W Puławach nad Wisłą jest trasa rowerowa, prawie do Kazimierza Dolnego i w sobotę na spacerze CHRYSTUS dał mi kilka okazji do powiedzenia świadectwa o NIM w moim życiu. Mogłem wobec tych osób przejść obojętnie, ale w BOGU jest odwaga i chęć mówienia o NIM, więc nie zamilkłem. Jesteśmy różni i na różne sposoby ZBAWCA dociera przez nas do innych. Mi CUDOWNY DORADCA często daje wykorzystywać doświadczenia powypadkowe i fakt amputowanej ręki, ale jak ktoś ma obydwie to i jemu PAN da różne inne okazje, możliwości. Pierwszą osobą był pan siedzący przy altance, obok stał rower, więc wykorzystałem fakt że sam miałem wypadek na rowerze. Zacząłem od tematu wypadku i przeszedłem do nowego życia z Chrystusem, zachęcając do czytania Biblii i że nie jestem ŚJ, ale i nie podzielam wiary rzymskiego katolicyzmu.
Idąc dalej wałem wiślanym na polu przy ścieżce rowerowej zobaczyłem człowieka, więc zszedłem na dół i przechodząc zobaczyłem że ma siekierę w ręku i coś tam karczuje na polu. Powiedziałem dzień dobry. Odpowiedział mi. Powiedziałem mu że ciężką ma pracę, ale może BOGU dziękować że ma dwie ręce. Zacząłem znowu opowiadać o wypadku i znowu przeszedłem do tematu życia z Chrystusem i zachęcania do czytania Biblii. Zeszliśmy też na temat rzymskiego katolicyzmu i zgodził się ze mną że to co KRK prezentuje to jest dalekie od BOGA.
Gdy wracałem ze spaceru i byłem na koronie wału przed sobą w oddali zobaczyłem dwie osoby na trasie rowerowej które poruszają się w moim kierunku na wózkach inwalidzkich. Znowu mogłem pójść dalej koroną wału i pominąć rozmowę, ale mogłem też zejść na dół i spróbować powiedzieć im o mym ZBAWICIELU w którym mam pokój ducha, siły, nowe życie dziecka BOŻEGO i wieczne perspektywy. Wybrałem zejście z wału na ścieżkę rowerową i spotkanie twarzą w twarz. Gdy się mijaliśmy powiedziałem "dzień dobry". Odpowiedzieli mi. Spytałem czy mogę chwilę im zająć. Odpowiedzieli "tak" i zatrzymali się. Powiedziałem im że wiem co to znaczy nie chodzić, bo po wypadku musiałem od nowa uczyć się chodzić. Zaczęliśmy rozmawiać co nas spotkało. Okazało się że oni też są po wypadkach. Jeden z nich leżał w tym samym szpitalu na OIOM-ie co ja, tylko z 10 lat przede mną. Opowiedziałem im pokrótce swoje świadectwo nawrócenia, nowe życie z CHRYSTUSEM. Jeden z nich jest aktywny w KRK, a ja przyznałem że tam nie chodzę i widzę dwa różne światy między nauką, praktyką rzymskiego katolicyzmem a biblijną apostolską nauką, życiem pierwszego Kościoła. Rozmawialiśmy z 10 minut. To była dobra, ciepła rozmowa. Jeden z nich mówił o FB więc przedstawiłem mu się. Jak dobrze że dzięki łasce ZBAWCY postanowiłem zejść z tego wału do nich, że PAN dał mi wierzę odpowiednie słowo na odpowiedni czas do nich. Z tymi poprzednimi panami [z rowerem, tym na polu] też mi się dobrze rozmawiało i też wierzę że to co mieli na ten czas usłyszeć, doświadczyć to się stało dzięki łasce CHRYSTUSA. Wracając do tych dwóch mężczyzn na wózkach inwalidzkich, to jeden ma na imię Grzegorz, drugi Paweł. Obydwaj mówili o wierze w BOGA, ale wiemy że sama wiara w istnienie BOGA to za mało, trzeba narodzić się na nowo w CHRYSTUSIE - BYĆ UWOLNIONYM Z NIEWOLI GRZECHU I IŚĆ WĄSKĄ DROGĄ PEŁNIENIA JEGO WOLI przez moc JEGO obecności, przebywania w nas. Proszę o modlitwy za nimi, ale i za tymi poprzednimi również. Idąc dalej a mając jeszcze ze dwa kilometry do domu powiedziałem CHRYSTUSOWI WSZECHMOCNEMU BOGU że jak chce to może jeszcze postawić kogoś na mojej drodze, no i tak się stało. Idąc obok działek widziałem starszego pana jak przycina sekatorem drzewka. Znowu użyłem motywu wypadku, amputowanej ręki, bo po powiedzeniu dzień dobry, powiedziałem mu że dobrze mieć dwie ręce. Zaczęliśmy rozmawiać o wypadku, przeszedłem na temat CHRYSTUSA, Biblii i że nie narzekam na brak ręki, ale dziękuję za to co mam, a przede wszystkim za zbawienie, że mam BOGA jako OJCA i przede mną życie wieczne w miejscu gdzie jest nieskończenie lepiej niż w tym świecie.
Idąc dalej - idąc przez park przechodziłem obok grupki nastolatków [na oko w wieku 12-15 lat]. Mijając ich widziałem że jeden mocniej mi się przygląda [dostrzegł brak lewej ręki]. Spytałem czy jak nie przeszkadzam to czy mogę im coś powiedzieć, bo widzę że jeden z nich mi się przypatrywał. Nie było sprzeciwów, więc szybko przeszedłem do tematu mówiąc że jestem po wypadku, wpadłem pod tira w Górze Puławskiej. Ten co się przypatrywał ochoczo odpowiedział, że jego wujek też tam miał wypadek z tirem. Zacząłem im w skrócie opowiadać jak to było, że byłem w stanie krytycznym, ale że dla BOGA, dla PANA JEZUSA nie ma rzeczy niemożliwych i w NIM moja siła, pokój ducha i w NIM najlepsze dopiero przede mną, bo tam gdzie BÓG jest nieskończenie lepiej niż w tym świecie. Powiedziałem im że dawno temu, jeszcze przed wypadkiem byłem w depresji, nałogach, beznadziei i na najlepszej drodze do więzienia, ale zacząłem czytać BIBLIĘ i PAN JEZUS zmienił moje życie. ON może wyciągnąć z każdego bagna. Widziałem że to bardzo młodzi ludzie i chyba szukający wrażeń, więc chciałem ich zachęcić do Biblii. Powiedziałem im fakt ze swojego życia, że gdy byłem w liceum to naśmiewałem się z Biblii choć jej nie przeczytałem. Powiedziałem im że nie jestem z organizacji Świadkiem Jehowy. Oni nie mogą mieć transfuzji, a ja dostałem mnóstwo krwi po wypadku, ale powiedziałem im też że do rzymskokatolickiego kościoła też nie należę, bo jak bo biblijna nauka, a nauka kościoła katolickiego to dwa światy. Tutaj co łodzi ludzie przytaknęli. Powiedziałem im że m.in. BÓG nie mieszka w świątyniach zbudowanych [Dzieje Apostolskie 7:48, Dz. 17:24], a tu w Puławach w jednej z parafii jest posadzka za pół miliona złotych. Może przychodzi ktoś biedny, jakaś staruszka i staje na tej posadzce za pół miliona, a nie ma np. na leki, na życie. Mówiłem im że nie jestem załamany, mam pokój ducha. Ten co mi się przyglądał to młody chłopaczek. Ze dwie głowy niższy ode mnie. Mam 180 cm, ale on był ze 30 centymetrów niższy i taki młody, ale wiecie co mi powiedział ?? Powiedział mi ze dwa razy żebym się nie załamywał, żebym się nie poddawał. Ten może malutki może na oko 12-latek mówił mi rzeczy i pokrzepiał jak dorosły. Nikt z nich nie zwyzywał mnie, nie wyśmiał. Nie wyglądali na grzecznych, raczej na rozrabiaków. Jak bym widział siebie i swoich kolegów gdy byłem w ich wieku, ale cieszę się że mogłem coś im powiedzieć, co dał wierzę ZBAWCA który umarł i za nich. Przed nimi jak to się mówi całe życie, dorosłość jeśli BÓG da im żyć i może to co zobaczyli, usłyszeli będzie miało wielki wpływ w ich życiu. Wierzę w to też odnośnie wszystkich ludzi z którymi mogę rozmawiać, że to co słyszą ode mnie, widzą we mnie jest ku ich zbawieniu, ku nowemu życiu z CHRYSTUSEM i OJCEM mając nowe serce i nowego ducha.
Mój wypadek, utrata ręki tak na prawdę nie zrobiły mi krzywdy, a CHRYSTUS ŻYWY BÓG wykorzystuje to ku mówieniu o NIM innym ludziom. Ten wypadek BÓG obraca ku mojemu dobru, ku dobru innych ludzi ku chwale BOŻEJ. Nie trzeba jednak mieć takiego czy innego wypadku, amputacji czy innych ciężkich doświadczeń żeby mówić o NIM, świadczyć o NIM. Ktoś w 100 % zdrowy tak samo może być używany, albo mocniej przez BOGA. Ja może mogę być bardziej używany w odniesieniu do ludzi którzy sami mają wielkie cielesne problemy jak np. Grzegorz i Paweł zna wózkach z przerwanymi rdzeniami kręgowymi. Nie wiem tego, ale wiem że WSZECHMOGĄCY nie jest ograniczony. Wszystko dobro, zbawienie to dzieło JEGO samego i tylko OJCU i CHRYSTUSOWI chwała. Proszę za tymi wszystkimi osobami o modlitwy ku ich zbawieniu, ku życiu na chwałę OJCA i CHRYSTUSA.
Proszę o modlitwy za mną, abym miał wszelką odwagę, mądrość, miłość agape, wszystko inne ku byciu dobrym świadkiem CHRYSTUSA w każdym miejscu, czasie, nawet w najgorszych okolicznościach. Mogłem stchórzyć, wycofać się, przejść milcząc, a mogłem się odezwać i spróbować powiedzieć to co PAN włoży do ust. Dzięki łasce wybrałem drugą opcję i obym zawsze w mądrości próbował, a nie tchórzył. Wiadomo, nic na siłę, na siłę zrobi się szkody, ale dopóki nie spróbujemy z kimś porozmawiać to nie dowiemy się jakie ma nastawienie. Nie tchórzmy, ale i nie rzucajmy "pereł" tam gdzie się je depcze, gardzi nimi. Dobrze modlić się aby WSZECHMOGĄCY ZBAWCA PAN dawał okazje do mówienia o NIM, okazywaniu innym JEGO życia w nas. Niech DOSKONALE DOBRY WSZECHMOCNY PASTERZ raczy nas prowadzić i zaopatrywać to co potrzebne, bo sami z siebie nic prawdziwie dobrego nie możemy zrobić. BEZ CHRYSTUSA nie możemy zrobić nic prawdziwie dobrego dla NIEGO. Gdy ON mieszka, żyje w nas możemy dopiero robić dobro BOŻE ku JEGO chwale i OJCA. ... Chwała BOGU OJCU oraz CHRYSTUSOWI YHVH : "A gdy spojrzałem, usłyszałem głos wielu aniołów wokoło tronu i postaci, i starców, a liczba ich wynosiła krocie tysięcy i tysiące tysięcy; (12) i mówili głosem donośnym: Godzien jest ten Baranek zabity wziąć moc i bogactwo, i mądrość, i siłę, i cześć, i chwałę, i błogosławieństwo. (13) I słyszałem, jak wszelkie stworzenie, które jest w niebie i na ziemi, i pod ziemią, i w morzu, i wszystko, co w nich jest, mówiło: Temu, który siedzi na tronie, i Barankowi, błogosławieństwo i cześć, i chwała, i moc na wieki wieków. (14) A cztery postacie mówiły: Amen. Starcy zaś upadli i oddali pokłon." - Objawienie Jana 5:11-14. Biblia Warszawska
Skoro ja niedoskonały śmiertelnik mam w sercu pragnienie czynienia dobra CHRYSTUSOWEGO, to o ile bardziej ON i OJCIEC są doskonali w dobru, w miłości, w świętości i chcą zbawienia wszystkich, tylko że większość tym gardzi, zatwardza serce na BOŻE działania. Diabeł oczernia, szkaluje OJCA oraz SYNA, ale ONI dwaj są doskonali we wszystkim. Bóg nie jest mordercą, tyranem ale miłością sprawiedliwością.
"PAN JEZUS nadal czyni cuda uratowany spod TIR-a część 4 uwolnienie z niewoli m.in : lęków stresu depresji nałogów beznadziei kompleksów głodu miłości" - https://mieczducha888.blogspot.com/2020/06/pan-jezus-nadal-czyni-cuda-uratowany.html
"2 lata od amputacji ręki - Jak pozostać wiernym Chrystusowi w czasach ostatecznych siła na czas ucisku część 6" - https://mieczducha888.blogspot.com/2018/06/2-lata-od-amputacji-reki-jak-pozostac.html
"Dlaczego nigdy nie będę ateistą - wieczne skarby i Jezusowy pokój ducha po amputacji ręki" - https://mieczducha888.blogspot.com/2018/12/dlaczego-nigdy-nie-bede-ateista-wieczne.html
"Miłość mocniejsza od śmierci i słodsza od najlepszego miodu część 8 - OJCIEC DOSKONAŁY "nie zostawię was sierotami" Jn 14:18" - https://mieczducha888.blogspot.com/2019/04/miosc-mocniejsza-od-smierci-i-sodsza-od.html
"biblijny dar cierpienia Filipian 1:29 część 1 - temat tabu w wielu kościołach charyzmatycznych które głoszą słodkie demoniczne obietnice" - https://mieczducha888.blogspot.com/2019/10/biblijny-dar-cierpienia-filipian-129.html
===============================================
===============================================
Historia wymyślona przeze mnie jako pewne porównanie, zobrazowanie.
Czerwiec 1939 roku. Warszawa. Dwóch uczniów ZBAWICIELA sług PANA JEZUSA trafia do szpitali. Jeden zaczyna chorować na bardzo ciężką chorobę tak że spędza długie tygodnie, miesiące w szpitalu. Drugi uczeń, sługa BOGA doznaje wypadku i doznaje różnych połamań. Również spędza długie tygodnie, miesiące w szpitalu. Obydwaj przechodzą ciężkie chwile, ich wiara się chwieje a oni zastanawiają się dlaczego skoro BÓG jest ich OJCEM i jest MIŁOŚCIĄ pozwala na to, dlaczego ich nie uleczył i dlaczego nie ochronił przed wypadkiem. Różni ludzie mówią im że spotkało ich to za karę, że są grzesznikami, że BÓG ich nie kocha, nie są dziećmi Bożymi. Inni mówią że BOGA nie ma, bo jakby był to nie spotkałoby ich to.
Nadchodzi 1 września 1939 rok - wybucha wojna światowa. W Polsce zarządzona jest powszechna mobilizacja na wojnę. Tych dwóch uczniów sług ZBAWICIELA PANA mobilizacja omija bo nadal są w szpitalu. Nie muszą odmawiać mobilizacji i ponosić sankcji karnych. Wielu z ich znajomych poddaje się mobilizacji, idą na wojnę i giną na niej. Ci dwaj chrześcijanie zrozumieli dokładnie we wrześniu 1939 że ich zły stan zdrowia, że ich pobyt w szpitalu to było błogosławieństwo, a nie przekleństwo. Zrozumieli dokładanie to co mówi natchniona, nieomylna biblijna nauka że : "Bóg współdziała we wszystkim ku dobremu z tymi, którzy Boga miłują". Historia jest wymyślona jako pewien przykład - ale we wrześniu 1939 na prawdę w szpitalach było wielu młodych mężczyzn i przez to uniknęli m.in. udziału w grzechu udziału w wojnie i śmierci na niej. Może i my dziś mamy różne doświadczenia, utrapienia, cierpienia - ale możemy być pewni że jeśli pełnimy wolę PANA JEZUSA to wszystko to co się dzieje jest ku JEGO chwale, ku dobru naszemu i wielu innych ludzi. Może nie poznamy szczegółów, ale przez wiarę w BOŻE Słowa i obietnice możemy mieć pokój ducha, radować się w BOGU i iść mężnie dalej pośród ciężkich doświadczeń.
Czasami choroba jest większym błogosławieństwem niż zdrowie. Czasami posiadanie niewielu rzeczy jest większym błogosławieństwem niż wielka obfitość. Czasami to co nam się wydaje za wielką stratę jest największym zyskiem, tylko nie zawsze to od razu widzimy. Miejmy zaufanie, ufność wobec WSZECHMOGĄCEGO JEZUSA BOGA YHVH i ZBAWICIELA który za wolą OJCA niepodzielnie, panuje nad wszystkim co się dzieje w całym wszechświecie i na ziemi. JEGO myśli i drogi są wyższe niż nasze więc bezgranicznie MU ufajmy i polegajmy w 100 % tylko na NIM a ON da być zwycięzcą. Wielu rzeczy nie zrozumiemy, bo jesteśmy tylko ludźmi, a sam BÓG jest tylko WSZECHWIEDZĄCY. ON jest WSZECHMOGĄCY więc nie dziwmy się że nie rozumiemy wielu JEGO czynów, planów, zamierzeń, sposobów. ON ma miliardy sposobów których nasza wyobraźnia, nasze umysły nie ogarniają i to dlatego nie rozumiemy wielu rzeczy, dlatego potrzebujemy wiary - żywej wiary/bezgranicznego zaufania, bez tego nie można iść za NIM i być duchowo zdrowym. ... "kto ufa Panu, bywa nasycony. (26) Kto ufa własnemu sercu, ten jest głupi" - Księga Przysłów Salomona 28 _______ "Bo myśli moje, to nie myśli wasze, a drogi wasze, to nie drogi moje - mówi Pan, (9) lecz jak niebiosa są wyższe niż ziemia, tak moje drogi są wyższe niż drogi wasze i myśli moje niż myśli wasze" - Izajasz 55
- "Dlaczego Bóg nie przeszkodził szatanowi w Edenie - perfekcyjny plan" - https://mieczducha888.blogspot.com/2015/12/dlaczego-bog-nie-przeszkodzi-szatanowi.html
- "dlaczego Bóg nie przeszkodził szatanowi w edenie - perfekcyjny plan część 2 DOBRY BÓG nie stworzył zła" - https://mieczducha888.blogspot.com/2018/01/dlaczego-bog-nie-przeszkodzi-szatanowi.html
- "dlaczego Bóg nie przeszkodził szatanowi w Edenie perfekcyjny plan część 3 - rozbity samochód" - https://mieczducha888.blogspot.com/2018/03/dlaczego-bog-nie-przeszkodzi-szatanowi.html
"Wszechmocny Suwerenny Jezus Chrystus część 13 - nie zawsze uzdrowienie cielesnej choroby jest wolą BOGA MIŁOŚCI" - https://mieczducha888.blogspot.com/2019/10/wszechmocny-suwerenny-jezus-chrystus.html
"Dlaczego głupi według Biblii jest ten kto ufa własnemu sercu część 2 - Jezusowy wzrok" - https://mieczducha888.blogspot.com/2019/07/dlaczego-gupi-wedug-biblii-jest-ten-kto_29.html
===============================================
===============================================
- "Bóg nie jest mordercą, tyranem ale miłością sprawiedliwością część 1" - https://mieczducha888.blogspot.com/2016/05/bog-nie-jest-morderca-tyranem-ale.html
- "Bóg nie jest mordercą, tyranem ale miłością sprawiedliwością część 2 - dopełnienie winy Amorytów i 3 wojna światowa" - https://mieczducha888.blogspot.com/2019/02/bog-nie-jest-morderca-tyranem-ale.html
- "Bóg nie jest mordercą, tyranem ale miłością sprawiedliwością część 3 - Kristina z Mrowin i Saul z Tarsu" - https://mieczducha888.blogspot.com/2019/07/bog-nie-jest-morderca-tyranem-ale.html
Ten strajk nie rozpoczął się 22 października. Ten strajk rozpoczął się w Edenie. To wtedy diabeł obiecał Ewie, że gdy z Adamem posłuchają go i złamią BOŻY zakaz, to będą mogli być niezależni od BOGA i nie poniosą konsekwencji swojego buntu. Szatan obiecał że nie będą musieli uznawać tego co BÓG ustalił za dobre i za złe, ale że będą mogli sami ustalać co jest dobre i co złe. Diabeł obiecał Ewie fałszywą wolność dla niej i Adama. Powiedział że nie będziecie musieli być posłuszni BOGU. Nie będziecie musieli stosować się do JEGO postanowień, ale ustanowicie swoje własne zasady. Sami będziecie ustalać co jest dobre, a co jest złe. Będziecie niezależni od BOGA i nie spotka was za to żadna śmierć. Ten strajki spod czerwonej błyskawicy domagające się prawa do decydowania o aborcyjnym mordowaniu - to echo kłamstwa szatana z Edenu. Ci ludzie chcą ustalać co jest dobre, a co złe, nie patrząc na to co BÓG postanowił i że tylko ON jako WSZECHMOGĄCY STWÓRCA wszystkiego ma jedynie ustalać co jest dobre, co złe i tylko ON może odbierać życie, bo ON daje życie wszystkim. Z drzewem "poznania dobra i zła" nie chodziło o rozróżnianie [Adam i Ewa doskonali wiedzieli co jest dobre, a co złe], ale chodziło o buntownicze ustalanie tego co dobre, a co złe, gardząc BOŻYM ustaleniem. Ten strajk spod błyskawicy to żywy przykład tego buntu.
"Biblijne dowody że hasło LGBT "miłość to miłość" jest kłamstwem. LGBT nie ma miłości agape" - https://mieczducha888.blogspot.com/2019/10/biblijne-dowody-ze-haso-lgbt-miosc-to.html
OJCIEC YHVH i SYN YHVH zawsze byli i będą doskonali w dobru, miłości, świętości, sprawiedliwości. Potępieni zostaną zabici, unicestwieni na wieki, a nie torturowani na wieki. ... "Piekielne bluźnierstwo i kłamstwo kontra biblijna prawda kondycjonalizmu i anihilacjonizmu część 2 wykonało się" - https://mieczducha888.blogspot.com/2020/05/piekielne-bluznierstwo-i-kamstwo-kontra_27.html
"Złote Miasto - niesamowity wieczny dom chrześcijan" - https://mieczducha888.blogspot.com/2017/11/zote-miasto-niesamowity-wieczny-dom.html
"Umiłowani, miłujmy się nawzajem, gdyż miłość jest z Boga, i każdy, kto miłuje, z Boga się narodził i zna Boga. (8) Kto nie miłuje, nie zna Boga, gdyż Bóg jest miłością. (9) W tym objawiła się miłość Boga do nas, iż Syna swego jednorodzonego posłał Bóg na świat, abyśmy przezeń żyli. (10) Na tym polega miłość, że nie myśmy umiłowali Boga, lecz że On nas umiłował i posłał Syna swego jako ubłaganie za grzechy nasze. (11) Umiłowani, jeżeli Bóg nas tak umiłował, i myśmy powinni nawzajem się miłować. (12) Boga nikt nigdy nie widział; jeżeli nawzajem się miłujemy, Bóg mieszka w nas i miłość jego doszła w nas do doskonałości. (13) Po tym poznajemy, że w nim mieszkamy, a On w nas, że z Ducha swojego nam udzielił. (14) A my widzieliśmy i świadczymy, iż Ojciec posłał Syna jako Zbawiciela świata. (15) Kto tedy wyzna, iż Jezus jest Synem Bożym, w tym mieszka Bóg, a on w Bogu. (16) A myśmy poznali i uwierzyli w miłość, którą Bóg ma do nas. Bóg jest miłością, a kto mieszka w miłości, mieszka w Bogu, a Bóg w nim. (17) W tym miłość do nas doszła do doskonałości, że możemy mieć niezachwianą ufność w dzień sądu, gdyż jaki On jest, tacy i my jesteśmy na tym świecie. (18) W miłości nie ma bojaźni, wszak doskonała miłość usuwa bojaźń, gdyż bojaźń drży przed karą; kto się więc boi, nie jest doskonały w miłości. (19) Miłujmy więc, gdyż On nas przedtem umiłował. (20) Jeśli kto mówi: Miłuję Boga, a nienawidzi brata swego, kłamcą jest; albowiem kto nie miłuje brata swego, którego widzi, nie może miłować Boga, którego nie widzi. (21) A to przykazanie mamy od niego, aby ten, kto miłuje Boga, miłował i brata swego." - 1 list apostoła Jana 4 Biblia Warszawska
Kto miał, ma ciężkie doświadczenia w życiu niech przeczyta : "Wszechmogący Jezus niezawodny Lekarz złamanych serc i poranionych dusz część 4 - amputacja ręki i inne zdarzenia" - https://mieczducha888.blogspot.com/2019/09/wszechmogacy-jezus-niezawodny-lekarz.html
" Choćbym mówił językami ludzi i aniołów, a miłości bym nie miał, stałbym się jak miedź brzęcząca albo cymbał brzmiący. (2) I choćbym miał dar prorokowania, i znał wszystkie tajemnice, i posiadał wszelką wiedzę, i choćbym miał pełnię wiary, tak, żebym góry przenosił, a miłości bym nie miał, byłbym niczym. (3) I choćbym rozdał na żywność dla ubogich cały swój majątek, i choćbym wydał swoje ciało na spalenie, a miłości bym nie miał, nic nie zyskam. (4) Miłość jest cierpliwa, jest życzliwa. Miłość nie zazdrości, nie przechwala się, nie unosi się pychą; (5) Nie postępuje nieprzyzwoicie, nie szuka swego, nie jest porywcza, nie myśli nic złego; (6) Nie raduje się z niesprawiedliwości, ale raduje się z prawdy; (7) Wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, wszystkiego się spodziewa, wszystko przetrzyma. (8) Miłość nigdy nie ustaje." - 1 list apostoła Pawła do Koryntian rozdział 13 Uws. Biblia Gdańska
Wiecie że mamy dług miłości wobec wszystkich ludzi bez wyjątku : "Dług miłości agape wobec wszystkich ludzi Rzymian 13:8 - miłość mocniejsza od śmierci i słodsza od najlepszego miodu część 7" - https://mieczducha888.blogspot.com/2018/07/dug-miosci-agape-wobec-wszystkich-ludzi.html?m=0
"Osiem ważnych rzeczy o których zapomniało wielu chrześcijan" - https://mieczducha888.blogspot.com/2016/12/osiem-waznych-rzeczy-o-ktorych.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz