Warunki i cechy prawdziwej biblijnej modlitwy - bezpośredniej komunikacji z JEZUSEM i z OJCEM

Wczoraj pisałem o świecie myśli, o zachowywaniu serca, umysłu w światłości - w JEZUSIE i tym co jest JEGO wolą m.in. pilnując modlitwy, trwając w modlitewnym czuwaniu. Dzisiaj poruszę jeszcze temat modlitwy ... "Brak wewnętrznego światła Łukasz 11:35 - gaszenie Ducha powód słabości duchowej chrześcijan część 4 " - http://mieczducha888.blogspot.com/2019/08/brak-wewnetrznego-swiata-ukasz-1135.html

Modlitwa to komunikacja z samym BOGIEM, przynajmniej tak to powinno wyglądać. Niestety wielu oprócz komunikacji modlitewnej z samym tylko BOGIEM - komunikuje się reż w modlitwach, prośbach z aniołami, ze zmarłymi jak tzw święci, Maria itd. Komunikacja modlitewna ze stworzeniem to grzech. Modlitwy, prośby maryjne, modlitwy, prośby do aniołów, świętych to grzechy - nie powinno się tego robić. "Bogowie Rzymskokatoliccy : patroni, wstawiennicy, kult Marii i innych stworzeń" - http://mieczducha888.blogspot.com/2016/04/bogowie-rzymskokatoliccy-patroni.html

Biblijna modlitwa to komunikacja z JEZUSEM ŻYWYM BOGIEM i komunikacja z OJCEM NIEBIAŃSKIM. To rozmowa z NIMI ale też oczekiwanie w milczeniu, nasłuchiwaniu na ich odpowiedź jaką udzielają na różne sposoby np przez przypomnienie jakiegoś wersetu biblijnego, przypomnienie jakiejś biblijnej nauki, włożenie do serca jakiejś myśli i inne.

• źle, nieprzyjemnie spędza się czas, rozmawia z kimś kogo się lękamy że nas skrzywdzi, gdy lękamy się że nam zaszkodzi jakoś. 
• dobrze, przyjemnie spędza się czas, rozmawia z kimś kto wiemy że jest dobry, przyjacielski lub kocha nas. 

Jeśli człowiek nie jest pewny że jest zbawiony, nie jest pewny że nie wisi już nad nim sędziowski gniew Boży to nie będzie miał ochoczego, radosnego modlitewnego życia. Pewność zbawienia, przebaczenia, bycia dzieckiem BOŻYM umiłowanym, akceptowanym przez BARANKA i OJCA to podstawa zdrowej komunikacji z BOGIEM, podstawa zdrowej relacji z NIMI. BIBLIJNA DOBRA NOWINA - DROGA ZBAWIENIA z łaski przez samą wiarę-zaufanie Łaskawemu Zmartwychwstałemu Zbawicielowi jest JEDYNĄ DOBRĄ NOWINĄ przez którą Zbawiciel czyni z człowieka dziecko Boże, daje pewność zbawienia, prowadzi do obfitszego uświęcenia i owocu ducha. JEZUS zamieszkujący duchowo w sercu ludzkim ożywia danego człowieka z duchowej śmierci, uzdalnia do pełnienia woli Bożej i daje m.im. pokój ducha, radość Bożą i pewność bycia umiłowanym dzieckiem ŚWIĘTEGO BOGA MIŁOŚCI. W takim stanie modlitwy są przyjemnym czasem który wzmacnia duchowo, a nie czasem mozołu, utrapienia duchowego lub powtarzania w kółko czegoś wyuczonego na pamięć.

Żeby mieć zdrową, prawdziwą komunikację modlitewną rozmowę z BOGIEM wpierw trzeba być przez NIEGO zbawionym - wpierw zostać uczynionym dzieckiem Bożym. Dopiero dziecko Boże może mieć modlitewną prawdziwą komunikację z JEZUSEM i OJCEM : "prezent od Chrystusa dla ciebie - do zbawienia nie potrzeba ludzi i organizacji religijnych część 3" - http://mieczducha888.blogspot.com/2017/06/prezent-od-chrystusa-dla-ciebie-do.html

Jeśli ktoś nie ma pewności że idzie do DOMU OJCA, ale ma wątpliwości czy może idzie na sąd - taka osoba nie będzie miała zdrowego modlitewnego życia, bo lęk, niepewność będą psuły to. " Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam, kto słucha słowa mego i wierzy temu, który mnie posłał, ma żywot wieczny i nie stanie przed sądem, lecz przeszedł ze śmierci do żywota" - Jan 5:24 - żaden przestępca nie chce spotkania z Sędzią i nie chce, nie lubi rozmów z Sędzią. Jednak kto jest kochanym, zbawionym dzieckiem BOŻYM ten lubi i chce spędzać czas ze swym Zbawicielem i Ojcem. "Jak uciec i gdzie schronić się przed nadchodzącym gniewem wszechmogącego Jezusa ?!" - http://mieczducha888.blogspot.com/2017/05/jak-uciec-i-gdzie-schronic-sie-przed.html

Gdy jesteś pewny że jest JEZUS który cie kocha jak nikt inny, gdy jesteś pewny że nie ma nikogo lepszego od NIEGO bo ON jest DOSKONALE DOBRY, gdy jesteś pewny że nie gniewa już się na ciebie - to naturalną, normalną rzeczą jest że ciągnie cię do NIEGO jak do nikogo innego, aby porozmawiać z NIM, spędzić z NIM czas, powiedzieć o smutkach ale i o radościach. Powiedzieć o problemach, lękach i poprosić o pomoc, o wskazanie drogi itd. Podziękować za wszystko, ale i wyciszyć się aby usłyszeć JEGO cichy głos który przemawia może rzadko do fizycznych uszu, ale często przez różne myśli od BOGA, wersety, zdarzenia i inne rzeczy którymi Wszechmogący się może posłużyć w swej nieograniczonej mądrości.

Chrystus podczas kenozy gdy był człowiekiem - był człowiekiem modlitwy : "W tych dniach odszedł na górę, aby się modlić, i spędził całą noc na modlitwie do Boga." - Ewangelia Łukasza 6:12 -- kiedyś jak czytałem ten werset to ta wielogodzinna modlitwa kojarzyła mi się z nudą, mozołem, powtarzaniem może jakichś tekstów. Ogólnie nuda, nuda i wielka nuda. Tak dawno temu odczytywałem ten werset. Ale dzisiaj wiem, że ta wielogodzinna modlitwa Chrystusa to nie była nuda, utrapienie, mozół. To był dla NIEGO wspaniały czas, radosny czas - bo spędzony w obecności, społeczności z BOGIEM MIŁOŚCI - z Najwspanialszą OSOBĄ jaka istnieje, bo DOSKONAŁĄ OSOBĄ we wszelkim dobru, świętości, sprawiedliwości. 

Z jakimś dobrym, przyjacielskim, miłującym nas człowiekiem z którym też mamy wspólne wartości, cele - dobrze, przyjemnie spędza się czas. Godziny płyną jak chwile. Z takim człowiekiem spędzany czas nie jest nudny, nie jest męczący, nie jest utrapieniem. Wręcz przeciwnie jesteśmy zbudowani, zachęceni. O ile bardziej budujący, zachęcający, posilający duchowo jest czas spędzany z DOSKONAŁYM JEZUSEM i OJCEM gdy mamy pewność zbawienia - pewność bycia ICH umiłowanymi dziećmi, pewność ICH dobroci, miłości w stosunku do nas. BIBLIJNA DOBRA NOWINA - DROGA ZBAWIENIA jest niezbędna do zdrowego modlitewnego życia : "Dlaczego w rzymskim katolicyzmie nie ma Jezusowego pokoju ducha - Mam już dzisiaj życie wieczne część 7" - http://mieczducha888.blogspot.com/2019/07/dlaczego-w-rzymskim-katolicyzmie-nie-ma.html

Kiedyś przed nawróceniem miałem różnych kolegów i wspólnie robiliśmy różne złe rzeczy. Mieliśmy wspólne wartości, wspólne poglądy, wspólne zainteresowania, wspólne tematy rozmów więc wspólny czas, rozmowy nie były dla nas nudne, męczące, straszne itd. Ja dzisiaj ja ko zbawiony - nowy człowiek dzięki łasce JEZUSA mam inne wartości niż wtedy, inne poglądy, inne zainteresowania - więc wspólny czas z ludźmi o odmiennych poglądach, wartościach, celach - byłby dla obu stron męczący, nudny. Żeby mieć dobre życie modlitewne trzeba mieć poglądy, wartości, cele z JEZUSEM - ŚWIĘTYM BOGIEM MIŁOŚCI. ON daje te swoje wartości do naszych serc, gdy wypełnia je mocą swojej duchowej obecności w naszych sercach : "Lecz wy nie jesteście w ciele, ale w Duchu, gdyż Duch Boży mieszka w was. A jeśli ktoś nie ma Ducha Chrystusa, ten do niego nie należy.10 Ale jeśli Chrystus jest w was, to ciało jest martwe z powodu grzechu, a duch jest żywy z powodu sprawiedliwości." - Rzymian 8:9-10

Ta wielogodzinna, całonocna modlitwa - komunikacja z OJCEM nie była nudą, mozołem, utrapieniem dla Jezusa człowieka podczas Jego kenozy. Ziemskie dzieci gdy mają pewność bycia kochanymi przez rodziców, gdy znają dobroć swoich rodziców i wiedzą że we wszystkim mogą im ufać, o wszystkim porozmawiać - to czas spędzony z miłującymi rodzicami nie jest czasem nudy, mozołu, utrapienia. O ile bardziej czas modlitewny spędzony z DOSKONAŁYM BARANKIEM i OJCEM gdy zna się ICH miłość, dobroć, łaskę, wspaniałość - nie jest czasem nudy, utrapienia, zmęczenia ale zbudowania, posilenia, radości, dziękczynienia, zrzucenia ciężarów itd.

"Jak pozostać wiernym Chrystusowi w czasach ostatecznych siła na czas ucisku część 4 - modlitwa" - http://mieczducha888.blogspot.com/2017/10/jak-pozostac-wiernym-chrystusowi-w.html

"Aby Chrystus przez wiarę mieszkał w waszych sercach, abyście zakorzenieni i ugruntowani w miłości; 18 Mogli pojąć wraz ze wszystkimi świętymi, jaka jest szerokość, długość, głębokość i wysokość; 19 I poznać miłość Chrystusa, która przewyższa wszelkie poznanie, abyście zostali napełnieni całą pełnią Boga." - Efezjan 3:17-19 - im lepiej JEZUS ŻYWY BÓG da nam rozumieć, poznać swoją miłość i miłość OJCA - tym bardziej będziemy chcieli spędzać czas w komunikacji modlitewnej z NIMI. Tym bardziej ochoczo, radośnie, ufnie będziemy przychodzić do NICH czy to ze smutkami, czy z radościami, czy z grzechem. Im lepiej znam czyjąś miłość do mnie - tym bardziej mu ufam i jestem otwarty, oraz tym bardziej chcę spędzać z nim czas i odwzajemniać mu miłość. 

PANIE JEZUS daj abyśmy coraz lepiej, coraz głębiej znali TWOJĄ miłość do nas która jest odbiciem miłości OJCA. Niech nasza komunikacja modlitewna z TOBĄ i OJCEM zawsze będzie przenikniętą pewnością zbawienia, pewnością bycia WASZYMI umiłowanymi dziećmi nad którymi nie ma już gniewu ale jest nad nami WASZA miłość którą chcemy odwzajemniać i być w niej posłusznymi aby nie odejść od was, nie zdradzić was i nie utracić zbawienia, życia wiecznego.

Gdy mąż i żona miłują się, są dla siebie dobrzy i mają wspólne zainteresowania, wspólne wartości, cele to czas spędzany razem nie będzie nudą, utrapieniem. PAN i BÓG JEZUS jest DOSKONALE DOBRY, DOSKONALE MIŁUJĄCY swoje dzieci, oby te zbawione dzieci zawsze i do końca miały pewność zbawienia, bycia dziećmi Bożymi, pewność Bożej miłości, dobroci nad sobą. W takim Chrystusowym stanie serca, umysłu za sprawą Chrystusa w nich przez zawierzenie biblijnej dobrej nowinie - drodze zbawienia, czas modlitwy będzie miłym czasem, czasem zbudowania, posilenia a nie czasem powtarzania wyuczonego na pamięć tekstu, nie czasem rytuału religijnego. 

Zbawca podczas wielogodzinnej, całonocnej modlitwy nie powtarzał kilkaset razy, czy kilka tysięcy razy jakiegoś tekstu, tak jak to dzisiaj robi wiele osób na świecie np na różańcach i na inne podobne sposoby które przypominają raczej powtarzanie tekstu przez robota, ale rozmowę - komunikację dziecka ze swym ZBAWICIELEM, BOŻYM OJCEM. Lepiej kilka szczerych słów z serca, niż powtarzanie w kółko ileś tam razy jakichś słów.  "A modląc się, nie bądźcie wielomówni jak poganie; oni bowiem sądzą, że ze względu na swoją wielomówność będą wysłuchani.8 Nie bądźcie do nich podobni, gdyż wasz Ojciec wie, czego potrzebujecie, zanim go poprosicie." - Ewangelia Mateusza 6:7-8

Gdy się człowiek kogoś obawia, gdy człowiek się lęka że ktoś go skrzywdzi to raczej nie ma ochoty na spotkanie, na rozmowę z taką osobą. Woli zostać w domu, ukryć się itd. Gdy jednak człowiek wie, że spotka się z ukochaną osobą która jest taka dobra dla niego - to jak to się mówi:  "nie może już doczekać się tego spotkania". Oczekuje tego, tęskni za tym. Czy oczekujemy ZBAWICIELA ?? Czy tęsknimy za NIM ?? Czy lękamy się GO mając obawy że nas zabije po otrzymaniu sprawiedliwego wyroku potępienia za swoje winy - "11 niewygodnych pytań do uczniów JEZUSA CHRYSTUSA część 3 - tęsknota" - http://mieczducha888.blogspot.com/2019/02/11-niewygodnych-pytan-do-uczniow-jezusa.html  

Jest DOBRA NOWINA o ZBAWICIELU, o ŁASKAWYM ZBAWICIELU który wzywa wszystkich aby poddali MU swoje życie, poszli za NIM, służyli MU w nowości serca i ducha : "Przekręcane nauki JEZUSA - Prawdziwe biblijne znaczenie słów o zapieraniu się siebie i codziennym braniu niesieniu swojego krzyża. " - http://mieczducha888.blogspot.com/2019/05/przekrecane-nauki-jezusa-prawdziwe.html

Jak pisałem Chrystus jako człowiek podczas kenozy był człowiekiem modlitwy : " A on odchodził na pustynię i modlił się." - Łukasz 5:16 - miał to w swoim zwyczaju.
"I stało się tak, że kiedy modlił się na osobności, a byli z nim uczniowie, zapytał ich: Za kogo mnie ludzie uważają? ..... W jakieś osiem dni po tych mowach wziął ze sobą Piotra, Jana i Jakuba i wszedł na górę, aby się modlić" - Łukasz 9:18, 28 

Dobrze czytać o kimś, a jeszcze lepiej spotkać się z NIM osobiście, porozmawiać i poznać się.

"Natchniona i nieomylna Biblia - JEZUSOWA duchowa mapa kompas duchowa waga i miara w świecie kłamstw " - http://mieczducha888.blogspot.com/2019/07/natchniona-i-nieomylna-biblia-jezusowa.html - Dobrze czytać natchnioną Biblię ale tak jakby to było spotkanie z ŻYWYM BOGIEM a nie czytanie tylko o NIM. Dobrze mieć czas bezpośredniej modlitewnej komunikacji z JEZUSEM i OJCEM. Może być czas że nie będziemy mieć dostępu do natchnionej Biblii, ale zawsze i wszędzie możemy mieć komunikację modlitewną - rozmowę z JEZUSEM i z OJCEM i przez to niezbędne posilenie, zbudowanie, zachętę, JEZUSOWE prowadzenie, wskazania dla nas i niezbędne odpowiedzi co robić dalej...
                                                         modlitewna komunikacja, rozmowa z OBYDWOMA

Ja się modlę do bezpośrednio, wprost do NICH OBYDWU. Jako dziecko Boże mam i powinienem mieć społeczność, osobistą relację z OBYDWOMA : "To, co widzieliśmy i słyszeliśmy, to wam zwiastujemy, abyście i wy mieli z nami społeczność, a nasza społeczność to społeczność z Ojcem i z jego Synem, Jezusem Chrystusem.4 A piszemy to wam, aby wasza radość była pełna." - 1 list Jana 1:3-4

"Jak Chrystus uwalnia od niewolniczego lęku przed śmiercią część 2 - dom OJCA " - http://mieczducha888.blogspot.com/2019/02/jak-chrystus-uwalnia-od-niewolniczego.html

Komunikacja modlitewna z ŚWIĘTYM BOGIEM MIŁOŚCI który ma mnie za swoje dziecko to budująca, wspaniała rzecz którą powinniśmy pielęgnować, nie zaniedbywać, nie lekceważyć. Skoro sam Chrystus podczas kenozy był człowiekiem modlitwy, to uczeń nie jest mniejszy od swego PANA, ale potrzeba tu pewności zbawienia, nowego serca i ducha bo bez tego człowiek ma wyniszczające lęki przed BOGIEM, wyniszczającą niepewność i w takim stanie modlitwa będzie "biczowaniem się", próbą przypodobania się BOGU, zasłużenia sobie na zbawienie itd, lub religijnym wyuczonym rytuałem a nie radosnym czasem dwustronnej rozmowy dziecka Bożego ze swym ZBAWICIELEM i OJCEM. 

PAN JEZUS ZBAWICIEL uczy mnie tego budującego życia modlitewnego, rozwija to budujące życie modlitewne u mnie. Ucz mnie, nas modlić się ZBAWCO - Błogosław mi, nam w tym JEZU BOŻE ŻYWY który zasiadasz po prawicy OJCA w trzecim niebie, aby ten czas modlitewny zawsze był czasem spędzonym z WAMI. Ku WASZEJ chwale i naszemu ludzkiemu zbudowaniu, posileniu jako dzieci Bożych. "kenoza Ojciec nie jest większy niż Syn" -  http://mieczducha888.blogspot.com/2015/02/kenoza-ojciec-nie-jest-wiekszy-niz-syn.html

Czasami spotkanie z jakimś człowiekiem wlecze się, nie jest budujące - a z innym godziny płyną jak chwile, człowiek wychodzi z tego zbudowany. Całonocna modlitwa Zbawiciela na pewno nie była spotkaniem które się wlecze, jest nudne, nie budujące. Na pewno czas bardzo szybko minął, był budujący bo w obecności umiłowanego OJCA. Z kochającą nas osobą czas inaczej płynie i inaczej to na nas wpływa, niż z osobą która nas nie kocha, ale jest np wroga, wyznaje inne wartości itd. 

"Osiem dowodów biblijnych że JEZUS jest BOGIEM równym OJCU" - http://mieczducha888.blogspot.com/2018/02/osiem-dowodow-biblijnych-ze-jezus-jest.html

Dobrze przemyśleć sobie ten temat z JEZUSEM ŻYWYM BOGIEM i nasłuchiwać w modlitwie na JEGO wskazówki, pouczenia ... niech temat prawdziwej biblijnej modlitwy nie będzie nam obojętny, bo ufna komunikacja ze ŚWIĘTYM BOGIEM MIŁOŚCI to niezbędna rzecz w duchowym życiu i aby być duchowo zdrowym. Zauważcie ile w Biblii mamy napomnień, zachęt do modlitwy ... może dziś życie modlitewne kuleje u nas, albo nie ma go - ale to wszystko może być zmienione i PAN JEZUS ZBAWICIEL chce podnieść, ożywić, uzdrowić z martwoty modlitewnej ... 

     chwała OJCU oraz BOGU PRAWDZIWEMU JEZUSOWI - Ewangelia Jana 20:28, 1 Jan 5:20, Objawienie 5:13  .... Charis2007@wp.pl ... 07.08.2019 Puławy , Dominik