Wyobraź sobie drogi czytelniku takie zdarzenie : Masz na ścianie owieszone swoje zdjęcie. Przychodzi ktoś cię odwiedzić, ale zamiast być zwrócony w twoją stronę, zamiast patrzeć na ciebie w waszej rozmowie, to on mówi do ciebie ale cały czas jest wpatrzony w twoje zdjęcie na ścianie. Może stoi przed tobą, ale nie patrzy na ciebie tylko na twoje zdjęcie, albo stoi bokiem lub tyłem do ciebie w waszej rozmowie, ale cały czas mimo wszystko nie patrzy na ciebie, tylko na twoje zdjęcie. Prowadzicie rozmowę, ale on cały czas jest wpatrzony w ciebie na zdjęciu. Ty chcesz żeby był zwrócony ku tobie, żeby patrzył na ciebie, a nie przemawiał do ciebie patrząc w fotografię. Jego zachowanie byłoby nienormalne, obraźliwe, złe, szalone.
Przychodzi człowiek na rozmowę kwalifikacyjną do dyrektora, ale zamiast w rozmowie patrzeć na niego, to rozmawia z dyrektorek będąc wpatrzony w jego fotografię na ścianie. Dyrektor uznałby to za zniewagę, za szalone zachowanie. Należałoby przemawiać patrząc na żywą osobę, a nie na jej zdjęcie. Skoro to by była obraza człowieka, o ile bardziej ma miejsce obraza w systemie wizerunków rzymskokatolickich, prawosławnych itd.
Nawet zdjęcie Chrystusa nie byłoby pomocne i potrzebne w prawdziwym kontakcie z NIM, w prawdziwej rozmowie. Nawet zdjęcie Chrystusa nie byłoby pomocne i potrzebne w prawdziwym pamiętaniu o NIM. Nawet zdjęcie Chrystusa nie oddawałoby JEGO osoby, JEGO osobowości. Człowiek z takiego ewentualnego zdjęcia zrobiłby sobie bożka, zamiast mieć z łaski przez wiarę mieć bezpośredni, stały kontakt, społeczność z rzeczywistym prawdziwym WSZECHMOGĄCYM CHRYSTUSEM oraz z JEGO OJCEM. Chrystus mieszka, przebywa we mnie mocą swojej obecności jako BÓG WSZECHOVECNY YHVH, więc w tej JEGO mocy obecności nie potrzebuję jakichś przedmiotów, bo ON dał mi nowe serce i nowego ducha. Z miłości do NIEGO dzięki łasce przez wiarę mam z NIM kontakt i chcę stale tego kontaktu. Z miłości do NIEGO dzięki łasce przez wiarę pamiętam o NIM i chcę stale pamiętać. To nie jest coś "na siłę". BÓG jest miłością i chce żebyśmy byli przy NIM z miłości, a nie z przymusu czy strachu, bo wie że do miłości nie można zmusić, nie można zastraszyć do miłowania.
Rzymskokatolickie obrazy, posągi, figury np. niby ukazujące Jezusa Chrystusa, to nawet nie zdjęcia, ale produkt ludzkiego umysłu. Nawet jeśliby ktoś mógł się cofnąć w czasie o 2000 lat i miał dokładne zdjęcie ówczesnego Chrystusa, to nadal potrzeba zdjęcia do rozmowy z CHRYSTUSEM, dalej potrzeba zdjęcia aby pamiętać o CHRYSTUSIE byłoby obrzydliwością, grzechem, obraźliwą rzeczą. Chrystus był na ziemi tylko człowiekiem o naturze Adama przed jego upadkiem, a zmartwychwstał jako ponownie BÓG YHVH. Zdjęcie nawet człowieka nie oddaje człowieka, bo nie oddaje jego wnętrza, jego osobowości, a co dopiero ukazywanie, przedstawianie CHRYSTUSA PANA ZBAWICIELA na jakichś ludzkich malunkach, na jakichś obrazach. Te np. rzymskokatolickie czy prawosławne obrazy, figury, posągi i inne tego typu "wizerunki" są bluźnierstwem, obrzydliwością są przeciwko Chrystusowi człowiekowi Drugiemu Adamowi, a o ile bardziej są bluźnierstwem, obrzydliwością, grzechem przeciwko ZMARTWYCHWSTAŁEMU YHVH. Gdy apostoł Jan miał objawienie chwały UWIELBIONEGO CHRYSTUSA YHVH to opis Jana posługuje się pewnymi porównaniami, bo ludzki umysł i słownictwo nie są w stanie ogarnąć tej chwały nieskończenie potężnego i mądrego BOGA STWÓRCY YHVH. Jan padł jak jak umarły przed tą chwałą : "Toteż gdy go ujrzałem, padłem do nóg jego jakby umarły" - Objawienie Jana 1:17a BW, a co robi zwodniczy rzymski katolicyzm czy prawosławie ze swoimi ludzkimi bluźnierczymi wizerunkami to wiemy. Wiemy jak je promują, zachwalają i mówią że to nic złego, że to miłe BOGU OJCU i miłe CHRYSTUSOWI UWIELBIONEMU.
Skoro obraźliwe, złe, chore, szalone jest gdybyśmy rozmawiali z drugim człowiekiem wpatrując się na jego zdjęcie, zamiast wprost na tego człowieka, to o ile bardziej obraźliwe, złe, chore, szalone jest modlenie się, proszenie , zwracanie się do CHRYSTUSA YHVH skupiając uwagę na jakimś niby JEGO obrazie, na jakimś niby JEGO posągu, figurze, wizerunku. Gdy jestem poza domem to nie potrzebuję do rozmowy telefonicznej z rodzicami ich zdjęcia. Nie potrzebuję aby pamiętać o osobach które kocham ich zdjęć. Oczywiście zdjęcie bliskiego człowieka to nic złego, ale obrazy, posągi, figury itd. rzymskiego katolicyzmu, prawosławia itp. to wielkie bluźnierstwo, niegodziwość co wykazałem, argumentowałem wyżej.
Jeśli kochasz jakichś ludzi to nie potrzebujesz do rozmowy z nimi - ich zdjęcia. Jeśli kochasz jakichś ludzi to nie potrzebujesz do pamiętania o nich - ich zdjęcia, bo masz ich w swoim sercu cały czas. Kochasz ich i naturalne jest że myślisz o nich, tęsknisz za nimi. Jeśli potrzebujesz zdjęcia człowieka aby móc z nim rozmawiać albo potrzebujesz zdjęcia człowieka, żeby o nim pamiętać - to po prostu nie kochasz go, nie masz miłości do niego. Tak samo jeśli ktoś mówi że potrzebuje wizerunków Chrystusa aby móc z nim rozmawiać lub żeby o nim pamiętać - to taki człowiek nie poznał jeszcze PRAWDZIWEGO CHRYSTUSA więc i nie miłuje GO jeszcze tak jak powinien [z całego : serca, myśli, siły i duszy]. Nie zna prawdy natchnionej biblijnej nauki, nie czci BOGA w duchu i prawdzie. Może ma czyste pragnienia, dobre chęci - ale w swojej niewiedzy, zwiedzeniu lub może w jakiejś złej postawie - to co robi jest grzeszne, obraźliwe, bluźniercze. Rzymskokatolickie, prawosławne obrazy, figury, posągi i inne niby wizerunki CHRYSTUSA czy OJCA - to wielkie bluźniercze, grzeszne rzeczy.
Wiele pewnie osób w rzymskim katolicyzmie, w prawosławiu ma szczere podejście do CHRYSTUSA, ale nie znają GO według prawdy natchnionej Biblii i osobistej relacji z NIM. Nie znają JEGO prawdy, nie znają JEGO biblijnej drogi zbawienia - nie znają prawdziwej Dobrej Nowiny. Nie wiedzą też, nie wierzą że te ich obrazy, posągi, figury są obrzydliwością. Wielu z nich dzięki łasce CHRYSTUSOWEJ nawraca się, pokutują, dostępują zbawienia i ostatecznie porzucają zwodniczy rzymski katolicyzm, prawosławie. Oby wszyscy wyszli z tych i z wszelkich innych zwodniczych, fałszywych systemów.
Jeśli ktoś do modlitwy, próśb, rozmowy z CHRYSTUSEM YHVH czy z OJCEM YHVH potrzebuje ICH niby wizerunków, lub potrzebuje ICH niby wizerunków żeby pamiętać o NICH, to z wiarą, z poznaniem BOGA i poznaniem JEGO absolutnej prawdy - u takiego człowieka są jawne, oczywiste braki, deficyty. To co robi nawet nieświadomie wokół tych wizerunków jest grzechem, bluźnierstwem, obrzydliwością. Nawet ewentualne zdjęcie CHRYSTUSA byłoby bałwochwalstwem jako pomoc w modlitwach czy w pamiętaniu o NIM, bo STWÓRCA WSZECHŚWIATA i wszelkiego życia, chce mieszkać stale w sercu człowieka, chce aby stale, zawsze o NIM pamiętać, bo dzięki NIEMU jest wszystko, dzięki NIEMU istniejemy, jeszcze żyjemy. Chce odwzajemniania miłości którą pierwszy nam okazał, a nie przypomina sobie o nim raz na jakiś czas. Jakim spaczeniem, złem, grzechem, głupstwem jest potrzeba jakichś przedmiotów stworzonych ludzkimi rękami - stworzonymi przez stworzenie : aby mieć lepszy kontakt ze STWÓRCĄ WSZYSTKIEGO lub żeby pamiętać o STWÓRCY WSZYSTKIEGO.
Oby wszyscy rzymscy katolicy, prawosławni pokutowali ze swoich bluźnierczych, obraźliwych wizerunków OJCA i CHRYSTUSA, oby pokutowali ze swoich pozostałych grzesznych, anty-biblijnych praktyk, nauk które są wrogie, przeciwne biblijnej drodze zbawienia, biblijnej łasce.
Rzekła mu niewiasta: Panie, widzę, żeś prorok. (20) Ojcowie nasi na tej górze oddawali Bogu cześć; wy zaś mówicie, że w Jerozolimie jest miejsce, gdzie należy Bogu cześć oddawać. (21) Rzekł jej Jezus: Niewiasto, wierz mi, że nadchodzi godzina, kiedy ani na tej górze, ani w Jerozolimie nie będziecie oddawali czci Ojcu. (22) Wy czcicie to, czego nie znacie, my czcimy to, co znamy, bo zbawienie pochodzi od Żydów. (23) Lecz nadchodzi godzina i teraz jest, kiedy prawdziwi czciciele będą oddawali Ojcu cześć w duchu i w prawdzie; bo i Ojciec takich szuka, którzy by mu tak cześć oddawali. (24) Bóg jest duchem, a ci, którzy mu cześć oddają, winni mu ją oddawać w duchu i w prawdzie. (25) Rzekła mu niewiasta: Wiem, że przyjdzie Mesjasz (to znaczy Chrystus); gdy On przyjdzie, wszystko nam oznajmi. (26) Rzekł jej Jezus: Ja, który mówię z tobą, jestem nim -"Nie potrzebujesz rzymskokatolickiego kapłaństwa, ich budynków ani jechania do Jerozolimy aby być zbawionym i duchowo mocnym." - https://mieczducha888.blogspot.com/2019/09/nie-potrzebujesz-rzymskokatolickiego.html
Podsumowując : Potrzebując obrazów, figur, posągów czy innych niby wizerunków CHRYSTUSA i OJCA aby łatwiej ci było z NIMI rozmawiać, prosić, kontaktować się lub potrzebujesz tych przedmiotów aby ci przypominały o CHRYSTUSIE i OJCU : robisz o wiele gorszą, bardziej grzeszną rzecz, niż gdybyś odwiedził bliskie osoby np. rodziców stanął do nich plecami i wpatrując się w ich zdjęcie, w takiej pozie rozmawiał z nimi. Nie okazałbyś tak respektu, szacunku rodzicom, ale byłoby to obraźliwe, pogardliwe wobec nich. Kierując oczy na rzymskokatolickie, prawosławne niby wizerunki, przykładając do nich serce, potrzebując ich - dopuszczasz się o wiele wiele gorszego obrażania, pogardy wobec BOGA, bo to dotyczy właśnie to BOGA STWÓRCY, a nie stworzenia jakim są ziemscy rodzice.
Chodzi o WSZECHMOGĄCEGO STWÓRCĘ WSZECHŚWIATA i STWÓRCĘ wszelkiego życia, a ICH stworzenie następnie ma potrzebować do rozmów z NIMI, do pamiętania o NICH - dzieł ludzkich rąk stworzonych z materii ?? Grzech, obrzydliwość. OJCIEC i CHRYSTUS są tak potężni, nieskończenie wielcy i godni wszelkiej chwały, że obrzydliwością, grzechem jest robienie jakichś przedmiotów i używanie ich aby przypominać o NICH i ICH mocy, chwale. Czy wszechświat, stworzenie, Golgota itd. nie krzyczą stale, ciągle o tym wszystkim ?? Pokutować trzeba z tych rzymskokatolickich, prawosławnych wizerunków, a nie nazywać je miłymi, dobrymi, pomocnymi, potrzebnymi. Czas poznać PRAWDZIWEGO BOGA i zacząć dostrzegać, poznawać ICH prawdziwą wielkość, moc, miłość i chwałę, majestat. Wtedy widzi się coraz wyraźniej obrzydliwość, grzeszność, daremność, pustotę tych obrazów, posągów, figur i innych niby wizerunków.
Złoty cielec Izraelitów był "tylko" symbolem obecności BOGA YHVH, był "tylko" swego rodzaju pomocą przy modlitwach i miał przypominać im o BOGU YHVH - tak samo rzymski katolicyzm, prawosławie itd. argumentują swoje wizerunki, a jednak jak wtedy na pustyni było to grzechem, obrzydliwością, tak samo dzisiaj rzymskokatolickie, prawosławne itd. wizerunkowe "pomoce", wizerunkowe "przypominacze" są także grzechem, obrzydliwością. "Złote cielce w kościele rzymskokatolickim" - https://mieczducha888.blogspot.com/2017/04/zote-cielce-w-kosciele-rzymskokatolickim.html
Zastanów się czytelniku nad tym co tutaj przeczytałeś. Nie wierz mi na słowo. Zbadaj rzetelnie, rozważ, przeanalizuj to co przeczytałeś z CHRYSTUSEM WSZECHWIEDZĄCYM ŚWIĘTYM BOGIEM, a ON na pewno pokaże ci, przekona cię że m.in. rzymskokatolickie, prawosławne wizerunki to grzech, bluźnierstwo, obrzydliwość w JEGO oczach. Zastanów się jak ty stworzenie czułbyś się gdyby ktoś przemawiając do ciebie mówił do twojego zdjęcia, zwrócony byłby w kierunku twojego zdjęcia, a nie ku tobie. O ile bardziej wstrętne, grzeszne, złe jest to na linii BÓG YHVH vs niby JEGO wizerunki. Pokutuj z tego, porzuć to, nawróć się póki jeszcze żyjesz, bo nie ma możliwości nawrócenia, zbawiania po śmierci. Czyściej to również obrzydliwa, grzeszna nauka, wroga prawdziwej zbawczej łasce CHRYSTUSA ZMARTWYCHWSTAŁEGO. "Ewangelia Prawdziwej Łaski część 8 - Prawdziwa biblijna EWANGELIA ŁASKI mówi że do zbawienia nie potrzebujesz mnie i nie potrzebujesz szewca mechanika ani żadnych innych ludzi" - https://mieczducha888.blogspot.com/2021/07/ewangelia-prawdziwej-aski-czesc-8.html
"Nie potrzebujesz księży i hostii do przebaczenia, zbawienia część 2 - pseudo-duchowy pokarm nie przyniesie owocu ducha" - https://mieczducha888.blogspot.com/2019/06/nie-potrzebujesz-ksiezy-i-hostii-do.html
"Biblijne dowody że rzymskokatolicka spowiedź jest jednym z narzędzi zniewalania ludzi i nie ma nic wspólnego z Ewangelią Jana 20:21-23 - uszna spowiedź nie bądźcie niewolnikami Rzymu część 3" - https://mieczducha888.blogspot.com/2021/04/biblijne-dowody-ze-rzymskokatolicka.html
"Biblijne dowody obnażające demoniczny dzienniczek Faustyny Kowalskiej" - https://mieczducha888.blogspot.com/2019/03/biblijne-dowody-obnazajace-demoniczny.html
"Upadek dogmatów maryjnych część 8 - różańcowe bałwochwalstwo i demoniczne cuda w Wąwolnicy" - https://mieczducha888.blogspot.com/2019/09/upadek-dogmatow-maryjnych-czesc-8.html
" Opłaty w kościołach m.in. za pogrzeby fałszywym braterstwem - najgroźniejsza korporacja świata część 2" - https://mieczducha888.blogspot.com/2019/07/opaty-w-koscioach-min-za-pogrzeby.html
"Biblia o kościołach domowych - biblijna Ekklesia w prywatnych domach i mieszkaniach blokowych" - https://mieczducha888.blogspot.com/2019/07/biblia-o-koscioach-domowych-biblijna.html
Bałwochwalstwo ma o wiele większy zakres i dotyczy nawet ateistów - "zmieniona perspektywa część 5 bożki bezbożnych" - https://mieczducha888.blogspot.com/2016/03/zmieniona-perspektywa-czesc-5-bozki.html
Biblijny anihilacjonizm : "Piekielne bluźnierstwo i kłamstwo kontra biblijna prawda kondycjonalizmu i anihilacjonizmu część 3 piekielny grzech wielu chrześcijan gorszy niż grzech Halloween" - https://mieczducha888.blogspot.com/2020/10/piekielne-bluznierstwo-i-kamstwo-kontra.html
Biblijny binitarianizm : "Biblijny binitarianizm prawdą - dlaczego trynitarianizm i unitarianizm są błędnymi skrajnościami część 16 - binitarianizm w 1 liście i w 2 liście ap Jana oraz Comma Johanneum" - https://mieczducha888.blogspot.com/2020/11/biblijny-binitarianizm-prawda-dlaczego.html
..... Chwała OJCU oraz BOGU PRAWDZIWEMU JEZUSOWI CHRYSTUSOWI, PANU ZBAWCY YHVH np. - Ewangelia Jana 1:1, 20:28, 1 Jan 5:20, Objawienie 5:13, 1 Koryntian 8:5-6 i wiele innych .... Charis2007@wp.pl ... 18.07.2021 Puławy , Dominik Marzec
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz