Wczoraj pisałem o JEZUSOWEJ obietnicy, zapewnieniu że kto oczekuje PANA będzie coraz mocniejszy duchowo, będzie nabierał duchowych sił - kliknij. Dziś również o Bożym zapewnieniu z Jeremiasza 17:5-8 który mówi o dwóch różnych obiektach, kierunkach pokładania ufności, pokładania nadziei które przynoszą dwa odmienne skutki : "Tak mówi PAN: Przeklęty człowiek, który ufa człowiekowi i który czyni ciało swoim ramieniem, a od PANA odstępuje jego serce. (6) Będzie bowiem jak wrzos na pustyni, który nie czuje, gdy przychodzi coś dobrego, ale wybiera suche miejsca na pustyni, w ziemi słonej i bezludnej. (7) Błogosławiony człowiek, który ufa PANU, a którego nadzieją jest PAN. (8) Będzie bowiem jak drzewo zasadzone nad wodami, które swoje korzenie zapuszcza nad strumieniem i nie zauważa, gdy upał przychodzi, ale jego liść pozostaje zielony. W roku suszy nie troszczy się i nie przestaje przynosić owocu" - Jeremiasz 17:5-8
Dlaczego człowiek powinien i może ufać JEZUSOWI, i powinien uczynić z NIEGO swoją nadzieję ?? Dlatego że JEZUS jest ŚWIĘTYM BOGIEM MIŁOŚCI - jest Wszechmogący, jest jedynym ZBAWICIELEM który może przebaczyć i dać uwolnienie z niewoli grzechu. ON jest odbiciem OJCA a więc jest Miłością, i nikt kto poddaje MU swoje życie, kto MU ufa nie zawiedzie się, nigdy nie zostanie na lodzie, w beznadziei itd. W tym coraz bardziej grzesznym, niebezpiecznym świecie gdzie też wszystko przemija, starzeje się i umiera - błogosławiony jest ten którego JEZUS jest ufnością, nadzieją - bo w NIM ma obietnice JEGO obecności oraz zmartwychwstania, chwalebnego ciała, rajskiego domu OJCA. W JEZUSIE moim PANA i moim ZBAWICIELU jestem uczyniony umiłowanym dzieckiem BOŻYM a to sprawia, że chcę polegać, chcę pokładać nadzieję w TYM który jest mym ZBAWCĄ, OJCEM bo wiem że ICH opieka, ochrona, zaopatrzenie, troska o mnie, prowadzenie, wychowywanie są doskonałe, nieomylne.
ŚWIĘTY BÓG MIŁOŚCI który jest też WSZECHMOGĄCY jest godny bezgranicznego ufania MU, uczynienia GO swoją nadzieją a nie siebie, innych stworzeń, pieniędzy, ziemskich rzeczy itd. Tylko JEZUS jest fundamentem na którym to co zbudowane zgodnie z JEGO wolą przetrwa wszystko.
Kiedy ufam PANU ?? Kiedy wierzę JEGO słowom - kiedy jestem posłuszny JEGO słowom. PAN coś mówi i nawet gdy to jest przeciwne moim poglądom, przeciwne moim wyobrażeniom - to gdy ufam PANU wybieram drogę PANA, wybieram słowo PANA wiedząc że ON wie nieskończenie lepiej, ON jest nieskończenie mądrzejszy od ludzi.Gdy wiem że to co PAN mówi do mnie jest najlepsze dla mnie - to postępuję według JEGO słowa. Jednak gdy nie ufam PANU to nie postępuje według JEGO słowa, ale postępuje według swojego planu lub według wskazań innych ludzi a to sprawia że będziemy jak mała roślinka na suchej pustyni która nie przynosi owocu. Nie raz zawiedliśmy się na sobie, nie raz zawiedliśmy się na innych, ale nikt nigdy nie zawiódł i nie zawiedzie się na JEZUSIE i JEGO słowie, nauce. Kto ufa PANU ten będzie posłuszny JEZUSOWI w swoim postępowaniu i będzie nabierał duchowych sił. Nie zwiędnie duchowo nawet w najgorszych czasach ale mając żywe wody od JEZUSA mieszkającego duchowo w jego sercu - pozostanie nawet w ciężkich czasach duchowo świeży, nawilżony i nie przestanie wydawać owocu ducha, owocu sprawiedliwości Bożej w uświęconym posłusznym postępowaniu.
Z jednej strony mamy JEZUSOWE słowo, biblijną naukę apostolską a z drugiej strony mamy swoje ludzkie pomysły, metody, sposoby. To co JEZUSOWE kieruje nasze życie na właściwe drogi i przynosimy owoc JEZUSOWY, to co pochodzi z naszego serca, od ludzkich filozofii i nauk wrogich nauce JEZUSA prowadzi na duchową pustynię.
Kiedy ufam PANU ?? Kiedy ON jest moją nadzieją ?? Wtedy gdy w każdym czasie polegam na NIM. Czekam ufnie na JEGO pomoc, JEGO rozwiązanie, JEGO wskazówki. Czynię według JEGO sprawiedliwych metod, według JEGO czystych sposobów, według JEGO świętego wykonania a nie ludzkiego kombinatorstwa, ludzkich metod sprzecznych z wolą JEZUSA.
Miałem np komisję orzeczniczą w ZUS-ie i dzięki ZBAWCY nie posłuchałem różnych ludzi którzy doradzali mi abym symulował, kombinował, kłamał itd. Powiedziałem że grzechem nie będę szukał ratunku, bezpieczeństwa dla siebie. Powiedziałem że będę mówił prawdę, powierzę wszystko JEZUSOWI i niech wola PANA się stanie. I tak zrobiłem i dobrze na tym wyszedłem. Po pierwsze dobrze duchowo - nie zgrzeszyłem i dałem dobre świadectwo zaufania. Na komisji też dostałem pozytywne zaświadczenie. Nawet gdybym dostał inne to i tak ufałbym PANU JEZUSOWI mojemu ZBAWCY i BOGU bo ON wie co robi, nigdy się nie pomyli i kocha mnie miłością doskonałą. Gdy MU ufam to lęki, trwoga, zamartwianie się znikają - a pojawia się pokój ducha, siła duchowa, radość Boża i dobre owoce dla innych ludzi.Nasze serce jest zwodnicze, porady ludzi choć może szczere to mogą prowadzić na ku grzechowi, ku złu - więc dobrze wszystko sprawdzić z PANEM JEZUSEM w świetle JEGO nauki, w JEGO mądrości z góry której udziela ludziom pragnącym być MU wiernymi, posłusznymi.
Przychodzi czas trudności, ciężkich wydarzeń, ognistych prób, ucisków i jak błogosławiony jest ten który nadal ufa PANU JEZUSOWI, którego nadzieją jest nadal WSZECHMOGĄCY JEZUS który nawet w najgorszych okolicznościach współdziała w tym wszystkim ku dobru tych którzy GO miłują. Miłość do JEZUSA jest prawdziwa gdy jest w każdy czas - tak z dobry czas jak i w zły czas. W zły czas też kochamy PANA bo to nie okoliczności dyktują nam że GO kochamy, ale to KIM ON jest - a jest ON ŚWIĘTYM BOGIEM MIŁOŚCI, naszym ZBAWICIELEM który uczynił nas dziećmi BOŻYMI. ON nas miłuje w każdy czas - więc i my będziemy MU odwzajemniać miłość też w każdy czas.
- Odwzajemnianie miłości WSZECHMOGĄCEMU JEZUSOWI w zdrowiu i w chorobie.
- Odwzajemnianie miłości WSZECHMOGĄCEMU JEZUSOWI w biedzie i dobrobycie.
- Odwzajemnianie miłości WSZECHMOGĄCEMU JEZUSOWI w młodości starości.
- Odwzajemnianie miłości WSZECHMOGĄCEMU JEZUSOWI w czasie pokoju i w czasie wojny.
- Odwzajemnianie miłości WSZECHMOGĄCEMU JEZUSOWI w czasie prześladowań i w czasie spokoju.
- Odwzajemnianie miłości WSZECHMOGĄCEMU JEZUSOWI na dobre i na złe, w każdy czas.
PAN JEZUS i OJCIEC nie zawodzą, nie popełniają błędów, nie zdradzają, nie zostawiają na lodzie, nie spóźniają się, nic ICH nigdy nie przerośnie. Nikt nigdy na JEZUSIE i OJCU się nie zawiódł i nie zawiedzie. Miliardy natomiast zawiodły się, doprowadziły siebie do różnych złych i katastrofalnych rzeczy nie ufając JEZUSOWI STWÓRCY, ale sobie lub innych stworzeniom. Albo nasze decyzje, wybory będą prowadzić nas do bycia roślinką na duchowej pustyni, albo prowadzić nas będą do bycia drzewem nad strumieniami wód które nie wyschną, a my nie zwiędniemy i nie przestaniemy wydawać owocu.
"Jak pozostać wiernym Chrystusowi w czasach ostatecznych siła na czas ucisku część 8 - Psalm 22:6 i robaczek Jakub" - http://mieczducha888.blogspot.com/2019/03/jak-pozostac-wiernym-chrystusowi-w.html
Gdybym miał zbawienie w JEZUSIE od dzieciństwa, gdybym znał biblijne nauczanie i gdyby ZBAWCA był moją ufnością, nadzieją to nie popełnił bym ogromu błędów i ogromu grzechów. Błądziłem w ciemności. Bez JEZUSA jako PANA, ZBAWICIELA któremu bezgranicznie ufam, który jest moją nadzieją żyłem na duchowej pustyni. JEZUS jest źródłem wody żywej i to ON w mocy swojej duchowej obecności w sercu wierzącego sprawia wydawanie świętego owocu ducha, daje duchowo wzrastać nawet w ciężkich okolicznościach. Nie mam ręki po wypadku, nie mam żadnego zawodu [tylko liceum] ale nie boję się duchowego upału, nie boje się ciężkich czasów bo ŚWIĘTY BÓG MIŁOŚCI mieszka we mnie, jest ze mną i nigdy mnie nie porzuci, nigdy nie opuści. Gdy mam to ufanie w JEZUSIE, gdy ON jest moją niezawodną nadzieją to mam duchowo odpoczynek. Mój umysł nie jest przeniknięty zamartwianiem się, lękami, czarnymi scenariuszami na moje życie. Wiem że ZMARTWYCHWSTAŁY WSZECHPOTĘŻNY JEZUS będzie zawsze ze mną bo mnie kocha miłością jaką sam jest miłowany przez OJCA. Tak jak OJCIEC miłuje SYNA, tak SYN miłuje mnie !!! 😊😊😊😊😊 .... "Jak mnie umiłował Ojciec, tak i ja was umiłowałem. Trwajcie w mojej miłości." - Jan 15:9
Gdy wiem jak bardzo mnie miłuje to naturalne jest że mu bezgranicznie ufam w każdym czasie, w każdym czasie ON jest moją nadzieją. WSZECHMOGĄCY STWÓRCA mówi mi w dzisiejszym dniu : "Jak mnie umiłował Ojciec, tak i ja was umiłowałem. Trwajcie w mojej miłości." - Jan 15:9 - chcę trwać w JEGO miłości w każdy czas. Tak w zły jak i w dobry. W chorobie, biedzie, starości, prześladowaniu, umieraniu i innych rzeczach. Gdy wiem jak bardzo mnie kocha, to wzbudza to i we mnie miłość do NIEGO - a to sprawia że chcę być MU posłuszny. Ufam MU więc wybieram posłuszeństwo JEGO słowom wiedząc że to co nakazuje jest dla mojego największego dobra. Gdy nie znam JEGO miłości, gdy nie znam JEGO wspaniałości to i nie ufam MU, co sprawia że postępuje według swoich własnych pomysłów lub pomysłów, filozofii innych ludzi. Taka postawa prowadzi nas na pustynię duchową. Bezgraniczne zaufanie JEZUSOWI i JEGO słowom kierowanym do nas - czyni z nas drzewa zasadzone nad wodami.
"Błogosławiony człowiek, który ufa PANU, a którego nadzieją jest PAN. (8) Będzie bowiem jak drzewo zasadzone nad wodami, które swoje korzenie zapuszcza nad strumieniem i nie zauważa, gdy upał przychodzi, ale jego liść pozostaje zielony. W roku suszy nie troszczy[daag] się i nie przestaje przynosić owocu" - Jeremiasz 17:5-8 - wspaniałe zapewnienia duchowe na każdy czas, nawet ciężkich wydarzeń, prześladowań itd : "liść pozostaje zielony, nie troszczy się i nie przestaje przynosić owocu"
[daag] - znaczy m.in : być zafrasowanym, martwić się, bać się, obawiać się.
Ufność wobec JEZUSA, czynienie z JEZUSA swojej nadziei sprawia że zamartwianie się, obawy, niewolnicze lęki znikają. Gdy Piotr ufał JEZUSOWI to szedł po wodzie, ale gdy zwątpił w NIEGO to zaczął tonąć. Wierzący bezgranicznie ufający JEZUSOWI, swojej jedynej nadziei nie będzie się zamartwiał, ale wydawał będzie owoc. Mateusz 13:21 mówi o człowieku którego serce,umysł są owładnięte troskami i to m.in. czyni go bezowocnym : "A
posiany między ciernie to ten, który słucha słowa, ale troski tego
świata i ułuda bogactwa zagłuszają słowo i staje się on bezowocny." - "Ogród serca Łukasz 8:15 - Nowe serce i wody żywa część 4" - http://mieczducha888.blogspot.com/2018/06/ogrod-serca-ukasz-815-nowe-serce-i-wody.html
"Wszystkie wasze troski przerzućcie na niego, gdyż on troszczy się o was." - 1 Piotr 5:7 ...... "Nie troszczcie się o nic, ale we wszystkim przez modlitwę i prośbę z dziękczynieniem niech wasze pragnienia będą znane Bogu. 7 A pokój Boży, który przewyższa wszelkie zrozumienie, będzie strzegł waszych serc i myśli w Chrystusie Jezusie. 8 W końcu, bracia, co prawdziwe, co uczciwe, co sprawiedliwe, co czyste, co miłe, co chwalebne, jeśli jest jakaś cnota i jakaś chwała – o tym myślcie." - Filipian 4"PANIE, nadziejo Izraela! Wszyscy, którzy cię opuszczają, będą zawstydzeni; ci, którzy odstępują ode mnie, będą zapisani na ziemi, gdyż opuścili PANA, źródło żywych wód. (14) Uzdrów mnie, PANIE, a będę uzdrowiony; zbaw mnie, a będę zbawiony. Ty bowiem jesteś moją chwałą" - Jeremiasz 17:13-14 - JEZUS w nas mieszkający w mocy swojej duchowej obecności w sercu przez wiarę udziela życiodajnej siły : "Kto wierzy we mnie, jak mówi Pismo, rzeki wody żywej popłyną z jego wnętrza.39 A to mówił o Duchu, którego mieli otrzymać wierzący w niego. Duch Święty bowiem jeszcze nie był dany, ponieważ Jezus nie został jeszcze uwielbiony." - Jan 7:38-39 - Jeśli naszą ufnością, nadzieją są obok BARANKA i OJCA również np inni ludzie, pieniądze, ziemskie rzeczy, Maryja, tzw święci, aniołowie itd to jest to bałwochwalstwo i uschniemy na duchowej pustyni.
Różne bardzo ciężkie rzeczy przeszedłem w pokoju ducha, ale tylko dlatego że miałem, mam pewność zbawienia, pewność bycia dzieckiem BOŻYM. Nadzieja, ufność w JEZUSIE to bezcenny skarb na każde okoliczności życia. Świat zmierza katastrofalnej do 3 wojny światowej i dojdzie do niej któregoś dnia [Mt 24:7-8, Obj 6:4-8, Daniel 8:1-8 i inne] - bez bezgranicznego zaufania wobec JEZUSA i JEGO słów, nauki kierowanej przez NIEGO do nas człowiek będzie miał serce wypełnione, owładnięte troskami, lękami, obawami itd. Potrzebujemy pewności zbawienia, pewności bycia dziećmi Bożymi bo to jest fundamentem i elementem bezgranicznego zaufania wobec JEZUSA i czynienie z NIEGO swojej nadziei. Z tym związane są wspaniałe obietnice o których czytamy np w Jeremiasza 17. "Polak z minimalną pensją bogatszy materialnie od Chrystusa gdy ten był na ziemi - Jak nie bać się wojny krachu ciężkich czasów część XIV " - http://mieczducha888.blogspot.com/2019/07/polak-z-minimalna-pensja-bogatszy.htmlZaufanie JEZUSOWI i JEGO słowom - vs - zaufanie swojemu zwodniczemu sercu lub innym ludziom i ich filozofiom, sprzecznym z wolą JEZUSA naukom. Co wybieramy każdego dnia ??? Jedno czyni drzewem nad wodami, drugie plewą która zaginie : "błogosławiony człowiek, który nie idzie za radą niegodziwych, nie stoi na drodze grzeszników i nie zasiada w gronie szyderców; (2) Lecz ma upodobanie w prawie PANA i nad jego prawem rozmyśla we dnie i w nocy. (3) Będzie on bowiem jak drzewo zasadzone nad strumieniami wód, które wydaje swój owoc w swoim czasie; jego liść nie zwiędnie i wszystko, co robi, powiedzie się. (4) Nie tak niegodziwi; oni są jak plewa, którą wiatr rozmiata. (5) Dlatego niegodziwi nie ostoją się na sądzie ani grzesznicy w zgromadzeniu sprawiedliwych. (6) PAN bowiem zna drogę sprawiedliwych, ale droga niegodziwych zaginie." - Psalm 1
" Oto człowiek, który nie uczynił Boga swoją siłą, ale ufał swym wielkim bogactwom i umacniał się w swojej nieprawości. (8) Ja zaś jestem jak zielone drzewo oliwne w domu Bożym, zaufałem miłosierdziu Boga na wieki wieków." - Psalm 52
"Sprawiedliwy zakwitnie jak palma, rozrośnie się jak cedr na Libanie. (13) Zasadzeni w domu PANA rozkwitną na dziedzińcach naszego Boga. (14) Nawet w starości wydadzą owoc, pełni sił i kwitnący; (15) Aby opowiadać, że PAN jest prawy; on jest moją skałą i nie ma w nim żadnej nieprawości." - Psalm 92
" PAN nazwał cię zielonym drzewem oliwnym, pięknym, dającym piękny owoc, ale wśród huku wielkiej burzy rozpalił nad nim ogień, połamane są jego gałęzie. (17) PAN zastępów bowiem, który cię zasadził, zapowiedział przeciwko tobie to nieszczęście z powodu niegodziwości domu Izraela i domu Judy, którą popełniły na własną szkodę, aby mnie pobudzać do gniewu, paląc kadzidło Baalowi." - Jeremiasz 11
Nie można ufać PANU, nie można mieć GO za swoją nadzieję bez BIBLIJNEJ DOBREJ NOWINY - drogi zbawienia która jest diametralnie różna od fałszywej drogi zbawienia w rzymskim katolicyzmie i w wielu innych kościołach czy religiach : "Dlaczego w rzymskim katolicyzmie nie ma Jezusowego pokoju ducha - Mam już dzisiaj życie wieczne część 7" - http://mieczducha888.blogspot.com/2019/07/dlaczego-w-rzymskim-katolicyzmie-nie-ma.htmlPewność zbawienia, pewność bycia dzieckiem BOŻYM przez zawierzenie w BIBLIJNEJ DOBREJ NOWINY - DRODZE ZBAWIENIA w ŁASCE ŁASKAWEGO JEZUSA która jest kompletnie inna od błędnej rzymskokatolickiej - to droga ufności wobec JEZUSA, to droga traktowania JEZUSA jako swojej nadziei - tak w doczesnych, przyziemnych sprawach jak i w tych wiecznych.
"prezent od Chrystusa dla ciebie - do zbawienia nie potrzeba ludzi i organizacji religijnych część 3" - http://mieczducha888.blogspot.com/2017/06/prezent-od-chrystusa-dla-ciebie-do.html
"Ewangelia Prawdziwej Łaski część 2 - o tym nie mówi się na religii i mszach" - http://mieczducha888.blogspot.com/2017/08/ewangelia-prawdziwej-aski-czesc-2-o-tym.html
ŚWIĘTY, WSZECHMOGĄCY, ŁASKAWY, SPRAWIEDLIWY, MIŁOSIERNY, WSZECHWIEDZĄCY, DOSKONALE DOBRY, MIŁUJĄCY BÓG STWÓRCA - czy upadły, omylny, niedoskonały, grzeszny, zawodny, śmiertelny, przemijający człowiek i jego wynalazki, nauki. KTO i CO będzie jest i będzie naszą jedyną ufnością i nadzieją ??? Ja wybieram JEZUSA STWÓRCĘ a nie siebie i inne stworzenia. PANIE JEZU daj mi, nam być drzewem nad wodami które nawet w najgorszy czas ma dostatek wód, nie schnie ale wydaje dobry święty owoc ku TWOJEJ chwale i ku chwale OJCA. PANIE JEZU bądź moją, naszą jedyną ufnością nadzieją tak w sprawie zbawienia, bycia dzieckiem Bożym jak i w sprawach codziennego życia ... na TOBIE nigdy się nie zawiodłem i nie zawiodę. Kochasz mnie miłością doskonałą a miłość nie zostawia, nie opuszcza, nie zawodzi. Będziesz ze mną zawsze i wszędzie więc błogosław aby odwzajemniać Ci miłość mając w TOBIE całą swoją ufność i w TOBIE całą swoją nadzieję ...
Gdy przypominam sobie jak PAN JEZUS dawniej niezawodnie mnie prowadził przez różne wydarzenia, to wiem że i teraz tak samo jest ze mną i tak samo będzie ze mną w tym co jeszcze ewentualnie nadejdzie. Może na inne sposoby PAN zadziała, ale mogę być absolutnie pewny JEGO obecności, działania. Nie boję się, nie słabnę gdy MU ufam, gdy ON jest moją nadzieją. Wręcz przeciwnie ON mnie umacnia. ON JEST BOGIEM WSZECHPOTĘŻNYM, WSZECHMOGĄCYM i MIŁOŚCIĄ więc w najgorszych okolicznościach ma miliardy sposobów na pomoc, na ratunek, na umocnienie. Mam obietnicę zmartwychwstania i idę do DOMU OJCA a nie na sąd, więc najlepsze dopiero przede mną. Co PAN postanowi z moim życiem niech uczyni ... 😊😊😊 ... PANIE JEZU, OJCZE chce wam miłować na dobre i na zła, w każdy czas. Daj to ZBAWCO przez swoje zamieszkiwanie we mnie. "Badajcie samych siebie, czy jesteście w wierze, samych siebie doświadczajcie. Czy nie wiecie o samych sobie, że Jezus Chrystus jest w was? Chyba że zostaliście odrzuceni." - 2 Koryntian 13:5Różne miałem utrapienia, problemy ale gdy ufałem PANU to przychodził JEGO pokój do serca, z czasem PAN na różne sposoby rozwiązywał sytuacje i nie jedno z nich było wręcz ku mojemu dobru, czego na początku nie widziałem. Albo niszczące lękanie albo zaufanie. Oby było w nas zaufanie a wyjdziemy mocniejsi i będziemy mocniejsi, bardziej doświadczeni na następne trudne rzeczy. "Jezus wczoraj, dziś ten sam i na wieki". JEZUS się nie zmienia więc tak jak był przy mnie dawniej, tak jest i będzie zawsze. Dobrze przypominać sobie biblijne historie wierności, pomocy, ratunku BOŻEGO i dobrze przypominać sobie JEZUSOWE działania w naszym życiu, To wspominanie dawnych działań buduje wiarę i zachęca aby w teraźniejszości i przyszłości dalej ufnie na NIM polegać i dalej niezachwianie mieć w NIM całą swoją nadzieję ... http://mieczducha888.blogspot.com/2018/12/dlaczego-nigdy-nie-bede-ateista-wieczne.html , gdy miałem pękniętą kość w barku to też miałem chwile lęku, zamartwiania, upadania na duchu ale to połamanie PAN obrócił ku dobru mojemu i innych osób - http://mieczducha888.blogspot.com/2019/01/w-ognistym-piecu-cierpienia-jak.html
Zaufanie samemu JEZUSOWI i w NIM - OJCU umacnia, ale zaufanie dodatkowo Maryi, świętym, aniołom czy innym stworzeniem poprowadzi na manowce i osłabi. Maryja jest człowiekiem i to martwym, ale nawet gdyby żyła to pokładanie w niej nadziei odwraca serce od PANA co jest grzechem.
Im lepiej zna się wspaniałość wielkości JEZUSA, im lepiej zna się wielkość JEGO miłości do nas tym człowiek bardziej MU ufa, bardziej oczekuje GO i jest przez to bardziej mocny duchowo. Im słabiej zna się wielkość ZBAWICIELA i im słabiej zna się JEGO miłość tym mniej się MU ufa i mniej jest MU się posłusznym - "Izajasz 40:31 - na czym polega biblijne oczekiwanie PANA które daje obietnice duchowych sił na każde okoliczności" - http://mieczducha888.blogspot.com/2019/08/izajasz-4031-na-czym-polega-biblijne.html
chwała OJCU oraz BOGU PRAWDZIWEMU JEZUSOWI - Ewangelia Jana 20:28, 1 Jan 5:20, Objawienie 5:13 .... Charis2007@wp.pl ... 20.08.2019 Puławy , Dominik
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz