Co czwarty dorosły Polak pali papierosy. 8-9 milionów Polaków grzeszy - wyniszczając swoje ciała paleniem papierosów. Kupowanie papierosów to płacenie za możliwość trucia siebie i często też innych [bierni palacze].
Nie każdy kto nie pali ma JEZUSOWY pokój ducha, ale każdy kto pali nie ma tego JEZUSOWEGO pokoju.
Widok kogoś z papierosem w ustach jest bardzo powszechny - nic dziwnego skoro 8-9 milionów Polaków pali. Dla nas uczniów JEZUSA BOGA i ZBAWICIELA jest to wielkie pole ewangelizacyjne. Czasami rozmawiam z palaczami np w tym stylu : "Dzień dobry. Jak nie przeszkadzam mogę o coś spytać odnośnie papierosów ?? - jeśli powiedzą "TAK" to pytam : "jakby pan/pani wiedział że przez dalsze palenie papierosów zachoruje na nowotwór i umrze na niego - to czy chciałby pan/pani rzucić dziś to palenie, czy paliłby pan/pani dalej ?? "
- jeśli odpowiedzą : "chciałbym rzucić palenie" - to jest to furtka do mówienia o wolności w JEZUSIE PANU ZBAWICIELU i nie tylko od palenia, ale od sprawiedliwego Sędziowskiego gniewu Bożego. To furtka do mówieniu o staniu się umiłowanym dzieckiem Bożym, pokoju ducha, wiecznych obietnicach.
- jeśli odpowiedzą : "paliłbym dalej" - to też można tą odpowiedź przekierować na JEZUSA ZBAWCĘ PANA który nie dał nam ciała abyśmy je niszczyli i że tylko w NIM przebaczenie, zbawienie, prawdziwy pokój ducha, ukojenie duchowe, pomoc w trudnościach, cudowna bliskość którego nie dadzą żadne papierosy, żadne alkohole, żadne inne rzeczy ani osoby. Bez JEZUSA PANA i ZBAWICIELA świadomy człowiek zmierza na spotkanie z Sędzią a nie ze swoim Zbawicielem, PANEM. Bez NIEGO nie będzie miał też i tutaj pokoju ducha. Beznadzieja w doczesnym życiu i wieczne zatracenie, wieczna śmierć. Dopóki się żyje można dostąpić w pokucie przed JEZUSEM - JEGO zbawienia.
Ludzie często z uśmiechem mówią na swoje np palenie : "wszystko jest dla ludzi" - nie wszystko jest dla ludzi. Wiele rzeczy jest trujących, wiele rzeczy to grzechy - to nie jest dla ludzi. Jak wszystko jest dla ludzi to czy zjedzą muchomora sromotnika ??
Ludzie często z uśmiechem mówią na swoje np palenie : "dziadek czy inny człowiek - palił całe życie i żył tyle lat". Wyjątek od reguły nie jest mądrym przykładem. Ile milionów doprowadziło się przez palenie do nowotworów i do innych chorób, wyniszczenia organizmu ?? . Ile ludzie wydają na truciznę papierosową przez swoje życie ??
Każdy palacz zakłada, że będzie mimo palenia żył długo i zdrowo, ale jak wielu z nich myli się w swoich założeniach. Po co żyć resztę życia w lęku, niepewności czy może przez palenie nie wywołam sobie raka. Palenie nie jest żadnym sposobem, nie jest pomocą w stresach, niepokoju, nerwach, problemach itd. Z tym wszystkim trzeba przychodzić do JEZUSA ZBAWICIELA PANA i razem z NIM to przechodzić. Życie z NIM nie oznacza końca problemów, doświadczeń, cierpień - ale JEGO cudowna obecność i miłość sprawiają że inaczej na wszystko patrzymy i idziemy przez wszystko nie sami, nie w beznadziei - ale razem z NIM, w JEGO sile, mądrości, wiecznej nadziei. DZIĘKUJE JEZU że mnie w swojej cudownej łaskawości zbawiłeś, że jesteś ze mną. Dziękuję że we mnie mieszkasz wraz z OJCEM w mocy waszej duchowej obecności, duchowego zamieszkiwania.
Niewolnik grzechu potrzebuje Zmartwychwstałego Wszechpotężnego Zbawiciela i PANA - "Ewangelia Jana 8:36 - fundament przy ewangelizacji. Nowe serce i wody żywa część 3" - http://mieczducha888.blogspot.com/2018/03/ewangelia-jana-836-fundament-przy.html
"Na coś trzeba umrzeć", albo "Ja lubię to robić i będę palił dalej" - to nie tylko grzeszne wobec JEZUSA STWÓRCY ale i bardzo egoistyczne, samolubne wobec ludzi.
Kto mówi np : "Na coś trzeba umrzeć", albo "Ja lubię to robić i będę palił dalej" - ten nie myśli o swoich bliskich ??? Czy np palacz nie zastanawia się co będą czuć jego bliscy gdy przez swoje palenie zachoruje np na raka i umrze na niego ?? Czy kocha swoje papierosy bardziej niż swoich bliskich ??
Czy palacz swoim bliskim mówi : "na coś trzeba umrzeć" więc nie smućcie się, nie płaczcie gdy przez moje palenie np umrę na nowotwór. Młody ojciec czy młoda matka palą papierosy - a czy pomyślały o swoich dzieciach ?? Co jeśli niedługo przez to swoje palenie zachorują np na raka i umrą. Co z osieroconymi dziećmi ?? Co powiedzą swojej żonie/mężowi, swoim rodzicom, rodzeństwu i innym bliskim osobom w czasie swojego ewentualnego umierania ?? Czy z uśmieszkiem powiedzą : "na coś trzeba było umrzeć, więc wybrałem papierosowego raka. Kochałem palić, bardziej niż kochałem was : dzieci, rodzice, żono/mężu itd ." - Czy tak ktoś odpowiada swoim bliskim gdy umiera np na papierosowego raka ??
Wyniszczanie swojego organizmu np paleniem papierosów to egoizm wobec bliskich osób.
Wyniszczanie swojego organizmu np paleniem papierosów to grzech przed STWÓRCĄ który nie dał nam ciała abyśmy niszczyli. Ciało i tak niszczeje naturalnie, ale papierosy to nie jest pokarm którego potrzebujemy do życia. To zbędna rzecz która daje ludziom złudne, iluzoryczne odprężenie, ukojenia. Ta iluzja szybko mija i z czasem złe stany psychiczne/duchowe tylko się pogarszają. Nikt i nic nie zastąpi braku JEZUSA PANA ZBAWICIELA który czyni dzieckiem BOŻYM i daje swój cudowny pokój, ukojenie, owoc ducha, swoją bliskość i miłość oraz wieczne obietnice i inne swoje skarby których ten świat nie może dać bo ich nie ma.
m.in o grzechu palenia marihuany : "Wolność od depresji życie na trzeżwo może być piękne i mieć sens " - http://mieczducha888.blogspot.com/2015/03/wolnosc-od-depresji-zycie-na-trzezwo.html
Palenie papierosów wywołuje co najmniej kilkanaście rodzajów nowotworów a oprócz tego wywołuje inne zniszczenia w organizmie. Polacy przepalają co roku miliardy złotych. Ilu ludziom można by było pomóc za te pieniądze - a tak idą z dymem i sami sobie szkodzą.
Ludzie wypalają kolejne dziesiątki, kolejne setki, kolejne tysiące papierosów a prawdziwego pokoju ducha, prawdziwego ukojenia, wypełnienia pustki wewnętrznej jak nie mieli tak nie mają. Papierosy, alkohol, żadne inne rzeczy i osoby nie mogą dać owocu ducha, rzeczy wynikających ze zbawienia i poddawania swego życia JEZUSOWI : " Pójdźcie do mnie wszyscy, którzy jesteście spracowani i obciążeni, a Ja wam dam ukojenie. (29) Weźcie na siebie moje jarzmo i uczcie się ode mnie, że jestem cichy i pokornego serca, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych. " - Ewangelia Mateusza 11:28-29 Biblia WarszawskaJEZUS uwalnia prawdziwie - np uwolnił mnie od pornografii, tak że zamiast czuć pociąg do tego to mam obrzydzenie, wstręt. Łaska Zbawiciela ale ja pragnąłem tego, prosiłem o przebaczenie, o uwolnienie, o zabranie tego zła z mojego serca i ŁASKAWY JEZUS BÓG to uczynił po jakimś czasie mojej walki tym z grzechem przez zwrócenie się do ZBAWCY w modlitwie, czytaniu Biblii, bycia przy PANU ... "tęcza globalnego potopu vs tęcza LGBT - jedyny ratunek dla grzeszników LGBT i przed nadchodzącym sądem Świętego Boga " - http://mieczducha888.blogspot.com/2019/06/tecza-globalnego-potopu-vs-tecza-lgbt.html - zło trzeba dobrem zwyciężać. Serce wypełniać tym co JEZUSOWE święte a grzech nie będzie miał miejsca ...
Choćby ktoś wypalił jeszcze i miliard papierosów to jego stan psychiczny-duchowy będzie coraz gorszy, tak samo będzie ze stanem fizycznym. Co za beznadzieja bez ŚWIĘTEGO BOGA MIŁOŚCI - JEZUSA. Jak dobrze żyć w JEZUSIE, a ON będąc w nas przemienia nas coraz bardziej na obraz swego podobieństwa. JEGO obecność w człowieku przynosi wolność której żadne plastry, żadne gumy z nikotyną, e-papierosy i pozostałe dać nie mogą ... "Pan zaś jest tym Duchem, a gdzie jest Duch Pana, tam i wolność." - 2 Koryntian 3:17 - PAN czyli PAN JEZUS [zobacz cały kontekst 3 i 4 rozdziału] jest tym DUCHEM. Duchowa obecność JEZUSA w naszych sercach - moc JEGO zamieszkiwania w wierzącym MU człowieku daje wolność i coraz większą przemianę w uświęceniu, owocu ducha. "Jezus im odpowiedział: Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, że każdy, kto popełnia grzech, jest sługą grzechu.
(35) A sługa nie mieszka w domu na wieki, lecz Syn mieszka na wieki.
(36) Jeśli więc Syn was wyzwoli, będziecie prawdziwie wolni." - Jan 8:34-36 - moc duchowej obecności, zamieszkiwania JEZUSA w człowieku przynosi coraz obfitsze nowe życie i uwolnienie.
Zamiast głupio mówić : "na coś trzeba umrzeć" - czy nie lepiej wpierw przed samym sobą, a następnie przed JEZUSEM PANEM ZBAWICIELEM przyznać że jest się niewolnikiem nikotyny, że źle się postępuje niszcząc organizm. Czy nie lepiej przyznać się przed sobą i przed ZBAWICIELEM do bezradności, do braku sił wobec tego nałogu i do nie radzenia sobie z codziennymi emocjami, problemami, stresami, lękiem itd. Czy nie lepiej w pokorze, uniżeniu uznać JEZUSA swoim PANEM, ZBAWICIELEM i rozpocząć w mocy JEGO obecności w sercu przez wiarę - nowe życie jako umiłowane dziecko Boże. Wtedy dobrze umysł napełniać rozmyślaniem o CUDOWNYM BOGU, o wspaniałej wieczności w domu OJCA, biblijnymi naukami czytając tą jedyną natchnioną Księgę.
"Jedyny lek na depresje lęki uzależnienia część 3 - duchowy pokarm sycący wnętrze człowieka tylko u PANA panów JEZUSA ZBAWICIELA " - http://mieczducha888.blogspot.com/2019/07/jedyny-lek-na-depresje-leki.html
Bez zbawienia w JEZUSIE człowiek jest martwy duchowo, jest niewolnikiem grzechu, jest jak ryba bez wody. Zostaliśmy stworzeni do życia społeczności z BOGIEM jako JEGO dzieci, ale grzech Adama to zniszczył. Zbawiciel - drugi Adam przyniósł ratunek - ON z duchowej śmierci wzbudza do bycia dzieckiem Bożym. Nie potrzebuje papierosów itd - potrzebuje ZBAWICIELA JEZUSA - ŚWIĘTEGO BOGA MIŁOŚCI.
Palenie nie jest ani atrakcyjne, ani zdrowe, ani tanie. Palenie to grzech. Dziś ktoś może mówi "na coś trzeba umrzeć", ale gdy przychodzi np diagnoza nowotworu to leci na onkologia, dobija się o leczenie i nie jeden zaczyna prosić o zdrowie. Dobrze żeby dzisiejsi palacze zamiast modlić się o zdrowie, to wpierw uznali prawdziwie JEZUSA swym ZBAWCĄ w skrusze, pokucie wyznając MU swoje grzechy i żeby zaczęli poddawać MU swoje życie, poznawać JEGO biblijne słowa i zaczęli prosić o uwolnienie od palenia które niszczy ich zdrowie. Trzeba walczyć wpierw z przyczynami.
JEZUS ZBAWICIEL uwalnia : "proście a będzie wam dane". Podążanie za NIM, życie z NIM nie oznacza bierności z naszej strony - "Przekręcane nauki
JEZUSA - Prawdziwe biblijne znaczenie słów o zapieraniu się siebie i
codziennym braniu niesieniu swojego krzyża." - http://mieczducha888.blogspot.com/2019/05/przekrecane-nauki-jezusa-prawdziwe.html
Znam pewnego wierzącego na podstawie Biblii który ze 20 lat już nie pije, ale nadal jeszcze pali papierosy. On wie że to jest złe, modliliśmy się nawet o uwolnienie go z tego. Proszę o modlitwy za niego, aby we wszystkim swoim zachowaniu przynosił chwałę JEZUSOWI - a więc żeby był wolny od palenia.
Mnóstwo ludzie pali wokół nas i dobrze prosić PANA JEZUSA o możliwości mądrego wykorzystywania ku ewangelizacji tego stanu rzeczy. Dobrze nie przechodzić obojętnie wobec palaczy, ale prosić PANA aby użył nas jakoś w stosunku do nich. Abyśmy w mocy PANA JEZUSA mogli i umieli z NIMI porozmawiać, powiedzieć im o NIM, okazać im JEGO wolność, zbawienie. PANIE JEZU prowadź mnie, nas i ucz nas, wyposażaj we wszystko co potrzebne do przekazywania TWOJEJ BIBLIJNEJ DOBREJ NOWINY - DROGI ZBAWIENIA z ŁASKI w TOBIE ...
chwała OJCU oraz BOGU PRAWDZIWEMU JEZUSOWI - Ewangelia Jana 20:28, 1 Jan 5:20, Objawienie 5:13 .... Charis2007@wp.pl ... 25.08.2019 Puławy , Dominik
Jak się nawróciłam, wiedziałam, że nie moge palić i Bóg dał siłę by więcej nie zapalić (to już prawie 8 lat) mimo wcześniejszych prób rzucenia samemu. Stąd wiem, że to Bóg a nie moja siła. Chwała Jezusowi.
OdpowiedzUsuń" wszystko mogę w TYM który mnie umacnia - w Chrystusie " - Filipian 4
Usuń, chwała PANU za JEGO łaskę w której jest prawdziwą wolność ...
,
Proszę o modlitwę bym się uwolnił ja i moja żona od tego strasznego nałogu palenia. Walczę z tym, ale za każdym razem przegrywam. Nałóg ten naprawdę niszczy moje zdrowie. Nie mamy z żoną dzieci, a bardzo chcemy. Podejrzewam, że przyczyną mogą być papierosy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam w Chrystusie, Panu Naszym
Radek
witaj Radek - Chrystus może was uwolnić, więc mówcie w tym duchu np : "JEZUS WSZECHMOGĄCY BOŻE ja chcę ale nie mam siły, ty jednaj masz tą zbawczą moc która uwalnia od zła. Uwolnij nas, chcemy pełnić twoją wolę, żyć całkowicie na twoją chwałę we wszystkim" - oczywiście chodzi o powtarzanie tego słowo w słowo, to tylko przykład.
Usuńjestem adoptowany - moi rodzice nie mogli mieć dzieci, więc najpierw mnie adoptowali, 5 lat później adoptowali drugie dziecko [siostrę] a na koniec mama jak miała 42 lata zaszła w ciążę i urodziła Mateusza. To było prawie 30 lat temu.
, JEZUS miał w ty plan, bezgranicznie MU ufajcie i służcie żyjąc według nauki apostolskiej zawartej w natchnionej Biblii. Czytajcie Biblię i polegajcie bezgranicznie na JEZUSIE - nie na kościołach i ludziach
pozdrawiam was i wszelkich zbawczych łask dla was ...