Gdy rodzi się dziecko to potrzebuje systematycznej serdecznej opieki, zainteresowania wynikającego z miłości. Podobnie gdy komuś mówimy o JEZUSIE i on uwierzy ZBAWCY, podda MU życie to potrzebuje z naszej strony prawdziwego szczerego zainteresowania, potrzebuje od nas otrzymywać miłość agape. Potrzebuje głębokiego szczerego, serdecznego zainteresowania i miłości agape w codzienności - a nie tylko okazjonalnie "od święta". Taki niemowlak w wierze potrzebuje prawdziwego zainteresowania starszego ucznia/uczniów i doświadczania od nich miłości i przykładu w uświęconym życiu. W takim środowisku miłości, świętości może zdrowo wzrastać dzięki łasce PANA JEZUSA.
wpis z 6 września 2019 : "Deficyt lub brak wzajemnej miłości agape, bycia rodziną Bożą w codziennym praktycznym życiu - bolączka wielu kościołów" - http://mieczducha888.blogspot.com/2019/09/deficyt-lub-brak-wzajemnej-miosci-agape.html
coś zacytuje odnośnie ziemskich niemowlaków, małych dzieci : "Miłość rozwija mózg" - http://kopd.jeleniagora.pl/?p=745 : " Dziecko potrzebuje miłości – mózg dziecka jej potrzebuje. Dzieci, które są przytulane i otoczone troską, rozwijają się lepiej. Bliskość rodziców ma bowiem ogromny wpływ na rozwój ich mózgu.
Ten niezwykle istotny narząd rozwija się od chwili poczęcia. Gdy rodzi się dziecko, ma ono w pełni ukształtowane jedynie tę jego części, które odpowiadają za spełnianie podstawowych funkcji życiowych, tj. oddychanie. Pozostałe części mózgu czeka intensywny rozwój, na który wpływ ma wiele czynników.
Wielkość mózgu w ciągu pierwszego roku życia dziecka zwiększa się trzykrotnie. W wieku 5 lat osiąga wagę mózgu osoby dorosłej. Ogromny wpływ na wytworzenie się połączeń w wyższych strukturach narządu, które odpowiedzialne są za inteligencję emocjonalną i społeczną, ma relacja dziecka z rodzicami.
Oto zdjęcia badań tomograficznych mózgów dwójki dzieci – jedno z domu dziecka, drugie zaś wychowywane przez rodziców, wskazują że wielkość mózgów i obszary ich aktywności ukazane na skanach diametralnie się między sobą różnią. Dysproporcje te wynikają z doświadczeń życiowych badanych dzieci.
Rozwój mózgu zaburza brak zaspokajania podstawowych potrzeb najmłodszych. Szczególną rolę odgrywa tu miłość i czułość rodziców. Jeśli dziecko nie jest przytulane i uspokajane w chwili płaczu, nie dochodzi do rozwoju tych partii mózgu, które odpowiadają za analityczne myślenie, odczuwanie emocji i zapamiętywanie. Ów brak aktywności w płatach czołowych ujawniło wspomniane zdjęcie. A jakie niesie to za sobą konsekwencje?
Dzieci, których potrzeba bliskości nie była zaspokajana, mogą w przyszłości mieć problemy emocjonalne i poznawcze. Ujawnią się one już w wieku szkolnym, a ich symptomem będą problemy z koncentracją i nauka. [...] Maluch potrzebuje przede wszystkim miłości rodziców okazywanej poprzez czuły dotyk, kontakt wzrokowy, przytulanie, spokojne wypowiadanie zdań. Gdy opiekunowie będą odpowiadać na potrzeby swojej pociechy, wówczas będzie miała ona zapewnione poczucie bezpieczeństwa. A tylko w takich warunkach możliwy jest prawidłowy rozwój.
W procesie wychowania niezwykle ważne jest również wyznaczanie granic. Dziecko musi wiedzieć, co wolno, a czego nie. Potrzebuje zatem rodziców, którzy będą czułymi i stanowczymi opiekunami, jak również przewodnikami po świecie. " - http://kopd.jeleniagora.pl/?p=745 - sama strona mnie nie interesuje, nie znam jej - podaje pewne fakty naukowe odnośnie miłości rodzicielskiej do dzieci. Pokazuje tylko pewne fakty : jak niezbędna jest miłość. BÓG jest MIŁOŚCIĄ, ale też i ŚWIATŁOŚCIĄ. Jedno i drugie musi być u chrześcijanina i w społeczności uczniów aby był/byli zdrowi, duchowo coraz mocniejsi i owocujący coraz obficiej.
Tak jak w ludzkiej rodzinie niezbędna jest miłość do jej prawidłowego funkcjonowania i do zdrowego rozwoju dziecka - tak samo w Ciele Chrystusa - w Kościele czyli JEZUSOWEJ rodzinie niezbędna jest miłość do prawidłowego jego funkcjonowania i do duchowego zdrowia wszystkich członków, oraz do prawidłowego wzrostu duchowych niemowląt i duchowych dzieci. Gdy ktoś się nawraca, gdy ktoś młodziutki w wierze staje na drodze starszych chrześcijan mocniejszych w wierze to powinni oni okazywać mu wielkie zainteresowanie, wielką miłość w codzienności, a nie raz na jakiś czas. Niemowlak potrzebuje rodzica nie raz w tygodniu przez godzinę czy dwie, ale potrzebuje stałej opieki, stałego zainteresowania w miłości. Rodzic bez miłości do dziecka to tragiczny stan. Tak samo u nas chrześcijan - jeśli nie mamy miłości agape do "mniejszych, słabszych, młodszych" w wierze braci, sióstr to jest bardzo źle z nami samymi i potrzebujemy w pokucie przychodzić z tym do JEZUSA LEKARZA aby uleczył nas, napełniał swoją miłością agape abyśmy mogli przestrzegać JEGO przykazania miłując się wzajemnie tak jak ON nas umiłował : "To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali, jak i ja was umiłowałem." - Ewangelia Jana 15:12Kościół - uczniowie bez miłości wzajemnej JEZUSA to klub religijny, kółko biblijny, towarzystwo wzajemnej adoracji, zbiorowisku różnych klik - a nie JEZUSOWA rodzina. Sam potrzebuje aby PAN JEZUS uczył mnie miłować braci/siostry tak jak ON umiłował mnie. Jak PAN JEZUS ZBAWICIEL nas umiłował ?? Poświęcił siebie - poświęcał swój czas, znosił trudy, znosił niewygody, znosił wrogość, znosił zdrady przyjaciół, był oddany innym, stawiał innych przed sobą, troszczył się o innych. Okazywał im zainteresowanie, troskę, ukazywał im co czynić, a czego nie czynić. Poświęcił siebie aż na śmierć.
Nawraca się szczerze człowiek do JEZUSA ZBAWICIELA PANA i co robimy -- Zbywamy go ?? , nie mamy czasu dla niego ?? , nie chce się nam spotkać z nim i porozmawiać ?? Wolimy inne zajęcia nad spotkaniem z nim i okazaniu mu JEZUSOWEGO zainteresowania i JEGO miłości ?? Nie mamy czasu, ochoty wysłać nawet sms-a lub zadzwonić ?? Dziecko bez miłości nie rozwija się prawidłowo : " miłość buduje" - 1 Koryntian 8:1c
Chrześcijan czy społeczność uczniów powinna być zarówna w uświęceniu jak i we wzajemnej JEZUSOWEJ miłości - czyli miłować się wzajemnie tak jak ON nas umiłował bo to jest widocznym znakiem nawet dla bezbożnych ludzi że jesteśmy prawdziwie uczniami : "Daję wam nowe przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali; tak jak ja was umiłowałem, abyście i wy wzajemnie się miłowali.35 Po tym wszyscy poznają, że jesteście moimi uczniami, jeśli będziecie się wzajemnie miłować." - Jan 13:34-35 - Zbawca nie mówi : "abyście się wzajemnie miłowali". Zbawca mówi coś znacznie większego : "abyście się wzajemnie miłowali; tak jak ja was umiłowałem".Kto chce przebudzenia duchowego dla mas ludzi - ten musi być gotowy że takie ewentualne przebudzenie będzie go kosztowało wiele poświęcenia, wiele trudu ale jest to błogosławione poświęcenie, błogosławiony trud. Ewangelizacja, głoszenie DOBREJ NOWINY może wymagać późniejszego jeszcze większego poświęcenia siebie świeżo nawróconym. Tak jak nowo narodzone dziecko wymaga wielkiego poświęcenia tak może być i ze świeżo nawróconymi. Może będzie trzeba poświęcić im wiele czasu na naukę, może będzie trzeba będzie materialnie komuś pomóc, może będzie trzeba pomóc komuś w inny sposób. Na pewno jednak tacy ludzie potrzebują miłości, szczerego zainteresowania nie raz w tygodniu ale codziennie. W takim nastawieniu i w przykładzie uświęconego życia - dzięki łasce PANA mogą dobrze wzrastać w danej społeczności. Społeczność uczniów bez szczerej, prawdziwej miłości JEZUSOWEJ to niczym nie wyróżniająca się grupa. Gdy jest prawdziwa, JEZUSOWA wzajemna miłość - to jest to coś szczególnego, wyjątkowego w tym egoistycznym, samolubnym, zimnym świecie.
W tym świecie panuje samolubstwo, egoizm, deptanie po słabszych, po trupach do celu, nie interesowanie się innymi, zapatrzenie w siebie, cel zdobywania dla siebie. W takim świecie my musimy mieć inną postawę serca - tą JEZUSOWĄ wyrażającą się świętym postępowaniem i bezinteresowną, ofiarną miłością. W tym coraz bardziej zimnym, nienawistnym, egoistycznym świecie - my tym bardziej musimy wobec siebie nawzajem i wobec wszystkich innych ludzi okazywać miłość agape. Miłość która jest cierpliwa, dobrotliwa, łagodna, przebaczająca, nie przekreślająca, mówiąca prawdę, szczera mówiąca co święte a co grzeszne.
"Piszę do was, dzieci, bo zostały wam przebaczone grzechy ze względu na jego imię. 13 Piszę do was, ojcowie, bo poznaliście tego, który jest od początku. Piszę do was, młodzieńcy, bo zwyciężyliście złego. Piszę do was, dzieci, bo poznałyście Ojca. 14 Napisałem do was, ojcowie, bo poznaliście tego, który jest od początku. Napisałem do was, młodzieńcy, bo jesteście mocni i słowo Boże w was mieszka, i zwyciężyliście złego." - 1 Jan 2:12-14Niemowlak potrzebuje stałego, ciągłego czułego zainteresowania i troskliwej opieki. Starsze dziecko potrzebuje nadal miłości ale już mniejszej opieki. Nastolatek nadal potrzebuje miłości, i mniej opieki niż gdy był młodszy. Teraz może pomagać dorosłym przy młodszych. Później jako już dorosły nadal potrzebuje miłości ale opieki już nie potrzebuje. Sam teraz może okazywać opiekę swoim dzieciom. Każdy człowiek w każdym wieku potrzebuje miłości - każdy ma głód miłości w sercu który tak na prawdę zapełnić może tylko JEZUSOWA miłość. Ta miłość powinna być u chrześcijanina/chrześcijan i w społecznościach uczniów. To powinno przyciągać ludzi wraz z uświęconym stylem życia. BÓG JEST ŚWIATŁOŚCIĄ i MIŁOŚCIĄ. Kościół bez jednego lub drugiego, albo bez obydwu to chory, martwy kościół.
Ta wzajemna miłość JEZUSOWA w społeczności uczniów albo jest, albo jej nie ma. Jak jest to może być jej coraz więcej i więcej, tak samo jak uświęcenia. Taki powinien być zdrowy rozwój społeczności, zdrowy kierunek : "Pan zaś niech sprawi, że będziecie wzrastać i obfitować w miłość do siebie nawzajem i do wszystkich, taką, jaką i my mamy do was;" - 1 Tesaloniczan 3:12 ____ "Bracia, powinniśmy zawsze dziękować Bogu za was, co jest rzeczą słuszną, bo bardzo wzrasta wasza wiara i u każdego z was pomnaża się wzajemna miłość" - 2 Tesaloniczan 1:3
Przychodzi do takiej społeczności ktoś kto jest świeżo nawrócony i właśnie taki duchowy niemowlak powinien być otaczany miłością, zainteresowaniem przez dorosłych w wierze. Gdy rodzi się dziecko w ziemskiej rodzinie - to rodzice, dziadkowie, wujkowie, ciotki otaczają to dziecko miłością, opieką. Dbają o niego, poświęcają siebie - nawet w nocy, znoszą trudy bo miłują to dziecko. Są wobec niego życzliwi, czuli, troskliwi bo miłują to dziecko. Tak powinno być u nas chrześcijan wobec słabszych, młodszych w wierze. Jesteśmy oczywiście winni miłość, zainteresowanie wobec wszystkich braci i sióstr, ale młodzi w wierze, słabi w wierze potrzebują szczególnej opieki, zainteresowania wynikającego z JEZUSOWEJ miłości.Czasami ktoś może od wielu lat jest wierzący, kiedyś był duchowo mocny a z jakiegoś powodu osłabł, stał się duchowym dzieckiem - taki tak samo potrzebuje zainteresowania, miłości, pomocy innych braci i sióstr. Szczególnie tych duchowo mocniejszych. Duchowa dojrzałość to nie wynoszenie się nad innych, ale życzliwa pomoc słabszym w wierze, okazywanie miłości agape duchowo chorym ... "On bowiem pójdzie przed nim w duchu i mocy Eliasza, aby zwrócić serca ojców ku dzieciom, a opornych ku roztropności sprawiedliwych, aby przygotować Panu lud gotowy." - Łukasz 1:17
Co to za rodzic nie mający czasu dla dziecka, albo nie miłujący swojego dziecka ??
Jesteśmy w JEZUSIE rzeczywistymi braćmi i siostrami, a nie znajomymi, nie kolegami/koleżankami.
Jesteśmy w JEZUSIE rzeczywistą rodziną Bożą, a nie organizacją, nie instytucją. Prawdziwy Kościół to rodzina ze wzajemną JEZUSOWĄ miłością i uświęceniem. Fałszywy kościół nie ma wzajemnej JEZUSOWEJ miłości i jest przeniknięty duchem tego bezbożnego świata.
Miłość JEZUSOWA to Boży magnes który nas przyciąga do JEZUSA. Odpowiedzią na tą miłość jest odwzajemnianie miłości który widać po posłuszeństwie przykazaniom miłości, uświęconym stylu życia.
Przebudzenie jednej czy wielu osób kosztuje - trzeba będzie może zrezygnować z różnych swoich zajęć a poświęcić czas drugiemu. Trzeba będzie może pomóc materialnie, może dana osoba nas zawiedzie w czymś, ale my musimy dalej okazywać jej miłość. Trzeba może być gotowym 7 dni w tygodnia i przez całą dobę. To może być wiele trudów, ale PAN jest w tym z nami bo to wszystko zgodne z JEGO wolą : "czyńcie uczniami" i "abyście się wzajemnie miłowali; tak jak ja was umiłowałem". Jak PAN jest z nami to przejdziemy wszystko i ostatecznie będzie wszystko dobrze. Miłość nie ustaje jak mówi hymn o miłości z listu Pawła.W tym świecie nie ma tej miłości, a tylko ona może zaspokoić prawdziwie głód serca więc "inwestowanie" w tą miłość pośród uświęcenia nie jest stratą, to nie pójdzie na marne. Człowiek zamiast pić alkohol z kolegami, jak doświadczy JEZUSOWEJ miłości to będzie wolał spędzać czas w społeczności braci. Tam koledzy - a tutaj bracia i siostry. Tam beznadzieja a tu wieczna obietnica. Tam brak miłości, a tutaj BÓG miłości. Jednaj temu np alkoholikowi z ulicy trzeba okazywać szczerą miłość, prawdziwe zainteresowanie. Bez okazywania, doświadczania JEZUSOWEJ miłości ten człowiek opuści tą społeczność i wróci do kolegów. To tylko jeden z tysięcy przykładów, bo niezaspokojony głód miłości, pustka w sercu, brak pewności rajskiej wieczności to cecha wszystkich nie należących do JEZUSA - nawet bardzo bogatych, znanych itd.
"Bracia moi, niech wiara naszego Pana Jezusa Chrystusa, Pana chwały, będzie wolna od względu na osobę. 2 Gdyby bowiem na wasze zgromadzenie przyszedł człowiek ze złotym pierścieniem i we wspaniałej szacie i przyszedłby też ubogi w nędznym stroju; 3 A wy zwrócicie oczy na tego, który ma wspaniałą szatę i powiecie: Ty usiądź tu w zaszczytnym miejscu, do ubogiego zaś powiecie: Ty stań tam lub usiądź tu u mego podnóżka; 4 To czy nie czynicie różnicy między sobą i nie stajecie się sędziami o przewrotnych myślach? 5 Posłuchajcie, moi umiłowani bracia: Czyż Bóg nie wybrał ubogich tego świata, aby byli bogatymi w wierze i dziedzicami królestwa, które obiecał tym, którzy go miłują? 6 Lecz wy wzgardziliście ubogim. Czyż to nie bogaci was uciskają i nie oni ciągną was do sądów?" - Jakub 2:1-6 - co zrobiłaby społeczność uczniów gdyby przyszedł np bezdomny, ktoś żyjący w ubóstwie, ktoś biedny z problemami alkoholowymi, lub ktoś w innym złym stanie materialnym, fizycznym.
Może przyszedłby ktoś z ulicy, ktoś kto dawno się nie mył i bardzo śmierdzi od niego i co wtedy ?? Wzgarda, odrzucenie czy miłość JEZUSOWA, szczera chęć pomocy, zainteresowanie z serca ?? ..... "Lecz pewien Samarytanin, będąc w podróży, zbliżył się do niego. A gdy go zobaczył, ulitował się nad nim.
34 A podszedłszy, opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem; potem wsadził go na swoje zwierzę, zawiózł do gospody i opiekował się nim. 35 A nazajutrz, odjeżdżając, wyjął dwa grosze, dał gospodarzowi i powiedział: Opiekuj się nim, a wszystko, co wydasz ponad to, oddam ci, gdy wrócę. 36 Który z tych trzech, twoim zdaniem, był bliźnim tego, który wpadł w ręce bandytów? 37 A on odpowiedział: Ten, który okazał mu miłosierdzie. Wtedy Jezus mu powiedział: Idź i ty czyń podobnie." - Łukasz 10:33-37 - Miłosierny Samarytanin poświęcił swój czas, poświęcił wygodę, poświęcił środki materialne. Ktoś nawracający się na pewno potrzebuje naszej szczerej miłości, szczerego zainteresowania a może jakiegoś przyziemnego też wsparcia.
"Byliśmy jednak wśród was łagodni jak karmicielka troszcząca się o swoje dzieci. 8
Darzyliśmy was taką życzliwością, że gotowi byliśmy użyczyć wam nie
tylko ewangelii Boga, ale i naszych dusz, bo staliście się nam drodzy. 9
Pamiętacie przecież, bracia, naszą pracę i trud. Pracując bowiem dniem i
nocą, aby nie obciążyć nikogo z was, głosiliśmy wam ewangelię Boga." - 1 Tesaloniczan 2:7-9
"Takiemu wystarczy kara wymierzona przez wielu z was. 7 Tak więc przeciwnie, powinniście mu raczej przebaczyć i pocieszyć go, aby przypadkiem zbytni smutek go nie pochłonął.8 Dlatego proszę was, abyście potwierdzili swą miłość do niego." - 2 Koryntian 2:6-8 ....... "Nasze usta otworzyły się przed wami, Koryntianie, nasze serce się rozszerzyło. 12 Nie jest wam ciasno w nas, lecz w waszym wnętrzu jest ciasno; 13 Odwzajemniając się więc nam – jak do moich dzieci mówię – rozszerzcie się i wy." - 2 Koryntian 6:11-13 _______ "Oto
po raz trzeci jestem gotów przybyć do was i nie będę dla was ciężarem.
Nie szukam bowiem tego, co wasze, ale was samych, ponieważ nie dzieci
rodzicom powinny gromadzić skarby, ale rodzice dzieciom." - 2 Koryntian 12:14
"Lecz będąc szczerymi w miłości, wzrastajmy we wszystkim w tego, który jest głową - w Chrystusa. (16) Z niego całe ciało harmonijnie złożone i zespolone we wszystkich stawach, dzięki działaniu każdego członka, stosownie do jego miary, przyczynia sobie wzrostu dla budowania samego siebie w miłości" - Efezjan 4:15-16
Martwa wiara nie ma JEZUSOWEJ miłości - "Bo w Chrystusie Jezusie ani obrzezanie nic nie znaczy, ani nieobrzezanie, ale wiara, która działa przez miłość" - Galacjan 5:6 ______ "Bo wy, bracia,
zostaliście powołani do wolności, tylko pod pozorem tej wolności nie
pobłażajcie ciału, ale z miłości służcie jedni drugim" - Galacjan 5:13
"Wszystko, co czynicie, niech się dzieje w miłości" - 1 Koryntian 16:14 ______ Kościół bez JEZUSOWEJ miłości jest martwy : "Choćbym mówił językami ludzi i aniołów, a miłości bym nie miał, stałbym się jak miedź brzęcząca albo cymbał brzmiący. (2) I choćbym miał dar prorokowania, i znał wszystkie tajemnice, i posiadał wszelką wiedzę, i choćbym miał pełnię wiary, tak, żebym góry przenosił, a miłości bym nie miał, byłbym niczym. (3) I choćbym rozdał na żywność dla ubogich cały swój majątek, i choćbym wydał swoje ciało na spalenie, a miłości bym nie miał, nic nie zyskam." 1 Koryntian 13:1-3 - "Śmiertelne niebezpieczeństwo oziębnięcia miłości agape a bezcenny skarb wzrastania w miłości agape część 2 - Objawienie Jana 2:4-5" - http://mieczducha888.blogspot.com/2019/08/smiertelne-niebezpieczenstwo_18.html
Bez miłości JEZUSOWEJ BOŻEJ życie nie ma sensu. Ona jest potrzebniejsza człowiekowi niż tlen. Świadomość bycia kochanym przez STWÓRCĘ, posiadanie JEGO przebaczenia, zbawienia to bezcenne, niezbędne rzeczy do prawidłowego rozwoju, do duchowego życia. Jeśli mam być w jakiejś społeczności to tylko w takiej która jest prawdziwie rodziną Bożą mającą coraz więcej wzajemnej miłości JEZUSOWEJ w codzienności, a nie "od święta" i dążąca do coraz większego uświęcenia. BÓG jest ŚWIATŁOŚCIĄ i MIŁOŚCIĄ i obyśmy mieli te rzeczy w stosunku do siebie nawzajem i do innych ludzi.
Ludzie nie mający BOGA jako OJCA który ich kocha miłością doskonałą nigdy nie ugaszą pustki w sercu i nigdy nie zaspokoją głosu miłości, bo te rzeczy są tylko w JEZUSIE i przez NIEGO w OJCU.
Wiele negatywnych, złych zachowań to gorycz, frustracja spowodowana brakiem miłości w swoim życiu, więc zamiast takich ludzi przekreślać, odrzucać - to trzeba okazywać im praktycznie JEZUSOWĄ MIŁOŚĆ której nie doznali, której mają głód i wskazać im na ŻYWEGO ZBAWICIELA któremu powinni wyznać grzechy, przyjąć przebaczenie i poddawać MU swoje życie jako swemu PANU. W tym świecie jest ogromny brak miłości, panuje ogromny deficyt miłości. Ludzie szukają prawdziwej miłości a my uczniowie powinniśmy wskazywać im na JEZUSA i okazywać JEGO miłość. Jego wzajemna miłość między nami jest znakiem dla wszystkich ludzi że jesteśmy prawdziwymi zdrowymi JEGO uczniami. Nigdzie indziej nie ma tej wzajemnej JEZUSOWEJ miłości, więc oby była w nas w coraz większym stopniu na świadectwo dla świata ku chwale JEZUSA BOGA ŻYWEGO który udziela jej nam, uczy nas jej.PANIE JEZU NAPEŁNIAJ MOCĄ SWOJĄ DUCHOWEJ OBECNOŚCI mnie, nas abyśmy miłowali się wzajemnie TWOJĄ miłością i to coraz obficiej. Daj mieć miłość agape wobec nawet wrogów. Ucz nas miłować się wzajemnie tak jak TY nas umiłowałeś. Daj nam być prawdziwą rodziną Bożą w codzienności, a nie jakimś klubem religijnym. "Biblia o kościołach domowych - biblijna Ekklesia w prywatnych domach i mieszkaniach blokowych" - http://mieczducha888.blogspot.com/2019/07/biblia-o-koscioach-domowych-biblijna.html
Nikt nas tak nie kocha jak BÓG JEZUS. Kto należy do NIEGO może w świadomości, pewności bycia kochanym przez NIEGO : radować się, mieć prawdziwy pokój ducha i siłę w każdy czas, bo JEZUS ŚWIĘTY BÓG MIŁOŚCI nie zdradzi, nie porzuci, nie przestanie miłować nas. Śmiertelne niebezpieczeństwo zdrady, odejścia od NIEGO, przestania odwzajemniania MU miłości nam ludziom grozi. Strzeżmy swoich serc ... http://mieczducha888.blogspot.com/2019/08/brak-wewnetrznego-swiata-ukasz-1135.htmlchwała OJCU oraz BOGU PRAWDZIWEMU JEZUSOWI - Ewangelia Jana 20:28, 1 Jan 5:20, Objawienie 5:13 .... Charis2007@wp.pl ... 05.09.2019 Puławy , Dominik
Dziękuję Panu BOGU, że natchnął Cię bracie do napisania o wzajemnej miłości. Bardzo tego potrzebowałam!!!!! Chwała Panu JEZUSOWI CHRYSTUSOWI, który pokazał nam wszystkim, jak mamy czynić wobec bliznich. PAN JEZUS jest naszym doskonałym przewodnikiem. Niech ma nas wszystkich w opiece i prowadzi ścieżkami prawdy i miłości!!
OdpowiedzUsuńDzięki PANU że znalazłaś w tym coś budującego. AMEN niech będąc w nas - czyni swoje wielkie dzieł !! :)
Usuń, pozdrawiam w Chrystusie, dominik
Zgadzam się. Brak miłości do bliźnich to pożywka dla demonów.
OdpowiedzUsuńAby Bóg Izraela dał nam sił aby wg nauk Isusa Chrystusa nasza miłość nigdy nie oziębła przez otaczające nas bezprawie!!!!
Ten "Isus" to błędne postępowanie - przeczytaj : "imienny chaos Isus Jeszu i inne" - http://mieczducha888.blogspot.com/2014/11/imienny-chaos-isus-jeszu-i-inne.html
Usuń, oraz : "Błędy w naukach Świadków Jehowy część 4 - dowody na błędny sfałszowany Przekład Nowego Świata " - http://mieczducha888.blogspot.com/2019/01/bedy-w-naukach-swiadkow-jehowy-czesc-4.html
, pozdrawiam dominik