Stary bukłak - "stary człowiek" jest niewolnikiem grzechu więc nie jest w stanie przestrzegać nauki Chrystusa. Stary człowiek w pierwszej kolejności potrzebuje uwolnienia z niewoli grzechu, potrzebuje stać się nowym człowiekiem - bez tego nie jest w stanie żyć nauką JEZUSA .... " Ani nie wlewa się młodego wina do starych bukłaków, bo inaczej bukłaki pękają, a wino wycieka i bukłaki się psują. Ale młode wino wlewa się do nowych bukłaków, a wtedy zachowuje się jedno i drugie. " - Ewangelia Mateusza 9:17 UBG - stare bukłaki to moim zdaniem "stary człowiek" ze swym kamiennym sercem. Nowe bukłaki wg mnie to człowiek narodzony na nowo, który otrzymał nowe serce, ducha Chrystusowego.
Stary człowiek nie był zdolny utrzymać nauk Mojżesza, więc tym bardziej stary człowiek nie jest zdolny zachowywać nauki Chrystusa która jest wyższa, doskonała. Cudzołoży wg Zbawiciela już ten/ta kto/która pożądliwie patrzy na czyjąś żonę, czyjegoś męża. Mordercą jest już ten kto ma nienawiść w sercu do kogoś - Mat 5:22, 1 list Jana 3:15 - więc widzimy że standard Chrystusowy jest doskonały. Żeby żyć wg nauki Chrystusa, postępować wg niej stary człowiek musi umrzeć przez wiarę w Jezusa i w NIM narodzić się na nowo - inaczej nauka Chrystusa wycieknie z niego. Stary człowiek nie jest zdolny żyć wg nauki Zbawiciela.
Żeby nauka Zbawiciela nie rozsadziła starego bukłaka - starego człowieka i nie wyciekła = stary bukłak musi być zamieniony w nowy bukłak. Człowiek musi zostać napełniony przez Zbawcę - JEGO duchem, musi otrzymać nowe serce - a to wszystko z łaski przez wiarę. Przez wiarę i samą wiarę [zaufanie, poleganie na NIM ] w Zmartwychwstałego Zbawiciela.
Z natury każdy człowiek jest niewolnikiem grzechu. Każdy bez wyjątku i nikt z ludzi nie jest w stanie sam wydostać się z tej niewoli. Stary człowiek jest niewolnikiem grzechu. Stary człowiek potrzebuje kogoś kto go uwolni z tej strasznej niewoli. Tylko JEZUS ZBAWICIEL - jedynie ON może uwolnić z tej niewoli : " Jezus im odpowiedział: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam, każdy, kto grzeszy, jest niewolnikiem grzechu. (35) A niewolnik nie pozostaje w domu na zawsze, lecz syn pozostaje na zawsze. (36) Jeśli więc Syn was wyswobodzi, prawdziwie wolnymi będziecie. " - Ewangelia Jana 8:34-36
Po co piszę ten post ?? Po to abyśmy nie marnowali czasu i energii i nie wrzucili na starych ludzi czegoś czego i tak nie uniosą, ale żebyśmy starym ludziom mówili że są w niewoli z której sami, ani żaden inny człowiek czy kościół ich nie uwoli. To może zrobić jedynie Zmartwychwstały Wybawiciel. ON tylko może ich wybawić przez to że da im swego ducha, da im nowe serce. Bez tego - bez wybawienia Jezusowego - możemy mówić im całe życie naukę Zbawcy, mówić im aby nie grzeszyli ale oni nie będą w stanie tego wykonać. Niewolnik grzechu nie jest w stanie wykonywać nauki Chrystusa.
Dla starego człowieka nauka Chrystusa to ciężar nie do uniesienia, dlatego stary człowiek musi umrzeć i następnie w Chrystusie powstać do nowego życia w mocy JEGO ducha, z nowym sercem ... " Wiedząc o tym, że nasz stary człowiek został ukrzyżowany razem z nim, aby ciało grzechu zostało zniszczone, żebyśmy już więcej nie służyli grzechowi. " - Rzymian 6:6 ..... "Grzech bowiem nie będzie nad wami panował, bo nie jesteście pod prawem, lecz pod łaską.
15 Cóż więc? Będziemy grzeszyć, bo nie jesteśmy pod prawem, ale pod łaską? Nie daj Boże!
16
Czyż nie wiecie, że komu oddajecie siebie jako słudzy w posłuszeństwo,
komu jesteście posłuszni, tego jesteście sługami: bądź grzechu ku
śmierci, bądź posłuszeństwa ku sprawiedliwości?
17 Ale chwała Bogu, że gdy byliście sługami grzechu, usłuchaliście z serca wzoru tej nauki, której się poddaliście;
18 A będąc uwolnieni od grzechu, staliście się sługami sprawiedliwości.
19
Po ludzku mówię, z powodu słabości waszego ciała. Jak bowiem
oddawaliście wasze członki na służbę nieczystości i nieprawości, aby
czynić nieprawość, tak teraz oddawajcie wasze członki na służbę
sprawiedliwości, abyście byli uświęceni.
20 Dopóki bowiem byliście sługami grzechu, byliście wolni od sprawiedliwości.
21 Jakiż więc wówczas mieliście pożytek z tych rzeczy, których się teraz wstydzicie? Ich bowiem końcem jest śmierć.
22 Lecz teraz, uwolnieni od grzechu, gdy staliście się sługami Boga, macie swój pożytek ku uświęceniu, a na końcu życie wieczne.
23 Zapłatą bowiem za grzech jest śmierć, ale darem łaski Boga jest życie wieczne w Jezusie Chrystusie, naszym Panu. " - Rzymian 6.
Paweł rozwija ten temat : " Jeśli więc Syn was wyswobodzi, prawdziwie wolnymi będziecie. " - Ewangelia Jana 8:36 - uwolnieni od grzechu, grzech już nie panuje, grzech nie króluje. Zmienione serce - zmienione życie. Zmienione życie = inne myślenie, inne pragnienia, cele, zamiary a to rodzi inny styl życia, inne uczynki. Przez żywą wiarę PAN JEZUS napełnia swoim duchem, daje nowe serce przez co stary bukłak staje się nowym bukłakiem i jest zdolny utrzymać naukę Zbawcy i wydawać owoc ducha.
" Tak i wy, moi bracia, zostaliście uśmierceni dla prawa przez ciało
Chrystusa, abyście należeli do innego, to znaczy tego, który został
wskrzeszony z martwych, abyśmy przynosili Bogu owoc.
5
Gdy bowiem byliśmy w ciele, namiętności grzechów, które się wzniecały
przez prawo, okazywały swą moc w naszych członkach, aby przynosić
śmierci owoc.
6
Lecz teraz zostaliśmy uwolnieni od prawa, gdy umarliśmy dla tego, w
czym byliśmy trzymani, abyśmy służyli Bogu w nowości ducha, a nie w
starości litery." - Rzymian 7:4-6.
Rzymian 7:8-25 mówi o starym człowieku, to mowa o Saulu a nie o Pawle !!. Paweł opowiada jak był kiedyś starym człowiekiem i jak nie miał siły, mocy aby przestrzegać przykazań bo nie miał nowego serca. Wielu błędnie odczytuje Rzymian 7:8-25 jako stan nowego człowieka i tak chcą usprawiedliwić swój grzeszny styl życia. Ten fragment mówi o starym Pawle - Saulu. O starym człowieku a nie nowym : " Lecz
widzę inne prawo w moich członkach, walczące z prawem mego umysłu, które
bierze mnie w niewolę prawa grzechu, które jest w moich członkach." - Rzymian 7:23 --- stary człowiek jest w niewoli prawa grzechu. Nowy człowiek jest uwolniony od niewoli prawa grzechu : " Gdyż prawo Ducha życia, które jest w Jezusie Chrystusie, uwolniło mnie od prawa grzechu i śmierci. " - Rzymian 8:2. Widzimy więc Rzymian 7:8-25 mówi o starym życiu Pawła gdy nie znał JEZUSA ZBAWICIELA. Nowy Paweł jest wolny od prawa grzechu i nie jest sługą grzechu, ale sługą sprawiedliwości - " A będąc uwolnieni od grzechu, staliście się sługami sprawiedliwości " - Rzymian 6:18
" Co bowiem było niemożliwe dla prawa, w czym było ono słabe z powodu
ciała, Bóg, posławszy swego Syna w podobieństwie grzesznego ciała i z
powodu grzechu, potępił grzech w ciele;
4 Aby sprawiedliwość prawa wypełniła się w nas, którzy postępujemy nie według ciała, ale według Ducha. 5 Ci bowiem, którzy żyją według ciała, myślą o tym, co cielesne, ale ci, którzy żyją według Ducha, myślą o tym, co duchowe. " - Rzymian 8:3-5 - prawo nie daje siły, mocy aby je przestrzegać - ono pokazuje nam Bożą świętość i niewolę grzechu w jakiej jest stary człowiek. Ale JEZUS CHRYSTUS gdy przyjął ludzkie ciało, gdy żył bezgrzesznie i wydał siebie na ofiarną, zastępczą śmierć w nasze miejsce - Ten Zbawiciel uczynił to aby darować winy, ale i żeby uwolnić nas z niewoli grzechu, abyśmy przestali żyć dla grzechu, a żyli sprawiedliwości ku uświęceniu a to wszystko dzięki temu, że PAN napełnia swoim duchem, zmienia człowieka od środka. Jest obietnica że PAN JEZUS będzie chrzcił czyli zanurzał w swoim duchu : " Ja
was chrzczę wodą ku pokucie; ten zaś, który idzie za mną, jest
mocniejszy ode mnie; nie jestem godny nosić mu obuwia. On będzie was
chrzcił Duchem Świętym i ogniem." - Mateusz 3:11
ON Zbawiciel uwalnia z niewoli grzechu bo tylko ON potrafi zmienić serce na nowe gdy zanurza w swoim duchu. " Lecz wy
nie jesteście w ciele, ale w Duchu, gdyż Duch Boży mieszka w was. A
jeśli ktoś nie ma Ducha Chrystusa, ten do niego nie należy. Ale jeśli Chrystus jest w was, to ciało jest martwe z powodu grzechu, a duch jest żywy z powodu sprawiedliwości.
" - Rzymian 8:9-10 - stary bukłak żeby stać się nowym bukłakiem który nie popęka i nie wypuści wina - potrzebuje mieć w sobie Bożego, Chrystusowego ducha czyli obecności Jezusa w sobie.
" Pan zaś jest tym Duchem, a gdzie jest Duch Pana, tam i wolność. " - 2 Koryntian 3:17 - a więc gdzie nie ma ducha Chrystusowego, gdzie ma obecności JEZUSA tam niewola ... " Jeśli więc Syn was wyswobodzi, prawdziwie wolnymi będziecie. " - Jn 8:36Sama nazwa owoc ducha - Galacjan 5:22-23 pokazuje że jest to nadprzyrodzona rzecz z nieba i człowiek sam z siebie nie jest w stanie tego owocu wydać. Inni ludzie, kościoły również tego nie produkują. To jest tylko w JEZUSIE. ON tylko może to wzbudzić w człowieku.
- Gdyby człowiek mógł sam uwolnić się z niewoli grzechu, to nie potrzebny byłby Zbawiciel.
- Gdyby człowiek mógł sam uwolnić się z niewoli grzechu, to Zbawiciel nie musiałby wydać swojego życia za nasze grzechy, za grzechy świata.
Możemy nakazywać ludziom różne rzeczy lub zakazywać im różnych rzeczy ale to wszystko na darmo. Bez ducha Chrystusa oni nie są w stanie ani zrozumieć wielu rzeczy, ani nie mają siły być posłusznymi Zbawicielowi. Bez obecności JEZUSA w nich przez ducha którego udziela, w człowieku mieszka grzech, człowiek taki jest niewolnikiem grzechu. Grzech jest silniejszy od starego człowieka u bierze takiego człowieka w niewolę. Grzech króluje, panuje nad starym człowiekiem, starym bukłakiem. Ale gdy w człowieku zamieszka JEZUS który jest doskonale święty, wtedy królowanie grzechu kończy się. Gdy PAN panów zamieszka w człowieku to panowanie grzechu kończy się. Człowiek staje się mieszkaniem BOGA, świątynią BOGA. Taki człowiek nadal jest zdolny zgrzeszyć ale już nie żyje dla grzechu, w grzechu - ma inne pragnienia, inne cele. Nienawidzi grzech i źle się z nim czuje, a ma pragnienie, chęć i siły, moc do naśladowania JEZUSA. Jest przez PANA coraz bardziej i bardziej zmieniany na JEGO podobieństwo, obraz.
PAN nowemu człowiekowi pokazuje jego grzechy, braki i gdy człowiek nie buntuje się ale z pokorą przyjmuje napomnienia PANA i daje MU się uwalniać od nich to nie gasi w sobie Chrystusowego ducha, ale nabiera siły i jest coraz mocniejszy i mocniejszy, obfituje w owocu ducha. Jeśli jednak nowy człowiek stawia opór, bunt gdy PAN mu pokazuje jego grzechy, wady i nie chce dać MU się uwolnić to przez to człowiek gasi ducha i nie wzrasta duchowo, ale stoi w miejscu lub słabnie i ma często gorycz, frustracje, ciemność duchową. Również miłowanie tego świata i jego pożądliwości ciała, oczu i pycha życia - to wszystko również gasi ducha Chrystusowego.
Nowy człowiek jest całe życie w szkole Chrystusa i w procesie przemiany na coraz większe podobieństwo SYNA. Jak dobrze poddawać się PANU w tym a nie buntować, sprzeciwiać. ... " Lecz teraz i wy odrzućcie to wszystko: gniew, zapalczywość, złośliwość, bluźnierstwo i nieprzyzwoite słowa z waszych ust. 9 Nie okłamujcie się wzajemnie, skoro zrzuciliście z siebie starego człowieka z jego uczynkami; 10 A przyodzialiście się w nowego, który się odnawia w poznaniu na obraz tego, który go stworzył." - Kolosan 3:8-10
" W Chrystusie Jezusie bowiem ani obrzezanie nic nie znaczy, ani nieobrzezanie, ale nowe stworzenie. " - Galacjan 6:15 - nowe stworzenie w JEZUSIE a to objawia się w nowym myśleniu co widać na zewnątrz w nowym postępowaniu coraz bardziej świętym i czystym na wzór Zbawiciela ...... " Ci bowiem, którzy żyją według ciała, myślą o tym, co cielesne, ale ci, którzy żyją według Ducha, myślą o tym, co duchowe. " " - Rzymian 8:5
" A
jeśli Duch tego, który Jezusa wskrzesił z martwych, mieszka w was, ten,
który wskrzesił Chrystusa z martwych, ożywi i wasze śmiertelne ciała
przez swego Ducha, który w was mieszka.
12 Tak więc, bracia, jesteśmy dłużnikami, ale nie ciała, abyśmy mieli żyć według ciała.
13 Jeśli bowiem żyjecie według ciała, umrzecie, ale jeśli Duchem uśmiercacie uczynki ciała, będziecie żyć.
14 Wszyscy bowiem ci, którzy są prowadzeni przez Ducha Bożego, są synami Bożymi.
15
Gdyż nie otrzymaliście ducha niewoli, aby znowu się bać, ale
otrzymaliście Ducha usynowienia, przez którego wołamy: Abba, Ojcze! " - Rzymian 8:11-15
Jeśli stary człowiek nie przyjdzie osobiście do Żywego Zbawiciela to żadna nakazy, zakazy nie uwolnią go i tak, ale pogorszą sprawę. Religie nie dają życia, nie uwalniają z niewoli grzechu. Uwalnia z łaski przez wiarę - zaufanie Żywy Wszechmogący JEZUS - " Dlatego wam powiedziałem, że umrzecie w swoich grzechach. Bo jeśli nie uwierzycie, że ja jestem, umrzecie w swoich grzechach. " - Jan 8:24 - kto umrze jako stary człowiek, niewolnik grzechu - ten spotka się z SĘDZIĄ a nie Zbawcą.
Przykłady z mojego życia
Nie chcę pisać jakiegoś sztucznego scenariusza jak PAN JEZUS zmienia człowieka z niewolnika grzechu do nowego człowieka bo PAN jest BOGIEM i wiem tylko że czyni wszystko przez żywą wiarę, przez uwierzenie w sercu - Rzymian 10:9. ON jest BOGIEM ABSOLUTNIE SUWERENNYM, WSZECHMOGĄCYM więc nie chcę pisać jakiegoś schematu stwarzania nowego człowieka, ale pokrótce opisze jak PAN mnie prowadził.
Byłem na psychicznym dnie, ale wiedziałem że jest JEZUS. Wiedziałem że już co najmniej raz wyratował mnie gdy GO zawołałem i szukałem prawdy. Na internecie czytałem jakieś biblijne rzeczy aż PAN dał mi odwagę, chęci aby zacząć czytać Biblię w formie książkowej - wiedziałem że w niej są prawdziwe rzeczy. I tak zacząłem czytać. Na początku wstydziłem się czytać nawet w domu !! Ale z czasem PAN JEZUS zabrał mi to, a ja czytałem Biblię całymi dniami i PAN dawał mi coraz większe i większe zrozumienie i gorące serce. Tkwiłem w różnych grzechach - m.in pornografii, masturbacji, kulcie ciała - obsesji z mięśniami i w innych złych rzeczach. Pamiętam jak podle się czułem po oglądaniu pornografii czy po masturbacji. Pamiętam jak klękałem w pokoju i przepraszałem PANA i prosiłem aby uwolnił mnie od tego wszystkiego. Prosiłem aby wyrwał te złe rzeczy, te pożądliwości z mojego serca. W międzyczasie nadal czytałem i czytałem Biblię, spędzałem czas przy Zbawicielu. Miałem wtedy wiele czasu. PAN uwolnił mnie od telewizji, muzyki więc duże rozpraszacze odeszły a ja dalej czytałem i czytałem Biblię. Przyszedł czas że PAN wyrwał pornografię z mojego serca i uwolnił mnie od pornografii. Później rzuciłem siłownię, ale w moim sercu jeszcze mieszkały mięśnie. Jeszcze o nich myślałem, ale prosiłem aby PAN i to mi zabrał z serca i tak się stało po jakimś czasie. A ja nadal czytałem i czytałem Biblię, spędzałem czas przy Zbawicielu. Pan zabierał ode mnie agresje, nerwowość, pychę a wzbudzał we mnie łagodność, cierpliwość, pokorę. A ja dalej czytałem Biblię i gdy PAN JEZUS pokazywał mi coś złego w moim życiu to przychodziłem z tym do NIEGO i ON prędzej czy później dawał mi uwolnienie a w zamian dawał obfitszy owoc ducha. Idę za PANEM już ok 10 lat ... Spędzanie z NIM czasu, myślenie o NIM, życie dla NIEGO. Są przyziemne sprawy - praca, dom itd ale to wszystko to jest w cieniu, moim słońcem, życiem i tlenem jest Zbawiciel.
Sam siebie nie uwolniłem od pornografii, wulgaryzmów, masturbacji, obsesji z mięśniami, agresji i wielu innych. Byłem w niewoli grzechu, ale przyszedł do mojego życia Wybawiciel - połamał grzeszne łańcuchy, kajdany którymi byłem związany, skuty i wyprowadził mnie na wolność abym żył dla NIEGO a nie dla grzechu. Różny były okresy - czasami gasiłem ducha Chrystusowego, ale PAN dawał upamiętanie i odnawiał mnie rozpalając swój ogień - swego ducha we mnie aby moje serce płonęło dla NIEGO.
Gdyby w starym mym życiu pojawił się ktoś i mi mówił : " nie oglądaj pornografii bo to grzech" , " nie masturbuj się bo to grzech" , " nie używaj wulgaryzmów bo to grzech " - to nawet jeślibym przyznał mu rację to nie miałbym siły, mocy aby zmienić swoje serce, aby wyrwać się z niewoli grzechu. Nie możemy nakazywać ludziom czegoś czego nie mają siły zrobić. Bardzo dobrze i słusznie nazywać grzechy po imieniu, ale trzeba człowiekowi przede wszystkim powiedzieć że jest niewolnikiem grzechu, że sam nie jest w stanie zmienić swojego serca. Nie jest w stanie sam uwolnić się z niewoli grzechu, ale potrzebuje koniecznie JEZUSA ZBAWICIELA który jako jedyny może zmienić jego serce i przez to wyrwać go z niewoli grzechu. Jeśli SYN nie wyzwoli z niewoli grzechu to człowiek całe życie będzie niewolnikiem grzechu, więc ważne jest wskazywać na Zbawcę i mówić ludziom, że potrzebują uwierzyć MU, przyjść do NIEGO ze skruchą tak po przebaczenie ale i danie nowego serca, uwolnienie od niewoli grzechu.
Stary człowiek potrzebuje aby JEZUS zamieszkał w NIM w przez to stał się nowym człowiekiem który już nie jest niewolnikiem grzechu, grzech nam nim nie króluje. ... " Pan zaś jest tym Duchem, a gdzie jest Duch Pana, tam i wolność. " - 2 Koryntian 3:17 --
PAN JEZUS nie przyszedł przykrywać swoją szatą sprawiedliwości - trądu grzechu, ale przyszedł leczyć trąd grzechu. Łaską zbawieni - nie oznacza że można żyć w grzechu, ale to oznacza siłę, moc do świętego życia. Mamy być uczniami JEZUSA a nie uczniami diabła. Uczynki, styl życia pokazują czyimi uczniami jesteśmy ...
" Obiecane nowe serce i woda żywa część 2 - duchowe EKG " - http://mieczducha888.blogspot.com/2017/10/obiecane-nowe-serce-i-woda-zywa-czesc-2.html
" I dam wam nowe serce, i włożę nowego ducha do waszego wnętrza. Wyjmę serce kamienne z waszego ciała, a dam wam serce mięsiste. 27 Włożę mego Ducha do waszego wnętrza i sprawię, że będziecie chodzić według moich ustaw i będziecie przestrzegać moich sądów, i wykonywać je." - Księga Ezechiela 36:26-27 Biblia UBG
pozdrawiam Dominik ... Charis2007@wp.pl ... 27.03.2018 Puławy