wtorek, 28 stycznia 2020

Biblijna prawda o życiu po zmartwychwstaniu a nie po śmierci - mit nieśmiertelnej duszy w kościołach część 6 chwalebne nowe ciało a 2 Koryntian 5:8, Filipian 1:23 itd


Gdy jak Berejczycy zbada się natchnione PISMA od Księgi Rodzaju po Objawienie Jana to wyraźnie widać że człowiek jest tylko prochem, a jedyną nadzieją dla zbawionego zmarłego człowieka jest przyszłe zmartwychwstanie w chwalebnym ciele. Proch po śmierci nic nie wie, nie ma żadnej świadomości aż do momentu otrzymania chwalebnego ciała. To inna nauka niż naucza większość kościołów i wierzy większość chrześcijan, ale nie zawsze większość ma rację. Często większość się myli i tak jest w przypadku "duszy" i tematu losów po śmierci. Reformacja niczego nie zreformowała tutaj, ale powieliła rzymskokatolickie błędne nauki o "świadomej, nieśmiertelnej duszy" podczas gdy natchniona Biblia naucza że człowiek jest żywą duszą, a gdy umrze jest martwą duszą nie mającą żadnej świadomości ale będącą w stanie snu śmierci o którym Biblia jasno i wielu przykładach naucza. Nie ma innej nadziei niż zmartwychwstanie. Nie ma obecnie w niebie żadnych ludzi - nawet Eliasza, Mojżesza czy apostołów tam nie ma - "skryta biblijna prawda o widzeniu z Góry Przemienienia - Eliasz umarł i nie ma teraz ludzi w niebie"http://mieczducha888.blogspot.com/2019/08/skryta-biblijna-prawda-o-widzeniu-z.html

Chętnie wysłucham kontrargumentów, ale wpierw proszę być jak Berejczycy - zapoznać się uczciwie z moimi poglądami wyrażonymi m.in. w poprzednich 5 częściach, następnie badać rzetelnie PISMA "czy tak się sprawy mają" i dopiero po uczciwym, bezstronnym studium Biblii napisać do mnie.
  1. część 1 : Biblijna prawda o życiu po zmartwychwstaniu a nie po śmierci - mit nieśmiertelnej duszy w kościołach część 1  " - http://mieczducha888.blogspot.com/2019/10/biblijna-prawda-o-zyciu-po.html
  2. część 2 : "Biblijna prawda o życiu po zmartwychwstaniu a nie po śmierci - mit nieśmiertelnej duszy w kościołach część 2 sen śmierci i jedyna nadzieja w zmartwychwstaniu" - http://mieczducha888.blogspot.com/2019/10/biblijna-prawda-o-zyciu-po_23.html
  3. część 3 : " Biblijna prawda o życiu po zmartwychwstaniu a nie po śmierci - mit nieśmiertelnej duszy w kościołach część 3 biblijna nephesh " - http://mieczducha888.blogspot.com/2019/10/biblijna-prawda-o-zyciu-po_24.html
  4. część 4 : "Biblijna prawda o życiu po zmartwychwstaniu a nie po śmierci - mit nieśmiertelnej duszy w kościołach część 4 - nephesh strong 5315 " - http://mieczducha888.blogspot.com/2019/10/biblijna-prawda-o-zyciu-po_25.html
  5. część 5 : "Biblijna prawda o życiu po zmartwychwstaniu a nie po śmierci - mit nieśmiertelnej duszy w kościołach część 5 psyche strong grecki 5590 " - http://mieczducha888.blogspot.com/2019/10/biblijna-prawda-o-zyciu-po_26.html
W tym wpisie chcę oprzeć się m.in. na tym fragmencie : "Wiemy bowiem, że jeśli zostanie zniszczony ten namiot naszego ziemskiego mieszkania, to mamy budowlę od Boga, dom nie ręką uczyniony, wieczny w niebiosach. (2) Dlatego w tym wzdychamy, pragnąc przyodziać się w nasz dom z nieba; (3) Jeśli tylko zostaniemy znalezieni odziani, a nie nadzy. (4) Bo my, którzy jesteśmy w tym namiocie, wzdychamy, obciążeni, ponieważ nie pragniemy być rozebrani, ale przyodziani, aby to, co śmiertelne, zostało wchłonięte przez życie. (5) A tym, który nas do tego właśnie przygotował, jest Bóg, który nam też dał Ducha jako zadatek. (6) Tak więc mamy zawsze ufność, wiedząc, że dopóki mieszkamy w tym ciele, tułamy się z dala od Pana. (7) (Przez wiarę bowiem kroczymy, a nie przez widzenie.) (8) Mamy jednak ufność i wolelibyśmy raczej wyjść z ciała i zamieszkać u Pana. (9) Dlatego też zabiegamy o to, żeby się jemu podobać, czy mieszkamy w ciele, czy z niego wychodzimy. (10) Wszyscy bowiem musimy stanąć przed trybunałem Chrystusa, aby każdy otrzymał zapłatę za to, co czynił w ciele, według tego, co czynił, czy dobro, czy zło " - 2 list apostoła Pawła do Koryntian 5:1-10 

M.in. wersety z tego fragmentu są przez wielu odczytywane jako dowody że od razu po śmierci zbawiony idzie do nieba na spotkanie z Chrystusem i jest już z NIM. Nic takiego ten fragment nie naucza, nic takiego nie naucza żaden inny biblijny tekst. 

"Wiemy bowiem, że jeśli zostanie zniszczony ten namiot naszego ziemskiego mieszkania, to mamy budowlę od Boga, dom nie ręką uczyniony, wieczny w niebiosach" - 2 list apostoła Pawła do Koryntian 5:1 - "namiot ziemskiego mieszkania" to nasze obecne przemijające, niszczejące ciało. To po prostu człowiek stworzony z prochu. "Budowla od BOGA, wieczna" to przyszłe chwalebne ciało. To człowiek zbawiony w chwalebnym ciele które otrzyma przy zmartwychwstaniu [w przypadku śmierci] lub jeśli dożyje to będzie przemieniony z jednego ciała w drugie. O tym czytamy w poprzednim liście Pawła do Koryntian : "  Tak też jest ze zmartwychwstaniem umarłych. Sieje się ciało w zniszczalności, a jest wskrzeszane w niezniszczalności; (43) Sieje się w niesławie, a jest wskrzeszane w chwale, sieje się w słabości, a jest wskrzeszane w mocy; (44) Sieje się ciało cielesne, a jest wskrzeszane ciało duchowe. Jest ciało cielesne, jest też ciało duchowe. (45) Tak też jest napisane: Stał się pierwszy człowiek, Adam, duszą żyjącą, a ostatni Adam duchem ożywiającym. (46) Jednak pierwsze nie jest to, co duchowe, ale to, co cielesne, potem duchowe. (47) Pierwszy człowiek z ziemi - ziemski, drugi człowiek - sam Pan z nieba. (48) Jaki jest ten ziemski, tacy i ziemscy; a jaki jest niebieski, tacy i niebiescy. (49) A jak nosiliśmy obraz ziemskiego, tak będziemy nosili obraz niebieskiego. (50) To zaś mówię, bracia, że ciało i krew nie mogą odziedziczyć królestwa Bożego ani to, co zniszczalne, nie odziedziczy tego, co niezniszczalne. (51) Oto oznajmiam wam tajemnicę: Nie wszyscy zaśniemy, ale wszyscy będziemy przemienieni; (52) W jednej chwili, w mgnieniu oka, na ostatnią trąbę. Zabrzmi bowiem trąba, a umarli zostaną wskrzeszeni niezniszczalni, a my zostaniemy przemienieni. (53) To bowiem, co zniszczalne, musi przyodziać się w to, co niezniszczalne, a to, co śmiertelne, przyoblec się w nieśmiertelność. (54) A gdy to, co zniszczalne, przyoblecze się w niezniszczalność, a to, co śmiertelne, przyoblecze się w nieśmiertelność, wtedy wypełni się to słowo, które jest napisane: Połknięta jest śmierć w zwycięstwie. (55) Gdzież jest, o śmierci, twoje żądło? Gdzież jest, o piekło, twoje zwycięstwo? " - 1 Koryntian 15:42-55

Nie ma tu nic o jakiejś nieśmiertelnej świadomej duszy która z chwilą śmierci opuszcza ciało i idzie do nieba aby być z Chrystusem. Takie nauki nie są biblijnymi naukami. Mają pozory biblijności, ale po zagłębieniu się dzięki łasce PANA JEZUSA - JEGO objawieniu widać że człowiek wraz ze śmiercią rozpada się w proch, wszelka świadomość - emocje, uczucia itd giną, przestają istnieć aż do przyszłego zmartwychwstania. Zmartwychwstanie było, jest i będzie jedyną nadzieją dla zbawionych, ale szatan daje światu fałszywe nadzieje, złudne boczne furtki budowane głównie na nauce o nieśmiertelnej, świadomej duszy. Niestety większość kościołów, większość chrześcijan uwierzyło w tą pogańską, pseudobiblijną koncepcję nieśmiertelnej świadomej duszy która opuszcza ciało i idzie do niebo, do Chrystusa. W wielu kościołach, z ust wielu chrześcijan słychać słowa gdy umrze jakiś brat, jakaś siostra : "jest już z PANEM, poszedł do nieba, jest w lepszym miejscu z Chrystusem itd ...". Biblia tak tego nie pokazuje. Wyrwane z kontekstu wersety służą do budowy takich nauk, ale rzeczywista nauka od od Księgi Rodzaju po Objawienie Jana pokazuje na sen śmierci, na nierozłączną jedność ciała i psychiki oraz na zmartwychwstanie jako wyłączną nadzieję dla zbawionego który umarł. Piękna nauka ale jak bardzo niewygodna dla szatana który chce pomijać ZMARTWYCHWSTAŁEGO ZBAWICIELA.   "sen śmierci talitha kum " - http://mieczducha888.blogspot.com/2014/09/sen-smierci-talitha-kum.html
"Bo my, którzy jesteśmy w tym namiocie, wzdychamy, obciążeni, ponieważ nie pragniemy być rozebrani, ale przyodziani, aby to, co śmiertelne, zostało wchłonięte przez życie" - 2 Koryntian 5:4 - w tym obecnym ciele wzdychamy obciążeni - mamy bitwy z pożądliwościami, walkę z grzechem, mamy słabości ciała jak głód, pragnienie, zmęczenie, choroby, ból. Mamy różne smutki. "Nie pragniemy być rozebrani" - czyli nie pragniemy być zniszczeni, uśmierceni jak często ludzie nie mają nadziei w Chrystusie ale pragniemy "być przyodziani". Przyodziani czyli być w chwalebnym ciele. Nasze pragnienie to nie destrukcja, ale wspaniałość chwalebnego ciała "aby to, co śmiertelne, zostało wchłonięte przez życie". O tym samym wchłonięciu śmiertelnego, zniszczalnego przez chwalebne ciało czytamy w 1 liście do Koryntian : "W jednej chwili, w mgnieniu oka, na ostatnią trąbę. Zabrzmi bowiem trąba, a umarli zostaną wskrzeszeni niezniszczalni, a my zostaniemy przemienieni. (53) To bowiem, co zniszczalne, musi przyodziać się w to, co niezniszczalne, a to, co śmiertelne, przyoblec się w nieśmiertelność". 
Nieprawdą jest że po śmierci "nieśmiertelna świadoma dusza" wychodzi z ciała i idzie do ZBAWICIELA do nieba, a później dostanie chwalebne ciało. Gdy umiera zbawiony to idzie do ziemi i jest w stanie kompletnej nieświadomości a spotka się z Chrystusem dopiero gdy dostanie chwalebne ciało. Wtedy dopiero nastąpi spotkanie z PANEM JEZUSEM BOGIEM PRAWDZIWYM : "A nie chcę, bracia, abyście byli w niewiedzy co do tych, którzy zasnęli, abyście się nie smucili jak inni, którzy nie mają nadziei. (14) Jeśli bowiem wierzymy, że Jezus umarł i zmartwychwstał, to też tych, którzy zasnęli w Jezusie, Bóg przyprowadzi wraz z nim. (15) Bo to wam mówimy przez słowo Pana, że my, którzy pozostaniemy żywi do przyjścia Pana, nie wyprzedzimy tych, którzy zasnęli. (16) Gdyż sam Pan z okrzykiem, z głosem archanioła i dźwiękiem trąby Bożej zstąpi z nieba, a zmarli w Chrystusie powstaną pierwsi. (17) Potem my, którzy pozostaniemy żywi, razem z nimi będziemy porwani w obłoki, w powietrze, na spotkanie Pana, i tak zawsze będziemy z Panem. (18) Dlatego pocieszajcie się wzajemnie tymi słowami." - 1 Tesaloniczan 4:13-17. Zobaczcie co tu pisze : " tych, którzy zasnęli w Jezusie, Bóg przyprowadzi wraz z nim " - człowiek jest nierozerwalną jednością ciała i psychiki, a nie podzielony na ciało i nieśmiertelną świadomą duszę. "Bóg przyprowadzi wraz z nim" - czekamy cały czas na PANA a więc ci zmarli bracia/siostry nadal śpią snem śmierci i nie ma ich w niebie. O tym samym mowa tutaj o apostołach : "A gdy odejdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę znowu i wezmę was do siebie, żebyście, gdzie ja jestem, i wy byli" - Jn 14:3 - w tej chwili nawet apostołów nie ma w niebie, ale będą gdy PAN znowu przyjdzie na co wciąż czekamy od prawie 2000 lat. PRZYJDŹ PANIE JEZU !!! - cały czas czekamy na ten moment ponownego przyjścia. Nie wyprzedzimy np zmarłych apostołów i zmarli apostołowie nie wyprzedzą nas. Razem z nimi będzie zabrani na spotkanie PANA. Wtedy dopiero apostołowie jak i inni zmarli będą z PANEM JEZUSEM. To biblijna czysta nauka. Nie ma apostołów w niebie. Piotr nie stoi w niebie przy jakiejś bramie. Nie ma Piotra i innych w niebie, ale śpią snem śmierci w grobach z których dopiero będą wybudzeni i wraz z nami [umarłymi/żywymi] zostaniemy wszyscy wzięci na spotkanie PANA i wtedy dopiero oni i my będziemy z NIM : "Gdyż sam Pan z okrzykiem, z głosem archanioła i dźwiękiem trąby Bożej zstąpi z nieba, a zmarli w Chrystusie powstaną pierwsi. (17) Potem my, którzy pozostaniemy żywi, razem z nimi będziemy porwani w obłoki, w powietrze, na spotkanie Pana, i tak zawsze będziemy z Panem." - zmarli chrześcijanie i ci którzy dożyją tego wydarzenia dopiero spotkają się z PANEM i razem [zmarli nie wyprzedzą żywych, ani żywi nie wyprzedzą zmarłych w tym spotkaniu z PANEM. Wszyscy dostaną chwalebne ciała i przemienieni dopiero będą mogli dostąpić obietnic niebiańskich. Nie ma bezcielesnych świadomych dusz żyjących niezależnie od ciała. To diabelski wymysł który godzi w nadzieję zmartwychwstania w Chrystusie i wykrzywia BOŻĄ biblijną prawdę o naturze, budowie człowieka].

 " W pocie oblicza twego będziesz pożywał chleba, aż się nawrócisz do ziemi, gdyżeś z niej wzięty; boś proch, i w proch się obrócisz " - Księga Rodzaju 3:19 - "boś proch" - to jest prosta prawda o naszym aktualnym stanie. PAN BÓG LOGOS nie mówi do Adama : "twoje ciało jest prochem", ale : "TY jesteś prochem". Duch ludzki i zwierzęcy nie zmieniają tu niczego, nie nadają żadnej egzystencji po śmierci. Szatan podzielił człowieka na "ciało" które umiera, i na nieśmiertelną duszę czy ducha mający świadomość, rozum, emocje, wolę które istnieją poza ciałem. Biblia sprzeciwia się temu.
    "W śmierci bowiem nie ma pamięci o Tobie, a w grobie któż cię będzie wysławiać?" - Psalm 6:5 - po śmierci nie pamięta się o BOGU i po śmierci nie można wysławiać BOGA. Jeśli istniałaby świadomość, egzystencja po śmierci w formie tzw duszy czy ducha w jakie wierzy błędnie wielu chrześcijan to pamięć o BOGU i wysławianie GO nawet po śmierci byłyby podstawową rzeczą. Jeśli zmarły nie może pamiętać o BOGU i nie może wysławiać BOGA po śmierci to jasno i wyraźnie pokazuje że nie mają zmarli żadnej świadomości po śmierci. Historia Łazarza i bogacza nie mówi nic o nieśmiertelnej duszy, ale mówi o sytuacji po zmartwychwstaniu na sąd. O tym jak pisałem wyżej w innym osobnym wpisie z tej serii.  "  Wiedzą bowiem żywi, że muszą umrzeć, lecz umarli nic nie wiedzą i już nie ma dla nich żadnej zapłaty, gdyż ich imię idzie w zapomnienie " - Księga Koheleta 9:5  _____ " Na co natknie się twoja ręka, abyś to zrobił, to zrób według swojej możności, bo w krainie umarłych, do której idziesz, nie ma ani działania, ani zamysłów, ani poznania, ani mądrości. " - Koheleta 9:10 Biblia Warszawska. "śmierć - nie będzie cie tak jak nie było" - http://mieczducha888.blogspot.com/2015/07/smierc-nie-bedzie-cie-tak-jak-nie-byo.html
 "  Jakiż zysk z krwi mojej, Z mojego zejścia do grobu? Czy proch może cię wysławiać? Czy może zwiastować wierność twoją? " - Psalm 30:10 ____" Tak błogosławić cię będę, póki życia mego, W imieniu twoim podnosić będę ręce moje" - Psalm 63:5 BW ______" Będę śpiewał Panu, pókim żyw,Będę grał Bogu memu, póki jestem " - Psalm 104:33 BW

" Chwalić będę Pana, pókim żyw, Śpiewać będę Bogu memu, dopóki żyć będę. (3) Nie pokładajcie ufności w książętach Ani w człowieku, który nie może pomóc! (4) Gdy opuszcza go duch, wraca do prochu swego; W tymże dniu giną wszystkie zamysły jego. " - psalm 146:2-4 BW _______ "  Nie w krainie umarłych bowiem cię wysławiają, nie chwali ciebie śmierć, nie oczekują twojej wierności ci, którzy zstępują do grobu. (19) Żywy, tylko żywy wysławia ciebie, jak ja dzisiaj, ojciec dzieciom ogłasza twoją wierność." - Izajasz 38:18-19 Biblia Warszawska - widzimy wyraźnie że biblijni prorocy nie wierzyli w życie po śmierci, ale jedynie po przyszłym zmartwychwstaniu. Widzimy jak diametralna jest różnica między żywym a martwym. Żywy może wysławiać BOGA, może myśleć, mówić, i robić tysiące innych rzeczy. Zmarły nie może wysławiać BOGU, zmarły nie ma żadnych myśli, nie ma żadnej świadomości. Jest po prostu prochem.

"Bo my, którzy jesteśmy w tym namiocie, wzdychamy, obciążeni, ponieważ nie pragniemy być rozebrani, ale przyodziani, aby to, co śmiertelne, zostało wchłonięte przez życie. (5) A tym, który nas do tego właśnie przygotował, jest Bóg, który nam też dał Ducha jako zadatek" - 2 Koryntian 5:4-5 - o tym samym mówi np Rzymian 8:23, Efezjan 1:13-14, Łukasz 21:28 a to wszystko spełnia się nie z chwilą śmierci, ale spełni się w przyszłości, w końcówce czasów ostatecznych : "A nie tylko ono, ale i my, którzy mamy pierwsze plony Ducha, i my sami w sobie wzdychamy, oczekując usynowienia, odkupienia naszego ciała" - Rzymian 8:23 - bycie przyodzianym = odkupienie obecnego ciała przez otrzymanie chwalebnego ciała to kwestia przyszłości : "W nim i wy położyliście nadzieję, kiedy usłyszeliście słowo prawdy, ewangelię waszego zbawienia, w nim też, gdy uwierzyliście, zostaliście zapieczętowani obiecanym Duchem Świętym; (14) Który jest zadatkiem naszego dziedzictwa, aż nastąpi odkupienie nabytej własności, dla uwielbienia jego chwały" Efezjan 1:13-14 _______ "A gdy się to zacznie dziać, spójrzcie w górę i podnieście głowy, gdyż zbliża się wasze odkupienie" - Łukasz 21:28

"Tak więc mamy zawsze ufność, wiedząc, że dopóki mieszkamy w tym ciele, tułamy się z dala od Pana. (7) (Przez wiarę bowiem kroczymy, a nie przez widzenie.)" - 2 Koryntian 5:6-7 - "mieszkamy w tym ciele" jako przeciwieństwo przyszłego chwalebnego ciała a nie wyimaginowanej nieśmiertelnej duszy która opuszcza ciało i idzie do nieba. W takie rzeczy wierzyli poganie ale nie Hebrajczycy opierający się na Biblii i nie pierwsi chrześcijanie.  
"Umiłowani, teraz jesteśmy dziećmi Bożymi, ale jeszcze się nie objawiło, czym będziemy. Wiemy jednak, że gdy on się objawi, będziemy podobni do niego, gdyż ujrzymy go takim, jakim jest" - 1 list Jana 3:2 - nie po śmierci, ale gdy JEZUS się objawi i wtedy dopiero otrzyma się obiecane chwalebne ciała i dopiero wtedy ujrzy się GO. Dzisiaj 28 stycznia 2020 roku nie ma żadnego człowieka w domu OJCA "skryta biblijna prawda o widzeniu z Góry Przemienienia - Eliasz umarł i nie ma teraz ludzi w niebie" - http://mieczducha888.blogspot.com/2019/08/skryta-biblijna-prawda-o-widzeniu-z.html
"Mamy jednak ufność i wolelibyśmy raczej wyjść z ciała i zamieszkać u Pana" - 2 Koryntian 5:8 - mamy ufność, mamy pewność posiadania zbawienia, posiadania obietnicy zmartwychwstania w chwalebnym ciele więc wolelibyśmy wyjść z tego ciała - poprzez śmierć i zmartwychwstanie/bycie przemienionym - otrzymaniu chwalebnego ciała i nareszcie spotkaniu z Chrystusem i byciu na zawsze z NIM i OJCEM w rajskim domu OJCA. 

"Dlatego też zabiegamy o to, żeby się jemu podobać, czy mieszkamy w ciele, czy z niego wychodzimy. (10) Wszyscy bowiem musimy stanąć przed trybunałem Chrystusa, aby każdy otrzymał zapłatę za to, co czynił w ciele, według tego, co czynił, czy dobro, czy zło" - 2 Koryntian 5:9-10 - trybunał Chrystusa odbędzie się nie po śmierci, ale po zmartwychwstaniu : " A będziesz błogosławiony, bo nie mają ci czym odpłacić, ale otrzymasz odpłatę przy zmartwychwstaniu sprawiedliwych" - Łukasz 14:14 _____ "Dobrą walkę stoczyłem, bieg ukończyłem, wiarę zachowałem. (8) Odtąd odłożona jest dla mnie korona sprawiedliwości, którą mi w owym dniu da Pan, sędzia sprawiedliwy, a nie tylko mnie, ale i wszystkim, którzy umiłowali jego przyjście." - 2 Tymoteusz 4:7-8 - nie po śmierci, ale po zmartwychwstaniu : "w owym dniu". 

Również Filipian 1:21-24 jest używany jako dowód na to że idzie się zaraz po śmierci do nieba, ale ten tekst nie mówi o pójściu do nieba zaraz po śmierci. "Dla mnie bowiem życie to Chrystus, a śmierć to zysk. (22) Lecz jeśli życie w ciele jest dla mnie owocem mojej pracy, to nie wiem, co mam wybrać. (23) Jedno i drugie bowiem mnie naciska: chcę odejść i być z Chrystusem, bo to o wiele lepsze; (24) Lecz pozostać w ciele jest bardziej potrzebne ze względu na was" - Flp 1. Paweł nie pisze : "Dla mnie bowiem życie to Chrystus, a śmierć to bycie z Chrystusem". Śmierć zbawionego człowieka widzę że jest zyskiem w takim stopniu, że to koniec bitwy, koniec brania swojego krzyża, koniec cierpień, ucisków a biorąc pod uwagę fakt że w śmierci nie ma żadnej świadomości - a więc nie ma np odczucia upływającego czasu, zbawiony człowiek zamyka oczy w śnie śmierci i może mijają setki czy tysiące lat aż nastąpi zmartwychwstanie sprawiedliwych w chwalebnych ciałach - ale dla śpiącego snem śmierci który nie ma żadnej świadomości, o niczym nie wie ten nawet może długi czas będzie jak chwilka, jak mgnienie oka. Otworzy oczy w chwalebnym ciele i ujrzy PANA JEZUSA - spotkają się na obłokach wraz z innymi zbawionymi i razem będą wzięci do domu OJCA. Paweł wcale tu nie pisze o tym że wraz ze śmiercią pójdzie do nieba. Przecież sam w tylu miejscach pisze jasno, wprost o jedynej nadziei zmartwychwstania w chwalebnym ciele. 

"chcę odejść i być z Chrystusem, bo to o wiele lepsze" - gdybyśmy nie mieli innych Pism to może wyglądałoby to jakby od razu po śmierci szło się do nieba, ale tak nie jest. Pomiędzy : "chcę odejść" a "być z Chrystusem" jest sen śmierci. Wiemy to z całej Biblii - z dziesiątej różnych fragmentów. 
"Wesel się bardzo, córko syjońska! Wykrzykuj, córko jeruzalemska! Oto twój król przychodzi do ciebie, sprawiedliwy on i zwycięski, łagodny i jedzie na ośle, na oślęciu, źrebięciu oślicy. (10) I zniszczy wozy wojenne z Efraima i rumaki z Jeruzalemu, a łuki wojenne będą połamane. I ogłosi pokój narodom, a jego władza będzie od morza do morza i od Eufratu aż po krańce ziemi" - Zachariasz 9:9-10 - pomiędzy 9 a 10 wersetem jest wielka różnica czasowa. 9 werset wypełnił się 2000 lat temu, a 10 werset jest kwestią przyszłości. Podobnie jest między "chcę odejść" a "być z Chrystusem".
Sam mogę powiedzieć : "chcę umrzeć i być z Chrystusem" - ale to nie oznacza że wierzę w świadomą nieśmiertelną duszę wychodzącą z ciała. Po prostu umrę i zostanę złożony w grobie z którego zostaną wyprowadzony w chwalebnym ciele, a że zmarli nic nie wiedzą to upływ czasu do zmartwychwstania i bycia z JEZUSEM BOGIEM PRAWDZIWYM będzie dla mnie jak mgnienie oka. Prosta biblijna nauka którą szatan wielu osobom zakrył, zamącił pogańskimi filozofiami. To że ją widzę to nie moja mądrość, nie moje dzieło ale dzieło samego ZBAWICIELA NIEOMYLNEGO NAUCZYCIELA który otworzył oczy, dał objawienie prawdy w tym temacie. Mogę tylko MU dziękować i z pokorą, miłością agape, łagodnym językiem dzielić się z nią z innymi ludźmi i modlić się aby ZBAWCA ich przekonał. Nie zamierzam się wykłócać, szarpać, "bić kogoś Biblią po głowie". PAN przekonuję, ja mogę w szczerym studium biblijnym podzielić się argumentami, tym co wiem ale nikogo nie przekonam. PAN przekonuje czasami posługując się naszymi osobami. 
"A jak jest postanowione ludziom raz umrzeć, a potem sąd;" - List Pawła do Hebrajczyków 9:27 - pomiędzy "raz umrzeć" a "potem sąd" też jest przerwa czasowa na sen śmierci. Nie od razu idzie się przed Trybunał Chrystusa i nie od razu potępieni staną przed Sędzią który ich potępi. Wpierw jedni muszą zmartwychwstać w chwalebnych ciałach, a drudzy w starych w takich w jakich umarli. Sąd nad potępionymi rozegra się nie po śmierci, ale po 1000 letnim Królestwie : "A gdy się skończy tysiąc lat [...] Potem ujrzałem wielki biały tron i na nim Zasiadającego, od którego oblicza uciekła ziemia i niebo, a miejsca dla nich nie znaleziono. (12) I ujrzałem umarłych - wielkich i małych - stojących przed tronem, a otwarto księgi. I inną księgę otwarto, która jest księgą życia. I osądzono zmarłych z tego, co w księgach zapisano, według ich czynów. (13) I morze wydało zmarłych, co w nim byli, i Śmierć, i Otchłań wydały zmarłych, co w nich byli, i każdy został osądzony według swoich czynów. (14) A Śmierć i Otchłań wrzucono do jeziora ognia. To jest śmierć druga - jezioro ognia. (15) Jeśli się ktoś nie znalazł zapisany w księdze życia, został wrzucony do jeziora ognia." - Objawienie Jana 20:7a,11-15 Przekład Dosłowny. 

"Pragnąłbym bowiem sam być odłączony od Chrystusa za moich braci, za moich krewnych według ciała" - Rzymian 9:3 - Paweł pisze o odłączeni od Chrystusa jako ten który zna prawdę o śmierci, o braku świadomości w stanie snu śmierci. Gdy umieramy o niczym nie wiemy, nawet o BOGU więc na ten czas jesteśmy odłączeni od NIEGO aż do momentu zmartwychwstania. Śmierć nas nie pokonuje bo w dniu zmartwychwstania w chwalebnym ciele powiemy triumfalnie : "A gdy to, co zniszczalne, przyoblecze się w niezniszczalność, a to, co śmiertelne, przyoblecze się w nieśmiertelność, wtedy wypełni się to słowo, które jest napisane: Połknięta jest śmierć w zwycięstwie. (55) Gdzież jest, o śmierci, twoje żądło? Gdzież jest, o piekło [hades], twoje zwycięstwo? " - 1 Koryntian 15:42-55. Hades czyli grób, stan śmierci a nie piekło. 
O takim samym odłączeniu w niebycie śmierci - w śnie śmierci czytamy np w Psalmie 88:5 : "Zaliczono mnie do umarłych; jestem jak zabici, którzy leżą w grobie, o których już nie pamiętasz i którzy są odłączeni od twojej ręki.". Po śmierci nie idzie się do nieba - PAN apostołom powiedział że weźmie ich do siebie gdy znowu przyjdzie i to samo nam mówi w całej Biblii. 
"Ja zaś w sprawiedliwości ujrzę twe oblicze, a gdy się obudzę, nasycę się twoim podobieństwem." - Psalm 17:15 _______ "A wielu z tych, którzy śpią w prochu ziemi, obudzą się, jedni do żywota wiecznego, a drudzy na hańbę i wieczne potępienie [...] Lecz ty idź swoją drogą, aż przyjdzie koniec; i spoczniesz, i powstaniesz do swojego losu u kresu dni" - Księga Daniela 12:1, 13. 

Hiob nie wierzył w nieśmiertelną duszę. Natchniona Księga Hioba uczy nas jedynej prawdy o jedynej nadziei zmartwychwstania : "Drzewo może mieć nadzieję; choć jest ścięte, znowu się odradza, a jego pędy rosną dalej, (8) chociaż jego korzeń zestarzeje się w ziemi i jego pień obumiera w prochu, (9) to jednak, gdy poczuje wilgoć, puszcza pędy i gałęzie jak świeża sadzonka. (10) Lecz gdy człowiek skona, leży bezwładny; a gdy człowiek wyzionie ducha, gdzie jest potem? (11) Jak ubywa wód z morza, jak strumień opada i wysycha, (12) tak człowiek, gdy się położy, nie wstanie; dopóki niebo nie przeminie, nie ocuci się i nie obudzi się ze swojego snu. (13) Obyś mnie ukrył w krainie umarłych, schował mnie, aż uśmierzy się twój gniew, wyznaczył mi kres, a potem wspomniał na mnie! (14) Gdy człowiek umiera, czy znowu ożyje? Przez wszystkie dni mojej służby będę oczekiwał, aż nadejdzie zmiana. (15) Wtedy będziesz wołał, a ja ci odpowiem, będziesz tęsknił za tworem swoich rąk" - Hiob 14 _______ "Lecz ja wiem, że Odkupiciel mój żyje i że jako ostatni nad prochem stanie! (26) Że potem, chociaż moja skóra jest tak poszarpana, uwolniony od swego ciała będę oglądał Boga. (27) Tak! Ja sam ujrzę go i moje oczy zobaczą go, nie kto inny. Moje nerki zanikają we mnie za tym tęskniąc" - Hiob 19.
"o sześciolatku który oszukał miliony chrześcijan" - http://mieczducha888.blogspot.com/2015/12/o-szesciolatku-ktory-oszuka-miliony.html 

Abraham umarł i śpiąc w prochu śmierci o niczym nie wie, nie ma żadnej świadomości więc Izajasz słusznie pisze że Abraham ich nie zna : "Ty wszak jesteś naszym ojcem, gdyż Abraham nas nie zna, a Izrael nas nie uznaje! Ty, Panie, jesteś naszym ojcem i naszym Odkupicielem. To jest twoje imię od wieków" - Izajasz 63:16. Historia o Abrahamie, Łazarzu i bogaczu nie kłóci się z biblijną prawdą o braku świadomej nieśmiertelnej duszy i o tym że jedyną nadzieją jest zmartwychwstanie. Jak PAN JEZUS BÓG PRAWDZIWY pozwoli to w kolejnym wpisie o micie nieśmiertelnej duszy i życiu po zmartwychwstaniu będę chciał pokazać że ewangeliczna historia Abrahama, Łazarza i bogacza pokazuje właśnie stan po zmartwychwstaniu, a nie jakieś świadome nieśmiertelne dusze wychodzące z ciała po śmierci. Takie byty nie istnieją. Jesteśmy prochem a nieśmiertelność otrzymamy dopiero przy zmartwychwstaniu i dopiero wtedy zbawieni wszystkich wieków dostąpią rajskich obietnic i byciu z BARANKIEM i z OJCEM. Na razie nie ma tam żadnych ludzi i oby dzięki łasce ZBAWICIELA zrozumiały to wszystkie kościoły, wszyscy chrześcijanie i trzymali się tej prawdy która niszczy m.in fałsz reinkarnacji, grzech wzywania tzw zmarłych, kult zmarłych, kult i wstawiennictwo świętych i inne grzeszne lub błędne rzeczy, nauki związane z ideą nieśmiertelnej duszy która depcze, obchodzi prawdę o jedynej nadziei zmartwychwstania w ZMARTWYCHWSTAŁYM ZBAWICIELU JEZUSIE CHRYSTUSIE który umarł niewinnie za grzechy świata na Golgocie ale po 3 dniach zmartwychwstał bo nigdy nie zgrzeszył. Tylko w NIM nadzieja na nieśmiertelność a nie w kłamstwie nieśmiertelnej duszy. Nie mamy w sobie nic nieśmiertelnego. Poprzednich 5 części pokazuje różne inne dowody że nie mamy w sobie nic nieśmiertelnego, ale że jesteśmy tylko prochem a nieśmiertelność jest kwestią przyszłości bo dotyczy przyszłych chwalebnych ciał. Otwórz PANIE JEZU wszystkim czytającym otwórz oczy, serca na te prawdy. Przekonaj ich jak i mnie kiedyś przekonałeś i dalej w nich utwierdzasz .... dziękuję za otworzenie mi oczu. Dziękuję za zbawienie, za wszystko co uczyniłeś w moim życiu, co czynisz i za wszystko co jeszcze uczynisz ... "Ożyją twoi umarli, twoje ciała wstaną, obudzą się i będą radośnie śpiewać ci, którzy leżą w prochu, gdyż twoja rosa jest rosą światłości, a ziemia wyda zmarłych." - Księga Izajasza 26:19 - "athanasia chrześcijanie będą mieć nowe niezniszczalne ciała część 2 - Wyjście z kompleksów i ochrona przed nimi" - http://mieczducha888.blogspot.com/2019/07/athanasia-chrzescijanie-beda-miec-nowe.html 

      chwała OJCU oraz BOGU PRAWDZIWEMU JEZUSOWI - Ewangelia Jana 20:28, 1 Jan 5:20, Objawienie 5:13  .... Charis2007@wp.pl ... 28.01.2020 Puławy , Dominik


wtorek, 21 stycznia 2020

Nakrywanie głów z 1 Koryntian 11:3-16 to nie długie włosy ale np chusty, czapki itd część 1 - biblijne dowody i feministyczne odstępstwo


Przez 1900 lat - przez 19 wieków słowa z 1 listu apostoła Pawła do Koryntian 11:3-16 były prawidłowo - dosłownie odczytywane w kościołach co powodowało że mężczyźni w czasie [publicznego kultu ?? - modlitw i prorokowania] nie mieli zakrytych głów, a kobiety w czasie [publicznego kultu ?? - modlitw i prorokowania] zakrywały swoje głowy materialnymi nakryciami - np różnego rodzaju chustami. Tak nakazuje natchnione SŁOWO BOŻE i tak było powszechnie przez 1900 lat, ale w XX wieku wiele czy większość kościołów i chrześcijanek odstąpiło, odeszło od biblijnego nakazu który jest ponad czasowy i dotyczy wszelkich regionów geograficznych.  "nakryta głowa - hańba i posłuszeństwo" - http://mieczducha888.blogspot.com/2016/04/nakryta-gowa-hanba-i-posuszenstwo.html - http://mieczducha888.blogspot.com/2016/04/nakryta-gowa-hanba-i-posuszenstwo.html
Do odejścia od BOŻEJ nauki przyczyniły się takie szatańskie ideologie, niszczycielskie filozofie jak np : "rewolucja seksualna", "feminizm", zacieranie zdrowych różnic między mężczyznami i kobietami, "kobieta wyzwolona" itd.  które najpierw weszły na świat a potem pozwolono aby przeniknęły do wielu kościołów. Pastorki w kościołach, homoseksualne śluby w kościołach to kolejne elementy odstępczego domina które wcześniej porzuciło wiele różnych biblijnych nauk w tym naukę z 1 listu do Koryntian 11:3-16. Kobieta w kościele z zasłoniętą głową, z zakrytymi włosami to coraz większa rzadkość. Nie chodzi aby robić to na siłę bo np jakiś człowiek nakazuje, ale dobrze tak postępować z serca, ochotnie nie naśladując większości i nie bojąc się opinii ludzi - ale zakrywając głowę, włosy z powodu BOŻEGO ustanowienia o którym szczegółowo pisze apostoł Paweł w natchnionym Piśmie. 
Długie włosy kobiety nie są zasłoną, nakryciem głowy o którym jest nakaz posiadania w 1 Koryntian 11:6 a bez którego modląca się, prorokująca kobieta hańbi mężczyzn w domu czy kościele którzy z BOŻEGO ustanowienia są jej głową. Postaram się dzięki łasce PANA JEZUSA napisać prosto, zrozumiale i w miłości jak widzę argumentację Pisma i dlaczego obowiązuje ona w każdym czasie i w każdym regionie świata, a nie tylko w Koryncie 2000 lat temu.
"Lecz chcę, żebyście wiedzieli, że głową każdego mężczyzny jest Chrystus, a głową kobiety mężczyzna, a głową Chrystusa Bóg" - 1 list do Koryntian 11:3 - mamy tu pokazane BOŻY porządek w stworzeniu. BÓG STWÓRCA ustanowił że ponad rodziną i ponad Kościołem są mężczyźni a kobiety mają być im poddane. OJCIEC jest ponad SYNEM ale są równi w naturze, SYN nie jest gorszy. Ojciec ma tylko wyższe stanowisko, ale stanowisko nie czyni GO ani lepszym ani gorszym od SYNA i poddanie SYNA też nie czyni GO ani gorszym, ani lepszym od OJCA. Są równi. Jeden jest PRAWDZIWYM BOGIEM i drugi jest tak samo w równości PRAWDZIWYM BOGIEM - np Ew Jana 1:3, Jan 20:28, 1 list Jana 5:20, Kolosan 2:9-10 i inne.
Tak samo kobieta poddana władzy mężczyzny nie jest gorsza ani lepsza od niego, a mężczyzna nie jest gorszy ani lepszy od niej. Są równi. Mamy po prostu różne role, różne funkcje, różne stanowiska w rodzinie i Kościele. BÓG ustanowił że mężczyzna jest głową a kobieta ma być mu poddana. Oczywiście nie powinien być tyranem, kobieta nie jest niewolnicą. Bycie głową ma być robione w miłości agape, w Chrystusowym duchu. Mało tego jest w rodzinach i w kościele. Mało kobiet jest poddanych mężczyźnie i mało mężczyzn jest głową według JEZUSOWEGO ducha. Mamy stąd kryzys rodziny i różne wypaczenia w wielu kościołach. 
"Lecz chcę, żebyście wiedzieli, że głową każdego mężczyzny jest Chrystus, a głową kobiety mężczyzna, a głową Chrystusa Bóg" - 1 list do Koryntian 11:3 - te słowa dotyczą wszystkich mężczyzn i wszystkich kobiet a nie tylko mężów i żon jak to błędnie niektórzy nauczają. Te słowa dotyczą tak samo kawalerów, panien, wdów i wdowców. Temat dotyczy płci, a nie małżeństwa.

"Każdy mężczyzna, gdy się modli albo prorokuje z nakrytą głową, hańbi swoją głowę" - 1 list do Koryntian 11:4 - kawaler czy wdowiec z nakrytą głową np w czapce podczas modlitwy i prorokowania hańbi swoją głowę czyli CHRYSTUSA który jest JEGO głową według porządku stworzenia, według BOŻEGO ustanowienia odnośnie płci.

"I każda kobieta, gdy się modli albo prorokuje z nienakrytą głową, hańbi swoją głowę. Bo to jest jedno i to samo, jakby była ogolona" - 1 list do Koryntian 11:5 - Każda kobieta bez wyjątku. Czy to żona, czy panna czy wdowa - każda która publicznie razem z innymi modli się i prorokuje bez zakrytej głowy/zakrytych włosów hańbi swoją głowę czyli hańbi swojego męża, ojca a w temacie Kościoła - hańbi braci z kościoła. Dlaczego hańbi ?? Odkrytą głową, odkrytymi włosami sygnalizuje że wymawia im poddanie, nie uzna ich nad sobą ale że uważa siebie jako ustanowioną przez BOGA w tym samym szeregu władzy jaką mają mężczyźni. Kobieta bez zakrytej głowy - bez zakrytych włosów np chustą czy innym nakryciem jakby mówiła : "nie jesteś, nie jesteście moją głową, ale ja też jestem głową. Nie jestem i nie będę poddana mężczyźnie".  Taki duch przenika coraz więcej kobiet zarówno w Kościołach i w rodzinach. Nie mówię że każda kobieta która nie zakrywa głowy, włosów tak myśli i postępuje - wiele bez nakryć głów jest na pewno poddanych według BOŻEGO ustanowienia ale nie stosują słów z z 1 listu apostoła Pawła do Koryntian 11:3-16 bo są może na początku biblijnej drogi, są nieświadome jeszcze tej nauki albo nasłuchały się błędnych nauk, złych interpretacji które wmówiły im że to nieaktualne albo że ich długie włosy są zasłoną, albo jeszcze innych błędnych interpretacji które omijają prawdziwą, prostą i nie trudną praktykę zakrywania głów, włosów w czasie publicznej modlitwy i prorokowania np chustami, czapkami itd. Kto wymija prawdę ten tworzy pokręcone, zawiłe, absurdalne nauki nie pasujące do biblijnych argumentów i do świadectw historycznych.

                               Długie włosy nie są zasłoną, okryciem głowy nakazanym w czasie publicznej modlitwy i prorokowania

Długie włosy nie są okryciem, zasłoną którą nakazuje BÓG w czasie publicznej modlitwy i prorokowania. Nawet najdłuższe włosy nie są tą zasłoną o czym jasno mówi tekst biblijny.

"I każda kobieta, gdy się modli albo prorokuje z nienakrytą głową, hańbi swoją głowę. Bo to jest jedno i to samo, jakby była ogolona. (6) Jeśli więc kobieta nie nakrywa głowy, niech się też strzyże. A jeśli hańbiące jest dla kobiety być ostrzyżoną lub ogoloną, niech nakrywa głowę" - 1 list do Koryntian 11:5-6
Żeby pokazać absurd, niedorzeczność długich włosów jako wymaganej przez BOGA zasłony, wymaganego okrycia głowy można np podstawić "krótkie włosy/ogolona" i "długie włosy" : "I każda kobieta, gdy się modli albo prorokuje z nienakrytą głową [z krótkimi włosami lub ogoloną głową], hańbi swoją głowę. Bo to jest jedno i to samo, jakby była ogolona. (6)  Jeśli więc kobieta nie nakrywa głowy[ ma krótkie włosy lub ogoloną głowę], niech się też strzyże. A jeśli hańbiące jest dla kobiety być ostrzyżoną lub ogoloną, niech nakrywa [niech ma długie włosy] głowę" - 1 list do Koryntian 11:5-6 - absurd, niedorzeczność wychodzi z tego wszystkiego. Jeśli brak nakrycia głowy to krótkie włosy lub brak włosów to co to za niedorzeczne słowa : "Bo to jest jedno i to samo, jakby była ogolona .... i : "niech się też strzyże". Co kobieta ostrzyżona lub ogolona ma strzyc ?? Rozumiecie o czym piszę ?? Widzicie w tekście co mam na myśli ?? Widzicie że natchniony tekst nie mówi o długich włosach jako o wymaganym okryciu ?? Natchnione PISMO ewidentnie mówi o okryciu w postaci np chust, czapek itd. 
 "Jeśli więc kobieta nie nakrywa głowy, niech się też strzyże. A jeśli hańbiące jest dla kobiety być ostrzyżoną lub ogoloną, niech nakrywa głowę" - 1 list do Koryntian 11:6 -  W tamtych czasach hańbą było gdy kobieta miała krótkie włosy lub była ogolona na łyso. W dzisiejszym świecie, wypaczonym coraz bardziej świecie wiele kobiet ma krótkie włosy jak mężczyźni i nie robi to na większości wrażenia. Nawet gdyby kobieta obcięła się na łyso to uznano by to za np chorobę nowotworową. Krótkie włosy czy łysa głowa dzisiaj raczej nie przynoszą wstydu jak dawniej więc alternatywą dla okrywania głowy, włosów nie jest też obcięcie ich na krótko lub do łysa. Nie o tym mówi tutaj Paweł i nie sugeruje tego tutaj. Przemawia w sposób dosadny do kobiet aby pokazać im że tak jak krótkie włosy lub łysina byłyby dla nich hańbiące, tak samo jest hańbiące gdy w czasie publicznego kultu modlą się i prorokują bez zasłony, bez okrycia w postaci np chust, czapek itd. Krótkie włosy czy łysina kobiety nie czynią z tego okrycia. W takim stanie nie ma naturalnego okrycia w postaci długich włosów które jest elementem rozróżnieniem płci i nie ma BOŻEGO okrycia w nakładania np chusty w czasie publicznego kultu.
Gdyby długie włosy były nakazanym okryciem w czasie publicznego kultu - modlitwy i prorokowania to byłby absurd. Jak można na czas modlitwy i prorokowania w czasie publicznego kultu "założyć" na ten czas długie włosy ?? 😊😊😊😊😊 Paweł pisze o "modlitwie i prorokowaniu" - co możliwe że oznacza właśnie publiczną modlitwę i publiczne prorokowanie - przemawianie do innych, ogłaszanie im BOŻEGO przesłania, woli BOŻEJ. Według mnie chodzi o czas społeczności kościelnej - publicznego kultu a nie o cały czas. Materiałowe okrycie w postaci np chust pasuje aby je założyć na czas publicznego kultu a potem ją zdjąć, ale długich włosów nie można założyć na czas modlitwy i prorokowania a potem ich zdjąć. 
Prorokowanie dotyczy innych więc jest to w pewien sposób publiczne, a co do modlitw to nie jestem pewny. Prawdopodobnie chodzi szczególnie o modlitwy w czasie kultu, w czasie społeczności kościelnej. Jednak może też chodzi o indywidualną modlitwę - nie chcę powiedzieć czegoś przeciwko BOGU, ale nie chcę też narzucać na siostry w wierze jakiegoś jarzma nie do uniesienia. Na pewno czas kościelnej społeczności gdzie są pieśni, modlitwy, słuchanie słowa to czas obowiązkowego nakrywania głów,zakrywania włosów. Co do indywidualnej modlitwy tego nie wiem, ale nie chodzi chyba o trwanie w duchu modlitwy - w duchu czuwania jak to mówi np Paweł : "Nieustannie się módlcie" - 1 Tesaloniczan 5:17 - nie chodzi tutaj że mamy cały czas trwać na kolanach, więc i nie chodzi raczej też że cały czas siostra ma mieć nakrytą głowę chustą. Żołnierz na wojnie cały czas jest czujny, trzeźwy ale nie strzela cały czas. Myślę że w duchu modlitwy, sercem przy PANU mamy być cały czas ale to nie oznacza dosłownej ciągłej modlitwy bo co wtedy z innymi obszarami życia ?? Niech PAN JEZUS da właściwe zrozumienie nam wszystkim. Cały dzień staram się być duchem przy PANU, myślami przy NIM i myślę że to miał Paweł na myśli gdy mówił : "nieustannie się módlcie". Modlitwa to czas też słuchania a nie tylko mówienia. Mam szczególny też czas modlitwy gdy np klękam i rozmawiam z PANEM. W takim przypadku może i wymagana też jest nakryta głowa, nakryte włosy u kobiet - nie wiem tego. Możliwe że chodzi tylko zgromadzenie braci i sióstr a nie o indywidualny czas. Jeśli jakaś siostra ma wątpliwości to niech pyta CUDOWNEGO DORADCY a na czas wątpliwości niech zakrywa głowę. W czasie wątpliwości lepiej zakryć niż nie zakryć. Gdy się zakryje nic się nie straci nawet jeśli to niewymagane przez PANA. Jeśli jednak jest to wymagane a nie zrobi się tego, to łamie się BOŻE ustanowienie.
"Dlatego kobieta powinna mieć na głowie znak władzy, ze względu na aniołów." - 1 Koryntian 11:10 Okrycie jest znakiem władzy - znakiem dla innych m.in dla aniołów. Jest widocznym znakiem, mocą też dla innych ludzie że kobieta uznaje BOŻY ustanowiony porządek w Kościele i rodzinie gdzie mężczyzna jest jej głową, że uznaje moc władzy mężczyzny nad sobą. Feministki w kościołach na takie słowa pewnie dostają wysokiego ciśnienia, ale pokorne kobiety zrozumieją mądrość i ważność BOŻEGO porządku stworzenia i będą je stosowały w swoim życiu nie patrząc co powiedzą inni ludzie. Ważne co powie i myśli o danej rzeczy STWÓRCA WSZECHMOGĄCY JEZUS a nie ludzie ... "Czy teraz bowiem chcę pozyskać ludzi, czy Boga? Albo czy staram się przypodobać ludziom? Gdybym nadal ludziom chciał się przypodobać, nie byłbym sługą Chrystusa" - 1 Koryntian 11:10 
Natchnione przez BOGA STWÓRCĘ Pismo kieruje nas w argumentacji za nakrywaniem głów, włosów np chustami, czapkami - kieruje nas do BOŻEGO stworzenia, do BOŻEGO ustanowienia dotyczącego płci : "Bo mężczyzna nie jest z kobiety, lecz kobieta z mężczyzny" - 1 Koryntian 11:8 _______ "Potem rzekł Pan Bóg: Niedobrze jest człowiekowi, gdy jest sam. Uczynię mu pomoc odpowiednią dla niego. (19) Utworzył więc Pan Bóg z ziemi wszelkie dzikie zwierzęta i wszelkie ptactwo niebios i przyprowadził do człowieka, aby zobaczyć, jak je nazwie, a każda istota żywa miała mieć taką nazwę, jaką nada jej człowiek. (20) Nadał tedy człowiek nazwy wszelkiemu bydłu i ptactwu niebios, i wszelkim dzikim zwierzętom. Lecz dla człowieka nie znalazła się pomoc dla niego odpowiednia. (21) Wtedy zesłał Pan Bóg głęboki sen na człowieka, tak że zasnął. Potem wyjął jedno z jego żeber i wypełnił ciałem to miejsce. (22) A z żebra, które wyjął z człowieka, ukształtował Pan Bóg kobietę i przyprowadził ją do człowieka. (23) Wtedy rzekł człowiek: Ta dopiero jest kością z kości moich i ciałem z ciała mojego. Będzie się nazywała mężatką, gdyż z męża została wzięta. (24) Dlatego opuści mąż ojca swego i matkę swoją i złączy się z żoną swoją, i staną się jednym ciałem" - Księga Rodzaju 2:18-24 - Kobieta została utworzona z żebra mężczyzny a nie na odwrót.

"Mężczyzna zaś nie powinien nakrywać głowy, gdyż jest obrazem i chwałą Boga. Kobieta zaś jest chwałą mężczyzny. " - 1 Koryntian 11:7 - mężczyzna nie powinien nakrywać głowy np chustą, czapką w czasie modlitwy czy prorokowania jak to robią błędnie wyznawcy judaizmu talmudycznego i różnych innych religii. Argument znowu odnosi się do stworzenia a więc dotyczy i nas dzisiaj. To co mówi 7 werset o różnicach między mężczyznami a kobietami i o ustanowieniu mężczyzny głową nad kobietą dalej czytamy np w tych słowach : "Bo mężczyzna nie jest z kobiety, lecz kobieta z mężczyzny. (9) Mężczyzna bowiem nie został stworzony dla kobiety, ale kobieta dla mężczyzny. (10) Dlatego kobieta powinna mieć na głowie znak władzy, ze względu na aniołów"

"Mężczyzna bowiem nie został stworzony dla kobiety, ale kobieta dla mężczyzny" - 1 Koryntian 11:9 -Kobieta została stworzona jako pomoc dla mężczyzny a nie na odwrót. TO NIE OZNACZA ŻE KOBIETA JEST GORSZA, NIE OZNACZA ŻE MA BYĆ NIEWOLNICĄ itp. To wszystko miało być oparte na miłości, na byciu jednym ciałem. Grzech który pojawił się później często wypacza BOŻE postanowienie, BOŻY porządek ale to problem jest z grzechem, a nie z tym BOŻYM porządkiem który obowiązuje w rodzinie i Kościele :  ______ "A jednak w Panu ani mężczyzna nie jest bez kobiety, ani kobieta nie jest bez mężczyzny. (12) Jak bowiem kobieta jest z mężczyzny, tak też mężczyzna przez kobietę, lecz wszystko jest z Boga" - 1 Koryntian 11:11-12 - jesteśmy sobie potrzebni w Kościele i rodzinie, ale to nie oznacza że BÓG ustalił dla nas te same zadania, te same funkcje, te same stanowiska. Szatan chce zniesienia zdrowych BOŻYCH różnic między nami więc wprowadza feminizm, wprowadza pseudo-równość co niszczy rodzinę i niszczy kościoły. Kobietom wmawia że mogą i powinny w rodzinie i kościele robić to samo co mężczyźni, że mężczyzna nie jest głową nad kobietą, że mężczyźnie w kościele i rodzinie nie trzeba być poddanym itd. Mężczyznom też wmawia że kobiety są powołane do tego co BÓG nadał wyłącznie mężczyznom i tak widzimy np kobiety pastorki, kobiety jako nauczyciele SŁOWA BOŻEGO oraz wyniszczone rodziny gdzie często mężczyźni są zniewieściali a kobiety wchodzą role głowy domu. Zaburzony BOŻY porządek gdzie : "Lecz chcę, żebyście wiedzieli, że głową każdego mężczyzny jest Chrystus, a głową kobiety mężczyzna ... " ______ "Kobieta niech się uczy w cichości, w pełnej uległości. (12) Nie pozwalam zaś kobiecie nauczać ani mieć władzy nad mężczyzną, lecz aby trwała w cichości. (13) Bo Adam został stworzony najpierw, potem Ewa. (14) I nie Adam został zwiedziony, lecz kobieta, gdy została zwiedziona, popadła w przestępstwo" - 1 Tymoteusz 2:11-14
Szatan wie że zniszczenie BOŻEGO porządku gdzie mężczyzna jest głową powoduje spustoszenie, zniszczenie, chaos więc pod słodkimi hasłami promuje różne pseudo-wolnościowe hasła kobietom i kusi je do wejścia w rzeczy które nie są dla nich. Poddanie mężczyźnie ukazuje jako średniowieczne zacofanie, jako wynalazek złych mężczyzn którzy chcieli władzy absolutnej a kobiety mieć za swoje niewolnice, zabawki. To że wielu mężczyzn źle rozumiało lub źle rozumie i praktykowało, praktykuje bycie głową to nie oznacza że trzeba wylewać dziecko z kąpielą, to nie oznacza że trzeba negować i usuwać BOŻY ponadczasowy porządek. Po prostu trzeba aby mężczyźni i kobiety słuchali JEZUSOWEJ nauki, wykonywali ją a wtedy głowa jak i poddana mu kobieta będą wzajemnie się uzupełniać, szanować i robić to co jest BOŻYM ustanowieniem, wolą dla jednego i drugiego. Feminizm nie przynosi wolności, ale zniewolenie, chaos i zniszczenia. Diabeł oczywiście mówi zwodniczo co innego. Ostatnio np w Kościele Zielonoświątkowym w RP synod tego kościoła przegłosował możliwość aby kobiety zostawały "pastorkami pomocniczymi". Wielkie odstępstwo będzie się nasilało, nasilać się będzie feminizacja w kościołach a biblijne poddanie kobiety będzie wyśmiewane, atakowane i podważane 
Długie włosy kobiety są z natury jej chwałą a nie znakiem uznającym mężczyznę za jej głowę. Paweł na wszystkie poprzednie argumenty za nakryciem głowy w postaci np chust, czapek itd podaje również argument wynikający z natury który pokazuje rozróżnienie między płciami. Paweł w wersetach 13-15 nie pokazuje długich włosów jako wymaganej zasłony w czasie modlitwy i prorokowania, ale pokazuje że samo stworzenie każdemu pokazuje że nie wypada kobiecie modlić się lub prorokować bez chusty, czapki itd bo sama natura pokazuje że długie włosy przynoszą jej chwałę a krótkie włosy lub ogolona głowa przynoszą wstyd. Modlitwa lub prorokowanie bez chusty przynoszą hańbę tak jak wszystkim kobietom w ówczesnych czasach hańbę przynosiły krótkie włosy lub łysina .... "Osądźcie sami: Czy wypada kobiecie modlić się do Boga bez nakrycia głowy? (14) Czyż sama natura nie uczy was, że gdy mężczyzna nosi długie włosy, przynosi mu to wstyd? (15) Ale jeśli kobieta nosi długie włosy, przynosi jej to chwałę, gdyż włosy zostały jej dane za okrycie" - 1 Koryntian 11:13-15. Naturalna zasłona włosów przynosząca chwałę to jedno, a BOŻA ustanowiona zasłona w postaci np chusty, czapki która jest znakiem władzy to coś innego, odrębnego. Żadne włosy nie zastępują chust, czapek itd ...
Jeśli ktoś się nie zgadza z nakrywaniem głów, zakrywaniem włosów przez kobiety w czasie modlitwy lub prorokowania ten według Pawła nie postępuje jak wszystkie ówczesne Kościoły : "A jeśli ktoś wydaje się być kłótliwy, my takiego zwyczaju nie mamy, ani kościoły Boże" - 1 Koryntian 11:16. Przez 1900 lat normalne było że kobiety czasie kościelnej społeczności miały nakryte głowy, zakryte włosy a dzisiaj to jest nienormalne i przez różne błędne interpretacje jest negowane lub zastępowane przez nauki np o obrączkach małżeńskich itd. Nic nie zastąpi ponadczasowego nakrywania głowy np chustami czy innymi odpowiednimi rzeczami. Nikt tu nie zamierza naśladować islamu i wymuszać na kobietach w Kościele zakrywania głów. Na siłę nie ma sensu nic robić. Kobiety powinny słyszeć biblijne argumenty wynikające z BOŻEGO stworzenia i ustanowienia odnośnie płci gdzie mężczyzna jest ustanowiony głową. Znak władzy mężczyzny nad kobietą, znak bycia poddanym mężczyźnie w czasie modlitwy i prorokowania to np chusty, a nie długie włosy. Czy kobieta ma długie włosy czy może jest całkiem łysa - to tak czy inaczej jedna i druga na pewno na społeczności chrześcijan ma mieć nakrycie głowy. Tak mówi natchnione SŁOWO BOŻE i podaje wiele argumentów dlaczego tak BÓG ustanowił to wszystko. M.in : Boży porządek stworzenia, kwestia płci, ze względu na aniołów i świadectwo natury [długie włosy przynoszące chwałę kobiecie a wstyd mężczyźnie]. Kwestia mężczyzny i kobiety - kwestia płci a nie kwestia małżeństwa. Ustanowienie dotyczy wszystkich kobiet, a nie tylko mężatek.
Ktoś może powie że nakrywanie głów przez kobiety np chustami to przecedzanie komara a połykanie wielbłąda, bo jest wiele ważniejszych nauk, nakazów BOGA wynikających z PISMA. Na pewno są ważniejsze BOŻE nakazy wynikające z PISMA niż nakaz zakrywania głów przez kobiety w czasie modlitwy lub prorokowania. Jednak to że są ważniejsze nakazy, nie oznacza że można deptać lub odrzucać te mniejsze. Jedne są ważne a drugie bardziej ważne ale skoro są w Biblii i oparte są na ponadczasowych argumentach np stworzenia to trzeba i te mniejsze przestrzegać. Albo trzymamy się wiernie BOŻEJ nauki, albo wybieramy sobie co nam się podoba i jesteśmy niewierni. Kto jest w małym wierny, ten będzie wierny i w dużym. Kto odstępuje w małym ten odstąpi i w większych rzeczach. To jak gangrena lub nowotwór się przeniesie. Bunt przeciwko BOŻEMU porządkowi, BOŻEMU ustanowieniu w rodzinie i Kościele mężczyzny jako głowy będzie się zwiększać.

W feministycznym świecie bycie poddaną żoną, poddaną siostrą w kościele to wymaga odwagi bo większość tak nie postępuje i tym gardzi. W oczach BOGA to dobra i piękna rzecz. Nawet nakrycie głowy podczas chrześcijańskiej społeczności gdzie są np modlitwy, śpiewy, prorokuje się to też wymaga dziś od kobiet odwagi bo większość z nich w kościele tego nie robi. Nie ma co się bać, jak ktoś ma solidne biblijne argumenty, biblijną prawdę to nie musi się bać ludzi, niech się boi BOGA swego STWÓRCY i miłuje GO według przykazania miłości a PAN da odwagę, mądrość, to co potrzebne. Skoro dla jakiejś siostry po poznaniu prawdy o nakrywaniu głów to jest ciężarem to co zrobi gdy nadejdą o wiele cięższe rzeczy np prześladowania globalne. Jeśli jakaś siostra się boi, wstydzi np chusty w czasie społeczności to niech prosi PANA JEZUSA o odwagę, pomoc i niech nie patrzy co ktoś powie. Ważne co mówi 1 Koryntian 11:3-16.

Gdy przyjmie się tekst dosłownie to wszystko jest proste, gdy zaczyna się szukać furtki aby ominąć BOŻY nakaz to pojawiają się problemy, dziwaczne interpretacje, kombinacje itd.

Myślę że gdy kobieta jest świadoma BOŻEGO nakazu o nakrywaniu głowy a jednak buntuje się przeciwko niemu, to nie sądzę aby mogła w swym świadomym buncie liczyć na wielkie BOŻE działanie w swoim życiu i byciu użytecznym narzędziem. Pisze o przypadkach świadomego odrzucania - przypadkach gdy kobieta ma światło od BOGA w tej nauce a jednak neguje ją, odrzuca. BÓG pokornym łaskę daje, ale pysznym się sprzeciwia. Wiele czy większość chrześcijanek nie ma zapewne zrozumienia i świadomości tej nauki, ale oby usłyszały o niej i uczciwie chciały ją zrozumieć oraz zastosować gdy PAN JEZUS je przekona. ON przekonuje nas ludzi i ON wprowadza w prawdę, a uwalnioa od tego co błędne lub grzeszne - wkońcu jest JEDYNYM ZBAWICIELEM, WSZECHWIEDZĄCYM NAUCZYCIELEM i ARCYPASTERZEM ku chwale swojej i swego OJCA
Polecam wszystkim braciom i siostrom abyśmy w zaufaniu PANU JEZUSOWI CUDOWNEMU DORADCY czytali, badali PISMA czy tak się sprawy mają. Nie rozumiem szczegółowo pewnych argumentów Pawła z 1 Koryntian 11:3-16 ale nie mam wątpliwości że modlitwa i prorokowanie w czasie chrześcijańskiej społeczności wymagają np chust, czapek u sióstr aby zakryły swoje głowy.
Nie zamierzam wymuszać niczego u żadnej siostry, ale i nie chcę milczeć o tym co mówi BÓG - nie zamierzam nikomu niczego narzucać, bo argumenty biblijne - prawda biblijna obronią się więc pokojowa, łagodna rozmowa na gruncie biblijnym jest wystarczająca a przekonuje sam PAN JEZUS ZBAWICIEL. Głupstwem jest z kimś się wykłócać, szarpać, narzucać siłowo coś komuś. 
Każda BOŻA nauka myślę że ma swoją głębię i w innych częściach z tego tematu może PAN JEZUS da mi jeszcze precyzyjniejsze, głębsze, dokładniejsze zrozumienie i inne argumenty. Nie wierzcie na słowo w to co piszę ale badajcie wszystko jak Berejczycy. Bezgranicznie ufajcie JEZUSOWI PRAWDZIWEMU BOGU a nie mi i temu co piszę. Wierzę że to co piszę w ogólnym zarysie jest prawidłowe, ale nie wszystkie argumenty, przemyślenia muszą być trafne. Dobrze nie gardzić tym co jakiś człowiek przekazuje, ale równie dobrze nie przyjmować na ślepo tego co jakiś człowiek przekazuje.

Wpis o nakrywaniu głów przez siostry z 2016 roku : "nakryta głowa - hańba i posłuszeństwo" - http://mieczducha888.blogspot.com/2016/04/nakryta-gowa-hanba-i-posuszenstwo.html
Jak PAN JEZUS pozwoli to będę chciał poruszyć jeszcze ten temat w kolejnych częściach. Proszę was o modlitwy za mną o prawidłowe zrozumienie tego i innych tematów, o mądre przekazywanie prawdy biblijnej. Jeśli macie jakieś biblijne argumenty w temacie nakrywania głów przez siostry w czasie modlitwy lub prorokowania to napiszcie je w komentarzu lub na podany mój e-mail. Niech PAN JEZUS BÓG PRAWDZIWY wam błogosławi i czyni nad jednomyślnymi ... 
sporo różnych artykułów jest np tutaj : https://www.headcoveringmovement.com/articles-series  - z pewnymi rzeczami bym się w nich zgodził ale nie ze wszystkim co wyznaje autor strony.

    chwała OJCU oraz BOGU PRAWDZIWEMU JEZUSOWI - Ewangelia Jana 20:28, 1 Jan 5:20, Objawienie 5:13  .... Charis2007@wp.pl ... 21.01.2020 Puławy , Dominik

czwartek, 16 stycznia 2020

Biblia o tym jak powinien i jak nie powinien ubierać się chrześcijanin /chrześcijanka. Grzeszne mody zwyczaje u chrześcijan


W tym wpisie będę chciał poruszyć temat co JEZUS przez natchnioną Biblię mówi w sprawie ubioru w Kościelnej społeczności oraz ogólnie o ubiorze w życiu chrześcijanina. To bardzo ważny temat - szczególnie gdy ubiór w otaczającym nas świecie jest często i chyba coraz bardziej zdeprawowany, wykrzywiony, grzeszny i obrzydliwy w oczach BOGA. Te mody, wzorce, trendy nie mogą przenikać do chrześcijan i do JEZUSOWYCH społeczności.

Spotkałem się czy widziałem ubiory pewnych osób w społecznościach chrześcijan które w mojej ocenie Biblia pokazuje jako nieodpowiednie dla chrześcijanina, niestosowne dla ucznia/uczennicy ŚWIĘTEGO JEZUSA.

Widziałem na żywo lub na internecie kobiety i mężczyzn których ubiór był skąpy, którzy odsłaniali wiele ciała i których ubiór, prezentacja miała duża seksualności w sobie. Ich ubiór, prezencja były dalekie od biblijnego standardu przyzwoitości, skromności, nie rozpraszania swym widokiem i nie wzbudzania zmysłowości.
Nie chodzi o to aby wpadać w drugą skrajność jaką wodzimy w islamie gdzie kobiety często mają odkryte tylko oczy. Biblia nie wyznacza takiego standardu, ale Biblia - natchnione przez BOGA Pismo nie pozwala, karci również ubiory które w naszej kulturze są często uznawane za normalne ale w oczach BOGA te ubiory to albo nadal "nagość" - odkrywanie różnych części ciała które wg biblijnego nauczania powinny być zakryte np [plecy, ramiona, uda] albo nawet jeśli ciało jest przykryte to ubiór jest seksualny - np obcisły, uwypuklający różne części ciała które wzbudzać mogą zmysłowość. 
Nie jestem wyznaczony aby wyznaczać standardy ubioru dla chrześcijan ale napiszę kilka rzeczy o których mówi Biblia a które mam na sercu od jakiegoś czasu.

"Ubierzesz w nie Aarona, swego brata, i jego synów razem z nim i namaścisz ich, i wprowadzisz ich w urząd, i poświęcisz ich, i będą moimi kapłanami. (42) Zrobisz też dla nich spodnie lniane dla zakrycia nagości od bioder do goleni. (43) Aaron i jego synowie będą je nosić, gdy będą wchodzić do Namiotu Zgromadzenia lub zbliżać się do ołtarza, aby sprawować służbę w miejscu świętym, by nie ściągnęli na siebie winy i nie pomarli. Taka jest wieczysta ustawa dla niego i dla jego potomków po nim." - Exodus 28:41-43 - chciałem zwrócić uwagę tutaj na werset 42 i 43.

"Zrobisz też dla nich spodnie lniane dla zakrycia nagości od bioder do goleni" - Biblia Warszawska _____ "Wykonasz im też lniane spodnie dla zakrycia nagości ciała. Będą od bioder aż po uda" - Uws Biblia Gdańska - te lniane spodnie to był rodzaj bielizny. Kapłani mieli na sobie tunikę, płacz ale mimo tego musieli mieć też pod spodem te lniane spodnie. Sięgały one od bioder po kolana. Tunika, płaszcz były dużo dłuższe - sięgały daleko dalej poza kolana. Skoro te lniane spodnie - spodenki były im konieczne mimo innych długich szat to jak dzisiaj w Kościele mogą chrześcijanki przychodzić ubrane w krótkie spódniczki, albo mężczyźni w krótkich spodenkach. Nie żyjemy pod starym przymierzem i nie mamy ubierać się jak Aaron i inni kapłani tamtych czasów ale ŚWIĘTY BÓG jest niezmienny i to co dla NIEGO było nagością czy obrzydliwością w tamtych czasach takie samo jest i w dzisiejszych czasach.

Wtedy mężczyźni z pokolenia Lewiego byli kapłanami - nie było wśród nich kobiet a potrzebowali godnego, przyzwoitego ubioru. Dzisiaj JEZUS jest jedynym ARCYKAPŁANEM a my wszyscy jesteśmy w NIM - powszechnym kapłaństwem. Powszechne kapłaństwo braci i sióstr więc standard "nagości", standard przyzwoitego ubioru nie dotyczy jakiejś grupki ale całej społeczności - wszystkich braci i wszystkich sióstr. Nieprzyzwoite, grzeszne jest skąpe lub seksualne ubieranie się chrześcijan. Wyeksponowane np piersi, tyłki, gołe ramiona, odkryte plecy, dekolty, seksualne ubrania uwydatniająca ciało zamiast je przykrywać itd. Skąpe koszulki, sukienki obcisłe, obcisłe spodnie gdzie widać każdy szczegół - tego typu rzeczy nie powinny być w życiu chrześcijan ani na społeczności chrześcijan gdzie uwaga powinna być skupiona na JEZUSIE ŚWIĘTYM BOGU i na tym co duchowe, nie powinno się rozpraszać, nakręcać zmysłowości, wnosić seksualności. W świecie to norma, ale KOŚCIÓŁ jako naród święty i wybrany ma być oddzielony od mód, zwyczajów tego świata .... "Proszę więc was, bracia, przez miłosierdzie Boże, abyście składali wasze ciała jako ofiarę żywą, świętą, przyjemną Bogu, to jest wasza rozumna służba. (2) A nie dostosowujcie się do tego świata, ale przemieńcie się przez odnowienie waszego umysłu, abyście mogli rozeznać, co jest dobrą, przyjemną i doskonałą wolą Boga" - Rzymian 12:1-2

"I wy sami, jak żywe kamienie, jesteście budowani w duchowy dom, stanowicie święte kapłaństwo, aby składać duchowe ofiary, przyjemne Bogu przez Jezusa Chrystusa" - 1 Piotr 2:5

Na własne oczy widziałem wśród chrześcijan ubiory które nie przystoją chrześcijanom. Seksualność od tych osób biła na kilometr. Nie było w ich ubiorze skromności, przyzwoitości biblijnej. To nic że było ciepło, że było lato. Zapewne te młode osoby nie zdawały sobie sprawy ze swojego złego ubioru. W świecie ich ubiór byłby uznany za "normalny" ale w Kościele takiego ubierania się nie powinno być. Mało chyba nauczania jest na temat skromnego, przyzwoitego ubioru w życiu chrześcijan. Świat ze swoimi normami wszedł do Kościoła i to co powinno razić już chyba wielu nie razi.
Mężczyźni w skąpych koszulkach "prezentujących" efekty siłowni - takie rzeczy są w Kościele. Kobiety ubrane tak że trzeba odwracać oczy od nich aby nie pożądać ich oczami, aby nie rozpraszać się. Takie rzeczy bywają w Kościele. Różnych innych przykładów byłoby więcej. 
Co by było gdyby Aaron czy inni Lewici stawali by przed BOGIEM w samych tych spodenkach lnianych ?? "Całe Pismo jest natchnione przez Boga i pożyteczne do nauki, do strofowania, do poprawiania, do wychowywania w sprawiedliwości(17) Aby człowiek Boży był doskonały, do wszelkiego dobrego dzieła w pełni przygotowany." - 2 Tymoteusz 3:13-17. Całe więc i Księga Wyjścia. Nie oznacza to dokładnego robienia tego co w starym testamencie, ale chodzi o wydobycie "ducha" Pisma, duchowego standardu, duchowej ponadczasowej nauki. Boży standard ubierania się gdy jest się sługą BOŻYM i staje się przed JEGO obliczem wraz z innymi - siebie i was kieruję z tym i innymi wszystkimi rzeczami do PANA CUDOWNEGO DORADCY NAUCZYCIELA i do JEGO natchnionej Biblii. Skoro Aaron i inni Lewici oprócz spodenek do kolan mieli jeszcze inne dłuższe ubrania, to myślę że dzisiaj w Kościele też nie na miejscu jest przychodzić do Kościoła w krótkich spodenkach albo w krótkich spódniczkach itd. Jesteśmy świętym kapłaństwem czy nie ?? Przychodzimy wspólnie ku chwale ŚWIĘTEGO JEZUSA który jest pośród nas, czy przychodzimy popisywać się swoim ciałem, przychodzimy aby podobać się jakiejś kobiecie czy mężczyźnie - aby przykuwać ich swoim ciałem, wyglądem ?? Kto tak robi powinien pokutować przed JEZUSEM, zaprzestać takich czynów.

Wszędzie mamy być ubrani na chwałę JEZUSA a nie tylko na społeczności, a seksualność zostawić dla męża/żony. Świat chce wzbudzać pożądliwość, zmysłowość, zainteresowanie swoim ubiorem, swoim wyglądem ale chrześcijanie powinni być dalecy od ego typu zachować, a świecić świętością, JEZUSOWYMI dobrymi czynami pośród owocu ducha ... W czasach coraz większej apostazji, ziębnięcia wiary taka nauka od przyzwoitym ubiorze jest głupotą dla wielu chrześcijan, dla wielu kościołów ale nie dla ŚWIĘTEGO BOGA JEZUSA - "Jak posłuszne dzieci nie ulegajcie pożądliwościom, jakie władały wami wcześniej, w czasie waszej nieświadomości; (15) Lecz jak ten, który was powołał, jest święty, tak i wy bądźcie świętymi we wszelkim waszym postępowaniu; (16) Gdyż jest napisane: Świętymi bądźcie, bo ja jestem święty. (17) A jeżeli Ojcem nazywacie tego, który bez względu na osobę sądzi każdego według uczynków, spędzajcie czas waszego pielgrzymowania w bojaźni" - 1 list Piotra 1:14-17

Sam proszę PANA JEZUSA aby udzielał mi mądrości jak powinienem się ubierać, jak ubierać się aby było to skromne, przyzwoite a nie seksualne, nieprzyzwoite itd.
"Podobnie też kobiety niech się zdobią ubiorem przyzwoitym, ze wstydliwością i umiarem, nie z zaplatanymi włosami albo złotem, albo perłami, albo kosztownymi strojami; (10) Lecz dobrymi uczynkami, jak przystoi kobietom, które uznają się za pobożne" - 1 Tymoteusz 2:9-10 ... sporo u obiorze pisałem tutaj : "Hańba publicznej golizny część 1 - biblijne argumenty dlaczego publiczny basen jest miejscem bezwstydu nie dla chrześcijan" - http://mieczducha888.blogspot.com/2019/06/hanba-publicznej-golizny-czesc-1.html
" Hańba publicznej golizny część 2 - grzeszny negliż w wielu kościołach w parkach na plażach basenach itd" - http://mieczducha888.blogspot.com/2019/07/hanba-publicznej-golizny-czesc-2.html

" Zstąp i usiądź w prochu, dziewico, córko Babilonu! Siądź na ziemi, a nie na tronie, córko chaldejska, gdyż już cię nie będą nazywać delikatną i rozkoszną. (2) Weź żarna i miel mąkę, odkryj swoje warkocze, obnaż nogi, odkryj uda, brnij przez rzeki. (3) Twoja nagość będzie odkryta i twoja hańba będzie widoczna. Dokonam pomsty, żaden człowiek mnie nie powstrzyma" - Izajasz 47:1-3 UBG ______ "Zstąp i usiądź w prochu, panno, córko babilońska! Usiądź na ziemi, a nie na tronie, córko chaldejska, gdyż już nie będą cię nazywali milutką i pieszczotką. (2) Weź się do żaren i miel mąkę, odkryj swoją zasłonę, podnieś suknię, obnaż łydki, brnij przez płynące wody, (3) niech twoja nagość będzie odkryta i twoja hańba widoczna! Pomszczę się i nikogo nie będę oszczędzał" - BW - niezakryte udo według ponadczasowego standardu BOŻEGO to nagość. Świat to wyśmiałby dzisiaj, bo dużo większe odkrycia nie uznaje za nagość. Jednak nas chrześcijan nie interesuje co sądzi świat którego standardy są coraz gorsze. Nas interesuje co o danym ubiorze sądzi STWÓRCA, co według NIEGO jest nagością. JEGO opinia jest ważna i do niej należy się dostosować bo to ON ustalił co jest grzeszne, co jest skalane, obrzydliwe i złe, a co jest święte, dobre. ON jest BOGIEM a nie my. Skoro odkryte udo to według NIEGO nagość to nie powinno być takich ubiorów u chrześcijan. Prosta nauka, ale jak ktoś szuka jakiejś furtki , jak ktoś chce przemycać światowe mody do Kościoła to zawsze wymyśli sobie jakieś "ALE".

Adam i Ewa zrobili sobie z liści ubranie które prawdopodobnie zakrywało tyle ile dzisiejsze krótkie spódniczki, krótkie spodenki, koszulki z odkrytymi ramionami a jednak w oczach BOGA byli nadal nadzy i TEN BÓG zrobił dla nich szaty które zakrywały znacznie więcej ciała niż to co zrobili sami. Jak pisałem ubranie odkrywające zbyt dużo ciała to tylko jedna forma nieprzyzwoitego ubrania. Są inne nie[przyzwoite formy ubrań np : ubranie które ma seksualny wydźwięk przez np eksponowanie, uwydatnianie ciała. Również ubiór zacierający granice między kobietami a mężczyznami jest zły. Złe jest ubieranie się kobiet na wzór mężczyzn i ubieranie się mężczyzn na wzór kobiet ... "Kobieta nie będzie nosiła ubioru męskiego, a mężczyzna nie ubierze szaty kobiecej, gdyż obrzydliwością dla Pana jest każdy, kto to czyni" - Księga Powtórzonego Prawa 22:5
Ubraniem, wyglądem można siać zgorszenie, ubraniem można wzbudzać zmysłowość, nieprzyzwoite myśli, swoim złym ubiorem można prowadzić innych do podobnego naśladowania i do duchowego upadku. Ja potrzebuję JEZUSOWEJ mądrości w tym temacie aby wiedzieć jak się odpowiednio ubierać i mieć prawidłowe biblijne zrozumienie tego tematu aby ewentualnie móc innym też pokazać co naucza BÓG nas w Biblii w tym temacie.  "Przeto czy jecie, czy pijecie, czy cokolwiek innego czynicie, wszystko na chwałę Bożą czyńcie (32) Nie bądźcie zgorszeniem ani dla Żydów, ani dla Greków, ani dla Kościoła Bożego(33) podobnie jak ja, który się staram przypodobać wszystkim pod każdym względem nie szukając własnej korzyści, lecz dobra wielu, aby byli zbawieni." - 1 Koryntian 10:31-33
Cudzołożnice czy prostytutki dobrze wiedzą jak wielką wagę ma ich ubiór : "I oto spotyka go kobieta w stroju nierządnicy, podstępna; (11) jest podniecona i niepohamowana, nie może spokojnie ustać w domu; (12) to jest na ulicy, to znowu na placach, wyczekuje przy każdym narożniku, (13) obejmuje go i całuje, z zuchwałą twarzą mówi do niego" - Przysłowia Salomona 7:10-13. Zapewne nie jeden ubiór w Kościele, u chrześcijanina/chrześcijanki pasuje bardziej do domu publicznego gdzie są prostytutki a nie do społeczności świętych ludzi w Chrystusie. Oby ten temat był poruszany we wszystkich JEZUSOWYCH społecznościach.

Nasze kapłaństwo trwa cały czas i we wszystkich miejscach więc zawsze i wszędzie nasz ubiór ma być przyzwoity, skromny, godny naszego ŚWIĘTEGO ZBAWICIELA - tym bardziej na społeczności gdy przechadza się pośród nas, gdy jest pośród nas. Ostrzegał Aarona i innych Lewitów - czy nie ostrzega chrześcijan przed niegodnym, nieprzyzwoitym ubiorem, zachowaniem ?? Oczywiście ostrzega i wzywa nas do życia na JEGO chwałę, do świętego, czystego postępowania.

                                                              dwa anglojęzyczne artykuły :

Wkleję dwa anglojęzyczne artykuły. Tłumaczenie jest z translatora więc zapewne nie jest doskonałe, ale kto chce zrozumieć temu PAN ZBAWICIEL JEZUS da zrozumienie przesłania.

"W dzieciństwie, w sobotni wieczór rozstawialiśmy nasze "ubrania kościelne"; i polerowaliśmy buty, a w niedzielę zakładaliśmy spodnie, zapinaliśmy koszulę na guziki i zapinaliśmy krawat. Mężczyźni nosiliby garnitury i krawaty, kobiety sukienki. Kiedy byłem nastolatkiem, mój brat i ja stoczyliśmy kilka bitew z mamą i tatą na długości naszych włosów, a nasze siostry toczyły bitwy o długość ich sukienek. Pracując w więzieniach i zakładach karnych odkryłem, że mają bardzo surowe zasady ubioru. Biznes, szkoła, kościół, dom. . . wszystkie mają kody ubioru, ale co z Biblią? Czy Bóg ma dla nas kodeks ubierania się?

Po pierwsze, uważaj, żeby zakryć swoją nagość. Pomyślałbyś, że każdy powinien o tym wiedzieć, ale jest wielu, którzy zdają się nie dbać o to. Wielu też nie rozumie, co to oznacza, ale Biblia jest o tym bardzo jasna. Na początku. . . nie chodziło o ubrania. Genesis 2:25 Ale gdy grzech wszedł w świat, człowiek natychmiast rozpoznał swoją nagość i poczuł potrzebę zatuszowania. Księga Rodzaju 3:7 W przeciwieństwie do popularnych obrazów, to było więcej niż gałązka z kilkoma liśćmi, które nie wymagałyby szycia. Słowo przetłumaczone "pokrycie"; odnosi się do gorsetu do przykrywania lędźwi [jak para bokserów] lub fartucha noszonego wokół bioder [jak mini spódniczka] (Keil i Delitzch; por. 1 Królewska. 2:5, Izajasz 32:11). Innymi słowy, po prostu pokrywały one "nagie potrzeby";. Ale zauważ, że ten człowiek ukrył się przed Bogiem, bo nadal czuł się nagi. Księga Rodzaju 3:10 Bóg uczynił wtedy;tuniki ze skóry, i przyobleczył ich"; (w. 21). Ubranie, zazwyczaj z rękawami, aż do kolan. [“ Tunika"; to ;od niewykorzystanego korzenia, czyli do przykrycia; koszula:-- płaszcz, szata, płaszcz"; (hebr. Mocny).

W Prawie i Prorokach. . . Bóg wyraził tę samą troskę o pokrycie ciała w Prawie i Prorokach. Wyjście 20:26 Jeśli było to prawdą dla kapłanów pod zakonem, to o ile bardziej powinniśmy się martwić o to, kim są kapłani Boga w Jego kościele w Nowym Testamencie, aby nosić ubranie, które pozwoli innym widzieć naszą nagość, gdy wchodzimy po schodach? Exodus 28:42-43 Pod płaszczem i tuniką była bielizna jak szorty bokserskie. Bóg potraktował to bardzo poważnie. Jeśli się nie zastosowali, zostali zabici. Jak poważnie traktujemy zakrycie naszej nagości? Stojąc, siedząc czy wchodząc po schodach, musimy być pewni, że nasze ubrania zakrywają naszą nagość.

Księga Izajasza 47:1-3 Miasto Babilon upadło pod sąd Boży. Wstyd jej upadku został przedstawiony jako piękna dziewica, która została zredukowana do upokorzeń niewolnika umieszczonego do szlifowania w młynach. Została zmuszona do zdjęcia zewnętrznego ubrania, które zakryło jej nogę, odsłaniając uda. To odkryło jej nagość i widać było jej wstyd. Według Izajasza, kiedy nie zakrywamy uda, jesteśmy wstydliwie nadzy. Niestety, widzimy o wiele więcej niż tylko udo z krótkimi spódnicami i krótkimi spodenkami noszonymi dziś przez wielu. [ Słowo przetłumaczone na spódnicę to ;z nieużywanego korzenia znaczy płynąć; damski pociąg (jako ciągnący się za nią):--leg"; (hebr. Mocny). Dalej werset mówi odkryj udo";. Słowo przetłumaczone na ;udo"; jest zdefiniowane jako ;dolna noga (jako biegacz):--[przetłumaczone] biodro, noga, ramię, udo"; (ang. Strongs Hebrew)].
1 Samuel 19:24 Saul zdjął ubranie i położył się nago.
; Micah 1:8 Micah powiedział, ;Pójdę rozebrany i nagi.; Słowo "nagi"; użyte w obu tych fragmentach jest zdefiniowane jako nagi, częściowo lub całkowicie. - "nagi"; (po hebrajsku Strong). Wygląda na to, że zdejmowali swoje zewnętrzne ubrania, pozostawiając je ubrane tylko w wewnętrzne.

W Nowym Testamencie… W nocy, kiedy Jezus został aresztowany, czytamy o człowieku, który uciekł przed nimi nagi.

    Mark 14: 51-52 Grecki Leksykon Moultona komentuje znaczenie słowa przetłumaczonego tutaj jako „nagi”: „bez wierzchniej szaty i ubrany tylko w wewnętrzną szatę lub tunikę (Jana 21: 7); słabo lub źle ubrany. ”
    John 21: 7 Robert Word NT Pictures Pictures komentuje: „Najwyraźniej Piotr rzucił górną część ubioru lub lnianą bluzkę noszoną przez rybaków na jego talii i wsunął pod pas”. Ilu z nas jest zawstydzonych, jeśli Pan widzi, jak wychodzimy bez koszuli lub w szatach, które nie zakrywają niczego więcej niż nasza bielizna, jeśli tyle?

Podsumowując… Bóg chce, abyśmy nie tylko wkładali ubrania, ale także ubrania, które należycie zakryłyby naszą nagość, tj. Od ramienia do uda. Wyklucza to większość strojów kąpielowych (np. bikini), a także krótkie szorty (np. biodrówki), krótkie spódnice (np. mini spódniczki), niskie bluzki, halki, odsłonięte brzuch, rozcięcia i oczywiście ubrania przezroczyste.

Po drugie, uważaj, aby ubierać się skromnie.
Nie wystarczy uważać, aby zakryć naszą nagość; musimy też uważać, aby ubrać się skromnie. Ale co to znaczy?

Zasady przewodnie z 1 Tymoteusza 2: 8-15… W tym fragmencie Paweł zajmuje się świętością zarówno mężczyzn, jak i kobiet w kościele (w. 8 „ręce święte”, w. 9 „w podobny sposób”, w. 15 „świętość”).

„Nie z plecionymi włosami, złotem, perłami lub kosztownym ubraniem” to zakaz, który wprowadza niektórych w błąd. Paweł rysuje kontrast „nie” (w. 9), „ale” (w. 10). Nie wyklucza plecionych włosów, złota, pereł lub kosztownego ubrania, ale mówi, że nie powinno to być naszym pierwszym i jedynym zmartwieniem. Osoba wewnętrzna jest ważniejsza niż osoba zewnętrzna. Piotr pomaga nam w tym (1 Piotra 3: 3-4). Słowa „tylko” i „grzywna” zostały dodane przez tłumaczy (zaznaczone kursywą), ale dosłownie tłumacząc grecki, po prostu mówi: „Nie pozwól, aby twoje ozdoby były na zewnątrz… zakładanie odzieży”. Z pewnością Piotr wcale nie potępia noszenia jakichkolwiek ubrań! Ani też Paul nie potępia żadnego oplatania włosów lub noszenia złotych, srebrnych lub kosztownych ubrań! Zarówno Piotr, jak i Paweł mówili, że duchowość jest ważniejsza niż fizyczna. Jezus uczynił to samo, mówiąc: „Nie pracujcie nad jedzeniem, które ginie, ale nad jedzeniem, które trwa do życia wiecznego” (J 6:27). Jezus nie mówi, że w ogóle nie pracujemy dla fizycznego pożywienia (por. 2 Tm 3,10), ale co ważniejsze, pracujemy dla duchowości (por. Mat. 4: 4). Paweł używa podobnego kontrastu tutaj w 1 Tymoteusza 2: 9-10.

Oto główna zasada, która powinna rządzić naszym wyborem ubrań. Powinniśmy ubierać się jak ci, którzy wyznają pobożność, a jeśli należy zwrócić na siebie uwagę, niech nasze dobre uczynki, a nie nasze ubranie, będą tymi, które przyciągają uwagę.

Podsumowując. . . Bóg chce, abyśmy ubierali się w sposób uporządkowany, umiarkowany, powściągliwy i przyzwoity - w sposób, który wyraża nasz chrześcijański charakter. Nie niechlujny, nieokiełznany, pomarszczony, niekompetentny; nie dziki, szalony, obcy, ekstrawagancki, skrajny; nie zmysłowy, seksualnie sugestywny i kuszący, jak obcisłe ubranie ujawniające każde zakrzywienie ciała (np. legginsy)

Po trzecie, uważaj na rozróżnienie płci. Niestety, żyjemy w epoce, która stara się zatrzeć różnice między mężczyznami i kobietami (np. ubrania dla mężczyzn, fryzury i łazienki, homoseksualizm, lesbijstwo, transgenderyzm i związki osób tej samej płci). Nie jest rzadkością widzieć kogoś i nie być w stanie powiedzieć, jaki jest jego płeć przez swój wygląd zewnętrzny.

Podsumowując… Bóg chce, abyśmy ubrali się w sposób, który odróżni naszą płeć. Może się to różnić w różnych kulturach, ale musimy uważać, aby nie zatrzeć rozróżnienia między mężczyzną i kobietą, ubierając się podobnie i / lub krzyżowo. Hańba jest obejmować inną tożsamość płciową.

Czy w Biblii jest kodeks ubioru? Tak. Bóg jest bardzo konkretny: zakryj swoją nagość i ubieraj się skromnie, rozróżniając swoją płeć. Nie pozwól światu decydować o tym, co będziesz nosić (Rzymian. 12: 2; Jakub. 1:27).

Ubierz się w Jezusa! - Galacjan 3: 26-27 : "Albowiem wszyscy jesteście synami Bożymi przez wiarę w Jezusa Chrystusa. (27) Bo wszyscy, którzy zostaliście w Chrystusie ochrzczeni, przyoblekliście się w Chrystusa"

                                      Sprzeciw człowieka wobec Boski standard skromności

Argument przeciwników : „Nowy Testament nie mówi nam, co jest skromne”

odpowiedź : To prawda, że Bóg nie mówi nam w Nowym Testamencie, które części ciała muszą być pokryte, aby być skromnym w jego oczach. On mówi nam w Nowym Testamencie, że musimy być czyści (Tytusa 2:4-5), a nie być przeszkodą dla innych (1 Jana 2:10). Aby nasze ubrania spełniały te wymagania Nowego Testamentu, muszą obejmować nasze ciała od ramion do kolan. Skąd mam to wiedzieć?

Tak samo jak reklamodawcy to wiedzą.  Seks sprzedaje się i nagie uda, dekolt i obcisłe ubrania są regularnie używane, aby przyciągnąć uwagę w reklamach. Tak samo wiedzą to prostytutki, które reklamują swoją seksualność gołymi udami, gołymi ramionami, gołymi plecami, nisko wyciętymi topami, obcisłym ubraniem i prześwitując ubrania.
W ten sam sposób wie o tym dyrektor edukacji Sibusiso Mkhonda w Suazi w Afryce, który zakazał w szkole minispódniczek, aby zminimalizować rozpustę między uczniami i nauczycielami. Mkhonda stwierdza: „Jeśli odsłaniacie uda, niektórzy ludzie mogą się tym zainteresować i robić postępy” (BBC News, 19 lipca 2000 r.).

Tak samo wie wicekanclerz Vijay Khole z Bombay University w Indiach, który postanowił zakazać kobietom noszenia spódniczek mini, szortów i obcisłych bluz w celu ograniczenia gwałtu. Khole wypowiedział się do dziennikarzy: „Strój powinien być taki, aby nie był obraźliwy ani nie rozpraszał innych studentów i wykładowców” (Press Trust of India, 23 czerwca 2005 r.). Prawie każdy heteroseksualny mężczyzna wie o tym. Większość kobiet też to wie. Bóg zaprojektował ludzkie ciało i ludzki umysł i wie, które części ciała stymulują seksualnie członków płci przeciwnej. Zakrył te części ubraniem, które zrobił w Księdze Rodzaju 3:21. Ta szata obejmowała ramiona i sięgała kolan.

argument przeciwników : "Nauki starotestamentowe nie mogą być stosowane w argumentacji chrześcijan"

odpowiedź : W Liście do Rzymian 15: 4 wiemy, że Bóg oczekuje, że chrześcijanie będą uczyć się na zasadach i przykładach Starego Testamentu. Niektórzy członkowie kościoła są gotowi uczyć się na podstawie „wszystkiego, co napisano wcześniej”, o ile tylko zgadzają się z tym, co napisano wcześniej. Aby udowodnić, że aborcja jest grzechem, zacytują Wyjścia 21: 22-23 i Przysłów 6: 16-17. Nie mają problemu z kazaniami na temat picia, które wskazują na Przysłów 20: 1, 23: 31-32 i 31: 4-7. Chętnie używają Kapłaństwa 18:22, Powtórzonego Prawa 23:17 i Sędziów 19: 22-23, aby pokazać grzeszność homoseksualizmu. Powołują się na Księgę Wyjścia 20:16, 23:1, Księgę Kapłańską 19:11 i Przysłów 6:16-17, aby nauczyć Bożego zdania na temat kłamstwa.  I prawdopodobnie nie mają problemu z tym, że publiczne ujawnienie pośladków jest haniebne, jak nauczano w Izajasza 20: 4, a zatem jest nie do przyjęcia dla dziecka Bożego. Ale ci niespójni członkowie Kościoła nagle mają problem z „stosowaniem zasad Starego Testamentu wobec chrześcijan Nowego Testamentu”, gdy sugeruje się, że chrześcijanie, którzy odsłaniają uda, są wstydliwie nadzy w oczach Boga, jak naucza to Księga Wyjścia 28:42 i Izajasza 47: 2 -3. Dlaczego nie chcą wierzyć, że ramiona do kolan okrywające ubrania, które Bóg uważał za skromne w Rodzaju 3:21, nie są tym, co uważa za skromne dzisiaj? Ci chrześcijanie tak bardzo chcą trwać w udach, ramionach, brzuchu i dekolcie, odsłaniając modę, a przynajmniej nie potępiają tych, którzy to robią, że w jakiś sposób przekonali się, że nasz wieczny, niezmienny Bóg uważa teraz kobietę w spódniczce mini być czystym, chociaż potępił taki strój w Księdze Rodzaju, Wyjścia i Izajasza.

argument przeciwników : "„Nie wiemy, ile uda musi być przykryte ”

odpowiedź : Niektórzy chrześcijanie zwracają uwagę, że ani Wyjścia 28:42, ani Izajasza 47: 2-3 nie mówią, ile części uda należy odkryć, zanim ujawnimy nagość. Jeśli w równym stopniu kwestionujemy Księgę Rodzaju 6:14, Dzieje 20: 7 i Dzieje 2:38, musimy dojść do wniosku, że nie wiemy, ile arki Noego wykonano z drewna gofer, ile niedziel w ciągu roku będziemy obserwować Wieczerza Pańska, czyli jak wiele naszego ciała musi być zanurzone w chrzcie. Wierni chrześcijanie nie kwestionują żadnej z tych kwot, ponieważ nie próbujemy obejść tego, czego naucza się w tych fragmentach. Rozumiemy, że jeśli pewna część nie zostanie podana, wówczas wszystko jest dorozumiane. Cała zbudowana arka Noego została wykonana z drewna gofer. Mamy przyjmować komunię każdego pierwszego dnia tygodnia. Całe ciało ma być pochowane w wodzie podczas chrztu.

Ale przeczytanie Księgi Wyjścia 28:42 i Izajasza 47: 2-3 i założenie, że skoro Bóg nie stwierdził „całego uda”, wówczas odsłonięcie części uda musi być w porządku, jest podobne do Nadaba i Abihu, zakładając, że „jakiś dziwny ogień” jest do przyjęcia przez Boga (Kapłańska 10: 1; Liczby 26:61), a Uzza decyduje, że „pewne dotknięcie arki” jest uzasadnione (1 Kronik 13: 9-10). Jest to potężne niepewne założenie, na którym można ryzykować nieskończoną wieczność.

argument przeciwników : "Skromność jest zdeterminowana przez kulturę i sumienie"

odpowiedź : Niektórzy chrześcijanie twierdzą, że kultura, w której żyjemy, determinuje skromność. Jeśli kultura determinuje skromność, to interesująca moda staje się akceptowalna w naszym społeczeństwie, a więc skromna. Niestety, byłem kiedyś świadkiem tej mody z pierwszej ręki. Widziałem kobietę ubraną w spodnie tak nisko, że patrząc od tyłu, odsłaniała różne rzeczy, które na szczęście nieczęsto spotykamy tutaj w północno-wschodnim Arkansas. Ten trend w modzie wymaga, aby spodnie były noszone bardzo nisko, a kolorowa bielizna stringi była noszona na tyle wysoko, aby pokazana była ponad spodniami. Jeśli kultura decyduje o skromności, to kiedy ta moda jest noszona podczas nabożeństw w kościele, nie możemy o tym nic powiedzieć, bo "to tylko nasza kultura".
Niektórzy uważają, że indywidualne sumienie każdej osoby determinuje skromność. Jeśli tak, to człowiek, który uważa, że ​​musi być przykryty od szyi do kostek i nosić długie rękawy, aby być skromnym, będzie postrzegany przez Boga jako nieskromny w koszuli z krótkim rękawem, ponieważ naruszałoby to sumienie tego człowieka. Ale dla kobiety, która doskonale czuje się publicznie w bikini, Bóg uznałby ją za skromną w bikini, ponieważ nie naruszyłoby to jej sumienia.

Ostatecznym rezultatem pozwalającym kulturze lub sumieniu na określenie skromności jest to, że nie można potępić całkowitej nagości. Kultura w kolonii nudystów polega na tym, że całkowity brak odzieży jest normalny i oczekiwany. Ludzie, którzy tam jadą, uważają, że sto mężczyzn i kobiet spędzających razem weekend nago to naturalna, piękna rzecz. Ich sumienia są czyste.  „O Panie, wiem, że droga człowieka nie jest w nim; nie w człowieku chodzi, aby kierować swoimi krokami” (Jeremiasz 10:23). „Jest droga, która wydaje się właściwa człowiekowi, ale jej końcem są drogi śmierci” (Przysłów 16:25). W tych dwóch fragmentach wyraźnie widzimy, że nasze sumienia mogą doprowadzić nas do śmierci i potępienia. List do Rzymian 12: 2 zaczyna się od słów: „I nie bądźcie przystosowane do tego świata ...” Kultura też nie jest naszym przewodnikiem.
Wniosek

Bóg dba o to, jak chrześcijanie się ubierają (1 Tymoteusza 2: 9-10; 1 Piotra 3: 1-5). Nie pozostawił człowiekowi ustalania, co jest, a co nie jest skromne (Jeremiasz 10:23). Oczekuje, że chrześcijanie będą uczyć się na przykładach i zasadach Starego Testamentu (2 Tymoteusza 3:16).  "
_______________
PANIE JEZU ŚWIĘTY BOŻE i ZBAWICIELU ucz mnie, nas ubierać się tak aby nie przynosić CI wstydu, hańby i nie być zgorszeniem dla żadnych ludzi, ale żeby ubierać się tak jak mówi Biblia m.in przyzwoicie, skromnie, z umiarem itd. Udzielaj ZBAWCO mądrości aby w tym coraz bardziej spaczonym, grzesznym, nieprzyzwoitym świecie żyć i ubierać się tak jak TY PANIE tego chcesz a nie jak mody, zwyczaje tego otaczającego nas świata którego zachowanie, ubiór są coraz bardziej wypaczone, roznegliżowane, nieprzyzwoite, zacierające granice płci. Proszę CIĘ WSZECHWIEDZĄCY CUDOWNY DORADCO o mądrość dla siebie i dla wszystkich braci i sióstr abyśmy we wszystkim byli na TWOJĄ chwałę, abyśmy we wszelkim zachowaniu byli nienaganni, w świętości, owocu ducha. Abyśmy byli solą ziemi, TWOJĄ światłością i dobrym świadectwem dla wszystkich ku TWOJEJ chwale i ku chwale TWEGO OJCA tak w sprawach zewnętrznych ale i wewnętrznych. Aby serce było czyste a nie tylko ubranie, aby duch był przyzwoity a nie tylko ubranie. Przyodziani w szaty sprawiedliwości i prali je w procesie uświęcenia - "JEZUSOWY proces uświęcenia - poddawanie się Zbawcy albo uparte życie w grzechu i pożądliwościach" - http://mieczducha888.blogspot.com/2019/09/jezusowy-proces-uswiecenia-poddawanie.html
"Uwolnienie z niewoli kompleksów Ps 139 - dwumetrowy wzorzec fałszywa uroda część 2 " - http://mieczducha888.blogspot.com/2019/10/uwolnienie-z-niewoli-kompleksow-ps-139.html

"Królestwo Boże vs ziemskie królestwo grzechu - przy którym jest nasze serce. Nowe serce nowy duch część 8" - http://mieczducha888.blogspot.com/2019/02/krolestwo-boze-vs-ziemskie-krolestwo.html

"Ogród serca Łukasz 8:15 - Nowe serce i wody żywa część 4" - http://mieczducha888.blogspot.com/2018/06/ogrod-serca-ukasz-815-nowe-serce-i-wody.html

Kto ma jakieś pytania, wątpliwości co do swojego ubioru, czy do ubioru innych to w pierwszej kolejności powinien ze swoimi pytaniami, niewiedzą, wątpliwościami zwracać się w modlitwach, prośbach do ŚWIĘTEGO JEZUSA BOGA PRAWDZIWEGO który jest absolutnym właścicielem KOŚCIOŁA i JEMU mamy być absolutnie posłuszni, poddani kierując się odwzajemnianiem MU miłości, rozumieniem że ON nieskończenie lepiej wie co jest dla nas i innych dobre, potrzebne, niezbędne ...

        chwała OJCU oraz BOGU PRAWDZIWEMU JEZUSOWI - Ewangelia Jana 20:28, 1 Jan 5:20, Objawienie 5:13  .... Charis2007@wp.pl ... 16.01.2020 Puławy , Dominik

poniedziałek, 13 stycznia 2020

Biblia a współczesna rodzina - deptanie po autorytecie/władzy rodzicielskiej przez dzieci


Analizuję swoje życie, sytuację i mam od pewnego czasu pewne przemyślenia że tak na prawdę to nigdy nie byłem w pełni posłuszny rodzicom. Nie byłem poddany władzy, autorytetowi rodzicielskiemu. W domu tata nigdy nie był w pełni głową rodziny, a mama w pełni nie była poddana swojemu mężowi. Nie chcę oceniać w jakim stopniu te zaburzenia miały, mają miejsce ale istnieją one po dziś dzień. Może z powodu tego zaburzenia i moje postępowanie było lub jest nadal nie takie jakie powinno być według JEZUSOWEJ biblijnej nauki. Co PAN JEZUS ukazał mi złego w moim postępowaniu w domu ??? Na pewno moje napominania rodziców były nie na miejscu, w złej formie - były to nie napomnienia pełne pokory, miłości, w formie łagodnego nakłaniania. Raczej były to nagany, strofowania, szorstkość, apodyktyczne uwagi, ostre karcenie, ostra krytyka, twarde reprymendy, rzucanie gromami itd.

Pewne formy nie przystoją do rówieśników, a co dopiero do rodziców lub innych starszych osób. Niewłaściwa gorliwość z mojej strony. Skuteczność napominania powiązana jest z formą w jakiej się napomina. Zła forma napominania powoduje odwrotny skutek - "Cierpliwością można przekonać sędziego, a łagodny język łamie kości." - Przysłów 25:15. I tak było, jest w moim domu. Nie było na miejscu robić tak wobec rodziców - z tego wnioskuję że nie byłem pod ich autorytetem, władzą, nie byłem im posłuszny, poddany według BOŻYCH granic, BOŻEJ woli.
"Starszego mężczyzny nie strofuj[epiplesso], lecz upominaj go jak ojca" - 1 Tymoteusz 5:1a Biblia Warszawska ______ "Starszemu nie łaj[epiplesso], ale jako ojca napominaj" - 1 Tymoteusz 5:1a Biblia Gdańska..... "nie strofuj/nie łaj" - [epiplesso] : uderzać, poganiać, ganić, łajać, krytykować, karać słowami, karcić.
" lecz upominaj[parakaleo] go jak ojca/ale jako ojca napominaj[parakaleo]" - [parakaleo] : wzywać, zapraszać, zachęcać, dodawać, odwagi, pobudzać, prosić, błagać, pocieszać

Im bardziej ganiłem, strofowałem, karciłem, dawałem reprymendy rodzicom tym skutek był odwrotny. Byłem ślepy - chciałem dobrze ale robiłem tak naprawdę zło. Powinienem albo całkiem milczeć i modlić się za nich w tym czasie, albo bardzo delikatnie rozmawiać, łagodnie pokazywać dobrą drogę, właściwe zachowanie. Wylewałem dziecko z kąpielą. Wobec rodziców stosowałem środki jak jakiś szorstki nauczyciel wobec dzieci, albo jak szef biorący na dywanik swoich pracowników, a przecież to rodzice mają autorytet, władzę nad dziećmi a nie na odwrót. Tak jestem dorosły ale pewne rzeczy nawet dorosłe dzieci obowiązują. Nie byłem pod władzą, autorytetem rodziców, gdzieś zboczyłem chyba też od honorowania/szacunku wobec rodziców. To rodzice są nade mną, a nie nad nimi i te BOŻE ustanowienia trzeba respektować, przestrzegać w każdym wieku.

PAN JEZUS WSZECHMOGĄCY BÓG wie że nieświadomie i z dobrej woli robiłem te rzeczy, a nie rozmyślnie i ku złemu. Otworzył mi oczy bo chce mnie uwolnić od tego i już to robi. Zmienia mnie w tym obszarze. Zamiast nagan, napomnień, karcenia po prostu będę milczał i modlił się. Tyle razy o pewnych rzeczach mówiłem rodzicom że dość mojego mówienia o nich, a na pewno w ostrej formie która nie przystoi. PAN JEZUS BÓG WSZECHMOGĄCY może im tylko otworzyć oczy i przekonać ich a nie ja czy inni ludzie. BÓG może posłużyć się człowiekiem aby coś powiedział, pokazał innemu człowiekowi ale to sam PAN JEZUS ZBAWICIEL otwiera oczy i przekonuje więc bycie jakimś napastliwym, ostrym, kłótliwym jest głupie, nie na miejscu u chrześcijanina i robi odwrotny skutek. PAN JEZUS nie będzie działał wobec rodziców gdy dziecko działa wobec rodziców wbrew JEGO wzorcom, standardom, porządkowi który ustalił.
Gdybym PAN JEZUS przekonał rodziców gdy ich ganiłem, karciłem strofowałem, udzielałem reprymend to tylko pogorszyłby moje zachowanie bo to nakręciłoby mnie do kontynuowania takiego zachowania i polecania go innym. Moje antybiblijne zachowanie zawiodło. Powierzam siebie i rodziców PANU JEZUSOWI ZBAWCY i wiem że gdy poddam się JEGO nauce która mówi o posłuszeństwie, poddaniu rodzicom - autorytetowi/władzy rodzicielskiej, która mówi o honorowaniu/szanowaniu rodziców to PAN JEZUS wtedy sam przekona rodziców, zmieni ich i wszyscy JEMU oddadzą chwałę i JEGO sposób okaże się dobrym, mądry. BÓG ustanowił pewien porządek w rodzinie i nie pozwoli aby ktoś się tu buntował, wyłamywał. Być może to ja byłem głównym powodem takiej sytuacji w domu. Swoim nieposłuszeństwem wobec autorytety rodziców, wobec ojca jako głowy domu byłem blokadą aby ZBAWICIEL zmienił ten dom aby JEMU służył w duchu i prawdzie. Ja byłem może główną przeszkodą aby cały ten dom służył JEMU według JEGO świętej biblijnej nauki. ON jest JEDYNYM ZBAWICIELEM a nie JA więc nie mogę wchodzić w JEGO kompetencje ale muszę po prostu zaufać MU, zawierzyć MU. To jest BÓG WSZECHMOGĄCY a nie nieporadny bożek. PANIE JEZU TY sam się zajmij mną, rodzicami bo ja popsuję wszystko. 
Wiem że mam uważać na swoje słowa - nie wchodzić w bycie głową domu bo to nie ja jestem do tego powołany, ale mój tata. Jacy by nie byli nasi rodzice to należy im się honorowanie/szacunek według przykazania : "Dzieci, bądźcie posłuszne waszym rodzicom w Panu, bo jest to sprawiedliwe. (2) Czcij swego ojca i matkę - jest to pierwsze przykazanie z obietnicą; (3) Aby ci się dobrze powodziło i abyś długo żył na ziemi(4) A wy, ojcowie, nie pobudzajcie do gniewu waszych dzieci, lecz wychowujcie je w karności i w napominaniu Pana." - Efezjan 6:1-4

Bez względu na rodziców to ojciec jest ustanowiony głową rodziny a nie żona czy dzieci.

Czasami byłem jak syn marnotrawny a rodzice są darem od BOGA a ja nie raz nie doceniałem, nie szanowałem tego daru : [jestem adoptowany. Gdyby nie dar rodziców to byłbym w domu dziecka] - "Jak nie bać się wojny krachu ciężkich czasów część 6 moja adopcja" - http://mieczducha888.blogspot.com/2016/02/jak-nie-bac-sie-wojny-krachu-ciezkich.html

"PAN JEZUS nadal czyni cuda uratowany spod TIR-a część 3 - poród adopcja wypadek" - http://mieczducha888.blogspot.com/2019/09/pan-jezus-nadal-czyni-cuda-uratowany.html

Mam bardzo dobrych rodziców którzy okazywali i okazują mi wiele miłości, dobroci. W swojej gorliwości o nich wykroczyłem poza granice ustanowione przez BOGA PRAWDZIWEGO JEZUSA oraz JEGO OJCA. PAN ZBAWICIEL to zmienia jak pisałem - nie chcę więcej strofować, ganić, napominać rodziców. Po drugie chcę traktować tatę jako głowę rodziny a często swoimi słowami, opiniami, zachowaniem, negowaniem pewnych rzeczy tak jakbym negował że jest głową tego domu. Nie chcę tak nigdy więcej postępować. Nie chcę buntować się przeciwko BOŻEMU ustanowieniu władzy rodzicielskiej, autorytetowi rodzicielskiemu. Bycie pod tą władzą/autorytetem nie oznacza bycia uzależnionym od rodziców i robienie wszystkiego co chcą [jeśli chcą żebyśmy robili jakieś zło, jakiś grzech, coś przeciwnego woli JEZUSA to w miłości, delikatnie trzeba z nimi porozmawiać i wytłumaczyć dlaczego nie możemy tak postąpić. Wola JEZUSA STWÓRCY jest wyższa nad autorytetem rodziców].

Zamiast nagan, karcenia, strofowania, reprymend chcę się modlić za nimi i w postępowaniu, w codziennych czynnościach być świadectwem dla nich. Zamiast nagan, karcenia, strofowania, reprymend więcej pomocy w prowadzeniu domu, usłużenia w codziennym życiu oraz delikatnych rozmów i łagodnego zachęcania. Ja swoim zachowaniem zawaliłem, ale PAN JEZUS gdy tylko poddam się JEGO nauce, gdy przestanę przeszkadzać to na pewno wszystko dobrze uczyni w domu.

Głosić im JEZUSA swoimi czynami zgodnymi ze świętą biblijną nauką. Zmienione życie, codzienne praktyczna miłość może być użyta przez PANA aby skruszyć serca, przekonać do poddania MU swojego życia, pójścia za NIM ... "Podobnie żony, bądźcie poddane swoim mężom, aby nawet ci, którzy nie wierzą słowu, przez postępowanie żon zostali pozyskani bez słowa; (2) Widząc wasze czyste, pełne bojaźni postępowanie" - 1 list Piotr 3:1-2. Zamiast nagan, strofowania to posprzątać dom, wyręczyć w zmywaniu, praniu, zrobić zakupy, rozmawiać w miłości łagodnym językiem i tysiąc innych rzeczy na które PAN JEZUS nam wskaże ...

  • Modlę się abym przestrzegał z serca przykazania o honorowaniu/szanowaniu rodziców tak jak to PAN nakazał. 
  • Modlę się abym był takim synem wobec rodziców jakim PAN JEZUS ZBAWICIEL chciałby żebym był.
  • Modlę się abym swoim zachowaniem, praktycznymi czynnościami dnia codziennego był świadectwem JEZUSOWYM dla rodziców.
  • Modlę się abym z serca był pod autorytetem/władzą rodzicielską - abym nie był nieposłuszny rodzicom. Abym nie był buntownikiem wobec BOŻEGO ustanowienia i porządku. 
  • Modlę się abym swoimi słowami i czynami pokazywał że tata jest głową rodziny. Abym nie podważał tego BOŻEGO ustanowienia. 
  • Modlę się za rodzicami o wszelkie błogosławieństwo ku zbawieniu i w doczesnym życiu. O jeszcze wiele lat w zdrowiu, w byciu sprawnym umysłowo i fizycznie a przede wszystkim o duchowe zdrowie, życie na chwałę PANA JEZUSA abym ON był jedynym PANEM tego domu, tej rodziny. Aby był w niej BOŻY porządek. Aby światło JEZUSOWE, JEGO miłość wypełniała ten dom ku JEGO chwale oraz ku chwale JEGO OJCA. 
  • Modlę się abym w pełni widział jak wielkim darem JEZUSOWYM dla mnie są rodzice i ile dobra od PANA JEZUSA dostałem przez nich. BOŻE dary się szanuje, docenia i oby tak było u mnie teraz i do końca moich dni w tym ciele. 

Proszę was o modlitwy za mną abym był takim synem wobec rodziców jakim powinienem być według PANA JEZUSA BOGA PRAWDZIWEGO. PANIE JEZUS ZBAWCY tylko TY jako ZBAWICIEL może przemieniać serce ludzi, uwalniać od zła, grzechu a dawać swoją obecnością nowe życie zgodne z TWOJĄ świętą wolą, zdrową biblijną nauką. "CHRYSTUS W NAS NADZIEJA CHWAŁY" - Kolosan.

" ... Plotkarze, oszczercy, nienawidzący Boga, zuchwali, pyszni, chełpliwi, wynalazcy złych rzeczy, nieposłuszni rodzicom;... " - Rzymian rozdział 1.  "Ludzie bowiem będą samolubni, chciwi, chełpliwi, pyszni, bluźniący, nieposłuszni rodzicom, niewdzięczni, bezbożni" - 2 Tymoteusz 3:2

Nieposłuszny [apeithes] : nieposłuszny, nieuległy, niesforny.

" Dzieci, bądźcie posłuszne rodzicom we wszystkim, to bowiem podoba się Panu. 21 Ojcowie, nie pobudzajcie do gniewu waszych dzieci, aby nie upadały na duchu." - Kolosan 3:20-21

Jezus w swym człowieczeństwie czcił rodziców, przestrzegał tego Bożego przykazania. O 12-letnim Jezusie tak pisze : " Wtedy poszedł z nimi i wrócił do Nazaretu, i był im posłuszny. A jego matka zachowywała wszystkie te słowa w swoim sercu." - Łukasz 2:51

"charakterystyka ludzi w czasach końca część 3 - czcij ojca i matkę vs nieposłuszni rodzicom" - http://mieczducha888.blogspot.com/2019/01/charakterystyka-ludzi-w-czasach-konca.html

         chwała OJCU oraz BOGU PRAWDZIWEMU JEZUSOWI - Ewangelia Jana 20:28, 1 Jan 5:20, Objawienie 5:13  .... Charis2007@wp.pl ... 13.01.2020 Puławy , Dominik