Dzisiaj zanosząc bluzy do drukarni, [robię na bluzach nadruki z m.in. wersetami biblijnymi, chrześcijańskim przesłaniem] - idąc tam i wracając stamtąd Zmartwychwstały PAN dał, spotkać, dał porozmawiać o NIM, o Jego zbawieniu z różnymi osobami. Opiszę kilka wybranych przypadków. Idąc zauważyłem młodego mężczyznę siedzącego obok lokalu serwującego jedzenie - postanowiłem przejść koło niego i spróbować porozmawiać. Gdy zbliżyłem się zobaczyłem że pali papierosa. Powiedziałem mu dzień dobry, odpowiedział. Odniosłem się wpierw do jego palenia, mówiąc że nie chciałbym żeby umarł na raka, a tym bardziej w grzechu, że w BOGU, w Jezusie Chrystusie jest uwolnienie z każdego zła, z każdego grzechu. Odpowiedział mi tak : "mój ksiądz też pali". Z mnóstwem osób palących papierosy już rozmawiałem, ale takiej odpowiedzi jeszcze nie miałem. Wiele osób patrzy na grzechy różnych funkcjonariuszy sekty rzymskokatolickiej i próbują ich złymi czynami, usprawiedliwiać swoje. Np. zdarza się że jacyś funkcjonariusze rzymskokatoliccy żyją z kobietą bez ślubu, wiele osób którzy też żyją w grzesznym układzie bez małżeństwa, usprawiedliwia swoje grzechy, próbuje uciszyć sumienie, pokazując na jakiegoś kapłana sekty rzymskokatolickiej który też tak żyje jak on/ona. Doskonale Święty PAN ZBAWICIEL Jezus Chrystus nie usprawiedliwi nikogo przez porównywanie swojego zła, ze złem jakiegoś innego człowieka. To że jakiś funkcjonariusz rzymskokatolicki robi taki czy inny grzech wobec BOGA, to nie znaczy że inni mogą robić to samo. Ten funkcjonariusz sekty watykańskiej grzesząc idzie na potępienie, i w na to samo miejsce idzie ktoś inny który jest niewolnikiem grzechu. Zło czynione przez jakiegokolwiek człowieka, nie sprawia że mamy pozwolenie na robienie tego samego. Jeden i drudzy są winni. Jeśli jakiś funkcjonariusz rzymskokatolicki będzie jechał w mieście ponad 100 km na godzinę, to nie sprawia że jak ty pojedziesz ponad 100 km na godzinę i złapie cię policja, że zostaniesz zwolniony, bo powiesz że jakiś funkcjonariusz watykańskiej sekty też tak jechał. Policjant nie daruje ci, a jak będzie miał dowody że funkcjonariusz rzymskokatolicki złamał tak samo prawo, to i jemu zabierze. W ludzkim prawie często ktoś się wymiga, przekupi itd., ale Wszystkowiedzącego Wszechmogącego CHRYSTUSA który ma wszelką moc władzę w niebie i na ziemi, nikt nie oszuka, ON jest nieprzekupny. Jeśli ktoś wybiela swoje grzechy, usprawiedliwia się porównując się z innymi ludźmi, ten sam siebie zwodzi. Dałem temu chłopakowi ewangelizacyjną broszurkę którą zrobiłem, życzyłem dobra w BOGU i pożegnałem się. ......................... "Grzechy różnych funkcjonariuszy rzymskokatolickich - zawodne demoniczne umniejszanie czy negowanie swoich grzechów przez porównywanie się z grzechami innych ludzi. - Ewangelia Prawdziwej Łaski część 12" - https://mieczducha888.blogspot.com/2022/08/grzechy-roznych-funkcjonariuszy.html
Idąc koło szkoły średniej mijałem wychodzących uczniów. Znowu miałem okazje "papierosową". Jeden chłopak z papierosem nie za bardzo chciał rozmawiać, śpieszył się chyba gdzieś i z uśmiechem mówił, że na coś trzeba umrzeć i że nie podjąłby leczenia nawet gdyby zachorował. Chciałem mu dać broszurkę ewangelizacyjną, ale w tym swoim pędzie, beztrosce oddalił się z uśmiechem. Dalej był kolejny idący młody uczeń z papierosem. Ten przystanął, porozmawialiśmy chwilę. Opowiedziałem mu na szybko o sobie, o wypadku, a przede wszystkim o Zmartwychwstałym BOGU który mnie odmienił dawno temu przed wypadkiem, a i sprawia że i po wypadku nabieram sił duchowych idąc za Nim, że mam się dobrze duchowo. Zwierzył się że był czas że szukał drogi, szukał prawdy ale z tego co zrozumiałem to pogubił się w swych poszukiwaniach, osłabł, zaniechał chyba poszukiwań. Zgodził się że rzymski katolicyzm to sekta, spaczenie, że z BOGIEM to nie ma nic wspólnego. Dałem mu dwie różne broszurki, życzyłem dobra w BOGU i pożegnałem się.
Wiele osób nie pali, ale są niewolnikami grzechu w różnych innych rzeczach. Wiele osób nie pali, ale nie mają nowego serca, nowego ducha, nie żyją dla woli BOŻEJ, nie postępują sprawiedliwie wg przykazań CHRYSTUSOWYCH, nie wydają owocu ducha, nie mają miłości agape. Ci młodzi niezbawieni ludzie poza papierosowym grzechem mają wiele innych. Zostawienie samych papierosów, niczego nie zmienia. Nawet gdyby nie palili to nie są zbawieni na tą chwilę, bo nie przeszli cudu nowego narodzenia, nie zamieszkał w nich OJCIEC i SYN. W obecnym stanie nawet bez palenia, nadal są martwi w niewoli swych grzechów, nadal żyją dla swych pożądliwościach, a nie dla Zmartwychwstałego PANA ... "Skoro więc Chrystus cierpiał za nas w ciele, wy również uzbrójcie się tą samą myślą, że ten, kto cierpiał w ciele, zaprzestał grzechu; (2) Aby żyć resztę czasu w ciele już nie dla ludzkich pożądliwości, lecz dla woli Boga. (3) Wystarczy nam bowiem, że w minionym okresie życia spełnialiśmy zachcianki pogan, żyjąc w rozpuście, pożądliwościach, pijaństwie, biesiadach, pijatykach i niegodziwym bałwochwalstwie. (4) Dlatego dziwią się, że nie nurzacie się z nimi w tym samym zalewie rozpusty, i źle o was mówią." - 1 List apostoła Piotra 4:1-4 UBG
Inna osoba o której napiszę to kobieta z organizacji Świadków Strażnicy [ta organizacja z BOGIEM Prawdziwym tytułowanym różnymi słowami w hebrajskim Tanach m.in. YHVH - ta organizacja nie ma z OJCEM i SYNEM nic wspólnego, a o nich dwaj w Tanach noszą tytuł m.in. YHVH]. To była starsza kobieta gdzieś w wieku +70. Nie wiedziałem że jest z tej organizacji. Szła o kuli, problem z chodzeniem, więc powiedziałem jej dzień dobry, powiedziałem : "widzę że ma pani problem z chodzeniem, a ja nie mam ręki po wypadku, ale musiałem też od nowa uczyć się chodzić, więc wiem co to są problemy z chodzeniem". Dalej opowiedziałem jej o wypadku, ale najważniejszy temat to nie wypadek, ale PAN ZBAWICIEL. Opowiedziałem jej jak dawno temu, jeszcze przed wypadkiem mnie zbawił, jak mi dał nowe serce i nowego ducha. Powiedziałem jej o tym jak pokierował mnie PAN ku Biblii która zarastała kurzem. Powiedziałem że dziś jestem dzieckiem BOŻYM, że nie idę drogą grzechu, ale drogą BOŻEJ sprawiedliwości i że najlepsze dopiero przede mną w wieczności. Powiedziałem jej dlaczego nie jestem rzymskim katolikiem, ale i zaznaczyłem że nie jestem Świadkiem J.
Po jakimś czasie ta kobieta otworzyła się, powiedziała że ona jest Świadkiem, że ona jest z tej organizacji. Wpierw nawiązałem do transfuzji, powiedziałem że dostałem ze 20 jednostek, że miałem dwa krwotoki - jeden z ręki, drugi wewnętrzny - nie mam śledziony, że byłem 10 godzin na bloku operacyjnym. Powiedziałem jej że, transfuzja to nie jest jedzenie krwi. Powiedziałem jej : "krew płynąca w pani żyłach nie jest jedzeniem krwi, więc gdyby pani krew zaczęła płynąć w moich żyłach, to też nie jest grzech. To czyn miłosierdzia, czyn miłości, ratowanie życie, a sam PAN Jezus powiedział : "Większej miłości nikt nie ma nad tę, jak gdy kto życie swoje kładzie za przyjaciół swoich" - Ewangelia Jana 15:14 BW. Zacytowałem tej kobiecie ten werset i powiedziałem że skoro takie oddanie życia to największa miłość, to i tutaj gdy ktoś część swojej krwi, część swego życia oddaje, część siebie - to też miłość. Dalej przeszedłem na temat że SYN jest równy OJCU jeśli chodzi o BÓSTWO YHVH, ale jest oddany OJCU jak w rodzinnej hierarchii tzn. jak n. ziemski ojciec jest nad synem, ale obydwaj są równymi ludźmi, jak żona ma być poddana mężowi, ale są równymi ludźmi. Kobiety nie są gorsze od mężczyzn, tak samo OJCIEC i SYN. Zaczęła mówić o Synu BOŻYM, ale powiedziałem jej że jak syn ludzki, syn człowieczy jest człowiekiem jak jego ojciec, tak w tym przypadku Syn BOŻY jest BOGIEM. Na ziemi był tylko człowiekiem jak mówi Filipian 2, albo u Hebrajczyków, że na krótko stał się mniejszym od aniołów czyli człowiekiem, a od zmartwychwstanie ponownie jest BOGIEM Prawdziwym równym OJCU, a nie stworzeniem jak błędnie naucza jej organizacja. Wskazałem też na werset z Jana 14:23 : "Odpowiedział Jezus i rzekł mu: Jeśli kto mnie miłuje, słowa mojego przestrzegać będzie, i Ojciec mój umiłuje go, i do niego przyjdziemy, i u niego zamieszkamy". - wskazałem jej że chodzi tu o dosłowne, osobiste zamieszkiwanie OJCA i SYNA, że przez ten cud mam nowe serce i nowego ducha, nie jestem już niewolnikiem grzechu, ale w tej obecności i działaniu SYNA mam moc wydawać owoc ducha, miłować, nieprzyjaciół, być posłusznym, pełnić wolę BOŻĄ. Bez tej obecności człowiek jest niezbawiony, jest niewolnikiem grzechu, nie wydaje owocu ducha. Powiedziałem jej, że odrzucając, negując Chrystusa jako BOGA, nie ma się Jego zbawczego zamieszkiwania w sobie. ON jest BOGIEM PANEM, ale chce też być przyjacielem, a z przyjacielem należy m.in. rozmawiać, ufać MU, mieć z Nim kontakt osobisty. Mówiłem jej że modlę się - że rozmawiam zarówno z OJCEM jak i z SYNEM. Zachęcałem żeby zaufała PANU Jezusowi, żeby na Nim polegała, nie na sobie, nie na ludziach. Zachęcałem do czytania innych przekładów Biblii, bo przekład Nowego Świata ma mnóstwo błędnych rzeczy. Mówiła że jak dobrze pamiętam jest w tej organizacji od 1975 roku i niczego nie będzie zmieniać . Pożegnałem się z nią, życzyłem jej dobra w BOGU i obiecałem modlitwy za nią aby PAN ZBAWICIEL Jezus Chrystus ukazał jej błędne nauki w których żyje i przekonał ją co jest prawdą.
Pytała też w co wierzę. Mówiłem że nie wierzę w nieśmiertelną duszę, ale że jedyna droga to zmartwychwstanie. Mówiłem że nie wierzę w unitarianizm jak Świadkowie, ale i nie wierzę w trynitarianizm, ale w binitarianizm - w OJCA i SYNA. OJCIEC i SYN równi sobie. BOŻA rodzina : https://binitarianizm-biblijny.blogspot.com/2021/07/biblijna-i-apostolska-nauka.html
Opiszę jeszcze jedno dzisiejsze spotkanie. Już wracając do domu przechodziłem obok mężczyzny na ławce. Popatrzył się, więc powiedziałem mu dzień dobry. Spytałem się czy rozmawialiśmy kiedyś, powiedział, że nie. Mój chyba brak ręki, albo chrześcijańska bluza przykuła jego wzrok, więc zacząłem temat wypadku. Myślałem na początku że to jakiś robotnik, bo miał ciemny ubiór, kurtkę jak roboczą, ubrany jak na jakąś budowę. Okazało się że ten człowiek jest bezdomny, że jest w podróży do Piotrkowa Trybunalskiego, ale wpierw chciałby się dostać do Radomia. Strasznie bolały go nogi, mówił, więc mówił że siedzi i na razie odpoczywa. Opowiedziałem mu swoje świadectwo. Opowiedziałem mu o biblijnej nauce która jest prawdziwa i której jestem wykonawcą, dzięki memu PANU ZBAWCY, dzięki Jego łasce i OJCA do których należę. Okazało się że ten człowiek - Marcin, jest trochę obeznany z biblijną drogą, bo był w dwóch ośrodkach prowadzonych przez biblijnie wierzących ludzi. Stara sprawa karna sprawiła że trafił do więzienia i pobyt w ośrodku się zakończył. Chaotycznie opowiadał o sobie, ale zgodził się żebym przyniósł mu Nowy Testament z Psalmami i Księgą Przypowieści Salomona. Pytał czy daleko mieszkam. Powiedziałem że z pół kilometra w jedną stronę, popatrzył na zegarek i powiedział że tyle poczeka. Poszedłem szybko do domu, a wracając do niego biegłem nawet, ale dzięki BOGU że siedział. Dałem mu ten biblijny pokarm, dałem mu też dwie ewangelizacyjne broszurki. Jeszcze rozmawialiśmy, jeszcze go kawałek podprowadziłem. Mężczyzna w wieku 40+, le ciężko mu się szło. Wielki plecak ze sobą, musiał nie myć się długi czas, bo strasznie od niego śmierdziało, nawet idąc obok niego na ulicy czułem smród. PAN ZBAWCA umarł i za Niego i ON nie brzydził się trędowatych, ani innych ludzi. Nie traktował nikogo gorzej, nie miał względu na osoby, miłował ludzi w doskonały sposób, nie kategoryzował ludzi. Nie patrzył na wygląd, na zasoby pieniężne, nie traktował nikogo gorzej, ani lepiej. Miał odpowiednie zachowanie do danego człowieka. Obiecałem mu modlitwy, zgodził się że nie ma przypadków, mówiłem żeby dziękował BOGU, który mnie ostawił w tym miejscu, w tym czasie i to ON dał mu pomoc fizyczną, duchową przeze mnie. Mówił że ma wiarę, że zna BOGA, ale nie wierzył tak jak powinno się wierzyć, że nie postępował dobrze. Mówiłem MU żeby szedł w uczciwości, w zaufaniu wobec CHRYSTUSA, a ON pomoże tak w duchowych sprawach, jak i w materialnych. Bardzo dużo dzięki łasce PANA dostał duchowego pokarmu, dobrych wskazań, zachęty ku prawdziwej zbawczej wierze.
Temu obecnie bezdomnemu Marcinowi powiedział m.in. też że jak tutaj złamiemy ludzkie prawo, to sąd i więzienie, ale każdy z nas złamał BOŻE Prawo. Tutaj gdy ktoś złamie ludzie prawo - to prezydent może ułaskawić, ale nawet gdy ułaskawia przestępcę, to nie idzie za niego do więzienia. PAN ZBAWICIEL Jezus Chrystus zrobił nieskończenie większą rzecz. Wziął na siebie nasze przestępstwa wobec BOŻEGO Prawa, wziął na siebie karę która nam się należała i nie tylko może ułaskawić, ale też daje moc aby czynić wolę BOŻĄ, aby być posłusznym BOGU, czynić JEGO dobro, a nie zło. Co z tego że drzewo nie wydaje złych owoców, jak nie wydaje dobrych. Jako zbawiony dopiero mam moc miłować OJCA i SYNA z całego : serca, myśli, siły i duszy, a innych ludzi jak siebie samego. Dopiero jako zbawiony mam moc czynić BOŻE dobro, wydawać już tylko dobre owoce. Niezbawiony człowiek jest niewolnikiem grzechu, nie ma siły nie służyć grzechom i pożądliwościom. Zbawiony ma moc czynić to co uczciwe, sprawiedliwe, dobre w oczach BOGA, ma moc sprzeciwić się pożądliwości, złu. Nie jestem doskonały, taki będę gdy dostanę nowe ciało, ale już nie jestem niewolnikiem grzechu jak kiedyś. Idąc wiernie w ufności za Zmartwychwstałym BOGIEM coraz bardziej przemienia moje wnętrze, charakter na swoje podobieństwo. --- "JEZUSOWY proces uświęcenia - poddawanie się Zbawcy albo uparte życie w grzechu i pożądliwościach część 2 - dzisiejszy upadek uchybienie w temacie ewangelizacji i wskazania drogi" - https://mieczducha888.blogspot.com/2022/01/jezusowy-proces-uswiecenia-poddawanie.html
Proszę o modlitwy za tymi wszystkimi opisanymi osobami, jak i za różnymi innymi z którymi rozmawiałem, a o których tutaj teraz nie wspomniałem. Błogosławię ich wszystkich, aby narodzili się na nowo przez zamieszkanie w nich OJCA i SYNA, aby stali się dziećmi BOŻYMI które nie są już niewolnikami grzechu, ale uśmiercają codziennie swoje "JA", szukają woli PANA i wybierają ją. Dobre CHRYSTUSOWE wybory sprawiają że przynosimy chwałę OJCU i SYNOWI oraz duchowo wzrastamy, jesteśmy też dobrymi świadkami. Złe duchowe wybory przynoszą odwrotne, złe skutki. Zbawiony bracie, zbawiono siostro życzę ci w CHRYSTUSIE wszelkiej mądrości ku znajomości woli PANA, ku odejmowaniu właściwych CHRYSTUSOWYCH wyborów. Proszę o modlitwy za mną, abym też we wszystkim był w tym co jest wolą PANA dla mnie, abym wybierał to co ON chce, a nie to co ja, abym był Jego dobrym sługą, dobrym świadkiem do końca swego życia, bez względu na okoliczności.
PS - Przy okazji chciałem prosić, o modlitwy za siostrą Anią z Łodzi, która nadal boryka się z ciężką grypopodobną infekcją. Proszę też o modlitwy za inną zbawioną wierzącą, która w tym roku pierwszy raz odmówi brania udziału w grzesznych obchodach 1 i 2 listopada, aby był wierna PANU, aby nie uległa bliskim. Proszę o modlitwy za nią aby była zawsze światłem CHRYSTUSOWYM wobec ludzi. Proszę o modlitwy za jej niezbawionym mężem, bliskimi aby poznali prawdę i nie buntowali się przeciwko niej, ale oddali się PANU ZBAWCY, aby żyli jako zbawieni ku chwale OJCA i SYNA. Proszę o modlitwy za jej niezbawionymi koleżankami, które chodzą do kobiety wywołującej duchy [tak naprawdę to demony, a nie zmarli ludzie] - aby i te kobiety poznały Prawdziwego CHRYSTUSA, prawdziwą biblijną Dobrą Nowinę, także prawdę o tym że umarli nic nie wiedzą, są w stanie niebytu - snu śmierci, że to demony przybierają postać np. zmarłych ludzi i zwodzą. Oby i one miały nowe serce i nowego ducha, oby i one żyły już nie dla swoich pożądliwości, ale dla woli Zmartwychwstałego BOGA Prawdziwego.
PAN JEZUS nadal czyni cuda uratowany spod TIR-a część 4 uwolnienie z niewoli m.in : lęków stresu depresji nałogów beznadziei kompleksów głodu miłości" - https://mieczducha888.blogspot.com/2020/06/pan-jezus-nadal-czyni-cuda-uratowany.html
Biblijny anihilacjonizm : "Piekielne bluźnierstwo i kłamstwo kontra biblijna prawda kondycjonalizmu i anihilacjonizmu część 3 piekielny grzech wielu chrześcijan gorszy niż grzech Halloween" - https://mieczducha888.blogspot.com/2020/10/piekielne-bluznierstwo-i-kamstwo-kontra.html
Biblijny binitarianizm : "Biblijny binitarianizm prawdą - dlaczego trynitarianizm i unitarianizm są błędnymi skrajnościami część 27 - Binitarianizm w Dziejach Apostolskich" - https://mieczducha888.blogspot.com/2021/09/biblijny-binitarianizm-prawda-dlaczego.html ........... Chwała OJCU oraz BOGU PRAWDZIWEMU JEZUSOWI CHRYSTUSOWI, PANU ZBAWCY YHVH np. - Ewangelia Jana 1:1, 20:28, 1 Jan 5:20, Objawienie 5:13, 1 Koryntian 8:5-6 i wiele innych .... Charis2007@wp.pl ... 27.10.2022 Puławy , Dominik Marzec
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz