wtorek, 30 marca 2021

Biblijna prawda o życiu po zmartwychwstaniu a nie po śmierci - mit nieśmiertelnej duszy w kościołach część 15 - Skryta prawda o Mojżeszu i Eliaszu na Górze Przemienienia oraz brak w niebie Henocha, Marii, apostołów i wszystkich innych zmarłych zbawionych


15 sierpnia 2019 roku pokazałem biblijne dowody, że Eliasz umarł, że Mojżesz i Eliasz w widzeniu na Górze Przemienienia to wizja powrotu CHRYSTUSA w chwale wraz z tymi którzy będą pochwyceni. Eliasz, Mojżesz, Henoch, Maria, apostołowie i wszyscy inni biblijni bohaterowie wiary i prorocy poumierali. Biblia jasno pokazuje że Henoch i Eliasz zmarli. Nie ma ich w niebie. Nie ma Marii/Maryi w niebie. W niebie nie ma apostołów. W niebie nie ma żadnych ludzi. Eliasz, Mojżesz, Abraham, Henoch, Maria, apostołowie są w staniu snu śmierci, są w absolutnym niebycie. Nie mają żadnej świadomości, o niczym nie wiedzą, nic nie mogą zrobić. Zostały z nich kości lub proch. Widzenie, wizja z Góry Przemienienia to nie jest żadne ukazanie nieśmiertelnej duszy, życia po śmierci, ale to wizja, widzenie przyszłego wydarzenia - drugiego powrotu CHRYSTUSA wraz ze zmartwychwstałymi, zbawionymi. Piotr, Jakub i Jan mieli wizję - jakby wyświetlony obraz przyszłości w 3D.  Nieśmiertelna świadoma dusza czy świadomy duch istniejące, żyjące dalej po śmierci : to diabelski wynalazek w które na różne sposoby wierzy świat i niestety wiele kościołów, wiele osób uważających się za chrześcijan.

Wkleję artykuł z 15 sierpnia 2019 roku pod tytułem : "skryta biblijna prawda o widzeniu z Góry Przemienienia - Eliasz umarł i nie ma teraz ludzi w niebie" i dodam do niego jeszcze kilka rzeczy :

Cytuję : "Na Górze Przemienienia - apostołowie Piotr, Jakub i Jan widzieli w nadprzyrodzonym Bożym widzeniu : przyjście PANA panów JEZUSA CHRYSTUSA w JEGO chwale, wraz ze swym uwielbionym ludem [reprezentowanym w widzeniu przez Mojżesza i Eliasza]. To widzenie to nie było ukazanie rzeczywistości [ówczesny stan Eliasza i Mojżesza], nie było to ukazanie aktualnego stanu istnienia Mojżesza i Eliasza. Mojżesz i Eliasz umarli, rozłożyli się w proch. Śpią snem śmierci, nie ma nieśmiertelnych dusz. Nie ma na ten czas żadnych ludzi w niebie. Ta wizja -widzenie były ukazaniem przyszłości - dnia nadejścia PANA i JEGO Królestwa. To było widzenie tego co dopiero ma nadejść w czasie drugiego przyjścia PANA na ziemię : "Gdyż daliśmy wam poznać moc i przyjście naszego Pana Jezusa Chrystusa, nie podążając za zręcznie wymyślonymi baśniami, ale jako naoczni świadkowie jego wielkości. 17 Otrzymał on bowiem od Boga Ojca cześć i chwałę, gdy doszedł go taki głos od wspaniałej chwały: To jest mój umiłowany Syn, w którym mam upodobanie. 18 I słyszeliśmy ten głos dochodzący z nieba, gdy byliśmy z nim na świętej górze." - 2 list Piotra 1:16-18


Na Górze Przemienienia - apostołowie Piotr, Jakub i Jan widzieli w widzeniu daleką przyszłość - widzieli zmartwychwstałych Eliasza i Mojżesza w chwalebnych ciałach przychodzących w Królestwie Bożym z JEZUSEM KRÓLEM królów i PANEM panów. Piotr wyraźnie pisze że na Górze Przemienienia widzieli : "moc i przyjście naszego Pana Jezusa Chrystusa". To samo mówią ewangelie - mówią że na Górze Przemienienia widziano daleką przyszłość - drugie przyjście JEZUSA w JEGO chwale wraz z JEGO Królestwem : "Zaprawdę powiadam wam: Są wśród stojących tutaj tacy, którzy nie zakosztują śmierci, aż ujrzą Syna Człowieczego przychodzącego w swoim królestwie" - Mateusz 16:28. - Piotr, Jakub i Jan nie zakosztowali śmierci zanim nie ujrzeli Syna Człowieczego przychodzącego w swoim królestwie. Ujrzenie uwielbionego JEZUSA KRÓLA w swoim królestwie nastąpiło u tych apostołów kilka dni później : "A po sześciu dniach wziął Jezus Piotra, Jakuba i Jana, jego brata, i wprowadził ich na wysoką górę, żeby byli na osobności. (2) I został przemieniony przed nimi: jego oblicze zajaśniało jak słońce, a jego szaty stały się białe jak światło. (3) A oto ukazali się im Mojżesz i Eliasz, którzy z nim rozmawiali" - Mateusz 17:1-3
Na Górze Przemienienia - apostołowie Piotr, Jakub i Jan widzieli w widzeniu daleką przyszłość - widzieli zmartwychwstałych Eliasza i Mojżesza w chwalebnych ciałach. Nie widzieli tam Eliasza i Mojżesza żyjących po śmierci, ale żyjących po zmartwychwstaniu. Eliasz i Mojżesz z Góry Przemienienia nie są żadnym dowodem na tzw. nieśmiertelność duszy, czy na życie po śmierci. Eliasz i Mojżesz z Góry Przemienienia to widzenie dotyczące nie ówczesnego czasu, ale czasu drugiego powrotu JEZUSA. To nadal jest przed nami. Widzenie z z Góry Przemienienia odnosi się do XXI wieku lub później - nie znamy daty powrotu PANA. 
Apostołowie Piotr, Jakub i Jan nie widzieli Eliasza i Mojżesza żyjących po śmierci, ale żyjących po zmartwychwstaniu sprawiedliwych którzy wtedy dostaną chwalebne ciała. W takich ciałach widziano w tym widzeniu Eliasza i Mojżesza : "A oto rozmawiało z nim dwóch mężów. Byli to Mojżesz i Eliasz. 31 Ukazali się oni w chwale i mówili o jego odejściu, którego miał dokonać w Jerozolimie." - Łukasz 9:30-31

Widzenie dotyczy końca czasów i wtedy też nastąpi zmartwychwstanie sprawiedliwych i dopiero wtedy będzie pójście ich do nieba. Na dziś dzień nie ma żadnych ludzi w niebie. Nawet apostołów tam nie ma, ale będą tam gdy PAN wzbudzi swoich przy zmartwychwstaniu : "W domu mego Ojca jest wiele mieszkań. Gdyby tak nie było, powiedziałbym wam. Idę, aby wam przygotować miejsce. (3) A gdy odejdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę znowu i wezmę was do siebie, żebyście, gdzie ja jestem, i wy byli" - Jan 14 - najpierw przyjście po swój wierny lud a potem dopiero bycie z Chrystusem w niebie. PAN jeszcze nie przyszedł po swój wierny lud, więc i apostołów nie ma w niebie. Śpią snem śmierci w ziemi, w grobach. Przyjście PANA po swój lud poprzedzi m.in. odstępstwo i dojście antychrysta do władzy - 2 Tesaloniczan 2:1-3. PAN jeszcze nie przyszedł po swój wierny lud, apostołów nie ma z CHRYSTUSEM. Nie ma ich u BOGA. Są w ziemi jako zwłoki : kości, proch itd. 

"A nikt nie wstąpił do nieba, tylko ten, który zstąpił z nieba, Syn Człowieczy, który jest w niebie" - Jan 3:13. Eliasz nie został zabrany do nieba - trzeciego nieba, ale został cudownie przeniesiony[jak Filip z Dziejów 8:39-40] w powietrzu w inne, sekretne miejsce na ziemi - jakiś czas później Eliasz umarł. Eliasz był prorokiem i nawet część Żydów poprawnie wierzyła że i Eliasz umarł : "Wtedy Żydzi powiedzieli do niego: Teraz wiemy, że masz demona. Abraham umarł i prorocy, a ty mówisz: Jeśli ktoś będzie zachowywał moje słowa, nigdy nie skosztuje śmierci.53 Czy ty jesteś większy od naszego ojca Abrahama, który umarł? I prorocy poumierali. Kim ty się czynisz?" - Jan 8:52-53- Eliasz był prorokiem i też umarł. Nie jest wyjątkiem. 
"Dawid bowiem nie wstąpił do nieba, a jednak sam mówi: Powiedział Pan memu Panu: Siądź po mojej prawicy;" - Dzieje 2:34 _________ "Wszyscy oni umarli w wierze, nie otrzymawszy spełnienia obietnic, ale z daleka je ujrzeli, cieszyli się nimi i witali je, i wyznawali, że są obcymi i pielgrzymami na ziemi. [...] A ci wszyscy, choć zyskali chlubne świadectwo dzięki wierze, nie dostąpili spełnienia obietnicy;40 Ponieważ Bóg przewidział dla nas coś lepszego, aby oni nie stali się doskonali bez nas." - list Pawła do Hebrajczyków 11:13, 39-40. Henoch - został przeniesiony aby nie oglądał śmierci - Hebr 11:5 - Najlepsze wytłumaczenie według mnie to : Henoch został cudownie uratowany, cudownie wyrwany z rąk ludzi którzy chcieli go zabić. Później jednak i on umarł ale nie śmiercią męczeńską, ale naturalną. Hebr 11:13 mówi też o Henochu : "Wszyscy oni umarli w wierze, nie otrzymawszy spełnienia obietnic, ale z daleka je ujrzeli, cieszyli się nimi i witali je, i wyznawali, że są obcymi i pielgrzymami na ziemi". Nie ma Henocha w niebie. Nie ma Eliasza i Mojżesza w niebie. Nie ma Marii/Maryi w niebie. Nie ma żadnych innych zbawionych w niebie. Najpierw trzeba dostać chwalebne ciało - "Biblijne dowody że Maryja nie jest królową aniołów i nie jest królową nieba - Upadek dogmatów maryjnych część 7" - http://mieczducha888.blogspot.com/2019/08/biblijne-dowody-ze-maryja-nie-jest.html  
Eliasz po swoim cudownym przeniesieniu w jakieś miejsce odosobnienia, żył jeszcze kilka czy kilkanaście lat - kilka czy kilkanaście lat po swoim cudownym przeniesieniu napisał list do króla judzkiego Jorama - 2 Kronik 21:12-15 - więc prawdziwie PAN JEZUS powiedział że nikt z ludzi nie wstąpił do nieba - Jn 3:13.

Anty-biblijna, ogólnoświatowa nauka o nieśmiertelnej duszy, życiu po śmierci a nie jedynie po zmartwychwstaniu - jest powszechnie wyznawana przez większość ludzi w takiej lub trochę zmienionej formie. Na podstawie Biblii wierzę że wraz ze śmiercią kończy się istnienie, aktywność człowieka - aż do zmartwychwstania na sąd -potępienie lub do zmartwychwstania w chwalebnym ciele ku byciu z OJCEM i JEZUSEM i ICH rajskim Królestwie. Nie wierzę w żadne życie po śmierci, ale jedynie po zmartwychwstaniu. Między śmiercią a zmartwychwstaniem jest stan niebytu, brak wszelkiej świadomości. Żywy proch zamienia się w martwy proch. Dusza żywa zamienia się w martwą duszę. 2000 lat temu wyśmiewano taki pogląd i dzisiaj też wyśmiewa zmartwychwstanie jako jedyną nadzieję - "Gdy usłyszeli o zmartwychwstaniu, jedni się naśmiewali, a inni mówili: Posłuchamy cię o tym ponownie." - Dzieje Ap 17:32. Przeczytajcie sobie wszystkie fragmenty Biblii mówiące o zmartwychwstaniu, nadziei zmartwychwstania. Ja widzę tę nadzieję jako jedyną nadzieję np. : 1 list do Koryntian rozdział 15. Gdyby ludzie powszechnie znali prawdę o budowie człowieka, o tym że życie będzie jedynie po przyszłym zmartwychwstaniu to nie byłoby m.in :  kultu świętych, czyśćca, kultu maryjnego, nikt by się nie nabrał na tzw. objawienia maryjne, nie byłoby spirytyzmu, reinkarnacji, modlitw do zmarłych, nauki o torturowaniu kogoś w ogniu przez BOGA [kara życia wiecznego w ogniu dla potępionych] itd. --- "Piekielne bluźnierstwo i kłamstwo kontra biblijna prawda kondycjonalizmu i anihilacjonizmu część 2 wykonało się" - https://mieczducha888.blogspot.com/2020/05/piekielne-bluznierstwo-i-kamstwo-kontra_27.html
Od wielu lat trzymam się poglądu, że przyszłe zmartwychwstanie jest jedyną nadzieją dla zbawionych umarłych ludzi, i że nie ma nieśmiertelnej duszy - nie ma żadnej aktywności po śmierci. Jest sen śmierci - "sen śmierci talitha kum" - http://mieczducha888.blogspot.com/2014/09/sen-smierci-talitha-kum.html 
"I mówił im: Zaprawdę powiadam wam, że niektórzy z tych, co tu stoją, nie zakosztują śmierci, aż ujrzą królestwo Boże przychodzące w mocy.2 A po sześciu dniach Jezus wziął ze sobą Piotra, Jakuba i Jana i wprowadził ich samych na wysoką górę, żeby byli na osobności. I przemienił się przed nimi." - Marek 1-2. Widzenie pokazuje daleką przyszłość, a nie stan rzeczy który miał miejsce w I wieku. Niektórzy nie zobaczyli śmierci zanim nie zobaczyli królestwa Bożego przychodzącego w mocy. Niektórzy bo było ich trzech. Reszta nie widziała bo nie była na Górze z nimi. 

                                                                                widzenie, wizja

Wiele osób jest gotowych pokazywać na Eliasza i Mojżesza na Górze Przemienienia jako dowód na bycie ich w niebie, na życie po śmierci, na nieśmiertelną duszę itd. - ale to widzenie kompletnie nie mówi o tych rzeczach. Widzenie - wizja nie musi oddawać aktualnej rzeczywistości.
"A gdy schodzili z góry, Jezus im przykazał: Nikomu nie mówcie o tym widzeniu [horama], aż Syn Człowieczy zmartwychwstanie" - Mateusz 17:9.  [horama] - oznacza m.in. : widzenie duchowe, wizja - dane od BOGA widzenie w zachwyceniu  lub we śnie.
Mt 17:9 pokazuje że to co widziano działo się w widzeniu, w wizji. To co się widzi w widzeniu, w wizji nie musi być istniejącą aktualnie rzeczywistością np. : " I powiedział do niego anioł: Przepasz się i włóż sandały. Tak też zrobił. I powiedział mu: Narzuć płaszcz i chodź za mną. (9) Piotr więc wyszedł i udał się za nim, a nie wiedział, że to, co się działo za sprawą anioła, działo się naprawdę [alethes], lecz sądził, że to widzenie [horama](10) A gdy minęli pierwszą i drugą straż, doszli do żelaznej bramy, która prowadzi do miasta, a ta sama się przed nimi otworzyła. Kiedy wyszli i przeszli jedną ulicę, natychmiast anioł odstąpił od niego. (11) Kiedy Piotr doszedł do siebie, powiedział: Teraz wiem na pewno, że Pan posłał swego anioła i wyrwał mnie z ręki Heroda i z tego wszystkiego, czego oczekiwał lud żydowski. (12) Gdy to sobie uświadomił, przyszedł do domu Marii, matki Jana, którego nazywano Markiem, gdzie wielu zebrało się na modlitwie" - Dzieje Apostolskie 12:8-12 - Piotr na początku sądził że to co się dzieje nie jest rzeczywistością. Sądził że to co się dzieje to widzenie, wizja w znaczeniu podobnym do sennego objawienia. Później dopiero zobaczył że to nie jest widzenie, wizja - ale naprawdę został wyprowadzony z więzienia. Naprawdę był wolny !!! 😊😊😊 To nie była jakaś np. senna wizja, to nie było mu wyświetlone w jego głowie, to nie było coś nie dziejącego się w świecie realnym ale to była jawa - to działo się naprawdę.  Prawdziwy anioł uwolnił go z prawdziwego więzienia. Został prawdziwie uratowany, prawdziwie był na wolności. 
Wizja, widzenie według mojego zrozumienia może ukazywać realne rzeczy istniejące w czasie teraźniejszym, ale może też być ukazaniem czegoś co jest realne, ale dopiero się spełni w przyszłości np. nadejście Królestwa BOŻEGO. Wizja, widzenie może ukazywać coś symbolicznego. Wizja widzenie może ukazywać też coś co dopiero zaistnieje, a co teraz nie istnieje - tak było z widzeniem Mojżesza i Eliasza na Górze Przemienienia. Oni nie żyją - oni nie istnieją obecnie i nie istnieli 2000 lat temu. To co widzieli apostołowie to było wyświetleniem przed nimi zdarzenia które będzie miało miejsce w przyszłości, gdy zbawieni zmarli zostaną wzbudzeni w nowych niezniszczalnych ciałach i nadejdą wraz z  CHRYSTUSEM BOGIEM PANEM ZBAWCĄ PRAWDZIWYM YHVH w JEGO chwale. Na dziś dzień Mojżesz i Eliasz nie istnieją. Powstaną z grobów w nowych niezniszczalnych chwalebnych ciałach i zostaną zabrani wraz z innymi zbawionymi, wiernymi do domu OJCA, skąd kilka lat później powrócą wraz z UWIELBIONYM CHRYSTUSEM YHVH gdy ten powróci aby osądzić bezbożny świat i zaprowadzić swoje Królestwo, swoje rządy. Wizja dotyczy sytuacji po zmartwychwstaniu sprawiedliwych, ale wiele kościołów i osób błędnie odczytuje tą wizję jako rzecz ukazującą obecny stan Eliasza i Mojżesza, jako dowód na życie po śmierci i nieśmiertelną duszę. Totalne niezrozumienie tych kościołów i tych osób. 
Według mojego zrozumienia wizja może być czasami czymś jak sen. Czasem między wizją a rzeczywistością, może być jak między snem a jawą. Coś jest wyświetlone przed człowiekiem lub dzieje się to tylko w jego głowie, a w rzeczywistości dana rzecz nie dzieje się w realnym świecie. Może zawile opisuje swoje zrozumienie, ale mam nadzieję że rozumiecie jak widzę temat. 

[alethes] - m.in : zgodny z rzeczywistością, realny, rzeczywisty. Ludzie zakładają sobie okulary czy gogle rozszerzonej rzeczywistości. Widzą różne rzeczy, ale to nie jest coś co dzieje się w rzeczywistości. To co widzą nie istnieje w rzeczywistości wokół nich. Podobnie z widzeniem nadchodzącego JEZUSA wraz z JEGO Królestwem i uwielbionym ludem w nowych ciałach. To jest prawdą i to się stanie, ale nie jest to spełnione w czasie wizji czy przez wizję, widzenie.  Apostołowie to widzieli, ale nie było to rzeczywistością w tamtym czasie i nadal dziś nie jest. Czekamy na zmartwychwstanie/przemienienie i następnie przyjście Królestwa Bożego z mocą. Eliasz i Mojżesz tak 2000 lat temu, tak i dzisiaj nie istnieją - tzn. są w stanie śmierci, w niebycie. Nie mają żadnej świadomości. To wszystko się zmieni gdy w przyszłości powstaną ze śmierci podczas chwalebnego zmartwychwstania. Nie było w czasach Jezusa człowieka żadnych ludzi w niebie i nie ma ich też dzisiaj tam.  "A nikt nie wstąpił do nieba, tylko ten, który zstąpił z nieba, Syn Człowieczy, który jest w niebie" - Jan 3:13.

"A nie chcę, bracia, abyście byli w niewiedzy co do tych, którzy zasnęli, abyście się nie smucili jak inni, którzy nie mają nadziei. (14) Jeśli bowiem wierzymy, że Jezus umarł i zmartwychwstał, to też tych, którzy zasnęli w Jezusie, Bóg przyprowadzi wraz z nim(15) Bo to wam mówimy przez słowo Pana, że my, którzy pozostaniemy żywi do przyjścia Pana, nie wyprzedzimy tych, którzy zasnęli. (16) Gdyż sam Pan z okrzykiem, z głosem archanioła i dźwiękiem trąby Bożej zstąpi z nieba, a zmarli w Chrystusie powstaną pierwsi. (17) Potem my, którzy pozostaniemy żywi, razem z nimi będziemy porwani w obłoki, w powietrze, na spotkanie Pana, i tak zawsze będziemy z Panem(18) Dlatego pocieszajcie się wzajemnie tymi słowami. " - 1 Tesaloniczan 4 - wiele można by było pisać o tym biblijnym temacie. Historia Łazarza i bogacza nie jest też żadnym dowodem na życie o śmierci, ale na życie po zmartwychwstaniu. Cała Biblia jest harmonijna od początku do końca i pięknie się zazębia wszystko i układa w jeden wspaniały obraz nadziei zmartwychwstania.
"Kto bowiem wstydzi się mnie i moich słów, tego Syn Człowieczy będzie się wstydził, gdy przyjdzie w chwale[doksa] swojej, Ojca i świętych aniołów. (27) Ale zapewniam was: Niektórzy z tych, co tu stoją, nie zakosztują śmierci, dopóki nie ujrzą królestwa Bożego. (28) W jakieś osiem dni po tych mowach wziął ze sobą Piotra, Jana i Jakuba i wszedł na górę, aby się modlić. (29) A gdy się modlił, zmienił się wygląd jego oblicza, a jego szaty stały się białe i lśniące. (30) A oto rozmawiało z nim dwóch mężów. Byli to Mojżesz i Eliasz. (31) Ukazali się oni w chwale[doksa] i mówili o jego odejściu, którego miał dokonać w Jerozolimie. (32) A Piotra i tych, którzy z nim byli, zmógł sen. Gdy się obudzili, ujrzeli jego chwałę[doksa] i tych dwóch mężów, którzy z nim stali." - Łukasz 9. ...... Widzenie z Góry Przemienienia to widzenie Eliasza i Mojżesza nie w rzeczywistości roku ok 30 - I wieku, ale widzenie Eliasza i Mojżesza w rzeczywistości roku 20XX lub później gdy jako zmartwychwstali, w chwalebnych ciałach będą powracać wraz z pozostałymi zbawionymi - mam nadzieję że ja i wy będziemy wśród nich. PANIE JEZUS spraw w swojej łasce abym był, abyśmy byli wraz z TOBĄ gdy będziesz wracał na ziemię ze swoim Królestwem ....  "O nich też prorokował Henoch, siódmy po Adamie, mówiąc: Oto idzie Pan z tysiącami swoich świętych(15) Aby dokonać sądu nad wszystkimi i ukarać wszystkich bezbożników spośród nich za wszystkie ich bezbożne czyny, których się bezbożnie dopuścili, i za wszystkie ostre słowa, które wypowiadali przeciwko niemu bezbożni grzesznicy." - list Judy 1:14-15 
Wśród tych tysięcy swoich świętych będzie na 100 % Eliasz i Mojżesz co widzimy czytając historię z Góry Przemienienia pokazującego chwalebny powrót JEZUSA jako PANA i KRÓLA aby osądzić świat, a wraz z nim są zmartwychwstali w chwalebnych ciałach. Na dziś dzień żaden człowiek nie ma chwalebnego ciała, więc na dziś dzień nie ma w niebie żadnych zbawionych ludzi : "Pierwszy człowiek z ziemi - ziemski, drugi człowiek - sam Pan z nieba. (48) Jaki jest ten ziemski, tacy i ziemscy; a jaki jest niebieski, tacy i niebiescy. (49) A jak nosiliśmy obraz ziemskiego, tak będziemy nosili obraz niebieskiego. (50) To zaś mówię, bracia, że ciało i krew nie mogą odziedziczyć królestwa Bożego ani to, co zniszczalne, nie odziedziczy tego, co niezniszczalne(51) Oto oznajmiam wam tajemnicę: Nie wszyscy zaśniemy, ale wszyscy będziemy przemienieni(52) W jednej chwili, w mgnieniu oka, na ostatnią trąbę. Zabrzmi bowiem trąba, a umarli zostaną wskrzeszeni niezniszczalni, a my zostaniemy przemienieni. (53) To bowiem, co zniszczalne, musi przyodziać się w to, co niezniszczalne, a to, co śmiertelne, przyoblec się w nieśmiertelność. (54) A gdy to, co zniszczalne, przyoblecze się w niezniszczalność, a to, co śmiertelne, przyoblecze się w nieśmiertelność, wtedy wypełni się to słowo, które jest napisane: Połknięta jest śmierć w zwycięstwie" - 1 Koryntian 15.
"o sześciolatku który oszukał miliony chrześcijan" - http://mieczducha888.blogspot.com/2015/12/o-szesciolatku-ktory-oszuka-miliony.html

Dobrze przeczytać sobie cały ten 15 rozdział bo on potężnie pokazuje prawdę że jedyną nadzieją dla umarłych zbawionych - jest zmartwychwstanie. Śmierć jest odwrotnością życia"śmierć - nie będzie cie tak jak nie było" - http://mieczducha888.blogspot.com/2015/07/smierc-nie-bedzie-cie-tak-jak-nie-byo.html  - Co robiliście w roku 1500 ?? Nic, bo nie żyliście, nie było was. Tak samo z chwilą śmierci każdy zbawiony czy niezbawiony przechodzi w stan kompletnego niebytu, aż do przyszłego zmartwychwstania. Jak człowieka nie przed poczęciem, tak człowieka nie po śmierci -- "Kto należy do grona żyjących, ten jeszcze ma nadzieję; gdyż żywy pies jest lepszy niż martwy lew. (5) Wiedzą bowiem żywi, że muszą umrzeć, lecz umarli nic nie wiedzą i już nie ma dla nich żadnej zapłaty, gdyż ich imię idzie w zapomnienie. (6) Zarówno ich miłość, jak ich nienawiść, a także ich gorliwość dawno minęły; i nigdy już nie mają udziału w niczym z tego, co się dzieje pod słońcem [...] w krainie umarłych, do której idziesz, nie ma ani działania, ani zamysłów, ani poznania, ani mądrości" - Księga Kaznodziei Salomona Biblia Warszawska. ... Przypominam : CAŁE PISMO JEST NATCHNIONE PRZEZ BOGA i POŻYTECZNE DO : " Całe Pismo przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości, (17) aby człowiek Boży był doskonały, do wszelkiego dobrego dzieła przygotowany." - 2 Tymoteusz 3. ___________ Wiele kościołów, wielu chrześcijan zostało zwiedzionych że ma się nieśmiertelną świadomą duszę/ducha która żyje dalej w innym miejscu po wyjściu z tymczasowego ciała. Kłamstwo. Te kościoły, te osoby nie mówią, nie przekazują prawdy w tym obszarze. Oby porzuciły kłamstwo diabła o dalszym życiu po śmierci, a uchwyciły się że po śmierci jest jedynie sen śmierci - kompletny niebyt i jedyną drogą dla zmarłych do dalszego życia jest przyszłe zmartwychwstanie. Nie ma żadnej nadziei dla zmarłych poza zmartwychwstaniem. To wspaniała, piękna biblijna prawda której cały świat się sprzeciwia - "Biblijna prawda o życiu po zmartwychwstaniu a nie po śmierci - mit nieśmiertelnej duszy w kościołach część 8 prawdziwy biblijny szeol i hades" - https://mieczducha888.blogspot.com/2020/02/biblijna-prawda-o-zyciu-po_8.html

"Biblijna prawda o życiu po zmartwychwstaniu a nie po śmierci - mit nieśmiertelnej duszy w kościołach część 7 - "Łazarz bogacz i Abraham" wydarzeniami po przyszłym zmartwychwstaniu" - https://mieczducha888.blogspot.com/2020/02/biblijna-prawda-o-zyciu-po.html
Przykładowy zmarły w Chrystusie "brat Jan", "siostra Anna" nie idą po śmierci do nieba jak to mówi wiele kościołów, wielu chrześcijan. Idą do grobu, obracają się w proch. Nie mają żadnej egzystencji, żadnej świadomości po śmierci. Śpią snem śmierci z którego zostaną obudzeni w przyszłości przy zmartwychwstaniu sprawiedliwych - powstaną we wspaniałych chwalebnych ciałach i dopiero wtedy pójdą do domu OJCA. Na razie nawet apostołów tam nie ma. "A gdy odejdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę znowu i wezmę was do siebie, żebyście, gdzie ja jestem, i wy byli" - Jn 14:3 - w tej chwili nawet apostołów nie ma w niebie, ale będą gdy PAN znowu przyjdzie na co wciąż czekamy od prawie 2000 lat. PRZYJDŹ PANIE JEZU !!! - cały czas czekamy na ten moment ponownego przyjścia. Nie wyprzedzimy np zmarłych apostołów i zmarli apostołowie nie wyprzedzą nas. Razem z nimi będzie zabrani na spotkanie PANA. Wtedy dopiero apostołowie jak i inni zmarli będą z PANEM JEZUSEM. To biblijna czysta nauka. PAN nie wziął jeszcze swego wiernego ludu - jeszcze nie przyszedł po swoich wiernych -  tej chwili nawet apostołów nie ma w niebie, ale będą gdy PAN znowu przyjdzie na co wciąż czekamy od prawie 2000 lat. PRZYJDŹ PANIE JEZU po nas i ustanów swoje KRÓLESTWO. UWIELBIJ przede wszystkim swoje imię i OJCA !!!
"Wyznaję jednak przed tobą, że według drogi, którą oni uważają za herezję, służę Bogu moich ojców, wierząc wszystkiemu, co jest napisane w Prawie i u Proroków; (15) Mając nadzieję w Bogu, że będzie zmartwychwstanie, którego i oni oczekują, zarówno sprawiedliwych, jak i niesprawiedliwych. (16) I sam się usilnie staram, aby zawsze mieć sumienie bez skazy wobec Boga i ludzi. (17) A po wielu latach przybyłem, aby złożyć jałmużny i ofiary memu narodowi. (18) Wtedy pewni Żydzi z Azji spotkali mnie oczyszczonego w świątyni, bez tłumu i zgiełku. (19) Oni powinni tu stanąć przed tobą i oskarżać, jeżeli mają coś przeciwko mnie. (20) Albo niech ci tutaj sami powiedzą, czy znaleźli we mnie jakąś nieprawość, gdy stanąłem przed Radą; (21) Chyba jedynie to, że stojąc wśród nich, zawołałem: Sądzicie mnie dziś z powodu zmartwychwstania umarłych" - Dzieje 24 - może i ja przez niejednego będę sądzony z powodu jedynej nadziei zmartwychwstania, odrzucania spoganizowanej nieśmiertelnej duszy itd. - ale prawda daje pokój ducha i prawda się obroni. Nie muszę i nie chcę z nikim się szarpać, ani nikogo nie przymuszam do tego co ja widzę w Biblii.
Prawda o Górze Przemienienia i o np. Eliaszu, Mojżeszu jest kompletnie inna niż to jest nauczane w wielu miejscach : "Gdyż daliśmy wam poznać moc i przyjście naszego Pana Jezusa Chrystusa, nie podążając za zręcznie wymyślonymi baśniami, ale jako naoczni świadkowie jego wielkości. 17 Otrzymał on bowiem od Boga Ojca cześć i chwałę, gdy doszedł go taki głos od wspaniałej chwały: To jest mój umiłowany Syn, w którym mam upodobanie. 18 I słyszeliśmy ten głos dochodzący z nieba, gdy byliśmy z nim na świętej górze." - 2 list Piotra 1:16-18. 
Również Eliasz który ma przyjść w czasach ostatecznych, to nie będzie Eliasz z Tiszbe jak to wielu naucza. O tym innym razem jak CUDOWNY DORADCA pozwoli, bo Biblia mówi o trzech różnych Eliaszach. Przyszły trzeci Eliasz to na pewno nie będzie Eliasz z Tiszbe - nawet apostołowie to zrozumieli : "I pytali go jego uczniowie: Dlaczego więc uczeni w Piśmie mówią, że najpierw ma przyjść Eliasz? (11) A Jezus im odpowiedział: Istotnie, najpierw przyjdzie Eliasz i wszystko odnowi. (12) Lecz mówię wam, że Eliasz już przyszedł, jednak nie poznali go, ale zrobili z nim, co chcieli. Tak i Syn Człowieczy dozna od nich cierpień. (13) Wtedy uczniowie zrozumieli, że mówił im o Janie Chrzcicielu" - Mt 17. Pierwszy Eliasz - Eliasz z Tiszbe. Drugi Eliasz - Jan Chrzciciel. Trzeci Eliasz - to prawdopodobnie nie będzie jedna osoba, ale to symbol większego grona ludzi którzy w wielkim Bożym natchnieniu w czasach ostatecznych będą głosić pokutę, głosić czyste prawdy biblijne i mówić o nadchodzącym Królestwie i sądzie Bożym.  
"Jak antychryst oszuka wielu chrześcijan część 9 - Eliasz z Tiszbe" - https://mieczducha888.blogspot.com/2019/08/jak-antychryst-oszuka-wielu-chrzescijan.html

Prawda biblijna jest prosta, ale diabeł namieszał w tej prawdzie [tak jest np. w temacie biblijnej duszy, losów po śmierci] i czasami PAN JEZUS musi pukać długo do naszych serc abyśmy otworzyli się na JEGO prawdę. "
======================================================================

  • Eliasz, Henoch umarli. Nie ma ich u BOGA. Obrócili się w proch - są w ziemi, są w absolutnym stanie niebytu - śpią snem śmierci.
  • Maria/Maryja/Mirian matka Chrystusa człowieka podczas jego kenozy - umarła. Nie ma Marii u BOGA. Obróciła się w proch - jest w ziemi. Jest w absolutnym niebycie - śpi snem śmierci.
  • Apostołowie umarli. Nie ma ich u BOGA. Obrócili się w proch - są w ziemi. Są w absolutnym stanie niebytu - śpią snem śmierci.
  • Chrześcijanie - słudzy/niewolnicy CHRYSTUSUSA. Jego zmarli uczniowie nie są u BOGA. Obrócili się w proch. Są w ziemi. Są w absolutnym niebycie - śpią snem śmierci. 
  • Nie ma żadnych ludzi w niebie u BOGA. Nie ma żadnego człowieka w domu OJCA i CHRYSTUSA PANA ZBAWCY YHVH. 
"A wszyscy ci, choć dla swej wiary zdobyli chlubne świadectwo, nie otrzymali tego, co głosiła obietnica, (40) ponieważ Bóg przewidział ze względu na nas coś lepszego, mianowicie, aby oni nie osiągnęli celu bez nas." - list apostoła Pawła do Hebrajczyków 11. 

Wyrwane z kontekstu i błędnie zrozumiałe wersety, historie są fundamentem tych kościołów i chrześcijan którzy wierzą w tzw. świadomą nieśmiertelną duszę, w podążanie zbawionych zmarłych do CHRYSTUSA wprost po śmierci. Prawdziwa biblijna nauka mówi o niebycie zmarłych, o śnie śmierci i jedynej drodze do dalszego życia zmarłych zbawionych przez przyszłe zmartwychwstanie. 

" Albowiem jak w Adamie wszyscy umierają, tak też w Chrystusie wszyscy zostaną ożywieni" - 1 Koryntian 15:22 - mowa tu też i o Eliaszu, Henochu. 
"Przez wiarę zabrany został Henoch, aby nie oglądał śmierci i nie znaleziono go, gdyż zabrał go Bóg. Zanim jednak został zabrany, otrzymał świadectwo, że się podobał Bogu" - List Pawła do Hebrajczyków 11:5 - "nie znaleziono go" - ktoś go szukał. Moim zdaniem szukali go źli ludzie którzy chcieli go zabić. Może został wyratowany jak Piotr z rąk Heroda, który też szukał później Piotra ale go nie znalazł. Chwilę dalej jest mowa że wszyscy oni poumierali w wierze - Henoch też zalicza się do tej grupy. Przez wiarę BÓG go uratował i ukrył gdzieś - tak że Henoch żył dalej gdzieś na ziemi w bezpiecznym miejscu. Po jakimś czasie [nie wiemy po jak długim] Henoch umarł w naturalny sposób w tym miejscu z dala od tych którzy chcieli go skrzywdzić - którzy go szukali aby zabić. To moim zdaniem najbardziej sensowny scenariusz. Na pewno Henoch nie został zabrany do nieba, nie było tak że w ogóle nie umarł. Paweł pokazuje szczegóły że nie umarł gwałtowną śmiercią z rąk złych ludzi, ale poza tym Henoch umarł jak wszyscy inni. Henoch nie porzucił swojej wiary, zaufania wobec swego BOGA nawet w jakimś tym swoim niebezpiecznym położeniu, w prześladowaniu czy w bliskiej męczeńskiej śmierci. Wytrwał do końca wierni, a BÓG widział że w tym przypadku największą chwałę przyniesie MU nie śmierć męczeńska swego sługi, ale ratunek. W innych przypadkach nie raz BÓG pozwala na śmierć męczeńską bo widzi że w tych przypadkach to przyniesie największą chwałę i świadectwo. Różne są przypadki, a PAN JEZUS wie doskonale w przeciwieństwie do nas, co w danym przypadku przyniesie największą chwałę JEMU i OJCU oraz najlepsze świadectwo, więc zawsze MU ufajmy, nigdy nie szemrajmy, nie obrażajmy się na NIEGO, nie traćmy pewności bycia zbawionymi umiłowanymi dziećmi - "Wszechmocny Suwerenny Jezus Chrystus część 5 - nowotwór, choroby, lwy i ogień" - https://mieczducha888.blogspot.com/2018/03/wszechmocny-suwerenny-jezus-chrystus_11.html

 : "Wszyscy oni poumierali w wierze, nie otrzymawszy tego, co głosiły obietnice, lecz ujrzeli i powitali je z dala; wyznali też, że są gośćmi i pielgrzymami na ziemi." - 11:13. Wszyscy oni, a więc i Henoch. Diabeł jednak dalej będzie zwodził mówiąc że Henoch czy Eliasz nie umarli i że jest nieśmiertelna dusza. W końcu zwodzi ludzi setkami rzeczy, nauk bazujących na kłamstwie nieśmiertelnej duszy. 
"Gdzież jest człowiek, który by żył i nie oglądał śmierci I wyrwał duszę swoją z krainy umarłych? Sela" - Psalm 89:49 BW - natchniony psalmista nie wierzył że Henoch nie umarł. 
"Nie dziwcie się temu, gdyż nadchodzi godzina, kiedy wszyscy w grobach usłyszą głos jego; (29) i wyjdą ci, co dobrze czynili, by powstać do życia; a inni, którzy źle czynili, by powstać na sąd." - Ewangelia Jana 5:28-29 - chodzi o dobro według BOŻEGO ustalenia i o zło według BOŻEGO ustalenia. Chodzi o czynienie dobra jako zbawiony, w mocy zamieszkiwania CHRYSTUSA w nas. Gdy ON zamieszkuje w nas, to przestajemy być niewolnikami grzechu i ON uzdalnia - daje moc siłę nam do pełnienia JEGO woli oraz daje moc, siłę aby nie ulegać pożądliwościom. Bez NIEGO nic nie możemy - Jan 15:5, ale w NIM możemy pełnić wolę BOŻĄ. W takim kontekście należy odczytywać "czynienie dobra" i "czynienie źle" z Jn 5:28-29.   "dlaczego Bóg nie przeszkodził szatanowi w edenie - perfekcyjny plan część 2 DOBRY BÓG nie stworzył zła" - https://mieczducha888.blogspot.com/2018/01/dlaczego-bog-nie-przeszkodzi-szatanowi.html

" I będziesz błogosławiony, bo nie mają ci czym odpłacić. Odpłatę bowiem będziesz miał przy zmartwychwstaniu sprawiedliwych" - Łukasz 14:14 BW - "Biblijna prawda o życiu po zmartwychwstaniu a nie po śmierci - mit nieśmiertelnej duszy w kościołach część 9 nagroda i kara po drugim przyjściu ZBAWCY BOGA" - https://mieczducha888.blogspot.com/2020/02/biblijna-prawda-o-zyciu-po_15.html

Tylko i wyłącznie zmartwychwstanie przyszłe jest jedyną drogą do dalszego życia zmarłych. Jak zwiedzione, w jakim kłamstwie żyją kościoły które mówią że "zmarły brat", "zmarła siostra" są już z CHRYSTUSEM.  Oby dali PANU ZBAWCY CHRYSTUSOWI otworzyć sobie oczy i wzięli prawdę którą chce im dać.  "Biblijna prawda o życiu po zmartwychwstaniu a nie po śmierci - mit nieśmiertelnej duszy w kościołach część 6 chwalebne nowe ciało a 2 Koryntian 5:8, Filipian 1:23 itd." - https://mieczducha888.blogspot.com/2020/01/biblijna-prawda-o-zyciu-po.html
Maria umarła - jest w stanie kompletnego niebytu. Śpi snem śmierci w grobie, jak Henoch, Eliasz, apostołowie i wszyscy inni ludzie, a jednak diabeł przybiera postać kobiety i ukazując się podszywa się pod Marię. "Upadek dogmatów maryjnych część 8 - różańcowe bałwochwalstwo i demoniczne cuda w Wąwolnicy" - https://mieczducha888.blogspot.com/2019/09/upadek-dogmatow-maryjnych-czesc-8.html
"Biblijne dowody że Maryja nie jest królową aniołów i nie jest królową nieba - Upadek dogmatów maryjnych część 7" - https://mieczducha888.blogspot.com/2019/08/biblijne-dowody-ze-maryja-nie-jest.html

  "To powiedział, a potem rzekł do nich: Łazarz, nasz przyjaciel, zasnął; ale idę zbudzić go ze snu(12) Tedy rzekli uczniowie do niego: Panie! Jeśli zasnął, zdrów będzie. (13) Ale Jezus mówił o jego śmierci; oni zaś myśleli, że mówił o zwykłym śnie(14) Wtedy to rzekł im Jezus wyraźnie: Łazarz umarł" - Ewangelia Jana 11:11-14 __________ "Rzekł jej Jezus: Zmartwychwstanie brat twój. (24) Odpowiedziała mu Marta: Wiem, że zmartwychwstanie przy zmartwychwstaniu w dniu ostatecznym(25) Rzekł jej Jezus: Jam jest zmartwychwstanie i żywot; kto we mnie wierzy, choćby i umarł, żyć będzie. (26) A kto żyje i wierzy we mnie, nie umrze na wieki. Czy wierzysz w to? (27) Rzecze mu: Tak, Panie! Ja uwierzyłam, że Ty jesteś Chrystus, Syn Boży, który miał przyjść na świat" _________________ "A gdy to rzekł, zawołał donośnym głosem: Łazarzu, wyjdź! (44) I wyszedł umarły, mając nogi i ręce powiązane opaskami, a twarz jego była owinięta chustą. Rzekł do nich Jezus: Rozwiążcie go i pozwólcie mu odejść. (45) Wielu więc z Żydów, którzy przyszli do Marii i ujrzeli to, czego dokonał Jezus, uwierzyło w niego. (46) A niektórzy z nich odeszli do faryzeuszów i powiedzieli im, czego dokonał Jezus" - Jan rozdział 11. Jeśli ktoś spytał Łazarza : "Łazarzu gdzie byłeś przez te cztery dni gdy byłeś martwy ?? Opowiedz mi co widziałeś będąc cztery dni martwy" -- Łazarz na takie zapytanie odpowiedziałby : "nic nie pamiętam z tych czterech dni. Nic nie widziałem. Pamiętam jak byłem chory. Zamknąłem oczy, a następna rzecz którą pamiętam - jest to jak wyszedłem z grobu mając ręce i nogi powiązane opaskami i twarz owiniętą chustą. Z tych czterech dni nic nie pamiętam.". Tak by powiedział Łazarz bo będąc w stanie snu śmierci o niczym się nie wie, nie ma się kompletnie żadnej świadomości. Przestaje się istnieć - wszelkie funkcje życiowe - emocje, myśli, czynności ustają aż do przyszłego zmartwychwstania. Odwiedziny zmarłych to kłamstwo = to demony podszywają się pod zmarłych ludzi. Nie ma żadnego życia po śmierci. Życie dla zmarłych będzie jedynie po ich przyszłym zmartwychwstaniu. Taka prosta nauka, a jak bardzo szatan ją skomplikował i jak wiele kłamstw zasiał różnym ludziom i w niejednym kościele. ... "Biblijna prawda o życiu po zmartwychwstaniu a nie po śmierci - mit nieśmiertelnej duszy w kościołach część 2 sen śmierci i jedyna nadzieja w zmartwychwstaniu" - https://mieczducha888.blogspot.com/2019/10/biblijna-prawda-o-zyciu-po_23.html

Biblia o śnie śmierci : "sen śmierci talitha kum" - https://mieczducha888.blogspot.com/2014/09/sen-smierci-talitha-kum.html
Nie wierzcie mi na słowo - bądźcie jak Berejczycy którzy codziennie, wnikliwie badali Pisma biblijne czy to co mówił im apostoł Paweł rzeczywiście jest prawdą. Nie wierzcie mi ślepo, ale sumiennie, rzetelnie badajcie tematy polegając nie na swoim rozumie, ale na STWÓRCY - na WSZYSTKOWIEDZĄCYM CHRYSTUSIE PANU ZBAWCY który jest CUDOWNYM DORADCĄ, NIEOMYLNYM NAUCZYCELEM. Niech ON raczy uwalniać nas od kłamstwa, zachowywać nas od wszelkiej nieprawdy i wprowadza we wszelką prawdę wraz z większą miłością agape, większym uświęceniem pokorą, owocem ducha itd. 
"Nie w krainie umarłych bowiem cię wysławiają, nie chwali ciebie śmierć, nie oczekują twojej wierności ci, którzy zstępują do grobu. (19) Żywy, tylko żywy wysławia ciebie, jak ja dzisiaj, ojciec dzieciom ogłasza twoją wierność" - Izajasz 38 BW -- "Biblijna prawda o życiu po zmartwychwstaniu a nie po śmierci - mit nieśmiertelnej duszy w kościołach część 3 biblijna nephesh" - https://mieczducha888.blogspot.com/2019/10/biblijna-prawda-o-zyciu-po_24.html  - zachęcam do rzetelnego z CHRYSTUSEM PANEM ZBAWCĄ zbadania takich słów jak "NEPHESH", "RUACH", "PNEUMA", "PSYCHE"

"PAN JEZUS nadal czyni cuda uratowany spod TIR-a część 4 uwolnienie z niewoli m.in : lęków stresu depresji nałogów beznadziei kompleksów głodu miłości" - https://mieczducha888.blogspot.com/2020/06/pan-jezus-nadal-czyni-cuda-uratowany.html

"Cudowna prawda w ostatnim zdaniu Biblii Objawienie Jana 22:21 - Ewangelia Prawdziwej Łaski część 7" - https://mieczducha888.blogspot.com/2019/08/cudowna-prawda-w-ostatnim-zdaniu-biblii_31.html

"Dlaczego w rzymskim katolicyzmie nie ma Jezusowego pokoju ducha - Mam już dzisiaj życie wieczne część 7" - https://mieczducha888.blogspot.com/2019/07/dlaczego-w-rzymskim-katolicyzmie-nie-ma.html

"Zakaz rozwodów. Tylko śmierć kończy małżeństwo kocia łapa grzechem część 5 - małżeństwa Samarytanki z 4 rozdziału Ewangelii Jana" - https://mieczducha888.blogspot.com/2019/08/zakaz-rozwodow-tylko-smierc-konczy.html

"polityczna pajęczyna w którą wpadły miliardy ludzi część 2 - miliony Polaków w pułapce ty też ?!" - https://mieczducha888.blogspot.com/2019/10/polityczna-pajeczyna-w-ktora-wpady.html

"Chrześcijański pacyfizm wiernym naśladowaniem Jezusa Zbawiciela część 2 - odmowa brania udziału w przyszłej wojnie światowej" - https://mieczducha888.blogspot.com/2018/11/chrzescijanski-pacyfizm-wiernym_27.html

Biblijny kondycjonalizm : "Biblijna prawda o życiu po zmartwychwstaniu a nie po śmierci - mit nieśmiertelnej duszy w kościołach część 14 : kondycjonalizm i anihilacjonizm a nie nieśmiertelna dusza i nieskończone cierpienia gehenny" - https://mieczducha888.blogspot.com/2020/05/biblijna-prawda-o-zyciu-po_14.html

Biblijny anihilacjonizm : "Piekielne bluźnierstwo i kłamstwo kontra biblijna prawda kondycjonalizmu i anihilacjonizmu część 3 piekielny grzech wielu chrześcijan gorszy niż grzech Halloween" - https://mieczducha888.blogspot.com/2020/10/piekielne-bluznierstwo-i-kamstwo-kontra.html

Biblijny binitarianizm :  "Biblijny binitarianizm prawdą - dlaczego trynitarianizm i unitarianizm są błędnymi skrajnościami część 20 Biblijne dowody że Malak YHVH to bezpośrednia teofania YHVH a nie pośrednia przez stworzenie" - https://mieczducha888.blogspot.com/2021/02/biblijny-binitarianizm-prawda-dlaczego_11.html
  ........... Chwała OJCU oraz BOGU PRAWDZIWEMU JEZUSOWI CHRYSTUSOWI, PANU ZBAWCY YHVH np.  - Ewangelia Jana 1:1, 20:28, 1 Jan 5:20, Objawienie 5:13, 1 Koryntian 8:5-6 i wiele innych .... Charis2007@wp.pl ... 30.03.2021 Puławy , Dominik Marzec



piątek, 26 marca 2021

Świadectwo prowadzenia CHRYSTUSA YHVH w ewangelizacji część 6 - pozorne problemy pozorne komplikacje w Lublinie

 


Wczoraj byłem z mamą w Lublinie na jej szczepieniu, ale w tym wpisie bardziej się skupię na tym jak wspaniale WSZECHMOGĄCY CHRYSTUS - ABSOLUTNIE SUWERENNY BÓG działa, często całkowicie inaczej niż nasze plany, nasze sposoby i wyobrażenia. 

"Lublin SPSK nr 4 fałszywe bilety do nieba część 1 niespłacalny dług" - https://mieczducha888.blogspot.com/2017/03/lublin-spsk-nr-4-faszywe-bilety-do.html

Samo szczepienie w Lublinie już było "wbrew" naszym ludzkim wyobrażeniom. Mama zapewne oczekiwała szczepienia na miejscu w Puławach, ale siostra zapisała ją przez internet już w styczniu [grupa 70+] - ale to internetowe zapisanie gdzieś zaginęło i z miesiąc później trzeba było od nowa się zapisywać - najwcześniejszy termin był na 25 marca w Lublinie, więc siostra zapisała mamę w to miejsce. Przez wiarę uznałem że widocznie jest w tym wola BOŻA aby było to ewentualnie w Lublinie, a nie na miejscu. Przez wiarę uznałem że z jakiegoś powodu mam być tego dnia w Lublinie. Zamiast się denerwować, narzekać że trzeba jechać 50 kilometrów, to ze spokojem przez zaufanie ABSOLUTNIE SUWERENNEMU PANU CHRYSTUSOWI przyjąłem to że tak ma być, że to ON jest WSZECHMĄDRY, NIEOMYLNY, DOSKONALE DOBRY a nie ja.

Mama miała mieć szczepienie o godzinie 10.00 - byliśmy na miejscu wcześniej, przed 09.00. Jednak na miejscu okazało się że szczepienie będzie o godzinie 14.00 - mama dostała sms-owe powiadomienie o zmianie godziny, ale nie przeczytała tego sms-a. Czekało nas długie, ponad 5-godzinne czekanie. Kiedyś przed tym jak PAN ZBAWICIEWL JEZUS mnie zbawił, to taka rzecz by mnie zdenerwowała. Byłbym wściekły. Jednak teraz ze spokojem to przyjąłem - znowu przyjmując przez wiarę że widocznie i to jest CHRYSTUSOWYM planem. Było w tym miejscu kilka osób, więc powiedziałem im któtko swoje świadectwo o wypadku, o zbawieniu, zachęcałem do czytania Biblii. 

Wróciliśmy do samochodu czekać do 14.00, a ja miałem "wolnych" ponad 5 godzin. Miałem w sercu aby pójść na spacer, pochodzić po mieści i może PAN JEZUS da komuś złożyć świadectwo o NIM, da porozmawiać o tym jak mnie zbawił oraz o JEGO nauce. 

Nie znam Lublina, ale z PANEM JEZUSEM DOBRYM PASTERZEM nie zaginę, więc zobaczyłem na internecie mniej więcej okolice i poszedłem najpierw na zakupy - kupić coś do jedzenia i picia. Byliśmy we troje - ja, mama i jeszcze jedna osoba z rodziny. Wyszedłem z samochodu i przy wieżowcu[bloku] widziałem jak pewien pan z panią palą papierosy. Mijając ich powiedziałem dzień dobry i jak to przeważnie bywa w takich sytuacjach, spytałem czy mogę ich zapytać o coś odnośnie palenia. Odpowiedzieli twierdząco, więc spytałem czy gdyby wiedzieli że przez dalsze palenie zachorują i umrą na nowotwór/raka to czy chcieliby rzucić papierosy. Pani odpowiedziała że na coś trzeba umrzeć, a ja jej odpowiedziałem, że po co sobie to przyspieszać i że BÓG dał nam życie abyśmy je szanowali, a nie niszczyli i że szkoda na to pieniędzy. Powiedziałem im o swoim wypadku, o tym jak CHRYSTUS PAN ZBAWICIEL zbawił mnie jeszcze przed wypadkiem, jak uwolnił mnie z różnych grzechów, nałogów, psychicznej ruiny i że dziś w NIM jestem innym człowiekiem. Zachęcałem do czytania Biblii i że życie z CHRYSTUSEM to nie rytuały, nie ceremonie, że nie chodzę do rzymskiego katolicyzmu bo jest on daleki, przeciwny biblijnej nauce. Do zbawienia nie potrzeba ludzi, budynków itd. Zaznaczyłem że nie jestem z organizacji Świadków J. - Strażnicy - Świadków Ciała Kierowniczego bo i oni mają wiele błędnych nauk, nie uznają CHRYSTUSA BOGIEM YHVH ale stworzeniem. Mają poza tym wiele innych błędnych nauk np. mają transfuzję za jedzenie krwi. Pani wcześniej weszła do klatki, ale z tym panem głównie rozmawiałem. Pożegnaliśmy się i poszedłem dalej. 

W tym bloku był tunel - przejście i zobaczyłem logo pewnego marketu, więc poszedłem w tamtym kierunku. Będąc blisko minąłem trzech panów z piwami i papierosami. Pomodliłem się i wróciłem porozmawiać z nimi. Dwóch było pewnie w wieku 60+, jeden był pewnie koło 40-tki. Widać było po nich że to jest ich styl życia. Znowu zacząłem od tematu papierosów. Później opowiedziałem im swoją historię - historię swojego zbawienia. Opowiedziałem im jaki byłem kiedyś, a jaki jestem dziś dzięki łasce PANA i że w NIM tylko jest ratunek, zbawienie, nowe życie, wieczność. W NIM a nie w rzymskim katolicyzmie itd. który nie reprezentuje JEGO nauki. Zachęcałem aby zaczęli czytać sobie choćby ewangelie. Pożegnałem się z nimi i wszedłem do marketu. 

Na stoisku z mięsem, wędlinami, serami gdzie kupiłem coś do kanapek- miałem okazję podziękować pani tam pracującej za jej pracę i powiedziałem, że jej praca może jest ciężka, ale może BOGU dziękować że ma dwie ręce do tej pracy. Wspomniałem jej o wypadku, o tym jak CHRYSTUS zbawił mnie przed wypadkiem, jak mnie uwolnił i prowadzi, umacnia. 

Dalej przy kasie jakiś młody chłopak stanął za mną - przesunąłem swoje zakupy aby mógł na taśmie położyć i swoje. Trzymał je w obu rękach. Podziękował, a ja mu powiedziałem że dobrze mieć dwie ręce, ale i za tą jedną dziękuję BOGU CHRYSTUSOWI. Powiedział mi, że on nie wierzy w NIEGO. Odpowiedziałem mu, że ja wierzę, wiem jak zmienił moje życie, jak uwolnił mnie z różnego zła i w NIM mam pokój ducha. Później pomógł mi spakować zakupy do siatki i w dobrej atmosferze mu podziękowałem, powiedziałem że co trzy ręce to nie jedna 😊😊. Pani na kasie też powiedziałem, że dziękuję za jej pracę i że może dziękować BOGU za obydwie ręce - mimo że pewnie jej praca jest ciężka.

Wróciłem z zakupami do samochodu. Po jakimś czasie poszedłem na długi spacer - w sumie koło 9 kilometrów przeszedłem. Nie było mnie blisko 2 godziny, ale i na tym spacerze PAN JEZUS postawił kilka osób na mojej drodze z którymi mogłem porozmawiać o NIM. A to pan obcinał przy domu krzewy i wrzucał to do taczki. Powiedziałem mu m.in. że mi by było ciężko jedną ręką z tą taczką. Dalej już rozmawialiśmy o CHRYSTUSIE, wierze, Biblii. Dalej - po drugiej stronie ulicy widziałem człowieka który pracuje przy układaniu kostki. Obok był drugi człowiek - normalnie ubrany, może jego szef. Nie istotne, przeszedłem na drugą stronę, aby wykorzystać tą okazję do porozmawiania o CHRYSTUSIE, o daniu świadectwa o NIM w moim życiu. Przechodząc powiedziałem dzień dobry, odpowiedzieli mi. Wykorzystałem motyw pracy fizycznej, aby rozpocząć - że mimo ciężkiej pracy, to może dziękować że ma dwie ręce do takiej pracy. Opowiedziałem im o swoim zbawieniu. W sumie obydwaj byli młodzi, więc powiedziałem że jak nie mają przeciwskazań to dobrze oddawać krew - ja jestem żywym przykładem że krew ratuje życie. Miałem dwa krwotoki, dostałem w sumie ze dwa razy więcej krwi niż własnej, więc nie jestem z organizacji SJ [Świadków Strażnicy], ale i nie jestem z rzymskiego katolicyzmu, bo gdy czytam Pismo Święte, ewangelie i porównuje do nauki rzymskiego katolicyzmu, to widzę dwa różne światy. Pożegnałem się i poszedłem dalej w stronę gdzie była mama i ta druga osoba z rodziny. 

bok drogi gdzie później szedłem jest cmentarz. Miałem w sercu aby tam wejść. Gdy tam wszedłem do był wielki pomnik ofiar hitlerowców, którzy pozabijali różne osoby z różnych partyzanckich grup. Gdy patrzyłem na wiek tych pozabijanych, to byli to przeważnie 20 i 30-latkowie. Kto mieczem wojuje od miecza zginie. Poświęcili swoje życie złej walce, tym bardziej niż oni chcę poświęcać życie CHRYSTUSOWI i dobrej walce przez miłość agape nawet wobec wrogów, przez przebaczanie wszystkim, przez czynienie dobra wszystkim i przez modlenie się za dobro również nieprzyjaciół. Zło dobrem zwyciężać, a nie jak oni złem za zło i zło ich pochłonęło. 

Pewna starsza pani szła o kuli do wyjścia cmentarza i zagadałem do niej, że ona ma problemy z chodzeniem, a ja nie mam ręki. Krótko i jej powiedziałem o JEZUSIE CHRYSTUSIE moim PANU ZBAWICIELU i jak mnie zbawił, zmienił. 

Dalej było miejsce obok osiedla gdzie ludzie wychodzili z psami. Tam z dwoma czy trzema panami mogłem porozmawiać o wypadku, o ZBAWICIELU, wierze, Biblii. Był tam też z psem człowiek który był głuchoniemy, o czym nie wiedziałem. Gdy zagadałem do niego, pokazywał mi gestami że nie słyszy, nie mówi. Gdzieś pewnie w moim wieku ok 35 lat. Miałem bluzę z napisem "JEZUS" i wersetem biblijnym, więc jedynie co mogłem to wskazać mu na ten werset z Psalmu 23 który mam na bluzie : "Choćbym nawet chodził doliną cienia śmierci, zła się nie ulęknę, bo ty jesteś ze mną". ----- Dobrze było mieć tą bluzę na sobie.  Nie mógł nic usłyszeć ode mnie, ale mógł przeczytać i zobaczyć że mimo braku ręki, nie jestem załamany, nie żyję w beznadziei, nie jestem sam i nigdy nie będę sam 😊 - gdy mijam różne osoby na ulicy, w sklepie i innych miejscach, to widząc taką czy inną chrześcijańską bluzę na mnie- to ktoś może to przeczyta, zastanowi się nad BOGIEM, nad sobą. 

Widziałem dwóch chłopców jak idą. Jeden był pewnie gdzieś w wieku 8-9 lat, drugi ze dwa lata starszy. Widać że bracia, bo bardzo podobni. Specjalnie poszedłem na przeciwko nich. Wiedziałem, że na tym uboczu na pewno zwrócę na mnie uwagę, a ja będę mógł im powiedzieć kilka prostych słów o BOGU, o CHRYSTUSIE. Popatrzyli się, a ja powiedziałem że to po wypadku na rowerze. Jeden mówił że też miał rękę złamaną. Co mogłem powiedzieć takim dzieciom ?? Powiedziałem im o BOGU jako OJCU który nigdy mnie nie zostawi, że pomaga mi, jest ze mną tak jak w modlitwie "OJCZE NASZ". Spytałem ich czy znają tą modlitwę, odpowiedzieli że tak. Zachęciłem ich aby zaczęli czytać sobie ewangelie  żeby dziękowali CHRYSTUSOWI za życie, za wszystko. 

Byłem już niedaleko samochodu, wszedłem do środka. Napiłem się, zjadłem i zagrzałem bo zmarzłem trochę [było zimno wczoraj koło południa w Lublinie. Nie wziąłem swetra pod bluzę, miałem tylko koszulkę pod spodem [nie przypuszczałem że będę miał tyle godzin wolnego czasu 😊 i że tyle kilometrów zrobię po Lublinie 😊]. 

Staliśmy obok punktu szczepień i na papierosa wyszedł lekarz który zajmuje się tam tymi szczepieniami. Trochę powiedziałem mu o wypadku, ale o BOGU tylko trochę bo zaraz podszedł jakiś pan na szczepienie i on też w sumie szybko zakończył palenie. Powiedział że musimy czekać do 14.00 bo wszystko jest na godzinę i teraz jeszcze trwają szczepienia wcześniejszych osób. Spytałem czy mama może skorzystać z WC - powiedział że oczywiście. Wszedłem z mamą i poczekałem przed drzwiami na nią i też przy okazji do dwóch osób mogłem powiedzieć coś o CHRYSTUSIE  i nadziei jedynej w NIM. Wróciliśmy do samochodu. 

Wyszedłem jeszcze obejść kawałem pobliskiego osiedla i gdy przechodziłem obok marketu, tylko z drugiej strony widziałem człowieka który był przykucnięty i miał kulę bok siebie. Postanowiłem że podejdę i porozmawiam z nim. Powiedziałem mu dzień dobry. Odpowiedział. Powiedziałem : "widzę że ma pan problemy z nogą lub ręką [przy tej kuli był taki stabilizator na rękę], a on odpowiedział że połowę ciała ma sparaliżowaną. To był człowiek gdzieś koło 40-tki. Opowiedziałem mu o swoim wypadku, stanie krytycznym, respiratorze itd. Okazało się że on też miał wypadek. Też był w stanie krytycznym, ale w innym lubelskim szpitalu niż ja. Opowiedziałem mu z jakimi psychicznymi rzeczami borykałem się przed tym jak CHRYSTUS mnie zbawił. Odpowiedział że dobrze wie co mam na myśli, bo i on ma różne złe stany. Palił papierosa. Widać że był podłamany trochę swoim stanem, ale bardzo pozytywnie odnosił się do tego co mówiłem o CHRYSTUSIE, o wierze biblijnej, o zbawieniu do którego wystarczy sam CHRYSTUS - nie potrzeba żadnego rzymskiego katolicyzmu, żadnych ludzi, religii itd. Zachęcałem go do czytania Biblii. Powiedział że gdy wróci do domu, to przeczyta Psalm 23 który mam na bluzie. Spytałem jak ma na imię - powiedział : Mariusz. Wiem że żadne spotkane osoby nie są przypadkiem, ale tutaj szczególnie to czułem, że po prostu mieliśmy się spotkać, mieliśmy porozmawiać. Gdyby szczepienie było w Puławach i nie było "godzinowych" komplikacji to nie byłoby tych rozmów, spotkań. Chwała OJCU BOGU YHVH i SYNOWI LOGOSOWI YHVH za te pozorne komplikacje, pozorne problemy, które nie były tak na prawdę problemami, komplikacjami, ale po prostu nasze ludzie plany nie były zgodne, kompatybilne z CHRYSTUSOWYM PLANEM, więc upadły, a PAN JEZUS : ABSOLUTNIE SUWERENNY BÓG zrobił to co według NIEGO właściwe, dobre, potrzebne. Zawsze MU ufajmy i zawsze pozytywnie przez wiarę patrzmy nawet na "problemy", "komplikacje" i wszystko inne. Nie mam na myśli że ktoś grzeszy, robi zło, powoduje różne szkody, problemy i nazywa to BOŻĄ wolą. Nie o takich rzeczach piszę. Nie mamy robić zła, głupot a ich konsekwencji nie mamy nazywać, że BÓG tak chciał. BÓG tak nie chciał.  To nie była JEGO wola. To człowiek zrobił coś wbrew doskonałej woli ŚWIĘTEGO BOGA. 

Poczekaliśmy jeszcze trochę i przed 14.00 wszedłem z mamą aby jej pomóc. Ma trochę problemów z chodzeniem, ma trochę problemy wzrokowe np. z czytaniem, pisaniem - więc byłem z nią. Było kilka nowych osób. Był pewien pan który opowiadał o swojej żonie która zniszczyła sobie organizm alkoholem [marskość wątroby] i jest nerwowa wobec niego. Opowiedziałem mu jaki ja kiedyś byłem, a jaki jestem dziś dzięki łasce ZBAWICIELA. Zachęcałem do czytania Biblii i do zaufania CHRYSTUSOWI, a nie religii. Nie potrzeba do zbawienia budynków, ludzi, ceremonii, rytuałów. Nauki KRK są diametralnie różne od tego co mówi Biblia i mam nadzieję w BOGU że jeszcze razem z żoną będą żyć dla CHRYSTUSA. 

Wypełniłem z mamą formularz. Mama została przebadana. Po szczepieniu powiedziała że musimy jeszcze poczekać 15 minut. Okazało się, że data drugiej dawki koliduje trochę z transportem. Kierowca tego dnia ma wizytę u lekarza w Puławach. Poszedłem do pielęgniarki, spytać czy jest możliwość przesunięcia np. o jeden dzień do przodu. Okazało się że nie ma takiej opcji, ale przy okazji mogłem porozmawiać z tą panią. Bardzo dobrze nam się rozmawiało, uduchowiona osoba, choć chyba w pewnych kwestiach jakby jeszcze pod wpływem rzymskiego katolicyzmu. Opowiedziałem jej swoją historię życia. Też wspominała o Biblii, o tym że gdyby nie CHRYSTUS to byłaby w szpitalu psychiatrycznym. Jak ukrzyżowany i zmartwychwstały PAN ZBAWICIEL JEZUS CHRYSTUS pozwoli to porozmawiam jeszcze z nią i lekarzem przy drugiej dawce. Gdyby wypadła inna data [nie kolidująca z inną wizytą lekarską], to nie szedłbym jej pytać, nie byłoby ten rozmowy. To co jest "problematyczne" często jest po prostu furtką od CHRYSTUSA do dawania świadectwa innym. Jak PAN zechce t na nieskończoną ilość sposobów może sprawić że mam dotrze na szczepienie, więc niech PAN prowadzi, wskazuje swoją wolę i daje rozwiązania. Z wiarą, w zaufaniu MU patrzmy na wszystko - miejmy pozytywne, optymistyczne podejście przez wiarę, zaufanie CHRYSTUSOWI BOGU PRAWDZIWEMY YHVH że dana sytuacja, zdarzenie nadal jest pod kontrolą CHRYSTUSA który włada, panuje nad wszelkim stworzeniem, nad wszelkimi wydarzeniami i toruje nam drogę, otwiera nam różne drzwi. 

"Dlaczego głupi według Biblii jest ten kto ufa własnemu sercu część 5 - błogosławione chodzenie w wierze i patrzenie przez wiarę wobec JEZUSA CHRYSTUSA PANA ZBAWCY YHVH" - https://mieczducha888.blogspot.com/2021/01/dlaczego-gupi-wedug-biblii-jest-ten-kto.html

"Dlaczego głupi według Biblii jest ten kto ufa własnemu sercu część 2 - Jezusowy wzrok" - https://mieczducha888.blogspot.com/2019/07/dlaczego-gupi-wedug-biblii-jest-ten-kto_29.html

Mimo że był to wyjazd nie po naszej ludzkiej myśli, nie według naszego ludzkiego planu, to wierzę że taki był plan PANA. Miałem spotkać dane osoby, miałem z nimi porozmawiać, miały mnie zobaczyć. Mam nadzieję w PANU że wszyscy oni zaufają mu jako swemu PANU ZBAWCY i ON zamieszka w nich, przez co będą narodzeni na nowi i będą mieć moc, siłę aby pełnić JEGO wolę, być posłusznymi, wydawać obfity dobry owoc. Oby te osoby były naszą rodziną w CHRYSTUSIE - naszymi, braćmi, siostrami na wąskiej drodze pełnienia woli CHRYSTUSA. 

Jeśli nasze plany, nasze zamierzenia, wyobrażenia nie są zgodne z wolą PANA JEZUSA, z JEGO doskonałym planem dla nas, to niech PAN zawsze burzy je, obraca w niwecz, a my nie złośćmy się, nie narzekajmy, nie lękajmy, ale ufajmy, dziękujmy MU i OJCU - ponieważ, to ONI DWAJ są jedynie mądrzy, dobrzy, doskonali, nieomylni, panujący absolutnie nad wszystkim i wszystkimi : "Bo myśli moje, to nie myśli wasze, a drogi wasze, to nie drogi moje - mówi Pan, (9) lecz jak niebiosa są wyższe niż ziemia, tak moje drogi są wyższe niż drogi wasze i myśli moje niż myśli wasze" - Izajasz 55 BW

"PAN czyni wszystko, co zechce, na niebie i na ziemi, W morzach i we wszystkich głębinach" - Psalm 135 BW _______ "Wszystko, co PAN chce, to czyni na niebie i na ziemi, w morzu i we wszystkich głębinach" - UBG

Dzięki PANU wróciliśmy do domu cało i zdrowo. Mama czuję się jak na razie bardzo dobrze po szczepieniu [ma tylko obolałe ramię, ale to nic niezwykłego przy szczepieniach] i mam nadzieję w CHRYSTUSIE BOGU ŻYWYM że to obolałe ramię szybko ustąpi i będzie to szczepienie miało tylko pozytywne efekty. Nadzieja w CHRYSTUSIE który ma klucze hadesu i śmierci. ON jest Panem życia i śmierci, ale nie tylko pomaga, uzdrawia w sposób cudowny. Również pomaga, uzdrawia naturalnymi sposobami przez ręce człowieka, przez medycynę, lekarstwa. Mam w NIM nadzieję że szczepienie mamy, przyszłe taty i jeśli będzie taka JEGO wolą dla mnie - to szczepienia te będą u nas tylko ku samemu dobru - ku wytworzeniu przeciwciał, bez skutków ubocznych. Na dziś dzień wobec swojego szczepienia nie mówię, ani TAK, ani nie mówię NIE. Powierzam sprawę PANU i czekam na JEGO prowadzenie, radę, wskazanie. 

Prowadź PANIE JEZU ZBAWCO, wskazuj drogę, udzielaj mądrości, odwagi, miłości agape i napełniaj wszelkim dobrem aby był, abyśmy byli zawsze i wszędzie, do końca : TWOIMI wiernymi sługami/niewolnikami, posłusznymi dziećmi BOŻYMI, dobrymi świadkami, dobrymi twoimi żołnierzami. Abyśmy zawsze i wszędzie przynosili TOBIE o OJCU chwałę, cześć, dziękczynienie, uwielbienie. Byli dzięki TWOJEJ obecności w nas : solą ziemi, twoją światłością wobec bezbożnego grzesznego świata. 

"Skoro szukacie dowodu na to, że przeze mnie przemawia Chrystus, który nie jest słaby względem was, lecz jest mocny w was. (4) Chociaż bowiem został ukrzyżowany wskutek słabości, to jednak żyje z mocy Boga. I my także w nim jesteśmy słabi, ale będziemy żyć z nim z mocy Boga względem was. (5) Badajcie samych siebie, czy jesteście w wierze, samych siebie doświadczajcie. Czy nie wiecie o samych sobie, że Jezus Chrystus jest w was? Chyba że zostaliście odrzuceni. (6) Mam jednak nadzieję, że poznacie, iż my nie jesteśmy odrzuceni. (7) I modlę się do Boga, abyście nie czynili nic złego, nie po to, abyśmy my okazali się wypróbowani, ale abyście wy czynili to, co dobre, choćbyśmy byli jak odrzuceni. (8) Nie możemy bowiem nic uczynić przeciwko prawdzie, lecz dla prawdy. (9) Cieszymy się bowiem, gdy my jesteśmy słabi, a wy mocni; i tego też życzymy, abyście wy byli doskonali. (10) Dlatego piszę to, będąc nieobecny, abym będąc obecny, nie musiał postępować surowo według mocy, którą mi dał Pan ku zbudowaniu, a nie ku niszczeniu. (11) Na koniec, bracia, miejcie się dobrze; bądźcie doskonali, pokrzepiajcie się, bądźcie jednomyślni, żyjcie w pokoju, a Bóg miłości i pokoju będzie z wami. (12) Pozdrówcie się nawzajem świętym pocałunkiem. (13) Pozdrawiają was wszyscy święci." - 2 Koryntian 13 UBG

"PAN JEZUS nadal czyni cuda uratowany spod TIR-a część 4 uwolnienie z niewoli m.in : lęków stresu depresji nałogów beznadziei kompleksów głodu miłości" - https://mieczducha888.blogspot.com/2020/06/pan-jezus-nadal-czyni-cuda-uratowany.html

"Cudowna prawda w ostatnim zdaniu Biblii Objawienie Jana 22:21 - Ewangelia Prawdziwej Łaski część 7" - https://mieczducha888.blogspot.com/2019/08/cudowna-prawda-w-ostatnim-zdaniu-biblii_31.html

"Dlaczego w rzymskim katolicyzmie nie ma Jezusowego pokoju ducha - Mam już dzisiaj życie wieczne część 7" - https://mieczducha888.blogspot.com/2019/07/dlaczego-w-rzymskim-katolicyzmie-nie-ma.html

"Zakaz rozwodów. Tylko śmierć kończy małżeństwo kocia łapa grzechem część 5 - małżeństwa Samarytanki z 4 rozdziału Ewangelii Jana" - https://mieczducha888.blogspot.com/2019/08/zakaz-rozwodow-tylko-smierc-konczy.html

"polityczna pajęczyna w którą wpadły miliardy ludzi część 2 - miliony Polaków w pułapce ty też ?!" - https://mieczducha888.blogspot.com/2019/10/polityczna-pajeczyna-w-ktora-wpady.html

"Chrześcijański pacyfizm wiernym naśladowaniem Jezusa Zbawiciela część 2 - odmowa brania udziału w przyszłej wojnie światowej" - https://mieczducha888.blogspot.com/2018/11/chrzescijanski-pacyfizm-wiernym_27.html

Biblijny kondycjonalizm : "Biblijna prawda o życiu po zmartwychwstaniu a nie po śmierci - mit nieśmiertelnej duszy w kościołach część 14 : kondycjonalizm i anihilacjonizm a nie nieśmiertelna dusza i nieskończone cierpienia gehenny" - https://mieczducha888.blogspot.com/2020/05/biblijna-prawda-o-zyciu-po_14.html

Biblijny anihilacjonizm : "Piekielne bluźnierstwo i kłamstwo kontra biblijna prawda kondycjonalizmu i anihilacjonizmu część 3 piekielny grzech wielu chrześcijan gorszy niż grzech Halloween" - https://mieczducha888.blogspot.com/2020/10/piekielne-bluznierstwo-i-kamstwo-kontra.html

Biblijny binitarianizm :  "Biblijny binitarianizm prawdą - dlaczego trynitarianizm i unitarianizm są błędnymi skrajnościami część 20 Biblijne dowody że Malak YHVH to bezpośrednia teofania YHVH a nie pośrednia przez stworzenie" - https://mieczducha888.blogspot.com/2021/02/biblijny-binitarianizm-prawda-dlaczego_11.html
  ........... Chwała OJCU oraz BOGU PRAWDZIWEMU JEZUSOWI CHRYSTUSOWI, PANU ZBAWCY YHVH np.  - Ewangelia Jana 1:1, 20:28, 1 Jan 5:20, Objawienie 5:13, 1 Koryntian 8:5-6 i wiele innych .... Charis2007@wp.pl ... 26.03.2021 Puławy , Dominik Marzec