komentarz -- cytuję : "  Będę pamiętać w modlitwach o tych osobach. Niech dobry PAN BÓG i nasz ZBAWICIEL JEZUS CHRYSTUS mają w opiece te osoby. A ja jeśli mogę to proszę Was również o modlitwę za moją Mamę, która ma raka. PANU JEZUSOWI dziękuję, że się nawróciła i sercem w pełni przyjęła Naszego ZBAWICIELA i jeśli tylko wolą OJCA będzie jej uzdrowienie fizyczne to bardzo mocno bym chciała aby wyzdrowiała!!!"

 Proszę także o modlitwy za tą zbawioną mamę która ma raka. 

 Na końcu roszę za sobą - przesiliłem dłoń. Raczej nie jest to nic poważnego, ale proszę o modlitwy o mądrość abym wiedział jak oszczędnie jej używać, jak dać jej możliwość odpoczynku, regeneracji. Za dużo miałem pisania na telefonie, komputerze plus codzienne czynności, a przy jednej ręce jest prostsze przemęczyć, przesilić. Ja zawaliłem sprawę, moja wina że za dużo były tego m.in. pisania w krótkim czasie, a za mało odpoczynku. Od kilku dni do minimum odstawiłem telefon, komputer, staram się nie robić jakiś cięższych rzeczy. PAN wierzę duchowo dobrze to obróci w więcej modlitwy, w duchowe umocnienie, a i wierzę że da niebawem na powrót do zdrowia. Liczę na Boże miłosierdzie jak do swego dziecka które zrobiło głupstwo, ale w dobrym zamyśle i wyciągnąłem z tego wnioski, lekcje. Gdybym wybierał więcej modlitwy, to i ciało by  miało więcej odpoczynku, wtedy nie byłoby tego, a i duchowo byłbym mocniejszy. Miałem głównie ewangelizacyjne pisania, ale robiąc to za dużo na raz w jakiś sposób zaniedbałem coś najważniejszego, kluczowego, fundamentalnego : modlitwę, która jest fundamentem społeczności z OJCEM i PANEM, a przy okazji nadmiernego pisania, klikania przeciążyłem dłoń. 

 Z góry dziękuję umiłowani za wasze modlitwy.W Chrystusie życzę wam duchowego i fizycznego zdrowia, błogosławieństwa. 

"Athanasia chrześcijanie będą mieć nowe niezniszczalne ciała część 9 -- Ambystoma meksykańska. Obietnica nieskończenie wspanialszych rzeczy dla zbawionych niż zdolność regeneracji ciała" - https://mieczducha888.blogspot.com/2023/07/athanasia-chrzescijanie-beda-miec-nowe.html.

........... Chwała BOGU Prawdziwemu [OJCU Niebiańskiemu i zmartwychwstałemu Jezusowi Chrystusowi]. Jedynie Oni dwaj mają odwieczną naturę JHWH.  - Ewangelia Jana 1:1, 20:28, 1 Jan 5:20, Objawienie 5:13, 1 Koryntian 8:5-6 i wiele innych .... Charis2007@wp.pl ... 25.07.2025 r. Puławy , Dominik Marzec

 

poniedziałek, 21 lipca 2025

neuroblastoma .... modlitwy ...

Dziś na email dostałem prośbę modlitewną od pewnej wierzącej osoby. 

Cytuję : "Witaj Dominiku, mam ogromną prośbę o modlitwę za pewną małą dziewczynkę chorą na neuroblastomę i jej rodziców. Rodzice zrobili co mogli żeby ratować Majeczkę , zjeździli cały świat , wydali niewyobrażalne pieniądze żeby pomóc córeczce. Niestety choroba nasila się, pojawiają się nowe guzy. Lekarze nie mają już czym jej leczyć. Rodzice postanowili zaniechać uciążliwych terapii i wrócić z córeczką do domu. Majeczka jest zmęczona i nie ma już siły mierzyć się z chorobą. Nie wyobrażam sobie co czują ludzie, którzy wiedzą, że ich dziecko odchodzi. 

 Proszę wszystkich braci i siostry o modlitwę za Majkę , żeby dobry Bóg zechciał przywrócić jej  zdrowie. Wiemy, że żadna, nawet najcięższa choroba nie jest przeszkodą dla Pana Jezusa. Gdyby jednak wolą naszego Pana było aby Majeczka odeszła , to niech zechce sprawić aby Jej rodzice w Nim szukali ukojenia i pomocy. A Dobry Bóg da im miłość i spokój w tych tragicznych momentach. O to Cię błagam Ojcze przez Imię Twojego Syna Jezusa Chrystusa.     

 Z Panem Bogiem, [imię] " - koniec cytatu

...................................................................................................................................
 
"Bóg nie jest mordercą, tyranem ale miłością sprawiedliwością część 10 - ranne i zabite m.in. dzieci oraz inne katastrofalne skutki trzęsienia ziemi Turcja luty 2023" - https://mieczducha888.blogspot.com/2023/02/bog-nie-jest-morderca-tyranem-ale.html 
 
 "Jak pozostać wiernym Chrystusowi w czasach ostatecznych siła na czas ucisku część XX -- wyższa, większa, wieczna, rajska Chrystusowa perspektywa" - https://mieczducha888.blogspot.com/2025/04/jak-pozostac-wiernym-chrystusowi-w_25.html 
 
  ........... Chwała BOGU Prawdziwemu [OJCU Niebiańskiemu i zmartwychwstałemu Jezusowi Chrystusowi]. Jedynie Oni dwaj mają odwieczną naturę JHWH.  - Ewangelia Jana 1:1, 20:28, 1 Jan 5:20, Objawienie 5:13, 1 Koryntian 8:5-6 i wiele innych .... Charis2007@wp.pl ... 21.07.2025 r. Puławy , Dominik Marzec

sobota, 12 lipca 2025

prawdziwe "korzystanie z życia"

" I zaczął ich pouczać o tym, że Syn Człowieczy musi wiele cierpieć, musi być odrzucony przez starszych, arcykapłanów oraz uczonych w Piśmie i musi być zabity, a po trzech dniach zmartwychwstać. (32)  I mówił o tym otwarcie. A Piotr wziął go na stronę i począł go upominać. (33)  Lecz On odwrócił się, spojrzał na uczniów swoich i zgromił Piotra, mówiąc: Idź precz ode mnie, szatanie, bo nie myślisz o tym, co Boskie, tylko o tym, co ludzkie. (34)  A przywoławszy lud wraz z uczniami swoimi, rzekł im: Jeśli kto chce pójść za mną, niech się zaprze samego siebie i weźmie krzyż swój i naśladuje mnie. (35)  Bo kto by chciał duszę swoją zachować, utraci ją, a kto by utracił duszę swoją dla mnie i dla ewangelii, zachowa ją. (36)  Albowiem cóż pomoże człowiekowi, choćby cały świat pozyskał, a na duszy swej szkodę poniósł? (37)  Albo co da człowiek w zamian za duszę swoją? (38)  Kto bowiem wstydzi się mnie i słów moich przed tym cudzołożnym i grzesznym rodem, tego i Syn Człowieczy wstydzić się będzie, gdy przyjdzie w chwale Ojca swego z aniołami świętymi." - Ewangelia apostoła Marka 8:31-38 Biblia Warszawska

" I stało się tak, że gdy Jezus wszedł w szabat do domu pewnego przywódcy faryzeuszy, aby jeść chleb, oni go obserwowali. (2)  A oto był przed nim pewien człowiek chory na puchlinę. (3)  Wtedy Jezus zapytał znawców prawa i faryzeuszy: Czy wolno uzdrawiać w szabat? (4)  Lecz oni milczeli. On zaś ujął go, uzdrowił i odprawił. (5)  I powiedział im: Któż z was, jeśli jego osioł albo wół wpadnie do studni, nie wyciągnie go natychmiast w dzień szabatu? (6)  I nie mogli mu na to odpowiedzieć. (7)  Gdy zauważył, jak zaproszeni wybierali pierwsze miejsca, opowiedział im przypowieść: (8)  Gdy ktoś cię zaprosi na wesele, nie siadaj na pierwszym miejscu, aby czasem ktoś ważniejszy od ciebie nie był zaproszony przez niego. (9)  Wówczas przyjdzie ten, który ciebie i jego zaprosił, i powie ci: Ustąp temu miejsca; i wtedy ze wstydem musiałbyś zająć ostatnie miejsce. (10)  Lecz gdy będziesz zaproszony, idź i usiądź na ostatnim miejscu, a gdy przyjdzie ten, który cię zaprosił, powie ci: Przyjacielu, przesiądź się wyżej. Wtedy doznasz czci wobec współbiesiadników. (11)  Bo każdy, kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się poniża, będzie wywyższony. (12)  Powiedział też do tego, który go zaprosił: Gdy wydajesz obiad albo kolację, nie zapraszaj swoich przyjaciół ani braci, ani krewnych, ani bogatych sąsiadów, żeby cię czasem i oni w zamian nie zaprosili, i miałbyś odpłatę. (13)  Lecz gdy wydajesz ucztę, zaproś ubogich, ułomnych, chromych i ślepych. (14)  A będziesz błogosławiony, bo nie mają ci czym odpłacić, ale otrzymasz odpłatę przy zmartwychwstaniu sprawiedliwych. (15)  Gdy usłyszał to jeden ze współbiesiadników, powiedział do niego: Błogosławiony ten, kto będzie jadł chleb w królestwie Bożym. (16)  Wtedy on mu powiedział: Pewien człowiek wydał wielką ucztę i zaprosił wielu. (17)  A gdy nadszedł czas uczty, posłał swego sługę, żeby powiedział zaproszonym: Chodźcie, bo już wszystko gotowe. (18)  A oni zaczęli się wszyscy jednomyślnie wymawiać. Pierwszy mu powiedział: Kupiłem pole i muszę iść je obejrzeć. Proszę cię, uważaj mnie za wytłumaczonego. (19)  Drugi zaś powiedział: Kupiłem pięć par wołów i idę je wypróbować. Proszę cię, uważaj mnie za wytłumaczonego. (20)  A jeszcze inny powiedział: Pojąłem żonę i dlatego nie mogę przyjść. (21)  A gdy sługa wrócił, oznajmił to swemu panu. Wtedy gospodarz rozgniewał się i powiedział do swego sługi: Wyjdź szybko na ulice i zaułki miasta i wprowadź tu ubogich, ułomnych, chromych i ślepych. (22)  I powiedział sługa: Panie, stało się, jak rozkazałeś, a jeszcze jest miejsce. (23)  Wtedy Pan powiedział do sługi: Wyjdź na drogi i między opłotki i przymuszaj do wejścia, aby mój dom się zapełnił. (24)  Mówię wam bowiem, że żaden z tych ludzi, którzy byli zaproszeni, nie skosztuje mojej uczty. (25)  I szły z nim wielkie tłumy. A on, odwróciwszy się, powiedział do nich: (26)  Jeśli ktoś przychodzi do mnie, a nie ma w nienawiści swego ojca i matki, żony i dzieci, braci i sióstr, a nawet swego życia, nie może być moim uczniem. (27)  Kto nie niesie swego krzyża, a idzie za mną, nie może być moim uczniem. (28)  Bo któż z was, chcąc zbudować wieżę, najpierw nie usiądzie i nie obliczy wydatków, czy mu wystarczy na ukończenie? (29)  Aby czasem, gdyby położył fundament, a nie mógłby ukończyć, wszyscy, którzy by to widzieli, nie zaczęli się z niego naśmiewać; (30)  Mówiąc: Ten człowiek zaczął budować, a nie zdołał ukończyć. (31)  Albo który król, wyruszając na wojnę z drugim królem, najpierw nie usiądzie i nie naradzi się, czy w dziesięć tysięcy może zmierzyć się z tym, który z dwudziestoma tysiącami nadciąga przeciwko niemu? (32)  A jeśli nie, to gdy tamten jeszcze jest daleko, wysyła poselstwo i prosi o warunki pokoju. (33)  Tak i każdy z was, kto nie wyrzeknie się wszystkiego, co posiada, nie może być moim uczniem. (34)  Dobra jest sól. Lecz jeśli sól zwietrzeje, czym się ją przyprawi? (35)  Nie nadaje się ani do ziemi, ani do nawozu; precz się ją wyrzuca. Kto ma uszy do słuchania, niech słucha." - Ewangelia Łukasza rozdział 14 Uwspółcześniona Biblia Gdańska

"Dlatego przepaszcie biodra waszego umysłu i bądźcie trzeźwi, pokładając doskonałą nadzieję w łasce, która będzie wam dana przy objawieniu Jezusa Chrystusa. (14)  Jak posłuszne dzieci nie ulegajcie pożądliwościom, jakie władały wami wcześniej, w czasie waszej nieświadomości; (15)  Lecz jak ten, który was powołał, jest święty, tak i wy bądźcie świętymi we wszelkim waszym postępowaniu; (16)  Gdyż jest napisane: Świętymi bądźcie, bo ja jestem święty. (17)  A jeżeli Ojcem nazywacie tego, który bez względu na osobę sądzi każdego według uczynków, spędzajcie czas waszego pielgrzymowania w bojaźni; (18)  Wiedząc, że nie tym, co zniszczalne, srebrem lub złotem, zostaliście wykupieni z waszego marnego postępowania przekazanego przez ojców; (19)  Lecz drogą krwią Chrystusa jako baranka niewinnego i nieskalanego" - 1 List apostoła Piotra 1:13-19 UBG

"Nie miłujcie świata ani tych rzeczy, które są na świecie. Jeśli kto miłuje świat, nie ma w nim miłości Ojca. (16)  Bo wszystko, co jest na świecie, pożądliwość ciała i pożądliwość oczu, i pycha życia, nie jest z Ojca, ale ze świata. (17)  I świat przemija wraz z pożądliwością swoją; ale kto pełni wolę Bożą, trwa na wieki. (18)  Dzieci, ostatnia to już godzina. A słyszeliście, że ma przyjść antychryst, lecz oto już teraz wielu antychrystów powstało. Stąd poznajemy, że to już ostatnia godzina. (19)  Wyszli spośród nas, lecz nie byli z nas. Gdyby bowiem byli z nas, byliby pozostali z nami. Lecz miało się okazać, że nie wszyscy są z nas." - 1 List apostoła Jana 2:15-19 BW 

 ........... Chwała BOGU Prawdziwemu [OJCU Niebiańskiemu i zmartwychwstałemu Jezusowi Chrystusowi]. Jedynie Oni dwaj mają odwieczną naturę JHWH.  - Ewangelia Jana 1:1, 20:28, 1 Jan 5:20, Objawienie 5:13, 1 Koryntian 8:5-6 i wiele innych .... Charis2007@wp.pl ... 12.07.2025 r. Puławy , Dominik Marzec

 

 

wtorek, 1 lipca 2025

Kilka aktualnych tematów...

 

U Weroniki - dzięki łasce Bożej już wszystko dobrze z ręką. W zeszłym tygodniu zdjęto jej gips. w modlitwie roszę PANA Jezusa aby więcej już nie potrzebowała żadnych gipsów, żeby swoimi rękami czyniła Jego dobro. 

Z moją dłonią dzięki łasce Chrystusowej też już jest dobrze. Jednak mam różne problemy dermatologiczne. roszę o modlitwę aby był silny w wierze, żebym bezgranicznie ufał PANU. Męczące są te dermatologiczne sprawy, ale wiem że mimo wszystko duchowo mogę wręcz nabierać sił bez względu na okoliczności, o ile tylko trwam w ufnej modlitwie, szukam Bożej obecności  .......... " lecz ci, którzy ufają Panu, nabierają siły, wzbijają się w górę na skrzydłach jak orły, biegną, a nie mdleją, idą, a nie ustają." - Izajasz 40:31 BW ........... "Ale ci, którzy oczekują PANA, nabiorą nowych sił; wzbiją się na skrzydłach jak orły, będą biec, a się nie zmęczą, będą chodzić, a nie ustaną." - UBG

Od jakiegoś czasu mam wrażenie że nawalam w temacie bycia w Bożej obecności, dałem się chyba rozproszyć na Youtube, na internecie. Od dziś znowu nie wchodzę na Youtube. Niech się nawet "wali i pali" a nie będę tam wchodził przez najbliższe dwa miesiące, a co dalej to wierzę że PAN Jezus okaże, pokieruje, udzieli rady o ile będę trwał w ufnej modlitwie, szukał Jego oblicza i oblicza OJCA - trwał w społeczności z NIMI. Sporą część czasy na Youtube poświęcałem ewangelizacyjnym wpisom, rozmowom,ale może albo było tego za dużo, albo może PAN ma dla mnie inną formę ewangelizacji. Tak czy inaczej czuję że potrzebuję więcej cichego modlitewnego czasu z OJCEM i PANEM. Może i te dermatologiczne problemy to sygnał ostrzegawczy abym właśnie zwrócił się bardziej ku cichej modlitwie. Nie wiem czy tak jest z tą dermatologią, ale wiem że potrzebuję więcej cichego czasu z NIMI, potrzebuję więcej tej prostej wiary, radowania się NIMI, większego skupienia umysłu na tym co Boskie, co w górze. Abym w wolny czas zredukował niepotrzebne rozpraszacze, a zamiast nich wybrał modlitwę, wybrał cichy czas z OJCEM Niebiańskim i Chrystusem PANEM. 

Wczoraj dziś też dostałem lekcje pokory. Wczoraj trochę szemrałem na mamę gdy zaczęła wymyślać  pewne zakupy spożywcze i żebym poszedł do bankomatu oraz pojechać z nią żeby zatankować samochód. PAN Jezus dał mi jednak wybrać abym poszedł, abym popatrzył z wiarą. Poszedłem i do bankomatu i na zakupy, i na stację benzynową. No i było warto okazać posłuszeństwo, pomoc, bo miałem ewangelizacyjne działania w różnych miejscach wobec około 10 osób. Chwała BOGU Ojcu i PANU Jezusowi. Dają łaskę pokornym. 

Dziś mama wspomniała o sklepie mięsnym, a ja niestety zacząłem mówić : "po co to mięso, mało jest w zamrażalniku ??". Mama się wzburzyła moim słowami. Poszedłem, ale PAN mi okazał też że takie moje negowanie, podważanie jej planów, to nie jest szanowanie rodziców. Takie moje negowanie to nie jest szacunek. Jak wróciłem to przeprosiłem mamę. W drodze do tego mięsnego i w mięsnym miałem dwie ewangelizacyjne spotkania. Warto więc było pójść, nie tylko ze względu na mamę, ale i dla tych osób. Obym nigdy już nie odważał mamy zamiarów, ale i żebym z pełnią wiary patrzył że dane wyjście to nie tylko n zakupy czy jakaś doczesna sprawa, ale może z kimś tam będę mógł podzielić się zbawczą Dobrą Nowiną, okazać miłość Bożą. Gdy wróciłem mamy spytała o maść witaminową - poszedłem bez gadania, bez niezadowolenia, ale z wiarą, no i po drodze miałem ciekawą rozmowę ewangelizacyjną z pewną kobietą, która też wspomniała o swojej córce która ma psychiczne problemy. 

 "Pilnujcie się, aby wasze serca nie były obciążone obżarstwem, pijaństwem i troską o to życie, aby ten dzień was nie zaskoczył. (35)  Jak sidło bowiem przyjdzie na wszystkich, którzy mieszkają na powierzchni całej ziemi. (36)  Dlatego czuwajcie, modląc się w każdym czasie, abyście byli godni uniknąć tego wszystkiego, co ma nadejść, i stanąć przed Synem Człowieczym." - Ewangelia Łukasza 21 UBG

Proszę o modlitwy - abym miał się duchowo dobrze, coraz lepiej i lepiej, ale także proszę o modlitwy o moje zdrowie cielesne ... nawet gdyby miało być z ciałem tylko gorzej i gorzej, to oby z moim duchowym nowym człowiekiem było tylko coraz lepiej i lepiej ku chwale OJCA i PANA, którzy są zawsze i wszędzie godni naszej chwały, uwielbienia, dziękczynienia .... pamiętajmy zawsze o obiecanym nowym ciele, bezgrzesznej naturze w jakich będziemy żyli wiecznie w rajskim Nowym Jeruzalem przed obliczem OJCA i ANA. Bez względu na wszystko chwała IM dwóm. 

 ........... Chwała BOGU Prawdziwemu [OJCU Niebiańskiemu i zmartwychwstałemu Jezusowi Chrystusowi]. Jedynie Oni dwaj mają odwieczną naturę JHWH.  - Ewangelia Jana 1:1, 20:28, 1 Jan 5:20, Objawienie 5:13, 1 Koryntian 8:5-6 i wiele innych .... Charis2007@wp.pl ... 01.07.2025 r. Puławy , Dominik Marzec