Wczoraj miałem duchowy upadek. Nie postąpiłem tak jak powinien postąpić uczeń, sługa CHRYSTUSA PANA i dziecko BOŻE. Mianowicie gdy wczoraj spotkałem pewnego młodego mężczyznę ze swojej dalekiej rodziny, który był z żoną, kolegą [później jeszcze dwóch było] - w sumie pięć osób. Gdy z nim, nimi rozmawiałem - starałem się dzielić świadectwem swego zbawienia, gdy starałem się mówić o BOGU, wierze, Biblii - to ten mężczyzna z dalekiej mojej rodziny żartował co jakiś czas. Np. gdy podeszliśmy, czy podeszło tamtych jego pozostałych dwóch znajomych to mówił im : "to mój brat, niech go ktoś tylko ruszy to ... [używał wulgarnych słów] ... i mówił że ich pobije jeśli mnie ruszą kiedyś. Mówił to w żartach, ale ja miałem uśmiech na twarzy zanim to powiedział i nadal gdy to słyszałem. Uśmiech miałem cały czas, ale jak zaczął wulgarnie, grzesznie żartować o pobiciu ich, to mój uśmiech powinien zniknąć z mojej twarzy, a chyba nawet się powiększył na ten nieprzyzwoity żart. Powinienem zmienić minę i go delikatnie, w miłości napomnieć wskazując jak na prawdę powinien się zachować gdyby ktoś z nich mnie nawet kiedyś pobił. Powinienem odpowiedzieć np. : "nie tędy droga żeby oddawać złem za zło, przemocą na przemoc, grzechem za grzech - ale zło dobrem zwyciężać, przebaczyć i miłować nawet nieprzyjaciół." -- Nie powiedziałem nic takiego, przemilczałem jego słowa z uśmiechem. Źle zrobiłem, ale nieświadomie. Dopiero później w domu, CHRYSTUS PAN otworzył mi oczy, dotknął sumienia że zgrzeszyłem. Albo nie byłem czujny, w trakcie rozmowy nie wołałem do PANA o pomoc, mądrość, otworzenie ich serc, ale chyba rutynowo podszedłem, z automatu i okazało się że albo nie czuwałem, może zabrakło wołania, modlitwy, próśb, a może również po prostu to była moja ukryta wada którą PAN przez tego człowieka wyjawił, odsłonił przede mną.
"także bezwstyd i błazeńska mowa lub nieprzyzwoite żarty, które nie przystoją, lecz raczej dziękczynienie" - Efezjan 5:4 Biblia Warszawska ________ "Także sprośność, niedorzeczne gadanie i nieprzyzwoite żarty, ale raczej dziękczynienie" - Uwspółcześniona Biblia Gdańska
Szedł o kuli, ma jakiś uraz nogi - gdy mu powiedziałem że będę się modlił o niego, to znowu nieprzyzwoicie żartował - powiedział coś w stylu : żebym lepiej się o niego nie modlił, bo nigdy mu się nie polepszy. Znowu jego słowa zbyłem milczeniem i uśmiechem na twarzy. Przy żartach z modlitwy mój uśmiech na twarzy powinien zniknąć a i tutaj się chyba powiększył jeśli dobrze pamiętam. Nie wybuchnąłem głośnym śmiechem, ale zareagowałem wesołkowato na ten jego żart z mojej obietnicy modlitwy. Zareagowałem uśmiechem, milczeniem na te słowa, a powinienem go napomnieć, żeby nie żartował z modlitwy, próśb do Wszechmogącego BOGA, bo to ON daje nam życie, każdy oddech, uderzenie serca - bez NIEGO nie byłoby nas, ani dzisiejszego dnia, niczego.
Zrobiłem to nieświadomie - w ogóle nie miałem w głowie żeby cokolwiek MU odpowiedzieć. Wszystko tak szybko się działo - od słowa do słowa. Moja rozmowa z nimi trwała ze 2-3 minuty. Zamiast może przemyśleć to starałem się im zaświadczyć jak CHRYSTUS mnie zbawił, zachęcić do czytania Biblii i pokazać że nie jestem rzymskim katolikiem. Dzięki łasce PANA co mogłem to im powiedziałem w tym temacie, ale z tymi moimi uśmieszkami, wesołkowatą atmosferą na jego żarty - zawaliłem, zgrzeszyłem. Nieświadomie, ale zgrzeszyłem. Z tym człowiekiem z dalekiej mojej rodziny nigdy chyba nie rozmawiałem, bardzo rzadko go widuję. Nie wiem czy po wypadku go wcześniej widziałem - chyba z raz. Tutaj sam mijając go, przywitałem go po imieniu, wyjaśniłem skąd się znamy, kim jestem dla niego. Mocnego zainteresowania z jego strony nie było, raczej żartowanie, dowcipne podejście i ta jego atmosfera chyba mi się udzieliła. Nie ma nic złego w żartach, ale są nieprzyzwoite żarty i on żartował, dowcipkował na moje słowa, na co dziś widzę że powinienem skończyć z uśmiechem na twarzy, a powinienem go w miłości, łagodności napomnieć wskazując naukę CHRYSTUSA, BOŻĄ drogę.
Gdy CHRYSTUS PAN ZBAWICIEL pokazał mi że zawaliłem, że zgrzeszyłem - to smutno mi się zrobiło. Przyznałem się przed PANEM do winy, przeprosiłem GO, poprosiłem o przebaczenie i siły, moc, mądrość abym nigdy w podobnej sytuacji, ani w żadnej innej nie zawiódł, nie postąpił źle, ale tak jak powinienem postąpić według nauki CHRYSTUSOWEJ. Wiem że mam przebaczone i trwając w wierze dzięki łasce będę gotowy aby przy podobnej sytuacji zachować się w święty, pobożny - CHRYSTUSOWY sposób.
" Jakie serce taka mowa część 2 - "katol" "klecha" "pedał" "lesba" itd grzechami języka" - https://mieczducha888.blogspot.com/2019/07/jakie-serce-taka-mowa-czesc-2-katol.html
Jak ważna jest duchowa czujność, jak ważne jest trwanie w duchowej trzeźwości, w duchu modlitwy, w skupieniu na CHRYSTUSIE PANU ZBAWCY I POLEGANIU NA nimi poleganiu na NIM. Jak ważne jest trwać w ufnych gorliwych prośbach, pamiętając że sami z siebie nic dobrego dla BOGA nie możemy zrobić, ale potrzebujemy stale, ciągle trwania w KRZEWIE WINNYM. Myślę że oprócz tego że zabrakło mi czujności, duchowej trzeźwości i rozprężyłem się duchowo, to chyba miałem ukrytą wadę, ukrytą słabość i nie byłem chyba gotowy na taką sytuację. Nie wiem w sumie co było tym korzeniem, ale wiem że nie chcę nigdy więcej uśmiechać się na coś, co nie jest godne uśmiechania się. Nie śmiałem się na głos, ale wcześniejszy uśmiech nie zniknął mi gdy pojawiły się nieprzyzwoite żarty czy błazeńska, niedorzeczne gadanie. Żałuję że tak się zachowałem, że nie zareagowałem prawidłową mimiką i prawidłowymi CHRYSTUSOWYMI słowami napomnienia. Wierzę że z łaski przez trwanie w CHRYSTUSIE przez wiarę, zaufanie wobec NIEGO - nigdy więcej już nie upadnę w mowie i przy dzieleniu się zbawczym świadectwem, CHRYSTUSOWĄ DOBRĄ NOWINĄ.
"Nie łudźcie się, Bóg nie da się z siebie naśmiewać" - Galacjan 6:7a UBG ..... "Nie błądźcie, Bóg się nie da z siebie naśmiewać" - BW
Gdy ktoś coś mówi grzesznego, nieprzyzwoitego a my reagujemy nawet nie śmiechem, ale samym uśmieszkiem na twarzy - to dajemy mu zielone światło. Dajemy mu jakby aprobatę i zachętę ze swojej strony. Uśmiech powinien zniknąć, raczej powinny być słowa mądrego, właściwego napomnienia. Gdy się śmiejemy czy uśmiechamy z tego co grzeszne, głupie, nieprzyzwoite to jakbyśmy sami popierali to.
Mam przebaczone wczorajsze, a ZMARTWYCHWSTAŁY PAN ZBAWCA ujawnił mi coś co wierzę że już nigdy we mnie nie będzie dzięki JEGO zbawczej łasce. Wierzę że gdybym się spotkał kiedyś z jakimiś nieprzyzwoitymi żartami, z błazeńskimi mowami, z dowcipkowaniem z mojego przesłania czy z OJCA YHVH, CHRYSTUSA YHVH I ICH BOŻYCH rzeczy : to będę umiał nienagannie się zachować i wypowiem CHRYSTUSOWE słowa napomnienia, sprostowania. Proszę was o modlitwy za mną w tej rzeczy i żebym we wszelkich innych rozmowach ze wszelkimi osobami : nigdy nie zgrzeszył zachowaniem ani złym słowem lub milczeniem gdyby należało przemówić. Obym zawsze i w każdej rozmowie trwając w wierze, w KRZEWIE WINNYM miał godne OJCA i CHRYSTUSA czyny oraz słowa. ............. "We wszelkiej modlitwie i prośbie modląc się w każdym czasie w Duchu, czuwając nad tym z całą wytrwałością i z prośbą za wszystkich świętych; (19) I za mnie, aby była mi dana mowa, bym z odwagą otworzył moje usta do oznajmienia tajemnicy ewangelii; (20) Dla której sprawuję poselstwo w łańcuchach, abym o niej odważnie mówił, tak jak powinienem mówić" - Efezjan 6:18-20 UBG
"W modlitwie bądźcie wytrwali i czujni z dziękczynieniem, (3) a módlcie się zarazem i za nas, aby Bóg otworzył nam drzwi dla Słowa w celu głoszenia tajemnicy Chrystusowej, z powodu której też jestem więźniem, (4) abym ją obwieścił, jak powinienem. (5) Z tymi, którzy do nas nie należą, postępujcie mądrze, wykorzystując czas. (6) Mowa wasza niech będzie zawsze uprzejma, zaprawiona solą, abyście wiedzieli, jak macie odpowiadać każdemu" - Kolosan 4 BW
Czasami milczenie nie jest dobre - powinienem odpowiedzieć na jego nieprzyzwoite żarty słowami nauki CHRYSTUSA. Milczenie może być grzechem i tak było u mnie. Nie zrobiłem tego świadomie. Nawet w głowie nie miałem żeby odpowiedzieć coś i żeby przestać się uśmiechać. Sytuacja była bardzo dynamiczna, harmider, miałem ze 2-3 minuty rozmowy z nimi gdzie musiałem się przebijać ze swymi słowami. Mimo wszystko to mnie nie usprawiedliwia. Na prawdę chyba byłem w tym obszarze niedoświadczony, nieprzygotowany duchowo, ale skoro PAN JEZUS ZBAWCA dał mi doświadczyć tego, otworzył mi oczy na to - więc chce mnie uwolnić, zaopatrzyć abym był gotowy, zdolny do prawidłowych reakcji na następny raz. Chwała PANU ZBAWCY za ukazanie mi mojej ukrytej wady, słabości, że gdy w pokucie serca przyszedłem z wyznaniem winy, to wiem że mi przebaczył i mogę trwając w NIM a ON we mnie iść śmiało i dzielnie dalej ze składaniem świadectwa o NIM w moim życiu. CHRYSTUS podnosi po upadku i umacnia, to szatan chce wędzić w ciągłe poczucie winy, nieprzebaczenie i oskarżenia o nienadawaniu się. CHRYSTUS PAN jako DOSKONAŁY RODZIC podnosi swe dziecko gdy upadnie, przebacza gdy widzi że ono żałuje i uczy, daje moc siłę jak prawidłowo należy się zachować następnym razem. Chwała PANU ZBAWCY oraz BOGU OJCU. Wszelka chwała tylko IM DWÓM. 😊😊💥💗
" A on podniósł oczy na uczniów i mówił: Błogosławieni jesteście wy, ubodzy, bo wasze jest królestwo Boże. (21) Błogosławieni jesteście wy, którzy teraz cierpicie głód, bo będziecie nasyceni. Błogosławieni jesteście wy, którzy teraz płaczecie, bo śmiać się będziecie. (22) Błogosławieni będziecie, gdy ludzie będą was nienawidzić i gdy was wyłączą spośród siebie, będą was znieważać i odrzucą wasze imię jako niecne z powodu Syna Człowieczego. (23) Radujcie się w tym dniu i weselcie, bo obfita jest wasza nagroda w niebie. Tak samo bowiem ich ojcowie postępowali wobec proroków. (24) Lecz biada wam, bogaczom, bo już otrzymaliście waszą pociechę. (25)Biada wam, którzy jesteście nasyceni, bo będziecie cierpieć głód. Biada wam, którzy się teraz śmiejecie, bo będziecie się smucić i płakać. (26) Biada wam, gdy wszyscy ludzie będą dobrze o was mówić, bo tak ich ojcowie postępowali wobec fałszywych proroków. (27) Lecz mówię wam, którzy słuchacie: Miłujcie waszych nieprzyjaciół, dobrze czyńcie tym, którzy was nienawidzą. (28) Błogosławcie tym, którzy was przeklinają, módlcie się za tych, którzy wam wyrządzają zło. (29) Temu, kto cię uderzy w policzek, nadstaw i drugi, a temu, kto zabiera ci płaszcz, i szaty nie odmawiaj. (30) Każdemu, kto cię prosi, daj, a od tego, kto bierze, co twoje, nie upominaj się o zwrot. (31) Jak chcecie, aby ludzie wam czynili, tak i wy im czyńcie. (32) Jeśli bowiem miłujecie tych, którzy was miłują, na jaką wdzięczność zasługujecie? Przecież i grzesznicy miłują tych, którzy ich miłują. (33) A jeśli dobrze czynicie tym, którzy wam dobrze czynią, na jaką wdzięczność zasługujecie? Przecież i grzesznicy postępują tak samo. (34) I jeśli pożyczacie tym, od których spodziewacie się zwrotu, na jaką wdzięczność zasługujecie? Przecież i grzesznicy pożyczają grzesznikom, aby z powrotem odebrać tyle samo. (35) Ale miłujcie waszych nieprzyjaciół, czyńcie im dobrze i pożyczajcie, niczego się za to nie spodziewając, a wielka będzie wasza nagroda i będziecie synami Najwyższego. On bowiem jest dobry dla niewdzięcznych i złych. (36) Dlatego bądźcie miłosierni, jak i wasz Ojciec jest miłosierny. (37) Nie sądźcie, a nie będziecie sądzeni; nie potępiajcie, a nie będziecie potępieni; przebaczajcie, a będzie wam przebaczone. (38) Dawajcie, a będzie wam dane; miarę dobrą, natłoczoną, utrzęsioną i przelewającą się dadzą w wasze zanadrze. Jaką bowiem miarą mierzycie, taką będzie wam odmierzone" - Łukasz 6 UBG
" Skąd wojny i walki wśród was? Czy nie z waszych żądz, które toczą bój w waszych członkach? (2) Pożądacie, a nie macie, zabijacie i zazdrościcie, a nie możecie osiągnąć. Toczycie wojny i walki, a nie macie, bo nie prosicie. (3) Prosicie, a nie otrzymujecie, dlatego że źle prosicie, chcąc tym zaspokoić wasze żądze. (4) Cudzołożnicy i cudzołożnice, czy nie wiecie, że przyjaźń ze światem jest nieprzyjaźnią z Bogiem? Jeśli więc ktoś chce być przyjacielem świata, staje się nieprzyjacielem Boga. (5)Czy sądzicie, że na próżno Pismo mówi: Duch, który w nas mieszka, zazdrośnie pożąda? (6) Większą zaś daje łaskę, bo mówi: Bóg sprzeciwia się pysznym, a pokornym daje łaskę. (7) Poddajcie się więc Bogu, przeciwstawcie się diabłu, a ucieknie od was.(8) Zbliżcie się do Boga, a on zbliży się do was. Obmyjcie ręce, grzesznicy, i oczyśćcie serca, ludzie umysłu dwoistego. (9) Ubolewajcie, smućcie się i płaczcie. Wasz śmiech niech się obróci w smutek, a radość w przygnębienie. (10) Uniżcie się przed Panem, a on was wywyższy. " - list Jakuba 5
PAN JEZUS nadal czyni cuda uratowany spod TIR-a część 4 uwolnienie z niewoli m.in : lęków stresu depresji nałogów beznadziei kompleksów głodu miłości" - https://mieczducha888.blogspot.com/2020/06/pan-jezus-nadal-czyni-cuda-uratowany.html
Biblijny anihilacjonizm : "Piekielne bluźnierstwo i kłamstwo kontra biblijna prawda kondycjonalizmu i anihilacjonizmu część 3 piekielny grzech wielu chrześcijan gorszy niż grzech Halloween" - https://mieczducha888.blogspot.com/2020/10/piekielne-bluznierstwo-i-kamstwo-kontra.html
Biblijny binitarianizm : "Biblijny binitarianizm prawdą - dlaczego trynitarianizm i unitarianizm są błędnymi skrajnościami część 20 Biblijne dowody że Malak YHVH to bezpośrednia teofania YHVH a nie pośrednia przez stworzenie" - https://mieczducha888.blogspot.com/2021/02/biblijny-binitarianizm-prawda-dlaczego_11.html
........... Chwała OJCU oraz BOGU PRAWDZIWEMU JEZUSOWI CHRYSTUSOWI, PANU ZBAWCY YHVH np. - Ewangelia Jana 1:1, 20:28, 1 Jan 5:20, Objawienie 5:13, 1 Koryntian 8:5-6 i wiele innych .... Charis2007@wp.pl ... 22.07.2021 Puławy , Dominik Marzec
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz